|
|
#271 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
heh tez widziałam Gosiaczka u pana Pliszko
![]() wczoraj rozmawiałam z moim M. o tym że on będzie odbierał bukiet ślubny, On się mnie pyta dlaczego, a ja Mu odpowiedziałam, że na wizażu wyczytałam że jest taka tradycja, a wiecie co On na to: "no to jak wyczytałaś na wizażu to ja z tak zacnym gronem nie będę się spierał" <hahaha> ale się uśmiałam
__________________
|
|
|
|
|
#272 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow...
Wiadomości: 271
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
|
#273 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 202
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
Mam małe pytanko. Czy istnieje jakies forum na temat zwyczojów ślubnych???? Ja jestem w tym temacie totalnie zielona. Nie wiedziałam, ze bukiet odbiera Pan Młody.
__________________
Ty i ja, najmniejsze państwo świata. ![]() http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090509580413.html |
|
|
|
|
|
#274 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
starszy natomiast dekoruje samochód i jeśli wesele jest "z bramami" po drodze do młodej to powinien zadbać o wódeczkę do wykupienia młodej ale co kraj to obyczaj i pewnie co grupa osób to inny - najlepiej delikatnie podpytać młodych Cytat:
![]() Cytat:
![]() dokładnie |
|||||
|
|
|
|
#275 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
ja się z tym nigdy nie spotkałam - poza tym młody też jest zestresowany i ma co robić w tym dniu a takie rzeczy spokojnie mogą zrobić za nich starsi... ja jako starsza zawsze odbierałam kwiatki i myślę że to sensowne...
|
|
|
|
|
#276 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 721
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
Zawsze robił to Pan Młody sam lub ze starszym - faceci w tym dniu mają zdecydowanie mniej do roboty niż młoda czy starsza - nie muszą iść do fryzjera, na makijaż - a to zabiera kupę czasu.Ale w sumie tak naprawdę wszystko zależy od dogadania się co, kto, kiedy...
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka ![]() |
|
|
|
|
|
#277 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow...
Wiadomości: 271
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
U mnie z tymi kwiatami też tak jest.Pan młody odbiera je z kwiaciarni i jak przyjeżdża po Pannę młodą to wtedy jej wręcza bukiet a ona mu przypina stroik do marynarki
|
|
|
|
|
#278 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Włodawa (kiedyś Lublin)
Wiadomości: 365
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Oczywiście jak oboje są z jednego miasta to jest łatwiej.Co do bukietów, to najlepiej wszystko ze starszą omówić wcześniej. Można na nią zrzucić poszukiwanie dobrej kwiaciarni, zaklepanie terminu, pomoc w wyborze kwiatów (ja właśnie wszystko to zrzuciłam na swoją siostrę ) ale Panna Młoda sama powinna sobie wybrać bukiet, żeby później nie było jakiś nieporozumień. Poza tym bukiet starszej i PM powinny być z tej samej kwiaciarni, żeby się nie okazało że PM ma skromniejszy bukiet niż starsza. Pewnie dla większości z Was są to sprawy oczywiste, ale właśnie głupia sytuacja przydarzyła sie mojej siostrę 2 lata temu jak była starszą. PM w ogóle się z nią nie kontaktowała w sprawie kwiatów, w końcu stwierdziła że ona sama sobie kupi bukiet. Siostrze kazała też jakiś na własną rękę sobie znaleźć. Zatem siostra zamówiła, odebrała a potem okazało się, że jednak PM ma dla niej bukiet, który nie bardzo pasował do sukienki starszej. Ja wiem ze Panna Młoda jest najważniejsza tego dnia, ale mimo wszystko warto żeby i starsza się dobrze czuła i nie ponosiła dodatkowych niepotrzebnych kosztów.
__________________
"Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności a daje więcej światła"- A.J. Cronin |
|||
|
|
|
|
#279 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Nie no... zniknęłam na trochę, a tu stary wątek "się zamknął", powstał nowy, który już ma 10 stron.... kiedy ja to wszystko nadrobię?!
