cesarskie cięcie - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-13, 16:59   #271
justkaost
Raczkowanie
 
Avatar justkaost
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: GLIWICE
Wiadomości: 241
Dot.: cesarskie cięcie

I mój synek przyszedł na świat przez cc.
Do ostatniego tygodnia ciąży myślałam, że będę rodzić naturalnie. Niestety złe wyniki badań, opuchlizna i wysokie ciśnienie sprawiły, że w środę 23 czerwca o godz. 8 ze skierowaniem zgłosiłam się do szpitala.
Nie spodziewałam się, że tak szybko mnie położą na stół, ale cc zaplanowali na 14.
Wszystkie przygotowania do operacji przebiegły sprawnie i tylko zakładanie cewnika nie wspominam miło, choć położna zrobiła to szybko i tak zabolało.
Pani anestezjolog wkłuła się co prawda nie za pierwszym razem ale za trzecim, ale nie było to jakieś traumatyczne przeżycie......
O 14:20 mój synuś już był na świecie
Po wszystkim leżałam plackiem do godz. 12 następnego dnia i nie powiem bolało mnie jak cholera ale szybko dostałam środki uśmierzające ból i dało się wytrzymać. Dzień po cesarce sama wziełam prysznic i wstałam dwa razy.
A potem to już poszło, sama się pięłam do wstawania i szybko zaczęłam chodzić.
Wypisana zostałam na piątą dobę po cc. Ze szpitala wyszłam o własnych siłach i w sumie od razu miałam siły na zajmowanie się dzieckiem.
Następnym razem też poproszę cc bo minęło już dwa i pół miesiąca i nawet nie czuje, że mnie kroili.

Natomiast moja przyjaciółka po cc przez dwa tyg. nie mogła się wyprostować ani nic dźwigać. Naprawdę nie wiem od czego to zależy.
justkaost jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 17:35   #272
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: cesarskie cięcie

Cytat:
Napisane przez justkaost Pokaż wiadomość
(...)

Natomiast moja przyjaciółka po cc przez dwa tyg. nie mogła się wyprostować ani nic dźwigać. Naprawdę nie wiem od czego to zależy.
Wydaje mi sie , ze w duzej mierze od nastawienia psychicznego.
Znam kobiety , ktore chcialy rodzic naturalnie a tu zawod , musi byc cesarka.
No i zgroza , obrazone na caly swiat i wszystkich w okolo , nic pozytywnego na jej temat , wszystko bolalo , pewnie nawet naklejanie plastra ...
Jesli kobieta natomiast chcialaby uniknac bolu porodowego i miec cesarke , mowa o tych na zyczenie to ja dobrze zniesie , bo wie , ze ma co chciala a mysli , ze mogloby byc gorzej.


Ja mialam cesarke na zyczenie.
Nigdy inna opcja nie wchodzila w gre.
Po dokladnej rozmowie z anestezjologiem wybralam narkoze ogolna .
Nie pamietam nic , nie czulam nic. Pierwszy widok : maz z synkiem na rekach.

Bol rany to juz inna sprawa. Jednak dalo sie lezec spokojnie i nic nie czuc.
Bardzo szybko doszlam do siebie i nawet pomagalam sie pakowac kobietom po sn , ktore wracaly juz do domu.

Gdybym miala byc drugi raz w ciazy to na wstepie spytam lekarza o to czy moge miec druga cesarke.

I tak podsumowujac , do dnia dzisiejszego najwiecej krytyki i problemu z tym , ze nie rodzilam normalnie maja z tym inne babki po sn, szkoda tylko , ze nie wiedza , ze ja mam gdzies ich poglady . Moje dziecko sie od innych niczym nie rozni a w jaki sposob przyszlo na swiat to moja sprawa . Choc o jednej osobistej sprawie moglam sobie w zyciu zadecydowac.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 19:57   #273
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: cesarskie cięcie

