"10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :) - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-05, 12:48   #271
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
pokonalem radio! tzn. odblokowalem!
koniec z muzyka z komorki

podobaja wam sie plaskotwarzowce-pekinczyki (psy)?
Raczej chyba nie bardzo

Przechodzil kolo nas wczoraj taki, malutki, smieszny pekinczyk.
Z bananem na twarzy, z kuzynem stwierdzilismy ze bardziej podoba nam sie pitbul
wtedy kumpel wlaczyl sie do rozmowy:
-patrzcie, on ma du?e ladniejsza od pyska
kuzyn na to:
-ej no nie wiem jak ty ale ja nie gustuje w psach

normalnie plakac sie chcialo ze smiechu
gratulacje z powodu odblokowania radia
normalnie ztym kolegą, i psem to chyba jakiś kawał co ..??
nie mogę przestać się śmiać <lol>
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 14:04   #272
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
Nadrabiam zaległości
u mnie Kate Moss nie wyskakuje
Papryka, Ty to masz jakieś cholerne szczęście
Ja w końcu w domku, po pracy, mam teraz 5 dni wolnego niach niach niach
Jutro, i weekend szkoła. Ale i tak zostaje poniedziałek i wtorek na opierdzielanie się
O jaaaa, czymże Ty sobie zasłużyłaś na takie wygody???
[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9971266]
Najwyżej spalisz przewody czy coś tam pamiętam jak mojemu wujowi się posuła stacyjka w ciągniku i zawsze zapalał na kabelki. Kiedyś ciocia miała zapalić i jej się przypomniało, że gdzieś tam wisiał jakiś kabel i trzeba było go dotknąć do czegoś. Tak "dotykała", że aż całą instalację spaliła także papryka ostrożnie[/quote]
Kochana ja nie muszę kombinować z kablami, żeby mi coś w rękach wybuchło! Przypominam moją suszarkę-nic nie kombinowałam, a iskry poleciały...Ze szkłem też nic nie kombinowałam, a po prostu wybuchło mi w rękach, raniąc felernie palec(tak btw-zagoił się, ale...dobrze nie jest )...Ja mam jak to słusznie stwierdziła kesly "to cholerne szczęście"

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
a czy ty wiesz, aby odpalic samochod na gaz potrzeba wykonac przed przekreceniem kluczyka pewne 3 kroki, inaczej 'pojdzie' pompa paliwowa i nici z jazdy
Ojej, no to mi ładnie powiesz co i jak, no chyba, że chcesz oddawać autko do naprawy

Cytat:
Napisane przez maxymilian Pokaż wiadomość
NO WŁAŚNIE!!!!!! Ja też!!!!!

Mogę to dostac na piśmie, bo mama drze się na mnie, że czapki nie noszę!!!

Na kogo????
A Co ja Ci zrobiłem?
Tramwaj to też moja wina

Kilka dni temu koło mnie (w sklepie) stały dwie nastolatki i wybierały prezent.
- Nie wim, co kupić tacie...
- A co On najbardzij lubi?
- Najbardziej... to On lubi się drzeć na mnie!
Wszystko twoja wina! Wszystko!

A ja też nie noszę czapki, bo...moje włosy by tego nie znieeesły

Mam niestety włosy cienkie i szybko przetłuszczające się. Zimą myję codziennie wieczorem, latem rano(bo jest ciepło) co drugi dzień-no w każdym razie po dwóch nocach fryz nie nadaje się do publicznego wystąpienia
Gdyby do tego dołożyć naciąganie i zdejmowanie czapki, to moje włosy byłyby nie do użytku 24h na dobę oprócz tego, że w mgnieniu oka smalec, to jeszcze grzywka-wygnieciuch i elektryzujący się plastusiowy pamiętnik
Tak że żaden mróz nie jest w stanie zmusić mnie do założenia czapki
Oczywiście jak jest zimno, to zakładam kaptur, zaciskam ściągacze, opatulam się szalem i jest dobrze. Oczywiście moja mama zawsze się o to wpienia i nie rozumie jak jej tłumaczę, że po prostu NIE MOGĘ chodzić w czapce, bo wychodzę do ludzi

