Wrześniówki cz. II

[szprotka_mada]

Napisane przez anioleczek2112

Dziewczyny co myślicie o doczepianych treskach przy robieniu fryzury slubnej? Moja koleżanka mi to zaproponowała... ale ja się boję sztuczności, wolałabym jej uniknąć. Z drugiej strony mam cienkie włosy i fryzura ktora sobie wymarzylam moze nie wygladac zbyt imponujaco Widziałam tylko jedna dziewczyne z doczepianymi włosami na ślubie ( a raczej nie widziałam, bo nie zauwazylam ze ona je ma:P - dopiero po weselu mnie olsniła)

Ja już wcześniej wspominałam tutaj, że zamierzam własnie w taki sposób stworzyć swoją ślubną fryzurę- a raczej fryzjerka to zrobi
Widziałam te włosy (te z naturalnego włosia, mój kolor był bodajże od jakiejś słowianki albo azjatki ) i miłam je wczepione i jest git. Praktycznie się nie odróżnia. Jak wiesz, że masz coś "sztucznego", to się dopatrzysz drobnej różnicy, a laik nie zwróci uwagi (no chyba, że wszyscy wiedzą, że masz włosy teraz dajmy na to do ramion, a chcesz sobie zrobić do pasa ).

[Tanitka]

Napisane przez anioleczek2112

Dziewczyny co myślicie o doczepianych treskach przy robieniu fryzury slubnej? Moja koleżanka mi to zaproponowała... ale ja się boję sztuczności, wolałabym jej uniknąć. Z drugiej strony mam cienkie włosy i fryzura ktora sobie wymarzylam moze nie wygladac zbyt imponujaco Widziałam tylko jedna dziewczyne z doczepianymi włosami na ślubie ( a raczej nie widziałam, bo nie zauwazylam ze ona je ma:P - dopiero po weselu mnie olsniła)

ja bede miala doczepiane. Mysle, ze jesli zrobi sie to z glowa, to wyglada ok. Gorzej jak pm ma wlosy krotkie i przedluzy do pasa, wtedy sa mega sztuczne


Dziewczynki my dzisiaj rozdalismy 25 zaproszen niezle co??? jeszcze ok 40 i koniec!!!!!!

[anioleczek2112]

Napisane przez Tanitka

ja bede miala doczepiane. Mysle, ze jesli zrobi sie to z glowa, to wyglada ok. Gorzej jak pm ma wlosy krotkie i przedluzy do pasa, wtedy sa mega sztuczne

Sama je kupowałaś/ bądź będziesz kupowała? Ja mam dość długie włosy (za łopatki), tylko cieniutkie i chodzi mi o to, żeby je zagęścić Niestety u mojej fryzjerki nie mam możliwości wypożyczyć dopinki bądź kupić - muszę sama się tym zająć. A nie wiem czy kupowanie w internecie to dobry pomysł.

Tanitka gratuluje rozdanych zaproszeń - imponujący wynik

[szprotka_mada]

Napisane przez Tanitka

Dziewczynki my dzisiaj rozdalismy 25 zaproszen niezle co??? jeszcze ok 40 i koniec!!!!!!

U nas dzisiaj minął termin potwierdzeń i od jutra dzwonię po opornych coby się przypomnieć, że mieli się określić. Nie mam ze sobą listy (w pracy jestem), ale trochę osób nam odmówiło. Serducho mnie normalnie zakuło (poważnie mówię, nie ściemniam) jak mi dzisiaj jedna z moich studyjnych psiapsiół odmawiała- nawet i Jej się głos łamał...

[Tanitka]

Napisane przez anioleczek2112

Sama je kupowałaś/ bądź będziesz kupowała? Ja mam dość długie włosy (za łopatki), tylko cieniutkie i chodzi mi o to, żeby je zagęścić Niestety u mojej fryzjerki nie mam możliwości wypożyczyć dopinki bądź kupić - muszę sama się tym zająć. A nie wiem czy kupowanie w internecie to dobry pomysł.