Przy okazji - wszystkiego najlepszego Świeżo Zaślubionym
|
|
|
|
|
#280 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 69
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
[quote=omikrona;9407433]Dokładnie. Ja nawet nie wyobrażałam sobie żebym mogła narażać na koszty swoją starszą. Zdecydowaliśmy się ślub, wesele to już konsekwentnie je finansowaliśmy.
Ja właśnie miałam kiedyś taką historię. Zostałam poproszona na starszą, gdzie PM zażyczyła sobie, abym razem ze starszym zajęła się bukietami, butonierkami, kokardkami oraz przybraniem samochodu. Cały koszt został zrzucony na nas i szczerze przyznam, że nie był on mały. Trochę krępowaliśmy się zwrócić PM uwagę, że wyszła duża kwota za te wszystkie rzeczy, a oczywiście została kwestia prezentu jeszcze. Z tego względu uważam, ze nie należy starszych obciążać takimi kosztami, ponieważ im jest niezręcznie zwrócić na to uwagę PM, a później po takim weselu zostaje tylko niesmak...
|
|
|
|
|
#281 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
[quote=gabie1;9407821]
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#282 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 69
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
no właśnie, ja jeszcze dawałam kopertę, ale zgadzam się, że można się umówić, że nie dajemy koperty jako starsi, ale za to zapewniamy inne rzeczy...
|
|
|
|
|
#283 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 529
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Mam pytanko może któraś z Was miała, albo będzie miała fotografa Embringera?Słyszałyście coś o jego pracach, bo mi jego zdjęcia się podobają,co o nich myślicie?
|
|
|
|
|
#284 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 721
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Ja jeden jedyny raz byłam starszą i z n/w powodów to był mój ostatni raz.
Brak ustaleń, brak komunikacji, bo młodzi byli w Warszawie i wszystko organizowali za nich rodzice. Nie powinnam tak mówić, ale to wesele było dla mnie męczarnią, dla mojego TŻa też. Po pierwsze Młoda chciała, żebym założyła jakaś bladą, mdłą(w sensie koloru) sukienkę - nie noszę takich kolorów, zupełnie do mnie nie pasują, więc powiedziałam, że wolę kolory bardziej wyraziste i będę się lepiej w takim czuć - wywołało to pierwszy foch. Dzień przed weselem podczas podpisywania dokumentów w kościele dowiedzieliśmy się, że mają zaplanowany plener w poniedziałek - szkoda, że nie pomyśleli, że ja muszę wcześniej zapytać o możliwość wzięcia urlopu, mój TŻ miał akurat w poniedziałek rozmowę kwalifikacyjną. Nie poszliśmy.Nic nie powiedzieli, ale widać było że są źli, że im taki numer wykręcamy. Kwestia druga - o godz 13 byłam u Młodej pomagać w przygotowaniach zaś pierwszy posiłek na tym weselu zjedliśmy ok. godz. 20-21( przez ten czas myślałam że zemdleję)Na początku musiałam przypiąć kotyliony, potem zająć się kwiatami i prezentami - zanieść do innego samochodu - jak wrócilismy czekały na nas zimne ziemniaki+kotlet, ale w momencie gdy siedliśmy orkiestra powiedziała:czas na 1 taniec A po pierwszym tańcu, był 2, 3......W sumie to po tym weselu nasze kontakty się rozluźniły -było nam przykro, że nie dostaliśmy ani jednego zdjęcia z ich uroczystości, mimo iż wielokrotnie pytalismy o nie. Ale w sumie dzięki temu doświadczeniu wiem, że moi starsi na pewno nie będą się "męczyć" tak jak my. Nie będę komuś kazała założyć takich czy takich kolorów
