RAZ DWA TRZY koleżanko, może Ty?

[arnama]

Napisane przez Jolkaaa

No niestety....koleżanka w sierpniu kończy 23lata...
ja też tego nie rozumiem ja wcześniej przez 5lat brałam tabletki, ale mimo tego miałam stałych partnerów, a nie na lewo i prawo tak jak ona teraz mam swojego TŻ wiem, że to już ten Jedyny... jesteśmy ze sobą ponad rok, a od stycznie nie biore tabletek tylko, że mi nic nie grozi mam stałego partnera i nie obracam się na lewo i prawo jak koleżanka...

Ogólnie właśnie dziwi mnie to, że ona nie boi się, że złapie coś jakieś choróbsko czy co...;/ MASAKRA!! ale jej się wytłumaczyć nie da taki charakter...;/ ciekawe czy teraz coś zrozumie...

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------




Tak tylko pytanie czy to dziecko jest mojego brata czy nie...? Szczerze nikt tego nie wie tylko ona...a może i ona sama nie wie...;/

skoro pierwsza niechciana ciąża jej niczego nie nauczyła to wątpię, by teraz było inaczej

myślę że sama nie wie niestety

[_Exceptional_]

Napisane przez Jolkaaa

Tak tylko pytanie czy to dziecko jest mojego brata czy nie...? Szczerze nikt tego nie wie tylko ona...a może i ona sama nie wie...;/

Dlatego powiedziałabym mu, że niekoniecznie on jest ojcem i możliwe, że ona sama tego nie wie. Ale o samym fakcie, że ona jest w ciąży bym go poinformowała.

[Jolkaaa]

Napisane przez arnama

[/B]skoro pierwsza niechciana ciąża jej niczego nie nauczyła to wątpię, by teraz było inaczej

myślę że sama nie wie niestety

w sumie co racja to racja...

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez _Exceptional_

Dlatego powiedziałabym mu, że niekoniecznie on jest ojcem i możliwe, że ona sama tego nie wie. Ale o samym fakcie, że ona jest w ciąży bym go poinformowała.

...i chyba będę musiała to zrobić...choć najpierw wolałabym z nią porozmawiać osobiście, bo dzisiaj to wszystko przez telefon było...;/

[_Exceptional_]

Napisane przez Jolkaaa

...i chyba będę musiała to zrobić...choć najpierw wolałabym z nią porozmawiać osobiście, bo dzisiaj to wszystko przez telefon było...;/

To pogadaj z nią jak najszybciej i wybadaj co zamierza dalej zrobić. Wtedy ewentualnie powiedz bratu. Skoro była tak nieodpowiedzialna i poszła do łóżka bez zabezpieczenia (niestety również tyczy się to ojca dziecka ktokolwiek to jest) to myślę, że nie powinna sama decydować co dalej z tym zrobi... Trzeba być świadomym konsekwencji tego, co się robi. Ale to tylko moje skromne zdanie

[Jolkaaa]

Napisane przez _Exceptional_

To pogadaj z nią jak najszybciej i wybadaj co zamierza dalej zrobić. Wtedy ewentualnie powiedz bratu. Skoro była tak nieodpowiedzialna i poszła do łóżka bez zabezpieczenia (niestety również tyczy się to ojca dziecka ktokolwiek to jest) to myślę, że nie powinna sama decydować co dalej z tym zrobi... Trzeba być świadomym konsekwencji tego, co się robi. Ale to tylko moje skromne zdanie

póki co nie mam jak z nią pogadać, ale będę próbowała jak najszybciej.
Ale dalej nie wiadomo czy brat jest ojcem i co on ma jeszcze jej płacić? za co??

[_Exceptional_]

Napisane przez Jolkaaa

póki co nie mam jak z nią pogadać, ale będę próbowała jak najszybciej.
Ale dalej nie wiadomo czy brat jest ojcem i co on ma jeszcze jej płacić? za co??

Nie mówię, że ma jej płacić. Właśnie dlatego jeśli urodzi, to niech zrobi badania na ojcostwo.

