|
|
#271 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
że śniadanie później, to nic strasznego
nawet jeśli Ci to lepiej odpowiada możesz sobie jeść je zawsze o 10 jak nie ma aerobiku to pićwicz w domu teraz masz motywację, bo wiesz że jak nie poćwiczysz nie dostaniesz kolacji kolacja jest po ćwiczeniach i musisz na nią zasłużyć ![]() (to taki żart, oczywiście, ale każda motywacja jest ok, byle skuteczna)
__________________
######################### |
|
|
|
|
#272 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Brak mi motywacji do ćwiczeń, nie mogę zebrać się do kupy. Jedyna rzecz o której marzę wracając do domu to łóżko. Jak znaleźć złoty środek? Paść na twarz po pracy a mimo to ćwiczyć i się zmusić czy nie ćwiczyć i mieć wyrzuty sumienia, że znów nie ruszyłam tyłka?
Wczoraj po powrocie do domu wypiłam koktajl warzywny tak jak było w planach, ale mimo to miałam wilczy apetyt i to chyba nie była zwykła zachcianka tylko po prostu byłam głodna, zapchałam się co prawda pastą z jajka i ryby, niewielką ilością słonecznika ale później była jazda na słodkie skończyło się na mandarynce, kawałku jabłka i małym ciastku. Nie wiem mam wrażenie, że to dlatego że wcześniej mało zjadłam.... a może mój organizm się przestawi. Nie liczę kcal i nie wiem ile kcal dziennie spożywam, być może za mało i stąd ten apetyt?
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
czasem dobrze jest wypić czarną mocną kawę(prawdziwą), zwykle hamuje apetyt
czy apetyt/atak na białko, słodkie, co podleci to z głodu-nie wiem to wszystko jest w głowie to tak jak i niemoc do ćwiczeń, czy kiedy indziej chęć-to też jest w głowie do ćw.warto się zmusić, w sensie-zmobilizować, bo po kilku dniach mobilizacji wchodzi nawyk i jest łatwiej wiesz, masz teraz znacznie mniej ruchu niż latem, a prawdopodobnie spędzając więcej czasu w domu będziesz jadła więcej, jednocześnie znacznie mniej spalając do tego latem je się lżejsze rzeczy, bo jest dużo sezonowych warzyw i owoców jesli nie zwrócisz na to uwagi zawczasu to skutki będą jakie będą jak chcesz to przecież możesz sobie spisywać to co jesz i podliczyć kcal. wiesz, to Ty musisz tak ułożyć posiłki, by były wartościowe, a do tego-decydować, ile zjesz i kiedy jeśli chcesz schudnąć, to musisz zjeść mniej niż "potrzebujesz", to logiczne jeśli zjesz mniej to organizm może się domagać jeśli mu będziesz dawała tyle, ile "potrzebuje", to jak schudniesz? apetyt jest w głowie apetyt na słodkie-tu już Ty musisz zdecydować czy dieta oparta bardziej na węglach pomoże? wersja z dużą ilością białka nie jest dla każdego jeśli po białku masz atak na węgle to może daj sobie spokój na trochę z tym białkiem? postaw na warzywa od rana do wieczora plus jakies jajko itp. i zobacz jak będzie ataki na słodkie często są wynikiem właśnie takiego przeładowywania białkiem chcesz mieć zwiększone zapotrzebowanie na białko? to ćwicz wiesz, gdy zjesz koktajl(co było w tym koktajlu?) i jesteś dalej głodna-to przecież Ty decydujesz, czy w takim razie wypijesz nastepny koktajl, czy zjesz całą serię przypadkowych produktów a jak dalej jesteś głodna, to Ty musisz zastanowić się dlaczego przecież nie dlatego, że nic nie zjadłaś może czegoś brakuje w diecie, lub czegoś jest nadmiar? czy to brak kalorii? nie wiem, wiem że można godzinami nie jeść i nie być ani wyjątkowo głodnym, ani łapać słodkie tak jak i później można być głodnym, i zaspokajać ten głód tym, czym się zdecyduje a jeśli nie zostanie zaspokojony-to dalej zdecydować, czym go jeszcze zaspokoić starając się to robić poprzez wartościowe produkty pewnie, że jeśli nie masz motywacji, to wzmożony apetyt+folgowanie mu pomoże Ci jej nie mieć do tego brak motywacji do ćwiczeń bez zmobilizowania się mimo wszystko -w ten sposób nic nie wskórasz gdy połowa planu nie wypaliła-mogłaś choć się postarać o drugą połówę ![]() co się będziemy oszukiwać.. ![]() trzeba się wziąć w garść zaczyna się od głowy Ty decydujesz, Ty wybierasz nikt tego za Ciebie nie zrobi, nikt może gdybyś się podłączyła do jakiejś grupy wsparcia na forum było by Ci łatwiej?
