Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

[libra777]

drcron mi w ciąży też ciągle leciał krew z nosa, może nie tak drastycznie ale ciągle i dziąsła mi krwawiły

[anakazar]

Napisane przez aneczkkaa

mój tż dzwoniła do Astry i już nie mają a jak mają to zarezerwowane hihi masakra

u nas w zestawie jest
- folia p/deszczowa i moskitiera do gondoli
- osłonka na nóżki
- śpiworek taki ciepły
- mała zawieszana torebka do gondoli
- uchwyty do zamontowania gondoli na stelaż
- pompka
daliśmy chyba 1550zł ja nie wiem muszę zapytać małża on płacił

fotelik mamy od znajomej prawie nowy to nie kupowałam torby też nie chciałam ...

muszę się pochwalić w sumie wózek mam za free
jak pisałam wcześniej mama dała 1000 zł
a mój kochany braciszek dołożył 500 zł kochani są

Słuchajcie mój małż był na dzień kobiet u swojej mamy i wiecie że nawet się nia zapytała jak się czuję co z dzieckiem itp. normalnie szok mój mąż załamany przykro mu ze jego matka jest taka, biedak napewno jest mu głupio ale ja dzielnie go pocieszam żeby się nie przejmował bo nie ma sensu. Czujecie jaką mam wspaniałą teściową czasem mam na nią takie nerwy

Eh aneczka grunt to się takimi nie przejmowac,przecież "teściowa to nie rodzina"

[machaj]

Napisane przez Gmyrelka;17766472

[B

machaj[/B] będziesz miała wywoływane??
??

no niestety... tydzień po terminie jestem... a tu nic.. ani brzuch nie opadł ani czop nie wyleciał skurczów też żadnych nie mam... a mała mi ciągle w żebra kopie... i bardziej pcha sie do góry.. niż w dół...
ehh ja nie chce jutra.. boje sie jak cholera...

[aneczkkaa]

Napisane przez anakazar

Eh aneczka grunt to się takimi nie przejmowac,przecież "teściowa to nie rodzina"

wiem wiem tylko czasem mnie trafia jak o niej pomysle

[pl_madzia]

Mam takie pytanie, trochę nie na to fotum, ale kiedyś któraś pisała że hoduje koszatniczki. A moja niestety wczoraj miała wypadek i ma jakby to nazwać oskalpowany ogonek normalnie aż boli na to patrzeć. I tak się zastanawiam czy jej nie zaszkodzi jak jej ten ogonek gencjaną posmaruję, tylko że w domu mam taką na spirytusie, a nie chcę jej krzywdy zrobić. No i trochę się boję ją do rąk wziąść No kurcze załamka totalna

[Darusiaaaa]

Napisane przez anakazar

o nie!zaraz mnie trafi!co za kretynki...

czyli jestem głupią gąską,bo nie dosyc,że w wieku 20 lat wyszłam za mąż,teraz mam dziecko-a ja przecież powinnam po dyskotekach latac i szukac przystojniaka,,eh tak sobie życie skomplikowac:zamiast myślec czy wybrac perfumy lancome czy bossa to ja się zastanawiam:chusteczki huggis czy pampers-tak,tak jestem żałosna....boszeeeeeeee

no pewnie ze jestes, nic na to nie poradzisz.... ja tez bo mam 22 lata i nie wiem czy wroce do pracy czy co...

