Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011

[AgneseInes]

Witam!

Za wcześnie się pochwaliłam że mały nie ulewa, wczoraj jak nam dwa razy chlusnął to wszystko było do zamiany.
Muron u nas czkawka raczej nie z zimna, sprawdzam mu kark i klatkę piersiową i jest ciepła unikamy też zmiany temperatur. Najczęściej po jedzeniu mu się pojawia.
gosiaczek071 ja też dziś zauważyłam że małemu pojawiło się odparzenie w tym miejscu. Cały czas dokładnie przecierałam i smarowałam a i tak nie uniknęliśmy odparzenia
Chyba odstawię chusteczki nawilżone i będę przemywać pupę wodą i tu pytanie do was czy to musi być woda przegotowana czy wystarczy zwykła z kranu?

Wczoraj w nocy nasz Młody dał taki popis, że już mieliśmy po lekarza dzwonić. Po kąpieli nakarmiony (opróżnił obie piersi) i odłożony do łóżeczka, ładnie spał aż tu po godzinie taki ryk że nie wiedzieliśmy co robić branie na ręce nie pomogło, zmiana pieluchy też. Płakał 20 min później chwila ciszy i dalej powtórka z rozrywki. Zdesperowana po półtorej godziny takiej akcji podałam mu pierś i trochę się uspokoił chociaż nic z niej nie zjadł. W końcu sam zasnął o 24. O 2.30 powtórka i tak do 4.30. Dziś się obudził o 8.50. Zastanawiam się czy to mogła być kolka czy po prostu Błażej był tak zmęczony że nie mógł zasnąć Tż poszedł do pracy i zostaliśmy w dwójkę więc zobaczę jak to będzie w ciągu dnia. O 18 przychodzi położna zobaczymy jak to będzie.

[Chantalle]

do domu dzis! 2,5kg zdobyte!

[MARIKA.S]

dewi nie rozkręcaj tak kaloryfera w sypialni Te 19 stopni jakie mieliście wcześniej może być Ja nad ranem wietrze pokój i kaloryfer mam zakręcony, dopiero tak koło południa rozkręcam i grzeje tak do 18:00. Potem kąpiemy Małą w łazience i idzie spać w sypialni. Tam też ją karmię przed spaniem. Po prostu podczas karmienia owijam ja kocykiem i jak miała mytą główkę to ma czapeczkę.
Dziecku też się lepiej śpi jak jest chłodniej. Raz właśnie tak mieliśmy, ze było strasznie gorąco w sypialni, ja już ledwo dychałam a Mała nie mogła zasnąć, wierciła się piszczała. Aż uchyliłam okno i zakręciłam grzejnik - od razu zasnęła

Czkawka też nas męczy niestety, zawsze po odbiciu
Sara odbija po każdym karmieniu i nie ma z tym problemów, może dlatego że jeszcze nigdy nie zasnęła przy piersi??
Jak je to owszem przysypia sobie, ale tylko wypluje brodawkę otwiera oczy i muszę ją usypiać

Ostatnio mamy problem z butelką.....chyba się odzwyczaiła, bo od jakiegoś czasu daje jej tylko pierś. I martwię się bo 5 lutego idziemy na wesele Będą się nią zajmowały moje siostry i już drżę na samą myśl, że nie będzie chciała jeść Dzisiaj rano dałam jej z butelki moje mleko, zjadła 40 ml i potem już nie chciała chwycić smoczka a jak dałam jej pierś to ssała jakby tydzień nie jadła

Ach i odnośnie tego noszenia do odbicia, Sara uwielbia właśnie ta pozycję o której pisze gosiaczek
To ta którą wstawiam na zdjęciu? Z Twojego opisu tak wywnioskowałam

AgneseInes już dodaję Cię do listy

Chyba pójdziemy na spacer jak Mała się obudzi. U Was też takie piękne słońce??

muron gdzie Twój mąż zakładał lokatę ? jeśli to nie tajemnica

[dewi]

My dzisiaj jedziemy do przychodni się zważyć

AgneseInes daj znać jak po wizycie patronażowej...
Niestety trudno zgadnąć co takiemu maluszkowi się dzieje, jak nakarmiony, przewinięty...

Napisane przez Chantalle

do domu dzis! 2,5kg zdobyte!

gratulacje dla dziewczynek Nie ma to jak powrót do domku

[lilijka3]

Napisane przez Chantalle

do domu dzis! 2,5kg zdobyte!

GRATULACJE Dzielne dziewczyny

[dizi]

Napisane przez dewi

Mnie bardzo wkurza kapiace z cyckow mleko, spac w staniku nie umiem i wszystko pozalewane... wrrr

A mnie najbardziej wkurza jak biorę prysznic, wycieram się ręcznikiem, a tu mleczko sobie kap, kap, kap...

