Walka Z Tłuszczem

[Agnieshka]

Witam Was wszystkie Od jakiegos czasu obserwuje sobie ten watek i w koncu odwazylam sie napisac. Powstrzymywala mnie glownie moja choroba ) i przykazanie lekarzy, ze chudnac nie moge. Ale z Wami nabralam motywacji na zadbanie o siebie w rozsadny sposob.
Podobnie jak glowna autorka watka jakies 2 lata temu zrzucilam10kg. Wszystko bylo pieknie, dopoki nie nadszedl czas matury i egz na studia i zwiazane z tym stresy.napiecie rozladowywalam w jedzeniu. Pozniej uciekalam do niego, bo przytylam(caly moj wysilek 10kg ) Zaczely sie problemy juz nie tylko z wygladem ale i wlasnym samopoczuciem. Wiem, to nie ten topic, wiec sie nie bede rozpisywac.Wracam do konkluzji, ze od jakiegos tyg zaciesniam wiezy z moim rowerkiem, a lodowke wypelnilam warzywami i owocami. No i obowiazkowo JEM, a nie zyje o wodzie czy sokach.
Jade niedlugo do domku, tam mnie wazenie czeka(specjalnie nie mam u siebie wagi, co by w paranoje nie popasc).Wtedy wpisze swoje powalajace dane i bede juz w pelnym wymiarze zmagac sie z moim balastrem wsrod osob o podobnych celach
Sciskam na tymczasem

[kalija]

Aniu "ŻP" hihi no ja przez długi czas odchudzałam się siostrzaną metodą - MŻ (mniej żreć ) i efekt dokładnie taki sam Aniu tylko nie spoczywaj na laurach - to, że mąż chwali, to nie znaczy, że nie możesz go powalić na kolana A jakie bierzesz antydepresanty jeśli moge wiedzieć? Moja mama po swoich schudła kilka kilo-wogóle nie miała apetytu. U mnie też ze spadkiem wagi nie jest teraz tak łatwo - łykam hormony, a one wcale nie ułatwiają mi pracy nad swoją figurą, no ale jakoś sie trzymam
Masz większe "osiągniecia" w odchudzaniu, wiec może mi powiesz czemu przytyłam? Hmm.. Ostatnio schudłam 3kg a później wróciło mi 1,5 buuuuu nie rozumiem - nigdy nie miałam takich skoków, a z reką na sercu musze przyznać, że dietka i ćwiczenia były jak wcześniej. Okresu też nie mam. Dziwne

Witaj Agnieshko troszeczke zaniepokoił mnie Twój post. Lekarz zabrobił Ci chudnąć??? Z jakiego powodu (jeśli nie chcesz tu, to możesz mi napisać na pw.. o ile wogóle moge wiedziec) A może po prostu nie masz z czego?? Jeśli to faktycznie coś poważnego, to radziłabym Ci skontaktować się z dietetykiem lub chociaż być pod stałą kontrolą lekarza. Uważaj, żeby sobie krzywdy nie zrobić - bo po co nam piekna sylwetka, skoro zdrowie gdzieś się gubi po drodze

Pozdrawiam Was cieplutko

[Gradisca]

właśnie agnieshko to co piszesz nie brzmi najrozsądniej, bez konsultacji z lekarzem, masz u nas zakaz odchudzania się. pzdr

[Agnieshka]

Heh, coz za nadzor Zakaz mialam wystawiony kilka miechow temu, bo wtedy moja wizja odchudzania ograniczala sie do glodowek. Pod opieka lekarzy jestem, wiec nie martwcie sie Z reszta, jakbym im pokazala, ze zaczelam odchudzanie w gronie tak madrych i rozsadnych kobietek, to zapewne wystailiby mi pisemne przyzwolenie
Przymierzam sie na rowerek. Dzis u nas we Wro prawie 30 stopni, wiec przy okazji troszke brazu zlapie na plecki Zycze udanego dzionka, a pozniej rownie milej nocy--> dzis najkrotsza nocka w roku Juz mam plan polezec sobie na parapecie i pogapic w niebo

[kalija]

Agnieshko to ja poczekam na to pisemne zezwolenie
rowerek przy 30st?? jejku sadomasochistka wez coś na łepek, bo Ci się usmaży!! Ja wczoraj sie zalatwiam na słonku - cala noc nie przespana grrrr nadal piecze auuuaaaaaaa

[Agnieshka]

Kalija- i komu tu czapka byla potrzebna?? Jezdzilam sobie alejkami, wiec jesli sie opalilam, to za pomoca wiatru bardziej.
Tak mi sie jeszcze przypomnialo, wiec weszlam by za pamieci podzielic sie moimi kruczkami dietowymi: cappuccino wspomagajace odchudzanie. Jak smakosz kawy pod wszelkimi postaciami pije sobie na sniadanko ten napoj i jakos mi lzej na zoladku To jest jakas seria, sa tez na ladna cere, czy cos w tym guscie. Druga rzecz to bazylia- podobno jej zapach uspokaja. Wiec jak czasami najdzie Was zabojczy glod, posypcie sobie kanapke ziolkami. W tajemniczy sposob zadowolic sie mozna mniejsza porcja niz ta, na ktora mialos ie taka wielka ochote
w sumie to juz pozegnam sie z Wami na pare dni, bo uderzam do domq rodzinnego. Boje sie tylko wizyty na dzialce, gdzie czekaja na mnie truskawki, czeresnie.. Echh, zebym nie wrocila jak balonik Trzymajcie sie , jak na wojowniczki przystalo

