Koty część II

[strawberka]

Napisane przez joanasz

Dzieki, narazie ja obserwuje. Nie wiem czy to juz biegunka bo takie rzadziutkie to to nie jest ale tez nie balasek o rany ale tematy.

kochana, nawet nie wiesz jaki to teraz temat dla mnie i mojego TŻ

a tak poważnie mówiąć: kitek nasz dostaje od trzech dni zastrzyki- antybiotyk ... no i ostatnia kupa była 1,5 dnia temu kurde, jak nie w jedną, to w drugą stronę dziś po trzecim zastrzyku dostał od wetki do podania jak kupa się nie pojawi do 16 trochę oleju parafinowego... no to mu podałam i... poszedł spać no to mu jeszcze pomasuję brzucha...

[Inuyashka]

Napisane przez joanasz

Witam
Chce sie przylaczyc poniewaz od niedawna jestem znowu kocia mama
Mamy sliczna kiciusie, ktora jest strasznie malutka taki bejbik i bardzo sie o nia boje. Dlatego staram sie jak najwiecej wyczytac o malych kotkach. Ma zdaje sie ok 6 tygodni -poprzednia wlascicielka twierdzi, ze nie wie kiedy dokladnie sie urodzily male. musze ja przycisnac coby sobie przypomniala. moja kicia ktora cora nazywa Adell ja Kudlata a synowie po swojemu jest bossska. Boje sie jednak, ze sie odwodni, nic nie pije. wode jej ciagle zmieniam tam gdzie miala karme i do innej miseczki i nic. Dzisiaj malo sie nie poplakalam jak chciala sie utulic i szukala u mne cycka na szyi, jak moje male dzieci gdy ssaly. Polizala mi szyje i ucho -dzieci sie smialy. A ona to takie jeszcze malenstwo -no ale coz jak chcieli sie jej jak najszybciej pozbyc z domu Licze na Wasza pomoc widzialam tutaj juz pare znajomych, ciesze sie, ze tu trafilam.
Tutaj moja malutka i inna kochana kicia Serafina, ktora niestety zostala w PL ale jest szczesliwa -wiem to -jednak brakuje jej nam

właśnie moj Manek ma juz prawie 8 tyg i tez czasami jakby szukał cyca mamy szczególnie na włochatym kocu a ja nie mam pojęcia co robić az mi sie serce kraja

[joanasz]

Napisane przez strawberka

kochana, nawet nie wiesz jaki to teraz temat dla mnie i mojego TŻ

a tak poważnie mówiąć: kitek nasz dostaje od trzech dni zastrzyki- antybiotyk ... no i ostatnia kupa była 1,5 dnia temu kurde, jak nie w jedną, to w drugą stronę dziś po trzecim zastrzyku dostał od wetki do podania jak kupa się nie pojawi do 16 trochę oleju parafinowego... no to mu podałam i... poszedł spać no to mu jeszcze pomasuję brzucha...

Pomasuj, pomasuj tylko nie za mocno Moj TZ tez sie przeja i mowi , ze do veta musimy -a niby kotow nie lubi

Napisane przez Inuyashka

właśnie moj Manek ma juz prawie 8 tyg i tez czasami jakby szukał cyca mamy szczególnie na włochatym kocu a ja nie mam pojęcia co robić az mi sie serce kraja

Mi tez sie serce kraje jak malutka tak sie chce utulic -pije mleczko Manius ?
Zrobilam ten ryz z marchewka i kurczkiem, blenderem to zmielilam i co kicia chciala, wachala podchodzila do tego ale nie potrafila zjesc -teraz to se caly rondelek moge -zamroze, moze bedzie pozniej jadla jak sie nauczy, chyba , ze TZ zje jemu mamusia marchwianke gotowala w dziecinstwie

[Nimfa20]

Dzisiaj córki sąsiadki przyniosły małego kociaka od kolegi, czarnego kocurka. Później poszły się przejść , a kota zostawiły. Miauczał bardzo to wzięłam go na chwilę do domu, sprawdzić reakcję moich kotów na małego

