Zrobiłam coś strasznego.. - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-09, 18:44   #271
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Autorka próbując nic nie traci, a zyskać może sporo.
Nie zakładałabym na samym początku że matka to beton.
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 19:21   #272
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Psycholog stwierdziła że mam zostać w domu, jak coś mam dzwonić po policje bo oni nie mogą mnie wyrzucić niestety, jeżeli sytuacje zaczną się powtarzać wspominała coś o opiece społecznej ??:/

Powiedziała że rodzina jest najważniejsza, jeżeli chce zmian, mam się do mamy nie odzywać tak długo, aż przejdzie jej złośc na mnie potem próbować coś rozmawiać..

Szczerze mówiąc nic konkretnego się nie dowiedziałam
__________________

"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 19:34   #273
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Marrellic, przykro mi... rady pani psycholog... hmm, tyle to sama wiedziałaś przed rozmową z nią

Co za baba iekawe czy w sprawozdaniu zaliczy sobie tą sprawę do "rozwiązanych":confus ed:
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 19:35   #274
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez marrellic Pokaż wiadomość
Psycholog stwierdziła że mam zostać w domu, jak coś mam dzwonić po policje bo oni nie mogą mnie wyrzucić niestety, jeżeli sytuacje zaczną się powtarzać wspominała coś o opiece społecznej ??:/

Powiedziała że rodzina jest najważniejsza, jeżeli chce zmian, mam się do mamy nie odzywać tak długo, aż przejdzie jej złośc na mnie potem próbować coś rozmawiać..

Szczerze mówiąc nic konkretnego się nie dowiedziałam
Szkoda
Mówiłaś, że nie wyobrażasz sobie policji, sądu?

Rodzina najważniejsza, a Twoja psychika?

I co zamierzasz?
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 19:45   #275
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Nie wiem co zamierzam. Jest dużo opcji. Narazie w domu mam ciszę, tata do mnie mówi, mama traktuje jak powietrze.
__________________

"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 20:04   #276
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez marrellic Pokaż wiadomość
Narazie w domu mam ciszę, tata do mnie mówi, mama traktuje jak powietrze.
I pani psycholog uznała to za najlepsze rozwiązanie... dajcie żyć

A macie w szkole pedagoga? może on by zadziałał.

Z mamą tak długo nie wytrzymasz... a sprawa nie załatwiona, pewnie wróci prędzej czy później.
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 20:04   #277
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez marrellic Pokaż wiadomość
Psycholog stwierdziła że mam zostać w domu, jak coś mam dzwonić po policje bo oni nie mogą mnie wyrzucić niestety, jeżeli sytuacje zaczną się powtarzać wspominała coś o opiece społecznej ??:/

Powiedziała że rodzina jest najważniejsza, jeżeli chce zmian, mam się do mamy nie odzywać tak długo, aż przejdzie jej złośc na mnie potem próbować coś rozmawiać..

Szczerze mówiąc nic konkretnego się nie dowiedziałam
Uważam, że psycholog szkolny powinien się bardziej angażować w takie sprawy W ogóle ona słuchała uważnie co Ty jej mówisz? Wychowawczyni na prawdę odpada?

A co jeżeli Twoja mama znowu wybuchnie?
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-09, 20:29   #278
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Wychowawczyni naprawdę odpada.
No niby mnie słuchała, coś tam notowała w jakimś kajecie.
Nie mam w szkole pedagoga. A jeżeli chodzi o zwykłego psychologa w jakiejś placówce to muszę czekać miesiąc na swoją kolej.
__________________

"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 20:32   #279
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

ale dziewczyny, przecież trudno spodziewac się cudów po jednym spotkaniu. Marrellic, wybierasz się do niej raz jeszcze?
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 20:47   #280
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cudów nie, ale jakiejś reakcji... to co ta pani zrobiła to ciężko reakcją nazwać... zanotowała coś... losie...

U nas jak ojczym przyjechał pod szkołę szarpać się z dziewczyną to w mig byłam na rozmowie u pedagoga, ptem wezwano dziewczynę a na następny dzień poprosiłam o wizytę u pedagoga jeszcze matkę.

Jak można dziewczynie coś "mówić"... co ona ma do powiedzenia w rodzinie? pełnoletnia albo nie, na utrzymaniu rodzica... niektórzy uważają że to wystarczające powody żeby dzieciak zamknął dziób w domu.

