kieszonkowe dla już-nie-nastolatki - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-24, 09:30   #271
rare bird
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez sugarcane Pokaż wiadomość
W tym wątku to wszyscy popadają ze skrajności w skrajność. Albo głaszczą Autorkę po główce, albo uważają za rozpuszczoną gówniarę.
Niech dziewczyna narzeka, ja tam uważam, że ma do tego pełne prawo nie tylko ze względu na to, że dostaje taką kwotę, za którą ma się wyposażyć w przyjemności i ubranka, ale przede wszystkim dla tego, że jest nazywana przez rodziców pijawką :O.
Dysponowanie pieniędzmi to kwestia bardzo indywidualna: Hultaj napisała, że kiedy nie miała kasy żal jej było do pizzeri chodzić, mnie jest żal kupić sobie nowy ciuch i oszczędzać na wyjściach: bo tak lubię i na to idzie moje kieszonkowe. To mój wybór i jego konsekwencje ponoszę ja, mam też świadomość, że komuś się może to nie podobać, ale ja po stokroć wolę wyjść na pizzę i do kina niż kupić kolejną szmatę. A co
Z drugiej strony dostając taką sumę, nie można oczekiwać, że na wszystko starczy: kup sobie lepszy tusz, jeśli chcesz na niego wydać 3/4 kasy, idź na jednego drina i wegetuj do końca miesiąca. Nikt nie kazał ci wydawać tych pieniędzy w taki sposób, Twój wybór, Twoje konsekwencje . Niestety, mając ograniczony budżet, trzeba też pamiętać, że ma się ograniczone wydatki.
IMO, nie Autorka postępuje dziwnie czy zachowuje się jak niedojrzały bachor z roszczeniową postawą do życia, ale większość Wizażanek oburzonych faktem, że są różni ludzie, a co za tym idzie: mają różne podejście do pieniędzy. Niekoniecznie Wasze jest najlepsze
Pozdrawiam i jak sine.ra, odpadam.
Ja się zgadzam, ale weź pod uwagę, ze Autorka pisała, że rodzice mają problemy finansowe. Każdy dostaje tyle kieszonkowego, na ile stać rodziców.

Niektórzy mogliby sobie pomarzyć o kwocie 100zł miesięcznie do łapy, a jakoś źle im się nie żyje, bo umieją sobie rozplanować rozsądnie wydatki. 100zł miesięcznie to 25zł na tydzień - to naprawdę tak mało? Na co można wydać tyle kasy? Autorka kupuje ciuchy, buty i kosmetyki parę razy w miesiącu? To może wypadałoby przestać, jeśli wie, że ma do dyspozycji "tylko" 100zł, i zacząć rozsądnie robić zakupy? Może tego też rodzice chcą ją nauczyć...

A teksty o tym, ze rodziców stać na samochód, meble i plazmę, a na kieszonkowe dla mnie nie, są naprawdę poniżej wszystkiego Rodzice mają prawo zarobione przez siebie pieniądze zainwestować w dom, a nie n-tą parę balerinek dla córeczki.
__________________

Edytowane przez rare bird
Czas edycji: 2010-01-24 o 09:32
rare bird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 12:24   #272
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

przejaskrawienie(?) bierze się stąd, że same przesadzacie sugerując, że dziewczyna, która, jak rozumiem, nie ma swojego własnego dochodu od raptem paru miesięcy - jest jakąś biedotą. Bo nie może sobie kupić nagle modniejszego kozaczka (a kiedyś mogła), wychodzić do lokali ilekroć jej się zadrze (a kiedyś mogła), musi się liczyc z tym, że rajtki nowe potrzebne (a kiedyś mogła kupić paczkę i nie martwić się, co gdy jej oczka puszczą).

To, że ktoś próbuje renegocjować warunki swojej tygodniówki, to akurat jest dobre, nie ma nic do stracenia. Na tym m.in. życie podobno polega, teoretycznie kto ma za człowieka wykorzystywać jego szanse jemu przynosząc profity, pies?