Psy od razu chciały go wylizać, ale mały parskał i warczał na nich. Obrażone wróciły na fotel Cham leżał na szafie. Zobaczył, że przyszłam to łeb wystawił i tak wisiał. Podniosłam kociaka do góry, a Cham nic Patrzył tak tępo na niego.
Poszłam z młodym do łazienki, tam perski leżał. Persilla też taki nie teges, aż się przestraszyłam.
Do łazienki przyszedł Cham, położył się koło kuwety, a oczy miał jak 5-o złotówki . Psy też przyszły. Mały na perskiego parskał, więc wzięłam małego, żeby go nie stresować.
Kurczę, myślałam, że będą się gryzły czy coś, a tu jak na pierwszą wizytę spokój

Mojej mamie podoba się taki szary pręgowany( 1 zdj. ), a mi koleżanka ma przywieźć czarnego pół persa ( 2 zdj. )

http://qqlka.blog.pl/archiwum/?rok=2004&miesiac=6 ( pierwsza fota jest z tej strony )

[Nimfa20]

Pierwsze 2 koty to mojej babci- ten szary prawie był mój , trzecia to kotka sąsiadek, którą niedawno najprawdopodobniej skradziono
Czwarty to kocur - też tej sąsiadki i też go ktoś zwinął

[Maricken]

Napisane przez Nimfa20

Dzisiaj córki sąsiadki przyniosły małego kociaka od kolegi, czarnego kocurka. Później poszły się przejść , a kota zostawiły. Miauczał bardzo to wzięłam go na chwilę do domu, sprawdzić reakcję moich kotów na małego

Psy od razu chciały go wylizać, ale mały parskał i warczał na nich. Obrażone wróciły na fotel Cham leżał na szafie. Zobaczył, że przyszłam to łeb wystawił i tak wisiał. Podniosłam kociaka do góry, a Cham nic Patrzył tak tępo na niego.
Poszłam z młodym do łazienki, tam perski leżał. Persilla też taki nie teges, aż się przestraszyłam.
Do łazienki przyszedł Cham, położył się koło kuwety, a oczy miał jak 5-o złotówki . Psy też przyszły. Mały na perskiego parskał, więc wzięłam małego, żeby go nie stresować.
Kurczę, myślałam, że będą się gryzły czy coś, a tu jak na pierwszą wizytę spokój

Mojej mamie podoba się taki szary pręgowany( 1 zdj. ), a mi koleżanka ma przywieźć czarnego pół persa ( 2 zdj. )

http://qqlka.blog.pl/archiwum/?rok=2004&miesiac=6 ( pierwsza fota jest z tej strony )

Ten szary zupełnie jak moja Szisza
Która swoją drogą przechodzi samą siebie..wlazła do zlewu i zbiła szklankę. ... Na szczęście nic jej się nie stało chodzi po domu i pomiaukuje, grucha, wypina się, ociera się o wszystko ...no masakra...i prawie nie je...jutro zadzwonię do wetki i spytam czy to tak długo może ona sobie post robić ...

[Nimfa20]

Napisane przez Maricken

Ten szary zupełnie jak moja Szisza
Która swoją drogą przechodzi samą siebie..wlazła do zlewu i zbiła szklankę. ... Na szczęście nic jej się nie stało chodzi po domu i pomiaukuje, grucha, wypina się, ociera się o wszystko ...no masakra...i prawie nie je...jutro zadzwonię do wetki i spytam czy to tak długo może ona sobie post robić ...

A czemu nie je? Ma rujkę ?

Co do zlewu...

[Maricken]

Napisane przez Nimfa20

A czemu nie je? Ma rujkę ?

Co do zlewu...

Tak ...rujka in progress...trzecia w tym roku i trzecia w jej życiu i pierwszy raz nie chce żreć

[Inuyashka]

Napisane przez joanasz

Pomasuj, pomasuj tylko nie za mocno Moj TZ tez sie przeja i mowi , ze do veta musimy -a niby kotow nie lubi

Mi tez sie serce kraje jak malutka tak sie chce utulic -pije mleczko Manius ?
Zrobilam ten ryz z marchewka i kurczkiem, blenderem to zmielilam i co kicia chciala, wachala podchodzila do tego ale nie potrafila zjesc -teraz to se caly rondelek moge -zamroze, moze bedzie pozniej jadla jak sie nauczy, chyba , ze TZ zje jemu mamusia marchwianke gotowala w dziecinstwie

tak pije mleczko takie o obniżonej zawartość laktozy tak wet mi poradził bo wg niego te dla kotów to zabarwiona woda i tyle, ale juz nawet dzis próbował wody wiec moze sie przestawi
a ja tez zrobiłam Mankowi takie domowe tylko ja zmieliłam pierś i ugotowałam utarta marchewkę i tyle i wcina, o wiele chętniej niz puszkę