A słuchaweczki... nie ma nic lepszego na wiatr
No i nie trzeba słuchać inteligentnie prowadzonych rozmów hałaśliwych nastolatek jadących busem albo piosenek/reklam świątecznych w supermarkecie lub galerii
Tak że Max-przybij piątkę

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość

podobaja wam sie plaskotwarzowce-pekinczyki (psy)?
Raczej chyba nie bardzo

Przechodzil kolo nas wczoraj taki, malutki, smieszny pekinczyk.
Z bananem na twarzy, z kuzynem stwierdzilismy ze bardziej podoba nam sie pitbul
wtedy kumpel wlaczyl sie do rozmowy:
-patrzcie, on ma du?e ladniejsza od pyska
kuzyn na to:
-ej no nie wiem jak ty ale ja nie gustuje w psach

normalnie plakac sie chcialo ze smiechu
Aj no przecież one są takie zabawne (psy)
Niedawno szłam do cukierni, przede mną starsza pani z pekińczykiem. Zatrzymała się w drzwiach, odwróciła i powiedziała do psiura-"ty zostajesz, zostajeeeeesz "
Powtórzyła to kilka razy, ja czekałam, aż babeczka psa przekona
W końcu puściła smycz, weszła, ja za nią, a pies stał posłusznie przed drzwiami-nawet nie drgnął, tylko wpatrywał się w szybę jak kot ze shreka
Ona zerkała w jego stronę, a on grzecznie stał i czekał. No myślałam, że ukocham dziadygę-taki słodki był
__________________
Papryczki wróciły!!!

Edytowane przez papryka85
Czas edycji: 2008-12-05 o 14:06
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 14:44   #273
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość

Kochana ja nie muszę kombinować z kablami, żeby mi coś w rękach wybuchło! Przypominam moją suszarkę-nic nie kombinowałam, a iskry poleciały...Ze szkłem też nic nie kombinowałam, a po prostu wybuchło mi w rękach, raniąc felernie palec(tak btw-zagoił się, ale...dobrze nie jest )...Ja mam jak to słusznie stwierdziła kesly "to cholerne szczęście"
Ojj to papryczko musisz się bardzo ostrożnie z nim obchodzić, żeby mu się nic nie stało, bo czym będziemy jeździć no
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 14:54   #274
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9976834]Ojj to papryczko musisz się bardzo ostrożnie z nim obchodzić, żeby mu się nic nie stało, bo czym będziemy jeździć no[/quote]
Jakby chodziło o ostrożność, to w ogóle nie powinnam się zbliżać do tego auta
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 17:50   #275
maxymilian
Rozeznanie
 
Avatar maxymilian
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 773
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość


Wszystko twoja wina! Wszystko!
wiem... wiem... kłótnie głod i wojny to też moja wina...

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość

A słuchaweczki... nie ma nic lepszego na wiatr
No i nie trzeba słuchać inteligentnie prowadzonych rozmów hałaśliwych nastolatek jadących busem albo piosenek/reklam świątecznych w supermarkecie lub galerii
Tak że Max-przybij piątkę
przybijam!


Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość

Aj no przecież one są takie zabawne (psy)
Niedawno szłam do cukierni, przede mną starsza pani z pekińczykiem. Zatrzymała się w drzwiach, odwróciła i powiedziała do psiura-"ty zostajesz, zostajeeeeesz "
Powtórzyła to kilka razy, ja czekałam, aż babeczka psa przekona
A propos przekonywania.