__________________
######################### |
|
|
|
|
#274 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Wczorajszy koktajl to: duża marchewka, pietruszka, pół cukinii (albo kabaczka
), duża łyżka mielonego siemienia lnianego- wyszła wielka szklanka (0,5 L)Wiem, wiem że to wszystko siedzi w głowie, chyba powinnam zacząć nad nią pracować... Użalam się nad sobą zamiast włożyć w to więcej wysiłku i poświęcenia- nie ma nic łatwo i nie w przypadku odchudzania. Udzielałam się na innych wątkach ale jakoś nie znalazłam jeszcze takiego z którym mogła bym się bliżej utożsamić... może bardziej na Krzywym Zwierciadle powinnam się rozejrzeć
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#275 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Moje dzisiejsze jedzonko:
1- sałatka: mieszanka sałat, ogórek, pomidor, ser biały, oliwki 2- sałatka ta sama ale zamiast sera tuńczyk 3- koktajl: marchewka, kabaczek, seler, pół jabłka, siemię lniane- 2 szklanki 4- prawdopodobnie będą jajka- będzie wątróbka wieprzowa z jajkiem Nie użalam się nad sobą już. Jak się uwolnię od opieki nad siostrzeńcem to włączam mój ulubiony serial i biorę się za ćwiczenia. dopisane: 45 minut ćwiczeń za mną- dziś z naciskiem na brzuch- brzuszki proste, skośne i inne zaczerpnięte w dużej mierze z aerobiku. Nic nie podjadam dzisiaj i zasłużyłam na kolację
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-12-09 o 18:55 |
|
|
|
|
#276 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dziś rano wstałam z zamiarem zważenia się i co? baterie w wadze się skończyły
No cóż a więc kupię w poniedziałek i dopiero wtedy będzie ważenie, w zamian postanowiłam cyknąć fotki porównawcze, które załączam... czy są jakieś efekty... hmmm może trochę??
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#277 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
na pewno nie jest gorzej, a być może trochę lepiej
![]() zamiast koncentrować się na brzuszkach-skoncentruj np.na pompkach dobry byłby też drążek, to pisałam masz "słabszą"górę ciała i warto na niej się skupić uwierz, są to ćwiczenia angażujące bardzo duże grupy mięśniowe i efekty na brzuchu będą być może niż przy brzuszkach, a wystąpią "przy okazji", bez większego zachodu przy okazji wzmocnią Ci się całe ramiona, plecy, brzuch i kto wie, co jeszcze jak chcesz robić brzuszki, to możesz, ale podstawa to pompki i inne tego typu ćw.angażujące duże grupy mięśni możesz je robić w seriach(ile dasz rady) po kilka podejść w ciągu dnia, by zbudować siłę i kondycję(szczeg.teraz gdzy jest weekend i masz czas) ---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- p.s.: jest lepiej, brzuch się wciągnął, wtedy był bardziej opuchnięty i rozepchany
__________________
######################### |
|
|
|
|
#278 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Być może i widać różnicę, już sama nie wiem... tak czy inaczej nie minęły jeszcze 2 tygodnie a ja już bym chciała kokosy
