Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud" - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-10, 10:13   #271
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Czesc dziewczynki!

Konczitko - samych pieknych chwil i radosci w Twoim zyciu Ci zycze. Aby usmiech goscil na Twej twarzy a radosc w sercu!!

Nika, odstaw termometr jesli masz sie stresowac. Wszystko bedzie dobrze a 19.2 juz coraz blizej! Nie moge sie doczekac razem z Toba tej wizyty, chyba sie wspoluzalezniam
Sen o blizniaczkach fajny.

Ja tez mialam dzisiaj sen, ze zostal zdiagnozowany u mnie krzywy jajnik cokolwiek to znaczy.


Kochane wszystkie, milego dnia zycze!
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 10:13   #272
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 895
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Wszystkiego najlepszego dla Konczitki!!

Moj tz przejawia oznaki jakiejs inteligencji, ale szczerze to jestem ostatnio zbyt zajeta, zeby o tym myslec... Ale wczoraj mial trudne zadanie, bo poniewaz wastalam rano o 5, zeby sie pouczyc przed egzaminiem to padlam wieczorem juz kolo 22...i jak on przyszedl do lozka to nie mogl mnie dobudzic na przytulanki...

A przytulanki byly wskazane, bo bylam u gina w poniedzialek rano i pecherzyk byl 20,7 mm, endometrium 12 mm wiec calkiem calkiem... Ja mam takie pytanie - ile plemniki moga przezyc u nas "w srodku"??
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 10:14   #273
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 402
GG do aliisanka
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Nikuś! wywal ten termometr do kosza! nie potrzebny Ci dodatkowy stres! masz Okruszka w Sobie i musi być wszystko dobrze!
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 10:28   #274
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki!

Konczitko - samych pieknych chwil i radosci w Twoim zyciu Ci zycze. Aby usmiech goscil na Twej twarzy a radosc w sercu!!

Nika, odstaw termometr jesli masz sie stresowac. Wszystko bedzie dobrze a 19.2 juz coraz blizej! Nie moge sie doczekac razem z Toba tej wizyty, chyba sie wspoluzalezniam
Sen o blizniaczkach fajny.

Ja tez mialam dzisiaj sen, ze zostal zdiagnozowany u mnie krzywy jajnik cokolwiek to znaczy.


Kochane wszystkie, milego dnia zycze!
kochana, włąśnie tak dziś sobie postanowiłam- koniec i kropka- robię sobie odwyk od termometru

sen fajny ale trochę przerażający....

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Nikuś! wywal ten termometr do kosza! nie potrzebny Ci dodatkowy stres! masz Okruszka w Sobie i musi być wszystko dobrze!
wywalam!

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dla Konczitki!!

Moj tz przejawia oznaki jakiejs inteligencji, ale szczerze to jestem ostatnio zbyt zajeta, zeby o tym myslec... Ale wczoraj mial trudne zadanie, bo poniewaz wastalam rano o 5, zeby sie pouczyc przed egzaminiem to padlam wieczorem juz kolo 22...i jak on przyszedl do lozka to nie mogl mnie dobudzic na przytulanki...

A przytulanki byly wskazane, bo bylam u gina w poniedzialek rano i pecherzyk byl 20,7 mm, endometrium 12 mm wiec calkiem calkiem... Ja mam takie pytanie - ile plemniki moga przezyc u nas "w srodku"??
"Przypominamy jednak, że plemniki mogą przeżyć w drogach rodnych kobiety 3 dni, a niektóre badania wskazują, że nawet 5 dni! "

http://www.pfm.pl/u235/navi/199173
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 10:46   #275
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 895
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
"Przypominamy jednak, że plemniki mogą przeżyć w drogach rodnych kobiety 3 dni, a niektóre badania wskazują, że nawet 5 dni! "

http://www.pfm.pl/u235/navi/199173
Dzieki kochana

Tez jestem za odpoczynkiem od termometru!!

Ja mialam sen dzisiaj nad samym ranem, ze mialam dzidzie...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 10:52   #276
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Dzieki kochana

Tez jestem za odpoczynkiem od termometru!!

Ja mialam sen dzisiaj nad samym ranem, ze mialam dzidzie...
bo ci się spełnił....ja jestem troszkę w rozterce co do blizniaków bałabym się, że sobie nie poradzę...ale co ma być to będzie...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 11:03   #277
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
co u Ciebie Kropeczko? jak ogólnie Twoje samopoczucie? który Ty masz dzień cyklu? wogóle ostatnio nie widziałam Twojego wykresu... a ciekawa jestem...
Nie widziałaś i nie zobaczysz, bo go już nie robię.

