Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

[vana]

Napisane przez iza_wiosenna

ja też uwielbiam i rozumiem Vanę

mua!

Napisane przez gorzkakawa

moje dzisiejsze U:
Śn:grahamka ( ta większa 80-90 g) z pasztetem babci i ogórkami kiszonymi, mała pomarańcza i kawka z mlekiem. ładnie! i jakoś wesoło, mhm

II w szkole: kanapka z dwóch kromek razowca , w środku z łyżką serka waniliowego president, jabłko jakieś warzywko do kanapki by się przydało, wędlinka też mogłaby wpaść; )

przegryzka: jogurt naturalny danone 135 g

obiad: moja filiżanka rosołu z makaronem to nie obiad, nawet na R, a co dopiero na U nie byłaś głodna?
po: kilka migdałów, kawa z mlekiem, pół plastra drożdżaka mamusi mógł już być cały

podwieczorek: 2 plastry drożdżaka z łyżeczką masła orzechowego ( może z 1,5 było), jabłko ok

kolacja: jakaś pyszniutka rybka pieczona w folii z połową białej mniejszej bułki ( wiem, że razowiec lepszy ale cóż poradzić jak martyna zapomniała kupić?), ogórek korniszony ładnie! a biała buła też czasem może być, ile można jeść te razowce. żadna dieta nie lubi monotonii!

kurcze, wiem, że ten obiad się nie udał, ale jadłam to, co było
jak to wygląda?

wygląda całkiem dobrze, ale tym obiadem to mnie załamałaaaaś. jutro za karę podwójna porcja!

Napisane przez kammelli

Śniadanie: to redukcja, tak?
parówka odtłuszczona, pół kromki chleba z sałatą,ogórkiem,pomidorem i szynką z indyka czemu pół kromki? mogło wpaść jakieś białko, bo tego indyka to pewnie plaster
II śniadanie:
3 mandarynki owoce to nie posiłek
Obiad:
Smażone warzywa chińskie z kurczakiem w sosie pomidorowym z makaronem spora porcja chociaż? słabo
Kolacja:
KAkao z 3 łyżeczek nesquika i mleka 0,5% wypełnianie żołądka płynami? mogłaś chociaż jakiś twaróg wrzucić albo wiejski z jakimiś warzywami...

Nie podoba mi się, to co zjadłam. Za tłuste obiad i śniadanie:/ załamka. odtłuszczona parówka i smażone warzywa są za tłuste? poza tym zero NNKT...

j.w.

[chrzescijanka]

Cześć Dziewczyny
Przez kilka dni nic nie pisałam, więc dzisiaj wrzucę moje R (choć wiem, że dzisiejszy jadłospis nie wypadł zbyt dobrze). Bardzo proszę o ocenę.

Śniadanie:

- Dość duża grahamka (bez masła) z białym chudym serem i ogórkiem kiszonym
- aktimel (wiem, że na R niezbyt, ale miałam ochotę)
- mała mandarynka i połówka kiwi
- kawa bez cukru.

II Śniadanie:

Nie było - długo spałam (ferie się zaczęły), więc pierwsze śniadanie miałam b. późno (ok. 11.00)

Obiad:

- Pól woreczka brązowego ryżu
- ½ piersi z kurczaka przyrządzanej (w folii) w piekarniku
- 200 g mieszanki warzywnej (brokuły, kalafior, brukselka, pietruszka, fasolka szparagowa)
- 200 g kefiru Danone

Wiem przeholowałam z tym obiadem :/


Podwieczorek (nie byłam w stanie wcisnąć w siebie nic więcej, bo byłam jeszcze najedzona obiadem):

- Kubek kawy Inki z przyprawami i odrobiną mleka 0,5% (wiem, że mleko 0% jest lepsze na R, ale akurat takiego nie było).

Kolacja:
Planuję zjeść kawałek białego chudego serka albo serek homo naturalny z odrobiną cynamonu.

Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie: jak myślicie, czy ja czasem zbyt dużo nabiału zjadam? Co prawa udało mi się już (dzięki Wam ) zrzucić 1,5 kg (na R jestem od jakiś 2 tygodni) ale czasem mam wrażenie, że stanowczo zbyt dużo jem (jak na R) a już w szczególności nabiału.

