Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

[wampir]

Napisane przez vikuniaa

jak nie zdalam za 1szym i 2gim razem, to zaczęłam jeździć z innym gościem i wiele rzeczy, które mówił mi pierwszy, było głupotą... Na przykład, że nie wolno zmieniać biegu na rondzie-wjeżdżasz na przykład na 1ce i robisz rondo jedynką ;/ i ja tak ciagle myslalam...;/

Ja robię rondo na 2ce. Tak samo zakręty, ale mam czasami problem ze zmianą i robię to za późno.

Poza tym, to ten egzamin to strasznie drogi interes :/ Kupa kasy na to pójdzie, a jeszcze muszę utrzymać się studiach. To jest strasznie stresujące.

[aguuska]

jestem załamana. Dzisiaj miałam drugie podejście i zawaliłam łuk, którego się nie bałam za 1 razem elegancko tak samo i z instruktorem.. a teraz mialam jakos krzywo ustaiwone auto i za 1 razem sie nie udalo ale za 2 juz bylo super juz cofam jestem kolo tyczek i ... STRES zamiast pedała hamulcu wcisnęlam gaz... ;/ i po pacholku<sciana> wstyd mi.. naprawde.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez wampir

Cześć dziewczyny

Od trzech miesięcy zmagam się z wyrobieniem prawka. Dzisiaj miałam drugie podejście i zawaliłam łuk (po raz drugi). Załamałam się, bo robiłam wszystko tak jak uczyli mnie na kursie.

Nie wiem co robię źle, skoro z instruktorem ani razu nie wyjechałam za linię ani nie uderzyłam pachołka...

Wstyd mi okropnie. Najgorsze, było powiedzenie o tym chłopakowi, który był pewny, że tym razem się uda...

Umówię się dzisiaj na trzecie podejście.

Mogę się do Was dołączyć?

No pewnie,że możesz witamy
a łuk robisz na sposób czy na wyczucie??

Dziewczyny mam pytanie... Czy po 3 nie zdanym egzaminie mogę iść się sama zapisać na egzamin czy muszę wykupić te 5 godzin i to instruktor mnie zapisuje?

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez aguuska

jestem załamana. Dzisiaj miałam drugie podejście i zawaliłam łuk, którego się nie bałam za 1 razem elegancko tak samo i z instruktorem.. a teraz mialam jakos krzywo ustaiwone auto i za 1 razem sie nie udalo ale za 2 juz bylo super juz cofam jestem kolo tyczek i ... STRES zamiast pedała hamulcu wcisnęlam gaz... ;/ i po pacholku<sciana> wstyd mi.. naprawde.

stres robi swoje ehh przykro mi
uda się następnym razem

[wampir]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

No pewnie,że możesz witamy
a łuk robisz na sposób czy na wyczucie??

Dziewczyny mam pytanie... Czy po 3 nie zdanym egzaminie mogę iść się sama zapisać na egzamin czy muszę wykupić te 5 godzin i to instruktor mnie zapisuje?

Na sposób, ale już dwa razy tak zawaliłam, więc teraz spróbuję nauczyć się na wyczucie.

[warm]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Dziewczyny mam pytanie... Czy po 3 nie zdanym egzaminie mogę iść się sama zapisać na egzamin czy muszę wykupić te 5 godzin i to instruktor mnie zapisuje?

Moja siostra sie zapisywala na 4 termin i nie mowila mi nic o kupowaniu dodatkowych godzin. Najlepiej na stronie wordu sprawdzic:confu sed:

10/20/10) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne. W KOŃCU SIE POKAZAŁO!!! a zdawalam 8.10... wiedza ze czekamy z niecierpliwoscia i sie grzebia!!!