[margaryt]

Witam, chcę sie przywitać.
Rozgościłyśmy się w wątku listopadowo - grudniowym, termin miałyśmy na koniec grudnia, ale urodziłam 2 stycznia. Poród ciężki, wywoływany przez 2 dni. Mała nie chciała opuścić bezpiecznego brzuszka
Pewnie z wielu rad będę mogła skorzystać, zaglądając tutaj. Dlatego proszę o dopisanie córci Julii, ur. 2 stycznia, 56 cm, 3200g.
Sporo już za nami, chandra związana z małą ilością mleka, zmeczenie i oczywiście sporo radości
Zapytam Was czy możecie polecić butelkę do mm? Nam lekarz polecił butelkę Medeli, bo musimy się dokarmiać. Ta butla nie "psuje" odruchu ssania u dziecka. Mleko leci tylko wtedy gdy dziecko ssie ją tak jak cyca, dość wolno z niej leci. Tylko że ona przecieka i się zasysa. Mała się denerwuje, takie karmienie 60 ml trwa z godzinę
Później też jest zła jak doi cyca, prawie mnie gryzie gdy słabo leci
Podobno butla Dr Browna tez nie "psuje" ssania, moze ktoś ma taką?

[MARIKA.S]

Chantalle to super że jesteście już w domku, na pewno o wiele lepiej się poczujecie

margaryt ja czasami dokarmiam Małą i stosuję butelkę Tommee Tippee, według mnie bardzo dobra. Smoczek wygląda jak sutek i ładnie się naciąga pod wpływem ssania, tak jak brodawka.
Dokładnie używamy takiej buteleczki:
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...399881982.html

Wpisałam Cie na listę, rodziłaś SN czy CC bo wpisałam SN

[margaryt]

Napisane przez MARIKA.S

margaryt ja czasami dokarmiam Małą i stosuję butelkę Tommee Tippee, według mnie bardzo dobra. Smoczek wygląda jak sutek i ładnie się naciąga pod wpływem ssania, tak jak brodawka.
Dokładnie używamy takiej buteleczki:
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...399881982.html

Wpisałam Cie na listę, rodziłaś SN czy CC bo wpisałam SN

MARIKA.S dziekuje za dopisanie do listy , porod SN.
Jestes juz 2 osoba co poleca ta butelke

[e_rosa]

marika ja mam do ciebie pytanie odnośnie rany po nacięciu, jak długo się to goi? po jakim czasie się rozpuszczają szwy? ja mam cały czas wrażenie że mnie ciągnie jakiś szew. Ty już doszłaś do normalnośći?

[margaryt]

Napisane przez e_rosa

marika ja mam do ciebie pytanie odnośnie rany po nacięciu, jak długo się to goi? po jakim czasie się rozpuszczają szwy? ja mam cały czas wrażenie że mnie ciągnie jakiś szew. Ty już doszłaś do normalnośći?

Ja sie wtrace U mnie wygoilo sie po 2 tygodniach.

[AgneseInes]

I po wizycie. Położna bardzo sympatyczna i wszystko dokładnie tłumaczyła.
Obejrzała małego patrzyła jak go przebieram i przystawiam do piersi no i jak syneczek je i stara się odbijać. Faktycznie mamy trochę odparzona pupę. Mam stosować sudocrem a jak nie przejdzie to alantan, częste wietrzenie i przemywanie pośladków ciepłą wodą zamiast chusteczek.
Co do przystawiania do piersi też robię to w porządku tylko mój Błażej jest straszny leniuch i przysypia przy piersi. Pani próbowała go obudzić i nic na niego nie działało, prawie go podrzucała a on nic. Tak efektywnie ssał może z 5 min a reszta to były próby jego rozbudzenia. Położna stwierdziła że jak przybiera na wadze, robi prawidłowe kupki i siusia to najada się, tylko taki urok naszego synka że on taki leniszek i mama musi go na raty karmić. Uspokoiła mnie że to się powinno uregulować tak do 3 tyg życia więc czekamy. Poruszyłam temat odbijania i przy takim sposobie jedzenia jak prezentuje mój młody (spokojny, niełapczywy) faktycznie może mu się nie odbijać, jak chce to mam stosować pozycje pokazane już tutaj przez dziewczyny. Wczorajszy "wyskok" to mogły być gazy lub gorszy humorek juniora. Generalnie jestem z wizyty zadowolona. kolejna w poniedziałek gdybym czegoś potrzebowała to mam dzwonić.

[muron]

Napisane przez AgneseInes

Witam!

