Powietrze w pochwie?

[Malla]

Może czas na zbadanie flory bakteryjnej?

[zJeMcJe]

Kurcze mialam to 1 raz i myslalam ze umre ze wstydu, chlopak nic nie powiedzial ale na 2 dzien od razu internet i sprawdzilam co to bylo, wyjasnilam mu i jesli sie to powtorzy to powiem co to jest zeby sobie czegos nie pomyslal!!!

[krzysd]

Pewnie, najlepiej powiedzieć dla faceta i to radziłbym odpowiednio wcześniej, bo niektórzy mniej doświadczeni po prostu nie zrozumieją o co chodzi Dla nas to już normalny tekst "ale mnie napompowałeś"

[zJeMcJe]

No dokladnie, a moj nie mial raczej partnerek lozkowych wiec wiem ze on nie ma pojecia o tym wiec juz wiem co sobie wtedy pomyslal!!!!! jeju ;/;/;/;/;/
na pewno sie to powtorzy wiec musze byc gotowa uzyc naszego tekstu
dlaczego tego sie nie da jakos uniknąc;>

[paolyn]

dokładnie, ja tez obracam w zart "ona mowi;O"

[zJeMcJe]

Ale co w 1 momencie sobie pomysla to leee;(

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

hej dziewczyny
a ja z kolei wypuszczam powietrze podczas okresu (zazwyczaj 2-3dzień). nie umiem nad tym zapanować. po prostu leci. oczywiście wtedy gdy używam podpasek a nie tamponów. nie wiem skąd to zapowietrzenie.
[zaraz doczytam cały wątek i dowiem się czy któraś z was też tak ma]

[zJeMcJe]

hehe ;p tez tak mam podczas okresu ale tylko czasami.....gdy wstaje rano

[madzia madzia]

Hej,ja mam problem z pozycją 69,mój TŻ bardzo by chciał w tej pozycji,ja niestety zraziłam się do niej po tym jak próbowalismy i w pewnym momencie zaczeły sie wydobywac te"pierdniecia"...to takie żenujące;/

[zJeMcJe]

Kurde pogadaj z nim, moze mu to wcale nie przeszkadza, hmmm??
Ale wiem ze na pewno bedziesz czuc dyskomfort psychiczny jak i fizyczny....ja juz po wszystkim jej dostalam jak sobie lezelismy, ale tez umieralam ze wstydu;/

[Olcia]

Napisane przez madzia madzia

Hej,ja mam problem z pozycją 69,mój TŻ bardzo by chciał w tej pozycji,ja niestety zraziłam się do niej po tym jak próbowalismy i w pewnym momencie zaczeły sie wydobywac te"pierdniecia"...to takie żenujące;/

Skoro probowaliscie, ulecialo z Ciebie to powietrze a on nadal chcialby to powtorzyc to znaczy, ze jemu to nie przeszkadza, nie ograniczajcie sie z tak blahego powodu, nie ma sensu

[Doda87]

HEhe zabawne to jest, ale taka już nasza kobieca natura

[201801022117]

Mnie się też to zdarza, ale ani ja, ani mój TŻ nie robimy z tego problemu... To dla nas dość zabawna sytuacja dla nas, więc poprostu się z tego śmiejemy.

[zJeMcJe]

No wlasnie skoro tego chce to nie ma poroblemu ale zawsze mozna wyjasnic co to jest

[Elegance]

haha fajny opis ;p tez tak mam. mój wtedy żartobliwie "no wstydziłabyś się" :p

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

ja mówie ze się zapowietrzam :P

[zJeMcJe]

Kurcze wczoraj znowu sie kochalismy podobnie jak ostatnio gdy ,,pierdziala" a wczoraj byla cichutka hmmm.........;>

[Miluuu]

Mi sie moze zdazylo dwa razy "na jezdzca", od tylu sie nie "udalo". Przy pierwszym razie czulam sie niekomfortowo, ale On nic nie mowil, wiec ja tez nie. Przy drugim juz nie zwrocilismy uwagi. Ogolnie nie musimy tego wyjasniac, moj partner doswiadczony w tych sprawach, wiec jest ok. Tylko czasem, w ciagu dnia mowi do mnie 'pierdzioszko'

[d0lcevita]

Napisane przez Elegance

ja mówie ze się zapowietrzam :P

ja tez tak mówię... albo że się napompowałam

[Ina87]

Po ostatni razie miałam takie dziwne uczucie, jakbym w pochwie miała małe bąbelki z powietrzem. Jak usiądę albo będę chodzic to one tak śmiesznie sie przesuwają i mnie łaskoczą.

