Wspólne zrzucanie masy - pomóżmy sobie, wspierajmy się!!

[karadka]

co do kremow to ja uzywalam ( bedac jeszcze na dukanie) eveline serum rozgrzewajace, ciezko mi stwierdzic czy dzialalo bo wtedy waga spadala i to bylo najbardziej zauwazalne ale uczucie ciepla a wrecz pieczenia jest super chyba znowu zaczne regularnie sie smarowac

[smaaaal]

dziś stwierdziłam, że raz w tygodniu, ustalę sobie jakiś konkretny dzień, będę pozwalać sobie na coś słodkiego oczywiście bez przesady np. jakiś baton ponieważ po dłuższym niejedzeniu słodyczy po prostu rzucam się na nie i niestety mój brzuch bardzo boli i jest ogromny do końca dnia, a tak przynajmniej choć trochę zaspokoję moją potrzebę i z czasem na pewno się do tego przyzwyczaję.

[Mordsith]

Napisane przez smaaaal

dziś stwierdziłam, że raz w tygodniu, ustalę sobie jakiś konkretny dzień, będę pozwalać sobie na coś słodkiego oczywiście bez przesady np. jakiś baton ponieważ po dłuższym niejedzeniu słodyczy po prostu rzucam się na nie i niestety mój brzuch bardzo boli i jest ogromny do końca dnia, a tak przynajmniej choć trochę zaspokoję moją potrzebę i z czasem na pewno się do tego przyzwyczaję.

Myślę że na początek to dobry pomysł, ale lepież zamiast przyzwyczajać się do tego jednego dnia w tygodniu może lepiej co jakiś czas ten dzień, w którym masz zjeść coś słodkiego wydłużac? Np na początku zjeść sobie coś co 7 dni, potem co 8, potem po 9 itd, aż wkońcu będzie tak, że zdarzy Ci się to sporadycznie

[smaaaal]

Mordsith - w sumie to masz rację

[ZeroSatysfakcji]

kurde, jak się zle czuję dzisiaj wpadłam na pomysł, aby sie najeść a potem iść biegać, nie był to najlepszy pomysł, bo do tej pory brzuch mnie boli i odbija mi się ;/ łee, ale dałam radę bo cały czas się ze mnie smieli (chłopak i dziewczyny) i jakoś to mnie motywowało, w sumie można to sobie wyobrazić taki pączek jak ja biegający całą godzinę, wgl ostatnio mam tak, że przez jeden dzień nic nie jem, a w drugi dzień jem jak głupia. Poza tym, nie umiem wyobrazić sobie tego jaka wczesniej byłam gruba, nie ogarniam tego, bo teraz jak patrzę na siebie widzę grubasa, a wczesniej jakoś tego, az tak nie widziałam, ale musiało być tragicznie.

-1 kg w dół jeszcze 10,5 kg

[smaaaal]

Napisane przez ZeroSatysfakcji

kurde, jak się zle czuję dzisiaj wpadłam na pomysł, aby sie najeść a potem iść biegać, nie był to najlepszy pomysł, bo do tej pory brzuch mnie boli i odbija mi się ;/ łee, ale dałam radę bo cały czas się ze mnie smieli (chłopak i dziewczyny) i jakoś to mnie motywowało, w sumie można to sobie wyobrazić taki pączek jak ja biegający całą godzinę, wgl ostatnio mam tak, że przez jeden dzień nic nie jem, a w drugi dzień jem jak głupia. Poza tym, nie umiem wyobrazić sobie tego jaka wczesniej byłam gruba, nie ogarniam tego, bo teraz jak patrzę na siebie widzę grubasa, a wczesniej jakoś tego, az tak nie widziałam, ale musiało być tragicznie.

