Dziewczyny od opisów - poznajmy się cz.8 :)

[keeendy]

w domu weekend, w domu

[kamisha]

ja mam weekend cały tydzien :P

[keeendy]

może w końcu znalazłabyś jakąś pracę ?

albo chociaz jakis staż w urzędzie czy coś...

[kamisha]

Napisane przez keeendy

może w końcu znalazłabyś jakąś pracę ?

albo chociaz jakis staż w urzędzie czy coś...

tak z chęcią bym znalazła ale jakbyś czytała moje posty to byś zauwazyła ze pisałam już kilka razy ze pracy nie ma.
Chyba ze dla ludzi po licencjacie albo magisterce najlepiej z 10 letnim doświadczeniem w branży.
a przy okazji dzięki za cudowne słowa. naprawdę genialne....
otucha w chuj.

wybacz ale ,ze ty masz prace to nie znaczy ze wszyscy mają.

gadasz tak jakbym jej nie szukała.
chrzań się.

[keeendy]

ej je ej. !


nie ładnie piszesz.

przecież nie pisze Ci tego po złości.
dziewczyno. opanuj się.
i czytałam Twoje posty że jest Ci trudno znaleść prace.


moja praca?
co to za praca mi powiedz....
myślisz że dostałam ją od tak ?
też szukałam jak głupia, jakiegoś zajęcia które nie bedzie się kłóciło z moją szkołą.
na promocje w sklepach stałam po 9 godzin nie siadając i nic nie pijąc, za 33 zł. !!!
albo na poczcie listy i paczki segregowałam na całą noc 12 godzin a rano do szkoły szłam.
żeby zarobić na siebie i nie prosić się rodziców.

myślisz że mam takie kolorowe życie ?

ehhh.

nie moge w to uwierzyć że nigdzie nie ma pracy...
a w sklepie? siedzieć na kasie? albo stanie na promocjach ?

[Primadonna]

spokój dziewczynki
martyś, kamisi bardzo zależy na jakiejkolwiek pracy..

[kamisha]

Wiesz to tak nie zabrzmiało żartobliwie.
Nie ma , bo jak nie potrzebują z wykształceniem średnim, to z doświadczeniem.
Powiedz mi w którym momencie napsiałam,że dostałaś prace od tak napsiałam że :"ty masz prace" a nie ze napsiałam ,ze dostałaś ją po znajomości albo coś.
Więc mi tego nie wytykaj.
Po drugie myslisz ze nie wysyłałam swoich cv do takich rzeczy po drugie teraz na głupiej kasie chca ludzi z doświadczeniem, na staż jest kilkanaście osób na jedno miejsce.
a po drugie praca jak praca kase z tego w końcu.
Ja bym nawet za taką prace się cieszyła.
w ogóle czy ja coś pisałam niby o Twoim kolorowym życiu?

a Myslisz, ze mi było miło czytać to co mi niby żartem napsiałaś.
Dzięki za takie żarciki.

[keeendy]

Napisane przez Primadonna

spokój dziewczynki
martyś, kamisi bardzo zależy na jakiejkolwiek pracy..

no wiem że zależy.
i dlatego proponowałam staż czy cos a ona nsie unosi i krzyka ; /

[kamisha]

Eda ja mam w dupie swój spokój.
Nie będę się tysiące razy tłumaczyć z tego.
Nie moja wina że nie ma pracy na rynku nic na to nie poradzę.
ale te słowa które napisala Martyś słysze codziennie od swojej ***anej siostry którą mam w głębokim poszanowaniu i która ma prace po znajomosci a 3 lata spędziła opiekując się dziekciem i żyła na koszt moich rodziców.
wieć mam już dość wysłuchiwania takich rzeczy. okej jakbym nic nie robiła w tym kierunku ale robie.