Starych trzeba wziąć na rozmowę, no ale to musi być pedagog/psycholog a nie jakaś sekretarka od notowania w kajecie... wrrr
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 20:48   #281
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Szczerze mówiąc nie mam po co. Wy mi bardziej pomogłyście niż ona, a po tym jednym spotkaniu raczej czułam się jak bym dostawała opiernicz o podniesieniu ręki na mame, niż o pomoc jak się z nią w końcu dogadać i co zrobić jak mnie rodzice wyrzucą na zbity pysk :/


Moja mama nigdy się nie zgodzi na rozmowę u specjalisty, wyśmieje mnie. To ja mam problem a nie ona. To ja jestem intruzem a nie ona.
__________________

"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".

Edytowane przez marrellic
Czas edycji: 2009-06-09 o 20:49
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 21:05   #282
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez marrellic Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc nie mam po co. Wy mi bardziej pomogłyście niż ona, a po tym jednym spotkaniu raczej czułam się jak bym dostawała opiernicz o podniesieniu ręki na mame, niż o pomoc jak się z nią w końcu dogadać i co zrobić jak mnie rodzice wyrzucą na zbity pysk :/


Moja mama nigdy się nie zgodzi na rozmowę u specjalisty, wyśmieje mnie. To ja mam problem a nie ona. To ja jestem intruzem a nie ona.
Własnie tego się obawiałam, że tak się poczujesz po tej wizycie, aczkolwiek liczyłam, że tak się nie stanie :/
Nie powinnaś zostawać za to opierniczona...
Psycholog Cię potraktowałą tak, jakby bagatelizowała sprawę, tak tak, poczekaj, nie odzywaj się, samo minie, zaczniecie rozmawiać
Ale jak masz rozmawiać z kimś, kto tej rozmowy nie chce? Kto ma problem, z którym sobie nie radzi i zdaje się go nie zauważać? To się rozwiąże samo? Skoro doszło już TAK daleko? Rękoczyny, wywalanie z domu?

W każdym razie wyprowadzki, gdy nie masz na to środków finansowych nie są dobrym pomysłem, mimo, że pewnie czułabyś się lepiej w pewnym sensie... Lżej. Bez strachu, że się to powtórzy, bez cichych dni, które nie wiadomo do czego prowadzą.
Ale to chyba jedyne rozwiązanie - przeczekać. I nie daj się prowokować. Też masz prawo być na nią zła. Mieć żal i też może być Ci przykro, za to co ONA zrobiła TOBIE.
Ona Ciebie też uderzyła.
Może kiedy sytuacja między wami polepszyłaby się, to propozycja specjalisty zostałaby zupełnie inaczej przyjęta? Tylko to coś, co trzeba zrobić delikatnie. Wytknięcie chorej osobie, z problemami natury psychicznej, że coś jest nie tak to nie jest prosta sprawa. Myślę, że każdy na jej miejscu, nawet będąc w głębi świadomym, że to coś ze mną nie tak, zareagowałby nerwowo na taką propozycję.
Może powiedz o tym tacie? Skoro on z Tobą rozmawia, to powiedz mu co czujesz w związku z tą sprawą, jak TY to widzisz i jaka jest Twoja propozycja.
A może czekanie miesiąc do psychologa w jakiejś przychodni to rzecz na którą poczekać warto? Nie wiesz co będzie się działo przez ten miesiąc, a wizytę można zawsze odwołać.

Trzymaj się!
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-09, 22:11   #283
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Boże co za chora sytuacja Nie wiem co mam Ci dobrego poradzić, bo sama nigdy w takiej nie byłam. To ,że jest Twoją matką nie oznacza ,że ma prawo znęcać się nad Tobą psychicznie i fizycznie!
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 08:01   #284
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Nie wiem mam czekać i tyle.
__________________

"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 08:19   #285
matakow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 236
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Marrelic przejrzałam na szybko wątek... współczuję relacji z rodzicami. Doskonale Ciebie rozumiem, bo byłam w podobnej sytuacji (tylko, że u mnie piekło rozpętał ojciec), wyprowadziłam się z domu jeszcze przed maturą. Ale mniejsza o mnie...
Co do Twojej sytuacji. Może nie doczytałam... ale mam kilka pytań...
uczysz się jeszcze? a jeśli nie, to czy szukasz pracy itd? Może Twojej mamie chodzi to, że siedzisz w domu i nic nie robisz (czyt. nie czytasz w jej myslach i nie robisz wszystkiego co tylko pomyśli..)
pisałaś że wróciłas do tżta.... nie mogłabys sie wyprowadzic do niego?
pamiętaj, że z każdej sytuacji jest wyjście
matakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-10, 08:20   #286
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Przepraszam, że to powiem, ale - Twoi rodzice są siebie warci.
Czy mama ma zakaz odzywania się do Ciebie, za sprowokowanie tamtej awantury, by nie prowokować kolejnej? Nie sądzę.

