XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kotekk81

Czesc widze ze dobry humorek dopisuje od rana

oj tak to pozostałości po miłym wieczorze z mężem

[goosia207]

Hej

Haniu nie było cię na tej domówce, więc to chyba jednak inni znajomi

Impreza super się udała Sączyłam żubrówkę z soczkiem jabłkowym-dawno już tego nie piłam

[Madzialenka12344321]

Gosiu super, że imprezka się udała. Nasza jest jutro i w poniedziałek Miała byc dziś, ale siostrom męża coś wypadło i w poniedziałe będą. A jutro świadkowie z os. tow. wpadają.

[czarna.noc]

Hej

przeziebilam sie na dlugi weekend na szczescie dzis jest juz lepiej. Nie moge spac przez te zmiane godziny, wstalam o 6.30 i odpalilam Simsy

Widzialam ostatnio w metrze dziewczyne w dlugich kozakach, pod samo kolano i krociutkiej spodnicy. Tak mi sie spodobalo, ze sama sobie kupilam takie kozaki myslalam dlugo, czy warto, ale ostatecznie sie przekonalam dzis bedzie premiera, bo wybieramy sie do rodziny.

[ButterBear]

Napisane przez czarna.noc

Hej

przeziebilam sie na dlugi weekend na szczescie dzis jest juz lepiej. Nie moge spac przez te zmiane godziny, wstalam o 6.30 i odpalilam Simsy

Widzialam ostatnio w metrze dziewczyne w dlugich kozakach, pod samo kolano i krociutkiej spodnicy. Tak mi sie spodobalo, ze sama sobie kupilam takie kozaki myslalam dlugo, czy warto, ale ostatecznie sie przekonalam dzis bedzie premiera, bo wybieramy sie do rodziny.

Pokaż kozaczki

Kurcze, byliśmy wczoraj w knajpie z przyjaciółmi... ale się 'zrobiłam'...bardzo źle... a za 3 godziny przychodzi na obiad babcia i ciocia z wujkiem mojego TŻ...

[Madzialenka12344321]

Nocko pokaż kozaki które simsy?? 3??

My wczoraj byliśmy u rodziców na pizzy własnej robocie i drinkach a dziś lecimy do nich na obiad (jeszcze babcia z dziadkiem będą) a o 19 impreza

[biia]

Napisane przez czarna.noc

Hej

przeziebilam sie na dlugi weekend na szczescie dzis jest juz lepiej. Nie moge spac przez te zmiane godziny, wstalam o 6.30 i odpalilam Simsy

Widzialam ostatnio w metrze dziewczyne w dlugich kozakach, pod samo kolano i krociutkiej spodnicy. Tak mi sie spodobalo, ze sama sobie kupilam takie kozaki myslalam dlugo, czy warto, ale ostatecznie sie przekonalam dzis bedzie premiera, bo wybieramy sie do rodziny.

simsy rulez
chociaż ja ostatnio odpalam Airline Tycoon

Napisane przez ButterBear

Pokaż kozaczki

Kurcze, byliśmy wczoraj w knajpie z przyjaciółmi... ale się 'zrobiłam'...bardzo źle... a za 3 godziny przychodzi na obiad babcia i ciocia z wujkiem mojego TŻ...

[goosia207]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gosiu super, że imprezka się udała. Nasza jest jutro i w poniedziałek Miała byc dziś, ale siostrom męża coś wypadło i w poniedziałe będą. A jutro świadkowie z os. tow. wpadają.

To też miło my dzisiaj kupiliśmy 3 filmy na VOD i odpoczywamy

Napisane przez czarna.noc

Hej

przeziebilam sie na dlugi weekend na szczescie dzis jest juz lepiej. Nie moge spac przez te zmiane godziny, wstalam o 6.30 i odpalilam Simsy

Widzialam ostatnio w metrze dziewczyne w dlugich kozakach, pod samo kolano i krociutkiej spodnicy. Tak mi sie spodobalo, ze sama sobie kupilam takie kozaki myslalam dlugo, czy warto, ale ostatecznie sie przekonalam dzis bedzie premiera, bo wybieramy sie do rodziny.

