Tableciary plotkary VIII

[kachula27]

Napisane przez agusieczek

Kasiarku to super że czujesz już tak dobrze ruchy, a Tż już wyczuwa czy jeszcze nie? Dobrze że ze "skrzacikiem "wszystko dobrze
Misiu dietka i tenis będziesz super laska
Marzenko jak tam Twoje panny?
Kachulko a gdzie siostra jest za granicą? Gratuluję autka
Nikitko fajnie tak pracę zmienić na lepszą, oby tak dalej
Zgadnij to dobrze że wyniki w porządku, widać spacerki służą
Kiniu jak tam stepik

Agusiu moja siostra jest w stanach a dokladnie w los angeles

Napisane przez kasiasiar

Aga nie TZ jeszcze nic nie czuje

Marcelko u nas tez opóźnienia min 15-20 min

dzisaj mój TZ powiedział mi, że w ogóle nie widac, że jestem w ciązy i niestety ma rację Pomidorka ma taki ladny brzuszek, zajrzałam do blogu Asi to miała w 10 tyg wiekszy ciązowy brzuszek niz ja teraz w 17 mi sie tak wszystko na boki rozlazlo i jak sie patrzy z przodu to nic nie widać- po prostu jakbym przesadzila z jedzeniem

Kasiu jeszcze brzuszek sie pokaze,kwestia czasu i uwierzyc nie moge ze to juz 17 tydzien jak to zlec ialo szokkkk
Ciesze sie ze u dzidzi wszystko dobrze


A ja dzis padnieta dopiero do domku wrocilam, zaraz kapie Matika i ide spac do padam ze zmeczenia a jeszcze dzis tz nie wraca do domu wiec ide spac

[comberta]

Cześć dziewczynki

Kasiasiarku i zgadnij_MS ja nie widziałam waszych brzuszków( moje dwa różniły się od siebie)ale najważniejsze że ich zawartość jest zdrowa i dobrze się rozwija I tego oczywiście życzę Waszym brzuszkom
Jak byłam pierwszy raz w ciąży a nie była mile widziana tam gdzie pracowałam moja gin prowadząca nie chciała dać mi zwolnienia wiec poszłam prywatnie i bez problemów dostałam więc chodziłam do dwóch

Kasiu to chyba wiem w którym miejscu w sowińskim robią ten plac super będę miała jeszcze bliżej

Dobrej nocki Wam życzę idę kąpać się i spać bo padam

[zgadnij_MS]

Marzenko, tak zdrówko dzidzi najważniejsze
Kachulko kiedy pierwsza jazda??
Asiu, regeneruj siły kochana
Co do butli to nie podpowiem bo wiesz, że ja się nie znam...

[kachula27]

Napisane przez zgadnij_MS

Marzenko, tak zdrówko dzidzi najważniejsze
Kachulko kiedy pierwsza jazda??
Asiu, regeneruj siły kochana
Co do butli to nie podpowiem bo wiesz, że ja się nie znam...

Marcelko wczoraj byla po parkingu:brzydal :
A tak powaznie to zaczne jezdzic jak tylko tz mi go zarejestruje bo jest na niemieckich tablicach i trzeba przerejestrowac a ze tz bedzie wlascicielem a ja wspol to on osobiscie musi byc a kiedy bedzie mial czas to nie wiem niestety

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez mezatka07

Czy na watku sa jakies mamy, ktore karmily noworodka butelka?? tzn mlekiem sztucznym?

Asiu to juz odpowiadam o to mleko bo wczesniej nie zauwazylam ze pytalas
Ja nie karmilam Mateuszka butelka jako noworodka tylko juz troszke pozniej,my na sztuczne przeszlismy na pol na pol z piersia jakos jak Matik mial 2-3 mce bo poprostu pokarm byl i w sumie jest do tej pory ale mały mi sie nie najadal.teraz wiem czemu tak mi plakal a ja mowilam ze to maly terrorysta,byl na samym cycusiu i malo mu było,jak dostał modyfikowane placze sie skonczyły
Teraz w wiekszosci jestesmy na sztucznym tzn karmie malego raz,dwa razy na dobe a czasami co dwa dni roznie to bywa no i musze powiedziec tez ze maly juz za bardzo cycusia nie chce,rzuca misie przy nim,placze krzyczy bo musi sie napracowac zeby sobie mleczka naciagnac a z butli prawie samo leci wiec leniuszka mam w domu