Współczuję, m. I mam nadzieję, że jakoś się ułoży.
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 09:46   #287
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez matakow Pokaż wiadomość
Marrelic przejrzałam na szybko wątek... współczuję relacji z rodzicami. Doskonale Ciebie rozumiem, bo byłam w podobnej sytuacji (tylko, że u mnie piekło rozpętał ojciec), wyprowadziłam się z domu jeszcze przed maturą. Ale mniejsza o mnie...
Co do Twojej sytuacji. Może nie doczytałam... ale mam kilka pytań...
uczysz się jeszcze? a jeśli nie, to czy szukasz pracy itd? Może Twojej mamie chodzi to, że siedzisz w domu i nic nie robisz (czyt. nie czytasz w jej myslach i nie robisz wszystkiego co tylko pomyśli..)
pisałaś że wróciłas do tżta.... nie mogłabys sie wyprowadzic do niego?
pamiętaj, że z każdej sytuacji jest wyjście

uczy sie, pracuje czasem w weekendy jest rok przed matura czytaj dokladniej ;P

Tz moze jej pomoc finansowo jak zamieszka u kolezanki.
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 10:56   #288
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez marrellic Pokaż wiadomość
Wychowawczyni naprawdę odpada.
No niby mnie słuchała, coś tam notowała w jakimś kajecie.
Nie mam w szkole pedagoga. A jeżeli chodzi o zwykłego psychologa w jakiejś placówce to muszę czekać miesiąc na swoją kolej.
Napiszę może z doświadczenia: 1 wizyta u psychologa, terapeuty nie może przynieść trwałych rezultatów. ALE - powinien podać sposoby na rozwiązywanie - doraźne - sytuacji konfliktowych, kryzysowych. To jego psi obowiązek, jeśli zna się na tym, co robi. Tak między nami to dobrych psychologów jest garstka, a jeszcze trzeba trafić na takiego, którego metody zadziałają na nas. Rozejrzyj się w swojej miejscowości za Centrum Pomocy Kryzysowej. Powinno być coś takiego. Może mieć nieco inną nazwę, ale coś związanego z "pomocą kryzysową". W takich ośrodkach trafiałam na dobrych specjalistów, bo dla nich tego typu sytuacje (i gorsze) są chlebem powszednim. Dostać się tam można zazwyczaj z marszu, a potem pokierują cię dalej.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 12:27   #289
matakow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 236
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
uczy sie, pracuje czasem w weekendy jest rok przed matura czytaj dokladniej ;P

Tz moze jej pomoc finansowo jak zamieszka u kolezanki.
napisałam że przejrzałam na szybko wątek, ale mogłam cos przeoczyć...

rok przed maturą, czyli w granicach 18-tych urodzin... to spokojnie można zacząć szukac jakiejśc pracy, co by na wynajem pokoju i jakies jedzenie starczyło (jak tż może pomóc finansowo, to jeszcze lepiej), a szkołę mozna skończyć wieczorowo... dla osób z trudną sytuacją matrrialną szkoły często maja jakieś stypendia, zapomogi... na studia równiez można iść i całkiem nieźle sobie radzić dzięki stypendiom (u mnie na uczelni studenci z trudną sytuacja materialną spokojnie "wyciagają" 1000zł, za które można się jakoś utrzymać i studiować)

wiem, że przede wszystkim proponuję ucieczke z chorej sytuacji, ale z własnego doświadczenia wiem, że ciężko cokolwiek zrobić aby zmienić zachowanie rodzica i nieprzyjemną atmosferę... a wyprowadzenie się z domu i sporadyczne kontakty z rodziną zazwyczaj dużo zmieniają...
co do psychooga, warto próbować szukać pomocy, może za którymś razem znajdzie się wyjście z sytuacji...
matakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-10, 12:51   #290
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Po dobroci już nic nie załatwisz. Mozesz ten temat sobie odfajkowac. Sprawy i emocje poszły za daleko. Jesli obie strony nie beda chcialy poprawy stosunków to twoje pójscie do psychologa nic ci nie da w tej materii.

