PolskiBus.com jak Wasze wrażenia, jak minęła podróż itp...

[niebieskie_oczko]

Wiedeń Nadal magia i miłość do tego miasta u mnie trwa Wracam tam 15 stycznia i realnie zastanawiam się nad tym, by znowu się tam osiedlić Jarmarki oczywiście były cudowne!

Ale to tyle z dobrych rzeczy Tak chwaliłam PB, a jednak ostatnia podróż nim okazała się katorgą. Bus jechał z Warszawy, ja dosiadałam się w Katowicach i no oczywiście z miejscami było już kiepsko. Nie było mowy o siedzeniu razem z koleżanką. Trafiłam na miejsca na samym końcu (5 osobowe) i niestety obok mnie siedział grubszy pan, który zionął alkoholem aż mnie mdliło (no to nie wina przewoźnika tylko podróżnego jednak :P) Swoją torbę musiałam trzymać albo w nogach albo na kolanach, kurtkę na fotelu przed albo gnieść się z nią na fotelu, bo półki u góry były zapchane, że mogłam pomarzyć, by coś tam schować. Miałam słabą baterię w telefonie, ale niestety kontakt pod moim siedzeniem był jakiś obluzowany i żeby mi się tel. mógł ładować, musiałam dociskać nogą ładowarkę. Jechaliśmy szybko, że mieliśmy naprawdę długie postoje, jednak do Wiednia zajechaliśmy o dużo dużo za wcześnie, bo ok. godz. Dla jednych pewnie to dobrze, że podróż trwała krócej, w sumie dla mnie też, bo nie miałam warunków, by spać, ale za to musiałam czekać długo na otwarcie toalety na dworcu (chciałam się ogarnąć, umyć zęby, podmalować) Tak więc PB jak dla mnie na krótsze trasy - tak, na dłuższe już nie skorzystam. Z koleżanką wracałyśmy z Wiednia BlaBlaCarem, ale to też dlatego, że zostałyśmy w Wiedniu dłużej

[201705250955]

Napisane przez niebieskie_oczko

Wiedeń Nadal magia i miłość do tego miasta u mnie trwa Wracam tam 15 stycznia i realnie zastanawiam się nad tym, by znowu się tam osiedlić Jarmarki oczywiście były cudowne!

Ale to tyle z dobrych rzeczy Tak chwaliłam PB, a jednak ostatnia podróż nim okazała się katorgą. Bus jechał z Warszawy, ja dosiadałam się w Katowicach i no oczywiście z miejscami było już kiepsko. Nie było mowy o siedzeniu razem z koleżanką. Trafiłam na miejsca na samym końcu (5 osobowe) i niestety obok mnie siedział grubszy pan, który zionął alkoholem aż mnie mdliło (no to nie wina przewoźnika tylko podróżnego jednak :P) Swoją torbę musiałam trzymać albo w nogach albo na kolanach, kurtkę na fotelu przed albo gnieść się z nią na fotelu, bo półki u góry były zapchane, że mogłam pomarzyć, by coś tam schować. Miałam słabą baterię w telefonie, ale niestety kontakt pod moim siedzeniem był jakiś obluzowany i żeby mi się tel. mógł ładować, musiałam dociskać nogą ładowarkę. Jechaliśmy szybko, że mieliśmy naprawdę długie postoje, jednak do Wiednia zajechaliśmy o dużo dużo za wcześnie, bo ok. godz. Dla jednych pewnie to dobrze, że podróż trwała krócej, w sumie dla mnie też, bo nie miałam warunków, by spać, ale za to musiałam czekać długo na otwarcie toalety na dworcu (chciałam się ogarnąć, umyć zęby, podmalować) Tak więc PB jak dla mnie na krótsze trasy - tak, na dłuższe już nie skorzystam. Z koleżanką wracałyśmy z Wiednia BlaBlaCarem, ale to też dlatego, że zostałyśmy w Wiedniu dłużej

Powinniście zgłosić, że ktoś jedzie nawalony, a kierowca w ogóle nie powinien go wpuścić. Nieładnie ze strony PB...
Co do wcześniejszych przyjazdów, też mnie to wkurza. Te autobusy i tak przyjeżdżają wcześnie, a przyjazd jeszcze pół godziny przed czasem to już w ogóle porażka, szczególnie w przypadku takich destynacji jak właśnie Wiedeń, Berlin czy Praga, bo nim jeżdżą głównie turyści... Mi też ostatnio do Katowic PB przyjechał pół godziny wcześniej i musiałam dłużej czekać...

