dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2

[Myszeczka86]

Napisane przez ilonkaczapela

A co to za firma? Czym się zajmujesz?

Martwi mnie, że Elianki nie ma tyle już czasu...

Mąż mi zagląda przez ramię i mówi, że pierdoły same piszemy. Mówięmu,że tak już kobiety mają No to on znowu zagląda i pyta, co oznacza @. Odpowiedziałam mu (on panikarz w takich sprawach) i mówi " o jezu, po co mi to mówisz?" No to mówię mu, że sam pytał i zaglądał mi w ekran, po co? " Myślałem, że może o mnie coś fajnego piszesz"

dobry jest ten twój TZ.
Mój jak widzi wizaz to mówi że uzalezniona jestem od tego z Naszej Klasy przeszło mi na wizaż .

[ilonkaczapela]

Niezły jest, ale wolałabym określenie mąż, bo jakoś mnie to TŻ drażni (tzn, wydaje mi się dziwne)

[eweska]

Dobry wieczór

No i po wizycie u lekarza jestem, przebadał gruntownie i wszystko ok Tylko dwa tygodnie muszę czekać na wynik cytologii, muszę zrobić usg piersi no i później jeszcze dodatkowe badania, nawet dokładnie nie pamiętam jakie tz. podstawowe morfologia no i jeszcze inne, ale nie pamiętam już, nie mam głowy do takich nazw, na bank będzie robione jakieś badanie pod względem cukru własnie, ale nie tylko takie zwykłe na cukier tylko jakies dodatkowe bo po tych badaniach będzie już wiedział czego mniej więcej będzie można się spodziewać. No i standardowo zaczynam łykać kawas foliowy. Rozwiał moje wszystkie wątpliwości. Ale cieszę się bardzo że nie ma żadnych przeciwwskazań do działania Kamien z serca, jeszcze żeby cytologia wyszła ok to będzie super

[aja1]

Napisane przez ilonkaczapela

A co to za firma? Czym się zajmujesz?

Martwi mnie, że Elianki nie ma tyle już czasu...

Mąż mi zagląda przez ramię i mówi, że pierdoły same piszemy. Mówięmu,że tak już kobiety mają No to on znowu zagląda i pyta, co oznacza @. Odpowiedziałam mu (on panikarz w takich sprawach) i mówi " o jezu, po co mi to mówisz?" No to mówię mu, że sam pytał i zaglądał mi w ekran, po co? " Myślałem, że może o mnie coś fajnego piszesz"

Firma jest budowlana. Do tej pory byliśmy podwykonawcami na większych budowach. Teraz mamy zlecenie na 7 domów jednorodzinnych

Hihihi mój też czasami zagląda, ale tylko wzrusza ramionami i kręci głową. Jeszcze nie komentuje

[Anessa]

Wieczor dobry wszystkim niewiastom

Ja padnieta ociupinke jestem, choc w sklepie nuuuudy
Zero klientow, zero ruchu, zero zarobku...
Ale jeszcze tylko jutro i pozniej 2 dni wolnego

Moj facio tez zaglada mi przez ramie, co ja tu wypisuje ale na szczescie - tylko w tym wypadku - nic i tak nie rozumie, wiec moge mu wciskac kit za kitem

Jutro TZ ma ostatnia rozmowe w sparwie pracy - trzymajcie mi tu kciuki, bo bardzo nam zalezy, zeby dostal ta posade

Ach, no i sanetka - , wielkie gratki!!

[agnes99]

mój mąż nawet tu nie zagląda (przerażają go babskie plociucho-pogaduchy), za to szaleje na jakichś forach 4x4, a tam ja nie wchodzę bo rozmowy o sprzęgłach, wyciągarkach i innym zawieszeniu jakoś mnie nie kręcą
ale tak czy inaczej wczoraj wieczorem została zaciągnięta do samochodu na lekcję instruktażową dot. jakichś nowych przełączników napędu - qurcze po 10 godzinach w pracy było to moim marzeniem

[abz]

Napisane przez ilonkaczapela

Mąż mi zagląda przez ramię i mówi, że pierdoły same piszemy. Mówięmu,że tak już kobiety mają No to on znowu zagląda i pyta, co oznacza @. Odpowiedziałam mu (on panikarz w takich sprawach) i mówi " o jezu, po co mi to mówisz?" No to mówię mu, że sam pytał i zaglądał mi w ekran, po co? " Myślałem, że może o mnie coś fajnego piszesz"

dobre, dobre

Napisane przez aja1

Firma jest budowlana. Do tej pory byliśmy podwykonawcami na większych budowach. Teraz mamy zlecenie na 7 domów jednorodzinnych

no to wydaje sie, ze to potężna sprawa

[kassate1203]

Qurcze a mój mężuś to sam podczytuje wizaż a zwłaszcza watki które ja subskrybuję ( ten też podczytuje) Nieraz to sam ma ochotę coś tam napisać...