Xenia, sporo od nastawienia zależy - nawet wówczas, gdy cc jest niespodziewana. Ja miałam, po czym marzyłam tylko, żeby wyjść do domu, bo chciałam się rozruszać - byłam przekonana, że jeśli będę miała możliwość ruchu w domu, szybko dojdę do siebie. I faktycznie, tydzień w domu wystarczył, bym już wstawała, siadała, kładła się bez bólu, ruszała normalnie (choć nieco wolniej, niż zwykle). Wiedziałam, że tym szybciej się rana zagoi, im szybciej jej pomogę
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 11:18   #274
starapanna
Wtajemniczenie
 
Avatar starapanna
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 093
GG do starapanna
Dot.: cesarskie cięcie

Dzis mija 3 tydzien od cc a mnie w dalszym ciagu boli cewka moczowa i brzuch przy siusianiu, zglaszalam te dolegliwosci kazdego dnia w szpitalu. Lekarz stwierdzil, ze to normalne i ma prawo bolec. Od dwoch tygodni nic sie nie zmienilo (tydzien bylam w szpitalu).
Czy Wy tez czujecie bol i dyskomfort??
W poniedzialek ide do gina :/ zobaczymy co powie.
__________________
Aniołku, nigdy o Tobie nie zapomne

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgekp8qz8sz.png
starapanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 13:27   #275
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: cesarskie cięcie

Nie. A może jakieś zakażenie masz bakteryjne?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 17:12   #276
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: cesarskie cięcie

Cytat:
Napisane przez starapanna Pokaż wiadomość
Dzis mija 3 tydzien od cc a mnie w dalszym ciagu boli cewka moczowa i brzuch przy siusianiu, zglaszalam te dolegliwosci kazdego dnia w szpitalu. Lekarz stwierdzil, ze to normalne i ma prawo bolec. Od dwoch tygodni nic sie nie zmienilo (tydzien bylam w szpitalu).
Czy Wy tez czujecie bol i dyskomfort??
W poniedzialek ide do gina :/ zobaczymy co powie.
Mi też wydaje się, że masz zakażenie bakteryjne.

Mnie nic nie bolało po usunięciu cewnika.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 19:03   #277
starapanna
Wtajemniczenie
 
Avatar starapanna
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 093
GG do starapanna
Dot.: cesarskie cięcie

Dzieki babki za odpowiedz, pewnie nie obedzie sie bez antybiotyku :/, a co wtedy z karmieniem
__________________
Aniołku, nigdy o Tobie nie zapomne

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgekp8qz8sz.png
starapanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-23, 19:07   #278
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: cesarskie cięcie

Cytat:
Napisane przez starapanna Pokaż wiadomość
Dzieki babki za odpowiedz, pewnie nie obedzie sie bez antybiotyku :/, a co wtedy z karmieniem
Jeżeli antybiotyk okaże się niezbędny, to zapewne lekarz dobierze Ci taki, aby nie powodował kolizji z karmieniem Oczywiście poinformuj o tym lekarza, że karmisz.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 19:33   #279
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: cesarskie cięcie

niekoniecznie anty musi być, czasem tylko furagin dają
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 20:27   #280
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: cesarskie cięcie

Cytat:
Napisane przez starapanna Pokaż wiadomość
Dzis mija 3 tydzien od cc a mnie w dalszym ciagu boli cewka moczowa i brzuch przy siusianiu, zglaszalam te dolegliwosci kazdego dnia w szpitalu. Lekarz stwierdzil, ze to normalne i ma prawo bolec. Od dwoch tygodni nic sie nie zmienilo (tydzien bylam w szpitalu).
Czy Wy tez czujecie bol i dyskomfort??
W poniedzialek ide do gina :/ zobaczymy co powie.
Niektórych piecze po wyjęciu, ale 3 tyg. to trochę długo. Może coś złapałaś?