[kina2807]

Cześć dziewczynki, wpadłam się tylko przywitać i zmykam

miłego dnia

[comberta]

Cześć

Asiu ja karmiłam butelką obie córki od urodzenia .Obie urudzilam poprzez cesarkę i myślalam ze przez to nie mam tego pokarmu ale okazało się ze ja niemam wogule tak jak moja mama .Obie rozwijaly i nadal rozwijają się prawidłowo i nie chorują więc odporność też mają dobrą

Ja już jestem po pierwszym spacerku pogoda na razie super i po śniadanku a teraz do obowiązków

Nikitko co tam u Ciebie?

Miłego dnia kobitki

[Pomidora]

Cześć kochane

Kasiasiar, dobrze, że dostałaś zwolnienie. a następnym razem tez się wykłócaj - nie możesz pracować z plamieniami! A co do brzucha, to mi z kolei nic na boki nie poszło - dalej mam talię, tylko w brzuch weszło. To na chłopca podobno A na boki jak idzie to na dziewczynkę A tak serio, to ciesz się, ze nie masz teraz dużego, bo pomyśl, jak ja w wakacje będę wyglądać Ty będziesz ze zgrabnym brzuszkiem śmigać, a ja nie będę mogła się z domu wytoczyć Fajnie, że maleństwo się już rusza! Mi potrafi zrobić psikusa i nie ruszać się kilka dni, a wtedy gadam do niego, że nie ma sobie jaj robić, tylko się ujawniać, bo ja się denerwuję

Kachulko, to miłego cieszenia się z towarzystwa siostry

Misiu, ale mieliście fajny dzień A jak tam zdrówko? Wróciło do normy?

Marcelko, cieszę sie, ze wyniki w porządku

Agusieczek, a ja to bym chciała się hiszpańskiego uczyć Tylko zapału brak

Asiu, jak malutka? A tobie jak się rana goi?

Comberta, to ty ranny ptaszek jesteś, że już spacer zaliczyłaś Ja dopiero po śniadaniu.

Miałam kilka dni gorszych. Jakoś tak mi się nagromadziło niemiłych wiadomości i chodziłam i ryczałam jak głupia. Teraz już trochę mi lepiej, ale i tak jakaś śnięta jestem. No nic, dojdę do siebie.
Dziewczyny po ciąży, czy to normalne, że rzadko czuję ruchy? Tzn. jednego dnia raz czy dwa razy mały się ujawni, a potem dwa, trzy dni nic. I mam wrażenie, że ruchy są delikatniejsze niż te pierwsze (ale to może być wrażenie) i już sama nie wiem czasami, czy to są ruchy czy nie

[zgadnij_MS]

Pomidorko, jak sama wiesz, jak czekałam na ostre kopniaki w żebra więc już sama nie wiem kiedy poczułam ruchy W każdym bądź razie nawet jak czułam ruchy po 20t to tak raz czułam, innym razem nie i tak w kółko... Dopiero od niedawna codzinnie czuć konkretne ruchy więc spokojnie mały ma spooooro miejsca
Trzymaj się dzielnie i nie daj się złemu humorkowi

Kachulko to zmobilizuj TŻ a jakie masz odleglosci do siostry i pracy??

Marzenko, ja to przed 11 się z łóżka zwlekłam a teraz zjadłam śniadanie Dobry czas, ale patrząc na Ciebie to uuuuuuuuu źle ze mną hihihihi
Choć już za miesiąc sama będę pisała o pobudkach nocnych

[kachula27]

Napisane przez Pomidora

Cześć kochane

Kasiasiar, dobrze, że dostałaś zwolnienie. a następnym razem tez się wykłócaj - nie możesz pracować z plamieniami! A co do brzucha, to mi z kolei nic na boki nie poszło - dalej mam talię, tylko w brzuch weszło. To na chłopca podobno A na boki jak idzie to na dziewczynkę A tak serio, to ciesz się, ze nie masz teraz dużego, bo pomyśl, jak ja w wakacje będę wyglądać Ty będziesz ze zgrabnym brzuszkiem śmigać, a ja nie będę mogła się z domu wytoczyć Fajnie, że maleństwo się już rusza! Mi potrafi zrobić psikusa i nie ruszać się kilka dni, a wtedy gadam do niego, że nie ma sobie jaj robić, tylko się ujawniać, bo ja się denerwuję

Kachulko, to miłego cieszenia się z towarzystwa siostry

Misiu, ale mieliście fajny dzień A jak tam zdrówko? Wróciło do normy?