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka ![]() |
|
|
|
|
#285 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
I tylko dlatego, że późno zjadłaś męczyłaś się całe wesle ??jedynie co do sukni to w 100 % racja jest po Twojej stronie, nie powinno sie wybierać za świadkową, ewnetualnie Młoda może jej coś zasugerować w czym by chciała i mogą razem wybierać, ale nigdy nazucać. To tyle ode mnie
|
|
|
|
|
|
#286 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
mnie też żadne tradycje nie obchodzą że ten a tem ma odbierać kwiaty, ten a ten ma stroić samochód... bez sensu! no i na pewno nie narażę na żadne koszty starszych!!! po kwiaty najchętniej wysłałabym mamę bo ona będzie najlepiej wiedziec jak mają wyglądać i jak coś będzie nie tak to zrobi porządek z paniami kwiaciarkami- no a pan młody jak nie będzie wiedzial czego ja oczekuję od bukietu to weźmie co mu dadzą i nawet jak pomylą bukiety to będzie już za póżno... dlatego pana młodego w sprawy bukietu mieszac chyba nie będę... za to wiem ż eświetnie sobie poradzi z samochodem
i tą kwestię już sam sobie tżcik zaklepał hehehe starszą bedzie moja siostra i razem w tym dniu będziemy się szykowac u fryzjera i u makijażystki, ponadto to moja najlepsza przyjaciółka i chce by byla caly czas w pobliżu gdyby coś się dzialo to wtedy będę ją prosiła o pomoc- takie osobiste pogotowie ratunkowe obok mnie dlatego nie zamierzam powierzac jej wiele zadan na ten dzien bo ma byc u mnie w domu caly czas na wszelki wypadek za to przed weselem jej dam parę rzeczy do przygotowania o czym juz rozmawialysmy i chetnie się zgodzila najwazniejsza jest komunikacja! więc z tżtem siądziemy kiedyś ustalimy jakie sprawy wymagają załatwienia, co mozemy sami zrobic, a co lepiej powierzyc innym- osobiscie poinformuję o swoich oczekiwaniach, ale nie będę nikogo terroryzowac wymaganym kolorem sukienki!!! mężczyźni rzeczywiscie w ten dzien mają więcej czasu bo sie nie musza malowac i tego im zazdroszczę czasami- bo jak ide do kogos na wesele to czasem sama sie nie zdążę wyszykowac dlatego mam nadzieje ze wszystkie sprawy uda mi sie zrobic przed weselem a w dniu slubu tylko ktos odbierze kwiaty i nie bedzie pogoni za czasem poczekamy zobaczymy...
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() |
|
|
|
|
#287 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 721
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
Wierz mi, że jadłam śniadanko obficie nie dałam rady, bo mi też stres się udzielił, ale 8h bez jedzenia to dla mojego organizmu bardzo dużo![]() Zresztą ostatnio jak byłam na weselu to w kościele starszy zasłabł -naprawdę wyglądało to strasznie(jak się okazało później nie dojadł+stres) A co do pleneru to nie rozumiem jak można w ostatniej chwili wymagać od kogoś, żeby nie poszedł do pracy, albo żeby zrezygnował z pójścia na rozmowę kwalifikacyjną A nawet jeżeli ktoś nie będzie mógł akurat tego dnia, nie będzie to dla mnie dramatem.Co do reszty nie będę opisywać szczegółowo, bo dotyczy to mojego TŻa i jednego z gości, który go obrażał(tak to jest po alkoholu niestety). Było po prostu niemiło. Młodzi nie zareagowali - nie mi ich oceniać, może im nie wypadało cokolwiek powiedzieć(wiadomo rodzina), ale nigdy przenigdy na żadnym weselu nie spotkałam się z czymś takim, zazwyczaj ludzie przychodzą żeby się dobrze bawić...