[joanasz]

Napisane przez Inuyashka

tak pije mleczko takie o obniżonej zawartość laktozy tak wet mi poradził bo wg niego te dla kotów to zabarwiona woda i tyle, ale juz nawet dzis próbował wody wiec moze sie przestawi
a ja tez zrobiłam Mankowi takie domowe tylko ja zmieliłam pierś i ugotowałam utarta marchewkę i tyle i wcina, o wiele chętniej niz puszkę

Mala Adell nic nie umie pic zastanawiam sie nad smoczkiem
tego zarelka co jej zrobilam tez nie umie zjesc, mialczy nad nim chcialaby ale nie wie jak. Chyba przesadzilam z ta packa
W ogole zrobila numer -zasnela u chlopcow w pokoju jak oni sie wsciekali -my jej szukalismy ze 2 godziny -nie ma kota -maz juz zostal oskarzony, ze ja wypuscil jak szedl do sklepu Kicia odespala swoje i wylazla i tojej slodka tajemnica gdzie spala -nikt nie wie. Sprawdzalismy w mozliwych miejscach

[strawberka]

może następnym razem pociapciaj jej widelcem- będą trochę większe kęsy

a nie wlazła przypadkiem do wersalki od tyłu? mój lubił tak sobie tam wchodzić i spać w naszej pościeli... dopóki mu TŻ nie zagrodził tego wejścia

[joanasz]

Nie ma wersalki tylko lozka i posciel byla przetrzepana -no kiedys sie ja wyczai

[norka27]

Dziewczyny na kocie zatwradzenia wspaniale dziala siemie lniane. Zaparzyc i po kilku godzinach zrobi sie zel, takie duze 2 lychy stolowe do mkrej karmy i wymieszac. Po sniadaniu i obiadku powinno ruszyc, mozna dac tec duzo jogurtu w miedzyczasie. I tak dodawac to siemie przez kilka dni to sie wyreguluje. Moje oba wcinaja jak szalone - zasmakowalo im
Wczoraj przezylam traume - zadzwonila kolezanka ze jej byly wlasciciel mieszkania chce zabic kota. Bo sie rozwiodl i pracuje na morzu i mu nie potrzebna kotka ktora znowu bedzie rodzic i nie ma kto sie kotem zajmowac - ostatnie miesiace robila to ta moja kolezanka bo wynajmowala czesc domu tego kolesia. Wiem ze facet nie zartuje bo kilka dni temu zabil 6 tygodniowe kocie tej kotki i wszystkie papugi corki. Kolesiowi odbilo. Ta jego eks tez kota nie wezmie - papug corki na nowe mieszkanie tez nie chciala. Wiec napisalam maila do 2 schronisk ze tak powiem - z okolicy - i odpisalo mi niestety to z dalszego regionu ze mi pomoc nie moga bo przepelnieni sa kotami no i ze mam sie skontaktowac z moim regionem wiec bede dzisiaj dzwonic. Ludzie jacys nienormalni sa. Biora zwierze do domu a potem chca zabic bo kot rodzi kotki - a kastracja to niby po co jest? Przeciez facet by zrobil fotke i przyleppil w sklepie ogloszenie i na 100% kocie by znalazlo dom. No i ta biedna kicia, ma tylko 1,5 roku, i jest taka zwykla, szara, prazkowana jakich jest tysiace. Nikt jej nie chce Ja juz mam swoje 2 i dokarmiam te dzikie i nie dam rady, znajoma nie wezmie bo to kotka i bedzie miec mlode zapewne - no bo po co kastrowac??? Zeby sie to schronisko odezwalo - a najgorsze jest to ze koles jest teraz na morzu i nie ma sie go jak zapytac o zgode by kota zabrac, moge zapytac jego eks ale ona taka walnieta na mozg ze da kota jemu zabic a nie odda komus - tylko po to by mezowi zrobic na zlosc i narobic mu klopotow

[pin3ska]

My tez bylismy u weta.

Dostalismy dawke pasty odrobaczajacej, a na biegunke Enterogast. Kotom sie to za bardzo nie podoba i co 8 godzin jest walka zeby wlac lekarstwo do kocich mordek :P

Ile dawek pasty odrobaczajacej trzeba podac? W jakich odstepach czasu?

