dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:)

[majasn]

Napisane przez paulina0512

a byłaś u lekarza ?

zaciskamy pasa do sylwestra ! już tylko kilka dni, a ja mimo, że w tym roku będzie w niewielkim gronie to i tak chcę dobrze wyglądać

nie byłam, bo tego się nie leczy niestety..mam mamę pielęgniarkę i zrobiła mi bandażem opatrunek..i niestety trzeba przeczekać..ale chyba zwariuję niedługo wrrr...ale potem pojadę na narty i odreaguję

[Aniaa_89]

hej dziewczyny, jak tam?

ja już po śniadaniu i zaraz lecę na siłownię
miałam iść wczoraj, ale nie mogłyśmy się z koleżanką zgrać co do godziny, więc dziś idziemy
cieszę się bardzo, bo od czwartku nie byłam i już mam taką ochotę iść tam i poćwiczyć porządnie

[Mania_x333]

a ja wczoraj dwie godzinki basenu, 10 minut agrafki i 8 minute legs, buns, stretch i abs a dzisiaj już po owsiance z syropem wiśniowym.

[majasn]

dzień dobry ja dopiero wstałam, ale chyba tak będę leżeć, bo te biodra nie dają mi spokoju..chyba muszę sobie ponarzekać:P:P:P zaraz idę zjeść śniadanko poszukam jakiegos serka wiejskiego

[Aniaa_89]

hej
ja rano siłownię zaliczyłam ale z jedzeniem dzisiaj znów kiepsko.. Ale to przez to,że prawie cały dzień nie było mnie w domu a wtedy ciężej się pilnować... jutro będzie lepiej, mam nadzieję

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

hej
ja rano siłownię zaliczyłam ale z jedzeniem dzisiaj znów kiepsko.. Ale to przez to,że prawie cały dzień nie było mnie w domu a wtedy ciężej się pilnować... jutro będzie lepiej, mam nadzieję

ja się będę martwic po sylwestrze na razie jestem z ćwiczeniami uziemiona, na imprezę nigdzie nie idę więc na razie po prostu się nie obżeram i w miare kontroluję..ale do 2 kwietnia muszę być już perfect- bal mgr

[Aniaa_89]

no po Sylwestrze to ja się biorę już za siebie ostro
teraz w ten weekend cały mnie nie będzie w domu, więc raczej nie będę jadła zbyt zdrowo do tego alkohol itd więc może być ciężko.. no ale w końcu Sylwester itd
do kwietnia jeszcze kupa czasu, na pewno uda Ci się osiągnąć taki efekt jaki chcesz

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

no po Sylwestrze to ja się biorę już za siebie ostro
teraz w ten weekend cały mnie nie będzie w domu, więc raczej nie będę jadła zbyt zdrowo do tego alkohol itd więc może być ciężko.. no ale w końcu Sylwester itd
do kwietnia jeszcze kupa czasu, na pewno uda Ci się osiągnąć taki efekt jaki chcesz

oj juz ja dopne swego.. zreszta w porównaniu do tego co było to juz niewiele zostało..szkoda tylko, że te ostatnie kg bardzo opornie się zbija

[Aniaa_89]

no niestety, na początku zawsze najłatwiej idzie, a potem jest coraz trudniej
ale z czasem na pewno się uda, trzeba być tylko wytrwałym
choć dla mnie zawsze największym problemem było potem utrzymanie tego co schudłam...

[paulina0512]

widzę, że wszystkie robimy sobie dyspensę w sylwestra
i też mam zamiar od nowego roku porządnie wziąć się za siebie! Te wszystkie święta i siedzenie u rodziców mi nie służą

[Aniaa_89]

a ja właśnie w święta trzymałam się lepiej niż przez ostatni 2dni
ale dziś już muszę się pilnować, zaraz jakieś śniadanie muszę zjeść, potem mam nadzieję, że uda mi się jakoś zmobilizować do ćwiczeń
a od Nowego Roku(konkretnie 3stycznia) już nie ma zmiłuj, żadnych grzeszków i ostro się za siebie biorę

