Polecamy:

SzalonaMysza · 2009-01-20, 16:59

Cytat:

Napisane przez AJaLubieCzekolade

a szkoda.
bo teraz tylko sami cwaniacy chodza...

No dobrze powiedziane ...

SzalonaMysza · 2009-01-20, 17:05

...Palce Edwarda sunęły w dół po moich plecach, a oddech przyspieszył. Znów zaczęło kręcić mi się w głowie. On tymczasem pochylił się i wolno, ostrożnie, po raz drugi złożył na mych ustach pocałunek. Moje wargi rozwarły się odrobinę... A potem była już tylko ciemność.
Bello? - Edward tulił mnie mocno do siebie, żebym upadła. Słychać było, że się o mnie boi.
Zemdlałam... Przez ciebie - oskarżyłam go słabym głosem.
I co ja mam z tobą począć, dziewczyno? - jęknął. - Kiedy pocałowałem cię wczoraj, rzuciłaś się na mnie, a dziś straciłaś przytomność!
Zaśmiałam się cicho. Nie doszłam jeszcze zupełnie do siebie.
A niby jestem we wszystkim dobry - westchnął.
W tym cały problem. Jesteś za dobry. O wiele za dobry....

...Czy w weekend polowałeś z Emmettem? - spytałam zamilkł.
Tak. - Zawahał się na moment, ale postanowił jednak z czegoś się zwierzyć. - Nie miałem ochoty wyjeżdżać, ale to było konieczne. Łatwiej mi z tobą przebywać, gdy nie odczuwam pragnienia.
Czemu nie chciałeś wyjechać?
Jestem... jestem nieswój, kiedy... nie ma cię w pobliżu. - Gdybym stała, zmiękłyby mi kolana. - Nie kpiłem, prosząc w czwartek, żebyś nie wpadła do oceanu lub pod samochód cały weekend martwiłem się o ciebie. A po tym, co cię dzisiaj spotkało, dziwię się, że zdołałaś przetrwać kilka dni bez żadnych ob*rażeń. - Nagle coś sobie przypomniał i dodał: - No, niezupełnie.O co ci chodzi? O twoje dłonie. - Spojrzałam w dół. Otarcia z soboty były już niemal niewidoczne. Nic się przed nim nie ukryło.
Przewróciłam się - westchnęłam. Tak też myślałem. - Kąciki jego ust uniosły się lekko. - Ale, jako że ty to ty, mogło ci się przytrafić coś znacznie gorszego. Przez cały wyjazd nie dawało mi to spokoju. To były okropne trzy dni. Biedny Emmett miał ze mną piekło...

"Zaciekawiło mnie tylko, z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem. Ale jak dla zabawy, to nie ma sprawy."

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 17:08

hehe

jak ona zemdlała to było dobre ^^

SzalonaMysza · 2009-01-20, 17:09

Cytat:

Napisane przez AJaLubieCzekolade

hehe

jak ona zemdlała to było dobre ^^

nooo xD
a mnei rozbraja to :

"-Dzięki Bogu, nawet kula z policyjnego rewolweru nie zrobi ci krzywdy.-Westchnęłam- Podskoczymy po pierścionek, a potem pojedziemy do domu. Co tak na mnie patrzysz? Pora powiadomić Charliego."

Achh ten Charli

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 17:11

kula z policyjnego rewolweru

**70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b** · 2009-01-20, 17:15

Haha

Biedy Charlie był w BD, jak mu powiedzieli o ślubie... "Jesteś w ciąży??!!"

SzalonaMysza · 2009-01-20, 17:18

'-Ale nie obiecuje, że będę przestrzegał reguł gry-zaznaczył Edward. Jego głos zrobił się nagle mroczniejszy niż przed sekundą.- Ona jest moja.
Ich wymiana zdań była coraz ostrzejsza.
-Ja też niczego nie obiecuję.
-W takim razie powodzenia.
-Tak. Niech zwycięży lepszy.
-To mi odpowiada. Byle szczeniak nie ma przymnie szans.'

On wie co mowi

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 17:22

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10573757]Haha

Biedy Charlie był w BD, jak mu powiedzieli o ślubie... "Jesteś w ciąży??!!"

