Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;)

[Monx]

wiece co, u mnie w domu to zero wsparcia itp. mama jedynie co mi mówi w tej sprawie to to, że jestem gruba i pewnie ważę już 65kg i wgl "gruba" sie do mnie zwraca

[gwiazdka93]

Napisane przez Monx

wiece co, u mnie w domu to zero wsparcia itp. mama jedynie co mi mówi w tej sprawie to to, że jestem gruba i pewnie ważę już 65kg i wgl "gruba" sie do mnie zwraca

Monx, trzymaj się jakoś! Pamiętaj, że w Wizażankach zawsze będziesz miała wsparcie Ja na szczęście mam super rodziców- wspierają i to bardzo, choć czasami się kłócą, że koniec diet, bo będę jak patyk, zabawne, haha Mogę Ci jedynie współczuć, bo do mnie mama, choć nie złośliwie, kiedy byłam jeszcze "bardziej okrągła", wołała "bulinka" ("bula"- gruby). Mimo, iż to nie było okropne, strasznie tego nie lubiłam. Kiedy schudłam "bulinka" zmieniła się na "chudzinkę" U mnie dziś wieczorem waga pokazała 60 kg

[moniaczek21]

Napisane przez Monx

wiece co, u mnie w domu to zero wsparcia itp. mama jedynie co mi mówi w tej sprawie to to, że jestem gruba i pewnie ważę już 65kg i wgl "gruba" sie do mnie zwraca

Aj Ci rodzicę zamiast wspierać to dołują, ja tak miałam z moim bratem wiecznie odkąd pamiętam zawsze do mnie się zwracał gruba itp.i się śmiał, że nie schudnę jak zaczynałam...a teraz jak schudłam około 11kg. to nie może uwierzyć, mówi, że super wyglądam...
Udowodniłam wszystkim, że można jeśli się chce Ty też schudniesz i wszystkim pokażesz, że można
Więcej wiary w siebie kochana
Wkońcu jesteśmy tutaj, żeby się wspierać.

U mnie dzisiaj na śniadanko owsianka z jogurtem naturalnym taka sycąca, że tylko pół tego co zrobiłam zjadłam. Zaraz zieloną herbatkę będę popijać....
A jak u Was??
Cichutko tu u nas

[agrr]

monx, u mnie podobnie. nie zdziwię się jeśli waga wcale nie drgnie, albo jeszcze coś dorzuci.


pora ostro wziąc się za siebie. macie tu lańsko ogólnie za wszystkie słodycze, lody, itp. i od teraz macie być już grzeczne! rozumiemy się? ; )

[Pijana miloscia]

Hej ;**
Ja narazie boję się na wage wchodzić... bo jadłam zdrowo ale troche za dużo jednak...
no ale i tak ostatnio mi mówią że świetnie wyglądam (miłość kwitnie ^^) Więc cała w skowronkach chodzę i tym że waga stoi nie będę się przejmowac tylko zepne tyłek i do roboty ! ; DD

Dzisiaj jadłam 50 gr owsianki z mlekiem i odrobinką budyniu waniliowego
Ok 300 kcal miało wszystko razem a ja uwielbiam jak coś jest gęstsze i wanilioweee

No i jade zaraz zapisać się na fitness <3
Z kumpelą idę bo to raźniej zawsze a jak sie już ma karnet wykupiony to to mobilizuje

buziaki kochanee ; ***

[agrr]

pijana miłością, kurde, super. pozazdrościć. u mnie pogoda się poprawia, to może wieczorkiem pójdę pobiegać?

Dziewczyny, a może przerzucimy się na imiona? Niby miesiąc przed nami, więc tak by prościej było? Ja Anka jestem.

[agusia814]

Anka Dobry pomysł
Ja jestem Aga. Ale Was zaskoczyłam, co?

U mnie dzisiaj dietkowo lepiej niż ostatnio Byłam na mieście i łaziłam dużo, więc może spaliłam coś A ok. 17 aerobik mały

[agrr]

Osz kurdę, nie wpadłabym na to. No to ładnie, ładnie. Obiad powinnam mieć zaraz, bo nie ukrywam, że głodna jestem.

[Monx]

Napisane przez agrr

monx, u mnie podobnie. nie zdziwię się jeśli waga wcale nie drgnie, albo jeszcze coś dorzuci.


pora ostro wziąc się za siebie. macie tu lańsko ogólnie za wszystkie słodycze, lody, itp. i od teraz macie być już grzeczne! rozumiemy się? ; )

też się nie zdziwie jak waga ani drgnie albo będzie większa . Przy takim dopingu inaczej się nie da ; /

Ale trzeba wziąć się za siebie, miesiąc wakacji już zmarnowany ale jest jeszcze cały sierpnień

I tak wgl to Monika jestem ale zwracać się proszę Moniu (kocham to hehe )

[agrr]

No właśnie. Miesiąc nam został. A 7 kg jest i jest. Trza się ogarnąć. Moniu, okej, zapamiętam.

[794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75]

...

[agrr]

chcesz i masz!

[agusia814]

Weszłam rano na wagę i , o dziwo, wzrosła mi o 0,2 kg tylko. Uff... A bałam się, że co najmniej 1 kg więcej będzie po tym ostatnim obżarstwie...
Trzeba się wziąć do roboty!!!
Idę ćwiczyć!


JUTRO IDĘ SIĘ FARBOWAĆ NA BLOND!!!
Jeju co to będzie?! Jak będę wyglądać jak debil to się nie pokażę przez najbliższy miesiąc, aż do kolejnego farbowania
Trzymajcie kciuki!

[agrr]

Aga, będzie dobrze! Też jestem blondynką.