[keeendy]

Napisane przez kamisha

Wiesz to tak nie zabrzmiało żartobliwie.
Nie ma , bo jak nie potrzebują z wykształceniem średnim, to z doświadczeniem.
Powiedz mi w którym momencie napsiałam,że dostałaś prace od tak napsiałam że :"ty masz prace" a nie ze napsiałam ,ze dostałaś ją po znajomości albo coś.
Więc mi tego nie wytykaj.
Po drugie myslisz ze nie wysyłałam swoich cv do takich rzeczy po drugie teraz na głupiej kasie chca ludzi z doświadczeniem, na staż jest kilkanaście osób na jedno miejsce.
a po drugie praca jak praca kase z tego w końcu.
Ja bym nawet za taką prace się cieszyła.
w ogóle czy ja coś pisałam niby o Twoim kolorowym życiu?

a Myslisz, ze mi było miło czytać to co mi niby żartem napsiałaś.
Dzięki za takie żarciki.

przecież nikt nie mówi o żartach ....
tylko w sensie żebyś pracę znalazłą.


chcesz to się fochaj na mnie.

a o kolorowym życiu to chodziło mi że mnie też ciężko było znaleść pracę jakąkolwiek.

; /

[kamisha]

Martyś myślisz, ze nie chce iść na staż i nie szukałam?
u nas w mieście obok nie bylo w ogóle stażów a teraz jak były moze ze 4 to było kilkanaście ludzi na miejsce.

a myslisz ,zę ja jej nie chce znaleść. tylko fajnie mi jest obijac się i nic nie robić?
posiedz sobie tak bez niczego do roboty przez kilka miesiecy i mi powiedz jak jets za***iscie.
Ciekawe czy ty byś się na moim miejscu nie uniosła.
Bede sobie krzyczeć bo wkurza mnie takie gadanie jak twoje.

Jeszcze napisz ,ze największa wine w tej rozmowie ponosże ja bo się uniosła,po towich jakże unoszaych radością słowach skierowanych do mnie.

Nie chce mi się na Ciebie fochać, po prostu mam dośc takiego chrzanienia.

[letes]

ej dziewczynyyyy, spokój
bo się pobijecie
jest piąąąątek, jutro sobota, cieszmy się


co tam u was, moje panny?

[keeendy]

dobrze jak sobie uważasz.
ja się z niczego tłumaczyć nie będę bo winna nie jestem.

to Ty się unosisz ...


ide stąd bo widze że nastrój bojowy, a ja nie mam zamiaru się kłócić...


dobranoc .

[kamisha]

cześć Kasiu

[Primadonna]

Napisane przez kamisha

Eda ja mam w dupie swój spokój.
Nie będę się tysiące razy tłumaczyć z tego.
Nie moja wina że nie ma pracy na rynku nic na to nie poradzę.
ale te słowa które napisala Martyś słysze codziennie od swojej ***anej siostry którą mam w głębokim poszanowaniu i która ma prace po znajomosci a 3 lata spędziła opiekując się dziekciem i żyła na koszt moich rodziców.
wieć mam już dość wysłuchiwania takich rzeczy. okej jakbym nic nie robiła w tym kierunku ale robie.

ja wiem, pisałaś o swojej siostrze nie raz i nie mogę sobie tego wyobrazić, dlaczego ona cię tak traktuje :/
doskonale cię rozumiem, bo wiem, jakie to drażniące, gdy ktoś w kółko o tym samym, mimo że tobie zależy..

nie chciałabym się wdawać w tę kłótnię, bo to absolutnie nie moja sprawa..
może martyś faktycznie nie miała nic złego na myśli tylko tak to zabrzmiało..

[letes]

pogódźcie się, przecież wszyscy wiedzą, że się kochacie
nie udawajcie

<3

[kamisha]

cześć Kasiu
dawno Cie nie było
mi się własnie zepsuł humor.
idę umyć naczynia zw.

a co u Ciebie?

[letes]

przeżyłam dwa najgorsze tygodnie, jakie tylko mogły mi się wydarzyć.
i cieszę się, że jest piątek
a ty się kurczę nie denerwuj, martyś na pewno nie miała nic złego na myśli trzymamy kciuki, żebyś znalazła jakąś pracę i to jak najszybciej

[kamisha]

Martyś. ja Ci nie każe być winna ale wiesz co takich rzeczy sie nie pisze.
wiem ,ze sie unosze, ciekawe czy Ty byś się nie unosiła po czymś takim.


Eda - moze tak zabrzmiało, ale niech ona postawi się na moim miejscu. Najlepiej zorbić siebie aniołka który niby nic nie powiedział.
Tyle, ze mi się przykro zorbiło.
bo akurat się nie spodziewałam takiego czegoś od niej.

