Meridianki łączmy się!

[Blondyna20]

Napisane przez Faficzkowa

hahah dzięki ja też nie lubię zimy i śniegu ale przed wczoraj tak ładnie napadało... zresztą super się lepił i aż się prosiło żeby ulepić bałwana... nawet nie sądziłam że tak bardzo polepszy mi to humor, serio

w takim razie czekamy na zdjęcia zazdroszczę Ci strasznie tej studniówki eh eh ... moja była 4 lata temu a wspomnienia wciąż żywe.. było bosko u Ciebie na pewno też będzie świetnie


ojoj co to za konspiracja wszystkie na SB noo oby wam się podobało i żebyście dał radę
moja sis była na SB i dużo jej z centymetrów spadło...ale nie dała rady.... zawsze bierze się za nią latem jak jest dużo kuszących owców hihih
ale skoro jest zima to dacie rade! wierze w was



uuu szkoda ale może ma racje że coś z wózkiem nie tak spokojnie kupicie niedługo inny

jak tam wizyta u endo? pisz wszystko


jaki skomplikowany? hihih no dobra może i jest ale tylko na początku jak się załapie zasady to jest proste

taaaa kawa z odtłuszczonym mlekiem ostatnio dodałam mleka 0.5% taaa musiałabym chyba wlać bardzo mało kawy a pół litra tego mleka hihi jednak 3,2% mleko to może być... chyba że 2%


ej ej ej żaden nowy wątek przecież nikt nie będzie czytał całego wątku i nikt nie wie kto bierze a kto nie bierze M spokojnie :P
nie odchodźcie pliiizzzz
miłego dnia

Hyhyhy no ja już mam kilo mniej a dopiero drugi dzień zaczynam
Dobra to tutaj będziemy siedzieć
Myślałam że meridiankom może to przeszkadzać

[Faficzkowa]

Napisane przez Blondyna20

Hyhyhy no ja już mam kilo mniej a dopiero drugi dzień zaczynam

no to gratulacje

Napisane przez Blondyna20

Dobra to tutaj będziemy siedzieć
Myślałam że meridiankom może to przeszkadzać

nigdy w życiu

[Blondyna20]

Napisane przez Faficzkowa

no to gratulacje

nigdy w życiu

To super
To tutaj się rozpłaszczymy
No a co do mleka odtłuszczonego to myślę że w I fazie można noi słodzik też jest napisane że można:P

[szpurka]

Napisane przez Blondyna20

Ale Szpurko ja piję kawę..ze słodzikiem...bo można używać słodzika...noi też mleka ale odtłuszczonego A dużo schudłaś na tej diecie?

helloł
ja też pije kawę ze słodzikiem i odtłuszczonym mlekiem. ostatni raz na SB byłam 3 lata temu i naprawdę dużo na niej schudłam, to była moja najniższa waga od wielu lat, nawet teraz z meridia nie poszło mi tak dobrze. z 5 kg w ciągu 2 tygodni to na pewno. można czasem trochę nagrzeszyć, ale najważniejsze żeby nie wcinać słodyczy, pieczywa i nie pić alkoholu. na śniadanie dzisiaj były 2 jajka na twardo i trochę makreli, na obiad chyba zupka warzywna na kostce i pierś z kurczaka smażona na oliwie z oliwek. jak zgłodniejesz to przegryzaj orzechami włoskimi i migdałami Razem damy rade, pisz jak efekty ja się zważe po pierwszej fazie

[Blondyna20]

Napisane przez szpurka

helloł
ja też pije kawę ze słodzikiem i odtłuszczonym mlekiem. ostatni raz na SB byłam 3 lata temu i naprawdę dużo na niej schudłam, to była moja najniższa waga od wielu lat, nawet teraz z meridia nie poszło mi tak dobrze. z 5 kg w ciągu 2 tygodni to na pewno. można czasem trochę nagrzeszyć, ale najważniejsze żeby nie wcinać słodyczy, pieczywa i nie pić alkoholu. na śniadanie dzisiaj były 2 jajka na twardo i trochę makreli, na obiad chyba zupka warzywna na kostce i pierś z kurczaka smażona na oliwie z oliwek. jak zgłodniejesz to przegryzaj orzechami włoskimi i migdałami Razem damy rade, pisz jak efekty ja się zważe po pierwszej fazie