U mnie dobrze Nikuś. Samopoczucie bywało lepsze, ale powiedzmy, że na jakieś 6-7 w skali od 0 do 10, więc całkiem gites.

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
właśnie ja od rana dziś narobiłam kłopotu koleżance z pracy... całkiem przypadkiem, bez złych intencji ....cholerka.. .w sumie pogadałyśmy przez telefon i chyba się nie gniewa...ale ja czuję sie potwornie... to był ten jeden jedyny raz ( bo zwykle za dużo mam lęku i pokory ) kiedy chciałam zawalczyć o własny interes i wyszło na odwrót.... czuję się winna, ona mówi, że ok, bo nie wiedziałam, ale....humor dziś mi nie dopisuje... poniedziałek to nie jest dobry dzień- wogóle
Dziś już lepiej?

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
u mnie niestety zero poprawy ze strony B... on jest chyba jednak niereformowalny... albo ja już za stara ... wkurza mnie dosłownie na każdym kroku, chaotycznosć, ciągłe zapominanie, kompletny brak jakiegokolwiek myślenia o tym co będzie jutro... szkoda gadać, mam juz po prostu dosyć.
On jest chyba zaginionym bratem bliźniakiem mojego chłopa.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 11:03   #278
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 855
GG do dafreen
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
bo ci się spełnił....ja jestem troszkę w rozterce co do blizniaków bałabym się, że sobie nie poradzę...ale co ma być to będzie...

cześć Kobiałki ,

bliźniaków nie ma się co bać... moja siostra ma bliźniaki, chłopca i dziewczynkę, a potem urodziła jeszcze dwóch pojedyńczych chłopaczków... w sumie bliźniaki wspomina jako najmniej zajmujące z całej czwórki... w dużej mierze zajmowały się sobą nawzajem

evuncia, bardzo sie cieszę, że wszystko w porządku
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 11:08   #279
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
U mnie dobrze Nikuś. Samopoczucie bywało lepsze, ale powiedzmy, że na jakieś 6-7 w skali od 0 do 10, więc całkiem gites.

On jest chyba zaginionym bratem bliźniakiem mojego chłopa.
kropka, dogadałaś się ze swoim Małżem, poprawiło się coś?

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
cześć Kobiałki ,

bliźniaków nie ma się co bać... moja siostra ma bliźniaki, chłopca i dziewczynkę, a potem urodziła jeszcze dwóch pojedyńczych chłopaczków... w sumie bliźniaki wspomina jako najmniej zajmujące z całej czwórki... w dużej mierze zajmowały się sobą nawzajem

evuncia, bardzo sie cieszę, że wszystko w porządku
daf, ostatnio jakoś wyczuwam spokojne zrezygnowanie u Ciebie
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 11:12   #280
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 895
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
bo ci się spełnił....ja jestem troszkę w rozterce co do blizniaków bałabym się, że sobie nie poradzę...ale co ma być to będzie...
No jeszcze sie nie spelnil....

Co do tz'tow jeszcze to ja na razie robie ekspryment naukowy - moj tz byl w niedziele na silowni i jego torba do dzisiaj lezy na pralce w lazience...Nie rusze jej, zebym sie przekrecic miala...ciekawa jestem ile jeszcze tam bedzie...

nikus a blizniaki to fajne sa, tak jak pisala daf zajmuja sie soba...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"


Edytowane przez karenina19
Czas edycji: 2009-02-10 o 11:13
karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 11:13   #281
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie widziałaś i nie zobaczysz, bo go już nie robię.

U mnie dobrze Nikuś. Samopoczucie bywało lepsze, ale powiedzmy, że na jakieś 6-7 w skali od 0 do 10, więc całkiem gites.

Dziś już lepiej?


On jest chyba zaginionym bratem bliźniakiem mojego chłopa.
dziś już lepiej, tylko tak mi się spać chce..... kochana no 7 to już całkiem nieźle...pniesz się w górę...

tekstem o bracie bliźniaku położyłaś mnie na biurku...leżę i ryczę ze śmiechu............