![]() Mogę zrobić podejście do tych pompek ale zawsze mnie zniechęca to ćwiczenie bo robię ok 10 i więcej ani rusz.... a i jeszcze nie wiem jakie robić te pompki? takie zwykłe 'męskie'? bo można jeszcze takie na kolanach ale czy to ma sens? Póki co złożyłam dziś zamówienie na wiejskie dary od babci bo mama pojechała w odwiedziny, mam nadzieję że przywiezie serek, śmietankę, mleczko i masełko ![]() Dzisiejszy rozkład posiłków wygląda tak: 9:00- 2 jajka z pomidorem (trochę majonezu- i pewnie tym wszystko popsułam? chciałam je zjeść z czymś a pomyślałam że np. chleb nie jest najlepszym pomysłem w moim przypadku stwierdziłam że majonez to tłuszcz i lepiej jajko zjeść z tłuszczem chociaż te chemiczne dodatki....) 13:30- kapuśniak mamy z mięsem i śladowymi ilościami ziemniaka- sporo miseczka ok. 17:00- koktajl warzywny 20:00- być może serek biały od babci z 'czymś'
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#279 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
nawet w ciągu 2 tyg.można mieć ładne rezultaty, ale stoi za nimi ciężka praca
![]() im mniej pracy i zaangażowania(praktyczneg o, nie tylko teoretycznego), tym-zazwyczaj-mniejsze rezultaty majonez bardzo łatwo zrobić samemu, wystarczy blender/mikser, żółtka, olej(tu przynajmniej można dobrać olej wg.gustu i uznania) i dodatki wg uznania(sok z cytr., musztarda itp.) w necie jest sporo przepisów wtedy jest bez zbędnej "chemii" może nawet Twoja babcia albo mama ma sprawdzony sposób na robienie smacznego majonezu ![]() ---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ---------- co do pompek- możesz zrobić w taki weekend 10szt10xdziennie ![]() dziś, jutro w dni pracujące-seria z rana, seria po powrocie z pracy(przed posiłkiem), seria czy 2,3 podczas ćwiczeń, seria przed snem..itd. może za kilka dni będzie z tego kilkanaście za jednym zamachem? to jest chwila, chwila przerwy podczas czytania forum czy czegokolwiek podczas gdy ładuje się jakaś stronka-seryjka dla urozmaicenia a jak sobie ładnie takimi seryjkami metabolizm podkręcisz, być może? damskie-możesz, ale rób je wtedy baaardzo powoli, opuszczaj się z wydechem, podnoś z wdechem, oddychając baaardzo spokojnie ![]() to już wzmocni mięśnie im więcej wysiłku Cię to kosztuje, tym lepsze da efekty różnie możesz ustawiać dłonie, wtedy pracują różne mięśnie dłonie blisko ciała, szeroko, wzdłuż, prostopadle do tułowia.. kombinuj możesz zrobić dzienniczek i odnotowywać, czy wykonałaś plan, jakie wyniki, to wszystko motywuje oczywiście dzienniczek do innych ćw.też się nada, nie tylko do pompek ![]() jednak męskie są bardziej wszechstronne, więc nie warto z nich rezygnować ćwiczenie na damskich może Cię lepiej przygotować do tych drugich, jak i samo w sobie ma wiele zalet, wzmocni grupy mięśni
__________________
######################### |
|
|
|
|
#280 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Wczoraj robiłam w wolnych chwilach te męskie pompki a dziś czuję- bolą mnie cycuszki i pod pachami
Dziś zjadłam też pyszne śniadanko- kubek kakao i ser biały- wszystko świeżutkie i od wiejskiej krówki Zaraz padam na dywan i męczę pompki, mam dziś tez ambitny plan żeby wsiąść na rower przed zmrokiem. Na obiad są w planach żeberka i się zastanawiam czy mogę sobie na to pozwolić czy nie? Bo to jednak wieprzowe dosyć tłuste mięcho, na jego korzyść wpływa tylko to, że jest ze świnki wiejskiej od babci ale czy świnia a świnia to jakaś różnica? Edit: właśnie się dowiedziałam, że mama ze względu na mnie ugotuje też w rosole 2 udka kurczakowe i teraz dylemat: udko czy żeberko?