[bellebelle]

Napisane przez norka27

Wczoraj przezylam traume - zadzwonila kolezanka ze jej byly wlasciciel mieszkania chce zabic kota.

Bo ludzie mysla tylko o przyjemnym futerku i towarzyszu, a potem zapominaja ze takie zwierze tez czuje
U nas ostatnio glowno jest o sprawach, gdzie wlasciciele wyrzucaja koty do smietnikow albo zostawiaja psy przy drodze i odjezdzaja, a ile takich tragedii przemyka bez uwagi mediow...
Moze jakies inne schronisko by przyjelo kotke? Albo moze sama zamiesc ogloszenie?

[norka27]

rozmawialam ze schronem z mojego regionu - sa przepelnieni, wlasnie zaczal sie okres kiedy kociaki dorastaja i przestaja byc sliczne i malutkie i ludzie przynosza im cale mioty Ale powiedzieli ze beda szukac domu tymczasowego. Ja kotu moge dac jesc jeszcze przez 2 tygodnie potem sie wyprowadzam. Problem w tym ze mieszkam na glebokiej wsi z dala od wiekszego miasta i tu ludziom dokladnie zwisa los glupiego kota - jak mi to sasiadka wytlumaczyla. Kociaka moze jeszcze ktos by przygarnal ale dorosla kotke - i jeszcze nie kastrowana - to juz nie wykonalne. A najgorsze jest ze nie mozna niczego powiedziec na wlascicieli glosno - bo tu wszyscy sa ze wszystkimi dobrymi znajomkami - powies na kims psa (ze sie tak wyraze) to cie wyklna ze wspolnoty Wiec ze schroonem tez o nich musialam bez uzywania nazwisk - z reszta ich to nie interesuje, oni chca pomoc kotu. Wiecie jak to na wsiach jest, zwierzeta sa sprowadzone do najpodlejszej roli i nie obchodza zanadto ludzi. Z wlascicielka gadalam dzisiaj - bo pani rozwozi poczte - i nie uzywajac nazwy schron - powiedzialam ze jest pani ktora chce kotu pomoc. Jak bym jej powiedziala ze powiadomilam schron - to tak jak by zdrada - donos na policje czy co - moja sasiadka mnie lekkko ostrzegla jak tu ludzie reaguja na takie donosy Ten pan ze schronu powiedzial mi jedno - ze tak jak Polacy dbaja o swoje zwierzeta w Norwegii - tak powinni tez Norwegowie. Bylam lekko zszokowana. Koles prowadzi dodatkowo pensjonat dla zwierzat i jak nasi rodacy wyjezdzaja na wakacje daja swoje pupile wlasnie tam i kolo byl pod wrazeniem ile kasy Polacy wydaja na zwierzaki, ich szczepienia, kastracje i karme. Czyli jednak opinia o nas w swiecie nie jest najgorsza No i wieksza czesc klienteli tegoz pensjonatu to wlasnie obcokrajowcy i duza czesc Polakow - ja tam sie ciesze ze tacy uswiadomieni jestesmy a nie wyrzucamy zwierzaki wraz z latem.

[esfira]

Napisane przez pin3ska

My tez bylismy u weta.

Dostalismy dawke pasty odrobaczajacej, a na biegunke Enterogast. Kotom sie to za bardzo nie podoba i co 8 godzin jest walka zeby wlac lekarstwo do kocich mordek :P

Ile dawek pasty odrobaczajacej trzeba podac? W jakich odstepach czasu?

a jaka to pasta ? wrzuć nazwę w google i ci powinna wyskoczyć ulotka z dawkowaniem

[Agnese69]

Napisane przez bellebelle

Bo ludzie mysla tylko o przyjemnym futerku i towarzyszu, a potem zapominaja ze takie zwierze tez czuje
U nas ostatnio glowno jest o sprawach, gdzie wlasciciele wyrzucaja koty do smietnikow albo zostawiaja psy przy drodze i odjezdzaja, a ile takich tragedii przemyka bez uwagi mediow...
Moze jakies inne schronisko by przyjelo kotke? Albo moze sama zamiesc ogloszenie?

