American Girls cz. XIV :) Hair, make-up, body, cloths..

[kamciurka]

Napisane przez neheszta

wiem i np rozumiem jak wychodzi z kumplami gdzieś tam
i uwierz mi ja go nie trzymam w klatce
jesteśmy ze sobą 2 i pół roku a byłam z nim tylko z 5 razy na spotkaniu z jego kolegami... nie licząc tych kumpli z którymi się spotyka raz na ruski rok (mowa o tych z którymi naprawdę często się widzi)

no jedyna rzecz jaką mu zakazuje to wyjazdu za granicę do roboty na ileś tam miechów



ale tutaj jest domówka, ludzie z jego roku będą
koleżanki i koledzy...
podejrzewam że i tak nikt nikogo nie przyprowadzi bo jak były otrzęsiny to on jedyny przyprowadził osobę towarzyszącą (no jedna dziewczyna jeszcze koleżankę)... powiem, że aż takich ładnych lasek nie było więc o to zazdrosna nie jestem

i jeszcze wtedy tylu komplementów się nasłuchałam i od kobiet i od mężczyzn

ale sama nie wiem o co mi chodzi coś jest takiego że to mnie drażni że tam siedzi i koniec

ja nie doczytalam ze to ludzie ze studiow, ja swojego na spotkanie klasowe tez nie bralam, nikt nie bral i moze u nich tez taki niepisany uklad, ze wszyscy sami to w sumie tak glupio wyskoczyc mu jednemu z osoba towarzyszaca

[neheszta]

Napisane przez kamciurka

ja nie doczytalam ze to ludzie ze studiow, ja swojego na spotkanie klasowe tez nie bralam, nikt nie bral i moze u nich tez taki niepisany uklad, ze wszyscy sami to w sumie tak glupio wyskoczyc mu jednemu z osoba towarzyszaca

to chyba on ma taki układ ze wszystkimi swoimi znajomymi

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

czasem męczy mnie ten gościu

[party_girl7]

[socialite]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1264452053 ooo ja jeszcze 4cm i bede takie mooze miec : love:

[neheszta]

Napisane przez socialite

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1264452053 ooo ja jeszcze 4cm i bede takie mooze miec : love:

cisza
żartuje, zazdroszczę ci tych włosków

[neheszta]

chcę takiego kocurka
będzie miał na imię gizmo

[Eloska]

idę się myć i spać

[kamciurka]

a Agusia bedzie miala takie clipy http://www.znanipolacy.pl/photos/villas.jpg

[neheszta]

Napisane przez kamciurka

a Agusia bedzie miala takie clipy http://www.znanipolacy.pl/photos/villas.jpg

marzenie

[aagusiaa88]

Napisane przez neheszta

marzenie

Taaaak dlatego je spelnie

[marlienkaa]

Napisane przez neheszta

chcę takiego kocurka
będzie miał na imię gizmo

Ja mam psa o takim imieniu Oto on:

http://i47.tinypic.com/s4vyo7.jpg

[neheszta]

słodziak

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

taaa tylko podglądać umiecie a odzywać się to co

przez was przytyje

[lotta6]

Napisane przez neheszta

słodziak

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

taaa tylko podglądać umiecie a odzywać się to co

przez was przytyje

Ale zajadasz zlosc i smutki czy co?

[neheszta]

Napisane przez lotta6

Ale zajadasz zlosc i smutki czy co?

złość smutki i nudę
przez to zjadłam 200g nutelli!

[aagusiaa88]

Ale tu cisza... masakra...

[9ae544c8ed618748ef1b3bf710ce6405c703bba9_5d8e948b3a8b4]

Napisane przez Madziolek123

też mam swój ideał i nie ma chyba nic z operacji tylko jedyne zastrzeżenie jakie mam to że mogła by mieć trochę więcej ciałka
chodzi mi o tą samą dziewczynę, którą podziwia totylkoja , jest piękna


jestem zła napisałam takiego długiego posta i skasowała się...

więc tak w skrócie:
-dziękuje za podanie nazw tych sylikonów
-przepraszam ale nie pamiętam dokładnie która z was pisała o danceholl, więc jak się tego uczysz? przy filmikach?
reszty nie pamiętam...