-1 kg w dół jeszcze 10,5 kg

Jedz CODZIENNIE o stałych porach dnia, a twój organizm się przyzwyczai. Przy diecie powinnaś jeść mniej a częściej i ćwiczyć, a nie jeść więcej z myślą, że pójdziesz biegać i to spalisz bo na pewno na tym nie skorzystasz

[ZeroSatysfakcji]

wiecej rady ćwiczyć nie dam bo dla mnie to co teraz jest to jest dużo
6 dni w tygodniu bieganie 1h, 2 razy w tygodniu inne zajęcia sportowe 1h ( sztuki walki), sks raz w tygodniu 1h, wf 4 razy w tygodniu, brzuszki czasami, a i wszędzie chodzę pieszo, wgl często spaceruję.

nie jem wiecej jak ide biegać, w sumie nie wiem co mnie dziś podkusiło, aj głupia.
a z jedzeniam o stałych porach mam problem, z szkoły przychodzę o różnych godzinach, a po szkole zawsze jestem głodna.

[smaaaal]

Napisane przez ZeroSatysfakcji

wiecej rady ćwiczyć nie dam bo dla mnie to co teraz jest to jest dużo
6 dni w tygodniu bieganie 1h, 2 razy w tygodniu inne zajęcia sportowe 1h ( sztuki walki), sks raz w tygodniu 1h, wf 4 razy w tygodniu, brzuszki czasami, a i wszędzie chodzę pieszo, wgl często spaceruję.

nie jem wiecej jak ide biegać, w sumie nie wiem co mnie dziś podkusiło, aj głupia.
a z jedzeniam o stałych porach mam problem, z szkoły przychodzę o różnych godzinach, a po szkole zawsze jestem głodna.

Bardzo dużo ćwiczysz, gratuluję
To może bierz sobie coś do jedzenia do szkoły?

[ZeroSatysfakcji]

nie biore z tego powodu, że ludzie sobie pomyślą 'ta taka gruba i jeszcze je' nigdy nie brałam jedzenia do szkoły chyba, że 1-3 klasa podstawówki, teraz to tak dziwnie.

[Monte_]

ZeroSatysfakcji nie nie nie!!! Absolutnie nie zgodzę się z Tobą w kwestii jedzenia Nie możesz patrzeć na to co inni w szkole pomyślą albo powiedzą, bo to niezdrowe dla Ciebie i psychicznie, i fizycznie Jeśli chcesz chudnąć, trzeba przestrzegać trzymania regularnych odstępów między posiłkami co 3- max. 4 godziny, więc automatycznie w szkole musisz jeść. Nie martw się tym że ktoś pomyśli że masz nadmiar kg i jeszcze jesz, bo niedługo pięknie zgubisz kilogram po kilogramie i raczej zadziwisz wszystkich: co ona robi że tak chudnie Wierzę w Ciebie że się uda i zawsze masz moje wsparcie, ale nigdy nie będę spokojnie czytać jak dajesz się ponieść jakiejś głupiej presji. Trzeba znać poczucie swojej wartości i mieć odwagę robić w życiu to, co się chce

[happiness_20]

ZeroSatysfakcji-kurcze to tym, że nie jesz w szkole to robisz strasznie duży błąd, naprawdę, bo jak ty nic cały dzień nie jesz, to trudno Ci bedzie schudnąć, choć dużo ćwiczysz. I kurcze nie możesz tak myśleć jak napisałaś, bo na pewno tak nikt nie myśli Musisz zacząć sobie robić kanapki do szkoły, chleb razowy jakaś chyda wędlinka, pomidorek, sałata zielona, musztarda normalnie pychotka powinnaś jeść tak co 3 godziny, bierz sobie do szkoły jakąś kromkę i jakiegoś owoca, najlepiej jabłko bo dobrze zapychają

[ZeroSatysfakcji]

dobrze, dobrze obiecuje wam, że jutro do szkoły weznę jakiś owoc , a z tym co napisałam to faktycznie przesadziłam, muszę zacząc myśleć o sobie i mieć odwagę robic to co chcę. może łatwiej mi bd nie jeść 2 razy obiadu, hah tych moich dokładek

dzięki wam

[Monte_]

