01.12.09 -> jeszcze nie jest za późno! Rozpocznijmy nowy rok szczuplej.. :))

[diora1986]

ja tez chce! z 59kg na 50kg

[szonja]

Już lepiej w barki niż w brzuch To dopiero bieda...ja mam na sumieniu rosołek... był tak cudnie pachnący, że nie mogłam sobie odmówić, ale zaraz potem wypiłam gorzką kawkę niskodrazniącą, może pomogła mi go spalić chociaż w części

[Sunsett]

Napisane przez trucizna007

ah, ten brak czasu... skąd ja to znam !
sunsett - za mało !!

Fakt , błędem jest brak drugiego śniadania , ale naprawdę nie miałam dzisiaj możliwości aby cokolwiek przegryźć . Obiady na co dzień też jadam bardziej treściwe , ale z braku czasu dzisiaj wpadło tylko to, o czym pisałam . Najważniejsze , że w ogóle nie czułam głodu ,bo 'obiadem' najadłam się baaardzo bardzo

Napisane przez Nowa_Nadzieja

aaa no i witam Cię SunsetPamiętasz mnie jeszcze??.Miałam kłopoty z komputerem i dlatego nie pisalam,a jak już mogłam to się okazało,że wątek zdechłAle widać skazane jesteśmy na siebie

No BA ! Oczywiście , że pamiętam Szkoda , że wątek nam padł , no ale mamy kolejny i ten na pewno nie polegnie Bardzo się cieszę z takiego 'skazania' Życzę Ci powodzenia , oby tym razem się nam udało

Jeśli chodzi o jedzenie ,to około 17 zjadłam pomarańczkę , a teraz jestem w trakcie kolacji w postaci kostki białego chudego serka z łyżką śmietany I na dzisiaj pewnie tyle

[szonja]

Całej kostki? I czy jesz serek bez chleba?
Pytam bo tez zamierzam zjeść serek, ale z jogurtem i szczypiorkiem

[Sunsett]

Napisane przez szonja

Całej kostki? I czy jesz serek bez chleba?
Pytam bo tez zamierzam zjeść serek, ale z jogurtem i szczypiorkiem

Dokładnie , zjadłam całą kostkę Trochę dużo ,ale obawiam się , że połowy nawet bym nie poczuła Naturalnie serek bez chleba

[szonja]

To i ja spróbuję bez chleba cała kostkę zjeść, ale na słono

[karoxpp]

o mniam, narobiłyście mi ochoty ! ;p
tyle, że już mnie boli brzuch.. z przejedzenia chyba. masakra - nigdy tyle nie jadłam (!).

[agusia814]

A dziekuje, dziekuje Dzisiaj w mojej klasie głównym tematem było właśnie to, że nie mam już aparatu xD Tak dziwnie każdemu po kolei pokazywać zęby, nie?

Sunset Zamiast śmietany może dawaj jogurt naturalny?

Ojj dziewczyny dzisiaj na obiad miałam mięso... ale takie tłuste troche
Okrzyczcie mnie! Lanie mi sie należy Ale zaraz idę ćwiczyć. Najpierw jakaś rozgrzewka a potem aeroby itp

Jutro w szkole ogólnie mam luzik Tylko babka z franc bedzie pytać. Ale damy raaaade

To ja lece po0ćwiczyc

Bd może poźniej

[caaalajaa]

Napisane przez karoxpp

ja dzisiaj poległam... bo miałam w domu racuchy.. no i sie skusiłam na jednego, potem na drugiego.. i tak zjadłam ich koło 5 ;/;/ a one są aż mokre od tłuszczu! bleee! no nic. jako ze jutro nie idę do szkoły to przez godzinkę pocwicze na orbiterku, do tego jakies brzuszki i będzie ok.. tak się zastanawiam, czy nie zrobić sobie jednego dnia płynnego, w sensie, że będę tylko piła ^^ mam na sumieniu te racuchy

oglądałam zdjęcia z wakacji i zauważyłam, że tłuszcz mi się odkłada głownie, na ramiona, barki i biust.. moze lepiej niż na nogi, ale wygląda tragicznie.
no nic.. jutro będzie lepiej, mam nadzieję

mniaam) też bym zjadła racuuszkaaa

Napisane przez diora1986

ja tez chce! z 59kg na 50kg

ok;D dodaje do listy



a ja mogę podsumować dzień dzisiejszy..)
dietkowo jak najbardziej na + , z ruchem gorzej.. tylko latanie po sklepach jakieś 2 godziny ^^