To ja byłam. Przperaszam, że dopiero teraz, ale mnie cały dzien nie było do teraz.

Wiez nigdy sie zabrac do tego nie mogłam czytałam już tyle porad na internecie jak sie do tego zabrac i nigdy mi nie wychodziło. Potem trafiłam na jakies froum z google poczytałam i jakś te porady mi pomogły, a teraz to sobie włącze jakąs muzyczke odpowiednią i ćwiczę. Najlepiej to jest robic przed lustrem. Ale nie patrzec się cały czas tylko co jakiś czas sprawdza cczy rzeczywioscie wychodzi to co ma wychodzic. To tyle. Jak znajdę to forum to prześlę Ci link.

Zaraz Was nadrobię dziewczyny, a potem ćwiczenia i do kąpania, bo jeszcze się muszę samoopalaczem posmarować.

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez neheszta

chcę takiego kocurka
będzie miał na imię gizmo

Ja mam takiego kota. Tylko nie aż tak grubego. Wklejałam kiedys fotki.

[lotta6]

Na takie emocjonalne objadanie sie (oj mialam z tym kiedys meeega problemy) pomaga skupienie sie na czyms- zrob cos fajnego z paznokciami, popraw linie brwi, obejrzyj mega wciagajacy film.

Najgorzej na poczatku przestac myslec o czyms zlym, potem sie juz wciagasz i zapominasz o swiecie.

[neheszta]

[1=9ae544c8ed618748ef1b3bf 710ce6405c703bba9_5d8e948 b3a8b4;16717193]To ja byłam. Przperaszam, że dopiero teraz, ale mnie cały dzien nie było do teraz.

Wiez nigdy sie zabrac do tego nie mogłam czytałam już tyle porad na internecie jak sie do tego zabrac i nigdy mi nie wychodziło. Potem trafiłam na jakies froum z google poczytałam i jakś te porady mi pomogły, a teraz to sobie włącze jakąs muzyczke odpowiednią i ćwiczę. Najlepiej to jest robic przed lustrem. Ale nie patrzec się cały czas tylko co jakiś czas sprawdza cczy rzeczywioscie wychodzi to co ma wychodzic. To tyle. Jak znajdę to forum to prześlę Ci link.

Zaraz Was nadrobię dziewczyny, a potem ćwiczenia i do kąpania, bo jeszcze się muszę samoopalaczem posmarować.

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------



Ja mam takiego kota. Tylko nie aż tak grubego. Wklejałam kiedys fotki.[/QUOTE]
mi też prześlij link


a to jest brytyjski
ty też masz?

[Justynka1710]

[1=9ae544c8ed618748ef1b3bf 710ce6405c703bba9_5d8e948 b3a8b4;16717193]To ja byłam. Przperaszam, że dopiero teraz, ale mnie cały dzien nie było do teraz.

Wiez nigdy sie zabrac do tego nie mogłam czytałam już tyle porad na internecie jak sie do tego zabrac i nigdy mi nie wychodziło. Potem trafiłam na jakies froum z google poczytałam i jakś te porady mi pomogły, a teraz to sobie włącze jakąs muzyczke odpowiednią i ćwiczę. Najlepiej to jest robic przed lustrem. Ale nie patrzec się cały czas tylko co jakiś czas sprawdza cczy rzeczywioscie wychodzi to co ma wychodzic. To tyle. Jak znajdę to forum to prześlę Ci link.

Zaraz Was nadrobię dziewczyny, a potem ćwiczenia i do kąpania, bo jeszcze się muszę samoopalaczem posmarować.

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------



Ja mam takiego kota. Tylko nie aż tak grubego. Wklejałam kiedys fotki.[/QUOTE]

jak możesz to mi też wyślij jak znajdziesz

idę spać,dobranoc AG

[messinka]

Zjadłam dziś kebaba
Kto od jutra, ćwiczy ze mną, nie je żadnych świństw, słodyczy i zdrowo się odżywia?