Zdrówka życzę mnie też coś katar łapie

Napisane przez ButterBear

Pokaż kozaczki

Kurcze, byliśmy wczoraj w knajpie z przyjaciółmi... ale się 'zrobiłam'...bardzo źle... a za 3 godziny przychodzi na obiad babcia i ciocia z wujkiem mojego TŻ...

[ButterBear]

Cześć... co tam dziewczyny?
Ja nie cierpię święta zmarłych - nachodzą mnie przykre refleksje... smutne chwile.

Jedyne co fajne, to że mój mąż wyszedł wcześniej z pracy i udało nam się spędzić trochę czasu razem Teraz leżymy i będziemy oglądać Dextera...

Wczorajszy obiad dla rodziny TŻ udał się całkiem fajnie - mimo mojego kaca-giganta Babcia oczywiście chodziła po mieszkaniu i mówiła co by zmieniła - jak to babcia...chociaż stwierdziła, że ładnie się urządziliśmy...ciocia za to stwierdziła, że nie dziwi się, że tak 'dobrze' wyglądamy, skoro gotuję takie pyszne rzeczy... Niby lekko 'złośliwe', ale ostatnio mam w sobie dużo optymizmu, więc uznaję takie teksty za komplement i nie przejmuję się

Szkoda tylko, że jutro do pracy...chociaż do weekendu tylko 4, a nie 5 dni

[Madzialenka12344321]

Butter na Twoim miejscu też bym to za komplement potraktowała

u mnie weekend minął pod hasłem mega jedzenie , spotkania z przyjaciółmi i rodziną

w ogóle to piłam super drinka (tata mi zrobił wczoraj) błękitna laguna wódka, rum, curacao, sok ze świeżo wyciśniętego grapefruita, szampan

a tak to spoko.

Ja jutro mam jeszcze wolne (choć mojego brata szkoła pracuje normalnie ) mąż od jutra ma sklep krócej otwarty bo od 9 do 17 (a nie od 8 do 18) a że to już po sezonie to stwierdził, że nawet codziennie nie musi tam chodzić więc fajnie

[ButterBear]

Cześć...

[Madzialenka12344321]

cześć

[ButterBear]

Uuu...jaki tu ruch dzisiaj...szaleństwo

Kurcze,dopiero 1,5 godziyn w pracy, a ja już chcę do domu

[Madzialenka12344321]

Ja dziś jestem jakaś taka śpiąca. ech... Ale ambitne plany przede mną więc zaraz muszę się ruszyć z fotel, zjeść śniadanie, ubrać się i cos porobić: pranie, sprzątanie, obiad, przygotować się do pracy

a w ogóle moje pierwsze muffinki poszły do kosza bo... mam chyba czujnik temp zepsuty. Nie gasi się lampka kontrolna, więc piekarnik grzeje ile wlezie. Dziś mąż zgłasza to do reklamacji

[miskowa]

cześć

Nie wiem, co mi się stało, ale praktycznie nie mogę dziś mówić, gardło mnie boli strasznie ale poza tym nic mi nie jest, nie mam ani kataru, ani kaszlu, ani tym bardziej temperatury - tylko to gardło. Piję od rana ciepłą herbatę ale nic nie daje, muszę polecieć po coś do apteki. Znacie coś skutecznego na gardło?

[Madzialenka12344321]

misku podobno neo angin jest najlepszy (ale mi nie smakuje )

[emi_lka]

Cześć Dziewczyny!
Ja jestem w średniej kondycji po święcie.
Wczoraj obudziłam się połamana, a wieczorem gorączka 38 st. i dreszcze. Przy czym ani nie mam zaawansowanego kataru (trochę tylko mam zapchany nos), ani nie boli mnie gardło... Dziś już trochę lepiej, ale czuję, że znowu gorączka mnie bierze.