[agusia814]

O mój Boże, dziewczyny zdycham! Zrobiłam chyba wszystkie ćwiczenia na brzuch jakie tylko były na youtube Teraz nie mogę sie zgiąć ani wyprostować haha Ale lepiej sie czuje, bo spaliłam jakąś część dzisiejszego obiadu, który nie był za bardzo dietetyczny...

[xxolushiaxx]

a ja z powodu @ mam lenia i nie cwicze...tylko duuuzo spacerow ale.. poprawie sie!!

[agusia814]

Olushia Ja też mam @, ale juz kilka dni nie ćwiczyłam, więc teraz sobie nie odpuszczam! Ostro sie za siebie biore Do sylwestra mało czasu, a ja chce ubrać obcisła mini

[Aduulove]

Cześć Dzieczynkii .! ;**.

Mój dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie - dwie kanapki z chlebem razowym, serkiem Almette i szczypiorkiem. I serek truskawkowy.
2 śniadanie - Drożdżówka z budyniem -.-
Obiad - 5 takich placków (jakby racuchów), ale na słono z papryką i salami zamiast jabłek xd.
Kolacja - Sałatka z ogórka, papryki, pomidorów i rzodkiewki ze śmietaną. I dwie kanapki z grachamki z serkiem Almette.
Zjadłam też malutki kawałek szarlotki ;<<. Nie mogłam się oprzeć, babcia piekła <3. Ale nadrobiłam to chyba poprzez 2 godziny dzisiajszego spaceru ).
Co myślicie o tym co dzisiaj zjadłam .? ;PP.


Zaraz chyba idę poćwiczyć trochę ).

[Sunsett]

Napisane przez agusia814

Sunset Zamiast śmietany może dawaj jogurt naturalny?

Wiem wiem ,tylko dzisiaj ta śmietanka wpadła bo w domu nie miałam akurat jogurtu

Powiem Wam , że jestem głodna Za wcześnie była ta dzisiejsza kolacja ,bo już mnie ssie w żołądku. Jak na złość nie mam już w lodówce żadnego serka , ale myślę , że kilka plasterków chudej wędlinki nie zaszkodzi o tej porze... ? Spać wybieram się dopiero za jakieś 2 godzinki

[agusia814]

Aduulove Na kolacje staraj sie jeść więcej białka Może ta sałatke wymieszaj z serkiem wiejskim? Ja zazwyczaj tak jadam: serek wiejski, ogorek, pomidor, rzodkiewka, szczypiorek itp. kroje wszystko w drobna kostke i wrzucam do serka . No a racuchy to.. troszke tłuste, ale wybaczamy Ja też dzisiaj sie nie popisałam swoim menu, więc nie bd Cie oceniac surowo hehe

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Sunsett No ja właśnie też kiedyś jadłam za wcześnie kolacje i potem się napychałam zaraz przed snem, bo nie mogłam wytrzymać A teraz jem tak ok.. 20 i jest okej Nie czuje głodu później. Spać chodze po 23 zazwyczaj. Chyba, że wcześniej jestem zmęczona to ok. 22.30

[kiniulkaaa]

Oj widzę, że koleżanki nam się rozpisały A mi to się dziś porządne lanie należy Ale od jutra to już koniec tego dobrego... Trzeba się w końcu porządnie wziąć za siebie;-)

[karoxpp]

ja chyba codziennie mówię, że 'od jutra koniec' ^^
no ale.. może będzie jakiś przełomowy moment, kiedy moja silna wola naprawdę będzie silna ;p
jak narazie zjadłam śniadanie w postaci 2 chlebkow wasa z szynką i szczypiorkiem
Miłego dnia ;*

[cherrylady94]

Witam, witam i o zdrowie grzecznie pytam !

