|
|
#271 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Dziewczyny, szalejecie z produkcją postów
![]() ![]() Ribomunyl - mój mąż zrobił sobie kurację uodparniającą Śnieżynka, Śnieżynka, babeczko droga, dzieci pochłonęły Cię bez reszty, i ćwiczenia. Gonisz mnie ostro, mam wrażenie, że niedlugo przegonisz ![]() Także będę czatować na moją 5 dalej Parapet, musisz mnie szybko zaprzyjaźnić , bo czekam na ten blat i sławnego goździka po przejściach Edytcia, czekoladowe muffinki mam w zamrażalniku (dokładniej czekoladowo-wiśniowe), musiałam zamrozić, żeby TŻ miał co jeść jak mu się zachce A jakie zrobiłaś?? Ja mam jeszcze przepis na bananowo-czekoladowe i orzechowo czekoladowe. Doridee, no współczuję z tymi choróbskami, Przedszkola i żłobki to wylęgarnie chorób. Podobno do 7, 8 roku życia dzieci mają nie do końca wykształcony uklad odpornościowy i jak tylko zetkną się z wirusami czy bakteriami to będą chorować. Dopiero jak już się on wykształci zupełnie to przestaną tak łapać wszystko co podleci. Ostatnio w jakimś programie o tym mówili. Ciężka sprawa jak dziecko choruje, no ale cóż zrobić. Życzę Ci, aby przynajmniej lekko to przechodzila. Monka, niby nie mam żadnych odchyłów w pracy tarczycy, a przynajmniej tak wynikało z badań przeprowadzonych w październiku, ale teraz muszę to powtórzyć, bo powinnam to kontrolować, to się może przecież zmieniać. Mam kaszanę bo na prawym płacie tarczycy mam guza 1,5cm. Ciężko zdecydować co z nim dalej robić, bo niby tarczyca mimo jego obecności działa, ale podobno w ciąży organizm wariuje i może być ciężko z zapanowaniem nad wahaniami hormonalnymi. Może się wtedy wiele spraw pokombinować Nie wiem czy warto ryzykować. Chyba muszę to jeszcze z kimś przekonsultować, bo targają mną różne uczucia. Monika, umiesz się tak godzić w łóżku, mówisz... Ja jak mnie TŻ wnerwi to ani mi się śni z nim spółkować To ostatnia rzecz która przyszłaby mi wtedy do głowy. A w sumie to Twój sposób mógłby się sprawdzić.... może by się coś z tego urodziło :P ![]() Jak tam kolanko??????? Moje (to operowane) coś ostatnio niedomaga Zaczęłam brać glukozaminę, ciekawe czy coś pomoże. No ale to kwestia miesięcy przyjmowania.Co do wcześniejszego pójścia dzieci do szkoły to w pełni zgadzam się z tym co napisała Parapet Uważam, że powinniśmy iść z duchem czasu i w tej sferze akurat czerpać z doświadczen innych narodów europejskich. Gdyby pierwsza klasa 6-latków miała wyglądać tak samo jak pierwsza klasa 7-latków to oczywiście jestem na nie, bo rożnie to z tymi 6 - latkami bywa - jedne są bardziej dojrzałe inne mniej. Ale jeśliby pierwsza klasa 6-latkow była dostosowana do ich etapu rozwoju (wiadomo, że mlodszym dzieciom ciężko usiedzieć spokojnie w ławce przez dluższy czas, skupić się nad tym co Pani mówi, itp.) to co innego. Wtedy jestem na tak.Trzeba poprostu zerżnąć rozwiązania z innych krajów, żeby wiedzieć jak to zrobić. Bo zrobić coś to nie sztuka, ale zrobić coś dobrze to już sukces Jak ja żałuję, że moje dzieci będą chodziły do szkoły we współczesnej Polsce Kiedy ja chodziłam do szkoły było o niebo lepiej. A teraz wymyślili sobie gimnazja (kto wie jaki był ku temu powód temu medal!), nauczycieli się wyzywa a niekiedy bije (ja wiem, że to nie z powodu tego, że są gorsi niż Ci ktorzy mnie uczyli ) Apokalipsa.Lecę spać Edytowane przez Gosia_Szymonek Czas edycji: 2009-03-20 o 02:08 |
|
|
|
|
#272 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka ja za szczepionkę płaciłam 32 zł. Ta buteleczka wystarcza dla dziecka na wszystkie 4 dawki ale niestety termin ważności, wyklucza użycie jej przez dwa lata. i jeszcze jedno tę szczepionkę należy trzymać w lodówce.