Prawda jest taka ze rodzice musza cie utrzymywac az nie skonczysz nauki.

Pytanie tylko czy chcesz do tego wieku dotrwac w domu czy poza nim?
Odpowiedz sobie czy jest cokolwiek co cię przy tych ludziach, ktorzy mienia sie twoimi rodzicami, trzyma?

Moze pomysl o internacie? Przeprowadzanie się do przyjaciółki czy TŻ jest zawsze krępujace. Poza tym twoj TZ nie jest zbyt pewny.
Internat jest neutralny, bedziesz miala inne towarzystwo, wychowawcę.


BTW.
Tak naprawde twoja rodzna powinna zostac otoczona specjalistyczna opieka kuratora i psychologa.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:10   #291
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez matakow Pokaż wiadomość
napisałam że przejrzałam na szybko wątek, ale mogłam cos przeoczyć...

rok przed maturą, czyli w granicach 18-tych urodzin...
19-stka bo technikum

szkoda konczyc zaocznie, jest w technikum na jakiejs konktretnej "specjalizacji" czy nie wiem jak to powiedziec, po prostu na kierunku ktorym chciala np budownictwo czy cos innego-i szkoda to zaprzepascic bo dobra szkola, ja zaluje,ze skonczylam LO bo obudzilam sie za pozno ze moglam isc do technikum a potem na politechnike latwiej, z jakas wieksza wiedza(a chyba na wieczorowych szkolach nie ma tak tylko po prostu jak jakies liceum profilowane czy sie myle?)

ale co do stypendium to faktycznie, sa ludzie ktorzy nie maja pieniezkow i dostaja niezle stypendium na wyzywienie,socjalne i mieszkaniowe czy jakos tak.
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć







Edytowane przez mischievous
Czas edycji: 2009-06-10 o 14:12
mischievous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 18:47   #292
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Heh, pomysłów innych już nie bardzo mam... ale...
Znalazłam adres internetowy Fundacji Dzieci Niczyje, którą polecił mi świetny dr który od lat pracuje z trudną młodzieżą, rozwiązuje konflikty itd.
http://www.fdn.pl/?p=91 sporo ciekawych rzeczy można tam znaleźć, o rodzicach też.
jest tam telefon zaufania i sensowny poradnik dotyczący zdaje cię przemocy, przestępstw itd.
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 21:55   #293
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

o dziękuje już przeglądam.
No z Technikum raczej nie da rady wieczorowo skończyć..
Nie wiem, jak to rozgryść może jeszcze poczekam. Póki co w domu jest cisza, a mnie praktycznie w ogóle nie ma bo po co?
__________________

"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-10, 22:02   #294
matakow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 236
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
19-stka bo technikum

szkoda konczyc zaocznie, jest w technikum na jakiejs konktretnej "specjalizacji" czy nie wiem jak to powiedziec, po prostu na kierunku ktorym chciala np budownictwo czy cos innego-i szkoda to zaprzepascic bo dobra szkola, ja zaluje,ze skonczylam LO bo obudzilam sie za pozno ze moglam isc do technikum a potem na politechnike latwiej, z jakas wieksza wiedza(a chyba na wieczorowych szkolach nie ma tak tylko po prostu jak jakies liceum profilowane czy sie myle?)

ale co do stypendium to faktycznie, sa ludzie ktorzy nie maja pieniezkow i dostaja niezle stypendium na wyzywienie,socjalne i mieszkaniowe czy jakos tak.
nie wiem jak to wygląda teraz , bo ja jeszcze ze starego systemu jestem ale najszybszym rozwiązaniem problemu jest własnie ucieczka od niego... tzn. nie rozwiąże to problemu, ale pozwli dziewczynie żyć spokojniej
a co do technikum, to zawsze lepszy start jeśli chodzi i pracę, więc jeśli rzeczywiscie wieczorowe kończenie wiązałoby się ze stratą wiedzy (w co nie ukrywam wątpię) to może zacisnąc zęby i wytrzymac ten rok? Wiem, że łatwo mówić, ale nie ma rzeczy niemożliwych (ja czekałam 7 lat do 18-tki, ale w końcu dopięłam swego )
matakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 22:10   #295
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez marrellic Pokaż wiadomość
o dziękuje już przeglądam.
No z Technikum raczej nie da rady wieczorowo skończyć..
Nie wiem, jak to rozgryść może jeszcze poczekam. Póki co w domu jest cisza, a mnie praktycznie w ogóle nie ma bo po co?
Może takie rzadkie bywanie w domu to też jakieś rozwiązanie
Tylko nie na dłuższą metę.
Najwygodniej byłoby, gdybyś nie musiała w ogóle do niego wracać...
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 22:41   #296
soni
Raczkowanie
 