Będę bardzo wdzięczna za wszystkie uwagi

[kika171]

To może ja i moje dzisiejsze P:-->chociaż powinnam być już na U


Iśn- 2 wieeeelkie bajgle-jeden z nutellą, drugi z białym serem i dżemem jabłkowym, 1.5 kubka kakao

jabłko

IIśn- kanapka z 2 "kromek" razowca z masełkiem, serem żółtym i pomidorem, kubuś

III-->w ramach akcji:uciekamy ze szkoły wypad z kol na kebaba na którego miałam wieeeeelka ochotę, cola

O-rosół z makaronem, ziemniaczki odsmażane z 2 kostkami rybnymi, panierowanymi, smażonymi na oleju, buraczki

mars, kawa słodzona

P- pyzy ziemniaczane z sosem, herbatka

kiwi i banan-->zmiksowane z orzechami

K- omlet z 3 jaj, mąki, mleka itp z serem, szynką i pomidorami plus ketchup

paluszki solone, kakao


ehh obiecuję od jutra U!!!

[gorzkakawa]

Napisane przez chrzescijanka

Cześć Dziewczyny
Przez kilka dni nic nie pisałam, więc dzisiaj wrzucę moje R (choć wiem, że dzisiejszy jadłospis nie wypadł zbyt dobrze). Bardzo proszę o ocenę.

Śniadanie:

- Dość duża grahamka (bez masła) z białym chudym serem i ogórkiem kiszonym
- aktimel (wiem, że na R niezbyt, ale miałam ochotę)
- mała mandarynka i połówka kiwi
- kawa bez cukru. mi się podoba

II Śniadanie:

Nie było - długo spałam (ferie się zaczęły), więc pierwsze śniadanie miałam b. późno (ok. 11.00) no jak ferie, to ferie, juz nie bede mowic, ze lepiej by bylo gdybyś zjadła ;p

Obiad:

- Pól woreczka brązowego ryżu
- ½ piersi z kurczaka przyrządzanej (w folii) w piekarniku czemu pół?
- 200 g mieszanki warzywnej (brokuły, kalafior, brukselka, pietruszka, fasolka szparagowa)
- 200 g kefiru Danone nie wydaje mi się, żebyś przesadziła

Wiem przeholowałam z tym obiadem :/


Podwieczorek (nie byłam w stanie wcisnąć w siebie nic więcej, bo byłam jeszcze najedzona obiadem):

- Kubek kawy Inki z przyprawami i odrobiną mleka 0,5% (wiem, że mleko 0% jest lepsze na R, ale akurat takiego nie było). a szkoda, bo byś miała chociaż 4 posiłek. mleko 0 to sama woda, po co chcesz wydawac pieniadze? nawet na r 1-2% byloby ok

Kolacja:
Planuję zjeść kawałek białego chudego serka albo serek homo naturalny z odrobiną cynamonu.
ok
Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie: jak myślicie, czy ja czasem zbyt dużo nabiału zjadam? Co prawa udało mi się już (dzięki Wam ) zrzucić 1,5 kg (na R jestem od jakiś 2 tygodni) ale czasem mam wrażenie, że stanowczo zbyt dużo jem (jak na R) a już w szczególności nabiału.

Będę bardzo wdzięczna za wszystkie uwagi

co do tego nabialu to w su,ie nie wiem, ob od tego nie jesytem znawczynia.
ale powiem, ze brakuje mi NNKT i ilości posiłków. czytałaś może post shockwaves? pisała tam, że mimo , że jadła mniej zdaje jej się, że przytyła, bo nie jadła regularnie.

[Limonka1987]

R

śniadanie: omlet z 2-óch jajek z plasterkiem szynki drobiowej, papryką, cebulą i koperkiem; kromka razowca
II śniadanie: serek wiejski lekki, paczka chipsów marchewkowych (mają 58 kcal)
Przekąska: 2 zawijasy (sałata, kotlety sojowe gotowane w bulionie, papryka, ogórek kiszony), garść orzechów
Obiad: biję się w piersi bo zgrzeszyłam Makaron ze szpinakiem, serkiem- śmierdzielkiem i czosnkiem; 2 kieliszki wina --------> umówiłam się z koleżankami na wspólne gotowanie i ploty i taki był rezultat
Kolacja: pierś z kurczaka i brokuły -------> wszystko gotowane na parze.