|
|
|
|
|
#273 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
A gdzie Wy się podziewacie?????????????? ?
|
|
|
|
|
#274 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
dziewczyny jeszcze śpią .
Takim to dobrze ,tylko ja muszę wstawać rano. Właściwie nie musiałam ,tylko sama tego chciałam. Na szczęście idę do pracy z chęcią . |
|
|
|
|
#275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Witka
Gosia masz racje z tym przedszkolem Co rozumisz pod " NIE WIEM CZY WARTO RYZYKOWAC" - chodzi ci o usuniecie guza czy dziecko? Ale masz przekichane, jak nie urok to sraczka .
|
|
|
|
|
#276 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Hejka
wczoraj napisalam dlllllugiego posta na temat tego spotkania w szkole i nie zaladowal sie a drugiego juz mi sie nie chcialo pisac Otoz dowiedzialam sie tyle ze to tylko do rodzicow nalezy decyzja czy w latach 2009-2011 posla swojego 6 latka do I klasy,jednakze od 1 wrzesnia 2012 roku bedzi juz obowiazkiem poslac 6 latka do szkoly a to znaczy ze to beda dzieci urodzone w roku 2006 czyli nasze maluchy niezbyt ciekawe co nie???no i jeszcze oczywiscie od tego czy dziecko ktroego rodzic zgodzi sie na pojscie juz teraz do 1 klasy musi byc przygotowane intelektualnie i emocjonalnie a to musi potwierdzic specjalista (cos mi sie zdaje taki jak nasza Justynka )z poradni psychologiczno-pedagogicznejno i w zwiazku z tym my z tzem juz podjelismy decyzje ze nasz syn pojdzie od wrzesnia do zerowki Chce jeszcz duzo napisac ale leca najpierw robic obiadek |
|
|
|
|
#277 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka, mówiąc, że nie wiem czy warto ryzykować miałam na myśli to, że stoję na grząskim gruncie, bo nie wiem jak zmieni się moja gospodarka hormonalna w ciąży i jak to wpłynie na dziecko
Monika, czyli jednak nie pierwsza klasa tylko zerówka???? Bez sensu z tym programem zerówkowym w pierwszej klasie, a potem programem pierwszoklasowym w klasie drugiej Zresztą, czy przypadkiem nie traci się 1 roku?????!!! Toż to brak logiki No chyba że podstawówkę wydłużyli do 7 lat, ale to chyba bym coś słyszała o tym ![]() Mam nadzieję, że podstawówka ma te 6 klas, bo ja chodziłam jeszcze do 8 klas a teraz jakoś się nie orientuję Dziewczyny Potwierdziło się dzisiejszym ważeniem ---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- Pogmatwałam wypowiedź do Moniki ![]() Chodzi mi o to, ze jeśli zamiast zerówki, puści się dzieci do pierwszej klasy, a nie wydłuzy się jednocześnie podstawówki o jeden rok to przecież traci się rok szkoły, czyż nie tak??? ![]() Tym sposobem trzeba było narzucić dzieciom chodzenie do zerówki w wieku 5 lat a do szkoły w wieku 6, to by się nic nie zmieniło, a dzieci faktycznie szły by do szkoły rok wcześniej. Edytowane przez Gosia_Szymonek Czas edycji: 2009-03-20 o 13:35 |
|
|
|
|
#278 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
gosiu
" Pogmatwałam wypowiedź do Moniki ![]() Chodzi mi o to, ze jeśli zamiast zerówki, puści się dzieci do pierwszej klasy, a nie wydłuzy się jednocześnie podstawówki o jeden rok to przecież traci się rok szkoły, czyż nie tak??? "No podstawowki nie wydluzyli ten caly ich program odbiega od logicznego myslenia![]() ale my sie zdecydowalismy poslac synka do zerowki,niech ma rok szkoly dluzej jak wszyscy dotychczas ![]() Dzis jedziemy na Drogę Krzyżowa,nie bylismy tydz temu bo bylismy u lekarza na szczescie Weronice juz przeszlo-ma tylko lekki kaszel-jutro jedzie do kina i McDonalda ze swoja przyjaciolka i jej mama-bardzo sie cieszy![]() Gosia wczoraj troche sie przeforsowalam i kolanko daje we znaki,ale za tydz w srode zdejma mi szyne ![]() |