Za wcześnie się pochwaliłam że mały nie ulewa, wczoraj jak nam dwa razy chlusnął to wszystko było do zamiany.
Muron u nas czkawka raczej nie z zimna, sprawdzam mu kark i klatkę piersiową i jest ciepła unikamy też zmiany temperatur. Najczęściej po jedzeniu mu się pojawia.
gosiaczek071 ja też dziś zauważyłam że małemu pojawiło się odparzenie w tym miejscu. Cały czas dokładnie przecierałam i smarowałam a i tak nie uniknęliśmy odparzenia
Chyba odstawię chusteczki nawilżone i będę przemywać pupę wodą i tu pytanie do was czy to musi być woda przegotowana czy wystarczy zwykła z kranu?

ja ciepłą z kranu Tylko do buzi przegotowana, myślę, że do 3 -4mies. potem z kranu


czyli u Ciebie to pewnie czkawka-niedojrzałość ukł. nerwowego, choć u nas z chłodu niekoniecznie oznacza zimny kark. Ale np je a nie nakryję kocykiem

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez MARIKA.S

muron gdzie Twój mąż zakładał lokatę ? jeśli to nie tajemnica

w mbnaku Wiem, że ma być za parę dni zmiana oprocentowania na wyższe Zakłada lokatę jednodniową, do 6 tys. jak powyżej to kolejna-wtedy nie płaci się podatku Belki;-)

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez MARIKA.S

Chantalle to super że jesteście już w domku, na pewno o wiele lepiej się poczujecie

margaryt ja czasami dokarmiam Małą i stosuję butelkę Tommee Tippee, według mnie bardzo dobra. Smoczek wygląda jak sutek i ładnie się naciąga pod wpływem ssania, tak jak brodawka.
Dokładnie używamy takiej buteleczki:
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...399881982.html

Wpisałam Cie na listę, rodziłaś SN czy CC bo wpisałam SN

my mamy Aventa, jak karmiłam jeszcze to nie było problemu z przejsciami

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez AgneseInes

I po wizycie. Położna bardzo sympatyczna i wszystko dokładnie tłumaczyła.
Obejrzała małego patrzyła jak go przebieram i przystawiam do piersi no i jak syneczek je i stara się odbijać. Faktycznie mamy trochę odparzona pupę. Mam stosować sudocrem a jak nie przejdzie to alantan, częste wietrzenie i przemywanie pośladków ciepłą wodą zamiast chusteczek.
Co do przystawiania do piersi też robię to w porządku tylko mój Błażej jest straszny leniuch i przysypia przy piersi. Pani próbowała go obudzić i nic na niego nie działało, prawie go podrzucała a on nic. Tak efektywnie ssał może z 5 min a reszta to były próby jego rozbudzenia. Położna stwierdziła że jak przybiera na wadze, robi prawidłowe kupki i siusia to najada się, tylko taki urok naszego synka że on taki leniszek i mama musi go na raty karmić. Uspokoiła mnie że to się powinno uregulować tak do 3 tyg życia więc czekamy. Poruszyłam temat odbijania i przy takim sposobie jedzenia jak prezentuje mój młody (spokojny, niełapczywy) faktycznie może mu się nie odbijać, jak chce to mam stosować pozycje pokazane już tutaj przez dziewczyny. Wczorajszy "wyskok" to mogły być gazy lub gorszy humorek juniora. Generalnie jestem z wizyty zadowolona. kolejna w poniedziałek gdybym czegoś potrzebowała to mam dzwonić.

no to życzę powodzenia z odparzeniami... U nas sudocrem nie zadziałał. Sróbuj jak my (ja i pare innych mam) odstawić chusteczki na rzecz ciepłej wody i na suchą pupkę puder bądź mąkę ziemniaczaną

[sanetka]

Dziewczyny powiedzcie mi jakim mm karmicie, jak często i ile dziecko wypija?

Czy to dobrze że maluch dużo bączków puszcza? bo my już jesteśmy trochę zmęczeni. zrobi kupę, jest kilka godzin spokoju a potem bączki, prężenie, płacz i tak do kolejnej kupy (fakt że w międzyczasie normalnie prześpi, tylko przy tych gazach i robieniu płacze). może mleko mu nie służy-po czym poznać że dziecko nie toleruje mleka? my mamy Bebiko 1 Ha.

ja jestem zadowolona z butelki Avent. mamy też Nuka do herbatki ale z niej nie zawsze chce pić

[muron]

ja dziś prosto od pediatry o tym z nim rozmawiałam i powiem co mówił:
bączki- bdb- wydala gazy Kupka- są problemy na początku, jak sama kilkakrotnie pisałam, powodem jest niedojrzały układ pokarmowy. Pediatra powiedział, że powodem jest brak odp ilości enzymów w żołądku, stąd u nas kupka papkowata, ale żółta. Ta plastelinowa to może być nawet za miesiąc dwa dopiero.