[chrzescijanka]

Gorzkakawo bardzo Ci dziekuję Jesteś niezastąpiona

[ryba_22]

R

I Śniadanie 10.30: 2 małe kromki razowego pieczywa z ziarnami z plasterkiem sera, plasterkiem szynki oraz pomidorem, kawa z mlekiem

II Śniadanie 13.30 : banan lub gruszka, kilka oszeszków

Obiad 16.00 : pierś z kurczaka na oliwie z oliwek + 30dag surówki

Kolacja 19.00-20.00: wieśniak z truskawkami

Nie dam rady dzisiaj zjeść podwieczorka, bo za pozno miałam kolację

Jak oceniacie?

[tobb]

Mój codzienny jadłospis (trzymam się go przede wszystkim w dni robocze)

Mam taką zasadę, że jem kolejne posiłki co ok. 3 godziny, więc pory posiłków są różne, wszystko zależy o której wstanę. Pierwszy posiłek jem dopiero w pracy, więc trochę na głodniaka idę, ale dzięki temu rano mogę się szybciej z domu zebrać

Śniadanie:
* kawa czasami z mlekiem
* dwie kromki chleba razowego
* plasterek sera żółtego light
* plasterek chudej wędliny
* porcja warzyw

Drugie śniadanie
* 30 g płatków owsianych
* 200 g jogurtu naturalnego/kefiru/maślanki

Podwieczorek
* porcja owoców (najczęściej dwa małe jabłka lub mały banan)

Obiad
* domowa chuda zupa (np. barszcz lub rosół) niezabielana bez wypełniaczy
* 30 g suchego makaronu/kaszy/brązowego ryżu
* 100 g białego mięsa/ryby
* dużo warzyw w postaci surówek (najcześciej daje wszystko co mam aktualnie w lodówce lub przyrządzam na parze połowę torebki z mrożonką)

Kolacja
* surówka, najczęściej ta co na obiad tak ok. 200 g plus dwie łyżki warzywa "fasolowego" (np. soja, groch, fasola, cieciorka itp.) lub puszka tuńczyka w sosie własnym

Podwieczorek jem przed obiadem, bo tak mi wygodniej - nie mam możliwości zjeść obiadu w pracy.

[mongan75]

Napisane przez tobb

Mój codzienny jadłospis (trzymam się go przede wszystkim w dni robocze) R, U czy P?

Mam taką zasadę, że jem kolejne posiłki co ok. 3 godziny, więc pory posiłków są różne, wszystko zależy o której wstanę no i bardzo dobrze . Pierwszy posiłek jem dopiero w pracy, więc trochę na głodniaka idę a to BARDZO ŹLE !!! , ale dzięki temu rano mogę się szybciej z domu zebrać

Śniadanie:
* kawa czasami z mlekiem
* dwie kromki chleba razowego
* plasterek sera żółtego light
* plasterek chudej wędliny
* porcja warzyw

troche mało jak na sniadanie, dodaj jabłko / albo lepiej banana. pod wzgl jakosciowym to, jezeli Redukcja to ok, jezeli Utrzymanie to ser nie musi byc light, a tej wędliny to nie musi byc 'plasterek' i gdzie masło? na R masło tez by sie przydalo

Drugie śniadanie
* 30 g płatków owsianych ogolnie fajnie, ale jesz takie suche owsiane do tego jogurtu? dla mnie to nei ma smaku moze daj zamiast tego musli jakies
* 200 g jogurtu naturalnego/kefiru/maślanki

Podwieczorek
* porcja owoców (najczęściej dwa małe jabłka lub mały banan) ale to nei jest posiłek, zjedz kilka orzechów -> nnkt !

Obiad
* domowa chuda zupa (np. barszcz lub rosół) niezabielana bez wypełniaczy
* 30 g suchego makaronu/kaszy/brązowego ryżu nie wiem czy 30g suchego to duzo czy malo...
* 100 g białego mięsa/ryby tutaj troche mało
* dużo warzyw w postaci surówek (najcześciej daje wszystko co mam aktualnie w lodówce lub przyrządzam na parze połowę torebki z mrożonką)

Kolacja
* surówka, najczęściej ta co na obiad tak ok. 200 g plus dwie łyżki warzywa "fasolowego" (np. soja, groch, fasola, cieciorka itp.) lub puszka tuńczyka w sosie własnym jezeli to U to daj jakas grahamke czy cos, jezeli R to jak wiecej niz 2h przed snem to tez jakas kromka razowca...