Ja na śniadanie jem troszkę jajecznicy z pomidorkiem i cebulką
Ale nawet 2 łyżek nie moge zmordować
Na obiad planuję warzywa na patelnię
No pewnie że razem damy radę
Ja tez jeszcze tyle nie ważyłam co już teraz
Nawet po meridi
No ja po jednym dniu schudłam już kilo więc myślę że idzie dobrze
Dodatkowo ćwiczę po 15 minutek na uda
Super razem się będziemy wspierać
Twoje efekty z tej diety mnie mobilizują

[szpurka]

Napisane przez Blondyna20

Ja na śniadanie jem troszkę jajecznicy z pomidorkiem i cebulką
Ale nawet 2 łyżek nie moge zmordować
Na obiad planuję warzywa na patelnię
No pewnie że razem damy radę
Ja tez jeszcze tyle nie ważyłam co już teraz
Nawet po meridi
No ja po jednym dniu schudłam już kilo więc myślę że idzie dobrze
Dodatkowo ćwiczę po 15 minutek na uda
Super razem się będziemy wspierać
Twoje efekty z tej diety mnie mobilizują

a ja sobie zrobię przerwę z meridia, bo nawet ta 15 za wiele już nie daje, apetyt jaki był taki jest. ja zaraziłam się SB od swojej nauczycielki, na początku trzymałam się sztywno zasad i jadłam tylko to co jest w jadłospisie, nie potrafiłam gotować żadnych potraw oprócz jajecznicy słyszałam od swoej znajomej, że niektórzy gotują sobie drobiową kiełbasę i jedzą tylko to przez cały dzień. wiadomo, że się schudnie, ale nie nauczy się nowych nawyków, nudne to musi być. musze sobie przypomnieć co jeść w 1 fazie spadam do biblioteki i na zakupy do lumpka

[Blondyna20]

Napisane przez szpurka

a ja sobie zrobię przerwę z meridia, bo nawet ta 15 za wiele już nie daje, apetyt jaki był taki jest. ja zaraziłam się SB od swojej nauczycielki, na początku trzymałam się sztywno zasad i jadłam tylko to co jest w jadłospisie, nie potrafiłam gotować żadnych potraw oprócz jajecznicy słyszałam od swoej znajomej, że niektórzy gotują sobie drobiową kiełbasę i jedzą tylko to przez cały dzień. wiadomo, że się schudnie, ale nie nauczy się nowych nawyków, nudne to musi być. musze sobie przypomnieć co jeść w 1 fazie spadam do biblioteki i na zakupy do lumpka

Hehe no dokładnie
Damy radę ja w sumie soibe będę robiła te jajeczka faszeroane i kalafiorka zapiekanego w serze jak go dorwę

[wisienka90]

tez myslalam nad SB, no ale to po 100dniowce , narazie stosuje diete MŻ, zero slodyczy, ziemniakow, pieczywa i za Wasza porada, duzo bialka
zmykam do nauki ;//, pierwszy dzien po feriach a juz nas tak gnebia ;/ jutro 3 kartkowki, wypracowanie musze oddac i kilka cwiczen zrobic ;/ grrr ;(
przymiarki beda wieczorem jak przyjaciolka do mnie wpadnie a na zdjecia bedziecie musialy poczekac do wieczora
aa ja jeszcze dzisiaj ide na Fitness na moj ukochany Step ^^
milego popoludnia

[Blondyna20]

Napisane przez wisienka90

tez myslalam nad SB, no ale to po 100dniowce , narazie stosuje diete MŻ, zero slodyczy, ziemniakow, pieczywa i za Wasza porada, duzo bialka
zmykam do nauki ;//, pierwszy dzien po feriach a juz nas tak gnebia ;/ jutro 3 kartkowki, wypracowanie musze oddac i kilka cwiczen zrobic ;/ grrr ;(
przymiarki beda wieczorem jak przyjaciolka do mnie wpadnie a na zdjecia bedziecie musialy poczekac do wieczora
aa ja jeszcze dzisiaj ide na Fitness na moj ukochany Step ^^
milego popoludnia