Kuriozalne nieco jest wg mnie uargumentowanie swojego stanowiska tym, że rodzicom się nie powodzi najtragiczniej, to ja też chcę i muszę i chyba wypada, prawda? Ja rozumiem, do dziecka z sercem na dłoni, ale zawsze jednak wychodziłam z założenia, że to rodzic ma potomostwo wychowywac, a nie odwrotnie.
Byłoby czymś jednak trochę groteskowym, gdyby córka zadysponowala ci, że jak to, musisz chodzić do kosmetyczki?, przecież masz ladną cerę, musicie robić podlogę z desek?, czemu nie kupicie tanszych paneli - bo - ja muszę ('przez was') już drugi sezon chodzić w tym samym płaszczu.
Ale co ja się dziwię, że własne dziecko człowieka obetnie, że ma wodę Kenzo-wstaw-co-chcesz;-), a ono to dostaje tylko na avon, skoro sąsiad, który wpadnie z wizytą, żywo zainteresuje się zawartością siatek na zakupy, i chętnie skalkuluje, o kurde, jogurt za 5 zl, a to burżuje, osz ty, albo na co im tyle masła, no tak to się można rządzić, a potem płakać, że życie drogie. Np.

Powodzenia drogie panie. Jak kiedyś usłyszycie od dziecka, że się kijowo czuje i jest beznadziejne, i to (w domysle, np.) ''wasza wina'', bo pół klasy wakacjuje się za granicą, a nie u babci na Mazurach.

I kompletnie nie jest istotne, czy woli się wydać na ciucha czy wyjść ze znajomymi.
Autorka pisze, że zna wartość pieniądza. Zapewne tak jest, nie jest jakąś przesadnie rozrzutną rozkapryszoną pannicą. Umówiła się z rodzicami na sumę 100 zł, to nie wiedziała, ile wydaje na swoje tzw. ważne potrzeby? Być może kwota ta zostala ustalona dla świętego spokoju.
Jednak matematyka puściła oko.

Wszystko nieważne.
Ja tam uważam, że jeśli człowieka np. do konca nie stać na fundowanie latoroślom przyjemności wedle życzenia, to, że się nie powinien młodzieży tłumaczyć, iż np. ma zyczenie dobrze wykonczyć dom, zaciągnąć kredyt, kupic sobie elegancki stół a nie w jego przekonaniu jakiegoś bubla, fajny samochód: tylko raczej powinien wtedy uprzejmie oznajmić, idź i zarób, zaopiekuj się dzieckiem sąsiadów, idź na łikend do kogoś posprzątać, umyj mu okna, możesz dawać korki, po coś te pieniądze na twoje języki się wydawało i wydaje, rozdawaj ulotki. Będzie na mazidła. Chyba to się raczej powinno mówić dzieciom, gdy się słyszy, że im mało, a nie głaskać po główce, jakiś ty biedulek, pizza na mieście jest taka kosztowna.
Ale tu oczywiście niejeden czytający już miałby postawę roszczeniową - no to mu znajdź, załatw, prawdaż.

z mojej strony ja już naprawdę dziekuję za udzial w pogadance, jak to mowią, pożyjecie, zobaczycie, może nie każda z panien będzie miała to szczęscie na tyle dobrze zarabiać, by mieć na wszystko co się jej i jej dzieciom zachce. Aczkolwiek, każdemu życzę wypasów albo chociaż tzw. życia na poziomie.
Ba. Wypowiadają się w temacie dorosłe już dziewczyny, które narzekają (mniej lub bardziej słusznie) na trudności w znalezieniu pracy, niemożność, i one są ''usprawiedliwione'', prawdaż, a rodzic? No rodzic to ma dać, bo przecież coś tam ma na koncie. Paradoks.
No ale i niech daje, ja nie mówię, że nie.
Ciekawe, btw, czy macie w planach dokładać się rodzicom do ich kiepskich raczej kiedyś emerytur? A nie nie, bedziecie mieć dzieci, z potrzebami i potrzebami. No i będziecie mieć swoje rachunki i swoje zachcianki.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

