Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-22, 00:53   #271
petrichor
Raczkowanie
 
Avatar petrichor
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 57
Dot.: proszę o pomoc

Cytat:
Napisane przez skarbek91 Pokaż wiadomość
rok temu poznałam faceta.Wiedziałam od razu,ze to jest to,ale też wiedziałam,że jest to niemożliwe ,ponieważ on miał dziewzyne w polsce (ponieważ mieszkamy za granic)a ja chłopaka przysobie.Po kilku miesicach od poznania nowego chłopaka postanowiłam się rozstać z moim obecnym chłopakiem,ponieważ już od dłuższego czasu nam sie nie układało a poza tym byłam zakochana po uszy w nowo poznanym chłopaku.On we mnie też.Mówił,że mnie kocha .Dbał o mnie jak o księżniczke.Pomieszkiwali śmy razem ale cały czas miał dziewczyne w poolsce.Z racji tego,że mówił ze mnie kocha myśałam,że ja dla mnie zostawi.problem się pojawił,poniewaz ona postanowiła kilka tygodni temu do niego przyjechać.ja nic z tego nie rozumiem.On mówi,że mnie kocha i jestem wspaniała,ale jej nie zostawił.Spotykamy się kiedy ona jest w pracy i nie tylko na seks.W dalszym ciagu mówi ,że mnie kocha .Jak ja mam go odzyskać ,Szlak mnie trafia kiedy widze jakieś zdjęcia dodane przez nia na fb .Ja go kocham i zależy mi na nim .[B]Jeśli on by ja tak naprawde kochał to nie spotykał by się ze mna[B].Pomocy każda rada się przyda jak mam go odzyskać

Analogicznie: gdyby tak naprawdę kochał Ciebie, to nie byłby z tą dziewczyną. Serio nie widzisz tu przekłamania logiki? Powiedz szczerze, chcesz faceta, który gra na dwa fronty i perfidnie oszukuje i ją i Ciebie? Moją jedyną radą jest kopnięcie tego facecika w cztery litery.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
petrichor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 01:01   #272
zmieszany_facet
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 588
Dot.: proszę o pomoc

Cytat:
Napisane przez petrichor Pokaż wiadomość
Analogicznie: gdyby tak naprawdę kochał Ciebie, to nie byłby z tą dziewczyną. Serio nie widzisz tu przekłamania logiki? Powiedz szczerze, chcesz faceta, który gra na dwa fronty i perfidnie oszukuje i ją i Ciebie? Moją jedyną radą jest kopnięcie tego facecika w cztery litery.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Do tej porady dorzuciłbym jeszcze poważne zastanowienie się nad samym sobą- jednego dnia to ten chłopak rzuca jedna dla autorki tamtego posta a nastepnego rzuci dla kolejnej. Poza tym trzeba być bardzo ułomnym emocjonalnie, aby tak z buciorami wchodzic do czyjegoś związku i załatwiac wszystko kosztem niczemu winnej dziewczyny. Dziwię się, że autorka postu nie czuje obrzydzenia do siebie przez takie dzialania
zmieszany_facet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 01:10   #273
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Piszesz, że jak by ją kochał, to nie spotykał by się z tobą. Hm a nie pomyślałaś, że to działa w dwie strony? jak by to ciebie kochał, to nie był by z nią....

Widzę że już dziewczyny napisały to samo.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln

Edytowane przez Mija62
Czas edycji: 2014-06-22 o 01:13
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 13:17   #274
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ja to tak standardowo - jakiś płacz, potem jakiś długi list/mai.. Zazwyczaj dzień lub dwa po rozstaniu.

Ale czy ja wiem, czy to głupie? Ja w ogóle jestem emocjonalna - płaczę często przy sytuacjach, które tego nie wymagają. Długie listy też pisać lubię

Zerwanie to nie jest często łatwa rzecz (zależy od sytuacji, czy było sie na to przygotowanym), więc normalne, że trzeba jakoś wylać emocje. Pewnie, najlepiej pokazać, że samemu dobrze się radzi, ale robienie za jakiegoś twardziela ,,Rzucasz mnie? A ok, wszystko w porządku" też do mnie nie przemawia. Mimo wszystko człowiek się rozstaje z kimś ważnym, zamyka jakiś etap, jak w ogóle można przeżyć to obojętnie, nawet w sytuacji, gdy obie strony tego chcą?