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
żeberka
![]() udka są zawsze, żeberka od czasu do czau przy tłustym mięsie trzeba tylko uważać na dodatki-o niskich węglach, sałata skropiona cytryną etc. sałata ułatwi też trawienie takiego mięska, u mnie dobrze sprawdza się dodatek ostrej musztardy(dijońska), ale to jak kto lubi ![]() jeśli inna surówka-raczej lekka, dodatek innego tłuszczu można sobie darować po żeberkach będziesz dłużej syta, najwyżej kolejny posiłek zjesz lżejszy jeśli uznasz za stosowne tłuszczową energię wybijesz odrobiną aktywności a organizm będzie bardzo zadowolony
__________________
######################### |
|
|
|
|
#282 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Zjem więc żeberka
Póki co mój obiad się przesunął w okolice kolacji, ponieważ wpadł inny posiłek pierwszy a staram się zachowywać odstępy około 4 godziny między posiłkami![]() Za mną już przejażdżka rowerem, powietrze mroźne ale przyjemnie się jechało, zaliczyłam około 45minut jazdy terenowo-szosowej Teraz do wieczora te pompki w każdej wolnej chwili- TŻ się dziwnie patrzy jak padam co jakiś czas na podłogę i próbuję pompować
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#283 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
to się wydaje bez sensu, ale wzmacnia bardzo skutecznie
jest też kilka ćw.innego typu, które też możesz wypróbować(na podobne partie mięśni ale w bezruchu) "deska"-pozycja jak do pompek na wyprostowanych rękach i-nie robisz nic, wytrzymujesz oddychając spokojnie, możesz liczyć spokojnie w myślach (powoli) do 50/100 czy ile Ci się uda z dnia na dzień po długości czasu, jaki wytrzymasz w pozycji-widać postęp i wzrost siły 2. wersja deski-to samo tylko na ugiętych łokciach(przedramiona na szerokość ramion wzdłuż ciała na podłodze, ciało uniesione od łokci po palce, proste) i wytrzymujesz podniesiona część ciała musi być prosta, stabilna, lekko naprężona, nie może się przeginać 3.to "pozycja T"-ciało ułożone w kształcie litery T, stopy jedna na drugiej, więc jedna stopa i dłoń(ręka wyprostowana) na podłodze, druga ręka wyprostowana, czyli ciało bokiem prostopadłe do podłogi i-wytrzymujesz te ćw.są statyczne, więc nie każdemu mogą się podobać, ale wzmacniają całe plecy, brzuch, ramiona z pozycją T trzeba uważać, by nie stracić równowagi i sobie czegoś w ramieniu nie skręcić ![]() potem są różne warianty ruchome na tych podstawach, gdzie dość ładnie pracuje brzuch czy pośladki/tyły ud a nie trzeba zlewać się potem ![]() dzięki temu, że ruchome-bardziej urozmaicone zaletą jest, że takie ćwiczonka niby-nic, a dodają energii i są skuteczne, nie wymagają dużo czasu tylko nie kazdy tak lubi, więc nie są dla każdego(mogą wydawać się nudne) ale-za jednym zamachem(ćwiczeniem) wzmacniasz ogromne partie mięśniowe, bez obawy że Ci się jakiekolwiek partie rozrosną, napuchną(nie każdy lubi)
__________________
######################### |
|
|
|
|
#284 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Kojarzę te wymienione przez Ciebie ćwiczenia i będę sprawdzać na własnej skórze.