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
cześć Kobiałki ,

bliźniaków nie ma się co bać... moja siostra ma bliźniaki, chłopca i dziewczynkę, a potem urodziła jeszcze dwóch pojedyńczych chłopaczków... w sumie bliźniaki wspomina jako najmniej zajmujące z całej czwórki... w dużej mierze zajmowały się sobą nawzajem

evuncia, bardzo sie cieszę, że wszystko w porządku
póki co to był tylko sen, więc jak zobaczę maluszka to będę wiedziała...póki co trzymam się pojedyńczego okruszka
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 11:36   #282
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
cześć Kobiałki ,

bliźniaków nie ma się co bać... moja siostra ma bliźniaki, chłopca i dziewczynkę, a potem urodziła jeszcze dwóch pojedyńczych chłopaczków... w sumie bliźniaki wspomina jako najmniej zajmujące z całej czwórki... w dużej mierze zajmowały się sobą nawzajem

evuncia, bardzo sie cieszę, że wszystko w porządku

Evuncia super, bardzo sie ciesze, teraz to juz bedzie z gorki

Mnie tez sie marza blizniaki
__________________

Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 11:42   #283
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Evuncia super, bardzo sie ciesze, teraz to juz bedzie z gorki

Mnie tez sie marza blizniaki
mówiąc szczerze nigdy nie rozważałam takiej możliwości, dopiero ten sen... zresztą sen to tylko sen śniły mi siędziewczynki pewnie dlatego, że mój mąż cały czas mi powtarza że to dziewczynka ( mój kochany prorok hahahaha )

a w jakiej wersji marzą ci się bliźniaki: chłopcy dziewczynki czy chłopiec i dziewczynka?
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 12:01   #284
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
cześć Kobiałki ,

bliźniaków nie ma się co bać... moja siostra ma bliźniaki, chłopca i dziewczynkę, a potem urodziła jeszcze dwóch pojedyńczych chłopaczków... w sumie bliźniaki wspomina jako najmniej zajmujące z całej czwórki... w dużej mierze zajmowały się sobą nawzajem

evuncia, bardzo sie cieszę, że wszystko w porządku
Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
mówiąc szczerze nigdy nie rozważałam takiej możliwości, dopiero ten sen... zresztą sen to tylko sen śniły mi siędziewczynki pewnie dlatego, że mój mąż cały czas mi powtarza że to dziewczynka ( mój kochany prorok hahahaha )

a w jakiej wersji marzą ci się bliźniaki: chłopcy dziewczynki czy chłopiec i dziewczynka?
Marza mi sie zdrowiutenkie dziewczynki albo chlopcy, jakos parki sobie nie moge wyobrazic.
__________________

Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 12:10   #285
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Marza mi sie zdrowiutenkie dziewczynki albo chlopcy, jakos parki sobie nie moge wyobrazic.
dokładnie...mi też wszystko jedno jeśli chodzi o płeć.

kiedy mojej siostrze urodził się synek, odwiedziła ją koleżanka i mówi: oj jaka szkoda, że chłopczyk, bo dla dziewczynek są takie śliczne ubranka....

myślałam, że padnę co za dojrzałe podejście do macierzyństwa....

tak więc tego ci, Bazylko , życzę.... zdrowiuteńkiej fasolki lub dwóch
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 12:10   #286
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 855
GG do dafreen
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie widziałaś i nie zobaczysz, bo go już nie robię.

U mnie dobrze Nikuś. Samopoczucie bywało lepsze, ale powiedzmy, że na jakieś 6-7 w skali od 0 do 10, więc całkiem gites.

Dziś już lepiej?


On jest chyba zaginionym bratem bliźniakiem mojego chłopa.
widzisz Kropka, jeszcze się okaże, że my rodzina

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
kropka, dogadałaś się ze swoim Małżem, poprawiło się coś?



daf, ostatnio jakoś wyczuwam spokojne zrezygnowanie u Ciebie
miramejku dziękuję... ciężko jest, a ja juz nie mam siły walczyć ze wszystkim dookoła... co ma być to będzie...