sugarcane
A Ty nie jesteś rozpuszczona tylko żyjesz sobie dość konsumpcyjnie (aczkolwiek można też powiedzieć, że normalnie i tak własnie życie co najmniej powinno wyglądać), masz tą możliwość i tyle, w kraju, w ktorym średnia pensja wynosi zdaje się 2 tyś, przy czym, co najmniej połowa (ja czytałam z rok czy 2 lata temu, że 2/3, ale mniejsza) zarabia poniżej tej sumy, 10 % tej kwoty masz na żele pod prysznic i colę na mieście. A to Ty jesteś podpięta pod pensję kogoś. Wlaściwie masz co najmniej 15, bo i tak Ci mama dokłada do braków.
Czynsze i świadczenia, nie mówiąc o innych kosztach, zależy, oczywiście, wszystko - 15 czy 10 procent przeciętnych zarobków nie pochłaniają.
Może Twoich rodziców stać będzie na to, by dorzucić Ci się w przyszlości do mieszkania lub w ogóle kupić chawirę, , bo jak nie, to czekałby Cię kredyt jak wielu ludzi i wtedy byś zobaczyła w zalezności od tego, ile zarobisz, bo może kupę kasy, czy satysfakcjonującą ilość kasy, no i, dalej, jak wyglądają uzależnienia i rządzenie się tą gotówką, którą się ma i ile się wtedy nawychodzisz po kinach, klubach i knajpach.
Serdecznie pozdrawiam.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2010-01-24 o 12:27
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 12:46   #273
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

A co do niektórych wypowiedzi, to proszę mi tu nie wyć nad strasznością lumpeksów, bo mnie mama ubierała w lumpach odkąd pamiętam (plus rzeczy donaszane po kuzynie płci męskiej z niemiec) i zawsze miałam fajne ciuchy i raczej nie usłyszałam że wyglądam jak wieśniak raczej przeciwnie, mało zamożne koleżanki z zazdrości mi jeździły że bogata jestem i markowe ciuchy noszę (no ale to inne czasy były, kiedyś nie wypadało mieć lepiej, szczególnie jak się było w mniejszości)
Dalej się ubieram w lumpeksach przeważnie, sporadycznie kupuje coś niezbędnego typu buty, płaszcz, sweter w sieciówkach i dalej jestem dobrze ubrana, bo raczej nie wystarczy wejść do najdroższego sklepu, żeby dobrze wyglądać.

Ja myslę, że nawet jesli autorka wątku nie wynegocjuje wyższej sumy to dobrze by było żeby dostawała te 100zł ale regularnie, konkretnego dnia, niech jej zrobią zlecenie stałe to ich tak nie bedzie bolec strata tak jak gotówki dawanej do ręki i tyle. jak ma się cała sume na miesiąc z góry to łatwiej zaplanować wydatki niż jak się dostaje co jakiś czas 10, 20 zł.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 04:57   #274
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Ja rowniez nie zadalam od rodzicow tego, zeby mi dawali kieszonkowe (nie dostawalam go), nie wyliczalam im, ze kupili sobie cos tam za xxxx zl, a mnie buty za x zl. Ale jezeli czasem ich o cos poprosilam, to mi kupowali bez wypominania. Pisze tutaj glownie o moim Tacie. Wiedzialam, ze moge sie do niego zwrocic z prosba, a on na mnie nie fuknie.
Nie wiem, jaka byla sytuacja u autorki watku, pisze o duzo wczesniejszym dziecinstwie. Jezeli czlowiekowi od malego sie non stop cos wypomina i zycie kreci sie wokol pieniadza, byc moze pozniej sa takie skutki.
Nie wiem, nie jestem psychologiem, ale uwazam, ze taka Musierowicz miala sporo racji w jednej ze swoich ksiazek (``Opium w rosole``). O serce i podejscie tu chodzi.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 10:02   #275
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Autorce wątku radzę jeszcze raz przemyśleć opcję pójścia do pracy.
Rodziców już bym nie zadręczała-skoro mówią, że nie dadzą więcej to w takim razie nie dadzą. Dalsze kłótnie tylko pogorszą sytuacje i przysporzą frustracji.
Co do tej pracy to najlepiej zacząć od właściwego zorganizowania sobie czasu, aby wygospodarować go trochę więcej. Nie trzeba przecież pracować codziennie, można np 1 weekend w miesiącu popracować na promocjach i już jakieś pieniądze wpadną, te korepetycje to jeszcze lepszy pomysł.
Jeśli jednak opcja pracy nie wchodzi w grę to pozostaje jedynie myśleć pozytywnie i poczekać do matury. Wtedy już będzie można spokojnie poszukać pracy.
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 15:34   #276
Composure
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 102
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
jakbyś nie wiedziała to problem z pracą, ze znalezieniem pracy jest
Zależy jakiej pracy, bo ja np. znalazłam, specjalnie nawet nie szukając.
__________________
Ladies never lose composure!

