Odchudzamy sie po ciąży/-ach

[zimnaaga]

Agnessja mi też się nie chce smarować i normalnie staram się jakoś wcisnąć ten rytuał w mój grafik, ale za cholerę nie mogę Nie to, żebym nie znalazła czasu, ale zwyczajnie o tym zapominam, może dlatego, że nie mam w ogóle do tego chęci.
No ale będę próbować, udało mi się z ćwiczeniami, to może i uda się z kremami

[Monte_]

Hej

Musze Was o coś zapytac,

Jeszcze kilogram i zobacze wymarzoną "5" na przedzie Ale jakos mi się z wiekiem cos chyba musiało pozmieniac w figurze, bo mam 165cm wzrostu, wagę 61kg na dzien dzisiejszy, a juz wygladam dosyc szczuplo. Moim celem niby jest 55kg, ale cos mi sie wydaje, ze za chudo bede wygladac wtedy, biorac pod uwage jak jest teraz Przeciez do celu jeszcze 6 kilo, a juz jestem w rozmiarze 36... mialyscie kiedys cos takiego? Nie wiem.. po ciąży jakaś cięższa się zrobiłam czy co..? Też tak macie?

[zimnaaga]

Napisane przez Monte_

Hej

Musze Was o coś zapytac,

Jeszcze kilogram i zobacze wymarzoną "5" na przedzie Ale jakos mi się z wiekiem cos chyba musiało pozmieniac w figurze, bo mam 165cm wzrostu, wagę 61kg na dzien dzisiejszy, a juz wygladam dosyc szczuplo. Moim celem niby jest 55kg, ale cos mi sie wydaje, ze za chudo bede wygladac wtedy, biorac pod uwage jak jest teraz Przeciez do celu jeszcze 6 kilo, a juz jestem w rozmiarze 36... mialyscie kiedys cos takiego? Nie wiem.. po ciąży jakaś cięższa się zrobiłam czy co..? Też tak macie?

Ja nie miałam nigdy czegoś takiego (chociaż baaardzo bym chciała ).
Ale myślę, że powinnaś zaufac sobie i nie wychudzać się za bardzo, bo zamiast podziwiać Twoją zgrabną sylwetkę ludzie będą się zastanawiać czy jesteś chora, bo tak mizernie wyglądasz Wiadomo jak to jest.

[agnessja]

Napisane przez zimnaaga

Agnessja mi też się nie chce smarować i normalnie staram się jakoś wcisnąć ten rytuał w mój grafik, ale za cholerę nie mogę Nie to, żebym nie znalazła czasu, ale zwyczajnie o tym zapominam, może dlatego, że nie mam w ogóle do tego chęci.
No ale będę próbować, udało mi się z ćwiczeniami, to może i uda się z kremami

poszłam się trochę wczoraj wymoczyć, no i póżniej się wysmarowałam, w sumie 0 22 dzieci spią i mam już czas na takie pierdoły, więc muszę się jakoś zorganizowć i poł godziny dla siebie przeznaczyć, w sumie to skóra staje się gładsza w dotyku po kilku razach

Monte po ciąży pozostają bardziej kobiece kształy, może to one więcej ważą

[gotes1]

witam dziewczyny, dawno nie zagladałam do Was, dwa tygodnie urlopu no i 1 kg wiecej, ah...od dzisiaj zaczynam z poworotem te moje odchudzanie, no i cwiczonka, pozdrowionka i zycze milego dzionka!