[aneczkkaa]

Napisane przez machaj

no niestety... tydzień po terminie jestem... a tu nic.. ani brzuch nie opadł ani czop nie wyleciał skurczów też żadnych nie mam... a mała mi ciągle w żebra kopie... i bardziej pcha sie do góry.. niż w dół...
ehh ja nie chce jutra.. boje sie jak cholera...

o wow
to pozostaje życzyć ci szybkiego porodu trzymam za Was kciuki

[Darusiaaaa]

Napisane przez pl_madzia

Mam takie pytanie, trochę nie na to fotum, ale kiedyś któraś pisała że hoduje koszatniczki. A moja niestety wczoraj miała wypadek i ma jakby to nazwać oskalpowany ogonek normalnie aż boli na to patrzeć. I tak się zastanawiam czy jej nie zaszkodzi jak jej ten ogonek gencjaną posmaruję, tylko że w domu mam taką na spirytusie, a nie chcę jej krzywdy zrobić. No i trochę się boję ją do rąk wziąść No kurcze załamka totalna

na spirytusie sie wscieknie bo bedzie szczypalo;/

[libra777]

Napisane przez la_wenda

Cieszę się, że Megi ma już synka u boku. GRATULACJE
Ale się biedna namęczyła. U mnie była wczoraj kuzynka i opowiadała mi swoje przeżycia, to dopiero horror a w końcu i tak cesarkę musiała mieć bo po 20 godzinach walki jej organizm już się nie nadawał do porodu. Szok.
A ja wczoraj byłam na wizycie i wszystko jest ok. Następna za 2 tyg. Potem pojechaliśmy do szpitala, pogadać i zobaczyć co i jak. I jakoś tak potem nieswojo się czułam, jakby mi ktoś takim lodowatym odechem na kark dmuchał. Brrr..chyba się boję. Ale wciąż mam nadzieję, że jak już raz dałam radę to dam i drugi.

Izumi fajnie, że ostatnio częściej się odzywasz od razu się człowiekowi humorek poprawia.
Ale macie dziewczyny jazdę ostatnio, lubię to Wasze poczucie humoru.

Współczuję Wam tych hemoroidów, co za świństwo, żeby kobiecie w ciąży tak dokuczać, jakby mało było tych wszystkich pozostałych atrakccji. Wrrr
Przy okazji to tak: ja Wam przede wszystkim zdrówka życzę i niech te paskudy idą od Was precz. Ale mam do Was apel - bo ja na tym punkcie przewrażliwiona jestem - nie lekceważcie tych objawów, zwłaszcza krwawienia z odbytu! Powiedzcie swoim lekarzom co Wam dolega, niech to dakładnie sprawdzą. Uwierzcie mi, hemoroidy to jeszcze bardzo małe zło.
Wiem, może nie powinnam wogóle tego pisać ale Wy zawsze powtarzacie, że lepiej wiedzieć więcej i móc dzięki temu przed różnymi rzeczami się uchronić. Więc opwiem Wam co się wydarzyło w mojej rodzinie.

Moja kuzynka mając 30 lat urodziła śliczną córeczkę. Mam zaszczyt być jej mamą chrzestną (jest moją pierwszą i jedyną jak dotąd chrześnicą), kiedy Renia mnie o to poprosiła byłam bardzo szczęśliwa i czułam się taka dumna. Nie miałam pojęcia co mnie czeka, że deklarując się być mamą chrzestną tego dzieciątka, wkrótce będę jej jedyną 'mamą'. Kiedy mała miała rok jej mama zaczęła miewać problemy, których objawy przypominały hemoroidy właśnie. Zignorowała je, nie powiedziała nikomu, nie poszła do lekarza. Uznała, że pewnie po porodzie ma prawo tak się dziać, że przejdzie samo. Trwało to ok 1 roku. Potem nagle czasami miewała gorączkę, która szybko spadała i właściewie nie było wiadomo skąd się bierze. Nikt się tym nie przejmował, bo wiadomo zmęczenie, małe dziecko, duże gospodarstwo itd. Aż w końcu trafiła do szpitala z totalnym zaparciem, nic nie było w stanie pomóc w wypróżnieniu, żedne lewatywy, czopki ani inne cuda. Zrobiono badanie. Okazało się, że na jelicie grubym jest guz! Ogromny, paskudny, złośliwy GUZ.
Tak zaczęła się walka. Trwała 3 lata. Niestety w momencie rozpoznania były już przerzuty do wątroby i innych narządów wewnętrznych. Wycięto jej wszystko co można było wyciąć, jeden z guzów umiejscowił się na tzw żyle wrotnej wątroby - nie do ruszenia.
Próbowaliśmy wszystkiego, jeździli po całym kraju. Kiedy nie było juz nadziei w lakarzach, zaczęliśmy szukać homaopatów, znachorów, jasnowidzów...
Nie udało się. Renia umarła gdy jej córeczka miała 4 latka. Z bukiecikiem stokrotek szła za trumną mamusi. Ten widok zostanie mi przed oczami do końca życia...
Tak zaczęły się moje problemy z depresją.
Przepraszam ale musiałam Wam to napisać.
Więcej nie napiszę bo nic nie widzę....przez łzy.