Ahhh to liceum
Jak sobie przypomnę:P
Cieszę się że mam już to za sobą
Na studiach uczę się tylko tego co mi odpowiada
Czekamy wieczorkiem na zdjątka
Tak nawiasem to ja właśnie mam teraz drugi tydzień feri

[Blondyna20]

Szpurko...ja rano zjadłam jajecznicę...znaczy tak ze 3 łyżeczki bo więcej nie zmieściłam,no a później byłam zabiegana...nie miałam nawet jak zjeść obiadu i dopiero teraz zjadłam mały talerzyk sałatki z tuńczyka.Ale głodna nie jestem.
Jakoś odziwo w ogóle nie mam apetytu

[Blondyna20]

Noi oczywiście właśnie za chwilkę idę poćwiczyć bo nie zdążyłam wczesniej

[szpurka]

Napisane przez Blondyna20

Szpurko...ja rano zjadłam jajecznicę...znaczy tak ze 3 łyżeczki bo więcej nie zmieściłam,no a później byłam zabiegana...nie miałam nawet jak zjeść obiadu i dopiero teraz zjadłam mały talerzyk sałatki z tuńczyka.Ale głodna nie jestem.
Jakoś odziwo w ogóle nie mam apetytu

ja właśnie wróciłam z centrum, nie zdążyłam zrobić sobie obiadu i zjadłam gołąbka...ale to chyba dobrze wróży, bo ostatnim razem też zjadłam gołąbka i schudłam poza tym na drugie śniadanie zjadłam trochę migdałów i teraz kawa ze słodzikiem i mlekiem.
w lumpku kupiłam koszulkę na fitness i fajne sportowe bolerko, a jeszcze wcześniej wypożyczyłam z biblioteki podręczny poradnik SB i książkę kucharska SB

Wisienka ja byłam w piątek pierwszy raz na stepie i jak dla mnie bomba

[Blondyna20]

Napisane przez szpurka

ja właśnie wróciłam z centrum, nie zdążyłam zrobić sobie obiadu i zjadłam gołąbka...ale to chyba dobrze wróży, bo ostatnim razem też zjadłam gołąbka i schudłam poza tym na drugie śniadanie zjadłam trochę migdałów i teraz kawa ze słodzikiem i mlekiem.
w lumpku kupiłam koszulkę na fitness i fajne sportowe bolerko, a jeszcze wcześniej wypożyczyłam z biblioteki podręczny poradnik SB i książkę kucharska SB

Wisienka ja byłam w piątek pierwszy raz na stepie i jak dla mnie bomba

Oooo...no a tutaj na wizaż też jest wiele takich porad i kopa przepisów
No ja w sumie właśnie skończyłam ćwiczyć
No to trzymaj się mój Ty gołąbeczku
I pamiętaj zero gołąbków tam jest ryż
Chyba że ty robisz jakieś bez ryżu

[Blondyna20]

POwiedz mi szpurko z jakiej wagi startujesz?

[Sprezynkaa]

Cześć dziewczyny. Tak jak czytam widzę, że znacie się na sprawie meridii i tych innych tabletek więc zapytam :
mam 165cm wzrostu i ważę 70kg...w ciągu 2,5roku przytyłam 12kg. Ogółem jestem załamana, choć wszyscy mówią, że nie wyglądam na taką wagę (jestem z tzw. grubej kości) ale mimo wszystko źle się z tą wagą czuję. Dlatego postanowiłam poprosić swoją lekarkę o przepisanie Meridii. I teraz moje pytanie - czy te tabletki działają mimo wszystko, nie trzeba nic robić, ćwiczyć itd.(w co wątpie w sumie), jeść można tak jak wcześniej ? Proszę Was żebyście opisały mi działanie tych tabletek i ogółem wszystko co związane z ich zażywaniem, bo w internecie znajduję jedynie strony napisane językiem czysto naukowym i zbyt ogólnikowo.