|
|
|
|
#279 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Mi sie wydaje , ze wszystko skroci sie o rok i nie bedzie żadnej straty w roku szkolnym, sama jestem juz zamotana
Jezeli chodzilo sie do tej poro do 1 klasy , a mialo sie 7 lat to konczyło sie po 6 klasach tak? Tak samo bedzie z 6 latkami tylko ze o szybciej ja skoncza jako nastolenie dzieci , a wiec 11 lat , ale w dalszym ciągu bedzie to 6 klas w szkole![]() hehe Nie orientuje sie za bardzo .Tak na magrinesie uczycie dzieci pisac? literek , alfabeu. Zancia a ty uczysz małego? bo ja mam mały dylemat , czy go uczyc po polsku czy jeszcze jest za wczesnie Pod tym wzgledem ze maly jeszcze nie rozróznia za bardzo ze tutaj sie mowi po angielsku a w pl po polsku Dopiero po paru dniach zalapuje ale dalej sie myli i np w sklepie mowi dziekuje itp. Wiec niechce mu za bardzo namieszac zeby nie mial trudiej w szkole. Moze za poł roku bedzie bardziej swiadomy tych roznic na takim poziomie.Justyna a co ty o tym myslisz? Wiem ze dzieci male bardzo szybko sie ucza , ale jednak niechce zeby byl do tylu w szkole i chyba lepiej bedzie jak bedzie sie uczyl w szkole ich alfabetu literek , a ja wtedy przycisne go na polski Nie jest tak tez ze nie pokazuje mu literek jak sie je mowi i pisze, ale jak chce zeby pisal i czytal po polsku to trzebaby było zabrac sie powoli za to odpowiednio do wieku. |
|
|
|
|
#280 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Oj tak, dzieci będą masowo badane w poradniach. Nawet ja, która mam nastolatki, będę też badać maluchy. Ale to dopiero w kwietniu, bo teraz mam urlop
![]() Szczerze mówiąc to w tak ekspresowym tempie wprowadzana jest ta reforma, że brak szczegółów i precyzyjnych informacji, nawet tych najistotniejszych. Eksperyment. Monka, z tego co wiem z teorii to u dzieci dwujęzycznych warto, żeby jeden język się z jedną okolicznością kojarzył, czyli np. jeden rodzic mówi tylko w jednym języku, drugi w drugim albo w domu jeden jezyk, a na zewnątrz w instytucjach i na ulicy drugi. U was jest trudno bo tż niepolskojęzyczny. Możesz ty mówić do niego po polsku, tż po turecku, a po angielsku będzie się uczył w przedszkolu i na ulicy. Na pewno na zasadzie tłumaczenia i mówienia teraz mówimy po polsku, teraz po turecku jeszcze się nie nauczy, bo takie maluchy jeszcze nie kumają rozróźnień na języki.Na pewno dobrze, że od września idzie do przedszkola. Tam się ekspresowo z angielskiego podciągnie i w domu będziecie mogli spokojnie waszych ojczystych używać. |
|
|
|
|
#281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Justyna chyba sie nie zrozumiałysmy
u nas jest właśnie tak jak piszesz, ja do malego mówie po pl tz po turecku , po angielsku . Wiem tez ze nie powinno sie uczyć dziecka innego języka bo bedzie powielał moje błedy np gramatyczne, wiec tego nie robie Niechce mu zamieszac bo wtedy bedzie pewnie sie mylil Sama własnie nie wiem jak to wyglada, czy lepiej poczekac czy nie ma to znaczenia W koncu takie dzieci szybko sie ucza, a 3 latek jest napewno bystrzejszy niz 2 i pol latek. Napewno chce go nauczyc pisania i czytania po polsku , tz juz sam zdecyduje czy bedzie go uczyl po turecku czy nie , szczerze to mi to zwisa, ja go gonic nie bede zeby z małym siedział . Choc napewno było by to na plus dla malego zwłaszcza w przyszłości . Co do anglika to jakos sie nie martwie załapie w przedszkolu, z reszta teraz juz cos tam mowi smiesznie to czasem brzmi.