[plywok]

Napisane przez asia_aisa

Powinniście zgłosić, że ktoś jedzie nawalony, a kierowca w ogóle nie powinien go wpuścić. Nieładnie ze strony PB...
Co do wcześniejszych przyjazdów, też mnie to wkurza. Te autobusy i tak przyjeżdżają wcześnie, a przyjazd jeszcze pół godziny przed czasem to już w ogóle porażka, szczególnie w przypadku takich destynacji jak właśnie Wiedeń, Berlin czy Praga, bo nim jeżdżą głównie turyści... Mi też ostatnio do Katowic PB przyjechał pół godziny wcześniej i musiałam dłużej czekać...

można też wejść na trzeźwo.
i pić w środku.

zdarzyło mi sięwracać z warszawy do wrocławia i panowie pili akurat piwo.

[niebieskie_oczko]

Dokładnie, pan obok pił w busie jakąś mieszankę, która po jakimś czasie nim trochę "grzmotnęła". Podejrzewam, że to był jego sposób na przetrwanie tej podróży Zgłosiłam tylko kierowcy sprawę z luźnym kontaktem.
W sumie do PB wielkich zastrzeżeń jakiś nie mam, bardziej denerwują mnie jednak podróżni Najbardziej mnie rozwala to jak ktoś siedzi na 2 miejscach rozłożony, gra w tel/na kompie/coś czyta a jak autobus ma postój, gdzie wsiadają nowi pasażerowie, to nagle ci w busie udają, że tak twardo śpią, byleby tylko nie musieć się gnieść z kimś obcym w fotelu Naturalnie takie zjawisko zauważyłam na dłuższych trasach.

[201705250955]

Napisane przez niebieskie_oczko

Dokładnie, pan obok pił w busie jakąś mieszankę, która po jakimś czasie nim trochę "grzmotnęła". Podejrzewam, że to był jego sposób na przetrwanie tej podróży Zgłosiłam tylko kierowcy sprawę z luźnym kontaktem.
W sumie do PB wielkich zastrzeżeń jakiś nie mam, bardziej denerwują mnie jednak podróżni Najbardziej mnie rozwala to jak ktoś siedzi na 2 miejscach rozłożony, gra w tel/na kompie/coś czyta a jak autobus ma postój, gdzie wsiadają nowi pasażerowie, to nagle ci w busie udają, że tak twardo śpią, byleby tylko nie musieć się gnieść z kimś obcym w fotelu Naturalnie takie zjawisko zauważyłam na dłuższych trasach.

Tym bardziej powinnaś to zgłosić!
Pamiętam, że jak jechałam pierwszy raz PB to kierowca sam to wypatrzył, bo w autobusie są kamery i wszystko widać. Dzieciaki zwinęły alkohol i jechaliśmy taniej. Gdyby się nie zastosowali to by ich wyrzucili.

Chyba jechałaś ze mną Zawsze tak robię, liczę na szczęście i to, że się nikt nie dosiądzie. Ale jak nie ma miejsc to się zwijam i nie jęczę I nie piję alkoholu, nie rozkładam nikomu na nogi fotela

[ahsen]

Ja z kolei miałam taką sytuację, że autobus wypakowany był Hiszpanami. Wszyscy oczywiście się dobrze znali, ale nikt nie siedział razem - każdy leżał w fotelu rozłożonym do maksimum. Kiedy w innym mieście ludzie zaczęli wchodzić do autobusu, tamci zaczęli udawać, że śpią Polacy próbowali ich "budzić", ale oni udawali, że nie wiedzą o co chodzi Dopiero kierowca przywrócił towarzystwo do porządku..

