odchudzanie od NOWEGO ROKU - grupa wsparcia!

[madzia6245]

witam ! ja czuję się na razie bardzo dobrze . dzisiaj na śniadanko kanapki z serkiem , na obiadek troszkę zupy ogórkowej , i jeszcze czeka mnie jakaś kolecja . obecnie jem mandarynki , ale ochota na czekolade nadal jest . zaraz jeszcze troche ćwiczeń i rozpoczynam weekend . miłego weekendu !! ;*

[zielonykotek]

Coś jest na rzeczy z tą czekoladą, bo ja też niestety dałam się skusić. a dzisiaj to wolę nie mówić. naprawdę, ten tydzień był takim tygodniem obiecywania sobie samej że będzie dobrze, a z każdym dniem byłam coraz niżej na równi pochyłej. W sumie oceniam ten tydzień na 3+, a plus to chyba daję sobie za dobre chęci

Ale jutro weekend, czyli poniekąd wolne, nie trzeba się nigdzie ruszać, tylko nauka i ja bosko! Czasem mam wrażenie, że jeśli wychodzę z domu to mój cały plan żywieniowy idzie się... ekhm... idzie w diabły. Dlatego jutro mam nadzieję, że będzie OK. Oby!!! Bo waga waha się około 58 ciągle. Zresztą, nie dziwię się ze nie ma spadku.

A w ogóle to mam kolejne postanowienie, ale nie żywieniowe już, tylko dotyczące snu. Jako że mam totalnie nieregularny tryb życia i co za tym idzie dziwne pory snu: np: 04-11. albo 01-10. albo 02-12. muszę to jakoś uregulować! najgorsze jest to, że tak kocham spać... ale muszę się ograniczyć do jakichś 8 godzin najwyżej.

Pozdrawiam!!

[be_cia]

hej muszę się wam dziś pochwalić, pomimo iż nie był to rewelacyjny tydzień, taki jak bym chciała pod względem żywieniowym, to waga dziś pokazała 73,5 a wam jak idzie? pochwalicie się efektami i wyrzućcie czekoladę! u mnie właśnie leży na stole, ale jestem ślina, zaraz idę na śniadanie zjem musli

[Burbery]

Mi dziś pokazała 0,6kg więcej niż wczoraj ;(

[zielonykotek]

a moja pokazała 59!!!!!!!!!!!!!! aaaaaa

[be_cia]

będzie dobrze! tylko nie poddawajcie się
mi dziś już trzy osoby powiedziały że widać po mnie że schudłam, niech to będzie dla was motywacją

[natasia20]

U mnie lepiej ciocia mówi schudłaś a moja waga pokazuje to samooo

[zielonykotek]

Dzisiaj tak mi dobrze idzie!! Nie mogę tego zmarnować przez chęć na czekoladę!!! Co jest z tą czekoladą!! każdy o niej gada, wszędzie ją reklamują i pełno jej w domu!! aaa !! dam radę, wytrzymam!!

Śniadanie: jajko, 2 kromki ciemnego chleba, (jedna z serem żółtym, druga z szynką i chrzanem).

Lunch: pomidorowa z makaronem wielozbożowym

Obiad: pół paczki warzyw mrożonych + sałatka z papryki, sałaty, fety, pomidora, ogórka, kukurydzy.

Kolacja??

+ dwie zielone herbaty.

[izolda26]

Zaraz strzeli dwa tygodnie ograniczania i waga drgnęła o 1 kg czyli z 70 spadło do 69 W tym tygodniu za dużo sobie trochę pozwoliłam powinnam jeść lżejsze rzeczy a ja jem wszystko tylko mniejsze porcje. Nigdy nie byłam szczupła i chyba tak już zostanie. Dziś mam dołek . dla Dziewczyn które są wytrwałe i osiągają rezultaty.