Tanitka gratuluje rozdanych zaproszeń - imponujący wynik

ja mysle, ze spokojnie mozesz doczepic, wlasnie zeby zagescic. Najlepiej zapytaj sie fryzjerki, jak ona to widzi, czy jest sens, bo to troszke kasy kosztuje. Ja kupilam na allegro (zaplacilam 130zl) troszke obawiam sie z koloroem, bo jestem blondynka, ale moja fryzjerka mi pomogla w wyborze odpowiedniego odcieniu, a jakby cos to sie wymienic. Jesli będa wporzadku to dam Ci namiary na sprzedawce. Ja mam geste wlosy ale dosyc krotkie (tez za lopatki), chce miec loki na bok i przedluze tylko te opadajace loki

Napisane przez szprotka_mada

U nas dzisiaj minął termin potwierdzeń i od jutra dzwonię po opornych coby się przypomnieć, że mieli się określić. Nie mam ze sobą listy (w pracy jestem), ale trochę osób nam odmówiło. Serducho mnie normalnie zakuło (poważnie mówię, nie ściemniam) jak mi dzisiaj jedna z moich studyjnych psiapsiół odmawiała- nawet i Jej się głos łamał...

nam tez juz kilka osob odmowilo... i naprawde to jest przykra sprawa, ale niektorych sie rozumie. Ja jade teraz na wesele kolezanki ze studniow, 200km w jedna strone, ale warto!! Dlatego nie rozumiem, ze ktos mowi, ze ma za daleko my nie bedziemy spac 2 noce, tylko dlatego zeby byc w tym waznym dniu z nią.

Kurcze wy juz przyjmujecie potwierdzenia. My mamy do 31 sierpnia, ale dzisiaj spotkalismy sie z opinia ze wczesnie zapraszamy (2-1,5 msc przed) no sorry ale prosimy 300 osob i mi sie wydaje ze tio dopowiednia chwila, zeby ludzie mieli czas sie zastanowic. Tymbardziej, ze nie damy takiej ilosci zaprosic w jeden week, tylko w kilka week.

[anioleczek2112]

Napisane przez Tanitka

Jesli będa wporzadku to dam Ci namiary na sprzedawce. Ja mam geste wlosy ale dosyc krotkie (tez za lopatki), chce miec loki na bok i przedluze tylko te opadajace loki

Będę czekała z niecierpliwością na informacje dotyczące tych włosków Sama jestem blondynką i też chcę mieć podobną fryzurę - loki lekko podpięte na bok

A nam też odmówiło kilka osób i też jakoś tak mnie coś w srodku zakuło - chyba panny młode tak mają Nam mają potwierdzić do 10 sierpnia... i też na pewno będziemy dzwonić do opornych. Mam tylko nadzieje, ze niektórzy nie wykrusza się w ostatniej chwili - bo i tak się zdarza. Bylismy u znajomych gdzie miało być 90 osób (tyle potwierdziło), a ostatecznie przyszło 70. Przykra sprawa i nieodpowiedzialne podejście tych ludzi - bo nie wierze w zbiorowa epidemie.

[kwaskowa]

U nas póki co odmówiło tylko 6 osób, większość od razu potwierdziła, ale czekamy jeszcze na decyzje wieeeeeelu gości.... Tak czy siak - sto osób już jest

Zaczyna mnie ogarniać szał przygotowań i obawa, że z czymś nie zdążę. Jeszcze nie miałam takiego uczucia

[anioleczek2112]

Napisane przez kwaskowa

U nas póki co odmówiło tylko 6 osób, większość od razu potwierdziła, ale czekamy jeszcze na decyzje wieeeeeelu gości.... Tak czy siak - sto osób już jest

Zaczyna mnie ogarniać szał przygotowań i obawa, że z czymś nie zdążę. Jeszcze nie miałam takiego uczucia

U nas na razie 90... czekam z niecierpliwościa na przekroczenie 100 (mam nadzieje, że tyle bedzie).