Marcelko, cieszę sie, ze wyniki w porządku

Agusieczek, a ja to bym chciała się hiszpańskiego uczyć Tylko zapału brak

Asiu, jak malutka? A tobie jak się rana goi?

Comberta, to ty ranny ptaszek jesteś, że już spacer zaliczyłaś Ja dopiero po śniadaniu.

Miałam kilka dni gorszych. Jakoś tak mi się nagromadziło niemiłych wiadomości i chodziłam i ryczałam jak głupia. Teraz już trochę mi lepiej, ale i tak jakaś śnięta jestem. No nic, dojdę do siebie.
Dziewczyny po ciąży, czy to normalne, że rzadko czuję ruchy? Tzn. jednego dnia raz czy dwa razy mały się ujawni, a potem dwa, trzy dni nic. I mam wrażenie, że ruchy są delikatniejsze niż te pierwsze (ale to może być wrażenie) i już sama nie wiem czasami, czy to są ruchy czy nie

Pomidorko ja mialam tak na poczatku jak zaczelam czuc ruchy i moja siostra tez nawet raz do lekarki pojechala bo sie martwila i okazalo sie ze niunia sobie spi i ulozyla jej sie jakos pod kregoslupem i dlatego mnie czula malenstwo

Dziewczyny my z Mateuszem wyspalismy sie za wszystkie czasy bo niedawno dopiero wstalismy:brzyda l: i zaraz sie na spacerek szykujemy

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez zgadnij_MS

Pomidorko, jak sama wiesz, jak czekałam na ostre kopniaki w żebra więc już sama nie wiem kiedy poczułam ruchy W każdym bądź razie nawet jak czułam ruchy po 20t to tak raz czułam, innym razem nie i tak w kółko... Dopiero od niedawna codzinnie czuć konkretne ruchy więc spokojnie mały ma spooooro miejsca
Trzymaj się dzielnie i nie daj się złemu humorkowi

Kachulko to zmobilizuj TŻ a jakie masz odleglosci do siostry i pracy??

Marzenko, ja to przed 11 się z łóżka zwlekłam a teraz zjadłam śniadanie Dobry czas, ale patrząc na Ciebie to uuuuuuuuu źle ze mną hihihihi
Choć już za miesiąc sama będę pisała o pobudkach nocnych

Marcelko nie duze te odleglosci do siorty mam moze z 2km i tak samo bedzie do pracy,zamin w ciaze zaszlam to do pracy na pieszko chodzilam i zajmowalo mi to 15 min tak normalnie a spacerkiem jakies 20

[kasiasiar]

.

[zgadnij_MS]

Kasiasiar śnieg? no to niezłe zawirowania pogodowe macie
Nie strasz mnei skurczami Ja to się czasem zastanawiam, czy jak mnie cos "łapie" to to jakiś tam ból czy np. jakiś skurcz

Kachulko, to blisko masz do siostry W sumie do pracy to samo

Coś mi się wydaje , że rodzice wyjeżdzają 1-3 maj, dobrze by bylo wbić się w ten termin chociaż miałabym wycieczki szpitalne z głowy

[kasiasiar]

.

[zgadnij_MS]

Napisane przez kasiasiar

jejku jak ja się dzisiaj nuuuuuudzęęęęę Na spacer nie było nawet jak pójśc przez tą pogodę
Jutro na szcżęście mam zaplanowane zakupy i pichcenie na świeta(bo u nas juz od czwratku zaczynaja sie święta)

To szybko zaczynacie świętować Przy okazji będziesz mogła przyjemnie spożytkować czas

[dragonka123]

Cześć Wam


Marzenko a gdzie ja mogę zobaczyć Twojego pieszczocha ?