[majasn]

cześć dziewczyny jak tam się trzymacie ? ja dzisiaj wracam do siebie i zacznę chyba od dziś już ścisłą dietę, bo na sylwestra i tak muszę leżeć więc pić w zasadzie nie muszę ja dopiero złażę z łóżka i lecę po jakieś śniadanie.. miłego dnia

[Aniaa_89]

hej

ja wczoraj cały dzień ładnie. Jadłam mało i zdrowo. Poćwiczyłam też godzinkę w domu
wieczorem było gorzej bo się spotkałam z koleżanką to trochę popiłyśmy

teraz niedawno wstałam, muszę zjeść jakieś śniadanie a potem lecę na zakupy, bo chcę kupić sobie coś na Sylwka

[paulina0512]

hej
ja już szczęśliwa, bo jutro sylwester i będę pić i jeść dobre rzeczy postanowiłam nie mieć wyrzutów sumienia tylko się cieszyć bo potem ostro do roboty! do wesela muszę być szczupła, że ho ho
a teraz będę się zastanawiała co przyodziać na sylwestra

[Aniaa_89]

ja chciałam sobie coś kupić na jutro, ale niestety nic w tych sklepach teraz nie ma,albo jakieś kosmiczne ceny do tego pełno ludzi wszędzie, nałaziłam się tylko, a nic fajnego nie znalazłam, maskara.
Też będę musiała coś wymyślić co założyć

i pewnie, nie ma co mieć wyrzutów sumienia, Sylwester jest raz w roku, można spokojnie popić i pojeść
ja raczej cały ten weekend będę miała mało dietetyczny
ale od 3stycznia już twardo się za siebie bierzemy i nie ma to tamto

[Agaaa-a]

U mnie klapa z motywacją i potrzebuje jakiegoś porządnego kopa w tyłek , zebym wreszcie podeszła do tematu porządnie.
W świeta jadłam wszystko jak leci , po swietach obiady w knajpach , poprawiałam to jeszcze galaretka z bita smietana .
Z moich 58 kg , zrobiło się 60,5 . Musze zejsc do tych 55
Po nowym roku zaczyman od nowa .

[paulina0512]

hehe dobrze, że nie jestem w swym jutrzejszym grzeszeniu sama

a co do zakupów, to u mnie jest okres "wielkich" przecen wczoraj pół dnia buszowałam po sklepach u ciebie nie?

[Aniaa_89]

no część ciuchów jest poprzecenianych, ale w tym nic takiego nie znalazłam co by mi się spodobało.
Z tych nowych kolekcji bym coś wybrała, ale tam już takie ceny,że szkoda gadać
No niestety jestem dosyć wybredna, wiec nie ma lekko coś tam w szafie się zawsze znajdzie

ja jutro jeszcze rano siłownia a potem weekend grzeszenia

[Aniaa_89]

co tu tak cicho dzisiaj?
ja od rana z jedzeniem ok, byłam na siłowni. Ale zdolna ja popsułam kluczyk od szatni złamał mi się jak chciałam otworzyć szafkę, zdolnym być ale na szczęście nie robili żadnego problemu, dali mi kluczyk do innej szafki i tyle, ale i tak potem strasznie głupio mi było...
ja już niedługo wybywam, nie będzie mnie cały weekend
więc dziewczyny udanego Sylwestra!
i szczęśliwego Nowego Roku!

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

co tu tak cicho dzisiaj?
ja od rana z jedzeniem ok, byłam na siłowni. Ale zdolna ja popsułam kluczyk od szatni złamał mi się jak chciałam otworzyć szafkę, zdolnym być ale na szczęście nie robili żadnego problemu, dali mi kluczyk do innej szafki i tyle, ale i tak potem strasznie głupio mi było...
ja już niedługo wybywam, nie będzie mnie cały weekend
więc dziewczyny udanego Sylwestra!
i szczęśliwego Nowego Roku!

ja od rana na zakupach a tam takie tłumy...naiwnie myślałam, że jak z samego rana pojadę to nikogo nie będzie
ja też Wam życzę dzisiejszej nocy tego:

i w nowym roku wszystkiego naj naj najlepszego a figur jak z bajki bawcie się super

[paulina0512]

szalonej zabawy sylwestrowej dziewczyny !

