Plan wypłukiwania tłuszczu - znacie tą dietę ??

[Basia157]

Napisane przez olina_w

Książkę kucharską też mam. np.:
pikantny omlet z grzybami i szparagami
Szybki omlet
Jajka pico de gallo
Zapiekanka bogini
Zapiekanka z karczochów i jajek
to propozycje śniadań Powiedz mi co cię interesuję a znajdę przepis odpowiadający wymaganiom ;D

Rany zamieść parę przepisów takich co można jeść w pracy bardzo by mi pomogły ! Bardzo please

[Basia157]

Napisane przez aaliyah

Dziewczyny, przyznam sie ze nie czytalam calego watku tylko po lebkach, ale chcialam sie z wami podzielic moimi doswiadczeniami. Stosowalam ta diete przez jakies 3 miesiace. I ona jest rewelacyjna! To prawie dieta idealna - prawie bo uwielbiam produkty maczne, ale efekty sa tak piorunujace, ze jestem w stanie sobie ich odmowic!

Ale od poczatku... A poczatki byly trudne - tesknota za chlebkiem, owsianka itd. Ale juz po tygodniu zaczelam zauwazac duze efekty - celulit znikal w oczach (a musze dodac, ze w tamtym czasie bralam pigulki, wiec 100% pozbycie sie celulitu graniczy z cudem), mialam swietne samopoczucie, zero glodu! Do tego po jakichs trzech tygodniach moja cera zmienila sie nie do poznania. Mam bardzo tlusta cere, ale po pewnym czasie dramatycznie sie poprawila. Po prostu zadnego pryszcza, ba - zadnego zaskornika!!! Do tego super jednolity kolor cery. Po prostu nie moglam uwierzyc wlasnym oczom. Schudlam okolo 5 kilo, co przy tej diecie nie jest rewelacja, ale nie mialam za duzo do zrzucenia, po prostu czulam sie taka sflaczala, toksyczna i bez energii.

Po jakims czasie mozna stopniowo dodawac niektore maczne produkty (3 faza) i troszke sie zagalopowalam , ale od dzis wracam na moja diete bo jest warto.

Dodam jeszcze ze jestem w posiadaniu ksiazki "The fat flush plan" Dr Gittleman, ktora bardzo ulatwia stosowanie tej diety - lista wszystkich dozwolnych produktow, dieta na 3 fazy i wiele przydatnych rad .

A mogłbyś podrzucić parę przepisów co jeść w biurze bo z tym mam kłopot.

[Basia157]

Napisane przez elsik

Witam wypłukiwaczki

Mam pytanie odnośnie koktajlu z siemieniem mielonym... a mianowicie wystarczy do wody żurawinowej dodać łyżkę stołową siemienia, zamieszać i wypić??? czy inaczej się to "cudo" robi?

A i jeszcze jedno pytanko: nie ma któraś z Was może książek z dietą w formacie .pdf czy .doc?

Pozdrowienia 4all

i ja tez poproszę

[Basia157]

Tak już znalazłam dzięki wielkie, ale muszę zdobyć kilka przepisów bo mam tylko 2 godziny po południu wolne i w tym czasie muszę coś upichcić ale i kupic i zrobić i zjeść ... a czas nieubłagalnie ucieka.

[Basia157]

Napisane przez *katinka*

Od jakiegoś czasu krążą po internecie skany książki dr Gittleman na temat tej diety (ku mojemu zadowoleniu). Ja wpisałam swój adres na listę ale czekam już bardzo długo.
Może któraś z Was, kochane Wizażanki, ma skan i jest gotowa przesłać??
Będę dźwięczna

Katinko dostałaś coś bo ja też bym chciała. Hej dziewczyny tak wyszczuplałyście, że już tu nie zaglądacie? pomocy dla tych jeszcze zatłuszczonych się domagam

[Marilyn]

Napisane przez Basia157

Katinko dostałaś coś bo ja też bym chciała. Hej dziewczyny tak wyszczuplałyście, że już tu nie zaglądacie? pomocy dla tych jeszcze zatłuszczonych się domagam

Pierwsza uwaga: korzystaj proszę w opcji multicytowania.
Druga rzecz: w tym wątku znalazło się już absolutnie wszystko na temat tej diety również przepisy - wystarczy przeczytać.
Trzecia rzecz - "skan" który krąży w necie to sa 2 kartki jadlospisu...Jeżeli ktoś chce więcej musi po prostu kupić książkę.