Nie wstydzę się tego, że w pierwszym odruchu się popłaczę, bo dla mnie to po prostu sposób na odreagowanie emocji, tak już mam i tyle.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 13:50   #275
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ja przespałam się z jego kolegą, a potem tylu brzydkich słów to ode mnie nigdy nie słyszał
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 22:12   #276
skarbek91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2
zmieszany_facet

nie nie czuję do siebie obrzydzenia,ponieważ ja sie tego nie spodziewałam.Zakochałam sie i nic na to nie poradze.Jeśli chodzi o ta dziewczyne to uważam ,że tylko on jest winny,ponieważ to on ja zdradził.Gdyby ja kochal to by tego nie zrobił.Czasami tak w życiu jest.Człowiek pozna swoja miłość i tyle.ja nie czuje sie winna ponieważ jak czułam że się w nim zakochuje to odeszłam od tego chłopaka.Mam problem ponieważ wiem że jest dupkiem ale i tak go kocham,Dzisiaj się spotkaliśmy .mówił,że strasznie za mna teskni i brakuje mu mnie.Co ja mam zrobic
skarbek91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 22:51   #277
201605170931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 490
Dot.: zmieszany_facet

Cytat:
Napisane przez skarbek91 Pokaż wiadomość
nie nie czuję do siebie obrzydzenia,ponieważ ja sie tego nie spodziewałam.Zakochałam sie i nic na to nie poradze.Jeśli chodzi o ta dziewczyne to uważam ,że tylko on jest winny,ponieważ to on ja zdradził.Gdyby ja kochal to by tego nie zrobił.Czasami tak w życiu jest.Człowiek pozna swoja miłość i tyle.ja nie czuje sie winna ponieważ jak czułam że się w nim zakochuje to odeszłam od tego chłopaka.Mam problem ponieważ wiem że jest dupkiem ale i tak go kocham,Dzisiaj się spotkaliśmy .mówił,że strasznie za mna teskni i brakuje mu mnie.Co ja mam zrobic
zrzuć klapki z oczu i kopnij go w tyłek
201605170931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-23, 20:06   #278
oxoxoxoxox
Rozeznanie
 
Avatar oxoxoxoxox
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 710
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ja w sumie nic głupiego nie zrobiłam po porzuceniu, bo porzucona zostałam tylko raz, jeszcze w wieku gimnazjalnym gdzie mój 'związek' trwał szalone 2 miesiące wtedy pamiętam tylko tyle, że chciałam się mega uatrakcyjnić, żeby dawny TŻ widział co stracił.

Ale miałam w życiu dwa ciekawsze przypadki
Pierwszy: to ja porzuciłam, po kilku letnim związku, tyko dlatego, że facet uderzał do każdej laski przez internet ciągle mnie okłamywał, że nie pisze z żadnymi innymi kobietami, a zakładał sobie konta na fotce i innych tego typu portalach, bawiąc się moimi uczuciami.
W końcu powiedziałam sobie dość i chociaż lekko nie było posłałam go w diabły. On wtedy dostał szału, że stracił mnie na dobre, robił wiele głupich rzeczy: straszył mnie że się zabije bo nie może dłużej beze mnie żyć, że przeprasza mnie za wszystko ale że on dalej nie potrafi sobie poradzić z tym wszystkim i musi to zakończyć (nie muszę mówić jak zrył mnie psychicznie, bo nie był do końca mi obojętny), przychodził pod moją szkołę z kwiatami, pisał do moich koleżanek co u mnie słychać, czy z kimś się spotykam, gdy wiedział, że z kimś się umawiam - pisał na fb wiadomości temu komuś i przedstawiał mnie w bardzo złym świetle, tylko dlatego żeby ten ktoś mnie olał, szaleństwo ogółem
Drugi przypadek: mój były 'przyjaciel' zakochał się we mnie, mieliśmy się trochę ku sobie, mnie okłamywał, że zerwał ze swoją dziewczyną, a tak naprawdę cały czas z nią był i jechał trochę na dwa fronty, nie mogąc się zdecydować którą wybrać. Ja odpuściłam, zerwałam znajomość, no ale gdy ta dziewczyna się o mnie dowiedziała, zaczęła wypisywać do mnie na fb strasznie wulgarne, chamskie wiadomości, wyzywając mnie o dzi**ek, szmat itd... tylko szkoda że ja byłam boga ducha winną osobą, bo nie wiedziałam, że tamten kręci nam obu w głowie - a jak się w późniejszym czasie okazało, nie tylko nam 2 ale jeszcze ok + 4 innym co najlepsze w tej historii - ta dziewczyna nadal jest z tym chłopakiem a ja jestem ta najgorsza, która rozbiła związek
__________________
Niektórzy ludzie uważają, że mogą wejść i wyjść z naszego życia.
Pewnego dnia będą zaskoczeni zamkniętymi drzwiami.
oxoxoxoxox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 17:04   #279
86cd87f0978cce8494f199b4221a35277d16c213
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 39
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Dowiedziałam się o rozstaniu o 1 w nocy, po roku związku, poważnego. Facet 33 lata. Przeczytałam: Przykro mi to naprawdę nic nie da... naprawdę nie będziemy już razem. Coś się wypaliło. Przepraszam....