Edytowane przez Composure
Czas edycji: 2010-01-25 o 15:41
Composure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 15:41   #277
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez Composure Pokaż wiadomość
Zależy jakiej pracy, bo ja jakoś znalazłam, specjalnie nawet nie szukając.
Nawet na kasie w supermarkecie...ale tak to jest jak się jest studentką i się nie ma znajomości....
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-25, 15:47   #278
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Nawet na kasie w supermarkecie...ale tak to jest jak się jest studentką i się nie ma znajomości....
Studiujesz dziennie? Bo wtedy rozumiem, że można mieć tragiczny plan i nigdzie człowieka nie przyjmą, bo jest skrajnie niedyspozycyjny (chociaż sporo moich znajomych na studiach dziennych pracuje, tyle że w weekendy - i nie maja znajomości), ale w innych wypadkach to wręcz zdumiewające.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 15:50   #279
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Nawet na kasie w supermarkecie...ale tak to jest jak się jest studentką i się nie ma znajomości....
jasne że problem jest, ale nie jest to niemożliwe. szczególnie takiej, która służy tylko do dorabiania sobie. moje koleżanki które się utrzymują same miały trochę kłopotów ze znalezieniem czegoś za 1000-1500zł, ale jakieś tam grosze dodatkowe zawsze sobie można zarobić
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:08   #280
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość
Studiujesz dziennie? Bo wtedy rozumiem, że można mieć tragiczny plan i nigdzie człowieka nie przyjmą, bo jest skrajnie niedyspozycyjny (chociaż sporo moich znajomych na studiach dziennych pracuje, tyle że w weekendy - i nie maja znajomości), ale w innych wypadkach to wręcz zdumiewające.
Studiuję zaocznie, mam doświadczenie jako sprzedawca, kase fiskalną mam opanowaną i nic....

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
jasne że problem jest, ale nie jest to niemożliwe. szczególnie takiej, która służy tylko do dorabiania sobie. moje koleżanki które się utrzymują same miały trochę kłopotów ze znalezieniem czegoś za 1000-1500zł, ale jakieś tam grosze dodatkowe zawsze sobie można zarobić
Grosze to albo musiała bym zarobic w swoim mieście albo w mieście obok, bo tak gdzie studiuje a była by taka mozliwośc nie opłaca mi się z powodu dojazdów.
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:19   #281
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

a można wiedzieć gdzie to takie miasto że się nie da znaleźć pracy? (zebym mogła uniknąć w razie przeprowadzki )

możesz się zarejestrować jako bezrobotna, to też zawsze jakaś opcja i pomaga znaleźć, pracodawcy często biorą z urzędu chętniej niż z ogłoszenia bo mają jakieś ulgi z tego tytułu.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-25, 16:27   #282
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

eteryczna__ona- Mogę spytać w jakim mieście studiujesz i ile kasy rodzice Ci dają? I ile z tego idzie na rachunki i mieszkanie?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:32   #283
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
a można wiedzieć gdzie to takie miasto że się nie da znaleźć pracy? (zebym mogła uniknąć w razie przeprowadzki )