Także pręzenie, płacz etc. są normalne dla wczesnych niemowlaków i noworodków. Wazne by obserwować czy przybiera nie ma temperatury etc.


Mleko- on jest zdania, że jak nie ma ewidentnej potrzeby -nie zmieniać, bo to jedynie podrażania, a potem może powodować nawet alergie na któryś ze składników.


Czemu podajesz HA? jesteście alergikami z TŻem? Dziecko ma już stwierdzoną? W HA białko jest rozbite na mniejsze cząsteczki, tak żeby łatwiej było przyswajane.


Odnośnie leków typu espumisan- tutez jest na nie, żeby org. nie rozleniwiać, bo na początku musi się do końca wykształcić, nam powiedział, że kiedy już będzie sytuacja podbramkowa- podać.

Na co dzień stosować kładzenie na brzuszku, masaże, odbijanie nóżek, podawanie wody.





A poza tym ważymy 3890, czyli w 4 tygodnie 104o od urodzeniowej, a od "wychudzeniowej"-1310 Czyli mocno przekraczamy zalecane przez PTP minimum- 650 gram na 1 miesiąc

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

ile je? Nasza ok 740-880 g na dobę, ok 100-130 nawet na posiłek- w czwartym tygodniu. W drugim po zmianie karmienia- 60-80g

[AgneseInes]

Muron dzięki za informacje i gratuluję przyrostu wagi u Kalinki My dzisiejszą noc i dzień mamy jak na razie spokojny. W nocy tylko dwie pobudki na karmienie

Skorzystam z waszych rad i postaram się używać zasypki, mam nadzieję że nie zrobię Małemu krzywdy

Błażejowi trochę ropieje prawe oczko więc zaczęłam przemywać wywarem ze świetlika jak nie przejdzie w ciągu 2-3 dni będziemy musieli odwiedzić pediatrę. Tutaj kolejne pytanie do mam ze śląska czy możecie polecić sprawdzonego pediatrę "do zadań specjalnych" przyjmującego w Katowicach lub okolicach?

Wszystkim mamom i maluszkom życzę miłego popołudnia

[muron]

Napisane przez AgneseInes

Muron dzięki za informacje i gratuluję przyrostu wagi u Kalinki My dzisiejszą noc i dzień mamy jak na razie spokojny. W nocy tylko dwie pobudki na karmienie

Skorzystam z waszych rad i postaram się używać zasypki, mam nadzieję że nie zrobię Małemu krzywdy

Błażejowi trochę ropieje prawe oczko więc zaczęłam przemywać wywarem ze świetlika jak nie przejdzie w ciągu 2-3 dni będziemy musieli odwiedzić pediatrę. Tutaj kolejne pytanie do mam ze śląska czy możecie polecić sprawdzonego pediatrę "do zadań specjalnych" przyjmującego w Katowicach lub okolicach?

Wszystkim mamom i maluszkom życzę miłego popołudnia

to oczko to zapewne niedrożne kanaliki łzowe My to mamy od urodzenia. Miałam Biodacynę, ale nie chciałam więcej antybiotyku- jestem im b przeciwna, jak nie ma stanu zagrozenia, a polepszyło się, ale nie minęło po 2 tygodniach.

Róbcie masaże, b często- opuszkiem palca, dośc mocno przeciągasz od nasady noska-blisko kącika, w stronę policzka i tak jeździsz;-)

Przetyka się na Ceglanej, w Katosach w Kolejowym, chyba też w Centrum pediatrii w Chorzowie na Truchana.

Jeśli będą faktycznie niedrożne może trzeba będzie laserowo przetykać, dlatego rób masaże, kilka razy dziennie przemywaj solą fizjologiczną, pamiętaj: 1 gazik na jedno oko. Od brzegu do kącika.

Ja mogę polecić ale to lekarze Sosnowiec-Czeladź-Będzin

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez AgneseInes

Muron dzięki za informacje i gratuluję przyrostu wagi u Kalinki My dzisiejszą noc i dzień mamy jak na razie spokojny. W nocy tylko dwie pobudki na karmienie

Skorzystam z waszych rad i postaram się używać zasypki, mam nadzieję że nie zrobię Małemu krzywdy

Błażejowi trochę ropieje prawe oczko więc zaczęłam przemywać wywarem ze świetlika jak nie przejdzie w ciągu 2-3 dni będziemy musieli odwiedzić pediatrę. Tutaj kolejne pytanie do mam ze śląska czy możecie polecić sprawdzonego pediatrę "do zadań specjalnych" przyjmującego w Katowicach lub okolicach?