[keeendy]

Napisane przez kamisha

Martyś. ja Ci nie każe być winna ale wiesz co takich rzeczy sie nie pisze.
wiem ,ze sie unosze, ciekawe czy Ty byś się nie unosiła po czymś takim.


Eda - moze tak zabrzmiało, ale niech ona postawi się na moim miejscu. Najlepiej zorbić siebie aniołka który niby nic nie powiedział.
Tyle, ze mi się przykro zorbiło.
bo akurat się nie spodziewałam takiego czegoś od niej.

słuchaj czego się nie spodziewałaś?

powiedziałam coś obraźliwego ?
w
stylu : weź się do roboty, a nie siedzisz i sie obijasz ?

no proszę Cię.

grzecznie napisałam, a Ty wielką afere robisz.


a miło jest jak ktoś na Ciebie najezdza?
i mowi jak moglam tak napisac?
ja tylko zapytałam, ale że Ty jesteś przewrażliwiona na tym punkcie to ja już nic nie poradzę.


byłam w takiej sytuacji jak Ty i nie musze się w niej stawiać.



cześć wam.

[kamisha]

widzisz Martyś to właśnie zabrzmiało jakbym nic nie robiła tlyko czekała,aż praca sama do mnie przyjdzie.
weź mi powiedz gdzie ja na Ciebie najechałam?
a o tym postawieniu się w sytuacji chodziło mi o to jakbyś przeczytała to samo co Ty do mnie w 1 poście napisałaś i jakbyś się poczuła.
a nie spodziewałam się ze właśnie napiszesz to:
"może w końcu znalazłabyś jakąś pracę ?"

a w ogóle nie robię afery tylko napisałam,że mnie to dotknęło.

[One for all]

Witam.
Ale miałam fany dzień.
Zajechałam w Solarisie z dziewczynkami na 4 piętro windą i potem nie wiedziałyśmy gdzie iść i nam winda nie chciała przyjechać.
A zbiórka już była..
Ale widzę, że nie każdy miał dzisiaj udany dzień..
Jakieś plany na wieczór. ;>

[Kamma1507]

oo dwa Vipy się kłócą :? spokojnie dziewczynki nie psujmy atmosfery wątku : ) niech każda zapomni o tym z was co ?

ale miałam super dzień wygrałam konkurs na temat zmierzchu w szkole , pote byłam na miescie, lodowisku, pizzy i wgl miło a u was ?

[kamisha]

oo Edytko miałaś przygodę
nie mam planów na wieczór żadnych.

Kama gratulacje z powodu wygranej no widzisz jaki miałaś fajny dzień

[Kamma1507]

dziękuje Kamilko moja Kochana no o dziwo udany, bo u mnie to róznie też ostatnio bywa. a ty co tam na łikendacza planujesz ?

[One for all]

Kiedy ja nie lubię 'Edytka' .. xd
Ale i tak Cię kocham. <3
I głowa do góry! A z Tą pracą to fakt, wcale nie jest tak łatwo..
Moja przyjaciółka, szuka i szuka i znaleźć nie może..
Ale, jak to się mówi, kto szuka ten w końcu znajdzie.

[kamisha]

Kama - Babcia do nas chyba przyjeżdza , miała do mnie kumpela wpaść ale nie odpisała na smsa wiec nie wiem , pewnie jak każdy dzień.

Edyto - to jak do ciebie mowić ?
Kiedyś się pewnie znajdzie, pstryknięcie palcami nic nie da.
Siostra mi właśnie powiedziała, ze w sklepie obok tam gdzie ona pracuje (wysyłałam tam CV) że jej powiedziała jakaś tam laska co tam pracuje ,że z mojej miejscowości nie chcą osoby..

[One for all]

'Edith' w zupełności mnie zadowoli.
Matko. o.O Jaka żenada?
To niech się w .d pocałują..
A jaką szkołę skończyłaś. ;>

A ja się wgl nie ciesze na lykend. Mam w cholere roboty. -.-

[Kamma1507]

edith , a czemu tak dziwnie ? ;D

Kamilka w koncu coś sie odmieni i w Twoim zyciu

[kamisha]

Edith technikum ekonomiczne
oo dostałam smsa -" co mysli twój ukochany wyślij sms pod numer... "
a co robisz w weekend ?

Kama w końcu moze tak, ee jakoś nadziei dużych to ja już nie mam.
juz mi się nie chce zamartwiać.