Kobieto, zobacz ile już schudłaś
Powiem Ci tak: w zeszłym roku po ciąży wzięłam się za siebie, w dniu porodu ważyłam 85 kilo 4 lipca 2009 roku (w ciąży przytyłam 30kg ). Do grudnia zrzuciłam 10 kg. Od stycznia 2010 wzięłam się porządnie i do lipca schudłam z 75kg do 57kg, czyli 18kg w pół roku. Da się? Da Trzeba tylko wytrwałości i samozaparcia
A teraz to gorsze wyznanie: od lipca odpuściłam sobie totalnie, zero ćwiczeń, objadanie się smakołykami wieczór w wieczór i tak jak widać mam teraz 61kg(+4kg), więc jeszcze trochę muszę na nowo zrzucić do wymarzonej wagi, jakieś 5-6kg Mam wielkie skłonności do tycia i co prawda noszę rozmiar 36-38, ale stale muszę się pilnować bo inaczej będzie kiepsko Już nie pozwolę się sobie drugi raz zapomnieć, mądrzejsza o doświadczenia

[ZeroSatysfakcji]

no ta dobrze, że już takiej nadwagi nie mam jak kiedyś : D
i lepsza kondycja jest, ja się odchudzam od konca wakacji 2010 6 miesiąc teraz leci..

[Mordsith]

Hej dziewczyny!
Jak motywacja dziś?? Ja po sniadanku - dwie kanapki z ogórkiem i papryką czerwoną + jajecznica z dwóch jaj..
Pogoda paskudna - szaro i deszczowo, ale dziś mam zamiar poćwiczyć, nie ma że się nie chce..

Zerosatysfakcji - co zabrałaś ze sobą do szkoły? bez regularnych posiłków nie uda Ci się osiągnąć wymarzonej wagi. Systematyka to podstawa

[jagagaga]

Ja ostatnio sobie folgowałam, ciasta, ciasteczka wcinałam, ale za to ostro ćwiczyłam - i efekty są Od zeszłego miesiąca zeszło mi po 1 albo 2 cm w talii, biodrach i udach Także dziewczynki, sprawdzone, można jeść bezdietowo (ja pochłaniam normalnie około 3000 - 3500 kcal dziennie ), a jedynie ćwiczyć i chudnąć

A o bańkach chińskich jeszcze nie słyszałyście? Od jakiegoś roku to wielki hit, wszędzie o tym trąbią. Ja to "wynalazłam" jeszcze zanim jakikolwiek gabinet kosmetyczny na to wpadł Czytałam o urządzeniu vellashape (czy jakoś tak), które "zasysa" skórę i działa światłem podczerwonym i cośtam cośtam - w każdym razie wyszczupla i usuwa cellulit. Więc stwierdziłam, że na zasysanie i masaż dobre będą też bańki chińskie, które chomikujemy w domu od lat (takie gumowe). No i w niedługim czasie wszystkie gabinety masażu potwierdziły moje przypuszczenia

Zestaw baniek na allegro słyszałam, że kosztuje około 30 zł, do tego dobrze kupić jakąś oliwkę do masażu (np. Ziaja Lipocell Bloker - 15 zł w Rossmanie, albo ja mam oliwkę witaminową na wymianę ;P - bardzo szybko rosną po niej paznokcie i skóra się regeneruje) i jedziemy z tym koksem Takie masaże dobre są także na blizny, rozstępy. Na youtubie są filmiki, a tutaj jest cały wątek : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=127280

[borczus88]

ZeroSatysfakcji gratuluję wytrwałości w ćwiczeniu, ale nie możesz zapomnieć o jedzeniu, bo ABY SCHUDNĄĆ TRZEBA JEŚĆ,
głodząc się spowalniasz swój metabolizm, Twój organizm przygotowyje sie na "gorsze czasy" i magazynuje energię (czytaj tłuszczyk), nie możesz zapominać o posiłkach (najlepiej o stałych porach) bo dopada Cię później "wilczy głód" i sama wiesz co się dzieje

Dawno mnie tu nie było, niestety moja waga ani drgneła, nadal waże 65kg, cieszę się chociaż że mi nie przybywa, ale widze że wy robicie postępy

Martwi mnie jeszcze jedno, że po schudnięciu (o ile mi się uda) zostanie mi wisząca skóra i obwisłe cycki
Ratunku!!