Po wczorajszej przejażdżce rowerowej czuję dosyć wyraźnie moje 'tyły' ![]() Dziś właściwie dzień jak co dzień, ubrałam się w ubrania, w których chodzę od zawsze- nic nowego ale jakoś tak lekko się czuję i luźniej a więc samopoczucie na plusie. Niestety nadal nie mam baterii w wadze i nie mam jak się zważyć A szczerze mówiąc już ponad tydzień sie nie ważyłam i ciekawa jestem jak się cyferki przedstawiają....Wczoraj wieczorem miałam sprawdzenie silnej woli- mama zarządziła lepienie pierogów na święta a siostra wymyśliła pieczenie pizzy o 21
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#285 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Macerata dziś miałam okazję wypróbować te ćwiczenia, które opisałaś w swoim ostatnim poście- fajne są
lubię takie- muszę teraz tylko pamiętać o nich i praktykować. Aerobik również zaliczony, dziś akurat głównie ćwiczenia na talię, sporo też takich wytrzymałościowych i z obciążeniami, ogólnie się wczułam ![]() Jedzeniowo dziś myślę, że również wyszło ok, moje menu wyglądało następująco: 1- mieszanka sałat i warzyw z tuńczykiem i jajkiem 2- mieszanka sałat z piersią kurczakową + oliwki 3- orzechy (w ilości właściwej 4- pomidorowa z szyjką z kaczuszki ![]() 5- plaster wiejskiego sera białego Nadal jestem nie zważona i żyję sobie w niewiedzy Nie wzięłam baterii na wzór i nie kupiłam, moją miarką są ubrania- dziś widocznie stwierdzam że jest nieco lepiej- jednak nie popadam w samozachwyt, do ideału mi brakuje![]() Spędzam po pracy sporo czasu w kuchni ponieważ jest sezon piernikowy ale wcale mnie to nie 'gubi' ponieważ skupiam się bardziej na stronie plastyczne z tym związanej a nie smakowej. Pierniczki już dojrzewają, piernikowa chatka czeka na montaż a usta zajmuję gumą do żucia a nie podjadaniem. Jutro dzień bardzo aktywny, będę się wyżywać konserwując powierzchnie poziome i pionowe a więc nie lada odskocznia od pracy biurowej
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#286 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
no to widzę, że trzymasz fason
choć spędzając czas na przygotowywaniu różnych smakowitości nie jest łatwo..teraz będzie trudny czas, bo Święta itp., wiadomo, nie jest to najlepszy czas na diety no ale- trzeba się starać, by później nie mieć od nowa zbyt dużych zaległości do nadrobienia ja jutro wyjeżdżam więc nie wiem, czy i jak często uda mi się wpaść w dalszej części tyg., nie wiem jak będzie z dostepnością netu tak czy inaczej- trzymaj sie i nie dawaj
__________________
######################### |
|
|
|
|
#287 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Staram się trzymać fason
Święta to ciężki okres dla 'figury' ale nie dla mojej nie dam się jak sięgnę pamięcią to wcześniej potrafiłam sobie sama w zwykłe weekendy tak dogadzać, że tegoroczne Boże Narodzenie przy tym to pryszcz Ja raczej zapatruję się w tym roku na karpika i śledzikiGdziekolwiek się nie wybierasz to życzę miłego wyjazdu
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#288 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Mój wczorajszy dzień bardzo zabiegany była, jednak dziś już standardowo.
Wczoraj jedzenie oki chociaż w bardzo nieregularnych odstępach. 1. Kluski na krowim mleczku- mąką kukurydziana+ziemniaczana i jajko 2. Sałatka z kurczakiem 3. Pesteczki słonecznika 4. 2 kubki ogórkowej mamy z pietruszka i marchewką W międzyczasie podskubane nieco ciasta piernikowego jednak ilość na pewno nie większa niż jeden pierniczek Ogólnie jestem zadowolona, nie popadam w żadne skrajności, nie liczę skrupulatnie, nie odmierzam i nie planuję na tydzień wcześniej i nie myślę non stop o diecie jedyna rzecz, o która dbam to o to abym miała pewien wachlarz produktów w lodówce do wyboru, głównie są to warzywa, mięsko i ryby. Nabiał sklepowy zastąpiłam wiejski- moja półka w lodówce została uwolniona od serków wiejskich, jogurtów light i mleka w kartonie Ahi i dodam też, że wydaję mi się że się nieco 'zmniejszam' Wieczorem aerobik- az miło poskakac jak się jest takim lekkim.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-12-14 o 10:50 |
|
|
|
|
#289 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dzisiaj zjadłam:
1. Ser biały ze śmietaną i cynamonem 2. sałatka z tuńczykiem w oliwie 3. żeberko wędzone z zupy 4. koktajl warzywny 5. ryba w jajku z patelni Dziś też szaleństwo piernikowe, trochę podlizałam lukru ale dosłownie trochę. Aerobik zaliczony- dziś był wycisk straszny- to za ten lukier pewnie
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#290 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dawno nie pisałam, więc muszę nadrobić zaległości.