Słuchajcie chciałam się zapytać: Czy mogę do was dołączyć?
Pora się zacząć odchudzać bo przez osotani rok przytyłam ok 8kg :-( Tak więc zostałam z 67 kg wagi i 168cm wzrostu... Nie za fajnie.

Postanowiłam więc, że wciele w końcu plany z "Jutra" na "Dziś" i będę wdzięczna jeśli mnie tu zechcecie

[milusia1991]

Oczywiście że możesz się dołączyc ! Powiedziałabym nawet że musisz ;p razem raźniej Tak najlepiej nie mówic sobie że "od jutra zaczne diete a dziś sobie jeszcze pofolguje" albo "od poniedziałku" nie nie. Jak sie poprostu nie zacznie od teraz od tej chwili to się nie zacznie w ogóle z rególy :p

Ależ dzisiaj sobie pospałam do 9 Już nawet nie pamiętam kiedy tak długo spałam Weszłam sobie rano na wage i jest 52,8 Nooo masakra! A wczoraj wydawało mi się że tak dużo zjadłam że tylko modliłam się żeby nie było więcej niż te 53~!

Dziś weekend nam się zaczyna-chyba najtrudniejszy etap w diecie :p ehhh ale kiedy widzi się że waga idzie w dół to motywuje i daje siłę do nie jedzenia tego i tamtego
Za 20 dni wigilia ! mmm moje ukochane pierożki i zupka grzybowa, barszcz z uszkami i sałatka, mmm paluszki rybne... ... :P ahhh nie tego dnia sobie nie będę żałowac Ale wiem że nie zjem już tak dużo jak rOk temu z prostej przyczyny- chyba mi się żołądek skurczył. Szybko czuje się syta a jak zjem za dużo to tak jakby mi sie w srodku cos rozrywało normalnie ...
pozdrowienia dla was!!!!

[gagateczkaaa]

Od kilku dni jestem na dieci, którą sporządził dla mnie dietetyk, ale mam straszne problemy z godzinami. Posiłki powinny być regularne, a ja np. dziś zamiast zjeść o 7 to pospałam i do teraz jeszcze nic nie jadłam ;[ Jak Wy sobie z tym radzicie? Myślicie, że lepiej jest wciskać w siebie na upór mimo zaspokojonego głodu czy odpuścić? We wtorek idę na kontrolę i już czuję, że dostane burę za nieprzestrzeganie godzin. ;[

Miłego Dnia! ;*

[caaalajaa]

Napisane przez milusia1991

Oczywiście że możesz się dołączyc ! Powiedziałabym nawet że musisz ;p razem raźniej Tak najlepiej nie mówic sobie że "od jutra zaczne diete a dziś sobie jeszcze pofolguje" albo "od poniedziałku" nie nie. Jak sie poprostu nie zacznie od teraz od tej chwili to się nie zacznie w ogóle z rególy :p

Ależ dzisiaj sobie pospałam do 9 Już nawet nie pamiętam kiedy tak długo spałam Weszłam sobie rano na wage i jest 52,8 Nooo masakra! A wczoraj wydawało mi się że tak dużo zjadłam że tylko modliłam się żeby nie było więcej niż te 53~!

Dziś weekend nam się zaczyna-chyba najtrudniejszy etap w diecie :p ehhh ale kiedy widzi się że waga idzie w dół to motywuje i daje siłę do nie jedzenia tego i tamtego
Za 20 dni wigilia ! mmm moje ukochane pierożki i zupka grzybowa, barszcz z uszkami i sałatka, mmm paluszki rybne... ... :P ahhh nie tego dnia sobie nie będę żałowac Ale wiem że nie zjem już tak dużo jak rOk temu z prostej przyczyny- chyba mi się żołądek skurczył. Szybko czuje się syta a jak zjem za dużo to tak jakby mi sie w srodku cos rozrywało normalnie ...
pozdrowienia dla was!!!!

noo weekendy są najgorsze.. ja dzisiaj jade do TŻ na weekend i nie wiem jak to będzie z moją dietką.. napewno, słodyczy nie będę jadła.. i będę starała się dietkę trzymać ale nie wiem jak to będzie.. obiadki u teściowej będę musiała zjeść.. bo zaraz zacznie się gadanie że z czego ja się znowu odchudzam..