[akna]

witam wróciła

oj oj ale mam zaległości
ni4e odzywałam się tydzień bo wyjechałam niespodziewanie, ale pilnowałam się bo wiedziałam ze do was wrócę, dzisiaj nie mam juz siły wszystkiego nadrabiać, od jutra jestem znów z Wami w pełni

zaraz poczytam posty i zobaczę jak się wam wiodło
no i oczywiście witam nowe dziewczyny

buziaki!!!

[Anna 71]

Witam co za dzień. BEZNADZIEJA żeby nie powiedzieć do du...... . Okropnie nie mam humoru.

KALIJA nieprzejmuj się ja też na wadze miałam dziś 1 kg więcej. Myślę że to wina zatrzymywania się wody w organiźmie. Moja pani doktor rehabilitant mówiła mi że to bardzo często się zdaża ja też czuję się jakaś taka napuchnięta obrzydlistwo ale tak samo się czułam zaraz po komuni mojej córci i przeszło dwa dni póżniej przejdzie zobaczysz. Wydaje mi się czy ty też ważysz się obsesyjnie? to źle tak mówi lekarz, ale ja w tym wypadku jej nie sucham. A jeszcze jedno mi powiedziała zaznaczam to było 7 kg temu "nie odchudzamy się więcej tylko robimy wszystko by utrzymać wagę przez rok" a tu proszę 7 mniej że przy takich spadkach muszą ułożyć mięśnie. Niewiem wiem to napewno i to mnie martwi mam problemy ze skórą chyba trzeba powalczyć z Forewerem zacząć sprzedawać coś zarobić i kupić SUPER zestaw do modelowania sylwetki, a najbardziej wkurza mnie druga broda muszę coś zrobić z tą pozostałością macie jakieś złote rady niewiem jakieś ćwiczonka muszę to zlikwidować mam obsesje na tym punkcie. A proch no cóż Efektin 150, Promazina, Neurotop, Tranksena. Pernazyna to dopiero zajzajer po tm tak utyłam ale się zbuntowałam trochę późno. Znów się rozpisałam gaduła jestem .
Całuję mocno was wszystkie
A zaczynam dziś ćwiczyć SZÓSTKĘ Pa Pa

[katiii23]

Hej DZIEWCZYNY!!!Na początku chcę się pochwalic moim wielkim sukcesem w walce z tłuszczykiemSchudłam juz 12 kilo w cigu 2,5 miesiaca!!!Niestety wskazowka na wadze stanęła i ani drgie!!!Mam totalnego doła!!!!RATUJCIE!!!!: (

[Anna 71]

Cześć Katiii 23 PIĘKNY wynik! niemartw się ja schudłam 28 kg tak skokami waga stawała kilka razy potem znów w dół teraz też stoi. Czekam wytrwam ty też jestem tego pewna za dzień może dwa a jak nie to za cztery znów szybciutko zacznie spadać tylko trzeba się trzymac Trzymam za ciebie tylko nie przesadź nie za szybko. Całuski

[katiii23]

Tak sobie teraz poczytałam wszystkie wypowiedzi i duł mi mija powolia w sumie tak naprawde smutno mi bo jedyna osoba która mnie wspierała i uważała ze im wiecej kochanego ciałka tym lepiej jest od trzech tygodni jakies 1000km odemnie i okropnie mi brak tego wsparcia......Dzięki Aniu!!!!!!

[Gradisca]

hej dziewczyny, no ja dziś zdobyłam się na odwagę i kupiłam nowy strój kąpielowy brrr traumatyczne doświadczenie jednak mimo wszystko sie sobie nie podobam, z drugiej strony to dobra mobilizacja, bede go chyba ubierac na próbe codzien rano :P

[kalija]

Gradisca to super, ze jesteś zadowolona z tego, jak wyglądasz w stroju!! Czemu Ty marudzisz dziewczyno teraz zostały Ci poprawki "kosmetyczne" wrecz.. dasz rade Damy rade wszystkie

Katii23 moje gratulacje!!! A jakim cudem schudłaś tak sporo w tak krótkim czasie?? Pochwal się tu nam a waga pewnie sie ruszy CIERPLIWOŚCI

Aniu ja nie waże się obsesyjnie, bo tylko 1 raz dziennie Wiem, wiem powinno być raz na tydzien. Etam.
Zestaw do modelowania sylwetki??? Co masz na myśli? Jakieś substancje upiekszające czy raczej atlas do ćwiczen? Dużo tej chemii brałaś, ojj. No ale mam nadzieje, ze najlepszym lekiem dla nas obu bedą wymarzone cyferki na wadze Pisz, pisz ja lubie Was czytać!!!!