możesz się zarejestrować jako bezrobotna, to też zawsze jakaś opcja i pomaga znaleźć, pracodawcy często biorą z urzędu chętniej niż z ogłoszenia bo mają jakieś ulgi z tego tytułu.
Urząd Pracy to teraz fikcja - jestem zarejestrowana od ponad pół roku i nic, mało tego Pani tam pracująca mnie wypytuje jak mi idą samodzielne poszukiwania pracy i że mam sama sobie jej szukac, to jest tak bezczelne że aż żałosne...
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:38   #284
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Urząd Pracy to teraz fikcja - jestem zarejestrowana od ponad pół roku i nic, mało tego Pani tam pracująca mnie wypytuje jak mi idą samodzielne poszukiwania pracy i że mam sama sobie jej szukac, to jest tak bezczelne że aż żałosne...
e tam moja mama dostała robotę po dwóch czy trzech miesiącach od zarejestrowania. no a samodzielnie też trzeba szukać, moje kumpelki wysyłały od kilkunastu do kilkudziesięciu CV dziennie, nawet tam, gdzie teoretycznie nie miały kwalifikacji.
no i jest też takie coś jak biuro karier przy uczelniach.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:40   #285
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Urząd Pracy to teraz fikcja - jestem zarejestrowana od ponad pół roku i nic, mało tego Pani tam pracująca mnie wypytuje jak mi idą samodzielne poszukiwania pracy i że mam sama sobie jej szukac, to jest tak bezczelne że aż żałosne...
chyba nie liczysz na to, że ktoś Ci podłoży ofertę pracy pod nos
to chyba oczywiste, że samemu trzeba o pewne rzeczy dbać... z takim podejściem jak Twoje to szybko pracy nie znajdziesz
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:48   #286
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
e tam moja mama dostała robotę po dwóch czy trzech miesiącach od zarejestrowania. no a samodzielnie też trzeba szukać, moje kumpelki wysyłały od kilkunastu do kilkudziesięciu CV dziennie, nawet tam, gdzie teoretycznie nie miały kwalifikacji.
no i jest też takie coś jak biuro karier przy uczelniach.


Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
chyba nie liczysz na to, że ktoś Ci podłoży ofertę pracy pod nos
to chyba oczywiste, że samemu trzeba o pewne rzeczy dbać... z takim podejściem jak Twoje to szybko pracy nie znajdziesz
Twoja mama jaką pracę dostała? sprzątaczki? I jeśli mówię, że nic nie było to znaczy, że nic nie było. Nie każdy chodzi do tego samego Urzędu Pracy.... I widzę, że zaś zaczełyście mnie oceniac, super Tak, ja wybrzydzam, jasne, nic nie robie, oczywiście, macie racje, szkoda tylko, że nie zapytałyście o to wcześnie bo akurat tak się składa, że SAMA TEŻ SZUKAM PRACY DZIEŃ W DZIEŃ PRZEGLĄDAM OFERTY I NA NIE ODPOWIADAM, ŁAŻĘ PO SKLEPACH WYPATRUJĄC OFERT PRACY SKLADAM GDZIE SIĘ TYLKO DA NAWET NA ULOTKI MAM WYSŁANYCH PONAD 70 CV!! JEŚLI DLA WAS TO NIC NIE ROBIENIE TO PROSZĘ BARDZO, MYŚLENIE GŁUPCA MNIE NIE INTERESUJE!! AHA!! I ŻEBY NIE BYŁO - W UP CZASAMI CHCĄ OSOBĘ PO STUDIACH DO PRACY ALBO DOŚWIADCZONA NP. W ZAWODZIE PSYCHOLOG ALBO ZE SKOŃCZONĄ ZAWODÓWKĄ, NIE MOJA WINA, ŻE SIĘ NIE KWALIFIKUJE!!ALE NIEKTÓRYM TO CIĘŻKO ZROZUMIEC.

I jeszcze jedno: nie oczekuję że sama mi się praca znajdzie z prostego powodu - nic mi w tym życiu nie przyszło ani nie przychodzi łatwo, zawsze muszę się namęczyc, zawsze muszę sobie zrobic wszystko sama...nie miałam takiego luksusu jak co poniektórzy...