[agnes99]

kassate byle by się pod Ciebie nie podszywał

[aja1]

Napisane przez agnes99

mój mąż nawet tu nie zagląda (przerażają go babskie plociucho-pogaduchy), za to szaleje na jakichś forach 4x4, a tam ja nie wchodzę bo rozmowy o sprzęgłach, wyciągarkach i innym zawieszeniu jakoś mnie nie kręcą
ale tak czy inaczej wczoraj wieczorem została zaciągnięta do samochodu na lekcję instruktażową dot. jakichś nowych przełączników napędu - qurcze po 10 godzinach w pracy było to moim marzeniem

Hehe normalnie rozrywka

Napisane przez abz

no to wydaje sie, ze to potężna sprawa

Oj duża, duża. W sumie trochę się boję, ale kiedyś trzeba zacząć zarabiać. Jak na razie przez dwa lata od założenia mam więcej długu niż dochodu ale trafiłam też na nieuczciwego człowieka i właśnie szukam też firmy windykacyjnej, co by z niego wydusiła moją kasę

[abz]

Napisane przez aja1

ale trafiłam też na nieuczciwego człowieka i właśnie szukam też firmy windykacyjnej, co by z niego wydusiła moją kasę

Z tych znanych firm, to chyba kruk, tylko wiadomo, biorą prowizję od ściągniętej kwoty. Albo zwyczajnie sąd, potem komornik itd. Korzystaliśmy z obu sposobów, ale to były małe kwoty do 2000zł. No i drogą sądową trwało to dłużej, ale dłuznik był oporny na wszelakie wezwania i dodatkowe koszty, dopiero komornik ściągnął pieniadze.

[kassate1203]

[QUOTE=aja1;19237482
Oj duża, duża. W sumie trochę się boję, ale kiedyś trzeba zacząć zarabiać. Jak na razie przez dwa lata od założenia mam więcej długu niż dochodu ale trafiłam też na nieuczciwego człowieka i właśnie szukam też firmy windykacyjnej, co by z niego wydusiła moją kasę [/QUOTE]

Wiem że we wrocławiu jest jakaś firma windykacyjna- Ultimo/ Ultima (?) się nazywają. Wiem to stąd że moich sąsiadów nękają co chwila

Napisane przez agnes99

kassate byle by się pod Ciebie nie podszywał

O to bez obaw, ilekroć chce coś napisać to zaczyna, podpisuje się że to on a potem... brakuje mu odwagi żeby wysłać I kasuje Takiego mam męzulka

[prunelle]

Napisane przez ilonkaczapela

Niezły jest, ale wolałabym określenie mąż, bo jakoś mnie to TŻ drażni (tzn, wydaje mi się dziwne)

też tak mam

[agnes99]

Napisane przez ilonkaczapela

Niezły jest, ale wolałabym określenie mąż, bo jakoś mnie to TŻ drażni (tzn, wydaje mi się dziwne)

popieram

[MONIKA1850]

Napisane przez agnes99

mój mąż nawet tu nie zagląda (przerażają go babskie plociucho-pogaduchy), za to szaleje na jakichś forach 4x4, a tam ja nie wchodzę bo rozmowy o sprzęgłach, wyciągarkach i innym zawieszeniu jakoś mnie nie kręcą
ale tak czy inaczej wczoraj wieczorem została zaciągnięta do samochodu na lekcję instruktażową dot. jakichś nowych przełączników napędu - qurcze po 10 godzinach w pracy było to moim marzeniem

OMG z moim jest to samojak nie siedzi we warsztacie to przeglada strony motoryzacyjneja k kupiliśmy auto niedawno to tez udzielal mi porad jak sie przełacza naped i kiedy w jakich warunkach itda jak przyszlo co do czego to i tak robil to sam
A o wizażu wie ze tu pisze dyrdymałyczasem mu czytam jak sie smieje pod nosem a on zapyta,raz mu weszłam na forum seks na intymnie,czytal 2 godz

[agnes99]

MONIKA ja nie nadążam za przeróbkami w tym samochodzie
jeżdże nim bo swój sprzedałam bo sie zaczął sypać, ale zaczyna mnie wkurzać, że zanim wsiądę w jego bolid to muszę sie zastanowic po jakim terenie bedę jechał, poprzestawiać sobie to i owo i modlić się żeby zaparkowane wokół samochody stały na tyle daleko żebym mogła nim wyjechać (bo to wielki bydle nie samochód jest i w lusterakach nie wszystko widać)

[MONIKA1850]

Agnes a jakie macie autko??

[agnes99]

nissana terrano II w wersji długiej

[MONIKA1850]

Kurcze wiesz że tz chcial takiegoale ostatecznie posiadamy Pajero III 3,2did uwielbiam nim jezdzić rownież mamy wersje dluga czyli 7 osobowe bo krotkie nie prezentuja juz sie tak fanieale fakt zmiescic sie nim to nie lada sztuka,ja juz opanowalam jazde nim i nie mam problemow z zaparkowaniem-mam prawko 8 lat.A najlepsze jest to jak wszyscy mi ustepujawzbudza respekt taka duza bestia