[Mordsith]

Napisane przez borczus88

Dawno mnie tu nie było, niestety moja waga ani drgneła, nadal waże 65kg, cieszę się chociaż że mi nie przybywa, ale widze że wy robicie postępy

Martwi mnie jeszcze jedno, że po schudnięciu (o ile mi się uda) zostanie mi wisząca skóra i obwisłe cycki
Ratunku!!

Spokojnie, jesli będziesz ćwiczyła regularnie, to przy utracie wagi odrazu skóra się napina i ujędrnia, tak samo biust. Mimo traconych kg nie będziesz miała obwisłej skóry jesli będziesz cwiczyć. Spokojnie

[ZeroSatysfakcji]

wziołam banana i pomarańczę przyznajmniej głodna nie byłam, aż tak jak przyszłam poza tym jem, jem staram się bo to jest takie dziwne jak zjem to mam wyrzuty sumienia, że coś zjadłam, a jak nie jem to mam wyrzuty sumienia ze nie zjadłam, ale jem

zaraz idę biegać, a potem na długi spacer i w kosza w szkole grałam, dzisaj bd mniej

teraz myślę nad obiadem? ;]
Powodzenia!

[smaaaal]

Dziś wyjeżdżam do przyjaciółki na weekend. Robimy sobie 'babski wieczór', ale nie dam się żadnemu niedozwolonemu jedzeniu a nawet gdybym chciała to przyjaciółka mi nie pozwoli. Właśnie skończyłam robić moje ćwiczenia, zaraz idę biegać i zostanie mi już tylko na dziś A6W. Tak więc miłego weekendu

[kulis]

Minął tydzień a moja waga spadła w sumie o 200 gram. Idzie się załamać ! W tym czasie cwiczyłam codziennie ! Tylko wczoraj już mnie tak bolały mięśnie, że nie dałam rady. Jem co 3-4 godziny małe posiłki. Zjadam od 1000 do 1500 kcal dziennie ;( Nie wiem co ze mną... Aż się odechciewa.

[Mordsith]

Napisane przez smaaaal

Dziś wyjeżdżam do przyjaciółki na weekend. Robimy sobie 'babski wieczór', ale nie dam się żadnemu niedozwolonemu jedzeniu a nawet gdybym chciała to przyjaciółka mi nie pozwoli. Właśnie skończyłam robić moje ćwiczenia, zaraz idę biegać i zostanie mi już tylko na dziś A6W. Tak więc miłego weekendu

No to miłego weekendu i trzymaj się postanowień

Napisane przez kulis

Minął tydzień a moja waga spadła w sumie o 200 gram. Idzie się załamać ! W tym czasie cwiczyłam codziennie ! Tylko wczoraj już mnie tak bolały mięśnie, że nie dałam rady. Jem co 3-4 godziny małe posiłki. Zjadam od 1000 do 1500 kcal dziennie ;( Nie wiem co ze mną... Aż się odechciewa.

Nie martw się czasami organizm ma postój, po którym waga zaczyna iść w dół, nie ma co przejmować się na zapas, tylko ćwiczyć dalej aż wkońcu będą efekty, nie każdy widzi je odrazu. Nie poddawaj się, a napewno się opłaci

[Monte_]

Hej dziewczyny

Diete co prawda dzisiaj trzymalam ladnie caly dzien, ale poprztykalam sie z TZ i nic mi sie nie chce... nie wiem czy bede cwiczyc wieczorem, bo jakos nie mam sprężu

[ZeroSatysfakcji]

Monte_ nie przejmuj się, pewnie się pogodzicie
poćwicz sobie poza tym, wiesz jaka zadowolona bd z siebie, po ćwiczeniach?