[natasia20]

Napisane przez izolda26

Zaraz strzeli dwa tygodnie ograniczania i waga drgnęła o 1 kg czyli z 70 spadło do 69 W tym tygodniu za dużo sobie trochę pozwoliłam powinnam jeść lżejsze rzeczy a ja jem wszystko tylko mniejsze porcje. Nigdy nie byłam szczupła i chyba tak już zostanie. Dziś mam dołek . dla Dziewczyn które są wytrwałe i osiągają rezultaty.

U mnie tak samo z 69 spadło na 68
ale nie załamuj się damy radę

[zielonykotek]

Napisane przez izolda26

Zaraz strzeli dwa tygodnie ograniczania i waga drgnęła o 1 kg czyli z 70 spadło do 69 W tym tygodniu za dużo sobie trochę pozwoliłam powinnam jeść lżejsze rzeczy a ja jem wszystko tylko mniejsze porcje. Nigdy nie byłam szczupła i chyba tak już zostanie. Dziś mam dołek . dla Dziewczyn które są wytrwałe i osiągają rezultaty.

U mnie też tylko 1 kg. Myślę że to dlatego, że wiemy podświadomie, że wiosna jeszcze taaaak daleko, że jeszcze zdążymy ale trzeba się motywować wewnętrznie. ja dzisiaj się oparłam czekoladzie, chociaż złośliwość losu była po prostu tragiczna! otóż mój facet jak przyszedł do mnie to przyniósł CZEKOLADĘ. no ale nie zjedliśmy jej w końcu tylko zrobiliśmy sobie kolację, jajeczniczkę. Ale już dawno o niej zapomniałam, (a raczej mój żołądek!!!) bo to było o 20, a teraz jest 00:33, a ja nadal siedzę po uszy w książkach. Popijam za to herbatkę odchudzającą i motywuję się, żeby nie zasnąć. Ale zaraz i tak zmykam spać! Dobranoc

[be_cia]

witam ja nie wiem jak przeżyje dzisiejszy dzień, dziadek ma urodziny i od 14 do nie wiadomo której będziemy siedzieć i jeść aaaaaaa!!! mam nadzieję że dam radę i śniadanie zjem lżejsze żeby móc zjeść choć kawałek tortu, zjadłam mleczną kanapkę i mam ochotę jeszcze na jabłko na które sobie chyba pozwolę.

[Burbery]

Kurcze ja wczoraj musiałam źle spojrzeć na wagę :O w piątek było 62.3, wczoraj wydawało mi się że było 62.9 a dziś jest.... 61,5kg!!!! Więc być może źle spojrzałam i wczoraj było 61.9 kg, bo wątpię żeby waga mi spadła w ciągu 1 dnia o 1,4kg

Bilans po 2 tygodniach diety: -2,5 kg Jestem bardzo zadowolona z tego wyniku. Do następnej niedzieli ma być -3.5kg, a do końca stycznia chcę być na półmetku z wagą 60kg i 4kg utraconymi. Uda się

[be_cia]

no to gratuluję! mi dziś pokazała tylko 0,1kg mniej niż wczoraj, no ale małymi kroczkami do celu

[izolda26]

Gratulacje!!!!!!!!!!

[Neffik]

U mnie kilogram mniej (66,5) mniej więcej zrzucam 1kg/tydzień, więc jest w porządku Jeżdżę na rowerku trochę ponad godzinę dziennie, nie palę już 16 dzień, dieta super, zero słodyczy w tym roku jak na razie

[be_cia]

no to gratuluję! oby tak dalej
ja nie dawno wróciłam z urodzin, które zaczęły się bardzo dobrze, ale niestety skończyły się fatalnie, aż się boje jutro na wagę wejść;( chyba zrobię sobie jutro głodówkę żeby się z tego wszystkiego oczyścić.