Oprócz tego... pierwszy raz mi sie to zdarzyło, że mam uczucie skurczu, ale nie wewnątrz w pochwie ale na zewnątrz zaraz przy wejściu do niej. Nie powiem, bo jak zacznę myśleć o tym uczuciu to zaczyna boleć i jest straszny. Mam to pierwszy raz i nie wiem czy wszystko jest ok? Czy któras z Was też spotkała sie z czymś takim po stosunku?

[GothicLolita22]

Odkryłam i przeczytałam ten wątek już z rok temu, i już myślałam, że jestem wyróżniona przez los bo mnie się ani razu nie przytrafiła taka sytuacja, aż do wczorajszej nocy Ależ byłam skrępowana

[KOTUCHA]

Napisane przez Ina87

Po ostatni razie miałam takie dziwne uczucie, jakbym w pochwie miała małe bąbelki z powietrzem. Jak usiądę albo będę chodzic to one tak śmiesznie sie przesuwają i mnie łaskoczą.

Oprócz tego... pierwszy raz mi sie to zdarzyło, że mam uczucie skurczu, ale nie wewnątrz w pochwie ale na zewnątrz zaraz przy wejściu do niej. Nie powiem, bo jak zacznę myśleć o tym uczuciu to zaczyna boleć i jest straszny. Mam to pierwszy raz i nie wiem czy wszystko jest ok? Czy któras z Was też spotkała sie z czymś takim po stosunku?

Też tak miałam przeszło po jakimś czasie, w sumie nawet o tym zapomniałam

[krevvetka]

Mi też tak się zdarza. Nie przejmuj się

[cholerna romantyczka]

Tez tak mam, jako, ze Tż to mój pierwszy partner na początku strasznie się wstydziłam ale wytłumaczył mi co i jak a teraz mówię mu, że 'ona chce więcej' i sie śmiejemy...

No i po stosunku też się zdarza, ale wtedy to ze mnie 'wyplywa' ...

[RedApple]

Napisane przez Elegance

haha fajny opis ;p tez tak mam. mój wtedy żartobliwie "no wstydziłabyś się" :p

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

ja mówie ze się zapowietrzam :P

ja też

na początku mi było głupio :P teraz najczęściej się zdarza od tyłu.... Prawie zawsze

[Skolinka]

A mi się to zdarza prawie w każdej pozycji mój TŻ nie reaguje albo poprostu oboje się z tego śmiejemy. W końcu to normalne

[paulinn90]

też mi się to zdarza, gdy mój TŻ na przykład wyjdzie ze mnie to wychodzą takie śmieszne odgłosy i czuć jak wyskakuje powietrze z pochwy
Jednak w czasie seksu jestesmy tak zajęci sobą,że już na to nie zwracamy uwagi

[sql]

Napisane przez Miluuu

Tylko czasem, w ciagu dnia mowi do mnie 'pierdzioszko'

Super właśnie tak trzeba do tego podchodzić z humorem , ja bym padła ze śmiechu jakby mój tak zażartował

[coco chanel]

Mi też się to zdarza... Myślę, że to zależy od pozycji. Najczęściej od tyłu i kiedy miednica jest uniesiona i nogi są w górze. Ale wiecie co mi się zdarzyło... dziś byłam na jodze i robiliśmy tak zwaną świecę, podniosłam miednicę, nogi do góry i poczułam jaki mi 'weszło' powietrze :/ nie wiedziałam co mam zrobić, bo obok mnie leżał jakiś obcy facet... tak mi było głupio... swojemu facetowi można to wytłumaczyć, że to normalne podczas seksu, a takiemu obcemu na jodze nie bardzo... spaliłam się ze wstydu.

[Maladive]

Mi też to się zdarza, ale tylko w pozycji na jeźdźca. Gdy usłyszałam to pierwszy raz na początku taki grymas na twarzy, a potem śmiech nas obojga.

[Curly Girl]

Zanim zaczęłam współżyć wiedziałam, że coś takiego może się przytrafić Ale gdy zdarzyło mi się to po raz pierwszy to i tak się zawstydziłam i zaczęłam tłumaczyć partnerowi, że to nie, co myśli Mam tak prawie za każdym razem, gdy kochamy się od tyłu, mam wtedy wrażenie, jakby penis "wtłaczał" we mnie powietrze heh. Muszę przyznać, że taka seria bączków bywa kłopotliwa Najczęściej padam ze śmiechem na łóżko, co tylko irytuje partnera, bo nie może kontynuować zabawy hehe.