Mnie nic nie piekło, choć mnie straszono, że tak będzie.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:
Napisane przez starapanna Pokaż wiadomość
Dzieki babki za odpowiedz, pewnie nie obedzie sie bez antybiotyku :/, a co wtedy z karmieniem
Pewnie dostaniesz amoksycylinę, albo inny który można brać karmiąc.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-24, 22:08   #281
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: cesarskie cięcie

Cytat:
Napisane przez starapanna Pokaż wiadomość
Dzieki babki za odpowiedz, pewnie nie obedzie sie bez antybiotyku :/, a co wtedy z karmieniem
Mnie też troche bolało,ale nie tak długo...
No i idź do lekarza w końcu, nie lecz się na forum!!!!
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-25, 15:20   #282
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
Dot.: cesarskie cięcie

U mnie synek przyszedl na swiat przez CC
Mialam rodzic naturalnie w wodzie a wyszlo inaczej po 13 godzinach porodu naturalnego musiano ratowac nas , przyczyna byla hipertonia
Szok dla mnie bo marzylam o SN i nie bralam pod uwage CC
Szybko sie pozbieralam i doszlam do siebie ale niestety gdzies w glowie utkwilo i skonczylo sie depresja poporodowa
Drugie dziecko udalo mi sie urodzic SN
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 10:18   #283
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: cesarskie cięcie

u mnie wskazaniem do cc był brak postępu w pierwszym okresie porodu oraz niewłaściwe ułożenie główki dziecka. Po 5 godzinach akcji lekarz podjął decyzję o cc, dostałam znieczulenie w kręgosłup, niestety nie zadziałało tak jak powinno, być może dlatego że mam duże skrzywienie kęgosłupa nie wiem, ale jak zaczęli mnie ciąć zaczęłam krzyczeć z bólu. Od tego momentu już nie nie pamiętam, bo podali mi narkozę.

dziecko przystawione miałam do piersi od razu, I nie wiedziałam co mnie tak ciągnie za cycka do tej pory się z tego śmieję

bolał mnie brzuch już kilka godzin po cięciu, było do zniesienia ale położna dała mi przeciwbólowy. Ogólnie u mnie ból brzucha do zniesienia. wyciągnięcie szwów to był ułamek sekundy, jedno pociągnięcie, blizna jest ładna i nie za duża, także tu od strony brzucha to nie narzekam.

wyszłyśmy dopiero po tygodniu, bo miałam straszny ból głowy. Wcześniej dziewczyna jakaś pisała że położne jej wmawiały że to od podnoszenia, ale lekarz powiedział mi że takie powikłanie po prostu spotyka jedną na kilkanaście kobiet. Ale paracetamol w ruch i można przeżyć.

no i plus taki, że z seksem nie ma problemu, nie mam żadnej blokady psychicznej, bo myślę że po SN na pewno bym miała.

następnym razem chyba bym też chciała cc. ale już od razu w narkozie...

dziewczyny, nie ma się co bać, u każdego jest inaczej, ja nikogo cc nie straszę bo u mnie było super po cc, i dzieckiem zajmowałam się prawie od razu.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 09:03   #284
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: cesarskie cięcie

Witam, bardzo się cieszę, że znalazłam ten wątek.
Jestem w 35 tygodniu i od miesiąca wiem, że będę mieć cc ze względu na rozrzedzona siatkówkę oczu. Wcześniej przez całą ciążę nastawiałam się na sn, wręcz marzyłam o nim, dlatego wskazanie do cc było dla mnie ogromnym rozczarowaniem. Powoli oswajam się z tym, że muszę być pocięta, jednak nie mogę zdecydować się na szpital (mój gin nie pracuje w żadnym z łódzkich szpitali, więc mam wybrać sobie sama). I tu pytanie do dziewczyn z ŁODZI - gdzie w naszym mieście najlepiej mieć planowane cc? Xandra78, wiem, że Ty rodziłaś w Łodzi przez cc. Czy mogłabyś mi napisać coś więcej - w którym szpitalu/szpitalach i jakie są Twoje ogólne wrażenia? Najbardziej skłaniam się ku Madurowiczowi, ale wciąż nie jestem pewna. A czas ucieka Bardzo będę wdzięczna za pomoc i rady
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 10:00   #285
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: cesarskie cięcie

Kretencja, poczytaj moją odp tutaj,bo już trochę napisałąm nt szpitali w Łodzi:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=444443&page=12

A co moge dodać? Ja na początku wybrałam Madurowicza-na podst.opisów na różnych forach itp,ale akurat wtedy był zamknięty,więc ... Matka Polka jest ok,ale to ogromny szpital i tam jest bardzo dużo porodów dziennie i cesarek też (po prostu taki tam ruch), więc chyba pielęgniarki nie opiekuja się tak idealnie kobietami po cięciu - z racji ich liczby,no i sa przemieszane z kobietami po sn.W Rydygierze (zaznaczam,że to było 10 lat temu,nie wiem,jak to teraz jest) była specjalna sala "po-cięciowa" i tam pilęgniarki częściej przychodziły i pomagały.