Wszystkim mamom i maluszkom życzę miłego popołudnia

pamiętaj przed zasypką- pupka osuszona! U nas już ładna aż lekarz pochwalił;-)

[MARIKA.S]

muron mbank to nasz macierzysty bank Też często zakładamy tam lokaty, ale ostatnio połasiliśmy się na get in bank na 2 miesiące na 7% oprocentowania Z tego co wiem, tam odsetki są kapitalizowane codziennie i dlatego unika się podatku Belki Chyba

Nam Sara wczoraj wieczorem i w nocy odstawiła taki cyrk że szkoda gadać....Nie chciała jeść, spać.....nic jej nie bolało, pielucha sucha a ona te swoje "echeee" cały czas. Wiem, że tak płacze jak się nudzi albo jest głodna. Wiec ja ją do piersi a ona wścieklizny dostawała. W końcu zmęczona zasnęła, to znowu w nocy budziła się co chwilę, nie chciała spać, tylko oczy jak cebule i się śmieje, normalnie ręce mi już opadały.
Nie mówiąc o kręgosłupie i nadgarstku, które od jakiegoś tygodnia tak mi nap******elają ze szok
Macie też takie akcje?

Ale za to nabyła nową umiejętność Trzyma sztywno główkę jak ją podciągam za rączki do pozycji siedzącej
Jutro kończy 2 miesiące Jej jak ten czas szybko leci.....

e_rosa z tym kroczem to same problemy Na początku ciągnęło jak cholera, potem okazało się, że jeszcze mi gdzieś szew został. I jak już było dobrze i zaczęliśmy współżyć z mężem to teraz wieczorami czuję, że znów mi ta blizna ciągnie Masakra

Ach mam do Was pytanie, jak robicie MM? Zalewacie wrzątkiem czy studzicie wodę? A może używacie mineralnej?

[dewi]

Napisane przez MARIKA.S

muron mbank to nasz macierzysty bank Też często zakładamy tam lokaty, ale ostatnio połasiliśmy się na get in bank na 2 miesiące na 7% oprocentowania Z tego co wiem, tam odsetki są kapitalizowane codziennie i dlatego unika się podatku Belki Chyba

Nam Sara wczoraj wieczorem i w nocy odstawiła taki cyrk że szkoda gadać....Nie chciała jeść, spać.....nic jej nie bolało, pielucha sucha a ona te swoje "echeee" cały czas. Wiem, że tak płacze jak się nudzi albo jest głodna. Wiec ja ją do piersi a ona wścieklizny dostawała. W końcu zmęczona zasnęła, to znowu w nocy budziła się co chwilę, nie chciała spać, tylko oczy jak cebule i się śmieje, normalnie ręce mi już opadały.
Nie mówiąc o kręgosłupie i nadgarstku, które od jakiegoś tygodnia tak mi nap******elają ze szok
Macie też takie akcje?

Ale za to nabyła nową umiejętność Trzyma sztywno główkę jak ją podciągam za rączki do pozycji siedzącej
Jutro kończy 2 miesiące Jej jak ten czas szybko leci.....

e_rosa z tym kroczem to same problemy Na początku ciągnęło jak cholera, potem okazało się, że jeszcze mi gdzieś szew został. I jak już było dobrze i zaczęliśmy współżyć z mężem to teraz wieczorami czuję, że znów mi ta blizna ciągnie Masakra

Ach mam do Was pytanie, jak robicie MM? Zalewacie wrzątkiem czy studzicie wodę? A może używacie mineralnej?

czas leci leci, my jutro 2 tyg Na razie ładnie spi w nocy... budzi sie co 3-4 godz.

Ja dalej karmie piersia, jutro idziemy sprawdzic jak przybiera, bo chyba troche malo....

mleko robiłam z przegotowanej ostudzonej kranówki...

[lilijka3]

Napisane przez AgneseInes

Muron dzięki za informacje i gratuluję przyrostu wagi u Kalinki My dzisiejszą noc i dzień mamy jak na razie spokojny. W nocy tylko dwie pobudki na karmienie

Skorzystam z waszych rad i postaram się używać zasypki, mam nadzieję że nie zrobię Małemu krzywdy

Błażejowi trochę ropieje prawe oczko więc zaczęłam przemywać wywarem ze świetlika jak nie przejdzie w ciągu 2-3 dni będziemy musieli odwiedzić pediatrę. Tutaj kolejne pytanie do mam ze śląska czy możecie polecić sprawdzonego pediatrę "do zadań specjalnych" przyjmującego w Katowicach lub okolicach?

Wszystkim mamom i maluszkom życzę miłego popołudnia

ja mogę polecić przychodnię TOM MED w Piotrowicach, mają super pediatrów lub na ul Jabłoniowej dr Sobczyk, ewentualnie Giszowiec chyba Delta Med (nie pamiętam dokładnie nazwy), znajduję się obok Górniczej przychodni, też mają dobrych pediatrów.