[seyla]

U mnie był tydzień zastoju na 67,4, potem 68,3 znó tydzień zastoju (grunt że nie leci dalej w górę) nie wiem ja jakoś ciężka jestem, ale kształt mi się zmienił na lepszy, nie jestem już taką spongwoman.
Nie chudnę już a te 18 kg samo się chyba nie zgubi

agnessja, zimnaga mam to samo z kremami, choć nie powiem mam czasem natchnieniea pielęgnacyjne, zwykle zbyt zmęczona jestem na to.

dżastin_usia gratki szybko spadło

[agnessja]

Napisane przez seyla

agnessja, zimnaga mam to samo z kremami, choć nie powiem mam czasem natchnieniea pielęgnacyjne, zwykle zbyt zmęczona jestem na to.

mam prawie całą szafkę zapełnioną różnymi specyfikami do każdej części ciała i leżą, musiałabym rano półgodziny stać przed lusterm i wklepywać te cudowności i godzinę wieczorem, jedyne czego mi brakuje to odżywki do rzęs, skoro rzęsy się bez niej obejdą to reszta ciała też, ale tak poważnie to pora zadbać o zmarszki

jutro rano wejdę na wagę i obym się nie przewróciła...

[Monte_]

Dziewczyny, naprawde wystarczy sie wdrożyć w to wklepywanie
Ja wsmarowuje codziennie rano i wieczorem 4 różne balsamym, w różne partie ciała: balsam do biustu ten 3d eveline, balsam ujędrniający L'Oreal Nutri Lift na dekolt, ręce i łydki, na uda antycellulitowy Eveline, a na brzuszek wyszczuplająco- ujędniający przeciw rozstępom Eveline chłodzący i naprawdę zajmuje to 5 minutek, a efekty... rewelacja! Wiec przestancie mi tu marudzic, ze Wam sie nie chce, tylko do dzieła Gwarantuje, ze przy regularnym stosowaniu zobaczycie na wlasne oczy cuda

[Zelka_07]

Napisane przez Monte_

Dziewczyny, naprawde wystarczy sie wdrożyć w to wklepywanie
Ja wsmarowuje codziennie rano i wieczorem 4 różne balsamym, w różne partie ciała: balsam do biustu ten 3d eveline, balsam ujędrniający L'Oreal Nutri Lift na dekolt, ręce i łydki, na uda antycellulitowy Eveline, a na brzuszek wyszczuplająco- ujędniający przeciw rozstępom Eveline chłodzący i naprawdę zajmuje to 5 minutek, a efekty... rewelacja! Wiec przestancie mi tu marudzic, ze Wam sie nie chce, tylko do dzieła Gwarantuje, ze przy regularnym stosowaniu zobaczycie na wlasne oczy cuda

a już myślałam że ze mną coś nie halo że do każdej części ciała mam inny specyfik.... uffff nie ja jedna tak mam a to do biustu to potwierdzam REWELACJA jestem zakochana w tym kremie i ten zapach

[agnessja]

Napisane przez Zelka_07

a już myślałam że ze mną coś nie halo że do każdej części ciała mam inny specyfik.... uffff nie ja jedna tak mam a to do biustu to potwierdzam REWELACJA jestem zakochana w tym kremie i ten zapach

zatem witaj w klubie dobrze że jest nas więcej

[Zelka_07]

Napisane przez Monte_

Hej

Musze Was o coś zapytac,

Jeszcze kilogram i zobacze wymarzoną "5" na przedzie Ale jakos mi się z wiekiem cos chyba musiało pozmieniac w figurze, bo mam 165cm wzrostu, wagę 61kg na dzien dzisiejszy, a juz wygladam dosyc szczuplo. Moim celem niby jest 55kg, ale cos mi sie wydaje, ze za chudo bede wygladac wtedy, biorac pod uwage jak jest teraz Przeciez do celu jeszcze 6 kilo, a juz jestem w rozmiarze 36... mialyscie kiedys cos takiego? Nie wiem.. po ciąży jakaś cięższa się zrobiłam czy co..? Też tak macie?