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez warm

Moja siostra sie zapisywala na 4 termin i nie mowila mi nic o kupowaniu dodatkowych godzin. Najlepiej na stronie wordu sprawdzic:confu sed:

10/20/10) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne. W KOŃCU SIE POKAZAŁO!!! a zdawalam 8.10... wiedza ze czekamy z niecierpliwoscia i sie grzebia!!!

patrzę na stronie WORDU i nic nie widzę
http://www.wordgorzow.pl/
dziewczyny napiszcie,bo ja nie wiem czy jak obleje to mam się iść zapisać czy nie

[duza_czarma]

Pierwsza proba nie udana. Juz wracalam do Wordu i niby wymusilam pierwszenstwo. Ja jednak uwazam ze nie wymusilam ale trudno. Nastepny egzamin za tydzien tym razem o 12. Princesska jak sie nie uda 3 razy to musisz wykupic 5h jazdy w jakies szkole. Oni Ci wypisuje zaswiadczenie ze wyjezdzilas te 5h i dopiero wtedy mozesz sie zapisac w Wordzie.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez duza_czarma

Pierwsza proba nie udana. Juz wracalam do Wordu i niby wymusilam pierwszenstwo. Ja jednak uwazam ze nie wymusilam ale trudno. Nastepny egzamin za tydzien tym razem o 12. Princesska jak sie nie uda 3 razy to musisz wykupic 5h jazdy w jakies szkole. Oni Ci wypisuje zaswiadczenie ze wyjezdzilas te 5h i dopiero wtedy mozesz sie zapisac w Wordzie.

a na czym wymusilas?? w jakim miejscu??
i do jakiej szkoly chodzilas?

[mala zmiana]

Tak czytam i bardzo wspolczuje tym dziewczynka, ktore nie zdaly. Wiem jak to jest ja w 2004r. nie zdalam dwa razy na luku, ale wtedy wszystko bylo na placu. Zawsze mi sie wydawalo ze te manewry na miescie sa latwiejsze i jeszcze raz dalam sobie szanse, okazalo sie ze slusznie

[jomic]

Dziewczynki, nie załamujemy się tylko jedziemy, jedziemy... !!! JA czekam na 2 podejście, pełna obaw i optymizmu jednocześnie.
Co do łuku, to ja wyczaiłam własny sposób, niestety albo STETY instruktor absolutnie nie chiał mi objaśnić tych tyczek i co jak kręcić po kolei. Dzięki temu nie stresowałam sie tyczkami tylko liniami i łuk przejechałam śpiewająco. JAkby mnie ktoś pytał to tylko wyczucie. Potem pozwala bez większych emocji wjechać w bramę tyłem przy zawracaniu. A brama to nie pachołki.
Co do zmiany biegów to ja miałam tak, ze skoro jak wyprzedzam to mam nie zmieniać biegów w trakcie to wkręciłam sobie, ze na skrzyzowaniach i rondach itp też nie wolno mi zmieniać biegów. Bo nie wolno i już. I tak jeździłam jak szalona, 5tys obrotów ale na 1. Teraz juz wiem, ze nie warto

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez jomic

Dziewczynki, nie załamujemy się tylko jedziemy, jedziemy... !!! JA czekam na 2 podejście, pełna obaw i optymizmu jednocześnie.
Co do łuku, to ja wyczaiłam własny sposób, niestety albo STETY instruktor absolutnie nie chiał mi objaśnić tych tyczek i co jak kręcić po kolei. Dzięki temu nie stresowałam sie tyczkami tylko liniami i łuk przejechałam śpiewająco. JAkby mnie ktoś pytał to tylko wyczucie. Potem pozwala bez większych emocji wjechać w bramę tyłem przy zawracaniu. A brama to nie pachołki.
Co do zmiany biegów to ja miałam tak, ze skoro jak wyprzedzam to mam nie zmieniać biegów w trakcie to wkręciłam sobie, ze na skrzyzowaniach i rondach itp też nie wolno mi zmieniać biegów. Bo nie wolno i już. I tak jeździłam jak szalona, 5tys obrotów ale na 1. Teraz juz wiem, ze nie warto

ja robię na sposób, gdy widzę 2 tyczkę robię pełen obrót w prawo i gdy samochód jest równloegle do linii pełen obrót w lewo ot cała filozofia
a wjeżdżac tyłem w bramę nie mam problemu,bo często instruktor kazał mi tak zawracać,to już robilam na wyczucie i za kazdym razem wychodzilo

jutro podejście numer 3

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Dziewczyny piszcie coś,bo jakoś tak mi źle