Któregoś dnia (całe wieki temu - bo jeszcze w liceum)
jechaliśmy z moją koleżanką do szkoły. W pociągu strasznie rozbolał ją brzuch. Ledwo ją dowlokłem do szkoły a później do Higienistki (prawie takiej samej jak we „Włatcach Móch”). Ta zaczęła ją macać po brzuchu i pyta: - A czy Ty czasem nie jesteś w ciąży?
Beata parsknęła śmiechem (na ile pozwalał jej bolący brzuch) i mówi:
- Nie… nie jestem…
Po chwili Higienistka dalej
- A może Ty jesteś w ciąży?
Beata uparcie twierdzi, że nie…
Higienistka trzeci raz
- Na pewno nie jesteś w ciąży?
Beata na to:
- No dobra, przekonała mnie pani…






__________________
Przystojny nawet. Ciekawe kim jest?
Chyba jakiś na stanowisku, tak sobie może pozwolić całą drogę na internecie siedzieć.
Oj zaraz tam na stanowisku - przecież może mieć taki pakiet jak ja i hulać sobie bez obawy o koszty

Edytowane przez maxymilian
Czas edycji: 2008-12-05 o 17:52
maxymilian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 18:12   #276
201701160959
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 854
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Ojej, no to mi ładnie powiesz co i jak, no chyba, że chcesz oddawać autko do naprawy

Aj no przecież one są takie zabawne (psy)
Niedawno szłam do cukierni, przede mną starsza pani z pekińczykiem. Zatrzymała się w drzwiach, odwróciła i powiedziała do psiura-"ty zostajesz, zostajeeeeesz "
Powtórzyła to kilka razy, ja czekałam, aż babeczka psa przekona
W końcu puściła smycz, weszła, ja za nią, a pies stał posłusznie przed drzwiami-nawet nie drgnął, tylko wpatrywał się w szybę jak kot ze shreka
Ona zerkała w jego stronę, a on grzecznie stał i czekał. No myślałam, że ukocham dziadygę-taki słodki był
ojej, przykro mi


czy ty tak zawsze podsluchujesz rozmowe psow i wlascicieli?
a co on na to rzekl?

Ludzie sa niemozliwi, po co laza po tej galerii krakowskiej
spokojnie zakupow nie mozna zrobic
3 razy obszedlem dol, po dwa razy srodek i gore, a kupilem tylko 2 rzeczy

a tak btw, czy w galerii przewazaja liczebnoscia inne nacje czy to polki sa takie ladne
201701160959 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 18:41   #277
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
Ludzie sa niemozliwi, po co laza po tej galerii krakowskiej
spokojnie zakupow nie mozna zrobic
3 razy obszedlem dol, po dwa razy srodek i gore, a kupilem tylko 2 rzeczy
Sie lepiej ciesz, że masz tam u siebie tą galerię, a nie wybrzydzasz

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Jakby chodziło o ostrożność, to w ogóle nie powinnam się zbliżać do tego auta
Straszysz Nas?

No wreszcie wróciłam. Zostałam dziś wyściskana, wycałowana przez rodzinkę, którą widziałam pierwszy i jedyny raz, gdy miała z 5 latek
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-05, 19:16   #278
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez maxymilian Pokaż wiadomość

A propos przekonywania.

Któregoś dnia (całe wieki temu - bo jeszcze w liceum)
jechaliśmy z moją koleżanką do szkoły. W pociągu strasznie rozbolał ją brzuch. Ledwo ją dowlokłem do szkoły a później do Higienistki (prawie takiej samej jak we „Włatcach Móch”). Ta zaczęła ją macać po brzuchu i pyta: - A czy Ty czasem nie jesteś w ciąży?
Beata parsknęła śmiechem (na ile pozwalał jej bolący brzuch) i mówi:
- Nie… nie jestem…
Po chwili Higienistka dalej
- A może Ty jesteś w ciąży?
Beata uparcie twierdzi, że nie…
Higienistka trzeci raz
- Na pewno nie jesteś w ciąży?
Beata na to:
- No dobra, przekonała mnie pani…
Matko co za babon z tej higienistki

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
czy ty tak zawsze podsluchujesz rozmowe psow i wlascicieli?
a co on na to rzekl?