[Burbery]

Dziewczyny powiedzcie jak u was było a jak jest

Ja 2 tygodnie temu ważyłam 64 kg
Dziś ważę 61 kg
1 lutego będę ważyć 59 kg

[be_cia]

no to super ! mi od wczoraj przybyło 0,4kg ale mam nadzieję że jutro będzie lepiej bo dziś zjadłam stosunkowo mało bo tylko grahamkę z szynką jabłko i trochę suszonego banana, a oprócz tego wybiłam duuużo czerwonej herbaty.

[monika588]

Hej Byłam na początku,ale zrezygnowałam musiałam wszystko przemyśleć..... Biorę się za siebie.....!!! Mam wzrostu 165 i właśnie się ważyłam waże 67kg: Wczoraj kupiłam wagę więc wszystko będzie pod kontrolą.....Od jutra zero słodyczy !!!! 5 posiłków, 2 litry wody plus herbata zielona i ćwiczenia.... Mam nadzieje że nie dacie mi się poddać ..... Powodzenia wam życzę ;

[be_cia]

no to witamy i motywujemy do działania

[monika588]

A mam pytanie jak zalozyc ten suwaczek/? jakie cwiczenia wykonujecie?

[monika2345]

Również mam zamiar się odchudzić, przy wzroście 170 ważę 67 kg ;( Chcę zrzucić 7-10 kg. Odchudzam się już od 1 stycznia, a waga nadal stoi w miejscu(może ok. 0,5 kg schudłam, ale to nic) Zrezygnowałam ze słodyczy, itp., moja dzienna ilość kalorii nie przekracza 1000, prawie codziennie ok.25 minut ćwiczeń na orbitreku. Co robię nie tak i jak zrzucić zbędne kilogramy?

[monika588]

Powiem tak 5 posiłków dziennie,2 litry wody,plus do tego zielona herbata.... Zero słodyczy ! Białego pieczywa! Makaronu ! Napoi Gazowanych! Fast Food ! I dużo dużo Ćwiczeń i najlepiej co dziennie nie co drugi dzień.... Powodzenia życzę. I pamiętaj silna Wola przede wszystkim .......

[monika2345]

Wszystko, co napisałaś, no może poza piciem zielonej herbaty robię, a i tak nic.

[izolda26]

U mnie nie widać efektów pierwszy tydzień był wporządku a drugi zmarnowałam. Mam 168 cm wzrostu i waże nie wiem ile bo waga mi szwankuje raz 69 raz 70 a innym razem, 72 poprostu tragedia GRUBAS ze mnie ale nigdy nie byłam szczupła . Ale jutro koniec!!! Nie chcę już tak wyglądać, wstydzić się siebie. Chciałabym schudnąć 10 kg ale nawet 5 mnie satysfakcjonuje

[zielonykotek]

Napisane przez monika588

A mam pytanie jak zalozyc ten suwaczek/? jakie cwiczenia wykonujecie?

O jaki suwaczek chodzi???


Od 1-go stycznia z 60 kg zrobiło się 58,5 kg.

A u mnie nawet nieźle. Wczoraj 58,4, a dziś 58,5. Dzisiaj zgrzeszyłam lodami, ale z drugiej strony to i tak mało zjadłam, a po drugie były moją nagrodą za naukę hehe. No i to były tylko 2 gałki. Poza tym strasznie dużo nauki, aż nie wiem za co się brać! Dziś odpoczywam po kolokwium, ale jutro układam plan nauki, i do dzieła!!! Życzcie mi powodzenia!

[be_cia]

hej dziewczyny co tu taka cisza? mam nadzieję że się nie poddałyście! u mnie waga narazie stoi, bo w domu jakoś nie mam motywacji do odchudzania:/ ale i tak cieszę się że nie idzie w górę

[monika588]

No właśnie też się zastanawiam czemu tutaj taka cisza ...

[madzia6245]

witajcie !! ja juz tydzień ćwiczeń i 3 dni diety . na razie brak efektów , ale jestem dobrej mysle ! Oby tak było .. powodzenia !!