Misku, ja "gardłowiec" polecam pastylki olbas do ssania,
miodowe propolki, płukanie gardła szałwią <dla mnie najlepsze>.
Ale na krtaniowe stany (skoro nie możesz mówić, to pewnie krtań) dobra jest sól emska.

[Madzialenka12344321]

Emilko ooo to życzę szybkie powrotu do zdrowia.

Pamiętacie jak Wam pisałam, ze nie chodzę do Kościoła, chyba że jakieś święto czy coś. Wczoraj była msza za męża babcię i dziadka. Przyjechała rodzinka z Białegostoku i wszyscy wieczorem poszliśmy do kościoła. A tam się wzburzyłam. jakby nie to, że msza była za męża babcię i dziadka to wspólnie byśmy z niej wyszli. temat bardzo pasujący do wczorajszego dnia, czyli in vitro i ksiądz drący się, że to zbrodnia, że to selekcja, w której wygrywa silniejszy. potem powiedział, że każdy kto jest za , jest Mordercą bo Bóg mówi, nie zabijaj, a tam zabija sie zarodki. I o tym było całe kazanie. Porażka. Liczyłam na chwilę skupienia, wspomnienia zmarłych a ten mi tu z takim tematem wyjechał. Wszyscy byli dość poruszeni z naszej rodziny ech... I sie potem dziwią, że ludzie nie chodzą do koscioła.

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

misku podobno neo angin jest najlepszy (ale mi nie smakuje )

mi też nie, na tyle, że go nie kupię już, bo nie jestem w stanie tego ssać. Jeszcze jedne takie tabletki mam, ale nie pamiętam nazwy, też nie daję rady z ich smakiem

[L_V]

cześć

[Madzialenka12344321]

Napisane przez miskowa

mi też nie, na tyle, że go nie kupię już, bo nie jestem w stanie tego ssać. Jeszcze jedne takie tabletki mam, ale nie pamiętam nazwy, też nie daję rady z ich smakiem

hehe to tak, jak ja.

Napisane przez L_V

cześć

cześć

[miskowa]

Napisane przez emi_lka

Misku, ja "gardłowiec" polecam pastylki olbas do ssania,
miodowe propolki, płukanie gardła szałwią <dla mnie najlepsze>.
Ale na krtaniowe stany (skoro nie możesz mówić, to pewnie krtań) dobra jest sól emska.

a szałwię czy taką sól kupię w aptece?

[dorinka30]

Cześć wpadam i wypadam, mało czasu mam a dużo zajęć

Ogólnie wszystko fajnie się układa

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Emilko ooo to życzę szybkie powrotu do zdrowia.

Pamiętacie jak Wam pisałam, ze nie chodzę do Kościoła, chyba że jakieś święto czy coś. Wczoraj była msza za męża babcię i dziadka. Przyjechała rodzinka z Białegostoku i wszyscy wieczorem poszliśmy do kościoła. A tam się wzburzyłam. jakby nie to, że msza była za męża babcię i dziadka to wspólnie byśmy z niej wyszli. temat bardzo pasujący do wczorajszego dnia, czyli in vitro i ksiądz drący się, że to zbrodnia, że to selekcja, w której wygrywa silniejszy. potem powiedział, że każdy kto jest za , jest Mordercą bo Bóg mówi, nie zabijaj, a tam zabija sie zarodki. I o tym było całe kazanie. Porażka. Liczyłam na chwilę skupienia, wspomnienia zmarłych a ten mi tu z takim tematem wyjechał. Wszyscy byli dość poruszeni z naszej rodziny ech... I sie potem dziwią, że ludzie nie chodzą do koscioła.

Właśnie dlatego nie chodzę do kościoła - nie mogę słuchać takich farmazonów...
średniowiecze, zaścianek, zacofanie i tyle...

Napisane przez miskowa

a szałwię czy taką sól kupię w aptece?

Szałwię na bank kupisz w aptece...co do soli - nie wiem...

[L_V]

Napisane przez ButterBear

Właśnie dlatego nie chodzę do kościoła - nie mogę słuchać takich farmazonów...
średniowiecze, zaścianek, zacofanie i tyle...