[Aniaa_89]

hej dziewczyny gdzie się wszystkie podziałyście?

ja właśnie wróciłam do domu po weekendowym imprezowaniu. Ciężko było jeść nie jadłam dużo, ale za to alkohol.. eh, moja biedna wątroba
od jutra znów ostra dieta

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

hej dziewczyny gdzie się wszystkie podziałyście?

ja właśnie wróciłam do domu po weekendowym imprezowaniu. Ciężko było jeść nie jadłam dużo, ale za to alkohol.. eh, moja biedna wątroba
od jutra znów ostra dieta

ja jestem czuję, że przytyłam i to kurczę przez ten brak ćwiczeń

ale od jutra.. i proszę mnie pilnować i bić za każdą oznakę słabości
od jutra zero słodyczy, zero napojów alkoholowych i gazowanych- tylko woda, zero chipsów i innych temu podobnych, zero mącznych produktów a dużo białka, owoców, warzyw i pełnowartościowych rzeczy dzisiaj wieczorem zamierzam sobie ułożyć jadłospis na cały tydzień i mocno się go trzymać

[Aniaa_89]

no z tym jadłospisem całkiem dobry pomysł
choć ja nie lubię tak planować, wole jeść to na co akurat mam bardziej ochotę
Ale od jutra już naprawdę muszę się pilnować, bo po tych ostatnich dniach to ciężko..
Zero grzeszków i więcej ćwiczeń

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

no z tym jadłospisem całkiem dobry pomysł
choć ja nie lubię tak planować, wole jeść to na co akurat mam bardziej ochotę
Ale od jutra już naprawdę muszę się pilnować, bo po tych ostatnich dniach to ciężko..
Zero grzeszków i więcej ćwiczeń

dokładnie tak..i wiem, że jesli tych swoich postanowień dotrzymam to szybko osiągnę upragnioną wagę

[heroine86]

Cześć dziewczynki wracam do Was w Nowym Roku ze wzmożoną siłą wiem, że tym razem się uda 3 mam za Was mocno kciuki

Ja jestem po śniadanku i kawce. Myślę nad obiadem, ale jak zwykle nie mam pomysłu

[niuniulka1989]

Hey Laski

Witam Was w Nowym Roku- oby był obfity w jak największą ilość zgubionych kilogrmów

Wagę analizowałam w święta- na "obżartusa", czyli z pełnym brzuszkiem było ok 67-68 kg w ciuchach

Dzień zaczęłam jajecznicą z 3 jaj z szynką, cebulką i szczypiorem, do tego 2 kromki chleba. Duże śniadanie, lepiej byłoby gdybym nie ruszyła chlebka.. na obiadek będzie pierś z kurczaczka- ale to ok 15. Myślę sobie co dodać Rano byłam na zakupach, więc coś tam wybiorę

A teraz biorę się za naukę...w środę mam MASAKRĘ a jeszcze NIC nie umiem

Wieczorkiem napiszę podsumowanie dnia. Trzymajcie się

[Aniaa_89]

hej

Dopiero co wstałam, w ogóle nie mogłam się zwlec z łóżka.
Zjadłam owocowe śniadanie bo na nic konkretniejszego nie mam ochoty.

Nawet sobie przesunęłam siłownię z dzisiaj na środę bo po tym weekendzie w ogóle bez mocy jestem
tak więc dzisiaj mój dzień będzie raczej mało aktywny, ale z jedzeniem będę się pilnować

[majasn]

dzień dobry ja dzisiaj wdrażam swój plan żywieniowy..zjadłam już 3 małe kromki chleba razowego z wedlina, kawalkiem sera żółtego, pomidorem i ogórkiem, pomarańczę i banana..wypiłam gorącą zieloną herbatę, ktora niestety mnie nie rozgrzała i oglądam skoki na eurosporcie..jutro z rana lecę do lekarza a potem mam nadzieję, że na zdjęcie rtg, bo muszą sprawdzić czy nie przemieściło mi się nic w tych żebrach

[paulina0512]

widzę, że u wszystkich duży zapał i pełna motywacja

a teraz bacik dla mnie, bo przytyłam 2kg ale zupełnie zaniechałam dietę i w sylwestra zaszalałam... w nowy rok oczywiście pizza i piwka na kaca... głupia ja ale wracam ze zdwojoną siłą i już nie grzeszę, obiecuję