[/QUOTE]
bo to jedyne pytanie które sie nasuwa

SzalonaMysza · 2009-01-20, 17:28

Cytat:

Napisane przez AJaLubieCzekolade

bo to jedyne pytanie które sie nasuwa

Czy ja wiem ? Jakby mnie prosil o slub to bym wzięła xD z nim zawsze

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 17:30

`Złapał mnie za lewy nadgarstek. Próbowałam go wyszarpnąć, ale tym razem Edward trzymał mocno.
-Nie mozesz za nim pojsc, nie dzisiaj- zaraz zacznie sie bitwa. Zreszta nikomu bys nie pomogła, gdybys sie zgubiła.
Wykrecałam reke, mimo ze nie miało to sensu.
-Przepraszam, Bello- szepnał.- Przepraszam za to, co zrobiłem.
-Nic nie zrobiłes. To moja wina. To ja wszystko schrzaniłam.
Mogłam... Kiedy Jackob... Nie powinnam...
Rozszlochałam sie bezsilnie.
-Bello... Bello...
[...]
-Powinnam była... powiedziec mu... powinnam była... powiedziec...
[...]
-Czy mam spróbowac go zawrócic, zebyscie mogli porozmawiac? Jest jeszcze troche czasu.
Edward starał sie to ukryc, ale cierpiał razem ze mna.
Skinełam głowa, nie smiejac spojrzec mu w oczy.
-Zostac przy namiocie. Zaraz wracam`
~Zacmienie~

on był dla niej taakii doobryy

z takim kims od razu bym powiedziała "tak" i nie marudziła jak ona :PP

SzalonaMysza · 2009-01-20, 17:33

Cytat:

Napisane przez AJaLubieCzekolade

`Złapał mnie za lewy nadgarstek. Próbowałam go wyszarpnąć, ale tym razem Edward trzymał mocno.
-Nie mozesz za nim pojsc, nie dzisiaj- zaraz zacznie sie bitwa. Zreszta nikomu bys nie pomogła, gdybys sie zgubiła.
Wykrecałam reke, mimo ze nie miało to sensu.
-Przepraszam, Bello- szepnał.- Przepraszam za to, co zrobiłem.
-Nic nie zrobiłes. To moja wina. To ja wszystko schrzaniłam.
Mogłam... Kiedy Jackob... Nie powinnam...
Rozszlochałam sie bezsilnie.
-Bello... Bello...
[...]
-Powinnam była... powiedziec mu... powinnam była... powiedziec...
[...]
-Czy mam spróbowac go zawrócic, zebyscie mogli porozmawiac? Jest jeszcze troche czasu.
Edward starał sie to ukryc, ale cierpiał razem ze mna.
Skinełam głowa, nie smiejac spojrzec mu w oczy.
-Zostac przy namiocie. Zaraz wracam`
~Zacmienie~

on był dla niej taakii doobryy

z takim kims od razu bym powiedziała "tak" i nie marudziła jak ona :PP

Jezu on jest bossski takich juz nei ma na swicie mezczyzn

nieno zaraz w depreche popadne

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 17:35

jaa teez;pp powooli humor mi sie psuje...

SzalonaMysza · 2009-01-20, 17:40

Cytat:

Napisane przez AJaLubieCzekolade

jaa teez;pp powooli humor mi sie psuje...

mi teeeeż ;( Ehhhh

**70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b** · 2009-01-20, 17:46

Mi się zepsuł po przeczytaniu pierwszego tomu i potem było tylko gorzej ...
Ale łatwo to w sobie zdusić, czy ukryć jak kto woli

SzalonaMysza · 2009-01-20, 17:49

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574300]Mi się zepsuł po przeczytaniu pierwszego tomu i potem było tylko gorzej ...
Ale łatwo to w sobie zdusić, czy ukryć jak kto woli

[/quote]

no fakt... Ja sobie prubuje uświadomić, że to tylko wymysł człowieka dlatego jest taki piekny ... A w realnym swiecie nie ma czegoś takiego

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 17:50

ja ukrywam

**70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b** · 2009-01-20, 17:53

Wy sobie nie wyobrażacie co ja wyrabiałam po przeczytaniu...

Aż wstyd...

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 17:55

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574440]Wy sobie nie wyobrażacie co ja wyrabiałam po przeczytaniu...

Aż wstyd...[/QUOTE]
przyznaj sie

co wyrabiałas?

**70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b** · 2009-01-20, 18:00

Nie, to trochę żenujące

Kiedy indziej

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 18:01

no dobra jak chcesz

SzalonaMysza · 2009-01-20, 18:05

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574440]Wy sobie nie wyobrażacie co ja wyrabiałam po przeczytaniu...

Aż wstyd...[/quote]

jest nas 2 a ty jedna przyznawaj się xD nie damy spokoju xD

SzalonaMysza · 2009-01-20, 18:06

Cytat:

Napisane przez AJaLubieCzekolade

no dobra jak chcesz

Czekoladko ty zdrajczynio

Ja mialam w planach by wydusić co robila a ty nie ??