Ja tak samo. banda zwyrodnialców nie będzie mi nakazywała, czy mam prawo mnieć dziecko dzięki in vitro czy nie. U mnie w rodzinie nie byłoby dwójki dzieci, gdyby nie in vitro. Co za cholerne brednie na temat selekcji i zabijania zarodków. Ludzie decydujący sie na in vitro sa szczęsliwi kiedy się uda, także i w przyadku ciązy mnogiej.

Az mnei krew zalewa

Napisane przez ButterBear

Szałwię na bank kupisz w aptece...co do soli - nie wiem...

Sól też

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dorinka30

Cześć wpadam i wypadam, mało czasu mam a dużo zajęć

Ogólnie wszystko fajnie się układa

i to najważniejsze

Napisane przez miskowa

a szałwię czy taką sól kupię w aptece?

tak wszystko w aptece kupisz

Napisane przez ButterBear

Właśnie dlatego nie chodzę do kościoła - nie mogę słuchać takich farmazonów...
średniowiecze, zaścianek, zacofanie i tyle...

ja też. Ale raz od święta chodzę. i wczoraj to aż z mężem głośno wzdychaliśmy i głowami kręciliśmy jak ksiądz to gadał.
Albo kolejny przykład. Moja mam poszła na mszę 9do innego koscioła, takiego co jest na cmentarzu tam jest zawsze szybka modlitwa za zmarłych i potem wszyscy idą na groby i ksiądz chodzi i je święci. i wiecie po modlitwie ksiądz mówi: a teraz przejdę się po grobach i będę zbierał na tacę za modlitwę: mama jak to usłyszała to wstała i poszła. Jak chce to rzuci na tacę, ale co... jak nie da przy grobie, to jej ksiądz grobu nie poświęci?? Paranoja.

[miskowa]

dzięki dziewczyny

[emi_lka]

Miśku, dziewczyny odpowiedziały za mnie, dodam tylko, że jeśli chodzi o szałwie, to warto kupić tzw. nalewkę z szałwi. Rozcieńcza się ją ciepłą wodą i płucze. Taka zwykła do parzenia też jest ok., ale po nalewce czuć od razu działanie.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez dorinka30

Cześć wpadam i wypadam, mało czasu mam a dużo zajęć

Ogólnie wszystko fajnie się układa

Super

[carmelova]

Hej

Napisane przez Madzialenka12344321

Emilko ooo to życzę szybkie powrotu do zdrowia.

Pamiętacie jak Wam pisałam, ze nie chodzę do Kościoła, chyba że jakieś święto czy coś. Wczoraj była msza za męża babcię i dziadka. Przyjechała rodzinka z Białegostoku i wszyscy wieczorem poszliśmy do kościoła. A tam się wzburzyłam. jakby nie to, że msza była za męża babcię i dziadka to wspólnie byśmy z niej wyszli. temat bardzo pasujący do wczorajszego dnia, czyli in vitro i ksiądz drący się, że to zbrodnia, że to selekcja, w której wygrywa silniejszy. potem powiedział, że każdy kto jest za , jest Mordercą bo Bóg mówi, nie zabijaj, a tam zabija sie zarodki. I o tym było całe kazanie. Porażka. Liczyłam na chwilę skupienia, wspomnienia zmarłych a ten mi tu z takim tematem wyjechał. Wszyscy byli dość poruszeni z naszej rodziny ech... I sie potem dziwią, że ludzie nie chodzą do koscioła.

Ehhh, masakra. Mam takie samo podejście jak Ty, L_V i Butter... Wczoraj też byłam na cmentarzu mnie krew zalała jak ksiądz podczas modliwtwy wiernych chlapnął "módlmy się za tych którzy nie dojechali na dzisiejszą mszę a ich ciała zostały na szosie"....

[Madzialenka12344321]

ech ci księża... potrafią wszystko zepsuć.

Dziewczyny mam takie pytanie przyjmujecie księdza po kolędzie. Bo mi mąż się buntuje i mówi, że on nie chce przyjąć. A ja już sama nie wiem.