Podwieczorek jem przed obiadem, bo tak mi wygodniej - nie mam możliwości zjeść obiadu w pracy.

wszystko zalezy czy U czy R

[gorzkakawa]

Napisane przez ryba_22

R

I Śniadanie 10.30: 2 małe kromki razowego pieczywa z ziarnami z plasterkiem sera, plasterkiem szynki oraz pomidorem, kawa z mlekiem łączysz tutaj węglowodany z tłuszczami ( chleb+ ser), no, ale to jest śniadanie możesz nawet owocka jakiegoś wrzucić, pomarańczkę może? albo jeszcze lepiej kiwi to będzie jeszcze wiecej witaminki c

II Śniadanie 13.30 : banan lub gruszka, kilka oszeszków tutaj znowu to połączenie. propnuję do orzechow ( bo bardzo dobrze ) dac twarog lub serek homo natural i bedzie przeslicznie

Obiad 16.00 : pierś z kurczaka na oliwie z oliwek + 30dag surówki brakuje węgli
SZKODA, SZKODA, SZKODA że nie ma podwieczorka ;d
Kolacja 19.00-20.00: wieśniak z truskawkami raczej na kolację polecałabym wieśniaka z warzywami, bo ten ma sporo węglowodanów pewnie i warzywka a to samo zdrowie !

Nie dam rady dzisiaj zjeść podwieczorka, bo za pozno miałam kolację węgle 3h przed snem, czyste białko nawet 1 h

Jak oceniacie?

j.w

chrzescijanka- do usług

[moniczka795]

to bedzie moj 1-wszy post tutaj

Tak wiec moj jadlospis wczorajszy na R

Sniadanie:
- NesVita truskawkowa
- kubek Inki z mlekiem (od babci czyt. duzo %)

II Sniadanie:
- jablko

Obiad:
- kawałek (nie wiem ile dokładnie) piersi z kurczaka gotowanej na parze
- 1,5 ziemniaczka gotowanego rowniez na parze
- jakas ilosc warzyw mrozonych gotowanych na parze (groszek, kukurydza, marchewka)
-1/2 szkl. wody

Podwieczorek:
-herbata bez cukru
- jablko

Kolacja:
- jajko gotowane
- 1/2 kromki chleba pelnoziarnistego wielozbozowego (tylko albo az pol bo ta kromka taka duzzzaa byla)
-ogorek kiszony kwaszony
-herbata bez cukru

Prosze o ocene )

[gorzkakawa]

Napisane przez moniczka795

to bedzie moj 1-wszy post tutaj

Tak wiec moj jadlospis wczorajszy na R

Sniadanie:
- NesVita truskawkowa najadasz się samą nesvitą? proponowałabym tutaj tobie zwykłe płątki owsiane, bo te nisvita są baaaaardzo słodzone i mało jak na śniadanie
- kubek Inki z mlekiem (od babci czyt. duzo %)

II Sniadanie:
- jablko
sam owoc to nie posiłek, dorzuciłabym 1-2 kanapki z razowca
Obiad:
- kawałek (nie wiem ile dokładnie) piersi z kurczaka gotowanej na parze cała powinna być
- 1,5 ziemniaczka gotowanego rowniez na parze w sumie od ziemniaków nie umrzesz, ale lepiej węgle złożone jakieś
- jakas ilosc warzyw mrozonych gotowanych na parze (groszek, kukurydza, marchewka)
-1/2 szkl. wody

Podwieczorek:
-herbata bez cukru
- jablko
raczej owoce odpuszczamy po 16 bo to węgle proste. wrzuć jakieś orzeszki z białeczkiem i bedzie znakomicie, bo brakiuje nnkt! a sa ważne , nie bój się tłuszczy!

Kolacja:
- jajko gotowane
- 1/2 kromki chleba pelnoziarnistego wielozbozowego (tylko albo az pol bo ta kromka taka duzzzaa byla)
-ogorek kiszony kwaszony
-herbata bez cukru na R raczej czystobiałkowa 1-2h prezed snem lub z węglami 3

Prosze o ocene )

j.w

[moniczka795]

Napisane przez gorzkakawa

j.w

dzieki ale jak mozna cala piers zjesc przeciez ona taka duza?