[Madzia000]

Napisane przez mala zmiana

Okreslenie jak piny zajac stosowal moj instruktor. Bardzo wazne jest jak przejedziecie rekaw, bo to jest pierwsze wrazenie na egzaminatorze. Od tego zalezy czy bedzie latwo czy was wpusci w maliny ze nie dacie sobie rady.Madzia ja mialam dwa razy egz.wewnetrzny i oba oblalam, wymusilam i nie patrzylam na znaki. A na normalnym egzaminie jak reka odjal wszystki widzialam kierunki wlaczalam, to przychodzi samo z siebie takze glowa do gory, zobaczysz bedziesz pamietala o wszystkim. A skad jestes?

Hej
noii ja juz po ZDANE ! Za pierwszym razem ! Nie wierze w to poprostu jeszcze
rano mialam Lke godzinke, czarny kot mi przebiegł przez jezdnie na teretycznym kazali mi zajac stanowisko nr 13 pozniej wsiasc do samochodu nr 13 wiec mialam lekka zalamke ze to wszystko to napewno nie przypadek... ale trafił mi sie naprawde fajny egzaminator coprawda zagadywal mnie caly czas ;/ ato gdzie mieszkam, gdzie pracuje, gdzie studiuje, gdzie mam rodzine (w sensie czy poza miastem gdzies...) co kurde odpowiadalam mu polslowkami w pewnych momentach bo mnie to rozpraszalo ;/ wiedzialam ze na Lkach robilam durne bledy, a tu sie musze skupic na maxa...noi tak mu cos mowiac- odpowiadajac na pytanie ;/ nie dalam kierunkowskazu do parkowania :/ naszczescie to tylko jeden blad, reszta byla ok jezdzilam tylko 37 minut lacznie z placem sadzilam ze z godzine nam zejdzie
uchhh... POWODZENIA wszystkim ktorzy sa przed trzymam kciuki !
ps. mala zmiana - jestem z Nowego Sącza

[kaszkasz]

Madziaooo GRATULACJE !

[warm]

Madziaooo ja również gratuluje!!! ja po moim zdanym egzaminie przez tydzien nie wierzylam

[Madzia000]

Napisane przez kaszkasz

Madziaooo GRATULACJE !

Napisane przez warm

Madziaooo ja również gratuluje!!! ja po moim zdanym egzaminie przez tydzien nie wierzylam

Dzieki dziewczynki !
jak sie rano obudziłam, musiałam zobaczyć jeszcze raz karteczkę , bo przez chwilę myslalam ze to tylko piękny sen hehe
jutro ide zapłacic za plasticzek, ile sie czeka na jego wydanie ;> ? Bo wsumie nie pytałam Pani w okienku... Już sie nie moge doczekac

[BLOND_PRINCESSKA]

"Pani Magdo oczywiście wynik pozytywny"
Jestem przeszczęsliwa i dziękuje wam Wszystkim

Dziewczyny,a co ja mam teraz zrobić? Tą kartkę się gdzieś oddaje i płaci od razu?? Czy to WORD wysyła dokumenty i ja płacę przy odbiorze?

[kurczak684]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

"Pani Magdo oczywiście wynik pozytywny"
Jestem przeszczęsliwa i dziękuje wam Wszystkim

Dziewczyny,a co ja mam teraz zrobić? Tą kartkę się gdzieś oddaje i płaci od razu?? Czy to WORD wysyła dokumenty i ja płacę przy odbiorze?