Boże straszne , bardzo współczuję aż mi się łzy zakręciły ,przykro strasznie.
Nigdy nie wolno nic lekceważyc żadnych objawów choćby się zdawały błache.

[JoannM]

Napisane przez anakazar

o nie!zaraz mnie trafi!co za kretynki...

czyli jestem głupią gąską,bo nie dosyc,że w wieku 20 lat wyszłam za mąż,teraz mam dziecko-a ja przecież powinnam po dyskotekach latac i szukac przystojniaka,,eh tak sobie życie skomplikowac:zamiast myślec czy wybrac perfumy lancome czy bossa to ja się zastanawiam:chusteczki huggis czy pampers-tak,tak jestem żałosna....boszeeeeeeee

no mnie tu zabraniaja czytac o paciorkowcu zeby sie nie denerwowac, a Wy wciaz wchodzicie na tamte watki i sie wpieniacie, a dajcie sobie spokoj.

[pl_madzia]

Napisane przez Darusiaaaa

na spirytusie sie wscieknie bo bedzie szczypalo;/

tak tez sobie myślę, to chyba skocze po cos do apteki, może poradzą

[Darusiaaaa]

dziewczyny przepraszam ze ponowie pytanie, ale jade wlasnie do apteki wiec kupie te masc ale czy ona pomoze tez na te kulke? to wlasnie hemoroid chyba jest ja pier:::::::: jak nie urok to ..............., ciagle cos czasami to mi sie plakac chce wam pomogla?

[anakazar]

Napisane przez JoannM

no mnie tu zabraniaja czytac o paciorkowcu zeby sie nie denerwowac, a Wy wciaz wchodzicie na tamte watki i sie wpieniacie, a dajcie sobie spokoj.

Asiu o paciorkowcu nie czytaj,nie wolnoA tamto to w sumie hmm"rozrywka"

[libra777]

Napisane przez aneczkkaa

bryka mojego Szymonka muszę powiedzieć że ten pomarańcz nie jest wcale taki ostry

Wózeczek świetny , fajny kolorek
Widzę ,że wszystkie takie wypasione wózeczki kupujecie, ja to kupiłam zwykły , nie ma się w sumie czym chwalić.
Ale za to później planuję kupić spacerówke jogger , ale to dopiero jak Mikołaj będzie miał pół roku , bo to dla siędzących dzieci

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

dziewczyny przepraszam ze ponowie pytanie, ale jade wlasnie do apteki wiec kupie te masc ale czy ona pomoze tez na te kulke? to wlasnie hemoroid chyba jest ja pier:::::::: jak nie urok to ..............., ciagle cos czasami to mi sie plakac chce wam pomogla?

Kurcze darusia na samym końcu dostałaś tego cholerstwa-oby się szybko wygoiło;/

[mloda1989]

Napisane przez aneczkkaa

u nas w zestawie jest
- folia p/deszczowa i moskitiera do gondoli
- osłonka na nóżki
- śpiworek taki ciepły
- mała zawieszana torebka do gondoli
- uchwyty do zamontowania gondoli na stelaż
- pompka
daliśmy chyba 1550zł ja nie wiem muszę zapytać małża on płacił

a no to to jest w kazdym zestawie i my za to dalismy 1618zl...dodatkowo dokupilismy fotelik -299zl i torba IIIbag -145zł
i za to ze tyle wzielismy to gratis byly adaptery do fotelika, folia przeciwdeszczowa na spacerowke no i plecak....