Kachulkaale super że masz furke

Kasiasiarku o to szybko u Was świeta jakoś hehe
Co u Princeski ? Masz nowe zdjęcia tej śliczności ?

Misiu ale sobie poćwiczyłaś

Marcelko dziś dopiero dołączyłam do klubu bo dopiero go zauważyłam jeszcze narazie nei wiem o co w nim chodzi hehehe kiedy będziemy go używać ?

A ja jutro jeszcze mam ostatnie zajęcia i święęęta i wolne
a jutro widze się z kumpelą co teraz mieszka w Wawie i przyjechała na święta ojjj myśle że będzie wesoło a brakuje mi śmiechu hehe
Buziaki

[agusieczek]

Witajcie
Coś cichutko dzisiaj, na pewno dlatego że święta nadchodzą. Ja tak nie bardzo czuję że to już Wielkanoc, może dlatego że tutaj nieszczególnie je się obchodzi, zresztą daleko od rodzinki takie te święta niebardzo
Dragonko super że masz już niedługo wolne odpoczniesz troszkę
Pomi jak humorek?
Kasiarku a Ty chodzisz do jakieś szkółki językowej?
Zgadnij jak tam brat cieszy się że zostanie wujkiem?
Kachulko Twój Mateuszek to taki kochany grzeczny dzieciaczek tylko pozazdrościć
Mężatka jak dajesz sobie radę może skoczyć do Ciebie i Ci pomóc
Jak tatuś jest z wami czy pracuje?
Kinia Ty to pracuś chyba jesteś?
Marzena no proszę zawsze taki ranny ptaszek?
Miłego wieczoru kobietki

[kasiasiar]

.

[agusieczek]

Pomidorko a co słychać u Karolinki -Nabuko córki- wszystko w miarę dobrze?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez kasiasiar

Aniu oby spotkanie z koleżanka się udało Duuuuzo śmiechu Wam życzę

Aga i jak poszedł sprawdzian synkowi?
Tak, chodze 3 razy w tyg , w sumie 9 h tygodniowo. Ale w tym tyg mamy ferie

Specjalnie dla Ani Princeska - jakby mogla to by wlazla do tej drukarki

Kasiu zdjęcia superaśne, może sobie chciała coś wydrukować, jakiegoś kocura

Dzięki Bogu po teście, M zadowolony bo miał opisać rodzinę i napisał na 2 strony, co na pisał nie wnikam, aż się boję pytać, na pewno wymyślił sobie siostrę( że niby ma) i ujął mi lat( kochane dziecko) i o Diego(jego pies) też coś było

[zgadnij_MS]

Aniu, jak będą problemy prywatne będziemy się wyżalać
Agusiaczku, szczerze? nawet nie wiem co mam Ci odpisać na Twoje pytanie... Jak to mogę podsumować? Hmmm z jego ani bratowej strony nie usłyszałam nigdy "jak się czujesz?"
więc nie ma tutaj mowy o radości z bycia wujkiem...
Kasiasiar ależ ona jest ciekawska
Moja to ostatnio tylko by siedziała na dworzu i tarzała się w piachu i to takim czarnym Do domu wpada tylko na żarełko i stęka, że już chce na dwór... Mama ma z nią dobrze, bo jej "pomaga" w pracach ogrodniczych ciągle za nią chodzi, towarzyszka mała

[agusieczek]

Kasiu to uczysz się norweskiego czy angielskiego?
Jak "skrzacik" kopie mamusie?
Idę dziecię położę spać, niby "taki duży" a "mamo przytul",
Marcelko tak sobie pomyślałam może są zazdrośni?