Gratulacje!!!
WORD wysyła dokumenty, płaci się przy odbiorze plastiku

[asanczo]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

"Pani Magdo oczywiście wynik pozytywny"
Jestem przeszczęsliwa i dziękuje wam Wszystkim

Dziewczyny,a co ja mam teraz zrobić? Tą kartkę się gdzieś oddaje i płaci od razu?? Czy to WORD wysyła dokumenty i ja płacę przy odbiorze?

Gratulacje
WORD wysyła dokumenty do Wydziału Komunikacji właściwego dla adresu zameldowania. Płacisz przy odbiorze.
Kartka dla Ciebie na pamiatkę

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez kurczak684

Gratulacje!!!
WORD wysyła dokumenty, płaci się przy odbiorze plastiku

DZIĘKUJĘ

Już trochę ochłonęlam i mogę wam wszystko opowiedzieć

Zdawałam oczywiście jako ostatnia (5), pierwsza poszła dziewczyna, jeździła bardzo długo, w końcu wróciła,ale niestety na fotelu pasażera (jak się później okazało nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu), potem był chłopak nie wyjechał nawet z placu, następna dziewczyna to samo, w końcu pojechała przedostania Pani i też nie wyjechała, myśle sobie super na pewno obleje jak nikogo nie przepuścił..... pojechałam na plac miałam pokazać płyn chłodzący i światła mijania, pokazałam, zrobiłam łuk, wjazd pod górkę no i na miasto, wpisał mi tylko jeden błąd za to,że najechałam na krawęznik.... miałam takiego stresa wyluzowałam się po 15 minutach i nie zwracałam na niego uwagi, Już wiedziałam,że wracamy do Wordu uradowana zaparkowałam,a on "No niestety .... " ( ja przerażenie ) on " Oczywiście,że Pani zdała, Pani Mago, bardzo ładnie Pani jeździ"
najlepsze jest to,że jak jechaliśmy na moście, tam jest ograniczenie do 70, jechałam tak 60,bo padało,a on "Pani Magdo niech Pani zobaczy mydelniczka nas wyprzedza" a tam trabancik sobie zapierniczał ja na to "Jak zdam to mnie już nie wyprzedzi"
on: ""

Jeszcze nie wierzę i co chwila patrzę na tą karteluszkę, chyba ją w ramkę oprawię

[wyszukiwarka]

Jeejku Princesska jak ja ci zazdroszczę...
Oczywiście w sensie pozytywnym ci zazdroszczę
Gratulacje!!!

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez wyszukiwarka

Jeejku Princesska jak ja ci zazdroszczę...
Oczywiście w sensie pozytywnym ci zazdroszczę
Gratulacje!!!

Dziękuję Tobie też się jutro uda

[duza_czarma]

Brawo Princesska. Ja oblalam na rondzie przy WORDZIE. Juz jak wracalam do Wordu

[mala zmiana]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

DZIĘKUJĘ
Już trochę ochłonęlam i mogę wam wszystko opowiedzieć

Zdawałam oczywiście jako ostatnia (5), pierwsza poszła dziewczyna, jeździła bardzo długo, w końcu wróciła,ale niestety na fotelu pasażera (jak się później okazało nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu), potem był chłopak nie wyjechał nawet z placu, następna dziewczyna to samo, w końcu pojechała przedostania Pani i też nie wyjechała, myśle sobie super na pewno obleje jak nikogo nie przepuścił..... pojechałam na plac miałam pokazać płyn chłodzący i światła mijania, pokazałam, zrobiłam łuk, wjazd pod górkę no i na miasto, wpisał mi tylko jeden błąd za to,że najechałam na krawęznik.... miałam takiego stresa wyluzowałam się po 15 minutach i nie zwracałam na niego uwagi, Już wiedziałam,że wracamy do Wordu uradowana zaparkowałam,a on "No niestety .... " ( ja przerażenie ) on " Oczywiście,że Pani zdała, Pani Mago, bardzo ładnie Pani jeździ"
najlepsze jest to,że jak jechaliśmy na moście, tam jest ograniczenie do 70, jechałam tak 60,bo padało,a on "Pani Magdo niech Pani zobaczy mydelniczka nas wyprzedza" a tam trabancik sobie zapierniczał ja na to "Jak zdam to mnie już nie wyprzedzi"
on: ""