Edytowane przez E.J.
Czas edycji: 2010-01-25 o 16:55
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 17:03   #287
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

ha ha, wyobraź sobie że nie, nie sprzątaczki, tylko pracę w zawodzie. a co, nawet jeśli, praca sprzątaczki nie hańbi.

i nie ekscytuj się tak bo to śmieszne, nikt Cię nie ocenia tylko ciężko uwierzyć że aż tak trudno jest znaleźć JAKĄKOLWIEK robotę. widocznie w Twoim mieście jest ogromne bezrobocie, więc może czas pomyśleć o pracy w innym mieście, tak żeby Ci się opłacało, bo nie posiadanie pracy i brak perspektyw na znalezienie jej jest zdecydowanie najmniej opłacalne ze wszystkich opcji.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 17:07   #288
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
ha ha, wyobraź sobie że nie, nie sprzątaczki, tylko pracę w zawodzie. a co, nawet jeśli, praca sprzątaczki nie hańbi.

i nie ekscytuj się tak bo to śmieszne, nikt Cię nie ocenia tylko ciężko uwierzyć że aż tak trudno jest znaleźć JAKĄKOLWIEK robotę. widocznie w Twoim mieście jest ogromne bezrobocie, więc może czas pomyśleć o pracy w innym mieście, tak żeby Ci się opłacało, bo nie posiadanie pracy i brak perspektyw na znalezienie jej jest zdecydowanie najmniej opłacalne ze wszystkich opcji.
Dalej nic odkrywczego nie napisałaś bo ja szukam pracy nie tyle w swoim mieście co w 3 INNYCH !!!!! i to właśnie od ponad pół roku!! zdziwko?
Poza tym nie uważam, że praca sprzątaczki hańbi bo sama w wieku 19 lat pracowałam w tym zawodzie...
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 17:16   #289
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Dalej nic odkrywczego nie napisałaś bo ja szukam pracy nie tyle w swoim mieście co w 3 INNYCH !!!!! i to właśnie od ponad pół roku!! zdziwko?
Poza tym nie uważam, że praca sprzątaczki hańbi bo sama w wieku 19 lat pracowałam w tym zawodzie...
Skoro uważasz że nie hańbi to co się pytasz czy moja mama dostała pracę sprzątaczki jakby to było jakieś typowe?

Powiem Ci, że "zdziwko" (cokolwiek to znaczy w języku polskim). Nie spotkałam się nigdy z taką sytuacją.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-25, 17:25   #290
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
Skoro uważasz że nie hańbi to co się pytasz czy moja mama dostała pracę sprzątaczki jakby to było jakieś typowe?

Powiem Ci, że "zdziwko" (cokolwiek to znaczy w języku polskim). Nie spotkałam się nigdy z taką sytuacją.
Ponieważ ciężko jest znaleźc osobom w wieku Twojej mamy pracę inną niż sprzątaczki i to jeszcze w swoim zawodzie i naprawdę miała szczęście i to duże, że jej tak szybko się udało znaleźc....gratuluję jej z całego serca.
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 17:46   #291
Composure
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 102
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Nawet na kasie w supermarkecie...ale tak to jest jak się jest studentką i się nie ma znajomości....
No popatrz, jakoś bez znajomości znalazłam tą pracę, studentką jestem i to w dodatku dzienną, pracuję od piątku do niedzieli, do pracy dojeżdżam 40 km w jedną stronę, na dojazd wydaję ponad 10 zł dziennie, na co pracuję około 1,5 godziny. Po prostu zainteresowałam się, wysłałam maila, potem się nie obijałam i przedłużyli mi umowę. Piszesz, że studiujesz zaocznie, potrzebujesz pieniądze na szkołę itd, ale mimo Twoich postów, bardzo agresywnych zresztą, ja jakoś nie wierzę, że naprawdę tak intensywnie tej pracy szukasz.
No ale... Ponoć ciężko cokolwiek znaleźć...
__________________
Ladies never lose composure!