A ja dzisiaj w nocy nie mogłam spać, spisałam sobie co jeszcze musimy załatwic i nad czym się zastanowić i wpadłam w panikę. Spojrzałam w terminarz i stwierdziłam, ze w sierpniu jest stanowczo za mało tygodni Przydałyby się 2 gratis.
A myślałąm ze jestesmy sporo do przodu ;(

[AgatkaL]

My do wczoraj mieliśmy potwierdzenia. Sporo osób dało odpowiedź, kilka odmówiło, ale sa tacy co nie kwapią się, żeby się zdeklarować...wkurza mnie to na maxa, bo nad czym tu się zastanawiać, albo się idzie, albo nie. Dziś będziemy obdzwaniac opornych.

[Niesforna_88]

Napisane przez AgatkaL

Odliczanie czas zacząć...najgorętszy okres rozpoczęty A tu jeszcze tyle spraw do ogarniecia....

ja tam już dziś mogę brać ślub, tyle, że TŻ wymyślił sobie walca no i jak na razie musimy go opanować perfect

Napisane przez anioleczek2112

Dziewczyny co myślicie o doczepianych treskach przy robieniu fryzury slubnej? Moja koleżanka mi to zaproponowała... ale ja się boję sztuczności, wolałabym jej uniknąć. Z drugiej strony mam cienkie włosy i fryzura ktora sobie wymarzylam moze nie wygladac zbyt imponujaco Widziałam tylko jedna dziewczyne z doczepianymi włosami na ślubie ( a raczej nie widziałam, bo nie zauwazylam ze ona je ma:P - dopiero po weselu mnie olsniła)

ogólnie sztuczności nie lubię, ale zgadzam się z tym, że przy dobrze dobranych włosach, aż tak bardzo tego nie widać

Napisane przez szprotka_mada

U nas dzisiaj minął termin potwierdzeń i od jutra dzwonię po opornych coby się przypomnieć, że mieli się określić. Nie mam ze sobą listy (w pracy jestem), ale trochę osób nam odmówiło. Serducho mnie normalnie zakuło (poważnie mówię, nie ściemniam) jak mi dzisiaj jedna z moich studyjnych psiapsiół odmawiała- nawet i Jej się głos łamał...

ja się nie przejmuje jak ktoś nam odmawia, komu zależy to przyjdzie. Ja mam na odwrót raczej, bardzo mnie cieszy jak ktoś mówi, że mimo przeszkód przyjedzie do nas do wczoraj mieliśmy potwierdznia i od strony TŻ (bo moja to od razu potwierdzała) dużo dało odpowiedź, ale wiadomo nie wszyscy. Normalnie mi się ciepło w serduszku robiło jak czytaliśmy smsy: "z przyjemnością potwierdzamy przybycie na wasz ślub i wesele" Normalnie, aż łezka się kręci w oku Nikogo zmuszać nie zamierzam i szczerze nie chciałabym, żeby ktoś przyszedł i marudził całe wesele...
Na liście mieliśmy około 170 osób i co z tego, że zrobiło nam się 136 (ale jeszcze pare osób nie dało odpowiedzi, ale to góra 5). Dla mnie te 136 osób jest mega miłym zaskoczeniem i na tym się skupiam Ogólnie jestem bardzo mile zaskoczona naszymi gośćmi

Napisane przez Tanitka

nam tez juz kilka osob odmowilo... i naprawde to jest przykra sprawa, ale niektorych sie rozumie. Ja jade teraz na wesele kolezanki ze studniow, 200km w jedna strone, ale warto!! Dlatego nie rozumiem, ze ktos mowi, ze ma za daleko my nie bedziemy spac 2 noce, tylko dlatego zeby byc w tym waznym dniu z nią.