Napisałam parę smsów, rozmawialiśmy dwa razy (na moją prośbę) - chciałam tylko rozmowy - żeby powiedział mi w oczy, że mnie nie chce no ale upłynęło 1,5 miesiąca i się nie doczekałam.... zwalił jeszcze winę na mnie, że dlatego się nie spotkał, bo bym to roztrząsała.
Facet 33 lata - zerwanie w stylu gimnazjalnym.
Nie mam z Nim kontaktu od miesiąca - jest mi bardzo przykro ze względu na to, jak mnie potraktował.
Do samego końca byliśmy ze sobą blisko, było wszystko(
Walczyłam do końca - nie o to, żeby nawet wrócił, ale o ROZMOWĘ.....
niestety nie doczekałam się......
Wierzę w to, że będzie żałował tego kroku, nie teraz, ale kiedyś - bo jestem wartościową kobietą...... nie straciłam na poczuciu wartości przez niego, bo jestem przekonana, że to on stracił.

Choć jeszcze jest mi ciężko się z tym pogodzić - bo ja KOCHAŁAM PRAWDZIWIE......
86cd87f0978cce8494f199b4221a35277d16c213 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 11:51   #280
mogg
Zakorzenienie
 
Avatar mogg
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

miałam lat 19 , zerwałam z moją pierwszą miłością M., byliśmy razem 3 lata... uznałam że nie wiem sama czy go kocham czy nie, że coś się wypaliło i chcę przerwy itp. oczywiście jak to bywa po 2/3 tygodniach pożałowałam decyzji i się zaczęło. Jak o tym myślę to mam ochotę sobie torbę na głowę założyć:P.
- oczywiście modne byly wtedy portale społecznościowe więc wrzucałam fotki z imprez, statusy na gg jaka to jestem szczęśliwa i jak sobie świetne radzę
- piłam alkohol w ilościach nieprzyzwoitych :P
Minął kolejny miesiąc nastał etap: o bożeeee jak ja go kocham i tęsknie za Nim aaa buuu :/
- pisanie przypadkowych smsów, niby do kolegi ale one były do Niego
- hicior - podawanie się za najlepszego przyjaciela mojego który to tak strasznie nie może patrzeć na moje cierpienie że musi o tym napisać mojemu ex już wtedy Zapewniając oczywiście że zmieniłam sie i jestem jego wyśnioną dziewczyną
- ustawiania smutnych statusow na gg
- słuchanie dołujących piosenek że ta opisuje nasz związek
- analizowanie każdego słowa i rozkładanie go na pierdyliony elementów
- pisanie ze się zabiję albo sobie krzywdę zrobię i ogólnie
- pisanie listów że jest miłością mojego życia :P
- przypadkowe przechodzenie się koło jego domu , a było ono takie przypadkowe że to boczna uliczka z domkami jednorodzinnymi i generalnie drugi koniec miasta.
- chodzenie do klubów do których lubił chodzić
- z namaszczeniem traktowanie każdej pamiątki którą dostałam od Niego
- wyidealizowanie jego - był chodzącym bóstwem :P:P i ideałem :P

W końcu sie opamiętałam zmieniłam nr telefonu i odcięłam.

Kolejne rozstanie z innym facetem było już spokojne - płakałam, ale o razu się odcięłam, ból i tęsknotę zamknęłam w serduchu i po prostu żyłam dalej , aż w końcu nadszedł czas że było mi to już wszystko jedno. Zachowałam się z klasą nic do nikogo nie gadałam ani nie komentowałam. Nie dzwoniłam, nie prosiłam, nie odbierałam telefonów od niego.
mogg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 13:43   #281
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

To może ja opiszę sytuację. Byłam młoda i niedoświadczona, on nie był moim facetem tylko moim kandydatem na faceta. Powiedział, że jak mu upiekę ciastka to się spotkamy i ja głupia mu upiekłam... Do spotkania i tak nie doszło Później go totalnie olałam. Żałowałam tylko, że nie dodałam do nich środka przeczyszczającego Choć chciałam upiec je jeszcze raz i dać mu z tym środkiem, bo bardzo lubił słodycze i na pewno by zjadł. No ale opamiętałam się :P
Colderia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-31, 14:21   #282
sweety_
Raczkowanie
 