Ludzie sa niemozliwi, po co laza po tej galerii krakowskiej
spokojnie zakupow nie mozna zrobic
3 razy obszedlem dol, po dwa razy srodek i gore, a kupilem tylko 2 rzeczy

a tak btw, czy w galerii przewazaja liczebnoscia inne nacje czy to polki sa takie ladne
Nic nie podsłuchiwałam-stałam zaraz za panią i psem i chciałam wejść do cukierni
Co do Galerii Krakowskiej powiem tak:

CO ZA SZAJS TA DEKORACJA ŚWIĄTECZNA!!!!!!!!!!
TANDETA I TOTALNY KANAŁ!!!!
Co krok-choinka ubrana zupełnie banalnie. Jest takie zagęszczenie tych choinek, że aż głowa boli. Girlandy wszędzie, gdzie tylko dało się je upchnąć. Światełek tyle, że można oczopląsu dostać. Żadnego klimatu tylko zwykła komercja! I do tego te tłumy ludzi

Co do Polek-oczywiście, że są najładniejsze

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9979516]
Straszysz Nas?[/quote]
Nieeee, stwierdzam tylko niezaprzeczalny fakt
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 20:10   #279
agta85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 287
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Jak zwykle piszecie tyle, że nie sposób za Wami nadążyć. Ale dziś muszę Wam opowiedzieć moją poranną historię, więc przeczytać wypada.

Aha, papryczko, a propos palca, to nasza wspólna koleżanka mówiła, że może na usg by to szkło wyszło, ale ja to sama nie wiem?

max, Twoje historie były po prostu świetne

A oto moja historia...
Dziś rano, jak zwykle zresztą, wyszłam z domu 2 minuty za późno, żeby na bez problemu zdążyć na tramwaj. Podeszłam do windy, nacisnęłam przyciski i czekam - słyszę, że jedzie, więc nie panikowałam... W między czasie gmerałam w torebce, bo sprawdzałam, czy aby czegoś na pewno nie zapomniałam. W końcu przyjechała winda, otwierają się drzwi, a tam stoi lekko podpity złomiarz. Patrzę, a tam cała winda załadowana jakimś żelastwem. Facet się na mnie spojrzał, powiedział "chwileczkę, już to powyciągam" i zaczął wyciągać. Oczywiście od razu pomyślałam, "no ładnie, no to pojadę dopiero następnym tramwajem". Chłopina pracował szybciutko jak mrówka lub pszczoła i nawet sprawnie mu to szło, więc nie czekałam długo. Zastanawiałam się tylko skąd on to żelastwo wytrzasnął. Jakieś stare karnisze, obudowa od komputera, fragmenty starej futryny i mnóstwo innych niezidentyfikowanych obiektów metalowych. Ale wszystko było stare i wyglądało na śmieci, no może poza tą obudową komputera
Opróżnianie windy trwało maksymalnie 2 minuty, może nawet krócej. Jak tylko skończył, czym prędzej weszłam. Chciałam nacisnąć przycisk parteru, ale patrzę, że już naciśnięty. Zanim drzwi do windy zaczną się zamykać trzeba odczekać kilka sekund, więc patrzę na gościa, a on rozgląda się w prawo, lewo. W końcu spogląda na mnie i pyta "Które to piętro?", na to ja mu odpowiadam przez zamykające się drzwi "dziesiąte". Zobaczyłam jeszcze tylko jego minę i usłyszałam "o mój boże". Jak tylko zaczęłam jechać skojarzyłam, naciśnięty przycisk i dotarło do mnie, że facet chciał zjechać na parter, od razu pomyślałam, że w sumie to dobrze, że tak późno się zorientował, bo jakby chciał to z powrotem do windy wpakować to bym chyba ciśnienia dostała. Na parterze miał oczywiście resztę swoich śmieci.

Reasumując:
2 minuty czekania na opróżnienie windy... 2 minuty joggingu do tramwaju...
Zobaczyć minę gościa kiedy zorientował się, że to 10 piętro... bezcenne...

Edytowane przez agta85
Czas edycji: 2008-12-05 o 20:26
agta85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 20:21   #280
pusunia
Zakorzenienie
 
Avatar pusunia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 238
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez agta85 Pokaż wiadomość
Jak zwykle piszecie tyle, że nie sposób za Wami nadążyć. Ale dziś muszę Wam opowiedzieć moją poranną historię, więc przeczytać wypada.