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#282 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
A co tu tak cicho?????????????
wszys tkie was pochlonelo sobotnie sprzatanie ja tez zarza lece bo mam pelno roboty
|
|
|
|
|
#283 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka, myslę, że możesz zacząć uczyć, bardziej chodzi o osobę i miejsce uczenia. Na styczniówkach już dwulatki śmigają z alfabetem, też dwujęzyczne
|
|
|
|
|
#284 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Ja juz wysprzatane
jeszcze tylko odkurzyc![]() Justyna zobaczymy co z tego bedzie, jak to wyjdzie w praniu kiedy bedzie w szkole. Bede musiala pomyslec nad szkola, podobno ta katolicka dobra .Ale mialam dzis glupi sen za realny oj za. Otworzylam drzwi ogrodowe, i na moj ogródek przyszla taka dziewczyna z wilczurem , ja do niej mowilam zeby tutaj wiecej nie przychodzila bo jej pies robil kupe na trawniku i sobie tego nie zycze. Ona to zlala i zaczekla gadac przez tele Ja weszlam do kuchni i chyba to byl dzidek albo drugie " nasze dziecko" siedzialo na krzesle i ten pies wlecial do kuchni i sie na niego rzucil Lo matko tragedia , tz malego myrwal , dzidka wepchal do lazienki i to drugi a ja az sie OBUDZILAM. Zaczelam myslec , ze kurka nic nie jestes w stanie zrobic jak ci sie wilczur na dziecko rzuci,jedynie wyrywac go z tej szcepi jak to tz w snie robil Ale pietra mialam Porypany sen.
|
|
|
|
|
#285 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
A to co ma znaczyć . czyżbyście strajkowały.
Ja tu sobie wchodze z mysla ,ze od rana poczytam a tu ..........nie ma nic. Nieładnie. A u mnie dalej pada i pada i pada śnieg. A wczoraj odkleił mi sie zamek na zębie i pewnie dziś pogrzeje do ortodontki. A wszystko dlatego,ze upiekłam pyszne żeberka i chciało mi sie wieczorem pogryźć i szlag trafił zameczek.Najgorzej,ze do orto mam 25 km i nie chce mi sie za bardzo jechac ,ale jak mus to mus. ninka wczoraj mówi do mnie( oczywiscie drocząc sie ) - mamusia -nie lubie ciebie. Ja jej na to -to trudno . A za chwile chodzi za mną i mówi -daj buziak juz cie lubie . Chytrusek mały. |
|
|
|
|
#286 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
No, cisza jak makiem zasial. Ja tez czasu nie mam, chce wysprzatac chate przed Polska. Dzisiaj pomylam okna w kuchni i popralam firanki. Jutro ciag dalszy mycia okien
W sobote nad ranem jedziemy do Polski to mam nadzieje, ze chociaz troszke odpoczne
|
|
|
|
|
#287 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
u nas wieje wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrr
|
|
|
|
|
#288 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
UUU la la weekendowe zawieje na watku, wywialo wszystkie
![]() Madzia u nas tez wieje w czuberlandi zeby do czwartku przestalo wiac bo sie posram ze strachu jak bedziemy leciec![]() Sniezynka przypomnij mi na jak dlugo jedziesz do Pl? Wiesz że mają wrócić kontrole na granicach? obyście nie musieli długo stać, bo z dzieciakami to przekichane . Jasne że odpoczniesz juz ci tam maluchy w obroty rodzina weźmie . O ooo okna tez musze czyścic , ale po powrocie tutaj , chate z deka ogarne, bo jak wróce to bedzie bajzel na kułkachDoridee przypomnij mi jakie masz części z Tamille webb, ja na ich stronie wyczaiłam sobie 7 plytek , z tym że 2 nie ma narazie, czekam aż mnie powiadomia i bede zamawiać. Tylko, że muszę dzwonic do usa bo on line nie nada |
|
|
|
|
#289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka jade na prawie 2 tygodnie
Caly czas mysle o tej dorodze, z malymi dziecmi troche kiepsko, ale coz... Jakies 8h i bedziemy na miejscu, jak pogoda dopisze. Ja za bardzo nie odpoczne po 1i 2 mam szkolenia w Opolu 3,6,7,8,9 we Wroclawiu, wiec niewiele mi zostanie z ego urlopu ![]() Ogladalam ostatnio Slumdog widziala ktoras ?? Dosyc ciekawy, ale za co dostal tyle oskarow to nie mam pojecia...