[agnes99]

my kupilismy to autko z 2 powodów:
1. pies nam wyrusł i zaczął walić głową w sufit oraz stał sie za długi do poprzedniego samochodu
2. często nosi nas na podlasie na zdjęcia w średnio przyjazne tereny

ja naszym też lubie jeździć, choć miała nim kilka nieciekawych akcji, ale to związane było z tym, że autko jak ma właczony napęd na 2 koła to napedzany jest tył, a ja do tej pory jeździłam samochodami z napedem na przód

ja ma wiekszy problem z wyjeżdzaniem z ciasnych miejs parkingowych niż z zaparkowaniem

[MONIKA1850]

A my kupilismy taki pakowny bo myslelismy juz o powiekszajacej sie rodzinceteraz jak czasem wsiadam do auta tescia(astra) to mam wrazenie ze jade niskojakos takie dziwne uczucie bo w terenowce wszystko super widac

[agnes99]

my do ślubu jechaliśmy vectrą - oboje mieliśmy wrażenie, że trzemy tyłkami po asfalcie i każdą dziurę w jezdni było czuć, juz nie mówiąc o spiących policjantach

[elianka]

jestem jestem Miło, że się o mnie martwiłyście

Sanetka- gratuluje!
Reszcie dziewczyn gratuluję brzuszków

Ja się nie smucę, wyjechana byłam Najpierw na weselu dwa dni w Suwałkach po w poniedziałek i wtorek w delegacji w Krakowie, gdzie nie miałam netu. Dziś z kolei młyn w pracy i dopiero teraz siadłam czytać i nadrabiać. Jjestem strasznie zmęczona po tym jeżdżeniu w tą i nazad po całej Polsce, wczoraj jak wracałam z Krakowa to już nie wiedziałam jak się nazywam.

Zaraz sobie zrobię kawkę i poczytam cztery dni zaległości na wizażu

[aja1]

Dobrze, że już jesteś

Aj tam kobitki ja jeżdżę VW T4 to jest jak mały autobus

[ilonkaczapela]

Elianka, i całe szczęście, że już wróciłaś, bo niedługo to byś już na rózgi zasłużyła
A czemu przed wyjazdem nie dałaś nam nic znać?
I jak się bawiłaś? Pisz pisz I wrzuć zdjęcie, bo pewnie wyglądałaś wystrzałowo

Rozmowy o samochodach, nawizażu? ? ? My niestety ciągle bez samochodu, nie licząc, tego rozwalonego, który ciągle stoi na podwórku u teściów (trzymamy, bo nie wiadomo co zechcą w trakcie procesu jeszcze odwalić). Ale teraz, jak będziemy coś kupować, to raczej jakieś kombi, żeby nam się dużo towaru zmieściło Ja terenówek jakoś nie lubię, ale suvy za to uwielbiam

[madelinem]

Cześć

my samochodu niestety nie mamy, ale może kiedyś marzy mi się taki mały, ale wątpię, żebym się na takiego zdecydowała, bo przecież trzeba pomyśleć o tym, co będzie jak się rodzina powiększy

mój TŻ często zagląda co tu piszę, ale jakoś wizaż specjalnie go nie interesuje chociaż kiedyś nawet założył sobie tu konto

u mnie @ nadal brak, 34 dc, nie wiem czy już robić test już nawet kupiłam...ale nie wiem czemu czekam, trochę się boję

Poradźcie

[elianka]

ilonka- chyba zapomniałam napisać Poza tym myślałam, że w Krakowie będę miała net, ale niestety moja karta sieciowa nie chciała się zgrać z hotelową siecią i tylko ciągnęłam laptop kawał drogi na darmo...

Na weselu było bosko, to najlepsze wesele na jakim byłam (poza własnym).
A zdjęcie...? Proszę bardzo, ale proszę się nie smiać

[kraven]

Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj wróciałam z dyżuru wykończona i właśnie wstałam bo musiałam odespać.
Mój mąż też udziela się na forum tyle że motoryzacyjnym więc nie dziwi się że przesiaduje na wizażu.
Ja nie lubie duzych samochodów bo to sa takie kobyły. Ostatnio jechałam fiatem 500 i całkiem miłe na mnie wrażenie zrobił tylko nie wiem czy jest tak do końca bezpieczny.

P.S.A z czego tu się śmiać - piękna kobieta w pięknej sukience

[elianka]

a ja jeżdżę autobusem...

Mamy seata cordobę, ale okazało się, że kupiliśmy popowodziowy naprawiany i tak skorodował, że nie został dopuszczony do ruchu. Praktycznie odpadł mu dół...
G. jeździ aktualnie toledo rodziców i na sam dźwięk słowa "samochód" dostaje piany na pysku. Naprawa będzie nas kosztowała majątek, ale trzeba to zrobić, bo bez niej nie mamy szans go sprzedać....
Ech...

[Stokrotka81]

Napisane przez elianka

ilonka- chyba zapomniałam napisać Poza tym myślałam, że w Krakowie będę miała net, ale niestety moja karta sieciowa nie chciała się zgrać z hotelową siecią i tylko ciągnęłam laptop kawał drogi na darmo...

Na weselu było bosko, to najlepsze wesele na jakim byłam (poza własnym).
A zdjęcie...? Proszę bardzo, ale proszę się nie smiać

ales ty sliczna i jaka chudziutka gratuluje