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
mówiąc szczerze nigdy nie rozważałam takiej możliwości, dopiero ten sen... zresztą sen to tylko sen śniły mi siędziewczynki pewnie dlatego, że mój mąż cały czas mi powtarza że to dziewczynka ( mój kochany prorok hahahaha )

a w jakiej wersji marzą ci się bliźniaki: chłopcy dziewczynki czy chłopiec i dziewczynka?
u mnie bliźniaki są wysokoprawdopodobne, dużo ich się przewija w rodzinie... ja najbardziej chciałabym chyba parkę... choć to różnie bywa... u mojej siostry to chłopiec ma wielkie niebieskie oczy i nieziemsko długie i wywinięte rzęsy, i taki mis jest do przytulania, a dziewczynka to taki łobuz, ze tylko patrzy co by tu zmajstrować
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 12:22   #287
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
miramejku dziękuję... ciężko jest, a ja juz nie mam siły walczyć ze wszystkim dookoła... co ma być to będzie...
No właśnie tak czułam, przytulam Cię mocno , kochana i wierzę, że jednak będzie dobrze.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 12:27   #288
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
dokładnie...mi też wszystko jedno jeśli chodzi o płeć.

kiedy mojej siostrze urodził się synek, odwiedziła ją koleżanka i mówi: oj jaka szkoda, że chłopczyk, bo dla dziewczynek są takie śliczne ubranka....

myślałam, że padnę co za dojrzałe podejście do macierzyństwa....

tak więc tego ci, Bazylko , życzę.... zdrowiuteńkiej fasolki lub dwóch
Dziekuje

Mnie tez sie noz w kieszeni otwiera jak slysze takie teksty
__________________

Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 12:40   #289
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość

miramejku dziękuję... ciężko jest, a ja juz nie mam siły walczyć ze wszystkim dookoła... co ma być to będzie...

u mnie bliźniaki są wysokoprawdopodobne, dużo ich się przewija w rodzinie... ja najbardziej chciałabym chyba parkę... choć to różnie bywa... u mojej siostry to chłopiec ma wielkie niebieskie oczy i nieziemsko długie i wywinięte rzęsy, i taki mis jest do przytulania, a dziewczynka to taki łobuz, ze tylko patrzy co by tu zmajstrować
Daf...główka to góry kochanie



Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Dziekuje

Mnie tez sie noz w kieszeni otwiera jak slysze takie teksty
no debilne prawda?
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 13:07   #290
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 855
GG do dafreen
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
No właśnie tak czułam, przytulam Cię mocno , kochana i wierzę, że jednak będzie dobrze.
Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Daf...główka to góry kochanie





no debilne prawda?
dziękuję Słoneczka moje , jakoś się poukłada, musi... innej opcji nie widzę, w końcu kiedyś musze wleźć na ta górę choćby nie wiem jaka stroma była, a potem to juz tylko albo równina albo dolina.... czyli albo prosta albo z górki

a o tekstach moich znajomych o dzieciach to juz nawet nie wspomną... czasem to nawet nie wiem czy śmiać sie czy płakac jak kolejna koleżana walnie jakąś macierzyńską mądrością...
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 13:14   #291
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
dziękuję Słoneczka moje , jakoś się poukłada, musi... innej opcji nie widzę, w końcu kiedyś musze wleźć na ta górę choćby nie wiem jaka stroma była, a potem to juz tylko albo równina albo dolina.... czyli albo prosta albo z górki

a o tekstach moich znajomych o dzieciach to juz nawet nie wspomną... czasem to nawet nie wiem czy śmiać sie czy płakac jak kolejna koleżana walnie jakąś macierzyńską mądrością...
dokładnie kochanie. a my cię na tą górkę troszkę popchamy, żeby było lżej
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 13:33   #292
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
dziękuję Słoneczka moje , jakoś się poukłada, musi... innej opcji nie widzę, w końcu kiedyś musze wleźć na ta górę choćby nie wiem jaka stroma była, a potem to juz tylko albo równina albo dolina.... czyli albo prosta albo z górki

a o tekstach moich znajomych o dzieciach to juz nawet nie wspomną... czasem to nawet nie wiem czy śmiać sie czy płakac jak kolejna koleżana walnie jakąś macierzyńską mądrością...
Szkoda, że czasem, żeby wejść na górkę, trzeba najpierw dostać nieźle po doopie .
daf, na jakim etapie starań jesteście? Masz coś zdiagnozowane, badaliście się? Ile już czekasz? Bo to pewnie też ma wpływ na Twoje samopoczucie. .

Jakoś ostatnio smutno na wątku i przeciągi, zauważyłyście?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 13:52   #293
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

to jeszcze ja trochę posmutam..
Mogę?
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 14:00   #294
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 855
GG do dafreen
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Szkoda, że czasem, żeby wejść na górkę, trzeba najpierw dostać nieźle po doopie .
daf, na jakim etapie starań jesteście? Masz coś zdiagnozowane, badaliście się? Ile już czekasz? Bo to pewnie też ma wpływ na Twoje samopoczucie. .