[Blondyna20]

Napisane przez Sprezynkaa

Cześć dziewczyny. Tak jak czytam widzę, że znacie się na sprawie meridii i tych innych tabletek więc zapytam :
mam 165cm wzrostu i ważę 70kg...w ciągu 2,5roku przytyłam 12kg. Ogółem jestem załamana, choć wszyscy mówią, że nie wyglądam na taką wagę (jestem z tzw. grubej kości) ale mimo wszystko źle się z tą wagą czuję. Dlatego postanowiłam poprosić swoją lekarkę o przepisanie Meridii. I teraz moje pytanie - czy te tabletki działają mimo wszystko, nie trzeba nic robić, ćwiczyć itd.(w co wątpie w sumie), jeść można tak jak wcześniej ? Proszę Was żebyście opisały mi działanie tych tabletek i ogółem wszystko co związane z ich zażywaniem, bo w internecie znajduję jedynie strony napisane językiem czysto naukowym i zbyt ogólnikowo.

Witaj...
Działanie polega na zahamowaniu głodu,tak więc mimo iż byś chciała jeść normalnie to się nie da bo będziesz najedzona.
Po drugie one są właśnie po to aby zahamować ci głód i żebyś zmieniła swoje nawyki żywieniowe na zdrowe.
Bo jeżeli podczas brania tego nie zmienisz to schudniesz a jak przestaniesz brać to spowrotem utyjesz z efektem jojo lub podwójnej wagi nabierzesz.

Po drugie one działają na zasadzie takiej że zwiększają ciepłotę ciała...czyli zwiększa energię...której nie starcza i kolejno czerpie z tłuszczów dlatego właśnie chudniesz.

Zażywasz je zazwyczaj rano obojętnie czy to po śniadaniu czy przed.
Musisz uważać na działania niepożądane których jest masa.

Noi muszę cię uświadomić że te tabletki są dozwolone od BMI 27 minimum...czyli Ty nie powinnaś ich brać.

Dodam że to nie jest lek na odchudzanie tylko lek na otyłość.
Której Ty nie posiadasz.

Jeśli lekarz Ci przepisze to nie będę kwestionować jego decyzji ,jednak na Twoim miejscu darowałabym sobie te tabletki przy takiej wadze.

Co do ćwiczeń ja biorąc nie ćwiczyłam nic i schudłam 10 kilo na miesiąc.Ale zawyczaj dziewczyny chudną z 6-8 kilo,niektóre ćwiczą.
Jeśli będziesz ćwiczyć schudniesz szybciej.

Proponuję Ci po prostu dietę...jest tutaj wiele ja z jednej korzystam teraz i też chudnę świetnie,noi ćwiczenia chociaż 15 minut dziennie.

Pozdrawiam.

[szpurka]

Napisane przez Blondyna20

POwiedz mi szpurko z jakiej wagi startujesz?

ostatnio jak się ważyłam przed okresem to 73.9, ale tak normalnie to myślę, że 73. zobaczymy jak sprawa będzie wyglądać po pierwszej fazie.

[Blondyna20]

Napisane przez szpurka

ostatnio jak się ważyłam przed okresem to 73.9, ale tak normalnie to myślę, że 73. zobaczymy jak sprawa będzie wyglądać po pierwszej fazie.

Eee no to świetnie
Kurcze to niedługo 6 z przodu

[szpurka]

Napisane przez Blondyna20

Eee no to świetnie
Kurcze to niedługo 6 z przodu

liczę na to, że po pierwszej fazie będzie 6 z przodu teraz idę szykować pierś z kurczaka na jutro, gołąbka już nie zjem, bo zjadłam ostatniego

[mamaNiny]

Napisane przez Blondyna20

Hyhyhy no ja już mam kilo mniej a dopiero drugi dzień zaczynam
Dobra to tutaj będziemy siedzieć
Myślałam że meridiankom może to przeszkadzać

wow gratulacje! u mnie dziś bezboleśnie, ale zważę się dopiero w sobotę, co by jednak się nie frustrować.
wczoraj wypilam sobie whiskacza z lodem, żeby mnie nie ciągnęło przez najbliższe 2 tygodnie hehe.