Mój plan :
162 cm, waga obecna 50 kg.
Chcę żeby było 162 cm waga 47 kg.

Jutro : 3 x 30 brzuszków
3 x 60 unoszeń nogami
3 x 15 unoszeń na każdą nogę (ćwiczenia na talię)

Będę robić naprzemiennie jednego dnia na tyłek i nogi, innego na brzuch i talię.


Zbieram chętne !

[1985SiWA]

Napisane przez neheszta

wiesz to jest tak jakby poszedł do pubu tylko poszedł do domu z tymi ludźmi ale i tak jestem wściekła!!!!!!!!!

u mnie w zwiazku takie imprezowanie osobno nie wchodzi w gre, ja rozumiem raz na jakis czas, ale zeby nagminnie jeśli sie traktuje ta druga osobe poważnie to chce sie z nią wszystko, spać, jeść, bawić sie no wszystko. Wobraz sobie jak byscie byli małżeństwem, i on ci wyskakuje z tekstem : żono ide na impreze do koleżanki nie myśl że to sie zmieni po ślubie bo sie nic po ślubie nie zmienia, a jeśli sie zmienia to zazwyczaj na gorsze

[Monian]

Napisane przez messinka

Zjadłam dziś kebaba
Kto od jutra, ćwiczy ze mną, nie je żadnych świństw, słodyczy i zdrowo się odżywia?

Mój plan :
162 cm, waga obecna 50 kg.
Chcę żeby było 162 cm waga 47 kg.

Jutro : 3 x 30 brzuszków
3 x 60 unoszeń nogami
3 x 15 unoszeń na każdą nogę (ćwiczenia na talię)

Będę robić naprzemiennie jednego dnia na tyłek i nogi, innego na brzuch i talię.


Zbieram chętne !

kebab
ale szybko produkujecie te posty , nie nadążam

[messinka]

U mnie też nie ma mowy nawet o imprezowaniu osobno
Chyba, że przyjaciel Tż lub jego bardzo bliski kolega ma urodziny - a ja akurat mam okres, lub bardzo źle się czuję, nie mam ochoty na imprezowanie, to wtedy sama namawiam Go żeby poszedł Nigdy, przenigdy nie było sytuacji, żeby znajomi Tż nie zaprosili Go ze mną. Według mnie nie zaproszenie Ciebie Neheszta to brak szacunku do Ciebie.
Tż powinien się zastanowić, jak on by się czuł gdybyś Ty poszła na jakąś domówkę, gdzie będzie pełno chłopaków np ?

[1985SiWA]

Napisane przez messinka

U mnie też nie ma mowy nawet o imprezowaniu osobno
Chyba, że przyjaciel Tż lub jego bardzo bliski kolega ma urodziny - a ja akurat mam okres, lub bardzo źle się czuję, nie mam ochoty na imprezowanie, to wtedy sama namawiam Go żeby poszedł Nigdy, przenigdy nie było sytuacji, żeby znajomi Tż nie zaprosili Go ze mną. Według mnie nie zaproszenie Ciebie Neheszta to brak szacunku do Ciebie.
Tż powinien się zastanowić, jak on by się czuł gdybyś Ty poszła na jakąś domówkę, gdzie będzie pełno chłopaków np ?

Zgadzam sie z Toba w 100%, zwłaszcza ze to nie nowa znajomość a jednak tam juz nie mały staż macie, to aż razi że twój TZ nie chce Cie nigdzie zabrać, to poprostu jest dziwne i wrecz podejrzane

[Monian]

a ja mam troszkę inne podejście. Ja chodzę czasem ze swoimi znajomymi ze studiów sama na imprezę i świetnie się bawię. Mojemu Tżtowi też na to pozwalam. Mamy dopiero 21 lat, nie ma co przesadzać i zamykać się w stereotypie jesteśmy parą - wszystko musimy robić razem. I uważam, że mamy bardzo udany związek mimo , że mieszkamy razem prawie rok, jesteśmy ze sobą baaaaardzo długo w ciągu dnia, świetnie się dogadujemy dzięki temu że czasem, wychodzimy osobno.