Jakoś ostatnio smutno na wątku i przeciągi, zauważyłyście?
miramejku, ja jestem po dwóch operacjach endometriozy, mam zrosty, pierwsze dziecko też ledwo donoszone rodziło sie od piątego miesiąca, staramy sie już rok... dodatkowo choruje na depresje, leki odstawiałam przed tym jak zaczęliśmy się starać... B idzie na badania chłopaków i dojść nie może (znaczy na te badania , żeby nie było )...
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 14:01   #295
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 855
GG do dafreen
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
to jeszcze ja trochę posmutam..
Mogę?
nie mutaj się
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 14:08   #296
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
to jeszcze ja trochę posmutam..
Mogę?
Jak Ci pomoże... Choć lepiej by było, jakbyś powodów nie miała...

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
miramejku, ja jestem po dwóch operacjach endometriozy, mam zrosty, pierwsze dziecko też ledwo donoszone rodziło sie od piątego miesiąca, staramy sie już rok... dodatkowo choruje na depresje, leki odstawiałam przed tym jak zaczęliśmy się starać... B idzie na badania chłopaków i dojść nie może (znaczy na te badania , żeby nie było )...
daf, nie dziwię się, że Ci ciężko, same kłody
Jak sobie radzisz bez leków po upływie takiego czasu? Dobrze wiem, jak się "żyje" z depresją
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 14:14   #297
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 855
GG do dafreen
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Jak Ci pomoże... Choć lepiej by było, jakbyś powodów nie miała...



daf, nie dziwię się, że Ci ciężko, same kłody
Jak sobie radzisz bez leków po upływie takiego czasu? Dobrze wiem, jak się "żyje" z depresją

co raz gorzej niestety , staram się dla dziecka... napiszę Ci priv, dziekuję
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 14:31   #298
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

zdublowane

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2009-02-10 o 14:48
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 14:31   #299
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Ja pewnie nie przeszłam nawet połowy tego,co większośc z Was ,ale i tak mam dni,kiedy nic nie ma sensu,
Od dnia kiedy dowiedziałam się o ciąży ,byłam chyba najszczesliwszym czlowiekiem pod sloncem ,mimo,ze ciaza nie byla planowana. Kiedy zobaczyam 2 kreski myslałam dzien i noc o dziecku,mowilam do niego.. Pozniej 2 test,wyrazniejszy. Wizyta u lekarza.USG i bijace malenkie serduszko. I słowa,ze ciaza rozwija sie prawidłowo. 8 tydzien. Plany,marzenia ,badania ktore zlecil lekarz.Gratulacje,bo bliska rodzina juz wiedziala.
Wizyta kontrolna 12t 5d. Gin obejrzal wyniki ,powiedzial,ze sa bardzo dobre,zalozyl karte ciazy ,i zabral sie do badania. Pozniej stwierdzil,ze zrobimy jeszcze USG. Byłam zdziwiona,bo nie spodziewałam sie tego,ale z drugiej strony chcialam zobaczyc swoje malenstwo.
TŻ obecny przy badaniu. Lekarz dlugo czegos szukał...i te słowa "nie mam dla panstwa dobrych wiadomosci ,nie znajduje akcji serca". .Świat sie zawalił. W zyciu tak nie ryczałam.
Nastepny dzien ,ponownie USG ,badania i zabieg. W wigilie rano wrocilam do domu.
17 stycznia bralismy slub, mimo wszytsko bylo pieknie. Po prawie miesiacu czasu troche doszlam do siebie. Od soboty mieszkamy juz sami,urzadzamy sie powoli.
Dzisiaj mija 7 tygodni od zabiegu. A ja....nie potrafie cieszyc sie wszytskim tak jak powinnam.
Nie,nie chodze smutna,potrafie sie smiac i mimo wszytsko jestem szczesliwym czlowiekiem. Prawie szczesliwym. Bo wiem,ze w sypialni szukałabym teraz miejsca na łozeczko. Bo w poniedzialek mialabym wizyte. Bo w czwartek zaczynalby sie 18 tydzien.
Ciagle licze te dni.Ciagle pamietam. Mam wydruk USG tego z bijacym serduszkiem ,mam 2 testy ,i mala torbe z ubrankami,ktora dostalam od znajomej (stwierdzila,ze przeciez bedzie wszytsko ok ,ze nie ma co byc przesadnym,a ona sie przeprowadza to od razu mi da). Nie potrafie tych rzeczy jeszcze ogladac ,chociaz czasem mnie ciagnie do tego zdjecia z USG.