[gorzkakawa]

Napisane przez moniczka795

dzieki ale jak mozna cala piers zjesc przeciez ona taka duza?

jak się chce, to można są piersi małe i duże, te rzeczywiście są spore , miał się kurczaczek czym chwalić

[kasiunka8998]

R

śniadanie (11.00)

omlet z 2 jaj,odrobiny cebulki, plastra sera i szczypty chilli + kawa

obiad (15.00)

makaron pełnoziarnisty spaghetti z sosem z koncentratu pomidorowego, czosnku, cebulki, pieczarek i chili (przepis z jadłospisu mojej mamy od dietetyka czyli powinien byc ok)

kolacja(planuje) (ok.19)

kawałek piersi z kurczaka gotowanej z brokułami

prosze o ocene

[abelarda]

ku przestrodze jak wygląda U po niskokalorycznych dietach...

I serek wiejski, parę liści kapusty pekińskiej
cappucino, multiwitamina 200kcal

II lody z mcdonalda, bez polewy i niczego, 135 kcal

III dorsz w galarecie, trochę kapusty pekińskiej 100kcal

IV kawa z mlekiem i miodem 100 kcal

V wiejski i fasolka szparagowa 200kcal

serio nie odchudzajcie się poniżej 1000 bo potem będzie niefajnie...
jak wam zazdroszczę tym wszystkim na P

[Truuuskawek]

W:

śniadanie: owsianka-5 łyżek płatków owsianych, łyżka otrąb, śliwki suszone (30g), połowa jabłka, mleko 0,5%(150ml). Reszta jabłka(całe-220g), herbata czerwona.
II śniadanie: jogurt naturalny Danone z ziarnami zbóż, jabłko (230g), kromka chleba gryczanego(30g;matula kupiła taki wymysł i mam przez to problemy z obliczaniem kcal :P jednak obliczam- 10g=25kcal) posmarowana dżemem niesłodzonym z pomarańczy (łyżka-30g), kawa z odrobinką mleka 0,5%.
Po tym II śniadaniu czułam się na maxa przejedzona wydaje mi się, że za słodko i za dużo węgli

Stepper- 30min

I tutaj zaczyna się wpychanie w siebie jedzenia :/ Czułam się okropnie z tym uczuciem sytości po II śniadaniu :/
obiad: gotowana bitka wołowa(72g), kasza gryczana (50g-sucha), marchewka gotowana, papryka, 5 sztuk "Kaszi" (to takie cuś jak Sushi tyle, że w polskiej wersji :P).Czerwona herbata
podwieczorek: gotowane jajko, kromka chleba gryczanego (40g), ogórek kwaszony.Czerwona herbata
kolacja: wieśniak lekki z wkrojoną papryką i przyprawą chili.Czerwona herbata. Nie miałam już siły żeby wpychac w siebie więcej jedzenia

Brzuszki.

Na tym koniec, chyba te 1500kcal nabiłam. Jest mi strasznie ciężko. 1500 kcal to za dużo jak dla mnie i czuję to paskudne uczucie sytości, bardziej wolę miec pusty żołądek, jakoś mi wtedy lepiej .

[mongan75]

Napisane przez abelarda

ku przestrodze jak wygląda U po niskokalorycznych dietach...

I serek wiejski, parę liści kapusty pekińskiej
cappucino, multiwitamina 200kcal

II lody z mcdonalda, bez polewy i niczego, 135 kcal

III dorsz w galarecie, trochę kapusty pekińskiej 100kcal

IV kawa z mlekiem i miodem 100 kcal

V wiejski i fasolka szparagowa 200kcal

serio nie odchudzajcie się poniżej 1000 bo potem będzie niefajnie...
jak wam zazdroszczę tym wszystkim na P

wiekszosc z tych na P ma / mialo problemy z ed. dalej zazdrościsz?

[abelarda]

Napisane przez mongan75

wiekszosc z tych na P ma / mialo problemy z ed. dalej zazdrościsz?

też mam... tylko u mnie nie ma problemów z tyciem. jak musiałam przytyć to moje
p było tak skromne, jak niektóre R i przytyłam.
zazdroszcze dalej

[mongan75]

Napisane przez abelarda

też mam... tylko u mnie nie ma problemów z tyciem. jak musiałam przytyć to moje
p było tak skromne, jak niektóre R i przytyłam.
zazdroszcze dalej

tez nie mam problemow z tyciem i moje P tez jest bez polotów. ale ciesze sie ze tyje, bo to znaczy ze moj organizm nie zapomnial jak sie trawi i magazynuje. a zazdroszczę innym inteligencji, osobowości, osiągnieć i sukcesow w życiu, a nie tego że mogą jeść więcej.