Edytowane przez Sniezynka21 Czas edycji: 2009-03-23 o 16:04 |
|
|
|
|
#290 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Śniezynka, wszystkie ściany dyplomami obwiesisz
nie stresuj się, może uda się tak, że dziewczyny dużą część podróży prześpią. Śpią wam w samochodzie czasem?Gosiula, łakomstwo cię zgubiło ile jeszcze będziesz aparacik nosić? sporo uwagi trzeba temu poświęcać. Miałam jakieś błędne wyobrażenie, że raz na jakiś czas gumki i podkręcanie i trochę bólu i samo się nosi słyszałam jakieś ploty, że po zdjęciu aparatu zęby i tak zmieniają ułożenie. Słyszałaś coś o tym ? Bo mi się to z jednej strony nieprawdopodobne wydaje, ale z drugiej strony kto to wie.Monka, ten sen z wilczurem zdecydowanie najgorszy z tych które nam relacjonowałaś boisz się lecieć powiadasz u nas dziś tak koszmarnie wiało, że co chwilę wybudzałam się w nocy. Mieszkamy na ostatnim piętrze. Rano mieliśmy 5-minutową burzę z gradem, więc też rewelacyjnie się dzień zaczął. A teraz leje i leje. Takiej wiosny nie pamiętam, ale niby ma być lepiej, choć to nic odkrywczego, bo bez przesady ile ta zima ma trwać.Slumdoga nie oglądałam, jakoś nie czuję, że będzie mi się podobał, więc czeka na samym końcu kolejki. tamilee webb, buuu, po ćwiczeniach na pupę po niepełnej serii dla początkujących nie mogłam zejść po schodach, bo nóżki mi dygotały, a potem wiele dni z zakwasami, ale to chyba już pisałam. Przeżycie traumatyczne. Płytki leżą i nie wiem na co czekają
|
|
|
|
|
#291 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Sniezynka super to sobie poplotkujesz z nowo poznanymi kobitkami
meczace beda te dojazdy do wrocka, ale zleci. Sama bedziesz bujac czy tz cie bedzie zawozil? albo autobus? bez gps-a za pierwszym razem sie chyba nie obejdzie, no chyba ze wiesz albo znasz Wrocek. Ciekawe ile w korkach bedziesz w aucie siedziec? własnie o ktorej sie kurs zaczyna? z ranca? Justyna mowisz ze taka boska pogoda , no ladnie pierta bede miec na bank jak bedzie tak wialo, oby mi dzidek siedzial spokojnie i nie marudzil, wole jak siedzi zapiety w fotelu podczas calej podrozy. Draznia mnie matki ktore puszczaja te dzieciaki a one po pokladzie lataja . Mowisz ze te plytki daja tak popalic hehe Doridee tez cos wspominala ale to super ja lubie takie cwiczenia . Sen tragiczny, sprawdzilam w senniku i mam nadzieje ze sie nie spelni, bo bylo by zle oznacza chorobe, a ze dzidka albo drugie nasze dziecko ugryzl ( ktore kiedys tam bedzie kiedys kkiedys hehe) to sobie mysle ze dzidek zachoruje, albo drugie dziecko moze zachorowac albo urodzic sie juz chore Albo ktos inny zachoruje Ludzka wyobraznia czasem dobija czlowieka.Moj maly juz od 6 min powinien w wyrku byc a telesrubisie oglada ehh
|
|
|
|
|
#292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Servus