Ja na planowaną cesarkę nie wybierałabym chyba tak szczegółowo szpitala, bo PO porodzie,to chyba wszędzie jest podobnie-czyli nie ma tak,żeby kobieta była naprawdę zadowolona z opieki na 100%. Chyba wybrałabym po prostu ten szpital, który jest najbliżej.Ja do CZMP mam baaaardzo daleko i z tego powodu tż nie siedział u mnie długo i reszta najbliższej rodzinki(oprócz taty) w ogóle nie przyjechała do mnie,bo za daleko mieli. A nie powiem-bardzo potrzebowałam pomocy.

Nie wiem,czy cos pomogłam-jak coś, to pytaj.
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 10:06   #286
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: cesarskie cięcie

Xandra, dzięki No ja właśnie za Mdurowiczem optuję, bo mam najbliżej, poza tym znajoma niedawno tam rodziła przez cc (wprawdzie awaryjne) i była zadowolona, choć opieka po porodzie podobno tez średnia i niewygodne łóżka No ale w 4 dobie wypuszczają, więc jakoś się można te 4 dni przemęczyć
W Matce Polce leżałam dwa razy na chir.gin. i niezbyt dobrze wspominam. Pielęgniarki spoko, ale już lekarze... porażka. Nie można było dosłownie żadnych informacji z nich wydobyć, nieuprzejmi, mało zainteresowani... Rydygiera skreślam od razu. Po pierwsze mam do niego najgorszy dojazd (a mąż będzie do mnie tramwajem dojeżdżał), a po drugie na SR mówili, że neonatolog tamtejszy zabrania karmić pocesarkowe dzieci cyckiem. Czyli przez cały pobyt w szpitalu po porodzie dziecko jest karmione sztucznie. Dla mnie odpada...
Ty miałaś cięcia planowane czy awaryjne? Gdzieś mi to umknęło.
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 11:11   #287
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: cesarskie cięcie

A, właśnie uświadomiłam sobie jeden minus cc Niejedzenie. Cc w poniedziałek wieczorem, a w ten dzień zjadłam tylko rano malutką porcję płatków z mlekiem i maleńką miseczkę botwinki, potem cały wtorek niejedzenia, środa i dopiero w środę wieczorem mogłam coś zjeść, też chyba miseczkę płatków. Byłam już tak potwornie głodna, że kazałam mężowi kupić suchary i podjadałam po jednym (za cichym przyzwoleniem położnej ).
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 11:19   #288
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: cesarskie cięcie

Nawet mi nie mówicie o niejedzeniu Mam hipoglikemię, jak przez 3 godziny nie zjem, to zasłabnę. Będę musiała cały czas do glukozy być podłączona
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 11:57   #289
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: cesarskie cięcie

No ja dostałam glukozę przed cc, bo lecialam na pysk już, no i zaraz po również. Ale skoro masz hipo stwierdzoną, to pewnie też inaczej będzie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 12:14   #290
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: cesarskie cięcie

No, mam nadzieję, że mi dadzą glukozę jeszcze wieczorem, przed cesarką następnego dnia (jeśli będzie tak na spokojnie, bo generalnie terminu mi nie wyznaczyli, mam się stawić parę dni przed terminem z OM lub jak się będzie coś działo ) i potem przez cały czas po zabiegu aż do pierwszego posiłku. Bo im padnę Potrafię mieć 3 godziny po posiłku cukier 50
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 15:05   #291
Xenia
Rozeznanie
 
Avatar Xenia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
Dot.: cesarskie cięcie