Kurcze wy juz przyjmujecie potwierdzenia. My mamy do 31 sierpnia, ale dzisiaj spotkalismy sie z opinia ze wczesnie zapraszamy (2-1,5 msc przed) no sorry ale prosimy 300 osob i mi sie wydaje ze tio dopowiednia chwila, zeby ludzie mieli czas sie zastanowic. Tymbardziej, ze nie damy takiej ilosci zaprosic w jeden week, tylko w kilka week.

1. I właśnie takie zachowanie rekompensuje mi nawet 20 osób nie obecnych ktoś ma to gdzieś, ale jak ta jedna osoba poświęci wiele, aby tylko być z nami to dla mnie jest po prostu "sza po wa"
2. hehe nie oblecieć wszystkich na tydzień przed śmieszą nie takie komentarze, śmieję się, że to nie dzisiejsi ludzie, którzy myślą, że zapraszanie to hop siup i po sprawie. To co z tego, że ktoś mieszka dalej, lub młodzi pracują... czas powinien się znaleźć

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

dziewczyny i moja zmora z biżuterią ślubną się skończyła mam taką samą jak stara bransoletka tylko wydali ją w srebrze i jasnych kamykach

[Tanitka]

Napisane przez Niesforna_88

dziewczyny i moja zmora z biżuterią ślubną się skończyła mam taką samą jak stara bransoletka tylko wydali ją w srebrze i jasnych kamykach

no chwal sie chwal ta swoja zdobycza

[Niesforna_88]

Napisane przez Tanitka

no chwal sie chwal ta swoja zdobycza

z przyjemnością biżuteria jest taka sama jak była tylko w srebrze i jasnych kamykach Tylko słaba jakość bo telefon mój popsuty i musiałam mamy zrobić.

[szprotka_mada]

Napisane przez Niesforna_88

ja się nie przejmuje jak ktoś nam odmawia, komu zależy to przyjdzie. Ja mam na odwrót raczej, bardzo mnie cieszy jak ktoś mówi, że mimo przeszkód przyjedzie do nas do wczoraj mieliśmy potwierdznia i od strony TŻ (bo moja to od razu potwierdzała) dużo dało odpowiedź, ale wiadomo nie wszyscy. Normalnie mi się ciepło w serduszku robiło jak czytaliśmy smsy: "z przyjemnością potwierdzamy przybycie na wasz ślub i wesele" Normalnie, aż łezka się kręci w oku Nikogo zmuszać nie zamierzam i szczerze nie chciałabym, żeby ktoś przyszedł i marudził całe wesele...
Na liście mieliśmy około 170 osób i co z tego, że zrobiło nam się 136 (ale jeszcze pare osób nie dało odpowiedzi, ale to góra 5). Dla mnie te 136 osób jest mega miłym zaskoczeniem i na tym się skupiam Ogólnie jestem bardzo mile zaskoczona naszymi gośćmi


dziewczyny i moja zmora z biżuterią ślubną się skończyła mam taką samą jak stara bransoletka tylko wydali ją w srebrze i jasnych kamykach

zakupu! pochwal się zdobyczami

edit: piękna bizu!

Ja w sumie tylko ta jedną odmowę przeżyłam w taki sposób, bo wiem, że Kasia chciałaby być, ale niestety nie dostała wolnego A reszta mi wisi- kto chce to będzie, kto nie chce, to jego strata

[Niesforna_88]

Napisane przez szprotka_mada

edit: piękna bizu!

Ja w sumie tylko ta jedną odmowę przeżyłam w taki sposób, bo wiem, że Kasia chciałaby być, ale niestety nie dostała wolnego A reszta mi wisi- kto chce to będzie, kto nie chce, to jego strata

dziękuję

no to takie odmowy to mi też by było szkoda chociaż u nas zdarzyło się u dwóch znajomych (dwie pary), że mają inne wesele w tym samym dniu u rodziny (każda inne), a jednak idą do nas do tamtych idą na poprawiny, albo wogóle. To też było niesamowicie miłe

[anioleczek2112]

Niesforna piękna bizuteria A mozesz przypomnieć gdzie ją kupiłaś?