bez obrazy. i przepraszam za OT

[shockwaves]

Napisane przez kasiunka8998

R

śniadanie (11.00)

omlet z 2 jaj,odrobiny cebulki, plastra sera i szczypty chilli + kawa

obiad (15.00)

makaron pełnoziarnisty spaghetti z sosem z koncentratu pomidorowego, czosnku, cebulki, pieczarek i chili (przepis z jadłospisu mojej mamy od dietetyka czyli powinien byc ok)

kolacja(planuje) (ok.19)

kawałek piersi z kurczaka gotowanej z brokułami

prosze o ocene

3 posiłki to za mało jak na R. Kalorycznie też wypada słabo. Dieta na spowolnienie przemiany materii IMHO.

[moniczka795]

wczesniej byl wczorajszy jadlospis wiec przyszedl czas na dzisiejszy oczywiscie R

Sniadanie:
- 5 łyzek platkow owsianych blyskawicznych zalanych 1 szkl. wody i odrobina mleka
- 1/2 banana
- kawałek zwykłego wafla ( mam nadzieje ze nikt nie pomyslal o taki slodkim, bo mam na mysli taki do przekładania czyms wafel ;p)
- kilka orzechow wloskich
- kubek Inki z dodatkiem mleka

II Sniadanie:
brak

Obiad:
- wieksza filizanka rosolu z 2 lyzkami brazowego ryzu
- 1 mala paroweczka
- ryz (ogolnie zjadlam 1/2 torebeczki ryzu na obiad czyli 50g)
- borkuly kalafior marchewka kukurydza groszek - gotowane na parze

Podwieczorek:
- 2 suszone sliwki
- herbata bez cukru
- wiecej niz 10 suszonych sliwek
- troszq pestek sloneczkina

Kolacja:
jak na razie brak. ale chyba zjem ser bialy (poltlusty bo tylko taki mam) z chlebem 1 kromka pelnoziarnistego + troche miodu + herbata zielona

Prosze o ocenke

Moze mi ktoras z was (jestescie bardziej doswiadczone^^ ) powiedziec mi co mam jesc na kolacyjke na R bo wiem ze ma bym bialkowa ale za slynnym wiesniakiem to nie przepadam. Moze byc np. maly jogurcik naturalny z musli?

[edycia1990rok]

moje dzisiejsze R niestety chyba najgorsze w calej mojej diecie

sniadanie 3 lyzki platkow owsianych troszke rodzynek orzechow slonecznika , kostka gorzkiej czekolady, 2 suszone sliwki i ok szklanka mleka 1,5%

drugie sniadanie 2xkromka chleba razowego na miodzie z plasterkiem szynki

w miedzy czasie malenki kawalek placka snicersa (urodziny kolezanki z klasy wiec wypadalo)
obiad 200g warzyw na patelnie bez oleju, 2 parowki i 2 plastry zoltego sera roztopione

podwieczorek pol jorutra owocowego z rodzynkami troche slonecznika i orzechami (nie mialam innego jogurta)

kolacja 2 kromki razowego na miodzie i wiesniak z przyprawami i wkrojonym swiezym ogorkiem i pomidorem

a teraz pojde czekolade na goraco z milki i zajadam sie 3 kostami czekolady pelnomleczniej

jestem zalamana wiec sobie dzisiaj pozwolila na te ostatnie ;/ nie wiem jak sobie to jutro wybacze pomocy ;(

[shockwaves]

Napisane przez edycia1990rok

moje dzisiejsze R niestety chyba najgorsze w calej mojej diecie

sniadanie 3 lyzki platkow owsianych troszke rodzynek orzechow slonecznika , kostka gorzkiej czekolady, 2 suszone sliwki i ok szklanka mleka 1,5%

drugie sniadanie 2xkromka chleba razowego na miodzie z plasterkiem szynki

w miedzy czasie malenki kawalek placka snicersa (urodziny kolezanki z klasy wiec wypadalo)
obiad 200g warzyw na patelnie bez oleju, 2 parowki i 2 plastry zoltego sera roztopione

podwieczorek pol jorutra owocowego z rodzynkami troche slonecznika i orzechami (nie mialam innego jogurta)

kolacja 2 kromki razowego na miodzie i wiesniak z przyprawami i wkrojonym swiezym ogorkiem i pomidorem

a teraz pojde czekolade na goraco z milki i zajadam sie 3 kostami czekolady pelnomleczniej

jestem zalamana wiec sobie dzisiaj pozwolila na te ostatnie ;/ nie wiem jak sobie to jutro wybacze pomocy ;(

Chyba w złym miejscu szukasz tej pomocy
Jadłospisu nie oceniam bo chyba sama wiesz jak jest.