Jeszcze nie wierzę i co chwila patrzę na tą karteluszkę, chyba ją w ramkę oprawię

Madzia bardzo sie ciesze:cmo k:. Udalo sie, ja swoja karteluszke zalaminowalam, chyba z tydzien sie na nia gapilam bo nie wierzylam

[Anja_K]

Hej WItam wszystkie kursantki i gratuluję tym które już zdały:P

przejrzałam sobie ten wątek i aż się zestresowałam, w środę mam egzamin moje pierwsze podejści i normalnie stres mnie zjada już dziś a co będzie w środę ??

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez duza_czarma

Brawo Princesska. Ja oblalam na rondzie przy WORDZIE. Juz jak wracalam do Wordu

o jaaa to masakra
a na czym tam oblałaś??

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez mala zmiana

Madzia bardzo sie ciesze:cmo k:. Udalo sie, ja swoja karteluszke zalaminowalam, chyba z tydzien sie na nia gapilam bo nie wierzylam

Dziękuję
ja chyba też tak zrobię

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez Anja_K

Hej WItam wszystkie kursantki i gratuluję tym które już zdały:P

przejrzałam sobie ten wątek i aż się zestresowałam, w środę mam egzamin moje pierwsze podejści i normalnie stres mnie zjada już dziś a co będzie w środę ??

jak to co??
zdasz

[Anja_K]

kurcze bardzo bym chciała, ale się nie nastawiam żeby się nie zawieść. Chciałabym mieć to już za sobą

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Anja_K

kurcze bardzo bym chciała, ale się nie nastawiam żeby się nie zawieść. Chciałabym mieć to już za sobą

już niedługo
nie stresuj się bo to najgorsze
ale powiem,że uczy pokory
ja zdałam za 3 razem i jestem bardzo szczęśliwa
nie ten to będzie następny, nie przejmuj się i podejdź do tego na luzie
dziewczyny ja już po winku jakby co więc mogę coś nie teges pisać

[kaszkasz]

Napisane przez Madzia000

Dzieki dziewczynki !
jak sie rano obudziłam, musiałam zobaczyć jeszcze raz karteczkę , bo przez chwilę myslalam ze to tylko piękny sen ....

ja to robiłam kilka razy w ciągu dnia.... kilku dni hihi
a do dziś codziennie patrzę na swoje cudne prawo jazdy ... tym bardziej że zdjęcie OK


Princesska, GRATULACJE !! SUPER !!



Dzisiaj dowiedziałam się że w dniu kiedy zdawałam, mój egzaminator wynik POZYTYWNY wystawił tylko x 2 ... mi jako pierwszej (zresztą pierwszej w kolejności z listy) hihihi

okazało się że zdawała córka znajomej ... nie znam jej ... ona poznała mnie i skojarzyła nazwiska na liście i od niej mam te informacje

w sumie fajne uczucie ... być w tej dwójce szczęśliwców

[Anja_K]

no w końcu masz co opijać ja mam takie postanowienie żeby do 3 razu zdać a jak będzie wyjdzie w praniu

[asiunia21]

gratuluje PRINCESSKA. Świetnie, teraz tylko opijać

Anja_K napewno będzie dobrze, w końcu musi się udać. oby jak najszybciej.

ja już mam wyjeżdżone część godz dokształcających no i egzamin w pon o 13. oby się już udało. ale jeździło mi się znacznie lepiej niż przed wcześniejszymi egzaminami, wyluzowałam się trochę i co najważniejsze nie czułam lęku jak zawsze za kierownicą wieć musi być już ok.