[libra777]

Napisane przez ASIULEK_23

Darusia, nie panikuj kochana ja jestem jeszcze lepsza, mam tylko jedna paczkę pampersów 1 i 6 paczek chusteczek nawilżonych (promocja w 6-paku). Wychodzę z założenia, że to zawsze można kupić. Od tego mam męża No i znajomi będą kupować pampki.
Stwierdziłam, ze nie kupuję !-ek na zapas bo słyszałam, że tych jedynek idzie mało bo dzieci szybko rosna. A jak dziecko rodzi się duze to już w ogóle od razu od 2-ek można zacząć. Ja raczej będę miala małą dzidzie wiec 1 przydadzą się na pewno ale nie wiem na jak długo wiec na razie nie kupuję. Wyjdzie "w praniu"

Ja właśnie zaczęłam od pampków 2 bo jedynki na mojego były przymałe na szczęście miałam tylko 1 szt jakaś promocyjna.Mimo ,że mój ni był kolosem 3370g

[aneczkkaa]

Napisane przez libra777

Wózeczek świetny , fajny kolorek
Widzę ,że wszystkie takie wypasione wózeczki kupujecie, ja to kupiłam zwykły , nie ma się w sumie czym chwalić.
Ale za to później planuję kupić spacerówke jogger , ale to dopiero jak Mikołaj będzie miał pół roku , bo to dla siędzących dzieci

no co ty ja dołożyłam w sumie 50zł bo reszte dała mama i brat

[aneczkkaa]

Napisane przez mloda1989

a no to to jest w kazdym zestawie i my za to dalismy 1618zl...dodatkowo dokupilismy fotelik -299zl i torba IIIbag -145zł
i za to ze tyle wzielismy to gratis byly adaptery do fotelika, folia przeciwdeszczowa na spacerowke no i plecak....

to extra

dobra teraz pochwalę się moim brzuszkiem w ostatnim dniu 35 tc

i kotka Lilką

[Darusiaaaa]

ja tez mam zwykly, juz bardziej zwyklego sie nie dalo miec chyba

[libra777]

Napisane przez drcron

Dziękuje
Darusia może spróbuj miety się napić na te Twoje kupsztale może tyle nie będziesz biegala
co do szczepionek ja jeszcze nie rozmawialam z pediatra ale jak będę w przyszłym tygodniu na wynikach to podejde i się zapytam ale uważam tak jak Mloda ( apropo gdzie masz swój sliczny awatar?) ze skoro bierzemy płatne szczepionki to powinnysmy mieć do nich dofinansowanie. Może by tak napisać jakieś pismo do NFZ albo do naszych kochanych polityków może b coś tam madrego uchwalili
z tego co kiedyś AniaP pisała to koszt szczepień dla dziecka to kolo2 tysięcy kurcze trochę sporo no ale skoro ma to służyć naszym dziecia touwazam ze warto
miałam się oszczędzać ale z tego lezenia dostaje pypcia wiec pozamiatalam i umylam podłogi i teraz leze padnieta  zrobię tylko żurek dziś na obiad i leniuchuje bom jak stara babca się czuje 

Dofinansowanie od FNZ akurat oni tylko patrzą jak by tu urwać.Ja też jak policzyłam koszt wszystkich to wyszło prawie 2000 ale to bedzie w odstępach kilkutygodniowych więc nie tak źle

[aneczkkaa]

Napisane przez libra777

Dofinansowanie od FNZ akurat oni tylko patrzą jak by tu urwać.Ja też jak policzyłam koszt wszystkich to wyszło prawie 2000 ale to bedzie w odstępach kilkutygodniowych więc nie tak źle

ja też liczyłam masakra ale co jak trzeba to trzeba

[libra777]