powiem Ci tak. ja u siebie zauważyłam zmiane proporcji ciała po ciąży. kiedyś byłam bardzo drobna na górze w porównaniu z dołem który miałam zawsze mega rozbudowany mega dupsko i udziska zato zero brzucha i super wcięcie w talii mimo że zawsze ważyłam dużo. teraz mi sie wszystko tak jakoś zrównało, góra wprawdzie jest troche drobniejsza ale to sie już nie rzuca w oczy trzeba sie bardziej przyjrzeć. mam mniejsze wcięcie w talii niż kiedyś , troche sadełka na dole brzucha i dużo mniejszy tyłek w porównaniu do reszty, nawet ośmiele sie stwierdzić że mam całkiem mały ten tyłek. może tobie też sie teraz te kg inaczej niż kiedyś rozkładają i z tąd ta zmiana z rozmiarówką? ja kiedyś dół nosiłam 2 rozm wiekszy od góry a teraz nosze praktycznie ten sam.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez zimnaaga

To akurat będzie czysta przyjemność, więc spróbuj i powiedz jak było

jak sie odważe to zdam relacje. marze o ciuchach 36 korci aby chociaż sprawdzić ile brakuje

[nikus6]

Wreszcie znalazłam wątek, który do mnie pasuje lub ja do niego(jak kto woli) Byłabym szczęśliwa gdybyście pozwoliły mi czasem tu coś napisac.

może napiszę coś o sobie.
Mam 32 lata, mieszkam obecnie w małopolsce. Mam 2 cudownych dzieciaków. Przed ciążami ważyłam przy wzroście 160 - 60 i było mi z tym dobrze. po urodzeniu drugiego dzieciątka po jakimś pół roku zobaczyłam na wadze 96, byłam załamana. Córcia chorowała a ja stresy zażerałam i ot cały problem. w tamtym roku wziełam się za siebie ale jest różnie. obecnie waga się wacha 87/88.
Poza tym podejrzewam u siebie nerwice a przy moich nawykach ciężko mi panować nad sobą.. Tz. nie codziennie jest źle.
Staram się mniej jeść, chodzę na siłownię co drugi dzień( jak mam z kim zostawić dzieci)
Będę tu wpadać czasem i pisać jak mi idzie co jem i mam nadzieję że będę czuła od was wsparcie i zrozumienie.
Więc do jutra.

[zimnaaga]

Napisane przez Monte_

Dziewczyny, naprawde wystarczy sie wdrożyć w to wklepywanie
Ja wsmarowuje codziennie rano i wieczorem 4 różne balsamym, w różne partie ciała: balsam do biustu ten 3d eveline, balsam ujędrniający L'Oreal Nutri Lift na dekolt, ręce i łydki, na uda antycellulitowy Eveline, a na brzuszek wyszczuplająco- ujędniający przeciw rozstępom Eveline chłodzący i naprawdę zajmuje to 5 minutek, a efekty... rewelacja! Wiec przestancie mi tu marudzic, ze Wam sie nie chce, tylko do dzieła Gwarantuje, ze przy regularnym stosowaniu zobaczycie na wlasne oczy cuda

No dobra, szeryfie, rozkaz to rozkaz

Napisane przez nikus6

Wreszcie znalazłam wątek, który do mnie pasuje lub ja do niego(jak kto woli) Byłabym szczęśliwa gdybyście pozwoliły mi czasem tu coś napisac.

może napiszę coś o sobie.
Mam 32 lata, mieszkam obecnie w małopolsce. Mam 2 cudownych dzieciaków. Przed ciążami ważyłam przy wzroście 160 - 60 i było mi z tym dobrze. po urodzeniu drugiego dzieciątka po jakimś pół roku zobaczyłam na wadze 96, byłam załamana. Córcia chorowała a ja stresy zażerałam i ot cały problem. w tamtym roku wziełam się za siebie ale jest różnie. obecnie waga się wacha 87/88.
Poza tym podejrzewam u siebie nerwice a przy moich nawykach ciężko mi panować nad sobą.. Tz. nie codziennie jest źle.
Staram się mniej jeść, chodzę na siłownię co drugi dzień( jak mam z kim zostawić dzieci)
Będę tu wpadać czasem i pisać jak mi idzie co jem i mam nadzieję że będę czuła od was wsparcie i zrozumienie.
Więc do jutra.