O matko! Wiem coś o tym. Moja Stelcia jest właśnie taka wyrzucona i przybyła znikąd pod moje drzwi, jak również pies - suka nawet, którą przygarnęłam w sierpniu, w ten sam sposób przybyła pod mój płot. Już więcej nie przygarniam, przysięgam. Ale ile jeszcze takich błąkających się stworzeń w mojej okolicy się pojawi?
Ludzie zachwycają się malutkim puszystym stworzonkiem, a potem dostrzegają, że ono wymaga uwagi i opieki... No to won z domu. A pies prawdopodobnie MIAŁ BYĆ owczarkiem niemieckim jako szczeniaczek. Ale w wieku 3 miesięcy już widać było, że koło owczarka może leżał przez chwilę. No to ją wywalili w lesie z samochodu i pojechali. Psina się błąkała i wyła przerażona. No i mam teraz zwierzyniec w domu...

[Maricken]

Aż dziw bierze, Norwegia taki zielony kraj i w ogóle a zwierzaki mają w ...

Szisza zakończyła strajk głodowy i dziś już wsuwała aż jej się te szare uszy trzęsły Rujka trwa, nic nie zmądrzała Ale dobrze, że je...po leczeniu antybiotykiem się nieco martwiłam czy jej znowu przez to nie spadnie odporność. Póki co trzyma się dobrze, jeszcze 2 tyg i będzie można ją zaszczepić

Mój brat też ma małą kotkę, był u weta i wyobraźcie sobie wet nic nie wspomniał o żadnych szczepieniach... jakoś sobie tego nie wyobrażam...dobrze, że pastę na robale dostała...no ale tak to jest jak się mieszka w małym mieście

P.S. Sziszę też ktoś wywalił z domu i ją przygarnęłam i niech żałuje ten głupek teraz

[Agnese69]

No właśnie sobie myślałam, Maricken, że nasze obie pięknoty miały dużo szczęścia, ale i ja czuję się "zbonusowana" faktem posiadania tej prześlicznej i bardzo mądrej koteczki. Naprawdę cieszę się, że do mnie właśnie postanowił sie wprowadzić i że mnie wybrała sobie na gospodynię - bo przecież nie PANIĄ, prawda?

[bellebelle]

Napisane przez Agnese69

Naprawdę cieszę się, że do mnie właśnie postanowił sie wprowadzić i że mnie wybrała sobie na gospodynię - bo przecież nie PANIĄ, prawda?

Oj swieta prawda
Wczoraj ogladam film z mezem, kicia spi na kocyku (jak zawsze) a mi zimno w nogi wiec mowie do TZ przykryj mnie kocykiem. A malzon z oburzeniem, czy nie widze, ze kot na nim spi

[Nimfa20]

Dziewczęta, mam prośbę : jeśli któraś natknie się na wątek/ posty dotyczący/ e dobrej karmy dla kotów dorosłych, prześlijcie mi linka na ten wątek

Rozpoczynam szukanie dobrych karm dla moich kotów. Z przymusu kupiłam wczoraj dla Chama Kitekata. Kiedyś też go od czasu do czasu jadł, myślałam, że będzie ok. Dzisiaj parę razy już zwymiotował tą karmą i w dodatku dostał biegunki Boję się, bo trochę się z niego leje.
Może dać mu ok. 19.00 smectę?

Ok, szukam dalej ;(

[estre]

Napisane przez Nimfa20

Dziewczęta, mam prośbę : jeśli któraś natknie się na wątek/ posty dotyczący/ e dobrej karmy dla kotów dorosłych, prześlijcie mi linka na ten wątek

Rozpoczynam szukanie dobrych karm dla moich kotów. Z przymusu kupiłam wczoraj dla Chama Kitekata. Kiedyś też go od czasu do czasu jadł, myślałam, że będzie ok. Dzisiaj parę razy już zwymiotował tą karmą i w dodatku dostał biegunki Boję się, bo trochę się z niego leje.
Może dać mu ok. 19.00 smectę?

Ok, szukam dalej ;(

Przede wszystkim to zmienić karmę.

Dobre karmy:
Półka najwyższa: Taste of the wild, Orijen, Applaws, Acana (wszystkie poza Applaws są bez podziału na wiek, można podawać kociętom).
Potem półka niższa: Royal Canin, Hill's, Sanabelle, Feline Porta, Almo Nature, Biomill, Purina Pro Plan...

Karmy śmieciowe, tzw. kocie fast foody: Whiskas, Kite kat, karmy marketowe, wyprodukowane dla konkretnych marketów, generalnie wszystkie karmy, które można kupić w sklepach spożywczych lub marketach.