[Kalini]

Hej, ja mam pytanie o trasę Warszawa-Berlin. Czy ktoś jechał, czy w Warszawie dużo ludzi wsiada (jadę z chłopakiem i chcemy siedzieć razem, a już idealnie byłoby gdyby trafiły się miejsca na początku, TŻ jest dość wysoki- wsiadamy w Łodzi), jak ogólnie z komfortem jazdy, czy na tej trasie rozdają poczęstunek . I takie pytanie o toaletę, nie ma żadnego problemu z korzystaniem z niej?

[201705250955]

Napisane przez Kalini

Hej, ja mam pytanie o trasę Warszawa-Berlin. Czy ktoś jechał, czy w Warszawie dużo ludzi wsiada (jadę z chłopakiem i chcemy siedzieć razem, a już idealnie byłoby gdyby trafiły się miejsca na początku, TŻ jest dość wysoki- wsiadamy w Łodzi), jak ogólnie z komfortem jazdy, czy na tej trasie rozdają poczęstunek . I takie pytanie o toaletę, nie ma żadnego problemu z korzystaniem z niej?

Ja jechałam kilka razy.
Generalnie wszystko zależy od dnia i pory, tzn. o której jedziecie, zazwyczaj jednak jest sporo ludzi, full w weekendy. Jak jedziecie w weekend to może być dużo ludzi, jednak sporo przecież też dosiada się na trasie - głównie w Łodzi (niech jedno z Was zaopiekuje się bagażem, drugie zajmuje miejsce). Co do siedzenia wspólnego, jak wcześniej, zależy, jak się trafi - może coś wolnego 2-osobowego będzie, może ktoś będzie wysiadał. Raczej nie liczcie na to, że ktoś siedzący przy oknie zechce się przesiąść. Toaleta jest chyba zawsze, tzn. nie słyszałam o tym, żeby coś z nią było nie tak. Na środku jest zejście na dół i tam macie mini-wc. Poczęstunku na tej trasie nie ma.

Ja kupiłam teraz trasę Warszawa-Rzeszów na początek lutego, dla 2 osób nocny za 16 zł Takie ceny mogę brać w ciemno.

[ahsen]

Napisane przez Kalini

Hej, ja mam pytanie o trasę Warszawa-Berlin. Czy ktoś jechał, czy w Warszawie dużo ludzi wsiada (jadę z chłopakiem i chcemy siedzieć razem, a już idealnie byłoby gdyby trafiły się miejsca na początku, TŻ jest dość wysoki- wsiadamy w Łodzi), jak ogólnie z komfortem jazdy, czy na tej trasie rozdają poczęstunek . I takie pytanie o toaletę, nie ma żadnego problemu z korzystaniem z niej?

Ja raz jechalam i z tego co pamiętam zdecydowana większość osób wsiadała w Warszawie. Zawsze możesz poprosić kogoś, żeby sie przesiadł, mój chłopak zawsze tak robi (nie jest Polakiem ). Jeśli chodzi o łazienkę pamiętam jak raz była zepsuta, a innym razem kierowca powiedział, żeby z niej nie korzystać, bo było lato i było b. gorąco... W sumie nie wiem co to za wytłumaczenie

[Charmain]

Toaleta nie jest też dostępna jak jest -20 i mniej

[Whim]

Można jakoś sprawdzić czy jakiej trasie jest poczęstunek?

[klaudens]

na pewno na trasie gdańsk wawa

[plywok]

na trasie łódź - wrocław.

i chyba kraków-wrocław również.

[maacieek]

Napisane przez Whim

Można jakoś sprawdzić czy jakiej trasie jest poczęstunek?

Rzeszów - Warszawa i odwrotnie rok temu była herbata/kawa, bułka słodka, 4 herbatniki i lody karmelowe ♥ a to wszystko za jedyne 2 zł

[niebieskie_oczko]

Napisane przez Whim

Można jakoś sprawdzić czy jakiej trasie jest poczęstunek?

Z tego, co pamiętam to na stronie PB jest mapka z kierunkiem tras i nr autobusu. Pod mapką jest wypisane, na której trasie jest poczęstunek

PS. Dziwi mnie bardzo, że na dłuuugiej trasie Warszawa - Bratysława - Wiedeń takiego czegoś nie ma

[Kalini]

No właśnie, mnie dziwi, że nie robią tego na każdej trasie, skoro chwalą się to usługą mogliby zaszaleć ze wszystkimi trasami, szczególnie z najdłuższymi.