Witamy i zapraszamy. Od tego tu jesteśmy, żeby się wspierać.
Tak na marginesie ja tez podejrzewam, ze mam niezłą nerwicę. Ale ciągle zwlekam z pójściem do lekarza, boję się, ze da mi jakies tabletki, po których będę chodziła nieprzytomna.

[agnessja]

Napisane przez nikus6

Wreszcie znalazłam wątek, który do mnie pasuje lub ja do niego(jak kto woli) Byłabym szczęśliwa gdybyście pozwoliły mi czasem tu coś napisac.

może napiszę coś o sobie.
Mam 32 lata, mieszkam obecnie w małopolsce. Mam 2 cudownych dzieciaków. Przed ciążami ważyłam przy wzroście 160 - 60 i było mi z tym dobrze. po urodzeniu drugiego dzieciątka po jakimś pół roku zobaczyłam na wadze 96, byłam załamana. Córcia chorowała a ja stresy zażerałam i ot cały problem. w tamtym roku wziełam się za siebie ale jest różnie. obecnie waga się wacha 87/88.
Poza tym podejrzewam u siebie nerwice a przy moich nawykach ciężko mi panować nad sobą.. Tz. nie codziennie jest źle.
Staram się mniej jeść, chodzę na siłownię co drugi dzień( jak mam z kim zostawić dzieci)
Będę tu wpadać czasem i pisać jak mi idzie co jem i mam nadzieję że będę czuła od was wsparcie i zrozumienie.
Więc do jutra.

fajnie że nas znalazłaś
ja pisać nie pozwalam, ja się tego wręcz domagam, bo wiele zaczyna i milczą potem jak grobowce. zapraszamy ponownie i dużo zdrowia dla Ciebie i dzieci

--------
zbliża się pora smarowania, ale najpierw trzeba przecież wymasować ciało przed aplikacją i to po 5 min na każdą partię jak mówiły ostatnio panie w sos uroda hmm... i przy tym mi ręce opadają, ale co tam, może się uda... heh...

[zimnaaga]

Witam wszystkie mamusie w dniu naszego święta

U mnie dzisiaj piękne słoneczko, a do tego na wadze 57,6 więc jestem super szczęśliwa
Poza tym dostałam piękny rysunek i naszyjnik zrobiony przez moją córcię (wczoraj miałam całkowity zakaz wchodzenia do jej pokoju ).
W nagrodę zabiorę ją po obiedzie na lody, może i ja się skuszę na jakiegoś najmniejszego

[nikus6]

Cześć wszystkim!
U mnie - synek pierwszoklasista przyniósł laurkę i wycałował, a mała no cóż złapała jakąś wirusówkę ma gorączkę do 39 i dwa razy rano wymiotowała.
Ja znowu mam lęki ale jakoś się trzymam.
Co do diety- hm bardzo mało zjadłam, śniadania nie było przez te poranne przygody, na obiad kilka chrupek kukurydzianych, a co do kolacji kanapka z szynką. Jutro się poprawię z jedzeniem.
Dzięki za miłe słowa, jakoś mi lżej.

[agnessja]

Napisane przez nikus6

Cześć wszystkim!
U mnie - synek pierwszoklasista przyniósł laurkę i wycałował, a mała no cóż złapała jakąś wirusówkę ma gorączkę do 39 i dwa razy rano wymiotowała.
Ja znowu mam lęki ale jakoś się trzymam.
Co do diety- hm bardzo mało zjadłam, śniadania nie było przez te poranne przygody, na obiad kilka chrupek kukurydzianych, a co do kolacji kanapka z szynką. Jutro się poprawię z jedzeniem.
Dzięki za miłe słowa, jakoś mi lżej.