Avatar sweety_
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 147
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

U mnie pierwsza, licealna miłość, rozstaliśmy się po ponad roku. To on ze mną zerwał w sposób dziecinny, bo przez smsa. Wcześniej w ogóle prawie nie pisał tłumacząc, że nie ma kasy na koncie - doładowywałam mu konto mówiąc, że znam program, który losuje dobre numery doładowań :P
Później standardowe teksty: pisałam mu, że się zabiję, że nie mam po co żyć. Później udawałam ciężką chorobę i problemy rodzinne (by wzbudzić litość). Pisałam do niego z innego numeru podając się za naszego wspólnego znajomego, z którym niby bardzo dobrze się bawię. Po niedługim czasie miał nową dziewczynę (więc wiadomo dlaczego mnie rzucił), więc trochę ją gnębiłam :P Ogólnie to było szczeniackie zachowanie, bardzo tego żałuję, ale niestety nie mogę cofnąć czasu.
sweety_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 20:38   #283
Sailly325
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 4
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ja osobiście, za cholerę nie moge siebie zrozumieć, jak głupia może być jedna dziewczyna?? Z dwoma chłopakami, postępowałam niemal identycznie. Z moim pierwszym chłopakiem, miałam takie przeboje,że głowa mała! Ale najśmieszniejsza taka ' akcja ' była wtedy, jak z przyjaciółką siedziałyśmy pod jego mieszkaniem i sprawdzałyśmy czy jest w domu, bo twierdził, że jest na działce ( co prawda ta sytuacja miała miejsce przed oficjalnym zerwaniem ). Kiedy się okazało,że jest w domu, zrobiłam mu na klatce taką aferę,że nie mogę wyjść z podziwu. Przyniosłam ze sobą wszystkie zdjęcia, ramki, i inne pamiątki. I to wszystko, co papierowe podarłam, a następnie wyrzuciłam przez okno, na klatce schodowej. Oczywiście krzyku było bardzo dużo. Sąsiedzi powychodzili z mieszkań nawet, jak ochłonęłam cholernie wstyd mi było . Najlepsze w tym wszystkim jest,że następnego dnia, się z nim spotkałam, i bardzo czule się rozstaliśmy... Całą noc płakałam i wydzwaniałam do niego co chwilę Z drugim chłopakiem sytuacje były podobne, ciągle płakałam, prosiłam, płaszczyłam się ;/
Sailly325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 23:31   #284
Ararauna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 204
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

o matko, dziewczyny,błagam o więcej od dwóch godzin chichoczę nad tymi historiami jak psycholka, a mój TŻ wypytuje co mnie tak bawi u mnie to tak standardowo było: statusy na gg, omyłkowo wysłane smsy, koczowanie pod jego domem w wolnych chwilach i tym podobne, więc właściwie nie ma o czym pisać
Ararauna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 23:52   #285
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

To był mój pierwszy chłopak i pierwsze moje rozstanie. Przyjechałam do niego, poszliśmy się przejść, poważnie pogadać, on stwierdził, że jednak do siebie nie pasujemy, ja nie zaprzeczałam. Byłam na niego ostro wkurzona, bo ostatnimi czasy mnie strasznie olewał. Ustaliliśmy razem, że to już koniec naszego związku, który trwał 1,5 roku. Jako, że kiedy jestem wściekła zawsze chce mi się ryczeć to miałam świeczki w oczach i chciałam jak najszybciej zostać sama, żeby nie ryczeć przy nim, ale on się uparł, że zaczeka ze mną na autobus, bo zawsze czekał. Próbowałam go odwieść od tego pomysłu, ale żebym przestała marudzić to stwierdził, że też nim pojedzie, bo będzie miał bliżej do domu. Jak autobus podjechał to nie wsiadł, odwróciłam się za nim i zanim drzwi się zamknęły to powiedział mi "Kocham Cię."
Był mistrzem mącenia mi w głowie, ale wiedziałam, że to i tak nic nie zmienia. Próbowałam się ogarnąć, bo to w końcu był dosyć zatłoczony autobus. Chciałam usiąść gdzieś w najciemniejszym kącie, wziąć kilka oddechów i nie robić scen, ale usłyszałam jak ktoś za plecami woła moje imię. To był jego kolega z osiedla, u którego kiedyś razem spędzaliśmy sylwestra. Pech chciał, że miejsce koło niego było wolne i gestem zachęcił mnie żebym usiadła. Po mojej minie chyba się domyślił i na pytanie czy zerwaliśmy wybuchłam głośnym na cały autobus szlochem, przytuliłam się do niego i obsmarkałam mu całą koszulkę. Wyłam niewyobrażalnie i nie potrafiłam się opanować. Tusz mi się rozmazał tak, że wyglądałam jak panda. Było mu głupio, bo ludzie się patrzyli, ale mimo wszystko starał się mnie pocieszyć... Szkoda tylko, że był z niego taki burak, że na drugi dzień opowiedział o tym chyba wszystkim napotkanym osobom, nawet swoich kumpli w klasie wypytywał czy mnie znają... Wiem, bo jednym z jego kumpli z klasy był mój obecny TŻ, który nigdy go nie znosił
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012