[comberta]

Dziewczyny tak szczerze to ja bym sobie jeszcze z milą chęcią pospała ale moja starsza córka chodzi do szkoły wiec ją zaprowadzam i to ona jest tym rannym ptaszkiem w domu (potrafi obudzić mnie o 6 żebym przypadkiem nie zaspała ),Mam nadzieję ze ten zapał do szkoły jej zostanie jak najdłużej.Jak mąż ma pierwszą zmianę to idzie z nami też młodsza córka i wtedy pierwszy spacerek zaliczamy już przed 8

zgadnij_MS korzystaj póki możesz śpij ile się da i nabieraj sił ten ostatni miesiąc jest najgorszy to oczekiwanie ta niepewność wykańcza ciągle się myśli czy wszystko będzie ok bynajmniej ja tak miałam a najbardziej przeżywał mój P jak byłam w pierwszej ciąży Jak byl w pracy na noc martwił się jak sama dam radę a jak był w domu to panikował że nie będzie wiedział co robić jak mu nagle zacznę rodzić obłed: crazy: a jak poszłam 3 tyg przed terminem do szpitala to był szczęśliwy że ma problem z głowy Z druga już było spokojniej

Pomidorko życzę mało smutków a dużo powodów do uśmiechów i żeby wszystko poukładało Ci się jak najlepiej

Kasiasiarku z milą chęcią ponudziła bym się z Tobą przydałby mi się wolny dzień

ale się rozpisałam Miłej nocki

[zgadnij_MS]

Agusiaczku, może a któż to ich tam wie
W każdym bądź razie jestem pamiętliwa i też ich będę "spławiać" w ciąży

Tata, jaki on specjalista ciążowy wyskoczył dziś z tekstem do mamy: zobacz, jeszcze się jej brzuch nie obniżył... a ja zna się trochę hihi
Teraz codzinnie mi powtarza, że się upije jak się wnuk urodzi
Mama za to mówi, że jak trzeba będzie okna myć, to ona będzie małego trzymać a my (ja z J) będziemy pucować okna

Chyba już (tzn. dopiero) to do nich dotarlo

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Marzenko, wiesz co, najgorsza jest niepewność godziny "0"
Ja nie wiem czy to poznam
Agusiaczku, Marzenko śpijcie dobrze

[anieze]

hej dziewczyny!

ja ostatnio na nic nie mam czasu normalnie!ale tradycyjnie podczytuje!
duzo pracy mam a po pracy ogladamy mieszkania wiec trzeba cos wybrac!ale do konca kwietnia mamy czas wiec juz szukamy zeby powoli tam wszystko ustawic!mam nadzieje ze znajdziemy cos fajnego!
pogoda dzisiaj boska a jutro ma byc 24 stopnie ciepla zobaczymy jak bedzie!szkoda tylko ze musze siedziec w robocie!a dzsiaj sprzatnelam cale mieszkanie juz mam na swieta a i zaraz przeprowadzka wiec bedzie jak znalazl!

kachula gratuluje autka!ale bedziesz smigala...a synus dal ci pospac.

nikita super ze jestes zadowolona z pracy...jak dlamnie anmosfera to podstawa!

pomidora jak jak humorek??

dragonka a ty co za smakolyki szykujesz na swieta??

marcelko a tobie ile jeszcze zostalo do daty porodu?

mezatka i jak tam Hania rosnie??

kasiasiar a jak ty sie czujesz???

kinia,agusiaczek witam!

witam nowa kolezanke!

[Abilene]

Czesc dziewczynki
Chciałam zapytać czy moglabym dolaczyc do klubu??

[zgadnij_MS]

Wpadam z rana...

Dziś mam wizyte i jak na złóść od 5 tak się telepię, bo coś mnie głowa ćmi... Moze jeszcze zasne, ale watpieeee...

Milego dnia kobitki

[kina2807]

Cześć Kochane

witam się i zmykam, mam teraz takie większe zajęcie, więc nie mogę popisać, podczytuję Was, ale czasu na odpisywanie nie mam, odezwę się, jak będę miała chwilę

miłego dnia

[kachula27]

Haj

A my juz dzis po szczepieniu i kontroli bioderek,zalatwilismy obie sprawy za jednym zamachem i mamy spokoj az do roczku teraz
Wiecie ze ten moj kloc wazy juz 7,5 kg a ja sie dziwie ze mi sie bicepsy wyrobiłyj ak codziennie dzwigam takiego kloca
Na szczepieniu Matik troszke zaplakal ale tylko na chwilke i juz zaraz byl spokoj