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka ![]() |
|
|
|
|
|
#288 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#289 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 153
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
, tylko mieli za zadanie ubranie samochodów gości w balony pod domem i tyle
__________________
szczęśliwa żonka
![]() |
|
|
|
|
|
#290 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 224
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
__________________
Jesteśmy razem: 13.09.2003 Zaręczyny: 13.05.2007 Nasz ślub: 13.09.2008
|
|
|
|
|
|
#291 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Lublin
Wiadomości: 822
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
odnośnie kwiatów i obowiązków mojej druhny....
na pewno ja sama wybiorę kwiaciarnie z powodów logistycznych, jako że ona nie mieszka w Polsce...i na pewno nie obciążę ją żadnymi kosztami....jest studentką, akurat wtedy będzie po obronie, a ja pracuję, ale nawet jakby nie była, uważam że te opłaty ponosimy sami...a kwiaty to kosztowna sprawa...dla mnie ważne żeby mi pomogła w ten dzień i była ze mną ![]() kwiatki oczywiście wybierzemy pod kolor jej sukni, podobne do moich aczkolwiek oczywiście mniejszy bukiecik ![]() sama się zaoferowała od początku do końca urządzić, wymyślić i pozapraszać moje koleżanki na wieczór panieński za co jestem jej ogromnie wdzięczna, po pierwsze że jeden obowiązek mniej mam a po drugie wiem, że będę się dobrze bawić bo ona ma zawsze fajne pomysły dochodze do wniosku że mam super druhnę ![]() i wiem że będzie się bawić non stop, bo do wstydliwych osób nie należy a i pić umie hi hi
__________________
08.08.2009 za 4 dni ![]() namiary na sale, zespoły, itp https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=9732 daty ślubów https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=392 |
|
|
|
|
#292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 336
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
cześć!
jak już napisałam na SPM 2009: zamówiliśmy obrączki i zamówiłam suknię.
|
|
|
|
|
#293 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
nie wiem czy jest oddzielne forum na temat zwyczajów ślubnych ja o tym że Młody odbiera kwiaty wyczytałam tutaj tylko kilka stron wcześniej, w gruncie rzeczy mi też to wszystko jedno kto odbiera kwiaty, mogę to zrobić nawet ja w dzień ślubu, bo kwiaciarnia w której będę zamawiać kwiaty znajduję się naprzeciwko mojego bloku, więc daleko mieć nie będę
__________________
|
|
|
|
|
|
#294 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#295 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
fakt ze nie jadlam dluzszy czas ale emocje i to wszystko.... nawet nie myslalam o jedzonku. Ale jakby kazali ubrac mi sie w jakas straszna sukienke to bym sie zdenerwowala Jezeli chodzo o kupowanie kwiatkow to ja rowniez tym sie nie zajmowalam w kwesti finansowej oczywiscie bylam obecna przy wyborze, zajelismy sie przybraniem samochodu i zorganizowaniem wieczoru panienskiego i kawalerskiego. To ostatnie to najfajniejsza funkcja |
|
|
|
|
|
#296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 336
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
oj, nie mam niestety. szukałam w internecie zdjęcia takich obrączek, ale nie znalazłam.
obie (ja i mama) pamiętałysmy, żeby zrobić zdjęcie sukni i... potem obie o tym zapomniałyśmy.
|
|
|
|
|
#297 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 64
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
__________________
WESELE: 08.08.2009 |
|
|
|
|
|
#299 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 217
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Magialenko, no nie wiem czy Ci wybaczymy brak fotek
![]() tak czy siak gratuluję wyboru, bo ja to zdecydowac się nie moge ![]() u mnie świadkowie, poza funkcją świadkowania i zabaw weselnych, innych obowiązków mieć nie będą.
__________________
|
|
|
|
|
#300 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 64
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Jak się pytałam to niestety nie :/
__________________
WESELE: 08.08.2009 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.








Nie wiedziałam, ze bukiet odbiera Pan Młody.

i czy starsza ma taka sama jak Panna Mloda ale bardziej strojna czy inne ale w tym samym kolorze?



Z tego względu uważam, ze nie należy starszych obciążać takimi kosztami, ponieważ im jest niezręcznie zwrócić na to uwagę PM, a później po takim weselu zostaje tylko niesmak...









flejksy