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

kulis też to miałam niedawno, ale po tym 'staniu wagi w mniejscu' idzie gładko, potem zgubiłam jakieś 3 kg w tydzien, a odżywiałam się tak samo jak wczesniej, nie denerwuj się i nie poddawaj

[kulis]

Dziękuje dziewczyny Mam nadzieję, że to minie
Cieszę się, że dobrze wam idzie

[jagagaga]

kulis, może powinnaś ważyć się rzadziej? Wiadomo, że nie chudnie się jednakowo cały czas. Ja np. ważę się i mierzę co miesiąc I zapisuję wyniki.

Waga nie poprawia mi tak humoru jak wymiary w cm

[kulis]

Napisane przez jagagaga

kulis, może powinnaś ważyć się rzadziej? Wiadomo, że nie chudnie się jednakowo cały czas. Ja np. ważę się i mierzę co miesiąc I zapisuję wyniki.

Waga nie poprawia mi tak humoru jak wymiary w cm

Może masz rację Chyba też zacznę tak robić. Chociaż ja jestem strasznie niecierpliwa i chciałabym widzieć efekty od razu a przy odchudzaniu niestety tak się nie da :P

Mam pytanie czy naleśniki z pełnoziarnistej mąki z nisko słodzonym dżemem to straszny grzech ?


No i jeszcze coś mi się przypomniało!
Dziewczyny jeśli będziecie miały ochotę na jakiś makaron to kupujcie tylko takie robiony z SEMOLINY PSZENICY DURUM ! Z tego robi się prawdziwy włoski makaron. Jest lepszy i zdrowszy dla nas Nie jest takim wielkim grzechem

[jagagaga]

Napisane przez kulis

Może masz rację Chyba też zacznę tak robić. Chociaż ja jestem strasznie niecierpliwa i chciałabym widzieć efekty od razu a przy odchudzaniu niestety tak się nie da :P

Mam pytanie czy naleśniki z pełnoziarnistej mąki z nisko słodzonym dżemem to straszny grzech ?


No i jeszcze coś mi się przypomniało!
Dziewczyny jeśli będziecie miały ochotę na jakiś makaron to kupujcie tylko takie robiony z SEMOLINY PSZENICY DURUM ! Z tego robi się prawdziwy włoski makaron. Jest lepszy i zdrowszy dla nas Nie jest takim wielkim grzechem

No ja też jestem niecierpliwa Ale trzeba sobie tłumaczyć rozsądnie, powtarzać w kółko jak mantrę, i wtedy nie przychodzi zniechęcenie

Jeżeli robisz naleśniki z mąki pełnoziarnistej to są one dietetyczne i to już nie grzech Tak samo ten pełnoziarnisty makaron.

Kiedyś, kiedyś, sto lat temu, takie produkty były szerzej niedostępne. Ale moja koleżanka była twarda, i kupowała makaron przeznaczony dla psów - jedyny pełnoziarnisty jaki można było znaleźć

[Mordsith]

Hej dziewczyny!
Jak dietkowanie przez weekend?? Ja wczoraj nagrzeszyłam, bo jadłam spagetti na obiad, no i piwko wieczorem wypiłam.. Pocieszam się tym, że cały dzień byłam gdzieś poza domem, a nie siedziałam w domu przed kompem. Dziś do pracy do wieczora...

[jagagaga]

U mnie dobrze

Na I śniadanie jajecznica ze szczypiorkiem, na II śniadanie 2 kromki chleba razowego i sałatka kładziona na te kromki : plasterki pomidorów, mozarelli zalane oliwą z oliwek z przyprawami, oliwkami (zielonymi i czarnymi) oraz rucolą