[agusia814]

Anka Ja byłam na początku bardzo ciemną blondynką[naturalne], potem miałam czarne włosy, później jaśniejszy brąz, teraz mam rude, a jutro blond

[Monx]

Napisane przez agusia814

Anka Ja byłam na początku bardzo ciemną blondynką[naturalne], potem miałam czarne włosy, później jaśniejszy brąz, teraz mam rude, a jutro blond

ile będzie cię to kosztować?? bo sama chciałabym iść do fryzjera pofarbować się na ciemny blond

[agrr]

Haha, Aguś, prawie jak tęcza! No ja też mam ciemny blond dokładnie. Takie coś jak pani z ava Moni.

[agusia814]

Moniu Ok. 1oo-120 zł Tylko ja mieszkam na takim małym zadupiu A w większym mieście to może być drożej

[Monx]

Napisane przez agusia814

Moniu Ok. 1oo-120 zł Tylko ja mieszkam na takim małym zadupiu A w większym mieście to może być drożej

a potem jak będziesz szła by ci fryzjera odrosty pofarbowała to będzie taniej czy tyle samo??

[agusia814]

Moniu Raczej taniej, bo wtedy nie farbuje już całych włosów tylko u nasady No chyba, że mi kolor wyblaknie od słońca i będę musiała poprawić to wtedy drożej.

[Monx]

zostaje mi więc zadzwonienie do fryzjera i spytanie się ile to będzie kosztować. A najlepiej to pójść tam osobiście by mnie zobaczyła i to co mam na głowie

[Pijana miloscia]

Więc... po kilku dniach znajomości Kinga jestem xd
Wszyscy mówią Kicia (coś jak ta Kicia z Lejdis , nie z burdelu xd )
i to dosłownie wszyscy nie znając często prawdziwego imienia ; P
Ja dzisiaj dietkowo a jutro przechodze na dietę kapuścianą... chcę sprawdzić i to ... Będzie mi dużo łatwiej wtedy bo nagotuje zupy i nie bede miała problemów typu 'co dzisiaj ugotować/zjeść' xd

relacje oczywiście będę zdawała ! ;**

[xxxxjulia]

Hmm, to ja jestem Julia

U mnie w domu nie ma potywacji żadnej!

Pojutrze wyjeżdzam i mam nadzieję, że schudnę mocno, bo będzie szwedzki bufet i wszystko jest podane! A moim problem jest to, że nie chce mi się iść i kupować tych warzywek i ciemnego pieczywa itp.
i te przygotowywanie jedzenia
Do tego bieganie po plaży, pływanie, zwiedzanie i może w końcu będzie to 53kg

[Monx]

Napisane przez Pijana miloscia

Więc... po kilku dniach znajomości Kinga jestem xd
Wszyscy mówią Kicia (coś jak ta Kicia z Lejdis , nie z burdelu xd )
i to dosłownie wszyscy nie znając często prawdziwego imienia ; P
Ja dzisiaj dietkowo a jutro przechodze na dietę kapuścianą... chcę sprawdzić i to ... Będzie mi dużo łatwiej wtedy bo nagotuje zupy i nie bede miała problemów typu 'co dzisiaj ugotować/zjeść' xd

relacje oczywiście będę zdawała ! ;**

Hej Kiciu
Co do diety kapuścianej moja ciocia kiedyś ją stosowała i z tego co pamiętam nie była zadowolona. Zresztą po kapuście miała różne.. nieprzyjemności ;]

[Pijana miloscia]

Napisane przez Monx

Hej Kiciu
Co do diety kapuścianej moja ciocia kiedyś ją stosowała i z tego co pamiętam nie była zadowolona. Zresztą po kapuście miała różne.. nieprzyjemności ;]

Hmmm... bo właśnie zauważyłam że zdania są baaaardzo podzielone...

moja przyjaciółka z mamą zaczęły razem tą dietę i szczerze mówiąc obie tracą na wadze jedynie zupka im brzydnie...
Więc stwierdziłam że dlaczego ja nie maiałabym spróbować.
Podobno ciotka tej mojej kumpeli schudła i kg nie wróciły póki co (miesiąc temu zakończyła ;tygodniową przygode z kapustą') więc ile ludziów tyle przypadków

[Sindi89]

Witam dziewczęta czy ja tez się moge przyłączyć do wspolnego odchudzania? powinno mi byc łatwiej bo samemu to cięzko
teraz mam obecnie 65 kg przy wzroscie 165cm a chciałabym uzyskać jakies 55 i moj ukochany rozmiar "S" pozdrawiam kochane.

[agrr]

Dopisane.

[agrr]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Załamałam się.
Zobaczyłam swoje zdjęcia z wypadu do Łodzi i się załamałam. Jakie ja mam dupsko!

Od razu odstawiłam napój który piłam i poszłam po wodę. Pomińmy już fakt, że zjadłam dziś 3 śniadania. Masakra, masakra, masakra. Już nie tkę żadnych słodyczy, lodów itp. A dziś idę biegać i na rolki. I dziś poćwiczę, żeby to sadło zgubić. Kurde, kurde, kurde.

[windbag]

hej, hej! Szkoda, ze nie mam wagi, bo cos mi sie wydaje ze troche mi przybylo Nie umiem na wyjazdach rozsądnie jeść. Tym bardziej ćwiczyć...
widze dziewczyny, ze sie tu przedstawialyscie, chcialabym pozostac windbag bo wole jakos tak byc anonimowa, tyle osob znajomych odwiedza wizaz, a ja tu o roznych rzeczach pisze.. wiec jesli Wam nie przeszkadza to mowcie do mnie po niku

[patrycja2494]

agrr nie przejmuj się Według mnie, jak na swój wzrost, masz odpowiednią wagę

windbag mnie to nie przeszkadza

Ja jestem Patrycja (ciekawe, czy ktoś się domyślił )