Aha, papryczko, a propos palca, to nasza wspólna koleżanka mówiła, że może na usg by to szkło wyszło, ale ja to sama nie wiem?

max, Twoje historie były po prostu świetne

A oto moja historia...
Dziś rano, jak zwykle zresztą, wyszłam z domu 2 minuty za późno, żeby na bez problemu zdążyć na tramwaj. Podeszłam do windy, nacisnęłam przyciski i czekam - słyszę, że jedzie, więc nie panikowałam... W między czasie gmerałam w torebce, bo sprawdzałam, czy aby czegoś na pewno nie zapomniałam. W końcu przyjechała winda, otwierają się drzwi, a tam stoi lekko podpity złomiarz. Patrzę, a tam cała winda załadowana jakimś żelastwem. Facet się na mnie spojrzał, powiedział "chwileczkę, już to powyciągam" i zaczął wyciągać. Oczywiście od razu pomyślałam, "no ładnie, no to pojadę dopiero następnym tramwajem". Chłopina pracował szybciutko jak mrówka lub pszczoła i nawet sprawnie mu to szło, więc nie czekałam długo. Zastanawiałam się tylko skąd on to żelastwo wytrzasnął. Jakieś stare karnisze, obudowa od komputera, fragmenty starej futryny i mnóstwo innych niezidentyfikowanych obiektów metalowych. Ale wszystko było stare i wyglądało na śmieci, no może poza tą obudową komputera
Opróżnianie windy trwało maksymalnie 2 minuty, może nawet krócej. Jak tylko skończył, czym prędzej weszłam. Chciałam nacisnąć przycisk parteru, ale patrzę, że już naciśnięty. Zanim drzwi do windy zaczną się zamykać trzeba odczekać kilka sekund, więc patrzę na gościa, a on rozgląda się w prawo, lewo. W końcu spogląda na mnie i pyta "Które to piętro?", na to ja mu odpowiadam przez zamykające się drzwi "dziesiąte". Zobaczyłam jeszcze tylko jego minę i usłyszałam "o mój boże". Jak tylko zaczęłam jechać skojarzyłam, naciśnięty przycisk i dotarło do mnie, że facet chciał zjechać na parter, od razu pomyślałam, że w sumie to dobrze, że tak późno się zorientował, bo jakby chciał to z powrotem do windy wpakować to bym chyba ciśnienia dostała. Na parterze miał oczywiście resztę swoich śmieci.

Reasumując:
2 minuty czekania na opróżnienie windy... 2 minuty joggingu do tramwaju...
Zobaczyć minę gościa kiedy zorientował się, że to 10 piętro... bezcenne..
.
świetnie to ujęłaś
pusunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 20:21   #281
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez agta85 Pokaż wiadomość
Jak zwykle piszecie tyle, że nie sposób za Wami nadążyć. Ale dziś muszę Wam opowiedzieć moją poranną historię, więc przeczytać wypada.

Aha, papryczko, a propos palca, to nasza wspólna koleżanka mówiła, że może na usg by to szkło wyszło, ale ja to sama nie wiem?