toż to głodówka, popraw się koniecznie, ech te choróbska... mała pewnie też niewiele jadła i tym się dodatkowo stresujesz, trzymajcie się

ja w ramach kolacji dziś zjadłam tuńczyka i popijałam wodą, troche dziwne, czyż nie? nie chciało mi się go jakoś urozmaicać więc tak mi wszedł, miałam nic nie jeść bo było ciasto u mamy (biszkopt z bitą śmietaną i galaretką z brzoskwiniami), no ale minęło trochę czasu, więc podjadłam na noc małe conieco
wczoraj smarowałam się na sucho bo było już późno, za to dziś może się uda najpierw rozruszać tłuszczyk tu i ówdzie, a potem chłodzące serum i będę siedzieć pod kołdrą i się grzać

[witchees]

A ja musze sie pochwalic
Moje dzieci dały mi najwspanialszy prezent na DM. Prawie cała noc spalam i jeszce sie zdrzemnełam w ciagu dnia!! to cud hehe ale mimo to organizm mój jest zmeczony ciągłymi bezsennymi nockami Chce ciwiczyc a nie mam sił

Jeszce sie wkurzylam bo kupilam hula hoop na allegro.Nie dosc ze czekalam 2 tyg, wysłali mi inne niz zamawialam to po kilku kręceniach te całe maseżery poodpadały totalny badziew!! Zamowiłam kolejne i drozsze mam nadzieje ze zda egzamin

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

taaa przyjemnosc w kupowniu kosmetykow, mysle sobie i obiecuje ze bede to co dziennie wklepywac, jednak w zyciu jest zupelnie inaczej i jezeli raz dziennie uda mi sie co kolwiek wsmarowac to i tak dobrze

[dzastin_usia]

Witam wszystkie mamusie Muszę się pochwalić swoim prezentem od mojego 1,5 rocznego synka - otoz doztalam slicznego kwiatka w doniczce Mąż mu kupił, mały przytachal mi go i dal wielkiego buziaka
Jak chodzi o odchudzanie to zrobilam sobie 2 dni malej przerwy , lecz nie obrzeralam sie tylko jadlam male porcje nie jadlam bialego pieczywa , jednym minusem jest ze skosztowlam wczoraj batonika a dzisiaj mala czekoladke;( Ale od jutra juz biorę się za siebie Jak chodzi o kremy to mi tez za bardzo sie nie chce ale jakos daje rady wklepywac je 2 razy dziennie . Ma zestaw kosmetykow evelayna ten chlodzacy i grzejacy i sebum POLECAM bo naprawde sa wspaniale . Jeszcze mam zamiar wybrac sie do sklepu i kupic ten do biustu na razie rano wklepuje tonik ujedrajacy do ciala avonu a wieczorem ten evelayna. Bedę juz konczyla papa i do zobaczenia jutro

[zimnaaga]

Napisane przez witchees

A ja musze sie pochwalic
Moje dzieci dały mi najwspanialszy prezent na DM. Prawie cała noc spalam i jeszce sie zdrzemnełam w ciagu dnia!! to cud hehe ale mimo to organizm mój jest zmeczony ciągłymi bezsennymi nockami Chce ciwiczyc a nie mam sił

Jeszce sie wkurzylam bo kupilam hula hoop na allegro.Nie dosc ze czekalam 2 tyg, wysłali mi inne niz zamawialam to po kilku kręceniach te całe maseżery poodpadały totalny badziew!! Zamowiłam kolejne i drozsze mam nadzieje ze zda egzamin

Taaak, pamiętam ten czas, kiedy najlepszym prezentem była przespana noc
Co do hula hoop, to u mnie niestety odpada, bo mam problemy z kregosłupem i biedny by się chyba wykręcił na lewą stronę, gdybym mu zaserwowała takie koliste ruchy

Napisane przez dzastin_usia

Jak chodzi o odchudzanie to zrobilam sobie 2 dni malej przerwy , lecz nie obrzeralam sie tylko jadlam male porcje nie jadlam bialego pieczywa , jednym minusem jest ze skosztowlam wczoraj batonika a dzisiaj mala czekoladke;( Ale od jutra juz biorę się za siebie

Myślę, że nie ma co przesadzać, kawałek czegoś słodkiego raz na jakiś czas to nie taka wielka zbrodnia Gorzej, jeśli ktoś nie panuje nad tym i za kawałkiem czekolady idzie zaraz cała tabliczka, wtedy rzeczywiście lepiej unikac słodyczy całkowicie.