Avatar soni
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 316
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

hej ! w mojej opinii nie zrobilas nic takiego , zeby teraz mame na kolanach przepraszac , poprostu stanelas w obronie wlasnej . nie rozumiem tego absurdu , ze dzieci musza rodzicow szanowac, a rodzice nieraz wogole nie szanuja dzieci . rodzice czesto traktuja dzieci jak swoja wlasnosc , a tak naprawde , to juz od poczatku jestesmy malymi osobami , ktore zasluguja na szacunek i nietykalnosc fizyczna . sama juz jestem mama , ale mimo , ze moj syn nieraz dokazuje do granic mozliwosci, nie wyobrazam go sobie uderzyc . rodzice to nie sa jacys bogowie i nie powinni sie tak zachowywac. twoja mama powinna sie wstydzic , a ty nie obwiniaj sie - gdyby nie agresja twojej mamy nigdy do takiego czegos by nie doszlo prawdopodobnie .
soni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 22:50   #297
Ashira
Wtajemniczenie
 
Avatar Ashira
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 521
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

od razu zaznaczam, że nie przeczytałam całego wątku dokładnie, ale...
bardzo mnie zdziwił fakt, jak wiele osób gani za to, że osobie pękła psychika. żyje w rodzinie...no co tu dużo mówić, patologicznej. Moja matka pod wpływem ojca popada w stan samodestrukcyjny, ma depresję. Ja jestem najstarsza z rodzeństwa i cóż...ta najgorsza. Nieważne czy coś zrobię czy nie, jestem zła. Za sam fakt istnienia. Nieraz słyszałam, że nie powinnam się rodzić, że jestem k***wą. Czasem ma chwile "dobre". Szkoda, że one trwają 5 min.
Nie będę Ci pisała co masz zrobić, bo nie wiem. Też się nasłuchałam tylu rad i że mam iść do tego psychologa i do pedagoga i wszystkich. I powiem Ci jedno, guzik prawda. Pedagog czy psycholog szkolny? Oni nie chcą mieć problemów. Chyba, że masz altruistę, to inna sprawa. Ale taki jest jeden na milion. Mi trochę pomogła psycholog z poradni DDA ale na dłuższą metę zdołowała. Mówi zrób to zrób tamto. Jakby to cholera pstryknąć palcami i jest. Studiuję, mieszkam w innym mieście. I to jedyna moja ucieczka. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że rozwiązaniem jest przeczekać. W ciszy, niestety. Wiem jakie to ciężkie, uwierz.
Ale co zrobisz? to prawda, jeśli wyrzucą Cię z domu, masz prawo podać ich do sądu o alimenty. Dopóki się uczysz to ich obowiązek, o to się nie martw.
Ale wiem, że jesteś teraz z rozterce. przecież młoda, uczysz się, bez pracy..najlepiej w domu. więc musisz milczeć.
Najlepiej żebyś zasugerowała matce psychologa. moja chodziła..i jej kłamała. też nieźle. Zauważyłam, że ona najlepiej się zachowuje, gdy odczuje, że może mnie zabraknąć. Gdy np. przyjeżdżam do domu po długiej przerwie. Jest inaczej. może też spróbuj zrobić przerwę?
i właśnie, jak dziadkowie? mojej matki żyje tylko mama. Myślałam, że nie będę miała w niej zupełnie oparcia. No pomijając jej podejście, że przecież to matka (co w jej mniemaniu jest równoznaczne z tym, że dała mi życie więc i nawet może mi je odebrać) to pomaga, gdy matka wpada w furie też probuje uspokoić. niewiele to daje ale chociaz ja mam poczucie, że mam kogos po swojej stronie.
u mnie dochodzi problem ojca. nienawidze tego czlowieka i on tylko psul wszystko i pogarszal sprawe. Ty sama mowisz, że szanujesz ojca. WIec moze jednak sprobuj porozmawiac. Powiedz, ze przeciez Ty tez jestes czlowiekiem i to nie jest proste zyc w takich warunkach. Ze Ty odejdziesz na bok, ale chcesz chociaz miec spokoj. Wiem, bolesne. Ale chyba lepiej tak niż tak jak jest dotychczas?
I ostatnia sprawa. W Twoim życiu, to TY jesteś NAJWAŻNIEJSZA. Nie mama, nie ojciec, nie siostra. Ty. To jest zdanie, które słyszałam na każdej wizycie u psychologa. To jest Twoje życie i nikt nie ma prawa Ci go niszczyć, obarczać swoimi problemami na siłę, wymuszać wyrzuty sumienia. Wiadome, rodzina najważniejsza. Ale rodzina która sprawia ból? Najważniejsza jest rodzina, które kocha i wspiera. A inna wręcz powinna znaleźć się na drugim planie, bo to będzie miało złe skutki tylko i wyłącznie dla Ciebie. Każdy ma swoje życie, i może zdawać się to egoistyczne, nie można patrzeć się w nim na innych. Jeśli kochają-jak najbardziej. Ale czy takie zachowanie świadczy o miłości?
Ja osobiście popadłam w marazm, byłam na skraju depresji. Teraz jest mi w sumie wiele obojętne, to też zły stan. Ale jestem stabilniejsza niż gdy się wszystkim przejmowałam. Musisz znaleźć sobie jakiś punkt zaczepienia i myśleć o nim. Moim są studia i to, że kiedyś wyciągnę braci z tego piekła.