[elefantyna:)]

czesc dziewczeta

tak sobie czytam ten watek i czytam... i zastanawiam sie czy po tej djecie nie dopadnie mnie efekt "jojo" albo inne efekty uboczne??

szukam odpowiedniej diety dla mnie ... i ta wydala mi sie bardzo interesujaca

pozdrawiam

[nika113]

Hej,jestem nowa,poszukiwania diety dr Gittelman doprowadziły mnie tutaj.Mam nadzieję że zakotwiczę na dłużej i będę mogła dołączyć do grona szczuplejszych.Pozdrawiam

[Basia157]

Nika czytaj od początku jest tu prawie wszystko i dieta skuteczna być musi bo dziewczyny po diecie już tu nie zaglądają (te wyszczuplone) Powodzenia

[nika113]

Hmm,wynikł mały problem,bo chyba... bedę miała dzidziusia.Nie doczytałam,ale w ciaży raczej diety nie są wskazane

[Zekinta]

Mnie tez intryguje ta dieta. Jednak zastanawiam sie czy mozna ja w ogole skonczyc, bo nie chcialabym byc na diecie do konca zycia! Poza tym teraz jem wszystko jak chce i jestem szczupla osoba, tylko nietety co raz wiecej tluszczu i cellulit
Pewnie jakbym po kilku miesiacach zaczela jesc wszystko ale malo to i tak pewnie wrocilabym do dawnych ksztaltow?
Czy ktos jest w stanie odpowiedziec na to pytanie?
Powodzenia wszystkim!

[Basia157]

Zekinta nie mam dla Ciebie dobrych wieści, oczywiście już trzeba potem ograczać wszytkie smakołyki, ale na Twój problem jest skuteczny sposób i bardzoo prosty ĆWICZ w domu lub na salce albo ROWER albo TANIEC albo spacery ale takie żwawe około 30 min. dziennie i będzie OK! Ale zacznij od dzisiaj nie odkładaj na jutro BO ZAWSZE JEST JUTRO. POWODZENIA

[Basia157]

No nie możesz niestety ale dużo spaceruj tam gdzie jest w miarę świeże powietrze to i dzidziuś na tym skorzysta. Wszystkiego najlepszego. Gratulacje

[swiatelko]

Tak wlasnie sie ciesze bo zaczynam od jutra ,razem z szwagierka ta diete,potrzebujemy wsparcia,no i pomyslow na jadlospisy pomozcie
wiem ze mowilam ze najlepiej jes jesc i cwiczyc dziala to na utzymanie wagi a nie na odchudzenie ,a niestety mój cellulit przeszedl sam siebie ,moglabym siedo ksiegi rekordów wpisac.potrzebujemy wiecej wsparcia dzieki piszcie

[brzoskwinia82]

Witam
I ja skuszona obietnicą pieknego jędrnego ciałka zaczynam od jutra okres przygotowawczy. Razem z swiatelkiem szukamy mocnego wsparcia. Na pewno się uda.

[Basia157]

Jest kilka przepisów cofnijcie się na pierwszą stronę - POWODZENIA.

[brzoskwinia82]

Tak znamy już te przepisy plus jeszcze kilka z forum o pwt, są po angielsku, ale jest ich tam bardzo dużo i można trochę potłumaczyć.

[nika113]

Napisane przez Basia157

No nie możesz niestety ale dużo spaceruj tam gdzie jest w miarę świeże powietrze to i dzidziuś na tym skorzysta. Wszystkiego najlepszego. Gratulacje

DZiękuję

[dimar]

Brzoskwinia82 ja zaczynam przygotowania od jutra bo dzisija juz nagrzeszylam. Mam zamiar dzisiaj przestudiowaz caly watek i zrobie powoli liste zakupow jutro jade w poszukiwaniach soku zurawinowego. mam nadzieje ze dam rade. jak bys maial jakies przepisy na jedzenie poza domkiem daj znac ja tez co ciekawego znajde to napisze. bardzo potrezbuje schudnac bardzo bardzo a tracej juz sily i nadzieje. mam nadzije ze bedziemy sie jakos motywowaly i wspieraly bo startujemy w tym smaym czasie. pozdroowionka napisz jak ci poszedl pierwszy dzien przygotowan. ja na przygotowaniu chce zrezygnowac z kawy herbaty cukru i pieczywa. i chce 5 dni czyli dio poniedizlku to stosowac.

[brzoskwinia82]

To dopiero drugi dzień fazy przygotowawczej. Na szczęście motywacja moja nie maleje. Przestawiam się na jedzenie takie jak w pierwszej fazie, ale jeszcze pozwalam sobie czasem na kawałek kiełbaski czy inny rarytasek. Za to zero kawy, herbaty, cukru, smażonych potraw, pieczywa, i dużo wody niegazowanej pijemy (razem z swiatelkiem, bo mieszkamy razem). Mam nadziję, że się uda. Tylko czekamy jeszcze na produkty (zamówione w necie), więc w zależności od tego kiedy przyjdą te 5 dni fazy przygotowawczej może się przeciągnąć.

[pati1987]

Brzoskwinia a jakie konkretnie produkty zamowilas??

[brzoskwinia82]

dubel

[brzoskwinia82]

Napisane przez pati1987

Brzoskwinia a jakie konkretnie produkty zamowilas??