Jednak wyjazd do Berlina nie wypalił, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, może znajdziemy ofertę lepszą, niż 320zł (za wszystko 2x w obie strony). Będę miała jednak okazję wypróbować PB na trasie Łódź-Warszawa, bo odkryłam, że jest dwa razy taniej niż pociągiem. Pewnie napiszę jak się jechało . I mam jeszcze jedno pytanie. Czy trzeba drukować bilet? Chcemy kupić przez internet, ale nie mamy drukarki i zastanawiam się czy musimy zacząć myśleć gdzie je wydrukować. Na stronie nie znalazłam informacji, że trzeba drukować, ale wolę się upewnić.

[Charmain]

Nie, wystarczy numer rezerwacji zapisany na kartce, komórce czy wyrecytowany z pamięci

[201607061212]

Napisane przez Kalini

No właśnie, mnie dziwi, że nie robią tego na każdej trasie, skoro chwalą się to usługą mogliby zaszaleć ze wszystkimi trasami, szczególnie z najdłuższymi.

Jednak wyjazd do Berlina nie wypalił, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, może znajdziemy ofertę lepszą, niż 320zł (za wszystko 2x w obie strony). Będę miała jednak okazję wypróbować PB na trasie Łódź-Warszawa, bo odkryłam, że jest dwa razy taniej niż pociągiem. Pewnie napiszę jak się jechało . I mam jeszcze jedno pytanie. Czy trzeba drukować bilet? Chcemy kupić przez internet, ale nie mamy drukarki i zastanawiam się czy musimy zacząć myśleć gdzie je wydrukować. Na stronie nie znalazłam informacji, że trzeba drukować, ale wolę się upewnić.

Nie musisz drukować biletu, wystarczy że spiszesz numer rezerwacji na kartkę, lub będziesz miała zapisany w telefonie

[Kalini]

Dziękuję za informację

[Celestia]

Ja czytalam, że darmowy poczęstunek jest na trasie autokarów dwupiętrowych a nie wszystkie dwupiętrowe jeżdzą w dalekie trasy.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez Celestia

Ja czytalam, że darmowy poczęstunek jest na trasie autokarów dwupiętrowych a nie wszystkie dwupiętrowe jeżdzą w dalekie trasy.

Hmm ja jechałam takim w okresie świąt do Wiednia i nie było poczęstunku
Osobiście bardziej lubię podróżować Simbadem - fajna obsługa, stewardesi pytają sie co jakiś czas, czy ktoś chce kawę/herbatę/zimny napój, wygodniejsze siedzenia. Tyle, że nie bilety droższe zdecydowanie

[201705250955]

Napisane przez Kalini

No właśnie, mnie dziwi, że nie robią tego na każdej trasie, skoro chwalą się to usługą mogliby zaszaleć ze wszystkimi trasami, szczególnie z najdłuższymi.

Jednak wyjazd do Berlina nie wypalił, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, może znajdziemy ofertę lepszą, niż 320zł (za wszystko 2x w obie strony). Będę miała jednak okazję wypróbować PB na trasie Łódź-Warszawa, bo odkryłam, że jest dwa razy taniej niż pociągiem. Pewnie napiszę jak się jechało . I mam jeszcze jedno pytanie. Czy trzeba drukować bilet? Chcemy kupić przez internet, ale nie mamy drukarki i zastanawiam się czy musimy zacząć myśleć gdzie je wydrukować. Na stronie nie znalazłam informacji, że trzeba drukować, ale wolę się upewnić.

Przed chwilą, tj. kilka dni temu, była oferta z Simple Express z Warszawy (nie wiem, niestety, czy jedzie przez Łódź, ale do Warszawy można dobić PB, albo do Poznania) za 32 zł w jedną stronę (od pon. do czw.) i nieco drożej od piątku do niedzieli. Poza tym często ktoś sprzedaje bilety na allegro i gumtree, więc obserwuj.