![]() Parapet no cos Ty, skad mam wziac tyle dyplomow ??? Jezeli chodzi o dziewczynki, to tylko jak wsiadamy do auta to Sarenka po jakichs 3 min spi, a Olivia, jak nie spi popoludniu to po jakichs 10 min Ale pamietam, jak kiedys jechalismy spowrotem z Polski do Niemiec to przez sama Polske jechalismy cos ok. 7h, gdzie cala droge przejechanie zajmuje nam ok 8h. Plakalam razem z Olivia !! Mam nadzieje, ze tym razem bedzie lepiej Monka pierwszy raz pojade z TZetem autem, zeby obczaic wogole gdzie to jest, bo nie znam wogole Wrocka. Pozniej bede jezdzic pociagami. Kurs zaczyna sie ok 8-9:00, nie wiem jeszcze dokladnie, musze napisac meila do tej babki co i jak. Mam nadzieje, ze znajde jakas chetna kolezanke w Pl, ktora zechce byc moja modelka, i bedzie ze mna bujac Znowu jestem na NK
|
|
|
|
|
#293 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Sniezynka fajnie ze robisz ten kurs
-ja to dwa razy dalej(.przewaznie z 17godzin)Dlatego jeszcze sie zastanawiam czy pojade w lecie ,czy nie Szkoda ze to tak daleko!!!!Monka ale straszny mnialas ten sen mnie takie przerazaja![]() U nas przez caly tydzien bylo cieplutko(w swetaerkach latalismy)adzisiaj rano zimno jak cholera -co za pogoda Ja chce juz prawdziwej wiosny
__________________
Kevin https://wizaz.pl/forum/album.php?u=117129 |
|
|
|
|
#294 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
U nas na nowo zima
Śniegu tyle napadało w nocy, że przeżyłam szok rano Ala powoli dochodzi do siebie, chociaż kaszle jeszcze mocno. Jutro idziemy na kontrolę... Wyjątkowo zjadliwa ta bakteria bo nawet ja sie od niej zaraziłam (a nie byłam chora dobrych kilka lat), z tym ze u mnie na katarze sie skończyło ![]() Kontaktowałam sie z innymi rodzicami i wychodzi na to, ze znowu wszystkie dzieciaki rozłożyło. Kamilka przechodzi chorobę bardzo źle, rozwinęło sie u niej zapalenie ucha i chyba krtani bo tak sie im dusiła, ze musieli karetke wzywać. Dwa razy w szpitalu byli... Synek innej koleżanki ma zapalenie płuc. U nas na szczęście na gardle sie skończyo.Monka z serii Tamilee mam 4 płytki: brzuch, pośladki, ramiona i ciało. Jakie są te 3 pozostałe??? Śniezynko naprawdę super z tymi kursami
__________________
Alicja |
|
|
|
|
#295 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Doridee- od soboty ma być juz cieplej ,to moze choroby tez sie pokończą .
parapet- aparat nosi sie sam ,ale jednak przy dolnym musze uważac ,przy górze nie miałam problemów a z dołem bez przerwy coś . Jeśli chodzi ozęby to one cały czas sie człowiekowi ruszają i nie ma gwarancji ,ze nie wrócą mi na stare miejsce.Ale wtym wieku( moim) to mało prawdopodobne. Melduje ,że właśnie zarezerwowalm bilet na samolot na 23.06 ,ciekawe jak moje potwory przeżyją lot . I jak Ninka zareaguje gdy nie będzie rozumiała co sie wokół niej mówi ( ja zreszta tez nie bedę). Aha i mamy mieszkanie w jakiejś satrej zabytkowej dzielnicy Florencji (zreszta tam są same zabytki). |
|
|
|
|
#296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Djamelko to ile Ty masz km do Polski ??