[sanetka]

Napisane przez muron

ja dziś prosto od pediatry o tym z nim rozmawiałam i powiem co mówił:
bączki- bdb- wydala gazy Kupka- są problemy na początku, jak sama kilkakrotnie pisałam, powodem jest niedojrzały układ pokarmowy. Pediatra powiedział, że powodem jest brak odp ilości enzymów w żołądku, stąd u nas kupka papkowata, ale żółta. Ta plastelinowa to może być nawet za miesiąc dwa dopiero.

Także pręzenie, płacz etc. są normalne dla wczesnych niemowlaków i noworodków. Wazne by obserwować czy przybiera nie ma temperatury etc.


Mleko- on jest zdania, że jak nie ma ewidentnej potrzeby -nie zmieniać, bo to jedynie podrażania, a potem może powodować nawet alergie na któryś ze składników.


Czemu podajesz HA? jesteście alergikami z TŻem? Dziecko ma już stwierdzoną? W HA białko jest rozbite na mniejsze cząsteczki, tak żeby łatwiej było przyswajane.


Odnośnie leków typu espumisan- tutez jest na nie, żeby org. nie rozleniwiać, bo na początku musi się do końca wykształcić, nam powiedział, że kiedy już będzie sytuacja podbramkowa- podać.

Na co dzień stosować kładzenie na brzuszku, masaże, odbijanie nóżek, podawanie wody.





A poza tym ważymy 3890, czyli w 4 tygodnie 104o od urodzeniowej, a od "wychudzeniowej"-1310 Czyli mocno przekraczamy zalecane przez PTP minimum- 650 gram na 1 miesiąc

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

ile je? Nasza ok 740-880 g na dobę, ok 100-130 nawet na posiłek- w czwartym tygodniu. W drugim po zmianie karmienia- 60-80g

Muron dzięki za wyczerpującą odpowiedz
nie jesteśmy alergikami, a czemu takie mleko...może na w razie czego bo to wcześniaknajpie rw jedliśmy bebilon nenatal a teraz lekarka to poleciła.
najgorsze że my na razie mamy kontrole w poradni neonatologicznej, a tam nie dość że za każdym razem inny lekarz to jeszcze zawsze trafiamy na babę której nic się nie można zapytać.

to synek w 6 tygodniu zjada mniej- 6-7 razy na dobę po 80-90 ml

Mariko ja biorę zwykla kranówke, przegotowuję 5 minut, wlewam do termosu i trzymam gorącą. jak muszę zrobić jedzenie to dodaję mleko,ostudzam i już.

[madelinem]

Melduje się i ja.

Milena jutro skończy tydzień

w miarę sobie wszystko ogarnęliśmy, mąż pomaga i dajemy radę.

mam pytanie: kiedy obcinałyście paznokcie? one są takie malutkie, że na samą myśl o tym aż się boję. jak to zrobić szybko i sprawnie?

mała ma tylko problem z łapaniem prawej piersi, nie wiem, czy źle przystawiam, czy co, ale ona strasznie się denerwuje jak nie może chwycić... czekam na położną, ma przyjść w tym tyg, może coś poradzi

i wrzucam zdj. z dziś

[dizi]

Napisane przez margaryt

Witam, chcę sie przywitać.
Rozgościłyśmy się w wątku listopadowo - grudniowym, termin miałyśmy na koniec grudnia, ale urodziłam 2 stycznia. Poród ciężki, wywoływany przez 2 dni. Mała nie chciała opuścić bezpiecznego brzuszka
Pewnie z wielu rad będę mogła skorzystać, zaglądając tutaj. Dlatego proszę o dopisanie córci Julii, ur. 2 stycznia, 56 cm, 3200g.
Sporo już za nami, chandra związana z małą ilością mleka, zmeczenie i oczywiście sporo radości
Zapytam Was czy możecie polecić butelkę do mm? Nam lekarz polecił butelkę Medeli, bo musimy się dokarmiać. Ta butla nie "psuje" odruchu ssania u dziecka. Mleko leci tylko wtedy gdy dziecko ssie ją tak jak cyca, dość wolno z niej leci. Tylko że ona przecieka i się zasysa. Mała się denerwuje, takie karmienie 60 ml trwa z godzinę
Później też jest zła jak doi cyca, prawie mnie gryzie gdy słabo leci
Podobno butla Dr Browna tez nie "psuje" ssania, moze ktoś ma taką?

Hej! Witamy! Ja mam butelkę Tommee Tippee, identyczna jak Mariki i nie ma problemu z ssaniem piersi.

Napisane przez madelinem

Melduje się i ja.