**70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b** · 2009-01-20, 18:09

Nie wiem po co ja to napisałam w ogóle, nie ma tematu

Nie róbmy kolejnego offtopa bo przyjdzie moder i nas zbanuje

Dawajcie jakieś cytaty

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 18:09

Cytat:

Napisane przez SzalonaMysza

Czekoladko ty zdrajczynio

Ja mialam w planach by wydusić co robila a ty nie ??

czyli mam dusic?

gadaaaj !!

co takiego robiłaaas ^^

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 18:10

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574782]Nie wiem po co ja to napisałam w ogóle, nie ma tematu

Nie róbmy kolejnego offtopa bo przyjdzie moder i nas zbanuje

Dawajcie jakieś cytaty

[/QUOTE]
my damy cytaty a ty pisz

SzalonaMysza · 2009-01-20, 18:13

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574782]Nie wiem po co ja to napisałam w ogóle, nie ma tematu

Nie róbmy kolejnego offtopa bo przyjdzie moder i nas zbanuje

Dawajcie jakieś cytaty

[/quote]

Co to jest offtop??

Cytat:

Napisane przez AJaLubieCzekolade

czyli mam dusic?

gadaaaj !!

co takiego robiłaaas ^^

Jej jak ostro xD

Macie cytata i gadać xD

Skrzywiłam się, zachodząc w głowę, co też mogłam wygadywać przez sen. Na samą myśl o niektórych możliwościach przechodziły mnie ciarki.
-Cieszę się, że ci się podobało-oświadczył Edward. Jacob otworzył oczy.
-A tobie nie?- spytał ze złośliwym uśmieszkiem.
-Najgorsza noc mojego życia to nie była, jeśli na to liczyłeś.
-Ale z pierwszej dziesiątki już tak,co?
W zadowoleniu mojego przyjaciela było coś perwersyjnego.
-Byż może.
Usatysfakcjonowany Jacob przymknął powieki.
-Jednakże- ciągnął Edward- gdybym mógł zamienić się wczoraj z tobą miejscami,nie byłaby to, bynajmniej, jedna z dziesięciu najlepszych nocy w moim życiu.
Jacob spojrzał na niego spode łba, po czym usiadł sztywno, napinając mięśnie."

**70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b** · 2009-01-20, 18:13

**70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b** · 2009-01-20, 18:15

Cytat:

Napisane przez SzalonaMysza

Skrzywiłam się, zachodząc w głowę, co też mogłam wygadywać przez sen. Na samą myśl o niektórych możliwościach przechodziły mnie ciarki.
-Cieszę się, że ci się podobało-oświadczył Edward. Jacob otworzył oczy.
-A tobie nie?- spytał ze złośliwym uśmieszkiem.
-Najgorsza noc mojego życia to nie była, jeśli na to liczyłeś.
-Ale z pierwszej dziesiątki już tak,co?
W zadowoleniu mojego przyjaciela było coś perwersyjnego.
-Byż może.
Usatysfakcjonowany Jacob przymknął powieki.
-Jednakże- ciągnął Edward- gdybym mógł zamienić się wczoraj z tobą miejscami,nie byłaby to, bynajmniej, jedna z dziesięciu najlepszych nocy w moim życiu.
Jacob spojrzał na niego spode łba, po czym usiadł sztywno, napinając mięśnie."

ale go zatkał

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 18:16

"Ja w tym konflikcie nie będę brać udziału. Jestem państwem
neutralnym. Jestem Szwajcarią. Wasze pakty, wasze spory mnie
niedotyczą, zrozumiano? Jacob jest dla mnie członkiem rodziny,
a ty... ty jesteś miłością mojego życia, i to życia, które zamierzam
przedłużyć w nieskończoność. Nie obchodzi mnie, kto z moich
najbliższych jest wampirem, a kto wilkołakiem. Jeśli o mnie chodzi,
Angela może okazać się czarownicą.
Przypatrywał mi się w milczeniu, ściągając brwi.
- Jestem Szwajcarią — powtórzyłam z naciskiem."
~Zacmienie~