A dlaczego nie mozna bylo jesc?
Mialam cesarke o 8 godzinie a poznym popoludniem pielegniarki przyniosly mi juz obiad , jakies lekkostrawne papry. Nastepnego dnia juz normalnie i tak do konca.
Przed cesarka kazano mi wypic lek , ktory powoduje, ze po obudzeniu nie czuje sie mdlosci i skutkow ubocznych narkozy.
Faktycznie , naczytalam sie sporo jak to niedobrze , mdli itp a u mnie nic.
Zupelnie nic.
Cewnik tzn. koncowke posmarowala jakims znieczulaczem , juz nawet nie pamietam dokladnie ale tez go nie czulam, spytalam kiedy koniec a ona juz dawno go zalozyla.
Dzieci cesarkowe byly przystawiane do piersi ,kiedy to bylo mozliwe.
Ja karmilam butelka i tak zostalo.
Xenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 08:35   #292
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: cesarskie cięcie

ja też jadłam normalnie po cc.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 11:18   #293
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: cesarskie cięcie

Kretencja, dziwne,że w Rydygierze karmia sztucznie po cc-może to plotka jednak? To szpital, który ma certyfikat "przyjazny dziecku" i tam szczególny nacisk kładą właśnie na naturalne karmienie...

Ja też na pocz.ciąży leżałam w CZMP na chir.gin.-pilęgniarki tam superowe faktycznie,a lekarze-młodsi w porządku,ale ten ordynator (u nich to chyba się nazywa kierownik kliniki) to faktycznie z pacjenatmi rzadko rozmawia...
Jak byłam na poporodowym,to tam pilęgniarki były gorsze,fajne były tylko te babeczki "od dzieci", no ale można przezyć.Lekarze za to sa super!

Ja po cc (o północy)nie jadłam cała nast. dobę i dopiero na drugi dzień dostałam obiad,ale taki gotowany(czyli bleee).A nie jadła tez cały dzien przed cc,bo od rana miałam wywoływany poród i juz każą być do porodu na czczo ( w Matce Polce),czyli cały dzień od 9.00 rano do północy męczyłam się ze skurczami i nawet nie można było pić-dawali tylko sól fizjologiczną w ampułeczkach do zwilżania ust.

Wszystkie kobitki, które miały poród wspomagany medycznie (oksy), miały byc na czczo, mówili,że to na wypadek nagłej cc (np przy narkozie treść żołądka może spowodowac uduszenie).

Ja po cc miałam ogromne problemy z trawieniem,miałam wrażenie,że jelota mi poprzestawiali, bo np. wędrówka gazów była dla mnie tak bolesna,że az oddech wstrzymywałam albo podskakiwałam-takie mocne ukłucia np. w boku. Chyba dlatego trzeba się do jedzenia powoli przyzwyczajać??Tak mi się wydaje...
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 11:25   #294
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: cesarskie cięcie

Xandra, na pewno nie plotka, niestety. Wiem to od kobiety, która tam pracuje jako doradca laktacyjny. Podobno podają tam po porodzie formę heparyny, w której na ulotce jest napisane, że podczas karmienia nie można jej stosować. No ich neonatolog, jakiś formalista widocznie, postanowił trzymać się ulotki (aby chronić własne dupsko zapewne), mimo że teoretycznie nie ma dowodów na to, że heparyna w jakikolwiek sposób szkodzi karmionym dzieciom. Tak nam tłumaczyła ta babeczka z Rydygiera...

A ja się dowiedziałam wczoraj w Madurowiczu (kobitka mi przez telefon powiedziała), że mam się stawić kilka dni przed terminem jak nic się nie będzie działo albo po prostu jak się zacznie wcześniej to już z akcją porodową. Takie to będzie "planowane" cc

A na którym bloku w CZPM miałaś to cc? Bo tam są trzy chyba...
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 13:48   #295
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
Dot.: cesarskie cięcie