Nie wyrabiam z codzienną aktywnością ostatnio, niestety przedświąteczna gorączka mnie dopadła. Jedzeniowo jest ok tylko w ten weekend miałam małe przymknięcie oka na niektóre rzeczy- ale już się nawracam, zresztą dostałam nauczkę wczoraj przesadziłam z ilością mieszanki studenckiej co poskutkowało dziś rano przyspieszeniem przemiany materii mojego organizmu Mam wstręt do orzechów- zarządzam odwyk, wrócę do nich po świętach. Odbicie w lustrze mi mówi, że powoli jest coraz lepiej. Trochę obawiam się świat ale w sumie nie wiem dlaczego bo przecież będzie sporo pyszności odpowiednich dla mnie
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#291 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Wczoraj zaliczyłam wieczorny aerobik i dziś od rana czuję się super
Na śniadanie wpadł serek wiejski... wiem, wiem... miałam nie jeść ale nie potrafię, tzn. czasem w natłoku zajęć nie jestem w stanie przygotować ani przemyśleć jedzenia na zapas, zdarza się że jestem poza domem długi czas i np. serek wiejski zjedzony w autobusie bardzo mnie ratuje. Zjadałam i żyję Trudno w domu będę kładła większy nacisk na jedzenie naturalnej nie przetworzonej żywności- w terenie jest to trudniej wykonać. Dotychczas zawsze miałam pod ręką jakieś orzeszki albo ziarenka, jednak obecnie mam wstręt na samą myśl.Dziś w planach również mieszanka sałat z tuńczykiem, ogórkiem korniszonym i serem capri (również sklepowy ale zakochałam się w nim ostatnio i daję jako dodatek Nadal nie mam baterii do wagi łazienkowej, wzięłam starą na wzór do kieszeni i zgubiłam
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
up up (podbijam, bo wątek w subskrypcjach zszedł na dalsze strony, choć to może i dobrze..
)hej ![]() mam nadzieję, że rozsądek nadal górą nad resztą ![]() potem, jak już Święta się dłużą a lodówka/stół nadal pękają w szwach-warto sobie zaplanować jakieś zajęcie, coś co zajmie nie tyle ręce, co głowę choć i ręce mogą być ![]() wyjść trochę z domu, albo coś obejrzeć, poczytać żeby z nudów i braku zajęcia nie zacząć walczyć z zasobem spiżarni ![]() pozdrawiam i życzę Wesołych, ciepłych, rodzinnych Świąt
__________________
######################### |
|
|
|
|
#293 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Hej, witam w świątecznym nastroju
![]() Rzadko zaglądam ostatnio w tym szalonym świątecznym czasie. Pochwalę się, że nie mam problemu ze świątecznym przejedzeniem Do słodkiego mnie nie ciągnie, jeżeli już to chodzą za mną sałatki, które w większości majonezowe![]() Więcej co u mnie po świętach, szkoda mi czasu na siedzenie przed komputerem
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#294 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Witam już po świętach.