to moze nie namawiajmy

AJaLubieCzekolade · 2009-01-20, 18:17

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574953]ale go zatkał

[/QUOTE]
w namiocie fajnie ze soba gadali

2009-01-20, 17:05	#272
SzalonaMysza Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Koszalin Wiadomości: 2 851	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu ...Palce Edwarda sunęły w dół po moich plecach, a oddech przyspieszył. Znów zaczęło kręcić mi się w głowie. On tymczasem pochylił się i wolno, ostrożnie, po raz drugi złożył na mych ustach pocałunek. Moje wargi rozwarły się odrobinę... A potem była już tylko ciemność. Bello? - Edward tulił mnie mocno do siebie, żebym upadła. Słychać było, że się o mnie boi. Zemdlałam... Przez ciebie - oskarżyłam go słabym głosem. I co ja mam z tobą począć, dziewczyno? - jęknął. - Kiedy pocałowałem cię wczoraj, rzuciłaś się na mnie, a dziś straciłaś przytomność! Zaśmiałam się cicho. Nie doszłam jeszcze zupełnie do siebie. A niby jestem we wszystkim dobry - westchnął. W tym cały problem. Jesteś za dobry. O wiele za dobry.... ...Czy w weekend polowałeś z Emmettem? - spytałam zamilkł. Tak. - Zawahał się na moment, ale postanowił jednak z czegoś się zwierzyć. - Nie miałem ochoty wyjeżdżać, ale to było konieczne. Łatwiej mi z tobą przebywać, gdy nie odczuwam pragnienia. Czemu nie chciałeś wyjechać? Jestem... jestem nieswój, kiedy... nie ma cię w pobliżu. - Gdybym stała, zmiękłyby mi kolana. - Nie kpiłem, prosząc w czwartek, żebyś nie wpadła do oceanu lub pod samochód cały weekend martwiłem się o ciebie. A po tym, co cię dzisiaj spotkało, dziwię się, że zdołałaś przetrwać kilka dni bez żadnych ob*rażeń. - Nagle coś sobie przypomniał i dodał: - No, niezupełnie.O co ci chodzi? O twoje dłonie. - Spojrzałam w dół. Otarcia z soboty były już niemal niewidoczne. Nic się przed nim nie ukryło. Przewróciłam się - westchnęłam. Tak też myślałem. - Kąciki jego ust uniosły się lekko. - Ale, jako że ty to ty, mogło ci się przytrafić coś znacznie gorszego. Przez cały wyjazd nie dawało mi to spokoju. To były okropne trzy dni. Biedny Emmett miał ze mną piekło... "Zaciekawiło mnie tylko, z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem. Ale jak dla zabawy, to nie ma sprawy." __________________ "Jeśli chcesz poznać człowieka, patrz, jak traktuje podwładnych, a nie równych sobie. " Syrjusz B. Dorastająca z HP Wyszukiwarkoholiczka

2009-01-20, 17:08	#273
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu hehe jak ona zemdlała to było dobre ^^ __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

2009-01-20, 17:11	#275
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu kula z policyjnego rewolweru __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333. Edytowane przez AJaLubieCzekolade Czas edycji: 2009-01-20 o 17:13

2009-01-20, 17:15	#276
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 855	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu Haha Biedy Charlie był w BD, jak mu powiedzieli o ślubie... "Jesteś w ciąży??!!"

2009-01-20, 17:18	#277
SzalonaMysza Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Koszalin Wiadomości: 2 851	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu '-Ale nie obiecuje, że będę przestrzegał reguł gry-zaznaczył Edward. Jego głos zrobił się nagle mroczniejszy niż przed sekundą.- Ona jest moja. Ich wymiana zdań była coraz ostrzejsza. -Ja też niczego nie obiecuję. -W takim razie powodzenia. -Tak. Niech zwycięży lepszy. -To mi odpowiada. Byle szczeniak nie ma przymnie szans.' On wie co mowi __________________ "Jeśli chcesz poznać człowieka, patrz, jak traktuje podwładnych, a nie równych sobie. " Syrjusz B. Dorastająca z HP Wyszukiwarkoholiczka

2009-01-20, 17:22	#278
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu [1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10573757]Haha Biedy Charlie był w BD, jak mu powiedzieli o ślubie... "Jesteś w ciąży??!!" [/QUOTE] bo to jedyne pytanie które sie nasuwa __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