max, Twoje historie były po prostu świetne

A oto moja historia...
Dziś rano, jak zwykle zresztą, wyszłam z domu 2 minuty za późno, żeby na bez problemu zdążyć na tramwaj. Podeszłam do windy, nacisnęłam przyciski i czekam - słyszę, że jedzie, więc nie panikowałam... W między czasie gmerałam w torebce, bo sprawdzałam, czy aby czegoś na pewno nie zapomniałam. W końcu przyjechała winda, otwierają się drzwi, a tam stoi lekko podpity złomiarz. Patrzę, a tam cała winda załadowana jakimś żelastwem. Facet się na mnie spojrzał, powiedział "chwileczkę, już to powyciągam" i zaczął wyciągać. Oczywiście od razu pomyślałam, "no ładnie, no to pojadę dopiero następnym tramwajem". Chłopina pracował szybciutko jak mrówka lub pszczoła i nawet sprawnie mu to szło, więc nie czekałam długo. Zastanawiałam się tylko skąd on to żelastwo wytrzasnął. Jakieś stare karnisze, obudowa od komputera, fragmenty starej futryny i mnóstwo innych niezidentyfikowanych obiektów metalowych. Ale wszystko było stare i wyglądało na śmieci, no może poza tą obudową komputera
Opróżnianie windy trwało maksymalnie 2 minuty, może nawet krócej. Jak tylko skończył, czym prędzej weszłam. Chciałam nacisnąć przycisk parteru, ale patrzę, że już naciśnięty. Zanim drzwi do windy zaczną się zamykać trzeba odczekać kilka sekund, więc patrzę na gościa, a on rozgląda się w prawo, lewo. W końcu spogląda na mnie i pyta "Które to piętro?", na to ja mu odpowiadam przez zamykające się drzwi "dziesiąte". Zobaczyłam jeszcze tylko jego minę i usłyszałam "o mój boże". Jak tylko zaczęłam jechać skojarzyłam, naciśnięty przycisk i dotarło do mnie, że facet chciał zjechać na parter, od razu pomyślałam, że w sumie to dobrze, że tak późno się zorientował, bo jakby chciał to z powrotem do windy wpakować to bym chyba ciśnienia dostała. Na parterze miał oczywiście resztę swoich śmieci.

Reasumując:
2 minuty czekania na opróżnienie windy... 2 minuty joggingu do tramwaju...
Zobaczyć minę gościa kiedy zorientował się, że to 10 piętro... bezcenne...


Pamiętam, jak raz się uparłam, że wyjdę do Ciebie po schodach, bo CO TO DLA MNIE 10. PIĘTRO!!!
Przy ósmym już mi się chciało płakać i zaczęłam się zastanawiać czy może jednak nie windą... Ale zaparłam się i wyszłam na 10....
Myślałam, że padnę tuż przed progiem
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 20:29   #282
agta85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 287
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Ja sobie już parę razy obiecywałam, że będę wchodzić po schodach, bo na schodzenie szkoda kolan Ale nigdy mi się to nie udało z własnej woli. Tylko z przymusu jak winda była w remoncie. Od jakiś 6 lat nawet sobie nie obiecuję, bo wiem, że i tak nie wyjdę.
Za to na uczelni zdarza mi się wychodzić na 4 lub 5 piętro czasami
agta85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 20:29   #283
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość

Pamiętam, jak raz się uparłam, że wyjdę do Ciebie po schodach, bo CO TO DLA MNIE 10. PIĘTRO!!!
Przy ósmym już mi się chciało płakać i zaczęłam się zastanawiać czy może jednak nie windą... Ale zaparłam się i wyszłam na 10....
Myślałam, że padnę tuż przed progiem
Cienias

Ja tam zawsze na piechtę, bo mam klaustrofobię. Jeszcze z kimś wsiądę, ale sama - W ŻYCIU! Więc zachrzaniam na każde piętro (a jedna z moich dobrych koleżanek też mieszka na 10 ). Ale ja mam dobrą kondycję, więc się rzadko nawet zadyszę .

Uwaga uwaga!!! Zaraz nastąpi rozwiązanie zagadki !!!!!!! Tylko muszę zdjęcie zmniejszyć

I też Wam opowiem o mojej akcji dzisiaj

Ale zaraaa
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 20:44   #284
kasientos
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Uwaga uwaga!!! Zaraz nastąpi rozwiązanie zagadki !!!!!!! Tylko muszę zdjęcie zmniejszyć
pokażesz się nam?
o jakiej zagadce mowa
kasientos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 20:58   #285
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez kasientos Pokaż wiadomość
pokażesz się nam?
nieeeeeee