[Tanitka]

Napisane przez Niesforna_88

z przyjemnością biżuteria jest taka sama jak była tylko w srebrze i jasnych kamykach Tylko słaba jakość bo telefon mój popsuty i musiałam mamy zrobić.

fajna no i nareszcie masz z głowy!

Napisane przez Niesforna_88

dziękuję

no to takie odmowy to mi też by było szkoda chociaż u nas zdarzyło się u dwóch znajomych (dwie pary), że mają inne wesele w tym samym dniu u rodziny (każda inne), a jednak idą do nas do tamtych idą na poprawiny, albo wogóle. To też było niesamowicie miłe

a u nas na odwrot ale mam nadzieje, ze przyjda chociaz na poprawiny

[Niesforna_88]

Napisane przez anioleczek2112

Niesforna piękna bizuteria A mozesz przypomnieć gdzie ją kupiłaś?

kupiłam w diamor

Napisane przez Tanitka

fajna no i nareszcie masz z głowy!

a u nas na odwrot ale mam nadzieje, ze przyjda chociaz na poprawiny

no u nas poprawin nie ma

[anioleczek2112]

Napisane przez Niesforna_88

kupiłam w diamor

Myślałam, że Diamor zajmuje się tylko sprzedażą złotych pierścionków z brylantami

Zaczął się sierpień i od razu słoneczko się pojawiło

[Niesforna_88]

Napisane przez anioleczek2112

Myślałam, że Diamor zajmuje się tylko sprzedażą złotych pierścionków z brylantami

Zaczął się sierpień i od razu słoneczko się pojawiło

nie, jest to kolejna sieciówka jak apart, yes...

[smileofangel]

Napisane przez anioleczek2112

Dziewczyny mi się marzył taki pierwszy taniec http://www.youtube.com/watch?v=nXY3PxElFEA . Niestety tryb pracy mojego TŻ uniemozliwił nam pójście na kurs A lekcje indywidualne sporo kosztują. Dlatego muszę schować swoje marzenie pod poduszkę i też bedziemy szukali jakiejś piosenki do której zatańczymy "po swojemu". Szkoda bo baardzo mi na tym zależało ;(

oni tancza walca wiedenskiego - bardzo ciezki do nauki wbrew pozorom - bardzo szybkie tempo


my kupilismy wczoraj smoking TŻ i wyglada jak malowany och ahh ehh nogi sie uginaja - on sam tez widac ze szczesliwy bo cala droge do domu podskakwial w aucie krzyczac 'a ja mam garnitur' i to mnie jeszcze bardziej cieszy bo wiadomo jak ciezko dobrac facetowi a zeby sie jeszcze mu podobalo a nie latalo kalafiorem do tego ma taki hmm kremowy pas i muche - koszula biala smoking czarny ) ehh jak mlody bog

na poprawiny mam niebieska (blekitna) suknie jak myslicie - lepiej zeby mial w takim samym kolorze koszule + ciemniejszy krawat czy biala koszule + krwawt w identycznym kolorze - ja wstepnie jestem za 2 opcja nie chce zeby bylo za duzo niebieskiego (suknie juz tu wklejalam)

jeszcze raz goraco polecam buty do tanca jak sie ktos nie zdecydowal - nie ma w ogole porownania w komforcie

nam potwierdzaja do 17 sierpnia (zostalo nam do zawiezienia po 1 jeszcze jedno zproszenie) - kiedy wysylacie zawiadomienia? ja mysle tak miesiac przed moze pozniej...

ale co najgorsze snilo mi sie ze mojej suknie nie ma i ze facet w salonie powiedzial ze bedzie tydzien przed i ze zaczelam go bic i plakac jednoczesnie i przyszla po mnie ochrona ehh zaczynam sie stresowac miala byc w zeszlym tyg - zamowilam na koniec marca!

[Niesforna_88]

Napisane przez smileofangel

oni tancza walca wiedenskiego - bardzo ciezki do nauki wbrew pozorom - bardzo szybkie tempo

oj bardzo ciężki... przekonaliśmy się na własnej skórze...