Dziś moje samopoczucie niestety nieco kuleję. Wczoraj nieco drinkowałam i dziś mam za swoje Wczoraj również uległam pokusie świątecznych słodkich wypieków...No nic dziś wracam na dobrą drogę, wieczorem aerobik żeby się nieco rozruszać i wrócić do żywych.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#295 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Melduję, że nie odpłynęłam. Jestem i wracam do żywych po świętach i sylwestrze. Takie świętowania niestety wybijają mnie z dobrego rytmu ale nie było masakry
Nowy rok zaczynam pozytywnie nastawiona.Aerobik zaliczony. Warzywka zjedzone, jajka na kolację były, wcześniejsze posiłki też wzorowo. Od razu lżej niż po świątecznych smakołykach. A tak ogólnie podsumowując i analizując to co wprowadzałam ostatnio w życie za radą maceraty: Na pewno jest lepiej niż wcześniej bo - odstawiłam słodzik i właściwie nie wiem kiedy to zrobiłam po prostu zapomniałam o nim, - jem więcej warzyw, które zawsze lubiałam ale zapominałam ![]() - nie boję się tłuszczy ![]() - ograniczyłam nabiał, mleko sporadycznie jak mnie najdzie, tak samo jak i jogurty czy serki, nie eliminuję całkowicie ponieważ bez nich mi smutno i trudno żyć - węgli mi nawet nie brakuje <szok> Postanowiłam sobie, że DIETA nie będzie moim postanowieniem noworocznym ani żadną karą za złe sprawowanie Jedzenie raczej rozsądnie na bieżąco a w ramach tematu noworocznych postanowień pojawi się raczej słowo: SPORT![]() A już za jakiś czas wstawię piękne fotki z kaloryferem na brzuchu ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
gratuluję podejścia
i pozostaje życzyć wytrwałości najlepszego w nowym roku
__________________
######################### |
|
|
|
|
#297 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
Podziwiam Cię za wytrwałość w nawracaniu zbłądzonych dietujących rzuciło mi się gdzieś w oczy jak znów kogoś 'prostujesz' Podziwiam
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
|
#298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
sama się sobie czasem dziwię, bo zwykle nie przynosi to wielkiego skutku
![]() taki link Ci podrzucę: http://www.☠☠☠☠☠☠☠/cwiczeniadlaciebi...a,261,1,0.html to ostatnie ćw.na brzuch jest dość ciekawe przynajmniej mi się spodobało, bardzo proste ale chyba też dość efektywne może Ci się spodoba, do kompletu z pompkami ![]() ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- zresztą całość możesz wypróbować, tylko 3 ćw. ![]() ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- w ogóle możesz sobie przejrzeć, może coś Cię zaciekawi(tak się natknęłam na tą stronkę przypadkiem) http://www.☠☠☠☠☠☠☠/dyskusje/cwiczeniadlaciebie/1.html ---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------- ha, no to zaszalałam, chyba to jakaś zakazana stronka
__________________
######################### |
|
|
|
|
#299 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Jak możesz to wrzuć mi linki na PW chętnie przejrzę, albo jakoś by je ze spacją wkleić to może ich nie ocenzuruje, (tylko nie wiem czy wypada takie propozycje składać moderatorowi
)
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#300 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
U mnie do przodu, dziś koleżanka napisała że nie jedzie na aerobik, co zawsze skutkuje u mnie spadkiem motywacji żeby jechać samej, bo daleko, bo późno bo..... ale dziś znalazłam na to sposób: nastawiłam odliczanie czasu na 1h i urządziłam sobie sama w domu aerobik
![]() Jedzeniowo dziś średnio bo zostało mi trochę pierników ze świąt i podskubuję sobie bo są pyszne Może wstawię mój jadłospis bo dawno nie było... dziś węglowodanowy dosyć, taki dzień: 1. Kawa i 3 pierniczki 2. Duże jabłko 3. 2 kubki mleka z grahamką ( chodziło za mną od dawna) 4. 1/3 woreczka kaszy jęczmiennej z mięsem ze schabu w sosie i ogórki 5. Podskubane słodkości Zdaję sobie sprawę, że te słodkości powinny być out ale chyba w ten sposób mi łatwiej wytrwać. No nic zobaczę po prostu jak to na mnie działa, ale tak jak wspominałam stawiam na AKTYWNOŚĆ nie na rygorystyczne ograniczenia w jedzeniu. A więc dziś godzina ćwiczeń zaliczona, oprócz tego w dzień sporo chodzenia. Jutro oczywiście w moim menu pojawi się więcej białka i tłuszczyku a mniej węgli
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:27.







), duża łyżka mielonego siemienia lnianego- wyszła wielka szklanka (0,5 L)
No cóż a więc kupię w poniedziałek i dopiero wtedy będzie ważenie, w zamian postanowiłam cyknąć fotki porównawcze, które załączam... czy są jakieś efekty... hmmm może trochę??





Teraz do wieczora te pompki w każdej wolnej chwili- TŻ się dziwnie patrzy jak padam co jakiś czas na podłogę i próbuję pompować
Mam wstręt do orzechów- zarządzam odwyk, wrócę do nich po świętach.
i pozostaje życzyć wytrwałości 