Napisane przez cherrylady94

Witam, witam i o zdrowie grzecznie pytam !

Słuchajcie chciałam się zapytać: Czy mogę do was dołączyć?
Pora się zacząć odchudzać bo przez osotani rok przytyłam ok 8kg :-( Tak więc zostałam z 67 kg wagi i 168cm wzrostu... Nie za fajnie.

Postanowiłam więc, że wciele w końcu plany z "Jutra" na "Dziś" i będę wdzięczna jeśli mnie tu zechcecie

zarazszam zapraszam * jaki masz ceel? pozbyć sie tych 8 kg?

OD DZIŚ i koniec! żadne od jutra bo to nie działa:P



ja już po śniadanku..(jogurt naturalny z musli i łyżeczką dżemu +kawa zbożowa.. ) zjem w domu jeszczę 2 śniadanie (3wafle ryżowe z szynką serkiem z ziołami i warzywami) obiad zjem już u TŻta ( 3majcie kciuki żeby się udało!

[OneSweetTaste]

Napisane przez gagateczkaaa

Od kilku dni jestem na dieci, którą sporządził dla mnie dietetyk, ale mam straszne problemy z godzinami. Posiłki powinny być regularne, a ja np. dziś zamiast zjeść o 7 to pospałam i do teraz jeszcze nic nie jadłam ;[ Jak Wy sobie z tym radzicie? Myślicie, że lepiej jest wciskać w siebie na upór mimo zaspokojonego głodu czy odpuścić? We wtorek idę na kontrolę i już czuję, że dostane burę za nieprzestrzeganie godzin. ;[

Miłego Dnia! ;*

Tzn,że zjadłaś za dużo na poprzedni posiłek. Musisz tak to regulować,żeby na następnym być troszkę pusta. I wtedy też nie jeść dużo, tylko skubnąć(w sensie do zaspokojenia głodu, ale też że zmieściłabyś swobodnie coś jeszcze). I jeść powoli!
A jeśli mówisz o dniu dzisiejszym,ze nie zjadłaś nic i nie jesteś głodna - to jest jeszcze gorzej. Musisz zjeść! Brak śniadania to jeden z największy grzechów w diecie! Taką metodą nie schudniesz. Rano najwięcej się spala, więc śniadanie jest obowiązkowe, nawet jesli nie czujesz wielkiego głodu. Dasz radę

[Sunsett]

Napisane przez agusia814

Sunsett No ja właśnie też kiedyś jadłam za wcześnie kolacje i potem się napychałam zaraz przed snem, bo nie mogłam wytrzymać A teraz jem tak ok.. 20 i jest okej Nie czuje głodu później. Spać chodze po 23 zazwyczaj. Chyba, że wcześniej jestem zmęczona to ok. 22.30

Ja też zawsze jem kolację koło 20 i wówczas już w ogóle nie myślę później o jedzeniu , ale wczoraj wychodziłam przed 19 i myślałam , że wrócę później i stąd taka wczesna pora z kolacją . Summa summarum , położyłam się spać gruuubo po drugiej , i niestety poległam bo zjadłam koło 23 dwie kanapki razowca z szynką i trochę orzechów
No ale dzisiaj jest nowy dzień
Jestem już po śniadaniu , w postaci owsianki i dwóch mandarynek polanych jogurtem nat. Miłego dnia

[OneSweetTaste]

Ja się pochwalę, spadło mi od wczoraj 0,3kg a w cm od 17.11 ubyło wszędzie (oprócz biustu) po 2 cm lub więcej :P A w najszerszym miejscu w udach 4 cm taka jestem dumna
Mała edycja:P w łydach spadł 1cm(odkąd sie odchudzam 18.09 - nie spadł mi tam ani jeden cm!:/ ale w końcu i w ramionach tyż 1 cm