[Sensuel]

Cześć kobitki

Ostatnio nie zaglądałam,bo remont kuchni w toku.Na szczeście jutro już ma być koniec .Dzisiaj czekam jeszcze na elektryka i hydraulika.
W szafkach już poukładałm teraz syf z całej reszty trzaba usunąć.

Witam nową koleżankę .

Waga mi skacze jak szalona,ale objętościowo jest mnie mniej.Kupiłam sobie krem Garnier Skin Naturals modelujący z algami w celu ujędrnienia skóry,bo w cuda o odchudzających jego właściwościach to ja nie wierzę.

[zimnaaga]

Napisane przez Sensuel

W szafkach już poukładałm teraz syf z całej reszty trzaba usunąć.

Przy tym to tez można ładnych parę kalorii spalić

U mnie dzisjaj dół na maksa. Mąż wpadł godzinę temu po rzeczy, bo się okazało, ze jadą walczyć z powodzią. Nawet nie wie jeszcze gdzie, nie wie na ile, a ja siedzę i się zamartwiam

[agnessja]

wczoraj mąż powiedział mi że coś mi się spodnie rozciągnęły (w sensie że luźne - przyp.red)

no i zakupiłam ten push up w różowej tubce, ciekawe co to zdziała...

[witchees]

Napisane przez zimnaaga

Przy tym to tez można ładnych parę kalorii spalić

U mnie dzisjaj dół na maksa. Mąż wpadł godzinę temu po rzeczy, bo się okazało, ze jadą walczyć z powodzią. Nawet nie wie jeszcze gdzie, nie wie na ile, a ja siedzę i się zamartwiam

Ojj biedna.Wiem co czujesz, moj maz jest strazakiem i tez w kazdej chwili moga gdzies go wysłac. woda w wiekszosci juz opada wiec napewno szybko wróci.

Napisane przez agnessja

wczoraj mąż powiedział mi że coś mi się spodnie rozciągnęły (w sensie że luźne - przyp.red)

no i zakupiłam ten push up w różowej tubce, ciekawe co to zdziała...

Mam próbke tego kremu, narazie nie bardzo smaruje. Bede musiala zaczac, ciekawe czy jest taki dobry jak piszą KWC


Dzis bylam na siłowni ćwiczyłam tylko 40 minut bo musialam wracac do domu do dzieci. Zreszta dłuzej bym nie chciala bo boje sie zakwasów a dzis mnie strasznie boli brzuch (czyt.zakwasy+plus siniaki )ktorych nie widac. Wszytsko za sprawą wczorajszej nauki na badziewnym HH. Jutro przyjdzie lepsze HH to zabawa sie zacznie na całego. Niezle daje popalic takie HH

[agnessja]

Napisane przez witchees

Ojj biedna.Wiem co czujesz, moj maz jest strazakiem i tez w kazdej chwili moga gdzies go wysłac. woda w wiekszosci juz opada wiec napewno szybko wróci.




Mam próbke tego kremu, narazie nie bardzo smaruje. Bede musiala zaczac, ciekawe czy jest taki dobry jak piszą KWC


Dzis bylam na siłowni ćwiczyłam tylko 40 minut bo musialam wracac do domu do dzieci. Zreszta dłuzej bym nie chciala bo boje sie zakwasów a dzis mnie strasznie boli brzuch (czyt.zakwasy+plus siniaki )ktorych nie widac. Wszytsko za sprawą wczorajszej nauki na badziewnym HH. Jutro przyjdzie lepsze HH to zabawa sie zacznie na całego. Niezle daje popalic takie HH

może zbyt intensywnie męczyłaś te HH? bo i siniaki, i sie spsuło... uwzględnią reklamację, czy olewasz temat?