Wątek o karmach:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=10&t=117399 (trzeba się zarejestrować)

[Agnese69]

Napisane przez bellebelle

Oj swieta prawda
Wczoraj ogladam film z mezem, kicia spi na kocyku (jak zawsze) a mi zimno w nogi wiec mowie do TZ przykryj mnie kocykiem. A malzon z oburzeniem, czy nie widze, ze kot na nim spi

HA! Moje też mają swój kocyk ulubiony na naszej kanapie. I jak się ktoś nim przykryje, czyli zabierze z miejsca, na którym zwykle leży to koty przychodzą i z oburzeniem spoglądają na winowajcę. Oczywiście każdy z nas zrywa się w te pędy i składa kocyk żeby oddać koteczkom. Ja to kwalifikuję jako skandal, ale też piorunem oddaję kocyczek

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez estre

Przede wszystkim to zmienić karmę.

Dobre karmy:
Półka najwyższa: Taste of the wild, Orijen, Applaws, Acana (wszystkie poza Applaws są bez podziału na wiek, można podawać kociętom).
Potem półka niższa: Royal Canin, Hill's, Sanabelle, Feline Porta, Almo Nature, Biomill, Purina Pro Plan...

Karmy śmieciowe, tzw. kocie fast foody: Whiskas, Kite kat, karmy marketowe, wyprodukowane dla konkretnych marketów, generalnie wszystkie karmy, które można kupić w sklepach spożywczych lub marketach.

Wątek o karmach:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=10&t=117399 (trzeba się zarejestrować)

O, to i ja chętnie skorzystam. Dzięki Estre

[ktsw]

dziewczyny help, czy to mozliwe ze kot domowy moze mieć pchły?

[esfira]

Napisane przez ktsw

dziewczyny help, czy to mozliwe ze kot domowy moze mieć pchły?

oczywiście a czemu miałoby to być niemożliwe? Masz na myśli kota, który nie ma kontaktu z innymi zwierzętami?

[pin3ska]

Biomill to srednia półka karmy? Co z nia jest nie tak, ze nie kwalifikuje sie do wyższej? Tez szukam akurat karmy i informacje mile widziane

Jaka karme polecacie dla kotów ze sklonnoscia do biegunek i bardzo wrazliwym przewodzie pokarmowym?


I najwiekszy njus: moje koty po prawie miesiacu w koncu pierwszy raz spia przytulone a kotka nawet pare razy polizała kocura Dotąd tylko wyrywała mu kłaki

[estre]

Napisane przez pin3ska

Biomill to srednia półka karmy? Co z nia jest nie tak, ze nie kwalifikuje sie do wyższej? Tez szukam akurat karmy i informacje mile widziane

Jaka karme polecacie dla kotów ze sklonnoscia do biegunek i bardzo wrazliwym przewodzie pokarmowym?


I najwiekszy njus: moje koty po prawie miesiacu w koncu pierwszy raz spia przytulone a kotka nawet pare razy polizała kocura Dotąd tylko wyrywała mu kłaki

Najwyższa półka to karmy oparte głównie na mięsie mają minimum 65% mięsa.
Niższa półka to karmy już z dodatkiem zbóż. Wiadomo kot to nie królik on nie potrzebuje zboża czy kukurydzy Ten składnik głównie powoduje alergie. W każdej jednej karmie Biomilla występuje kukurydza i zboża.

Stąd niższa półka.

Jeśli chodzi o karmy dla wrażliwców fajna i całkiem niedroga (w porównaniu do Biomilla) jest karma Feline Porta 21 Finest Sensible Grain Free.
Kupisz ją w zooplusie: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...a_karma/171696
Karma zawiera dużą ilość mięsa 80%. Nie ma zbóż, kukurydzy i innych niepożądanych rzeczy Mięso jest takie, jak dla ludzi, nie są to odpady, śmieci, pazury, łby itd.

[Agnese69]

Estre, a może na fali Twojego dobrego serca, powiesz mi jeszcze czy dla sterylizowanych kotek cos byś wynalazła w uczciwej cenie i dobrego gatunkowo. Ni cholery sie nie znam na tym, wiem, że whiskasy i itekaty do dupy są, więc nie kupuję. teraz jedzą Puriny CatChow, ale szczerze mówiąc, nie wiem na jakiej półce należałoby to ustawić. Pomożesz?

[Axaxax]

Melduję się Mam aktualnie 2 kotki - Nalę i Tabitę
Załącznik 3454995Załącznik 3454996