i pomyślałam właśnie, że powinnaś porozmawiać z siostrą. Nie pisałam o tym wcześniej, bo nie dość, że moi bracia są jeszcze dziećmi to mam z nimi bardzo dobry kontakt. Zapytaj co ona o tym myśli, powiedz, że przecież tak nie można bo i ona sobie zniszczy życie. a co będzie jeśli Ty już pójdziesz z domu? To ona odziedziczy po Tobie cały ten bagaż.
Ashira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 22:55   #298
monika2806
Raczkowanie
 
Avatar monika2806
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 422
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Marrellic-przeczytałam ten wątek i jestem w totalnym szoku...Rozumie,że juz nie wytrzymałaś. Moim zdaniem choroba Twojej matki i nie leczenie jej tak na nia wpływa. Sa różne choroby i obajwy,ale nie tłumaczy to jej zachowania. Powinna sie zgłosić do specjalisty na samym początych tych objawów,albo powinien zrobic to Twój tata. Powinnaś tez pomyśleć o swojej siostrze-bo jej może sie przytrafic to samo mimo iz teraz jest ulubienicą na pewnych warunkach. Najlepiej byłoby gdybys umówiła się z przyjaciółą lub TŻ,że zawsze i o każdej porze możesz przyjść bo nigdy nie wiadomo co los przyniesie.
Z całego serca życzę Ci żeby wszytko potoczyło się jak najlepiej dla Ciebie trzymam kciuki-musisz być silna,dzielna i przede wszystkim nie wrcacać do tego co było tylko do tego co będzie. Powodzenia
__________________
monika2806 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-11, 09:35   #299
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Tak moja przyjaciółka i jej mama same powiedziały, że miejsce dla mnie jest już naszykowane i w każdej chwili mam walić
Moja siostra nie zrezygnuje z korzyści jakie czerpie od rodziców..
__________________

"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-11, 11:14   #300
monika2806
Raczkowanie
 
Avatar monika2806
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 422
Dot.: Zrobiłam coś strasznego..

Cytat:
Napisane przez marrellic Pokaż wiadomość
Tak moja przyjaciółka i jej mama same powiedziały, że miejsce dla mnie jest już naszykowane i w każdej chwili mam walić
Moja siostra nie zrezygnuje z korzyści jakie czerpie od rodziców..
tutaj nie chodzi o korzyścci lecz o to,że powinna wiedzieć,że matka nie ma prawa jej tak traktowac i może warto ja przed tym uchronić. Na Tobie sie to mocno odbiło, a na takiej dziewczynie,która dopiero zaczyna dorastać może spowodować ogromne zmiany w psychice. Moim zdaniem mimo wszystko powinnaś chronić ją przed tym,nawet jeżeli się nie dogadujecie,może warto porozmawiac z tata o konsekwencjach jakie grożą jej i Tobie przez zachowanie matki. Jeżeli nie będzie chciał słuchać o Tobie to może o siostrze...w końcu jest księzniczką.

Oczywiście to jest tylko moje zdanie-nigdy nie byłam w Twojej syt ale myślę,że jako starsza siostra własnie tak bym zrobiła
__________________
monika2806 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.