[witchees]

Napisane przez agnessja

może zbyt intensywnie męczyłaś te HH? bo i siniaki, i sie spsuło... uwzględnią reklamację, czy olewasz temat?

Odpuszczam, nie lubie użerac sie z takimi sprzedawcami niewyobrazam sobie jak ja bym byla takim SS;/;/a koło dałam siostrze(niech sie pomeczy hehe). To fakt troche je meczylam bo sie uczylam tym czyms kręcic ale przeciez to ma sie uzywac a nie postawic na połce dla ozdoby . Zakasy maja jeden +, nie mam wyrzutow ze nic nie robie , tylko ciekawe czy jutro wstane z łóżka

[nikus6]

Witam wszystkich!
Miłego dnia życzę!
Córcia się już lepiej czuje tylko nic nie chce jeść.
Poprawiłam się z jedzeniem i to mój plus, ale z ćwiczeniami kiepsko.Nie mam z kim zostawić dzieciaków żeby iść na siłownię, a w domu jakoś nie umiem ćwiczyć. Mój domowy ruch to codzienna krzątanina czyli pranie sprzątanie itp.

[zimnaaga]

Witchees dzięki za wsparcie Nic innego mi nie pozostało, tylko czekac i modlić się, żeby nie złapał jakiegoś choróbska
No i musze się ogarnąć, żeby przypadkiem nie zajadać stresów słodyczami.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez nikus6

Witam wszystkich!
Miłego dnia życzę!
Córcia się już lepiej czuje tylko nic nie chce jeść.
Poprawiłam się z jedzeniem i to mój plus, ale z ćwiczeniami kiepsko.Nie mam z kim zostawić dzieciaków żeby iść na siłownię, a w domu jakoś nie umiem ćwiczyć. Mój domowy ruch to codzienna krzątanina czyli pranie sprzątanie itp.

Spróbuj jednak się zmobilizować i poćwiczyć trochę w domu. Uwierz, nawet 20 minut dziennie daje juz efekty. Moje ciało inaczej wygląda i nawet jeśli waga co jakiś czas nie spada, to widze po ubranich, że spaliłam sporo tego tłuszczyku. Ja niestety musiałam wciągnąć córcie do ćwiczeń, bo inaczej nie znalazłabym przy niej tych 20 minut spokoju Ale to może być równiez fajna zabawa dla dzieciaków, jesli pobawisz się w trenera i będą cię naśladować

[gotes1]

hej, co dzisiaj tak cicho tutaj, dziewczyny zmobilizujcie mnie troche, jakos nic mi sie nie chce, moze ta pogoda, albo nie wiem co, jakos ta 7 przed mnie nie zadowala;-(, waga ciagle stoi w miejscu;-(, a do sierpnia coraz bliżej, ide na wesele i chcialabym, jakos wygladac...ah wygadalam sie;-)zycze milego dzionka i odchudzania (tzn. sobie tez zycze tego odchudzania;-), bo jakos zapal stracilam, a moze niewyspana jestem bo corci ida kolejne zeby i marudna jest...

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

ja tez wciagam moja corke do cwiczen, tzn. z nia cwicze albo ona jest moim odwaznikiem;-), corka nie lubi jak cwicze...

[Zelka_07]

moje dzieciątko też nie lubi jak ćwicze . próbowałam ją zachęcvić do wspólnej gimnastyki ale ją to nudzi. jedynie na orbim daje mi spokojnie pośmigać(sama też biega a ma 2,5 roku, śmiga jak stara śmiesznie to wygląda). ale jak ćwicze z hantlami to jej baje włanczam bo inaczej nie dałoby rady. plącze sie pod nogami i boje sie że rune z tym hantlem na nią. już nie wiem czym ją zagadywać w tym czasie