Napisane przez szpurka

helloł
ja też pije kawę ze słodzikiem i odtłuszczonym mlekiem. ostatni raz na SB byłam 3 lata temu i naprawdę dużo na niej schudłam, to była moja najniższa waga od wielu lat, nawet teraz z meridia nie poszło mi tak dobrze. z 5 kg w ciągu 2 tygodni to na pewno. można czasem trochę nagrzeszyć, ale najważniejsze żeby nie wcinać słodyczy, pieczywa i nie pić alkoholu. na śniadanie dzisiaj były 2 jajka na twardo i trochę makreli, na obiad chyba zupka warzywna na kostce i pierś z kurczaka smażona na oliwie z oliwek. jak zgłodniejesz to przegryzaj orzechami włoskimi i migdałami Razem damy rade, pisz jak efekty ja się zważe po pierwszej fazie

hihi a ja zawsze małe czarne esspresso-jedno na dzień z rana, bo dopóki kawki nie wypiję, to nie ma się po co do mnie odzywać taka wściekła jestem - TŻ już się nauczył i do łóżka mi przynosi kawusię.
rewelacyjny efekt miałaś po tamtej SB - życzę nam wszystkim podobnego!

ja dziś jadłam jajeczniczkę z pomidorkeim i świeżą bazylią na sniadanie; na obiadek pierś kurczaka duszoną w soku pomidorowym z rozmarynem i bazylią ; a na kolację sałatkę z kapustą pekińską (nie wiem czy wolno?), pomidorkiem, ogórkiem i serkiem wiejskim (nie używam majonezu a do tej akurat nie potrzeba).
czuję się straaasznie najedzona...

Napisane przez wisienka90

tez myslalam nad SB, no ale to po 100dniowce , narazie stosuje diete MŻ, zero slodyczy, ziemniakow, pieczywa i za Wasza porada, duzo bialka
zmykam do nauki ;//, pierwszy dzien po feriach a juz nas tak gnebia ;/ jutro 3 kartkowki, wypracowanie musze oddac i kilka cwiczen zrobic ;/ grrr ;(
przymiarki beda wieczorem jak przyjaciolka do mnie wpadnie a na zdjecia bedziecie musialy poczekac do wieczora
aa ja jeszcze dzisiaj ide na Fitness na moj ukochany Step ^^
milego popoludnia

ostatnia klasa, trochę Cię pomęczą.. hehe też nie tęsknię do LO..
no niestety z niecierpliwością poczekamy na zdjęcie
też lubię STEP ale u mnie ostatnio pilates ruless!

Napisane przez szpurka

ja właśnie wróciłam z centrum, nie zdążyłam zrobić sobie obiadu i zjadłam gołąbka...ale to chyba dobrze wróży, bo ostatnim razem też zjadłam gołąbka i schudłam poza tym na drugie śniadanie zjadłam trochę migdałów i teraz kawa ze słodzikiem i mlekiem.
w lumpku kupiłam koszulkę na fitness i fajne sportowe bolerko, a jeszcze wcześniej wypożyczyłam z biblioteki podręczny poradnik SB i książkę kucharska SB

Wisienka ja byłam w piątek pierwszy raz na stepie i jak dla mnie bomba

czyli od dziś jesteś naszą wszechnicą wiedzy i wyrocznią!!! też muszę kupić sobie strój do fitniesu, bo mam już nieźle sprany.. i butki do joggingu na wiosnę.. ehh butki to muszą niestety być dobre, więc niestety drogie.

Napisane przez Faficzkowa

hahah dzięki ja też nie lubię zimy i śniegu ale przed wczoraj tak ładnie napadało... zresztą super się lepił i aż się prosiło żeby ulepić bałwana... nawet nie sądziłam że tak bardzo polepszy mi to humor, serio

ojoj co to za konspiracja wszystkie na SB noo oby wam się podobało i żebyście dał radę
moja sis była na SB i dużo jej z centymetrów spadło...ale nie dała rady.... zawsze bierze się za nią latem jak jest dużo kuszących owców hihih
ale skoro jest zima to dacie rade! wierze w was

uuu szkoda ale może ma racje że coś z wózkiem nie tak spokojnie kupicie niedługo inny

jak tam wizyta u endo? pisz wszystko


taaaa kawa z odtłuszczonym mlekiem ostatnio dodałam mleka 0.5% taaa musiałabym chyba wlać bardzo mało kawy a pół litra tego mleka hihi jednak 3,2% mleko to może być... chyba że 2%

a ja lubię zimę, ale tylko wtedy gdy mróz i śnieg, takiej szaro-brudnej nie cierpię.
w lecie za nic nie zdecydowałabym się na SB... 2 tygodnie bez owoców?! ale za to dostęp do bardziej różnorodnych warzyw jest większy..