2009-01-20, 17:30	#280
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu `Złapał mnie za lewy nadgarstek. Próbowałam go wyszarpnąć, ale tym razem Edward trzymał mocno. -Nie mozesz za nim pojsc, nie dzisiaj- zaraz zacznie sie bitwa. Zreszta nikomu bys nie pomogła, gdybys sie zgubiła. Wykrecałam reke, mimo ze nie miało to sensu. -Przepraszam, Bello- szepnał.- Przepraszam za to, co zrobiłem. -Nic nie zrobiłes. To moja wina. To ja wszystko schrzaniłam. Mogłam... Kiedy Jackob... Nie powinnam... Rozszlochałam sie bezsilnie. -Bello... Bello... [...] -Powinnam była... powiedziec mu... powinnam była... powiedziec... [...] -Czy mam spróbowac go zawrócic, zebyscie mogli porozmawiac? Jest jeszcze troche czasu. Edward starał sie to ukryc, ale cierpiał razem ze mna. Skinełam głowa, nie smiejac spojrzec mu w oczy. -Zostac przy namiocie. Zaraz wracam` ~Zacmienie~ on był dla niej taakii doobryy z takim kims od razu bym powiedziała "tak" i nie marudziła jak ona :PP __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333. Edytowane przez AJaLubieCzekolade Czas edycji: 2009-01-20 o 17:32

2009-01-20, 17:35	#282
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu jaa teez;pp powooli humor mi sie psuje... __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

2009-01-20, 17:46	#284
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 855	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu Mi się zepsuł po przeczytaniu pierwszego tomu i potem było tylko gorzej ... Ale łatwo to w sobie zdusić, czy ukryć jak kto woli

2009-01-20, 17:49	#285
SzalonaMysza Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Koszalin Wiadomości: 2 851	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu [1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574300]Mi się zepsuł po przeczytaniu pierwszego tomu i potem było tylko gorzej ... Ale łatwo to w sobie zdusić, czy ukryć jak kto woli [/quote] no fakt... Ja sobie prubuje uświadomić, że to tylko wymysł człowieka dlatego jest taki piekny ... A w realnym swiecie nie ma czegoś takiego __________________ "Jeśli chcesz poznać człowieka, patrz, jak traktuje podwładnych, a nie równych sobie. " Syrjusz B. Dorastająca z HP Wyszukiwarkoholiczka

2009-01-20, 17:50	#286
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu ja ukrywam __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

2009-01-20, 17:53	#287
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 855	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu Wy sobie nie wyobrażacie co ja wyrabiałam po przeczytaniu... Aż wstyd...

2009-01-20, 17:55	#288
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu [1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574440]Wy sobie nie wyobrażacie co ja wyrabiałam po przeczytaniu... Aż wstyd...[/QUOTE] przyznaj sie co wyrabiałas? __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

2009-01-20, 18:00	#289
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 855	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu Nie, to trochę żenujące Kiedy indziej

2009-01-20, 18:01	#290
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu no dobra jak chcesz __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

2009-01-20, 18:05	#291
SzalonaMysza Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Koszalin Wiadomości: 2 851	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu [1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574440]Wy sobie nie wyobrażacie co ja wyrabiałam po przeczytaniu... Aż wstyd...[/quote] jest nas 2 a ty jedna przyznawaj się xD nie damy spokoju xD __________________ "Jeśli chcesz poznać człowieka, patrz, jak traktuje podwładnych, a nie równych sobie. " Syrjusz B. Dorastająca z HP Wyszukiwarkoholiczka

2009-01-20, 18:09	#293
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 855	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu Nie wiem po co ja to napisałam w ogóle, nie ma tematu Nie róbmy kolejnego offtopa bo przyjdzie moder i nas zbanuje Dawajcie jakieś cytaty

2009-01-20, 18:10	#295
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu [1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574782]Nie wiem po co ja to napisałam w ogóle, nie ma tematu Nie róbmy kolejnego offtopa bo przyjdzie moder i nas zbanuje Dawajcie jakieś cytaty [/QUOTE] my damy cytaty a ty pisz __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

2009-01-20, 18:13	#297
70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 855	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

2009-01-20, 18:16	#299
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu "Ja w tym konflikcie nie będę brać udziału. Jestem państwem neutralnym. Jestem Szwajcarią. Wasze pakty, wasze spory mnie niedotyczą, zrozumiano? Jacob jest dla mnie członkiem rodziny, a ty... ty jesteś miłością mojego życia, i to życia, które zamierzam przedłużyć w nieskończoność. Nie obchodzi mnie, kto z moich najbliższych jest wampirem, a kto wilkołakiem. Jeśli o mnie chodzi, Angela może okazać się czarownicą. Przypatrywał mi się w milczeniu, ściągając brwi. - Jestem Szwajcarią — powtórzyłam z naciskiem." ~Zacmienie~ to moze nie namawiajmy __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

2009-01-20, 18:17	#300
AJaLubieCzekolade Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Dolny śląsk. Wiadomości: 6 529	Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu [1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;10574953]ale go zatkał [/QUOTE] w namiocie fajnie ze soba gadali __________________ 3words. 8letters. say it and i'm yours. < 333.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)