Napisane przez niebieskie_oczko

Hmm ja jechałam takim w okresie świąt do Wiednia i nie było poczęstunku
Osobiście bardziej lubię podróżować Simbadem - fajna obsługa, stewardesi pytają sie co jakiś czas, czy ktoś chce kawę/herbatę/zimny napój, wygodniejsze siedzenia. Tyle, że nie bilety droższe zdecydowanie

Dla mnie to trochę zbędny luksus, fotel w autobusie to moje mięciutkie łóżko , w którym zasypiam niemal natychmiast, przytulona do mojego biedronkowego rogala Nie skłoniłoby mnie to raczej do rezerwacji, bardziej zwracam jednak uwagę na cenę, ew. dostępność wifi i czas przejazdu.

---------- Dopisano o 01:42 ---------- Poprzedni post napisano o 01:41 ----------

Napisane przez niebieskie_oczko

Z tego, co pamiętam to na stronie PB jest mapka z kierunkiem tras i nr autobusu. Pod mapką jest wypisane, na której trasie jest poczęstunek

PS. Dziwi mnie bardzo, że na dłuuugiej trasie Warszawa - Bratysława - Wiedeń takiego czegoś nie ma

Musieliby zatrudniać min. 2 hostessy - ten autobus jedzie dłużej niż 8 godzin, poza tym kolejne miejsce zajęte w autokarze, chyba o to chodzi.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez asia_aisa

Dla mnie to trochę zbędny luksus, fotel w autobusie to moje mięciutkie łóżko , w którym zasypiam niemal natychmiast, przytulona do mojego biedronkowego rogala Nie skłoniłoby mnie to raczej do rezerwacji, bardziej zwracam jednak uwagę na cenę, ew. dostępność wifi i czas przejazdu.

Zazdroszczę! Ja niestety nie potrafię usnąć tak hop siup. Ostatnio te 7 godz wysiedziałam w tym fotelu, modląc się, żeby czas płynął szybciej.
Jak w wakacje wracałam Sindbadem z Hamburga to też praktycznie nie spałam, moja koleżanka obok tak i właśnie ratowała mnie obecność stewarda bo zrobił mi herbatę i pogadaliśmy sporo i trochę mi czas zleciał szybciej

[Celestia]

Ja podczas jazdy zasypiam w 5 sec

[plywok]

ja zasnę, ale jak siedzę od strony okna. wtedy się mogę oprzeć.
jak siedzę od korytarza, a drugim obok pasażerem jest obca osoba to nie zasnę. bo nie mam się o kogo oprzeć.

[201705250955]

Napisane przez plywok

ja zasnę, ale jak siedzę od strony okna. wtedy się mogę oprzeć.
jak siedzę od korytarza, a drugim obok pasażerem jest obca osoba to nie zasnę. bo nie mam się o kogo oprzeć.

Wtedy rzeczywiście bywa ciężko, szczególnie jak się jest słusznego wzrostu i nie ma jak się zwinąć Mi wystarcza lekkie opuszczenie fotela i rogal, ale najlepiej mi się śpi na oknie.

Żeby nie było off topu, poluję na tanie bilety do Berlina, w granicach 20 zł RT, bo mi się skończyło kilka rzeczy (czekam na nową pulę). Nie chcę przepłacać, bo może się trafi jakiś wyjazd do Szczecina czy coś.

[niebieskie_oczko]

Jak ostatnio jechałam PB to siedziałam obok rudowłosego młodego chłopaka, który spał i co 5 min kładł mi głowę na ramieniu, a jak się przebudzał to się robił buraczek

[Celestia]

Napisane przez niebieskie_oczko

Jak ostatnio jechałam PB to siedziałam obok rudowłosego młodego chłopaka, który spał i co 5 min kładł mi głowę na ramieniu, a jak się przebudzał to się robił buraczek

A zrzucałaś go z siebie?

[niebieskie_oczko]

Napisane przez Celestia

A zrzucałaś go z siebie?

Na początku lekko chrząkałam i się wierciłam i wtedy chłopak reagował i mu było głupio, a później już mi to było tak obojętne, bo tylko modliłam sie, by wysiąść

[GloryVip86]

Czyli ogólnie usługi PolskiegoBusa są dobre? Bo zamierzam wybrać się w jakąś podróż po sesji.

____________________
My mamy takie ceny http://www.tanieokna.eu każdego zadowolimy!