Napisane przez anakazar

heh ja też nie wytrzymałam i podkurzałam i umyłam podłogi

A dziewczyny ja na razie też mam tylko 1 paczkę pamków 28 szt.-w kwietniu zamówie więcej na allegro,zresztą ja wszystkim powiedziałam,że jak będą przychodzic to z pampkami,a nie ubrankami,ale znając rodzinę to się wszyscy nie dostosują.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------


Hmm no dałaś mi do myślenia-chyba powiem tż,żeby wyjechał za granice na pare tygodni,żebym miała na "taką" torebkę

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------


Ok to sobie tam zajrze

Mój włąśnie wyjechał za granicę ale niestety nie na torebkę dla mnie zarabia , a może ni niestety tylko na szczęście

[Gmyrelka]

Napisane przez machaj

no niestety... tydzień po terminie jestem... a tu nic.. ani brzuch nie opadł ani czop nie wyleciał skurczów też żadnych nie mam... a mała mi ciągle w żebra kopie... i bardziej pcha sie do góry.. niż w dół...
ehh ja nie chce jutra.. boje sie jak cholera...

Ulala ... a próbowałaś olejku rycynowego?? Dwie łyżki zmieszać np z sokiem pomarańczowym ... Sporo dziewczyn tak właśnie wywołało poród ... Ja chyba bym się pokusiła w takiej sytuacji...

[anakazar]

Napisane przez libra777

Mój włąśnie wyjechał za granicę ale niestety nie na torebkę dla mnie zarabia , a może ni niestety tylko na szczęście

Uuuu kochana to ja nie wiem czy Ty z taką deklaracja(jak można nie kupic torebki od gucciego)możesz tutaj z nami na tym wątku byc

Aneczka śliczny brzusio

[pl_madzia]

Napisane przez aneczkkaa

to extra

dobra teraz pochwalę się moim brzuszkiem w ostatnim dniu 35 tc

i kotka Lilką

to mój brzuszek w porównaniu jakbym drugie tyle w ciąży chodziła wygląda

[libra777]

Napisane przez Darusiaaaa

ja tez mam zwykly, juz bardziej zwyklego sie nie dalo miec chyba

No to tak jak ja mój kosztował 400zł na allegro to taka spacerówka leżąca z wyciąganą gondolą + folia i moskitiera i torba , jakiejś polskiej firmy, wyglada ładnie , mam nadzieję ,że się nie rozpadnie,że taki tani

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez anakazar

Uuuu kochana to ja nie wiem czy Ty z taką deklaracja(jak można nie kupic torebki od gucciego)możesz tutaj z nami na tym wątku byc

Aneczka śliczny brzusio

No niewiem chyba jakoś da się żyć bez tego , może się nie zapadnę ze wstydu pod ziemie

[Mysia1234]

Ale malusi brzusio Słodziak
Kotka poprostu CUDO ja tez taką chcemmm ale tz nie lubi kotów

[aneczkkaa]

Napisane przez pl_madzia

to mój brzuszek w porównaniu jakbym drugie tyle w ciąży chodziła wygląda

jakiś taki mały wyszedł na zdjęciu hehe ja w obwodzie mam 124 cm

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Mysia1234

Ale malusi brzusio Słodziak
Kotka poprostu CUDO ja tez taką chcemmm ale tz nie lubi kotów

dzięki

A tam nie lubi ... mój też nie lubiał (sama zdecydowałam nie pytałam go o zdanie ) teraz ją kocha jak nie wiem a ona jego jeszcze bardziej mówią że kotki wolą facetów

[Darusiaaaa]

no libra dokladnie ja juz wklejalam zdjecie naszego
tyle ze ja zaplaciam 250 zl bo byl uzytkowany ale nawet ma gumki na kolach wiec jest idealny i jak nowy