co do wózka..mąż w sklepie był zachwycony, ale chciał sprawdzić czy na allegro nie będzie taniej i w domu jakiś diabeł go opętał - stwierdził, że on nie chce 4go wózka... wiem, że wydaje się, że to dużo, ale: pierwszy dostaliśmy w spadku po siostrze męża-w strasznym stanie, więc moi rodzice kupili nowiutką gondolę.. we wrześniu Nina przestała mieścić się w gondoli, więc kupiliśmy szwedzką spacerówkę nie do zdarcia.. niestety strasznie ciężką.. do samochodu się nie nadaje.. szczególnie dla mnie, bo muszę się naszarpać, żeby ją z bagażnika wyciągnąć.. teraz potrzebujemy parasolki na wyjazdy...
na szczęście dla mnie już się nawrócił i chyba znów pojedziemy w weekend na zakupy wózkowe!

u endo super-wszystkie wyniki mam świetne, aż sama byłam zszokowana teraz kontrola za pół roku.. i uwaga... recepta na kolejne 2 opakowania meridii, po którą mam się zgłosić do rejestracji centrum, JEśLI po miesięcznej przerwie w kwietniu nie dojdę do 60kg.. no mam nadzieję, że dojdę..

[mamaNiny]

Napisane przez szpurka

ostatnio jak się ważyłam przed okresem to 73.9, ale tak normalnie to myślę, że 73. zobaczymy jak sprawa będzie wyglądać po pierwszej fazie.

Napisane przez szpurka

liczę na to, że po pierwszej fazie będzie 6 z przodu teraz idę szykować pierś z kurczaka na jutro, gołąbka już nie zjem, bo zjadłam ostatniego

ja też myślę, że będziesz miała tę 6

Napisane przez Blondyna20

Witaj...
Działanie polega na zahamowaniu głodu,tak więc mimo iż byś chciała jeść normalnie to się nie da bo będziesz najedzona.
Po drugie one są właśnie po to aby zahamować ci głód i żebyś zmieniła swoje nawyki żywieniowe na zdrowe.
Bo jeżeli podczas brania tego nie zmienisz to schudniesz a jak przestaniesz brać to spowrotem utyjesz z efektem jojo lub podwójnej wagi nabierzesz.

Po drugie one działają na zasadzie takiej że zwiększają ciepłotę ciała...czyli zwiększa energię...której nie starcza i kolejno czerpie z tłuszczów dlatego właśnie chudniesz.

Zażywasz je zazwyczaj rano obojętnie czy to po śniadaniu czy przed.
Musisz uważać na działania niepożądane których jest masa.

Noi muszę cię uświadomić że te tabletki są dozwolone od BMI 27 minimum...czyli Ty nie powinnaś ich brać.

Dodam że to nie jest lek na odchudzanie tylko lek na otyłość.
Której Ty nie posiadasz.

Jeśli lekarz Ci przepisze to nie będę kwestionować jego decyzji ,jednak na Twoim miejscu darowałabym sobie te tabletki przy takiej wadze.

Co do ćwiczeń ja biorąc nie ćwiczyłam nic i schudłam 10 kilo na miesiąc.Ale zawyczaj dziewczyny chudną z 6-8 kilo,niektóre ćwiczą.
Jeśli będziesz ćwiczyć schudniesz szybciej.

Proponuję Ci po prostu dietę...jest tutaj wiele ja z jednej korzystam teraz i też chudnę świetnie,noi ćwiczenia chociaż 15 minut dziennie.

Pozdrawiam.

nic dodać-nic ująć chyba, że będą bardziej szczegółowe pytania

[Blondyna20]

Napisane przez szpurka

liczę na to, że po pierwszej fazie będzie 6 z przodu teraz idę szykować pierś z kurczaka na jutro, gołąbka już nie zjem, bo zjadłam ostatniego

Uffff no to już nie dostaniesz
Jak dobrze że to był ostatni hia hia
Szóstkę z przodu będziemy oblewać

Napisane przez mamaNiny

wow gratulacje! u mnie dziś bezboleśnie, ale zważę się dopiero w sobotę, co by jednak się nie frustrować.
wczoraj wypilam sobie whiskacza z lodem, żeby mnie nie ciągnęło przez najbliższe 2 tygodnie hehe.