Edytowane przez Composure
Czas edycji: 2010-01-25 o 17:47
Composure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 17:51   #292
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez Composure Pokaż wiadomość
No popatrz, jakoś bez znajomości znalazłam tą pracę, studentką jestem i to w dodatku dzienną, pracuję od piątku do niedzieli, do pracy dojeżdżam 40 km w jedną stronę, na dojazd wydaję ponad 10 zł dziennie, na co pracuję około 1,5 godziny. Po prostu zainteresowałam się, wysłałam maila, potem się nie obijałam i przedłużyli mi umowę. Piszesz, że studiujesz zaocznie, potrzebujesz pieniądze na szkołę itd, ale mimo Twoich postów, bardzo agresywnych zresztą, ja jakoś nie wierzę, że naprawdę tak intensywnie tej pracy szukasz.
No ale... Ponoć ciężko cokolwiek znaleźć...
Wiesz co?? uważaj sobie co chcesz bo ja wyraźnie napisałam, że wysłanych @ mam okolo 70....jeśli to dla Ciebie ściema to twój problem nie mój, nie będę udowadniać, że nie jestem wielbłądem nawet sobie możesz uważac, że tylko Ty jesteś pracowita a inni się obijają mam to tam gdzie słońce nie dociera
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 17:56   #293
Composure
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 102
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Wiesz co?? uważaj sobie co chcesz bo ja wyraźnie napisałam, że wysłanych @ mam okolo 70....jeśli to dla Ciebie ściema to twój problem nie mój, nie będę udowadniać, że nie jestem wielbłądem nawet sobie możesz uważac, że tylko Ty jesteś pracowita a inni się obijają mam to tam gdzie słońce nie dociera
Jesteś bardzo znerwicowana chyba, skoro tak reagujesz na każdą wypowiedź skierowaną do Ciebie
I nie uważam, że tylko ja jestem pracowita. Wręcz przeciwnie. Po ludziach u mnie w pracy chociażby widzę, jak wiele może zrobić jeden człowiek, jeśli tylko chce. Studiują dwa kierunki, pracują, a praca nie polega bynajmniej na siedzeniu, oprócz tego mają jeszcze inne zajęcia, co niektórzy dzieci nawet.
Jak się chce, to się da.
To wszystko.
__________________
Ladies never lose composure!

Edytowane przez Composure
Czas edycji: 2010-01-25 o 17:59
Composure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 17:59   #294
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez Composure Pokaż wiadomość
Jesteś bardzo znerwicowana chyba, skoro tak reagujesz na każdą wypowiedź skierowaną do Ciebie
Nie, tylko mówiąc szczerze wkurza mnie jak ktoś potrafi bezczelnie mówic i wmawiać mi, że ja specjalne tej pracy nie mam, bo nie chce miec, nic nie robię w tym kierunku (już nie wspomne że dokladnie to wyjaśniałam), mało tego ta sama osoba jednocześnie twierdzi, że nie jestem ani pracowita ani na pewno nie taka wspaniala jak ona....no jestem po prostu beznadziejna....
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 18:06   #295
Composure
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 102
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
mało tego ta sama osoba jednocześnie twierdzi, że nie jestem ani pracowita ani na pewno nie taka wspaniala jak ona....no jestem po prostu beznadziejna....
Nigdzie nie napisałam, że jestem wspaniała, pracowita, a Ty nie. Podałam siebie jako przykład, bo przykro mi, ale znając sytuację w mieście, gdzie pracuję, trudno mi uwierzyć, że żaden supermarket, czy restauracja typu Burger King, KFC, McDonald's nie potrzebują nikogo do pracy.
__________________
Ladies never lose composure!
Composure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 19:18   #296
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki

E.J. zupełnie nie rozumiem, dlaczego się tak denerwujesz i przypisujesz innym słowa, których nie napisali. My się tylko dziwimy Twojej sytuacji, bo ja osobiście nie spotkałam się z takim przypadkiem, nie znam nikogo takiego, kto by miał aż tak poważne problemy ze znalezieniem pracy, a znam osoby, które mieszkają w miastach gdzie wskaźnik bezrobocia jest wysoki, mają różne zobowiązania i ograniczenia a jednak mają pracę.
Nie opisałaś od razu całej swojej sytuacji stąd różne domysły, ale tylko Ty wiesz jak to jest naprawdę, i życzę Ci powodzenia w szukaniu. Sama niedługo wyprowadzam się do innego miasta i będę szukać pracy i oby nie spotkały mnie takie trudności.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.