|
|||||||
| Notka |
|
| Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#271 |
|
Chi~
|
Dot.: Jak oduczyć kotkę wchodzenia do kwiatka?
dziękii
__________________
Bez pracy i największy talent nie da ci nawet kolacji. Zobacz, co słychać na moim blogu
|
|
|
|
|
#272 |
|
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
POMOCY!Po zastrzyku hormonalnym kicia siusia gdzie popadnie i jest osowiała :(
Rok temu moja kicia została wysterylizowana, jednak po ok pół roku [w lutym] dostała rui. Okazało się, ze prawdopodobnie został tzw. odprysk jajnika, dostała zastrzyk hormonalny, przez 7 miesięcy było wszystko ok. Niedawno znów dostała rujki, we wtorek dostała zastrzyk i od środy kotka jest mniej energiczna, smutniejsza [normalnie to diabełek i żywe srebro] i zaczęła siusiać na kanapę, fotel, ubrania pod pralka etc. Dodam, ze poza tym siusia też do kuwety, więc problem nie tkwi w zapachu kuwety itp.
Nie wiem co robić, bardzo się o nią martwię, moja weterynarz będzie dopiero w poniedziałek, a nie chcę jechać na ostry dyżur, jeśli nawet nie wiem co się dzieje, nie mam próbki moczu [nie wiem w ogóle czy go łapać, czy to sie do czegokolwiek przyda?] i do tego kicia bardzo źle znosi sytuacje typu wizyta u weterynarza, wiec nie chcę jej na to narażać, jeśli nie jest to konieczne. pomocy, co robić? czy mam powody do poważniejszego niepokoju? ![]() pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedzi. |
|
|
|
|
#273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: POMOCY!Po zastrzyku hormonalnym kicia siusia gdzie popadnie i jest osowiała :(
może bedzie trzeba zrobić USG i zlokalizowac i wyciąć ten odprysk
ale ona sika, czy znaczy? znaczenie to normalne zachowanie w czasie rui. Jesteś z Warszawy, więc masz szczęście i dużo specjalistów pod ręką moge polecic klinike sggw, na Białobrzeskiej, na ul. Powstańców Śląskich i na Gagarina
|
|
|
|
|
#274 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk ;]
Wiadomości: 1 073
|
witam,
mam pewien problem z moją kotką, a mianowicie od pewnego czasu zdarza jej się wysikać niekoniecznie w swojej kuwecie.....robi to tylko w łazience [na szczęście ], co i tak jest mocno uciążliwe....moje pytanie brzmi: jakie mogą być tego przyczyny??czy kotki również znaczą teren? czy może jest to kocia złośliwość bo nie dostała jeść na swoje żądanie? a może piasek w kuwecie jej nie pasuje chociaż kupujemy cały czas jeden rodzaj...
__________________
|
|
|
|
|
#275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: znaczenie terenu czy zwykła kocia złośliwość??:(
koty nie są złośliwe, sikają nie do kowety zawsze z jakiejś przyczyny, zazwyczaj zdrowotnej lub ze stresu
tylko ludzie mogą być 'złośliwi' czy kotka sika na powierzchnie poziome, czy pionowe (pryska moczem)? Jeśli pryska moczem i do tego jest niewysterylizowana, to tak, znaczy teren jeśli sika w 'normalnej pozycji' tylko nie do kuwety, to byc moze ma problemy z pęcherzem, skojarzyła kuwetę z bólem przy oddawaniu moczu i teraz jej unika. http://vetserwis.pl/kot_mocz.html |
|
|
|
|
#276 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk ;]
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: znaczenie terenu czy zwykła kocia złośliwość??:(
dziękuję za odpowiedź Esfiro
![]() no więc kotka sika na powierzchnie poziome np. do wanny, pod kosz z bielizną, na podłogę itd. nie jest wysterylizowana. Czasem wydaje mi się, że dzieje się to gdy nie dostanie jedzenia na swoje żądanie. Oczywiście nie głodzę kota, żeby nie było wątpliwości![]() edit: właśnie przeczytałam artykuł i wycofuję moje słowa o kociej złośliwości
__________________
|
|
|
|
|
#277 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mazury:)
Wiadomości: 181
|
Dot.: znaczenie terenu czy zwykła kocia złośliwość??:(
Ja mam dwie kotki: jedna wysterylizowana, a druga nie (dostaje zastrzyki hormonalne) i obie sikają na stojąco, czyli pryskają moczem i nie zawsze do kuwety. Znaczą teren?
|
|
|
|
|
#278 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk ;]
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: znaczenie terenu czy zwykła kocia złośliwość??:(
magdalencja, przeczytaj ten artykuł, do któregfo link jest w odp Esfiry
jest bardzo pomocny
__________________
|
|
|
|
|
#279 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mazury:)
Wiadomości: 181
|
Dot.: znaczenie terenu czy zwykła kocia złośliwość??:(
Faktcznie, nie zobaczyłam linka, sorry...