hihi a ja zawsze małe czarne esspresso-jedno na dzień z rana, bo dopóki kawki nie wypiję, to nie ma się po co do mnie odzywać taka wściekła jestem - TŻ już się nauczył i do łóżka mi przynosi kawusię.
rewelacyjny efekt miałaś po tamtej SB - życzę nam wszystkim podobnego!

ja dziś jadłam jajeczniczkę z pomidorkeim i świeżą bazylią na sniadanie; na obiadek pierś kurczaka duszoną w soku pomidorowym z rozmarynem i bazylią ; a na kolację sałatkę z kapustą pekińską (nie wiem czy wolno?), pomidorkiem, ogórkiem i serkiem wiejskim (nie używam majonezu a do tej akurat nie potrzeba).
czuję się straaasznie najedzona...

można

ostatnia klasa, trochę Cię pomęczą.. hehe też nie tęsknię do LO..
no niestety z niecierpliwością poczekamy na zdjęcie
też lubię STEP ale u mnie ostatnio pilates ruless!



czyli od dziś jesteś naszą wszechnicą wiedzy i wyrocznią!!! też muszę kupić sobie strój do fitniesu, bo mam już nieźle sprany.. i butki do joggingu na wiosnę.. ehh butki to muszą niestety być dobre, więc niestety drogie.



a ja lubię zimę, ale tylko wtedy gdy mróz i śnieg, takiej szaro-brudnej nie cierpię.
w lecie za nic nie zdecydowałabym się na SB... 2 tygodnie bez owoców?! ale za to dostęp do bardziej różnorodnych warzyw jest większy..

co do wózka..mąż w sklepie był zachwycony, ale chciał sprawdzić czy na allegro nie będzie taniej i w domu jakiś diabeł go opętał - stwierdził, że on nie chce 4go wózka... wiem, że wydaje się, że to dużo, ale: pierwszy dostaliśmy w spadku po siostrze męża-w strasznym stanie, więc moi rodzice kupili nowiutką gondolę.. we wrześniu Nina przestała mieścić się w gondoli, więc kupiliśmy szwedzką spacerówkę nie do zdarcia.. niestety strasznie ciężką.. do samochodu się nie nadaje.. szczególnie dla mnie, bo muszę się naszarpać, żeby ją z bagażnika wyciągnąć.. teraz potrzebujemy parasolki na wyjazdy...
na szczęście dla mnie już się nawrócił i chyba znów pojedziemy w weekend na zakupy wózkowe!

u endo super-wszystkie wyniki mam świetne, aż sama byłam zszokowana teraz kontrola za pół roku.. i uwaga... recepta na kolejne 2 opakowania meridii, po którą mam się zgłosić do rejestracji centrum, JEśLI po miesięcznej przerwie w kwietniu nie dojdę do 60kg.. no mam nadzieję, że dojdę..

To super cieszymy się bardzo z Twojego zdrówka

Napisane przez mamaNiny

ja też myślę, że będziesz miała tę 6



nic dodać-nic ująć chyba, że będą bardziej szczegółowe pytania

Ano

[mamaNiny]

Napisane przez Blondyna20

Uffff no to już nie dostaniesz
Jak dobrze że to był ostatni hia hia
Szóstkę z przodu będziemy oblewać



To super cieszymy się bardzo z Twojego zdrówka



Ano

dziękuję, dziękuję ślicznie

macie jakieś pomysły na jutrzejsze śniadanko?

[Blondyna20]

Napisane przez mamaNiny

dziękuję, dziękuję ślicznie

macie jakieś pomysły na jutrzejsze śniadanko?

Ja dzisiaj miałam jejecznicę no więc jutro pewnie tąsałatkę z tuńczyka...a na obiad stansardowo warzywa na patelnię
Nawet nie wiem czy zjem śniadanie bo ja wstaję to jest godzina 13

[mamaNiny]

Napisane przez Blondyna20

Ja dzisiaj miałam jejecznicę no więc jutro pewnie tąsałatkę z tuńczyka...a na obiad stansardowo warzywa na patelnię
Nawet nie wiem czy zjem śniadanie bo ja wstaję to jest godzina 13

takiej to dobrze... a ja mam dzień w dzień pobudkę o 7 rano

hmm sałatka z tuńczyka.. ale u mnie tuńczyka brak chyba skoczę na dół do sklepu..