Jednak mimo wszystko razem bawimy się najlepiej i przeważnie jednak idziemy razem.

[neheszta]

Napisane przez 1985SiWA

u mnie w zwiazku takie imprezowanie osobno nie wchodzi w gre, ja rozumiem raz na jakis czas, ale zeby nagminnie jeśli sie traktuje ta druga osobe poważnie to chce sie z nią wszystko, spać, jeść, bawić sie no wszystko. Wobraz sobie jak byscie byli małżeństwem, i on ci wyskakuje z tekstem : żono ide na impreze do koleżanki nie myśl że to sie zmieni po ślubie bo sie nic po ślubie nie zmienia, a jeśli sie zmienia to zazwyczaj na gorsze

wiesz równie dobrze mogli iść do pubu
to jest spotkanie spotkanie klasowe ale w domu u tej dziewczyny... no nie wiem co mam myśleć
wiem że to się nie zmieni póki nie zrobię jakiś kroków
ale ja robię a narazie nic nie działa może jestem za delikatna dla niego

[Monian]

Każdy musi wyznaczać swoje granice, jeśli Tobie to przeszkadza to zareaguj stanowczo

[neheszta]

Napisane przez Monian

a ja mam troszkę inne podejście. Ja chodzę czasem ze swoimi znajomymi ze studiów sama na imprezę i świetnie się bawię. Mojemu Tżtowi też na to pozwalam. Mamy dopiero 21 lat, nie ma co przesadzać i zamykać się w stereotypie jesteśmy parą - wszystko musimy robić razem. I uważam, że mamy bardzo udany związek mimo , że mieszkamy razem prawie rok, jesteśmy ze sobą baaaaardzo długo w ciągu dnia, świetnie się dogadujemy dzięki temu że czasem, wychodzimy osobno.

Jednak mimo wszystko razem bawimy się najlepiej i przeważnie jednak idziemy razem.

tzn ja nie zmuszam że zawsze ja muszę być bo rozumiem to bo często też nie chce aby on był

ale po prostu nie lubię jak chodzi na imprezy sam

rozumiem jakieś wyjście na piwo na dwór to ok sama się nawet nie pcham (chociaż to jest 90% jego wyjść) ale jak idzie na domówke, czy do pubu czy gdzieś tam to jestem wściekła... a dziś jest taki dzień


chociaż rozumiem bo to spotkanie klasowe a ja go na moje nie zabieram także
tylko w tym domu no

[9ae544c8ed618748ef1b3bf710ce6405c703bba9_5d8e948b3a8b4]

Napisane przez neheszta

mi też prześlij link


a to jest brytyjski
ty też masz?

Poszukam jutro jak juz wstane i Wam poprzesyłam jak coś. Obym tylko znalazła.

Brytyjski? A nie burmański przypadkiem. Ja mam burmańskiego. Zaraz wrzuce fotkę.

Napisane przez Justynka1710

jak możesz to mi też wyślij jak znajdziesz

idę spać,dobranoc AG

[messinka]

No tak, ale chyba Twój Tż, jeżeli chciałabyś to zabrałby Cię na imprezę tak? Nie chodzi bez Ciebie nagminnie. Chodzi o to, że znajomi chłopaka Neheszty nie zapraszają jej a powinni. Skoro zapraszają osobę która ma swoją drugą połówkę to chociaż z grzeczności mogliby zaprosić ją również.
Mój Tż nie poszedł by na imprezę z ludźmi, których ja nie znam lub znam 2 z 20 obecnych np. Wydaje mi się, że tutaj duże znaczenie ma szacunek do partnera. Po co narażać ją na zadręczanie się i nerwy.
Jeżeli mam ochotę iść z przyjaciółką na imprezę to idę, ale nie jak wiem, że będzie tam 200 chłopaków lub do klubu, żeby Tż się denerwował, po 1. bo będzie tam dużo chłopaków, po 2. czy czasem coś mi się nie stanie w drodze powrotnej.


Neheszta mam nadzieję, że to się zmieni !