Milena jutro skończy tydzień

w miarę sobie wszystko ogarnęliśmy, mąż pomaga i dajemy radę.

mam pytanie: kiedy obcinałyście paznokcie? one są takie malutkie, że na samą myśl o tym aż się boję. jak to zrobić szybko i sprawnie?

mała ma tylko problem z łapaniem prawej piersi, nie wiem, czy źle przystawiam, czy co, ale ona strasznie się denerwuje jak nie może chwycić... czekam na położną, ma przyjść w tym tyg, może coś poradzi

i wrzucam zdj. z dziś

Ślicznotka Ja pazurki obcięłam Kamilkowi zaraz po powrocie ze szpitala, bo miał takie długie, że strasznie rysował sobie buźkę. W szpitalu zakładałam mu niedrapki, bo pediatra odradziła nam obcinanie w szpitalu (większe ryzyko infekcji). A obcinanie najlepiej zrobić jak maluszek śpi, wtedy nie macha łapkami. Ja mam malutkie nożyczki z zaokrąglonymi czubkami, dezynfekuję je i działam

[muron]

Napisane przez MARIKA.S

muron mbank to nasz macierzysty bank Też często zakładamy tam lokaty, ale ostatnio połasiliśmy się na get in bank na 2 miesiące na 7% oprocentowania Z tego co wiem, tam odsetki są kapitalizowane codziennie i dlatego unika się podatku Belki Chyba

Nam Sara wczoraj wieczorem i w nocy odstawiła taki cyrk że szkoda gadać....Nie chciała jeść, spać.....nic jej nie bolało, pielucha sucha a ona te swoje "echeee" cały czas. Wiem, że tak płacze jak się nudzi albo jest głodna. Wiec ja ją do piersi a ona wścieklizny dostawała. W końcu zmęczona zasnęła, to znowu w nocy budziła się co chwilę, nie chciała spać, tylko oczy jak cebule i się śmieje, normalnie ręce mi już opadały.
Nie mówiąc o kręgosłupie i nadgarstku, które od jakiegoś tygodnia tak mi nap******elają ze szok
Macie też takie akcje?

Ale za to nabyła nową umiejętność Trzyma sztywno główkę jak ją podciągam za rączki do pozycji siedzącej
Jutro kończy 2 miesiące Jej jak ten czas szybko leci.....

e_rosa z tym kroczem to same problemy Na początku ciągnęło jak cholera, potem okazało się, że jeszcze mi gdzieś szew został. I jak już było dobrze i zaczęliśmy współżyć z mężem to teraz wieczorami czuję, że znów mi ta blizna ciągnie Masakra

Ach mam do Was pytanie, jak robicie MM? Zalewacie wrzątkiem czy studzicie wodę? A może używacie mineralnej?

ja używam wody z dystrybutora, ujęcie z Jeleśni wszelkie atesty Syfu z kranu my tez nie pijemy. fe.
MM nie powinno się robić z odstanej wody-zagrożenie bakteriami, to tak na poczatku. Ja ma dzbanek już przegotowanej oi przed butla leję te np. 120 i zagotowuję, żeby zabulbało i ewentualnie zabiło jakieś świnstwa. jak przestygnie- w misce z wodą to wsypuję MM-nie powinno się do wrzątku. łącznie ok 6 minut. No i MM nie wolno podgrzewać:-(

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez sanetka

Muron dzięki za wyczerpującą odpowiedz
nie jesteśmy alergikami, a czemu takie mleko...może na w razie czego bo to wcześniaknajpie rw jedliśmy bebilon nenatal a teraz lekarka to poleciła.
najgorsze że my na razie mamy kontrole w poradni neonatologicznej, a tam nie dość że za każdym razem inny lekarz to jeszcze zawsze trafiamy na babę której nic się nie można zapytać.

to synek w 6 tygodniu zjada mniej- 6-7 razy na dobę po 80-90 ml

Mariko ja biorę zwykla kranówke, przegotowuję 5 minut, wlewam do termosu i trzymam gorącą. jak muszę zrobić jedzenie to dodaję mleko,ostudzam i już.

moja to żarłok w takim razie;-) Ale może nadrabia wychudzenie;-) Twój za dużo nie je-ale może, ze wcześniak. Norma uśredniona na 1 miesiąc, po 3 tyg to ok 90-120. To nasz Pasibrzuch wtrząchnie i 140 po dłuższym spaniu;-)

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez madelinem

Melduje się i ja.

Milena jutro skończy tydzień

w miarę sobie wszystko ogarnęliśmy, mąż pomaga i dajemy radę.

mam pytanie: kiedy obcinałyście paznokcie? one są takie malutkie, że na samą myśl o tym aż się boję. jak to zrobić szybko i sprawnie?

mała ma tylko problem z łapaniem prawej piersi, nie wiem, czy źle przystawiam, czy co, ale ona strasznie się denerwuje jak nie może chwycić... czekam na położną, ma przyjść w tym tyg, może coś poradzi

i wrzucam zdj. z dziś

ja już obcinałam- pamiętaj po pierwszym miesiącu, 3 tyg dopiero. Też się bałam. Najlepiej jak dziecko śpi, nie ma obaw, że wyrwie łapkę, bo fakt, paznokcie bardzo delikatne, jak papier.