[Faficzkowa]

oh tak czytam te wasze dietowe posiłki, wasze sukcesy...
kopnijcie mnie w tyłek... nie mam w ogóle weny...
jak zjem dietowe śniadanie z obiadem to jest ok... a potem się łamie... no nie mogę... to chyba przez to, że nie mam dużego wyboru w domu.... czas wybrać się na zakupy... i też tego że nie chce mi się szukać nowych przepisów, a te które znam już mi się nudzą, a po za tym nic mi nie smakuje... wszystko na nie marudna dzisiaj jestem

[Blondyna20]

Napisane przez mamaNiny

takiej to dobrze... a ja mam dzień w dzień pobudkę o 7 rano

hmm sałatka z tuńczyka.. ale u mnie tuńczyka brak chyba skoczę na dół do sklepu..

weź sobie w puszcze rozdrobiony taki w sosie wlasnym

[Blondyna20]

Napisane przez Faficzkowa

oh tak czytam te wasze dietowe posiłki, wasze sukcesy...
kopnijcie mnie w tyłek... nie mam w ogóle weny...
jak zjem dietowe śniadanie z obiadem to jest ok... a potem się łamie... no nie mogę... to chyba przez to, że nie mam dużego wyboru w domu.... czas wybrać się na zakupy... i też tego że nie chce mi się szukać nowych przepisów, a te które znam już mi się nudzą, a po za tym nic mi nie smakuje... wszystko na nie marudna dzisiaj jestem

Nic się nie martw coś się wymyśli
Poszukaj coś w necie na pewno jest pełno przepisów
i na pewno coś Ci wpadnie w guścik
My dopiero zaczynamy stąd ta fascynacja...jak dojdziemy do tego poziomu co ty to nie wiem czy nie zobaczysz mnie z frytkami w zębach i kawałkami czekolady

[mamaNiny]

Napisane przez Faficzkowa

oh tak czytam te wasze dietowe posiłki, wasze sukcesy...
kopnijcie mnie w tyłek... nie mam w ogóle weny...
jak zjem dietowe śniadanie z obiadem to jest ok... a potem się łamie... no nie mogę... to chyba przez to, że nie mam dużego wyboru w domu.... czas wybrać się na zakupy... i też tego że nie chce mi się szukać nowych przepisów, a te które znam już mi się nudzą, a po za tym nic mi nie smakuje... wszystko na nie marudna dzisiaj jestem

hmm ja mam podobnie... zresztą nienawidzę gotowanie a gotować muszę tak, żeby i mąż i dzieć zjedli, bo nie chce mi się 3 obiadów robić.. chyba dlatego łasa jestem na nową dietkę.. może jednak i Ty się skusisz na plażę?

Napisane przez Blondyna20

weź sobie w puszcze rozdrobiony taki w sosie wlasnym

ok zawsze biorę w sosie własnym, łudzę się, że mniej w nim konserwantów

Napisane przez Blondyna20

Nic się nie martw coś się wymyśli
Poszukaj coś w necie na pewno jest pełno przepisów
i na pewno coś Ci wpadnie w guścik
My dopiero zaczynamy stąd ta fascynacja...jak dojdziemy do tego poziomu co ty to nie wiem czy nie zobaczysz mnie z frytkami w zębach i kawałkami czekolady

hihihi a mnie z butlą carlo rossi

[Blondyna20]

Napisane przez mamaNiny

hmm ja mam podobnie... zresztą nienawidzę gotowanie a gotować muszę tak, żeby i mąż i dzieć zjedli, bo nie chce mi się 3 obiadów robić.. chyba dlatego łasa jestem na nową dietkę.. może jednak i Ty się skusisz na plażę?



ok zawsze biorę w sosie własnym, łudzę się, że mniej w nim konserwantów



hihihi a mnie z butlą carlo rossi

hhihi
No w sumie ale po oleju się szybciej pójdzie do kibelka
Bo to w sumie jest olej roślinny czyli innymi słowy przeczyszczacz