[szprotka_mada]

Napisane przez Niesforna_88

dziękuję

no to takie odmowy to mi też by było szkoda chociaż u nas zdarzyło się u dwóch znajomych (dwie pary), że mają inne wesele w tym samym dniu u rodziny (każda inne), a jednak idą do nas do tamtych idą na poprawiny, albo wogóle. To też było niesamowicie miłe

A u nas z kolei potwierdził dzisiaj obecność brat TŻ z żoną. Nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że 3 tygodnie temu urodziła im się córeczka, a 2 tygodnie temu zmarł ciężko chory roczny synek... Ale jednak chcą być z nami...

[Niesforna_88]

Napisane przez szprotka_mada

A u nas z kolei potwierdził dzisiaj obecność brat TŻ z żoną. Nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że 3 tygodnie temu urodziła im się córeczka, a 2 tygodnie temu zmarł ciężko chory roczny synek... Ale jednak chcą być z nami...

[Tyna7]

dzisiaj pochodziłam trochę po salonach i zamówiłam sobie buty:

http://www.buty-joko.pl/oferta,76,gr..._22753_bia le,0

takie, tylko w kolorze ecru zakochałam się w nich jak je zobaczyłam i przymierzyłam

ehh jeszcze nam dosyć dużo spraw zostało do załatwienia...

[smileofangel]

to ja sie chwale butami slubnymi i tanecznymi i prosze o rade co do stroju TŻ na poprawiny :P

[gwiazdka82]

Napisane przez Niesforna_88

z przyjemnością biżuteria jest taka sama jak była tylko w srebrze i jasnych kamykach Tylko słaba jakość bo telefon mój popsuty i musiałam mamy zrobić.

za biżuterię ma się rozumieć,że już wszystko masz?

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez AgatkaL

My do wczoraj mieliśmy potwierdzenia. Sporo osób dało odpowiedź, kilka odmówiło, ale sa tacy co nie kwapią się, żeby się zdeklarować...wkurza mnie to na maxa, bo nad czym tu się zastanawiać, albo się idzie, albo nie. Dziś będziemy obdzwaniac opornych.

U nas jest tak samo.Ludzie dostali zaproszenia trzy miesiące przed,ale czekają do ostatniej chili.Na pewno będę musiała jeszcze dzwonić.

[kwaskowa]

Macie rację, nie ma co się przejmować tymi, którzy odmówią, bo "mają taki kaprys". U mnie do tej pory odmówiły 2 pary, które akurat w terminie naszego ślubu jadą na wycieczki - i ok, zamawiali je na początku roku, więc nie mogli być wróżbitami... My też wtedy nie pomyśleliśmy, żeby całą rodzinę powiadamiać o dokładnym terminie

Co do oddzwaniania gości - u nas wszystkie zaproszenia dawno rozwiezione, potwierdzenia co prawda do 15 sierpnia, ale oddzwoniła póki co JEDNA !!!! osoba

[smileofangel]

dziewczyny ratujcie - PANIKA - totalna PANIKA nie moglam spac do 2 w nocy jak sobie spisalam co jest do zalatwienia i ze nie mam czasu i nie wiem za co chwycic sie no totalna PANIKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAA

moze zrobimy jakies podsumowanie rzeczy do zalatwienia - mi sie wydaje ze wszystko mi ucieka a czas to juz najszybciej :/

planujecie jakies podziekowania dla świadkow? babć? chrzestnych?

[anioleczek2112]

JA dzisiaj też panikowałam. I moja lista rzeczy do załatwienia jest bardzo długa ;(((((( My robimy podziękowania dla rodziców i dla świadków. ROdzice dostaną obrazy olejne ręcznie malowane przeze mnie (TŻ też maznął cos od siebie :P aby podziękowania były wspólne ) a co do swiadków to jest jeszcze kwestia otwarta.