[edycia1990rok]

Napisane przez shockwaves

Chyba w złym miejscu szukasz tej pomocy
Jadłospisu nie oceniam bo chyba sama wiesz jak jest.

wlasnie po to zamiescilam jadlospis zeby ktos ocenil, a to ze sie troche pozalilam- hm nie widze w tym nic zlego, chyba kazdego stac na ocene jadlospisu i kilka slow, w sumie widze nie kazdego

[shockwaves]

Napisane przez edycia1990rok

wlasnie po to zamiescilam jadlospis zeby ktos ocenil, a to ze sie troche pozalilam- hm nie widze w tym nic zlego, chyba kazdego stac na ocene jadlospisu i kilka slow, w sumie widze nie kazdego

Twoim zdaniem normalne jest pisanie, że jesteś załamana, więc jesz czekoladę i nie wiesz jak sobie to jutro wybaczysz?
To po co ją jesz? Skoro jesz ją na poprawę humoru to dlaczego masz zamiar z tego powodu robić sobie wyrzuty?
A jadłospisu nie oceniam, bo to nie jest R, to pod jakim kątem mam to oceniać?
Za dużo węgli, tyle mogę napisać.

[abelarda]

Napisane przez mongan75

tez nie mam problemow z tyciem i moje P tez jest bez polotów. ale ciesze sie ze tyje, bo to znaczy ze moj organizm nie zapomnial jak sie trawi i magazynuje. a zazdroszczę innym inteligencji, osobowości, osiągnieć i sukcesow w życiu, a nie tego że mogą jeść więcej.

bez obrazy. i przepraszam za OT

hm no to w sumie masz czego mi zazdrościć. Próbujesz ze mnie zrobić pustą lalę, która myśli tylko o figurze i kaloriach, ale zauważ jaki jest temat forum i wątku i dlatego mówię o zazdrości o świetny metabolizm.
a że mam ED i dodatkowe kg biorące się z powietrza mnie nie cieszą to chyba nic niezwykłego i nie masz żadnych podstaw, żeby uważać się za lepszą ode mnie i traktować z góry
pozdro i koniec OT

[gorzkakawa]

Napisane przez abelarda

hm no to w sumie masz czego mi zazdrościć. Próbujesz ze mnie zrobić pustą lalę, która myśli tylko o figurze i kaloriach, ale zauważ jaki jest temat forum i wątku i dlatego mówię o zazdrości o świetny metabolizm.
a że mam ED i dodatkowe kg biorące się z powietrza mnie nie cieszą to chyba nic niezwykłego i nie masz żadnych podstaw, żeby uważać się za lepszą ode mnie i traktować z góry
pozdro i koniec OT

przepraszam, że się wtrącę, ale nie sądzę, aby mongan chciała być złośliwa

[vana]

Napisane przez abelarda

hm no to w sumie masz czego mi zazdrościć. Próbujesz ze mnie zrobić pustą lalę, która myśli tylko o figurze i kaloriach, ale zauważ jaki jest temat forum i wątku i dlatego mówię o zazdrości o świetny metabolizm.
a że mam ED i dodatkowe kg biorące się z powietrza mnie nie cieszą to chyba nic niezwykłego i nie masz żadnych podstaw, żeby uważać się za lepszą ode mnie i traktować z góry
pozdro i koniec OT

ja nie mongan, ale napiszę tylko, że nikt nie traktuje Ciebie 'z góry' chyba zbyt wiele rzeczy odbierasz jako atak, a zapewniam Cię, że nikt nie ma się tu zamiaru kłócić. mongan chodziło chyba o to, że zwraca uwagę na inne sprawy, a nie na tak błahe rzeczy jak metabolizm i ilość jedzenia, na jaką każdy może sobie pozwolić.
a miano 'pustej lali' przypisałaś sobie niestety sama...
pozdrawiam

[abelarda]

Napisane przez gorzkakawa

przepraszam, że się wtrącę, ale nie sądzę, aby mongan chciała być złośliwa

ja też nie sądzę. to nie było złośliwe, raczej dziwne poprostu