Edytowane przez weak
Czas edycji: 2014-08-01 o 00:20
weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 09:14   #286
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

W moim przypadku podczas rozstania z exem najgorszym co robiłam było wydzwanianie do niego, ale tak naprawdę często, połączenie za połączeniem, potrafiłam całą godzinę z telefonem w ręce wybierać co minutę jego numer... Wtedy jeszcze nie było do końca wiadomo czy jesteśmy jeszcze razem czy nie, więc najpierw przez telefon krzyczałam, że go nienawidzę, że jest żałosny skoro tak traktuje swoją kobietę, oczywiście ryk do słuchawki też był A za chwilę mówiłam mu, żeby przyjechał to porozmawiamy, że chcę mu dać szansę Oczywiście on nie chciał więc ja znowu wyskakiwałam z wiązanką nr 1 czyli, że go nienawidzę itd
Teraz mi wstyd, że tak wydzwaniałam i (znając jego podły charakter) dawałam mu tym satysfakcję
Potem to role się odwróciły, miesiąc po rozstaniu i po miesiącu milczenia to on zaczął wydzwaniać, po kilkadziesiąt razy dziennie, nagrywał się na pocztę, płakał i przekonywał, że mnie kocha. Ale ja oczywiście pozostałam niewzruszona (choć bywało ciężko) i krótko potem poznałam obecnego TŻ który jest wspaniały
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-03, 06:02   #287
91mirabelka
Raczkowanie
 
Avatar 91mirabelka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 67
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

oczywiście standardowe zachowania typu: sms-y, telefony (ale w granicach rozsądku w miarę akurat), alkohol w znacznych ilościach.
ale w wieku 14 lat bardzo przeżyłam rozstanie (po 2 tygodniach chyba) i pijana w biały dzień upadłam przed nim na kolana, żeby wrócił... 3 lata prawie leczyłam się z tego rozstania, paliłam jego zdjęcia w miejscu, w którym się poznaliśmy... teraz los tak chciał, że się przynajźnimy, ale to dużo wody musiało upłynąć i on się bardzo zmienił, szczególnie fizycznie, niestety nadal pamięta mój upadek na kolana... ale teraz się z tego śmiejemy.