[anka_bzzz]

Napisane przez dizi

A mnie najbardziej wkurza jak biorę prysznic, wycieram się ręcznikiem, a tu mleczko sobie kap, kap, kap...

Mam to samo, grrr.

Napisane przez MARIKA.S

Ach i odnośnie tego noszenia do odbicia, Sara uwielbia właśnie ta pozycję o której pisze gosiaczek
To ta którą wstawiam na zdjęciu? Z Twojego opisu tak wywnioskowałam

Jak tak Alę nosiłam, to mi mąż powiedział, że to nie jest worek ziemniaków...

Napisane przez madelinem

i wrzucam zdj. z dziś

Śliczna!

A moja córa waży już 4060g. Sporo przybiera, więcej niż należałoby oczekiwać.

U nas z problemów to głównie ulewanie i prężenie. Skończyła już 3 tyg w niedzielę, więc nie wiem, czy to może być jeszcze niedojrzałość układu pokarmowego. Położna poleciła Esputicon.

I dziewczyny karmiące piersią: ile preparatów witaminowych podajecie?

[muron]

chcecie się pośmiać?

[lilijka3]

Napisane przez muron

chcecie się pośmiać?

Śliczna i te skarpetki

[gosiaczek071]

Napisane przez anka_bzzz

Mam to samo, grrr.



Jak tak Alę nosiłam, to mi mąż powiedział, że to nie jest worek ziemniaków...



Śliczna!

A moja córa waży już 4060g. Sporo przybiera, więcej niż należałoby oczekiwać.

U nas z problemów to głównie ulewanie i prężenie. Skończyła już 3 tyg w niedzielę, więc nie wiem, czy to może być jeszcze niedojrzałość układu pokarmowego. Położna poleciła Esputicon.

I dziewczyny karmiące piersią: ile preparatów witaminowych podajecie?

ja podaje tylko wit KiD raz dziennie., mlody jeszcze nie byl na wizycie

marika, tak o taka pozycje chodzi, faktycznie mozna porownac do worka na ziemniaki przerzuconego orzez ramie. mlody ostatnio nie bardzo chce bekac i potem duzo ulewa.

robi mi psikusy tez, przebiore go przed karmieniem w nowa pieluche i za 5 min znow narobi. jak go przebieram to zazwyczaj ulewa wtedy i nawet ciuchy ma do mziany wiec nocne karmienie przedluza sie czasem do godziny... wykonczona troche chodze bo w ciagu dnia tyle obowiazkow jeszcze,,, ehh

muron twoja niunia calkiem papusna ja nawet nie wiem ile moj maluch wazy ale ciuszki sie malawe robia i pieluszki zmienilam na roz. 2

tylko cos z jedzeniem jest problem ostatnio. je malo, krotko... zasypia przy kazdym karmieniu,... boje sie ze mi sie przez to mleko skonczy... czy nie ma opcji jak dostaje tylko cycka?> bo czasem musze mu dwa karmienia pod rzad dawac jedna piers bo nie oprozni do konca a nawet do polowy chyba nie uda mu sie... i ta druga piers dopiero przy tym nasteonym karmieniu jest w miare pelna... dziwne.,...

a ja zrzucilam 12 kg z 15 i poki costoi od 2 dni waga... a hce jeszcze kilka...nascie kg zgubic

musze leciec bo kweczy, maz zabral mala do laryngologa i ja mialam isc spac. jestem po 3 pobudkach nocnych i wstalam o 6

[cytrynka3002]

Napisane przez lilijka3

Śliczna i te skarpetki

Muron - Świetna fotka. No rzeczywiście Kalinka ciałka nabiera - fajna Malutka.

[MARIKA.S]

muron genialnie Kalinka wygląda w tych skarpetach I jaka już pyzunia
Sara rzadko leży z wyprostowanymi nóżkami bo cały czas nimi fika

I nikt mi nie powie, że niemowlaki są do siebie wszystkie podobne Przecież widać kolosalną różnicę między wszystkimi naszymi dzieciaczkami

Sara rośnie i rośnie, jest już co dźwigać. Waży 5 kg!!! Dzisiaj wyciągnęłam z szafy ubranka na r.62 bo w mniejszych się już ledwo mieści

No i kończymy dzisiaj 2 miesiące

P.S. Te pieluszki pod dupką to tak jednorazowo Bo mi Mała niespodziankę zrobiła I widać też jej rozmach.....obok przewijaka przewrócony przez nią Linomag. Tak się wściekała jak jej nosek czyściłam