Siemię lniane, olej z siemienia lnianego (doszło dziś) i sok żurawinowy, ale pospieszyłyśmy się za bardzo bo znalazłyśmy w sklepie gotowy sok żurawinowy nie słodzony ,dużo tańszy niż w sieci. Tylko, że ja teraz jestem w Stanach, dlatego też kupowałysmy przez neta. Wszystko już jest, faza przygotowawcza trwa. Tak przypuszczam, że od niedzieli zacznę I fazę.

[swiatelko]

jest mi cieszko ,dobrze ze mnie brzoskwinka82 podtrzymuje.Jet cieszko nie ze slodyczami tylko z kawa no i ta ciagla mysl o zarciu ,to mnie zbija jest to moj drugi dzien jakos brne do przodu no i mysle ze najwazniejsze w fazie przygotowawczej jest odstawienie kofeiny ,smazonego no i cukru,a reszte trzeba jesc wszystko w mniejszych ilosciach by nie dac zbyt duzego kopa dla organizmu bo moze nastapic bunk od naszego horego cialka i szlak cala diete trafil, a przeciesz tego nie chcemy.ja wiem ze dam rade i z kazdym dniem bedzie mi lzej no ale podtrzymujcie mnie i dajcie pomysly na to by jakos przezyc nocki w pracy bedac juz na fazie pierwszej .powodzenia dziewczyny ja wiem ze kazda z nas potrafi i prosze nie dajci e mi sie zlamac bo nie chce byc tlusta i gruba

[swiatelko]

hej ,radujmy si ewszystkie bo juz niedlugo bedziemy miec wiecej wiadomosci o tej dieci e moj kolega kotory tez sie przylaczy zamowil ksiazke wiec bede mogla zrobic kopie no i wam przekazac zwlaszcza co jesc by bylo prawidlowe szybkie i ni e nudzace

[dimar]

czesc Dziewczyny u mnie 1 dzien fazy przygotowawczej. wstalam na kacu po sledziku i piewrsza mysl----> kawka ... ale nie dalam rade zrobilam sobie wode z wycisnieta cytrynka i czuje sie swietnie, nie chce juz pic tych trucizn...........Dla osob ktore maja problemy z kawta a to chyba SWIATELko ----> przypomnij sobie jak bylas dzieckiem chodzilas dzien w dzin do szkoly to jak do pracy prawie potem trezba bylo sie uczyc i jeszcze pobawic z kolezankami.....ale kawka nam nie byla wtedy potrzebna tylko z czasen zzaczelysmy ja pic co weszlo w nalog...., Bez kawy da sie zyc na pewno. tym bardziej ze wcale nie ma takich wlasciwosci pobudzajacych jak dotad soadzono.


Dziewczyny mam pytanko czy ni byly byscie sklonne pisac co codzienni jecie bo to pomaga jak sie widzi co jedza inni ... to jest motyujace. dziekki z gory

[dimar]

A aj w fazie prygotowawczej i zamowilam tez ksiazeczke... niewiem czy ta sama co wy SWIATELKO mam nadzieje ze inna to bedzie mozna informacje uzupelniac. Jade dzisiaj po zurwinki albo sok najlepiej i siemie. i chyba sie juz normalnie nie moge doczekac 1 fazy Dziewczyny mam nadzieje ze wytrwamy damy rade..... trudne poczztki pewnie beda ale potem z gorki. milego dzionka ide w poszukiwniu zurwin

[brzoskwinia82]

Ok, możemy pisać co zjadłyśmy, tylko ja jestem dopiero po śniadaniu, a zjadłam pysznego burritoska (taki zawijak z mięskiem i grochem w środku) z plasterkiem sera żółtego. troche to kaloryczne, ale w fazie przygotowawczej mysle, że przede wszystkim trzeba odstawić cukry, kofeinę i smażone potrawy. A resztę jesć tylko malutkie porcje. Zamierzam jeszcze pochłonąć dziś dwa owoce, na obiadek ryba i sałatka z pora, a na kolację jescze nie wiem zastanowię się. Jakieś jajo pewnie albo sałata zielona.

[dimar]

no ja po pierwszym dniu przygotowamn. udalo mi sie nie wypic kawy herbaty, zjesc slodyczy... jedynie pochlonelam bulke zytnia,, no ale podobnie jak mowi brzoskwinia to jest jeszcze faza przygotowawcza to na ciemne poieczuywko sobie moge pozwolic no i udalo mi sie kupic olej lniany i juz si enie moge doczekac jak ebede robic wypasne salatki .i czekam na ksiazke

[dimar]

ja dzisiaj wszamalam: 2 serki wiejskie , jablko, 2 gerberki deserki dla dzieci, bylka zytnia, zupa warzywna, batonik musli, 1/3 ananasa,pol szklanki mlka sojowego z lyzka gorzkiego kakoa--> wydaje ie mega duzo