Co do jedzenia po cc to ja dostałam dopiero na 5 dobę "normalne" jedzenie, w dniu, kiedy nas wypuszczali, a tak tylko kleik ryżowy na wodzie i suchary, woda... CC miałam o 22.38 i do rana nic nie mogłam się napić nawet, zwilżane miałam tylko usta. Pierwszy dzień chyba przez kroplówkę jeszcze coś mi podawali, nie pamiętam dokładnie bo to 5,5 roku temu było, drugie dziecko rok temu rodziłam już siłami natury .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 15:29   #296
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: cesarskie cięcie

Pić mogłam, wodę mineralną niegazowaną, nawet kazali.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 12:10   #297
kinnka
Raczkowanie
 
Avatar kinnka
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 382
GG do kinnka
Dot.: cesarskie cięcie

Że też wcześniej tu nie trafiłam
Wątek założony w dniu, w którym ja ze swoją maleńką córeczką wyszłam ze szpitala.
Malutka urodziła się 1.07.2008 przez cc. Poród był mocno przedwczesny, bo termin miałyśmy na 24.08. Przez nas (albo dla nas) zdjęli z łóżka operacyjnego pacjentkę, która była już przygotowana do cięcia. Jakiś lekarz na korytarzu skomentował naszą sytuację "trzeba chociaż matkę próbować ratować".
Podczas operacji byłam cały czas przytomna - nie można mnie intubować ze względu na astmę oskrzelową. Córeczka po wyjęciu z mojego brzuszka była maleńka (1980 gr i 45 cm) i płakała tak cichutko, że ledwo było ją słychać. Widziałam ją tylko przez chwilkę i nie przywożono mi jej do karmienia, tak jak innym mamom, ponieważ leżała w cieplarce. Miałam silną motywację, żeby szybo zacząć się ruszać. Jak tylko pozwolono mi wstać z łóżka czyli o14.00 dzień po cesarce, popędziłam (ślimaczym tempem) do Malutkiej. Chodziłam bardzo dużo, bo chciałam jak najwięcej czasu spędzać przy córeczce. Najgorsze było wstawanie i kładzenie się - wtedy brzuch naprawdę mocno bolał. I pierwsza wizyta w toalecie - prawdziwy koszmar. Poza tym naprawdę nie mam na co narzekać. Bardzo pomocny okazał się kawałek bandaża, który jedna z położnych przywiązała mi do ramy łóżka w nogach. Podciągałam się na nim przy wstawaniu i było naprawdę lżej.
Nie pamiętam dokładnie, jak długo bolał mnie brzuch, ale w dniu powrotu do domu, czyli 17.07 nie odczuwałam już praktycznie żadnych niedogodności związanych z cesarką. Normalnie chodziłam, normalnie siadałam i wstawałam.
kinnka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 20:37   #298
Mother Hedgehog
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 892
Dot.: cesarskie cięcie

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ciut inna sytuacja, bo Wy miałyście cc w znieczuleniu ogólnym ,co choćby ze względu na intubację jest mało przyjemne, a założycielka wątku będzie mieć ewentualnie cc zaplanowane, a więc wykonane w znieczuleniu pp lub zzo.
Dopiero nadrabiam wątek w celu dokształcenia się przed jakąkolwiek ciążą. Takie może głupie pytanie:
A jak z depilacją woskiem po cc? Widziałam, że poziome cięcie jets dość nisko, często na poziomie owłosienia łonowego.
Mother Hedgehog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 20:43   #299
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: cesarskie cięcie

Wiesz co, moja blizna jest praktycznie niewyczuwalna (nawet ostatnio gin w szoku był, bo jej nie zauważył ), nie boli, ot, po prostu cieniuteńka kreseczka. Gdybym chciała woskować, to myślę, że spokojnie bym to zrobiła jest na lini włosów.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 20:45   #300
Mother Hedgehog
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 892
Dot.: cesarskie cięcie

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36139421]Wiesz co, moja blizna jest praktycznie niewyczuwalna (nawet ostatnio gin w szoku był, bo jej nie zauważył ), nie boli, ot, po prostu cieniuteńka kreseczka. Gdybym chciała woskować, to myślę, że spokojnie bym to zrobiła jest na lini włosów.[/QUOTE]
Mnie bardziej chodziło po jakim czasie można męczyć to miejsce depilacją
Mother Hedgehog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-03-28 10:53:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.