Marcelko trzymam kciuki za wizyte

Syn mi padl po tym szczepieniu wiec chyba wykorzystam chwilke i tez sie zdrzemne tym bardziej ze musialam dzis o 6 wstaca pozno sie kladlam

A no i zapomnialam Wam napisac ze zalatwilam sobie zaswiadczenie ze karmie piersia(chociaz z tym karmieniem jest jak jest) i bede pracowoac po 7h a nie po 8 ale i tak beda mi placic za 8 bo naleza mi sie 2xpo pol godziny przerwy na karmienie
Zawsze to 7 h a nie 8 i na krocej bede musiala sie rozstawac z moim skarbeczkiem

[zgadnij_MS]

Kachulko zawsze to aż 60min krócej pracki
No niezła waga małego Matiego Masz, że tak powiem darmową siłownie w domu

Jestem po wizycie, ból glowy trwa Mniejsza o to

Szyjka skrócona (mam się oszczędzać, obowiązkowo łykać nospe!), główka nisko... Tak mnie macała, że odfruwałam Pobrała posiew/wymaz na paciorkowca, L4 przedłuzone, serducho małego biło jak dzwon
Kolejna wizyta 14/04 i będzie USG, a może 27.04 USG, w każdym bądź razie mam nadzieje, że 27.04 uda mi się, że J będzie na wizycie to ją uproszę o ostatnie USG dla tatusia

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez Abilene

Czesc dziewczynki
Chciałam zapytać czy moglabym dolaczyc do klubu??

Przekonałaś mnie

[kachula27]

Napisane przez zgadnij_MS

Kachulko zawsze to aż 60min krócej pracki
No niezła waga małego Matiego Masz, że tak powiem darmową siłownie w domu

Jestem po wizycie, ból glowy trwa Mniejsza o to

Szyjka skrócona (mam się oszczędzać, obowiązkowo łykać nospe!), główka nisko... Tak mnie macała, że odfruwałam Pobrała posiew/wymaz na paciorkowca, L4 przedłuzone, serducho małego biło jak dzwon
Kolejna wizyta 14/04 i będzie USG, a może 27.04 USG, w każdym bądź razie mam nadzieje, że 27.04 uda mi się, że J będzie na wizycie to ją uproszę o ostatnie USG dla tatusia

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------


Przekonałaś mnie

Marcelko super ze tak wszystko dobrze po wizycie a z szyjka to jak juz skrocona to moze faktycznie urodzisz tak jak chcesz czyli na poczatewk maja

[zgadnij_MS]

Kachulko po 38tyg, czyli jak odstawie nospe, biore J w obroty Niech się tylko chłopaczyna nie próbuje bronić

Aha kochana, szczepiłaś małego skojarzonymi czy NFZ szczepionkami?

[mezatka07]

Hej dziewczynki wpadam sie przywitac
Sciagne tylko pokarm i zaraz znowu ide spac, bo to moje dziecko spac w nocy nie daje- albo wstaje coraz czesciej albo krzyczy strasznie po karmieniu Po porannym karmieniu juz zostala z nami w lozku, wtedy akurat cwaniara sie tak nie budzila...

Marcelko ciesze sie, ze u Ciebie i Marcelka wszystko dobrze a szyjka juz ma prawo zaczac sie skracac wkoncoweczce ciazy
juz nie moge sie doczekac foteczek Twojego synka
Kachulko idz spac poki Matik spi u nas te szczepienia skojarzone sa za darmo.... narazie poki co bylismy na szczepieniu przeciw gruzlicy a takie podstawowe szczepienia sa w 8, 12 i 16 tygodniu a kolejne to juz jak maluch ma rok. Wiec chyba w PL jest inaczej?
Kasiasiar fajne foteczki ciekawskiej Ksiezniczki
Aga powodzenia z mieszkankiem
Comberta ale macie wczesne spacerki oby corce zostal ten zapal do szkoly
Agusieczku bardzo chetnie hehe mozesz przyjechac i mi pomoc
ja tez nie czuje, ze Swieta nadchodza

Dziewczyny czy robilyscie cos z bialym osadem po mleku na jezyczku dzieci???

Pozdrowienia dla wszystkich