NAsza lista wyglada drastycznie:
- najważniejsze - nie mamy garnituru, butów dla TŻa, alkoholu! ;(
- u mnie zostało - welon, coś na ramiona, biżuteria
- jestem w trakcie robienia zawieszek i winietek
- musimy ustalić kto gdzie spi (bo mamy dużo przyjezdnych osób i wynajety hotel i agroturystyke)
- wybrac menu, piosenke do pierwszego tańca, zastanowic sie na zabawami oczepinowyymi (nie chcemy wulgarnych zabaw z podtekstami),
- nie mam pewnosci co do bukietu
- zamówić sękacze ( w naszej okolicy to jest tradycja)
- musze umówić sie na próbny makijaz i fryzure)
- mamy kopertówke wiec została nam poduszka na obraczki
- ponczochy + podwiazka
- kotyliony
- zastanawiamy się ciagle nad wiejskim stołem i fontanna z czekolada
- ustalenie kto gdzie siedzi na sali :/ (oj to bedzie operacja logiczna)
- podziekowania dla gosci - chyba bedziemy ciasto rozdawac
- isc do spowiedzi przedslubnej w najblizszym czasie
W mojej liscie za duzo jest niepewnosci i za dużo "chyba" ;( to mnie najbardziej przeraza). Bukietów przejrzałam juz tyle, ze to sie w głowie nie miesci. GArnitur kupimy chyba w tym tygodniu - taka mam nadzieje). Aż serce zaczelo mi mocnej bic jak pisalam te wszystkie niezałatwione i niedopowiedziane sprawy.

[izulka4]

Napisane przez anioleczek2112

JA dzisiaj też panikowałam. I moja lista rzeczy do załatwienia jest bardzo długa ;(((((( My robimy podziękowania dla rodziców i dla świadków. ROdzice dostaną obrazy olejne ręcznie malowane przeze mnie (TŻ też maznął cos od siebie :P aby podziękowania były wspólne ) a co do swiadków to jest jeszcze kwestia otwarta.

NAsza lista wyglada drastycznie:
- najważniejsze - nie mamy garnituru, butów dla TŻa, alkoholu! ;(
- u mnie zostało - welon, coś na ramiona, biżuteria
- jestem w trakcie robienia zawieszek i winietek
- musimy ustalić kto gdzie spi (bo mamy dużo przyjezdnych osób i wynajety hotel i agroturystyke)
- wybrac menu, piosenke do pierwszego tańca, zastanowic sie na zabawami oczepinowyymi (nie chcemy wulgarnych zabaw z podtekstami),
- nie mam pewnosci co do bukietu
- zamówić sękacze ( w naszej okolicy to jest tradycja)
- musze umówić sie na próbny makijaz i fryzure)
- mamy kopertówke wiec została nam poduszka na obraczki
- ponczochy + podwiazka
- kotyliony
- zastanawiamy się ciagle nad wiejskim stołem i fontanna z czekolada
- ustalenie kto gdzie siedzi na sali :/ (oj to bedzie operacja logiczna)
- podziekowania dla gosci - chyba bedziemy ciasto rozdawac
- isc do spowiedzi przedslubnej w najblizszym czasie
W mojej liscie za duzo jest niepewnosci i za dużo "chyba" ;( to mnie najbardziej przeraza). Bukietów przejrzałam juz tyle, ze to sie w głowie nie miesci. GArnitur kupimy chyba w tym tygodniu - taka mam nadzieje). Aż serce zaczelo mi mocnej bic jak pisalam te wszystkie niezałatwione i niedopowiedziane sprawy.

To ja panikuje, ale widzę że ja mam już prawie wszystko
Brak tylko:
- koszuli i muchy dla TŻ
- pończoch i powiązki
- kryształków do włosów
- stołu wiejskiego
- powiększonych naszych zdjęć z dzieciństwa, które będą wisiały za naszymi plecami.

I to by było na tyle
Teraz przyjmujemy potwierdzenia. Na razie 10 osób nam odmówiło, ale akurat z nimi się liczyliśmy