Najpierw historia

Byłam dzisiaj w hurtowni motoryzacyjnej i na zakupach żywieniowo-świątecznych . To już było pod domem prawie (a trochę pojeździłam, bo zrobiłam prawie 100 km). W każdym razie, jechałam na podporządkowanej, z mojej lewej widzę - terenówka, miałam na 2, więc myślę - dotoczę się, może nie będę musiała stawać, bo ona przejedzie. I tak było, więc potem gaz - a Clijenka zaczyna kaszleć, Ja: yyy, tata: yyyy, no więc jeszcze trochę gazu, bo myślę, może na 2 jej ciężko (chociaż robiłam tak już milion razy i było ok). W końcu się wnerwiłam i dałam 1. Ale dostałam wykop! Okazało się, że nie miałam 2, a 4 (nie wiem, jak to się stało, ale szczegół). W każdym razie, aż gumę przypaliłam, bo poczułam smród. Tata sie na mnie tylko popatrzył, a potem się uśmialiśmy


Cytat:
o jakiej zagadce mowa
Zagadka brzmiała: co to za przystojniak poleguje na moim tylnym siedzeniu?


Odpowiedź: James Dean A czasem również mój pies James leży po to, by pies swoimi łapuciami nie zapaprał tapicerki Ha! Nikt na to nie wpadł

A do tego, chciałam Wam jeszcze pokazać mojego aniołka, który jeździ ze mną i mnie strzeże. Zdjęcie nie oddaje nawet 1/4 jego uroku, jutro postaram się dać lepsze. A póki co, napiszę, że aniołek ma figlarny uśmiech i kręcone włoski, bo tego na zdjęciu nie widać. I UWAGA! Ogłaszam kolejny konkurs! - aniołek nie ma imienia! Nic mi nie przychodzi do głowy. Może coś mi podpowiecie?

Zdjęcia:

Moi przystojniacy i aniołek no name
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg james.jpg (86,7 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg placek.jpg (41,0 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg aniołek.jpg (53,3 KB, 11 załadowań)
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 21:06   #286
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

martini piesek nam język pokazuje
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 21:09   #287
kasientos
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

cudny ten psiak!!
kasientos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 21:21   #288
agta85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 287
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

James Dean przystojny, ale to piesek jest boski
agta85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 21:26   #289
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
ojej, przykro mi


czy ty tak zawsze podsluchujesz rozmowe psow i wlascicieli?
a co on na to rzekl?

Ludzie sa niemozliwi, po co laza po tej galerii krakowskiej
spokojnie zakupow nie mozna zrobic
3 razy obszedlem dol, po dwa razy srodek i gore, a kupilem tylko 2 rzeczy

a tak btw, czy w galerii przewazaja liczebnoscia inne nacje czy to polki sa takie ladne
To fakt, polki są najpiekniejsze!! Bez dwóch zdań !!

Martini słodziakowate to Twoje zwierzę, ale skoro to "ON" to dlaczego ma coś czerwonego uwiązanego ??
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-05, 21:37   #290
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9981490]martini piesek nam język pokazuje[/quote]

Od jakiegoś czasu to jego stały repertuar .

Cytat:
Napisane przez kasientos Pokaż wiadomość
cudny ten psiak!!
Cytat:
Napisane przez agta85 Pokaż wiadomość
James Dean przystojny, ale to piesek jest boski
Dzięki, dzięki, przekażę

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość

Martini słodziakowate to Twoje zwierzę, ale skoro to "ON" to dlaczego ma coś czerwonego uwiązanego ??
Bo czerwony, to mój ulubiony kolor .