[milusia1991]

Napisane przez OneSweetTaste

Ja się pochwalę, spadło mi od wczoraj 0,3kg a w cm od 17.11 ubyło wszędzie (oprócz biustu) po 2 cm lub więcej :P A w najszerszym miejscu w udach 4 cm taka jestem dumna

gratulacje
A ja dzisiaj piekę pierniczki ale zjem może 2 ,3 na spróbę jakie mi wyszły

[Palolinka]

Witajcie! Odchudzam się już dość długo, ale waga teraz stoi.. Chcę jeszcze 4 kg zrzucić! Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie od dziś

Jadłospis na dziś to:
1. pół serkawiejskiego + 2 kromki chleba chrupkiego
2. serek wiejski + orzeszki ziemne (nie miałam nic innego w lodówce, po pracy idę na zakupy)
3. warzywa na patelnię + jajko sadzone (bez tłuszczu)
4. może sałatka z tuńczyka z cebulą, kukurydzą, jajkiem i ogórkiem + łyżka majonezu nieskotłuszczowego

No i dziś ćwiczę 8abs i 8 buns! Koniec z tym lenistwem!
I jak? Myślicie, że mi się uda!

PS> Witam koleżanki z innych for Sunset i one sweet taste

[caaalajaa]

Napisane przez OneSweetTaste

Ja się pochwalę, spadło mi od wczoraj 0,3kg a w cm od 17.11 ubyło wszędzie (oprócz biustu) po 2 cm lub więcej :P A w najszerszym miejscu w udach 4 cm taka jestem dumna

gratuluję kochana

[milusia1991]

Napisane przez Palolinka

Witajcie! Odchudzam się już dość długo, ale waga teraz stoi.. Chcę jeszcze 4 kg zrzucić! Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie od dziś

Jadłospis na dziś to:
1. pół serkawiejskiego + 2 kromki chleba chrupkiego
2. serek wiejski + orzeszki ziemne (nie miałam nic innego w lodówce, po pracy idę na zakupy)
3. warzywa na patelnię + jajko sadzone (bez tłuszczu)
4. może sałatka z tuńczyka z cebulą, kukurydzą, jajkiem i ogórkiem + łyżka majonezu nieskotłuszczowego

No i dziś ćwiczę 8abs i 8 buns! Koniec z tym lenistwem!
I jak? Myślicie, że mi się uda!

PS> Witam koleżanki z innych for Sunset i one sweet taste

Moja waga stała też bardzo długo aż w końcu ruszyła Wydaje mi sie dlatego ze zaczelam jesc wiecej... a potem znow wprowadzilam diete

[kiniulkaaa]

Napisane przez OneSweetTaste

Ja się pochwalę, spadło mi od wczoraj 0,3kg a w cm od 17.11 ubyło wszędzie (oprócz biustu) po 2 cm lub więcej :P A w najszerszym miejscu w udach 4 cm taka jestem dumna
Mała edycja:P w łydach spadł 1cm(odkąd sie odchudzam 18.09 - nie spadł mi tam ani jeden cm!:/ ale w końcu i w ramionach tyż 1 cm

Gratuluję

Witam was dziewuszki
Ja dziś zaczęłam dzień bardzo dobrze- wyspałam się, zjadłam śniadanko w postaci serka wiejskiego i 2 kromek chleba chrupkiego. Później zjadłam jabłuszko. No i udało mi się poćwiczyć I jestem happy bo jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem

[cherrylady94]

Caaalajaa dobrze że mi przypomniałaś! :chytry: Hehehe tak się pośpieszyłam że zapomniałam o wytyczeniu celu. Ponoć to ważne mieć ściśle określone cele....
A więc, żeby nie wszystko naraz, to pozbędę się 5 kg. Zawsze to jakiś sukces a trzeba zaczynać od małych rzeczy Kurczę poprzednim razem był niewypał z moim odchudzankiem. Ale tym razem będzie dobrze. Muszę w to wierzyć