Chcemy probowac jeszcze raz,lekarz (ten sam,ktory prowadzil ciaze) nie widzi przeciwskazan,kazal tylko zrobic badanie na przeciwciala antykardiolipidowe (toskoplazmoze i tarczyce mialam robiona w ciazy) ,odczekac 2-3 miesiace i "ruszac do boju". Wynki beda na poczatku marca. Mialam nadzieje,ze w takim razie w kwietniu juz spokojnie bedziemy mogli probowac ,ale mojej @ nie widac... od 7 tygodni.
Eh....
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-10, 14:45   #300
pacierp
Rozeznanie
 
Avatar pacierp
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 775
Dot.: Próbować do skutku VIII "uwierzyc w cud"

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Ja pewnie nie przeszłam nawet połowy tego,co większośc z Was ,ale i tak mam dni,kiedy nic nie ma sensu,
Od dnia kiedy dowiedziałam się o ciąży ,byłam chyba najszczesliwszym czlowiekiem pod sloncem ,mimo,ze ciaza nie byla planowana. Kiedy zobaczyam 2 kreski myslałam dzien i noc o dziecku,mowilam do niego.. Pozniej 2 test,wyrazniejszy. Wizyta u lekarza.USG i bijace malenkie serduszko. I słowa,ze ciaza rozwija sie prawidłowo. 8 tydzien. Plany,marzenia ,badania ktore zlecil lekarz.Gratulacje,bo bliska rodzina juz wiedziala.
Wizyta kontrolna 12t 5d. Gin obejrzal wyniki ,powiedzial,ze sa bardzo dobre,zalozyl karte ciazy ,i zabral sie do badania. Pozniej stwierdzil,ze zrobimy jeszcze USG. Byłam zdziwiona,bo nie spodziewałam sie tego,ale z drugiej strony chcialam zobaczyc swoje malenstwo.
TŻ obecny przy badaniu. Lekarz dlugo czegos szukał...i te słowa "nie mam dla panstwa dobrych wiadomosci ,nie znajduje akcji serca". .Świat sie zawalił. W zyciu tak nie ryczałam.
Nastepny dzien ,ponownie USG ,badania i zabieg. W wigilie rano wrocilam do domu.
17 stycznia bralismy slub, mimo wszytsko bylo pieknie. Po prawie miesiacu czasu troche doszlam do siebie. Od soboty mieszkamy juz sami,urzadzamy sie powoli.
Dzisiaj mija 7 tygodni od zabiegu. A ja....nie potrafie cieszyc sie wszytskim tak jak powinnam.
Nie,nie chodze smutna,potrafie sie smiac i mimo wszytsko jestem szczesliwym czlowiekiem. Prawie szczesliwym. Bo wiem,ze w sypialni szukałabym teraz miejsca na łozeczko. Bo w poniedzialek mialabym wizyte. Bo w czwartek zaczynalby sie 18 tydzien.
Ciagle licze te dni.Ciagle pamietam. Mam wydruk USG tego z bijacym serduszkiem ,mam 2 testy ,i mala torbe z ubrankami,ktora dostalam od znajomej (stwierdzila,ze przeciez bedzie wszytsko ok ,ze nie ma co byc przesadnym,a ona sie przeprowadza to od razu mi da). Nie potrafie tych rzeczy jeszcze ogladac ,chociaz czasem mnie ciagnie do tego zdjecia z USG.

Chcemy probowac jeszcze raz,lekarz (ten sam,ktory prowadzil ciaze) nie widzi przeciwskazan,kazal tylko zrobic badanie na przeciwciala antykardiolipidowe (toskoplazmoze i tarczyce mialam robiona w ciazy) ,odczekac 2-3 miesiace i "ruszac do boju". Wynki beda na poczatku marca. Mialam nadzieje,ze w takim razie w kwietniu juz spokojnie bedziemy mogli probowac ,ale mojej @ nie widac... od 7 tygodni.
Eh....

Bardzo mi przykro. Dzielna jesteś, wiesz? Jest tylko jedno wytłumaczenie. Twój aniołek czegoś zapomniał z nieba i wróci niebawem.
pacierp jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.