ale mój eks narzeczony był mistrzem:
- powiedział mi, że ma HIV... byłam przerażona, bo brałam tabletki i nie zabezpieczaliśmy się dodatkowo... w ciągu jakiś 2 minut doszłam do tego, że chyba jednak kłamie... i kłamał, bo myślał, że jak razem będziemy chorzy to nic nas nie rozdzieli.
- pisał smsy mojej mamie, przychodził do niej, opowiadał jej o samobójstwie, płakał jak bóbr. o wszystkim mi powiedziała po jakimś pół roku jak już wiedziałam, że zdradzał mnie z żoną swojego kolegi (kolega był jego szefem, w sumie teraz już są z żoną po rozwodzie, ona oczywiście jest z eksem) więc zero współczucia pomimo, że po naszym rozstaniu wyglądał jak śmierć i schudł 20 kg..
- standardowo jeździł u mnie pod blokiem niestety mam zwyczaj palić w nocy przez okno i akurat kilka razy udało mi się go zobaczyć, nawet ostatnio
- chcąc ratować wszystko OŚWIADCZYŁ MI SIĘ PO RAZ DRUGI... pamiętam, że to była wigilia i nie wpuściłam go do domu, więc pierścionek zostawił na wycieraczce...
- rozmawiał z moim nowym chłopakiem... groził mu, że jak mnie skrzywdzi to on go znajdzie i się policzą... opowiadał mu, że ja ich obydwu robiłam w ciula, bo z nim się też spotykałam tak spotykałam się... jak stał pod klatką i nie miałam jak przejść
91mirabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-03, 08:39   #288
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez 91mirabelka Pokaż wiadomość
ale mój eks narzeczony był mistrzem:
- powiedział mi, że ma HIV... byłam przerażona, bo brałam tabletki i nie zabezpieczaliśmy się dodatkowo... w ciągu jakiś 2 minut doszłam do tego, że chyba jednak kłamie... i kłamał, bo myślał, że jak razem będziemy chorzy to nic nas nie rozdzieli.
Brak słów... Mój psychiczny eks, kiedy go nakryłam, że podrywa inne dziewczyny na portalu randkowym i zerwałam, powiedział, że nam ostatnio pękła gumka (akurat mi się wtedy okres spóźniał).
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-03, 11:30   #289
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Pomimo ze naprawde wiele lat juz uplynelo od tych zdarzen, to nadal czuje zazenowanie...
Sytuacja byla taka, ze on niby byl z inna laska i tlumaczyl to tym, ze nie moze jej porzucic, bo za duzo jej naobiecywal, ale oczywiscie kocha tak naprawde tylko mnie . Ja bylam 10 lat mlodsza i lykalam wszystko jak pelikan. Dopiero jak zrobil jej dziecko to sie obudzilam.
I raczej nie tyle chcialam go odzyskac, co zemscic sie na nim w zwiazku z czym:
- obrzucalam jego laske pogardliwymi spojrzeniami a ona biedna nie wiedziala co i jak. Znalam ja i ona zbaraniala, bo nagle przestalam odpowiadac na jej "czesc" i mrozilam ja wzrokiem . Chcialam, zeby zaczela zadawac mu niewygodne pytania
- sledzilam go i spotykalam "przypadkowo" po to, zeby go szantazowac tym, ze opowiem jego ciezarnej juz wtedy zonie, ze krecil ze mna na boku. Grozilam, ze zniszcze mu zycie.
- opowiadalam wszystkim jego znajomym, ze jest dupkiem (ale szczegolow nie zdradzilam, bo jednak zal mi bylo tej zony w ciazy),
- chcialam go w jakis sposob publicznie upokorzyc i ciagle planowalam zemste,
- tak naprawde wiedzialam, ze to dupek, ale tak ogromnie go kochalam, ze nie wiedzialam, co ja na tym swiecie bez niego poczne. Wiec cierpialam w samotnosci i kompletnie stoczylam sie psychicznie,
- po ok 5 latach milczenia wpadlam na pomysl wyslania mu niby po kolezensku zyczen urodzinowych mailem. W rzeczywistosci nawet po tych latach za nim tesknilam,
- na tego maila odpowiedzial dopiero... po roku... Ale wtedy to juz ja mialam go w d****e.
- potem jeszcze kiedys przez przypadek sie spotkalismy i nawet fajnie sie rozmawialo (ale nie ze jakies spotkanie, moze 10 minut rozmowy to bylo w drodze do domu). Znowu napisal mi maila i znowu na niego nie odpowiedzialam.

Wiec w sumie niejako wyrownalam rachunki. Ale do dzis jak sie przypadkiem spotkamy (raz na kilka lat, bo sie wyprowadzilam z tego miasta) to pozostaje niesmak i bardzo nieprzyjemne uczucie.
Dlatego ostrzegam wszystkie mlode osoby - nie probojcie odzyskac bylych, nie szukajcie zemsty bo tylko sie upokorzycie i po latach bedziecie sie tego wstydzily.

Edytowane przez 201703061347
Czas edycji: 2014-08-03 o 11:33
201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-04, 17:25   #290
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Też robiłam głupoty w celu odzyskania byłego... Masakra jakaś ale na szczęście ten głupi etap życia mam za sobą

Natomiast mój inny eks długo nie mógł się pozbierać po tym jak go zostawiłam. Dzwonił do mojej mamy, do mnie pisał smsy. To trwało sporo czasu, a jak zaszłam w ciążę z narzeczonym to powiedział mi że życzy mi bym poroniła... Facet dno.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 17:29   #291
xnatussia
Raczkowanie
 
Avatar xnatussia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 126
Cudny wątek Przeczytałam wszystko

No to i ja się pochwalę moimi akcjami po kilku zerwaniach..
Niestety nie są takie śmieszne jak niektóre tylko bardziej żałosne, bo dalej budzą u mnie nie smak