|
|
|
|
|
#280 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: znaczenie terenu czy zwykła kocia złośliwość??:(
Cytat:
i lepiej drugą też wysterylizuj, kocie hormony to zazwyczaj końskie dawki, gdyby kobietom podawać takie dawki proporcjonalnie, to by im chyba wąsy wyrosły (kocica wąsy już ma, ale preparaty hormonalne zwieększają niestety prawdopodobieństwo ropomacicza i 'wprowadzają zamęt' w kocim organizmie- a wiadomo, że podawany hormon tak naprawde działą na całe ciało zwierzęcia) swoją drogą dziwne, bo słyszałam, ze znaczą tylko kotki w rui
|
|
|
|
|
|
#281 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 288
|
Dot.: znaczenie terenu czy zwykła kocia złośliwość??:(
Kotki znaczą nie tylko na stojąco - czasami właśnie tak, jakby normalnie sikały (tak samo kocury). Najlepiej iść z kotką do weta, niech zbada, a jak zdrowa to niech wysterylizuje - to zdrowsze dla kotki. I hormony i ruje niestety prowadzą do ropomacicza, raka sutków itp.
__________________
|
|
|
|
|
#282 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk ;]
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: znaczenie terenu czy zwykła kocia złośliwość??:(
dzięki dziewczyny za odp
__________________
|
|
|
|
|
#283 |
|
Zadomowienie
|
kotka nie zalatwia sie do kuwety
mam problem z moja koteczka perska przed ciaza nei bylo z nia problemow jednak po urodzeniu kociakow zalatwia sie gdzie popadnie pomimo tego ze koty sa juz dawno sprzedane urodzila w czerwcu2007 i na koniec sierpnia juz byly sprzedane kotka ma 2 kuwety czyste i czasem zdazy sie jej zrobic gdzie trzeba ale 80% robi gdie indziej i zaznaczam ze nie jest chora nei ma problemow z ukl moczowym. jak mozna ja od nowa nauczyc czystosci? a moze to normlane po ciazy?prosze o odp
|
|
|
|
|
#284 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 140
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
Nie miałam nigdy kotki, tym bardziej po okoceniu, ale jeśli nic jej nie dolega to ja bym pokombinowała ze zmianą żwirku, dokupiłabym druga kuwetę i ustawiłabym ją w innym zacisznym miejscu w domu.
|
|
|
|
|
#285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
ale badałas jej mocz, ze wiesz, że napewno nie jest chora? Skoro kociaki miała pół roku temu, to raczej nie ma związku z ciążą- może ma ruje i znaczy?
http://vetserwis.pl/kot_mocz.html |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#286 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
ma 2 kuwety i juz miala chyba kazdy rodzaj zwirku, nie chodzi tylko o siku ale kupe tez, na pewno nie ma ruji miala zastrzyk hormonalny
|
|
|
|
|
#287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
może zastrzyki wywołują takie reakcje. Cięzko mi coś powiedzieć na odległość, ale może to być spowodowane jakimiś skutkami ubocznymi zastrzyków
Biorąc pod uwagę inne skutki uboczne zastrzykówhormonalnych, radziłabym sterylizację (jako sposób antykoncepcji, być może to rozwiązałoby też problem załatwiania się nie do kuwety). Upewnij się, czy kuwety stoją w dontym miejscu-byc może na przykład za blisko misek?
|
|
|
|
|
#288 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
nie stja bardxo daleko od jefdzenia ona je z nami w kuchni;] no byc moze nie wiem.. planuje ja wysterelizoac w najblizszm czasie. nie wiem co z nia wiem ze nie robi tego zlosliwie ale robi obok kuwety ma doslownie 2 kroki do kuwety ale zrobi obok i to jeszcze najczescniej jak moj ojciec patrzy i jest strasznie na to uczulony. nie wiem jak jej to wytluamczyc bo w zyciu jej nie uderze ani nie wsadze glow w to co zrobila bo mysle ze to pogorszy sytuacje tyylko
|
|
|
|
|
#289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
Bicie i wsadzanie glowy w odchody nic nie dadza, jedynie zestresuja kota. Napewno nie ma problemow na tle zdrowotnym?
Moze sie boi kuwety. Koty nie robia niczego po zlosci, moglo ja cos wystraszyc, albo kojazy cos nieprzyjemnego z kuweta i unika jej.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
|
|
|
#290 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
ja bym radziła pójść do weterynarza, bo to może być jakaś choroba układu moczowego.