[Jolkaaa]

Napisane przez _Exceptional_

Nie mówię, że ma jej płacić. Właśnie dlatego jeśli urodzi, to niech zrobi badania na ojcostwo.

znając ją ona nie urodzi...zrobi wszystko żeby tej ciąży nie było...
jeżeli sama nie znajdzie sposobu (bo teraz takiego szuka) to usunie gdzieś płatnie, a jeżeli będzie chciała wyciągnąć na to kase od brata? a to nie jego dziecko przecież on nie ma jak teraz tego sprawdzić.

[_Exceptional_]

Napisane przez Jolkaaa

znając ją ona nie urodzi...zrobi wszystko żeby tej ciąży nie było...
jeżeli sama nie znajdzie sposobu (bo teraz takiego szuka) to usunie gdzieś płatnie, a jeżeli będzie chciała wyciągnąć na to kase od brata? a to nie jego dziecko przecież on nie ma jak teraz tego sprawdzić.

Jeśli będzie chciała usunąć, to w żadnym wypadku na miejscu Twojego brata kasy bym jej nie dała. Bo jaką ma niby pewność skoro ona się na prawo i lewo puszcza.

[Jolkaaa]

Napisane przez _Exceptional_

Jeśli będzie chciała usunąć, to w żadnym wypadku na miejscu Twojego brata kasy bym jej nie dała. Bo jaką ma niby pewność skoro ona się na prawo i lewo puszcza.

no właśnie...i o to chodzi...

[_Exceptional_]

Napisane przez Jolkaaa

no właśnie...i o to chodzi...

Skoro zdecyduje się na aborcję, to sama powinna za to zapłacić. Takie moje zdanie.

[siostraelwa]

Dokładnie, jeżeli "nie znajdzie sposobu" (co do tego się juz nie wypowiem) i podejmie się aborcji, to niech płaci z własnej kieszeni, bo Twój brat na tą chwilę jest w bardzo duuużym kręgu podejrzanych, także odpowiedzialność za to dziecko może wziąć dopiero po badaniu na ojcostwo - na dana chwilę nie ma żadnego obowiązku

[Jolkaaa]

Napisane przez _Exceptional_

Skoro zdecyduje się na aborcję, to sama powinna za to zapłacić. Takie moje zdanie.

dokładnie...

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez siostraelwa

Dokładnie, jeżeli "nie znajdzie sposobu" (co do tego się juz nie wypowiem) i podejmie się aborcji, to niech płaci z własnej kieszeni, bo Twój brat na tą chwilę jest w bardzo duuużym kręgu podejrzanych, także odpowiedzialność za to dziecko może wziąć dopiero po badaniu na ojcostwo - na dana chwilę nie ma żadnego obowiązku

no dokładnie tak, póki co z nią kontaktu teraz nie mam bo cholera wie gdzie jest...a brat w pracy. Wieczorem przyjedzie TŻ to z nim pogadam i uzgodnimy jak będzie najlepiej, ale najważniejsze to muszę z nią przeprowadzić rozmowę...

[siostraelwa]

i tak zrób

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

mrrr pizza w piekarniku

[Jolkaaa]

i tak zrobię...

Mhmmmm mniam mniam pizza :P jak ja dawno nie jadłam pizzy... mnie to dziś krokiety czekają...:P pogoda znowu super, a ja w domu...w dodatku brzuch mnie boli jak cholera chyba nadchodzi...;/

[siostraelwa]

Weź sobie gorąco kąpiel, ja zawsze tak robię, ew. kompres

pogodę to ja taka właśnie lubię, jeszcze gdyby ulewa była i burzysko

[Jolkaaa]

no ja właśnie już po kąpieli... teraz trzeba troszkę balsamu użyć... jeszcze wypad do sklepu za jakiś czas...

a ja nie cierpię deszczu, ulewy, burzy itp. dla mnie tylko słoneczko bez wiaterku i upał mhmmmmmmmmmmmm)

[201607231707]

Napisane przez Jolkaaa

??

Nie cierpię po prostu nazywania dziecka faslką czy innym didkiem

Już wkrótce koniec roku szkolnego A w przyszlym matura

[Jolkaaa]

Napisane przez Demi93

Nie cierpię po prostu nazywania dziecka faslką czy innym didkiem

Już wkrótce koniec roku szkolnego A w przyszlym matura

Yhymmm a ja "fasolka" usłyszałam na filmie i mi się spodobało


Młoda jesteś...