- 1.5 miesiąca po zerwaniu i naprawdę okropnej akcji z jego strony, JA napisałam do niego piękne życzenia świąteczne A to jeszcze nic, nawiązała się wtedy smsowa rozmowa w której zaczął mnie za wszystko przepraszać itd a ja głupia go usprawiedliwiałam, że nic się nie stało, było minęło, że za nim tęsknie i go nadal kocham, że i tak byłam z nim przeszczęśliwa..
- mieszkał 20 km ode mnie, ale ja niby przypadkiem jeździłam rowerem nad najbliższe jezioro w jego okolicy z koleżanką. Albo na imprezy w jego okolicy. Przez bite 6h nie potrafiłam się normalnie bawić tylko non-stop wypatrywałam, czy może akurat gdzieś jest..
- musiałam z nim zerwać z jego winy. Myślałam, że będzie o mnie walczył, przepraszał, a tu zero odzewu. No dobra, zachowałam chwilowy honor i też nic nie robiłam. 2 tyg później kompletnie nawalony zadzwonił do mnie ok 4 w nocy, był na jakiejś imprezie. Ja głupia zamiast to zignorować- odebrałam telefon i słuchałam jego żalów przeplatanych co drugie słowo z wulgaryzmami. I jeszcze się cieszyłam, że w ogóle do mnie zadzwonił, że o mnie jeszcze pamięta, że jest jakaś szansa Następnego dnia zadzwoniłam do niego, że skoro tak faktycznie chce to może się ze mną spotkać, bo jestem w okolicy z koleżanką nad jeziorem. Opornie się zgodził. Pojechałam tam specjalnie (!) i po godzinie zadzwoniłam do niego zastraszyć go, że już jadę do domu, bo nie będę na niego tyle czekać, na co on- Uwaga Uwaga- że leży w łóżku, bo ma kaca i zapomniał zadzwonić, że go jednak nie będzie.. Byłam na niego wściekła, ale też nie długo, bo kilka dni później sama do niego zadzwoniłam "co u niego słychać" i po takiej jednej rozmowie pozwoliłam mu wrócić

- były narzeczony zerwał ze mną przez smsa.. bez powodu, z dnia na dzień, chociaż było wszystko dobrze.. w pierwszym momencie nieopisana wściekłość, wysłanych kilka wiązanek niczym Boguś Linda Potem zaczęło się szpiegowanie.. Wyszukałam na fb, że jedzie na imprezę i kompletnie bez myślenia i zdrowego rozsądku, po 22 zaczęłam do niego wydzwaniać. Dzwoniłam ze swojego tel, z telefonu moich rodziców, skomlałam jak pies w smsach o odebranie telefonu.. Nie wiem czego chciałam, wyżalić mu się, czy jakiegoś pocieszenia, rozmowy, czy chciałam go zniechęcić do tej imprezy, pokazać, że jest jakaś szansa.. W każdym bądź razie olał to, telefonów nie odbierał, napisał z 2 smsy na odczep w stylu, że jest zajęty. Pisałam chyba przez 2h pożegnalnego, smutnego smsa, typu jak on tak mógł, że ja go tak kocham, nigdy bym mu takiej krzywdy nie zrobiła, że byliśmy zaręczeni, teraz zaczynam nowe życie, trele morele Naszczęście wstrzymałam się z wysłaniem i emocjami do dnia następnego. Czytając tego żałosnego smsa zaczęłam się sama z siebie śmiać i od razu go usunęłam bez wysyłania Dobrze, że to była jedyna moja desperacka akcja, po tak chamskim zagraniu..
__________________


"Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność."

xnatussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 20:36   #292
91mirabelka
Raczkowanie
 
Avatar 91mirabelka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 67
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Niby dobrze, że wątek umarł, ale poczytałoby się. :-D
__________________
when love hurts it won't work
91mirabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 21:13   #293
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez 91mirabelka Pokaż wiadomość
Niby dobrze, że wątek umarł, ale poczytałoby się. :-D
Wiesz jak to jest... Mało uczęszczane wątki spadają coraz niżej, aż w końcu są zapominane...
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 22:16   #294
takajedna1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 73
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Nic. Nigdy nie odstawiałam jakiś scen po rozstaniu bo to nie w moim stylu, nawet jak bardzo cierpiałam to raczej żaliłam się przyjaciółkom, ale do byłych milkłam

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

A jak ktoś kocha to rozumiem, też nie raz byłam zakochana, bywałam tez porzucona, ale nie rozumiem jakiegoś odgrywania scen czy proszenia o wybaczenie
takajedna1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 23:00   #295
Oliwiabb
Wtajemniczenie
 
Avatar Oliwiabb
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

MÓJ ZWIĄZEK CHYBA MAŁO KTO JEST W STANIE POBIĆ :

To była moja pierwsza miłość ale byliśmy ze sobą 4 lata więc kończąc związek w sumie nie byłam już głupią nastolatką.