|
|
|
|
|
#291 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
kotka jest pod stala opeika dobrego lekarza a czy bi sie kuwety ja wiem;d a czego tu sie bac? przeciez jej nie zbije
wg mnie to ma bardzo dobre zycie w sumie robi co chce mam duzy dom moze sobie wszedzie wetknac nos wszyscy ja kochajka wiec nie wiem oc jest
|
|
|
|
|
#292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
Np, mogla mic chwilowy problem z wydalaniem. Bol jaki temu towazyszyl skojazyla z kuweta i stad unikanie. To tylko jeden z wielu powodow dla ktorych koty unikaja kuwety. Skoro zaczela robic to nagle to musi byc jakis powod.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
|
|
|
#293 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: kotka nie zalatwia sie do kuwety
witam, moj kocurek tez w pewnym momencie swego zycia zaczal robic gdzie popadnie, czesto wygladalo to tak, jakby nie trafial do kuwety lub do niej nie zdazal doleciec...zmienialismy mu kuwety, karmy, zwirki, wetow i nic...wydalismy sporo pieniazkow na leczenie kota pod katem SUK-u i tez nic...w koncu jeden z wetow powiedzial, ze byc moze kotek czuje sie samotny i chce zwrocic na siebie uwage - faktycznie pracujemy calymi dniami i z kotkiem przebywalismy tylko wieczorami; kupilismy kocurkowi "mlodszego brata" i problem zniknal - starszy korzysta z kuwety i zdaje sie uczyc mlodego czystosci i porzadku, a przy okazji ma zapewnione troche ruchu i schudl
mam nadzieje, ze twojej kotce sie poprawi, ale nejlepiej byloby ja przebadac - moze to jakies zapalenie pecherza?
|
|
|
|
|
#294 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 154
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Przeczytałam te posty ale nie było przypadku że kot robi na kanape!!!! mam go już 10 miesięcy, pół roku temu zdarzyło mu sie zrobic na kanape w salonie!!!! Od tamtej pory robi tak często...
Były nawet 2 miesiące spokoju ale to znowu sie zaczeło ![]() Po każdym siusiu czy kupce zapierałam kanapę a całkowicie była prana już z 10 razy (co jest uciążliwe zeby zdejmowac tapicerkę, prac materace, wietrzyc je itd) więc nie mógł czuc. Musieliśmy rozścielic folię na kanapie (na szczęscie ten pokój-jako gościnny- jest rzadko "używany") ale to nic nie dało i robi na tą folię ![]() Jestem załamana, a moja mama tym bardziej. Che oddac komuś kotka w trybie natychmiastowym. Ja nie chce na to pozwolic i musze coś wymyślic żeby temu zapobiec....
|
|
|
|
|
#295 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Ech, oddac kota bo brudzi... Rany boskie...
Gdzie stoi kuweta, jaki ma zwirek. Przestawic kuwete, ew wymienic piasek, przebadac kota. Moze kuweta jest za blisko miski, albo w zbyt zaslonietym miejscu? Moze jest za mala/za duza? Kupic sprej odstraszajacy i psikac kanape. Dokladnie z instrukcja uzycia, nie tylko po przylapaniu kota i upraniu kanapy.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
|
|
|
#296 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 154
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Kuweta stoi w łazience, fakt - blisko miski. Spray jej nie odstrasza, już próbowaliśmy. żwirek ma od początku taki sam i jej pasował. Weterynarz kazał krzyczec na nią i bic przy tej kupce
pójde jeszcze do innego i ją zbadam...Ja jej nie chce oddac...to moja mama ma już jej dośc, ona nie lubi zwierząt i to dlatego. A poza tym przek kota musi kupic nową kanapę
|
|
|
|
|
#297 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
moje koty tez robily przez jakis czas na kanape,siku.To nie ma chyba zwiazku z samym wydalaniem ale bardziej ze znaczeniem.?
Niestety ostatnio znowu raz sie zdarzylo ![]() Bicie kota i straszenie wg mnie moze jeszcze pogorszyc sytuacje.Ja bym proponowala szybkie reagowanie,sciagac kota z kanapy i szybko zaniesc do kuwety i do skutku(ja tak robilam) Moze przynies jej zwyklego piasku?moze taki jej przypasuje? Tez musialam wywalic wersalke tyle ze miala swoje lata wiec bylo mi na reke ![]() (mimo ze kanapa byla dobrze wyprana kot czuje i wie ze ta kanapa to jego toaleta ,albo miejsce do znaczenia terenu) |
|
|
|
|
#298 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Cytat:
![]() zacznij od odsunięcia miski... |
|
|
|
|
|
#299 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 154
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Tak, tylko że ja nigdy jeszcze ne przyłapałam jej na gorącym uczynku. Mam tak duży dom że czasem jest problem ją wogóle znaleźc i nie wiem co robi. Jak piszesz spróbuję z tym piaskiem. Musze wszystkiego wypróbowac co mogłoby pomóc...
Już wyniosłam miskę do kuchni, na co mama nie była zbyt zadowolona ![]() Póki co próbuje A Wy jak macie jakieś pomysły to piszczie |
|
|
|
|
#300 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 154
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.









], co i tak jest mocno uciążliwe....moje pytanie brzmi: jakie mogą być tego przyczyny??
chociaż kupujemy cały czas jeden rodzaj...




Biorąc pod uwagę inne skutki uboczne zastrzykówhormonalnych, radziłabym sterylizację (jako sposób antykoncepcji, być może to rozwiązałoby też problem załatwiania się nie do kuwety). Upewnij się, czy kuwety stoją w dontym miejscu-byc może na przykład za blisko misek?