Kurs niecale 2. 000 zl. Doridee niezle dzieciaki rozlozylo !! Cale szczescie Alicji nic nie jest powazniejszego. Gosiulo na ile lecicie ?? Ale zazdroszcze Nam sie wlasnie przypomnialo,ze nie mamy paszportu dla Sarenki !! Dzisiaj idziemy do fotografa zrobic zdjecie i mam nadzieje zdazymy z tym paszportem. |
|
|
|
|
#297 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Witka
Śnieżynka już miałam pisać - ło matko to ty bedziesz musiała o 5 rano wstawać, ale mi sie przypomnialo, że ty tak wstajesz .Jak pojedziecie na wieczór to ci dzieciaki będą spać także jakoś zleci. My tez mamy w przyszłych planach bujanie do pl autem , najgorsze te Niemcy będą tam nam zleci czasu a czasu bo trzeba całe przejechać .Amelka u nas też ciepełko, wczoraj troche zwichrowana pogoda była , ale juz dziś fajnie. Ty prawie tyle samo drogi masz co ja , mi dojdzie z 4 h do kanału, albo promu tam troche i potem 17 h do Pl hehe, takze z 20 godzin z hakiem łatwo łykniemy. Doridee mam nadzieje, że Aluśka już bedzie się lepiej czuć i Kamilka, ale się musiała namęczyc , az 2 razy kartekę wzywali , szok ,ciezko musiało być. Biedne te dzieciaki. Teraz taka pogoda, po zimie same wirusy. Hmmm nie pamietam jakie to płytki, pełno ich jest na stronie i powybierałam kilka, ale dupa czekam dalej an te 2, więc jak zamowie to powklejam.Gosiula wow to nie pozostaje nam nic innego jak czekać na fotki .My dzisiaj bujamy na basen i dzidka chyba podetne, chce mu zrobic jakis slaczek, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu czy sie da i czy jego czupryna sie nada
|
|
|
|
|
#298 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Lecimy na prawie trzy tygodnie. Juz sie nie mogę doczekać . trochę odpocznę ,bo mama sie zajmie dziećmi.
Jade w niedzielę na giełdę -czas sie rozejrzec za nową furką .mam cos na oku ,ale cholerstwo nie jest zbyt ekonomiczne |
|
|
|
|
#299 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Gosiula wow 3 tyg to sie wybyczysz , że szok. Macie jakies w planie wycieczki? czy tylko we Florencji będziecie siedzieć.
Śniezynka hehe wydaje mi się , że się wyrobicie . Ładna cena za kurs, ale to zawsze inwestycja takze sie zwróci
|
|
|
|
|
#300 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Obawiam sie ,ze te trzy tygodnie to za mało żeby zobaczyć wszystko we Florencji ,ale mamy w planach Rzym ( Oskar by mi nie darował) .Mamy tez przyczepę kempingową nad morze m,wiec pewnie i tam kilka dni spędzimy.Ale poki co ,to u mnie jeszcze lezy śnieg i jest okropnie.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:12.






Nie wiem czy warto ryzykować. Chyba muszę to jeszcze z kimś przekonsultować, bo targają mną różne uczucia.
To ostatnia rzecz która przyszłaby mi wtedy do głowy. A w sumie to Twój sposób mógłby się sprawdzić.... może by się coś z tego urodziło :P
Zaczęłam brać glukozaminę, ciekawe czy coś pomoże. No ale to kwestia miesięcy przyjmowania.
) Apokalipsa.


niezbyt ciekawe co nie???no i jeszcze oczywiscie od tego czy dziecko ktroego rodzic zgodzi sie na pojscie juz teraz do 1 klasy musi byc przygotowane intelektualnie i emocjonalnie a to musi potwierdzic specjalista (cos mi sie zdaje taki jak nasza Justynka
)z poradni psychologiczno-pedagogicznej




W sobote nad ranem jedziemy do Polski to mam nadzieje, ze chociaz troszke odpoczne 


Kurs niecale 2. 000 zl. 