A poza tym, to mam taką działkę na wsi i kiedyś była akcja wystrzeliwania lisów, bo grasowały na gospodarstwa. To było jakieś 5-6 lat temu. I my, żeby jakiś gnój nie wziął z daleka mojego psa za lisa (co prawda, nie jest podobny, ale wiadomo, co to w głowie komu siedzi? ) uwiązaliśmy my czerwoną chustkę, żeby się wyróżniał. A potem ta chustka do niego przyrosła i teraz jest znaczącą częścią jego imidżu

A tak wyglądał, jak był Mundial 2008
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg pies.jpg (27,6 KB, 8 załadowań)
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 21:40   #291
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość

A poza tym, to mam taką działkę na wsi i kiedyś była akcja wystrzeliwania lisów, bo grasowały na gospodarstwa. To było jakieś 5-6 lat temu. I my, żeby jakiś gnój nie wziął z daleka mojego psa za lisa (co prawda, nie jest podobny, ale wiadomo, co to w głowie komu siedzi? ) uwiązaliśmy my czerwoną chustkę, żeby się wyróżniał. A potem ta chustka do niego przyrosła i teraz jest znaczącą częścią jego imidżu
Heh, a myślałam, że mu uwiązałaś kokardkę czerwoną, żeby go nikt nie przeuroczył
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 21:53   #292
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9982006]Heh, a myślałam, że mu uwiązałaś kokardkę czerwoną, żeby go nikt nie przeuroczył[/quote]

Nie, nie. Placek oporny jest na uroki sam z siebie . To indywidualista pełną gębą, jak cała moja rodzina .
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 22:27   #293
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Od jakiegoś czasu to jego stały repertuar .Dzięki, dzięki, przekażę
Bo czerwony, to mój ulubiony kolor .
A poza tym, to mam taką działkę na wsi i kiedyś była akcja wystrzeliwania lisów, bo grasowały na gospodarstwa. To było jakieś 5-6 lat temu. I my, żeby jakiś gnój nie wziął z daleka mojego psa za lisa (co prawda, nie jest podobny, ale wiadomo, co to w głowie komu siedzi? ) uwiązaliśmy my czerwoną chustkę, żeby się wyróżniał. A potem ta chustka do niego przyrosła i teraz jest znaczącą częścią jego imidżu

A tak wyglądał, jak był Mundial 2008
no prosze jak pięknie... ładnemu we wszystkim ładnie hehe
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 23:11   #294
goska87
Zadomowienie
 
Avatar goska87
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Witam wszystkich
Kurcze pewnie tyle żeście naprodukowali postów, że będę później 3 dni nadrabiać

Pozdrawiam wszystkich
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me.
Hard to find how I feel, please someone help me.
Hard to find how I feel, controlling me every step of the way."


13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
goska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-06, 08:45   #295
201701160959
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 854
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9981490]martini piesek nam język pokazuje[/QUOTE]

to popatrz na mojego psiaka, on to dopiero ma manie pokazywania mi jezyka


Edytowane przez 201701160959
Czas edycji: 2008-12-06 o 08:48
201701160959 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-06, 09:08   #296
pusunia
Zakorzenienie
 
Avatar pusunia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 238
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
to popatrz na mojego psiaka, on to dopiero ma manie pokazywania mi jezyka

super masz psiaka
ucałuj go ode mnie
pusunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-06, 09:59   #297
kasientos
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Kamil oczy Twego psiaka mnie rozbroiły

fotogeniczna bestia



dzień dobry
kasientos jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-12-06, 11:25   #298
201701160959
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 854
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez pusunia Pokaż wiadomość
super masz psiaka
ucałuj go ode mnie
to najpierw ty musisz mnie ucalowac
Cytat:
Napisane przez kasientos Pokaż wiadomość
Kamil oczy Twego psiaka mnie rozbroiły

fotogeniczna bestia



dzień dobry
mamy podobne spojrzenia

dzien dobry
201701160959 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-06, 12:49   #299
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
to popatrz na mojego psiaka, on to dopiero ma manie pokazywania mi jezyka

Dobra psinka czy mi się wydaję czy on umie zwinąć język

Po tym spojrzeniu i w ogóle widać, że Cię kocha
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-06, 12:52   #300
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: "10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

na wypadek gdyby ktoś nie zauważył informuję, że w wątku egzaminacyjnym jest już moja długaśna relacja

a ten wątek też już nadrobiłam i nie mogę doczekać się czasów, gdy w końcu będę miała u siebie net, żeby móc codziennie się udzielać. tu jest tak "rodzinnie"
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.