[201607231707]

Napisane przez Jolkaaa

Młoda jesteś...

Tylko, czy to jest powód do radości?

[Jolkaaa]

Napisane przez Demi93

Tylko, czy to jest powód do radości?

tak... chciałabym być na Twoim miejscu... a nie ja już taka stara...

[siostraelwa]

haha do matury to ja mam też keszcze troszeczkę

[201607231707]

Napisane przez Jolkaaa

tak... chciałabym być na Twoim miejscu... a nie ja już taka stara...

Przefarbuj i zapuść włosy, ubierz się ładnie i możesz za mnie za rok maturę zdawać
Gdzie tam stara

[Jolkaaa]

Napisane przez siostraelwa

haha do matury to ja mam też keszcze troszeczkę

Oooo to który rocznik jesteś jeśli można wiedzieć oczywiście...?

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez Demi93

Przefarbuj i zapuść włosy, ubierz się ładnie i możesz za mnie za rok maturę zdawać
Gdzie tam stara

na jaki kolor miałabym się przefarbować? mogę iść, ale mnie nie wpuszczą

Stara Stara niesteyy

[arnama]

A ja za cholerę nie chciala bym wrócić do szkoły

[201607231707]

Napisane przez Jolkaaa

na jaki kolor miałabym się przefarbować? mogę iść, ale mnie nie wpuszczą

Na brąz ale z czarnymi pasemkami I dwoma kolorowymi jednym niebieskim, a drugim czerwonym
Marne to pocieszenie

Napisane przez arnama

A ja za cholerę nie chciala bym wrócić do szkoły

Ha! Ktoś mnie rozumie Gimnazjum wspominam jako 3 najgorsze lata mego życia

[Jolkaaa]

Wracając do wcześniejszej rozmowy o wpadce koleżanki

Właśnie poinformowała mnie, że miała stare testy, poszła do ginekologa prywatnie i okazało się, że ma coś tam powiększone i góra za dwa dni powinna dostać okres stwierdziła, że ma banana na buzi i cieszy się jak cholera...i od razu wykupuje tabletki anty... echhh
tyle dobrze, że brat nie winny...

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez arnama

A ja za cholerę nie chciala bym wrócić do szkoły

ja również nie :brzyda l:

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez Demi93

Na brąz ale z czarnymi pasemkami I dwoma kolorowymi jednym niebieskim, a drugim czerwonym
Marne to pocieszenie



Ha! Ktoś mnie rozumie Gimnazjum wspominam jako 3 najgorsze lata mego życia

Eeee to ja się nie farbuje na żaden brąz... i na żadne czarne i kolorowe pasemka...

[siostraelwa]

Napisane przez _Exceptional_

Nie wiem jakim prawem ona Cię o takie coś prosi skoro tu chodzi o Twojego brata. Ja chyba sama bym mu powiedziała. Wiem, że ona powinna to zrobić, ale w tym wypadku nie zwracałabym na nią uwagi.

Napisane przez Jolkaaa

Oooo to który rocznik jesteś jeśli można wiedzieć oczywiście...?

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------



na jaki kolor miałabym się przefarbować? mogę iść, ale mnie nie wpuszczą

Stara Stara niesteyy

a '94

[Jolkaaa]

94 o jaaaa pozazdrościć...) ja 88

[201607231707]

Napisane przez Jolkaaa

Wracając do wcześniejszej rozmowy o wpadce koleżanki

Właśnie poinformowała mnie, że miała stare testy, poszła do ginekologa prywatnie i okazało się, że ma coś tam powiększone i góra za dwa dni powinna dostać okres stwierdziła, że ma banana na buzi i cieszy się jak cholera...i od razu wykupuje tabletki anty... echhh
tyle dobrze, że brat nie winny...

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez siostraelwa

a '94

To tylko rok starsza ode mnie jesteś

[siostraelwa]

łohoho, no to ró żnica takowa jest

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

powiem Ci, że ta Twoja koleżanka mnie demotywuje

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

patrzcie jakie wymysły: https://wizaz.pl/Fryzury/Nowosci-kos...cyjna-szczotka