Pierwsza- Ja zerwałam z nim i to on chciał wrócić z powrotem.

- Dzwonił do mojej mamy z płaczem że on mnie tak bardzo kocha, niemal codziennie
- Pisał z konta swojego brata, wypytywał co u mnie i jak sie czuje po rozstaniu, podając się za swojego brata opowiadał jak to Bartuś cierpi po rozstaniu i jak płacze
- A NAJLEPSZE: Zadzwonił do mnie i do swojej matki że się idzie zabić po czym zniknął na TYDZIEŃ!! - Możecie sobie wyobrażać co ja i jego cała rodzina czuliśmy.

Oczywiście ja do niego wróciłam.

Dwa lata później znowu się rozstaliśmy w kłótni, myślałąm ze i tak do siebie wrócimy więc oczywiście udawałam że mi niezależy ale miałam zamiar wrócić. TYLKO że on znalazł sobie nową dziewczynę w TYDZIEŃ. I to do tego Miss Polonie- dosłowie Ja miałam wtedy 20 lat, on 25.

- Byłam tak wściekła, że komentowałam jej publiczny profil, oczywiście komentując jaka to ona jest brzydka
- jemu pisałam wiadomości ze jak on może być z kimś takim, ona mi do pięt nie dorasta itd
- do niej wypisywałam mówiąc jaki to on jest beznadziejny i że na pewno ją zrani.- Co akurt było prawdą bo on był wyjątkowo zlym typem faceta i w końcu ją zranił
- ogólnie ośmieszałąm się przed znajomymi, komentujac ich współne zdjęcia np "jeszcze tydzień temu kochałeś mnie a teraz masz inna "
- Umawiałam się z jego kolegami
- Celem mojego życia przez 3 miesiace było zniszczyć im życie
- oglądałam po tysiąc razy wywiady z ta dziewczyna w telewizjach śniadaniowych itd, w jednym nawet opowiadała o nowym związku.
Ale on po prostu śmiał mi się wtedy w twarz, obrażał mnie i to potęgowało moją "rozpacz".
Do tego pochodzę z małego miasteczka, on też mimo że już w nim nie mieszkaliśmy to ja stałam się "sławna" jakp ta którą Batek Z. zostawił dla Miss Poloni i ciągle ktoś mnie o to pytał co jeszcze bardziej potęgowało moje "wariactwo"

Do teraz jest mi strasznie głupio, zachowywyałam się jak wariatka i naprawde miałam problemy ze sobą wtedy, schudłam 8 kg mimo że jestem bardzo szczupła, nie mogłam w ogole funkcjonować, miałam problemy ze wszystkim. Nikt mi niestety nie pomógł wtedy ale jak to się mówi czas leczy rany i teraz się moge tylko z tego śmiać.

Dodam tylko że on po 1,5 roku chciał wrócić z powrotem. Oczywiście go wyśmiałam. A teraz żyję sobie w szczęśliwym związku.

Edytowane przez Oliwiabb
Czas edycji: 2015-02-09 o 23:12
Oliwiabb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 23:20   #296
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

O rany, Miss Polonia to mocny kaliber
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 23:29   #297
Oliwiabb
Wtajemniczenie
 
Avatar Oliwiabb
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Teraz to jest śmieszne ale wtedy nie było

Naprawdę jak sobie o tym przypomnę to mam ochotę zapaść się pod ziemie
Oliwiabb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-09, 23:34   #298
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Też by mi kiedyś tak odbiło jakbym się dowiedziała o Miss Polonii, ale to dawno i nieprawda
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-10, 00:08   #299
vilea
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 4
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Może to nie była sytuacja "porzucenia", ale prawie.
Facetowi nie odpowiadało to, że kumpluję się z gejem. Stwierdził że jestem chora psychicznie skoro się z kimś takim zadaję, że jest mu za mnie wstyd i zaczął na poważnie rozważać zerwanie... Ot tak, nagle. Wpadłam w histerię, zaczęłam przepraszać (szkoda tylko, ze nie miałam za co) i obiecałam że zerwę kontakt z tym kumplem.
On w końcu wielkodusznie postanowił ze mną nie zrywać...
Brak słów, człowiek był młody i głupi.
__________________
8/2015
vilea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-10, 00:12   #300
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Zdradzisz na priv ktora to Miss?
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-05 20:41:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.