Akna a już myślałam, ze sie obraziłaś na mnie

Agnieshka jedz te owoce, tylko z daleka od słodyczy się trzymaj... i kalorycznych obiadów Musze kupic sobie to cappucino na odchudzanie


U mnie dziś tak sobie. No niby dietowo, ale jakoś tak humor mi nie dopisuje. Nic nie ćwiczyłam. Niestety lenia mam w d****

[ma.ko]

hej ja mam ostatnio troche lenia jesli chodzi o cwiczenia aerobowe ale robie codziennie A6W ale szczerze powiem ze takkie monotonne cwiczenia sa juz nudne mam juz 14 dzien:ale wytrzymam do konca ale chociaz malo cwicze to moge sie usprawiedliwic chociaz troszke, bo ostatnio spaceruje po 2-3 godzinki dziennie a dzissiaj sie smazylam na basenie( nawet nie wygladam tak zle w stroju-ale oczywiscie moze byc o wiele lepiej ba musi byc). jutro znow sie mierzymy i warzymy bo sroda wiec zobaczymy jak to od zeszlego tygodnia pozdrawiam was buziaczki paa

[Gradisca]

kalija ale właśnie nie jestem zadowolona ale już jakiś musiałam kupić bo tamten źle leżał

[andariel]

Witam
ja tu sie przyszłam chwalić
od wczoraj jestem znów na diecie warzywno-owocowej (he drugie podejście), ale teraz tak sobie ułożyłam jadłospis, że mnie juz brzusio nie boli. Pije dwa nieszczęsne litry wody dziennie +dwie kawy przez co jestem baaaaaardzo częstym gościem w pewnym miejscu mojego domostwa
Zmobilizowałam się też do godzinnych ćwiczeń (szóstka -dziś 28 dzień, jejciu jakie to nudne , twister i ćwiczonka na tyłek i nóżki ) i czuję jak młody bóg
no i czuję się tak lżej
i kurka wytrzymam cały tydzień albo nawet i dwa jak trzeba będzie, ale to będą cholercia moje ostatnie dni odchudzania

[koculek]

Ech czy ja mam Was załamywać moim podejściem? Wszystko przez tę pracę raz od 6-16 raz od 12-20. Praca siedząca, bardzo nudna i potem jestem wypompowana fizycznie i psychicznie (straszny tu upał!!! jestem spocona i rozdrażniona). I tak od 2 dni po powrocie do domu jem: czekoladę (wczoaj i przedwczoraj pół, do tego rożki - lody). Może dziś się uda, bo czuję sie coraz gorzej

[Gradisca]

Koculek jeden czy dwa błedy to nie powód żeby przerwać całą dietę, ja cały ten tydzień się mocno obijałam i gdybym miała do tego tak podchodzić to musiałabym zrezygnować z moich marzeń o pięknej sylwetce, w tym tyg za to wiem już że biorę się do pracy (od teraz, od dziś ! ) i będzie dobrze, co do środowych wymiarów to u mnie bez zmian wszystko więc na szczęście nie przytyłam !! nie jestem tydzień do przodu ale i nie tydzień w plecy :P


a jak u was laski ?
andariel: kurcze chciałabym mieć tylko tydzień lub dwa do końca, jak u mnie pójdzie zgodnie z planem to za jakieś 2, 5 miesiąca tak będzie ale czym jest te 2,5 miesiąca wobec całego życia ) nie zakładałam wcale że to będzie szybko ..byle skutecznie )


ja dziś zaczynam metodę ze strojem kąpielowym, to naprawdę dobra mobilizacja

[kalija]

Gradisca źle przeczytałam sobie. Noo ale to motywacja chociaż jest
Andariel.. coś Ty znowy wymyśliła? Chyba nawet nie wiesz jakie spustoszenie fundujesz swojego organizmowu..ech dziewczyno
28dzien A6W no no ładnie ja właśnie jakoś ok. tego dnia zrezygnowałam - zanudziłam się ile czasu Ci to zajmuje? Mieścisz się w godzince???
Ma.ko. musze kupić metr. Jeszcze go nie mam wrr

Koculekfaktycznie sporo pracujesz, no ale skoro jest tak nudno, to może dla ożywienia wieczorem (zamiast opychać się czekoladą!!!!)wsiądziesz na rower, żeby odreagować? No ja rozumiem, żeby nie ćwiczyć ze zmęczenia,
no ale żeby słodycze wpychać w siebie na diecie


UPS CHYBA NIE JESTEM TAK WYROZUMIAŁA JAK GRADISCA
NIE LENIĆ SIĘ TAM.. CHYBA NIE CHCECIE, ŻEBYM SAMA SCHUDŁA



Ja mam dziś w planach rowerek - co prawda nie chce mi się potworrrrrnie, no ale musze coś zrobić z tym swoim tłuszczem bleeee
Dietke prowadze nadal grzecznie - aż się dziwie, że jestem taka konsekwentna Zawsze jednak lubiłam duużo ćwiczyć a ostatnio jakoś nie moge się zmobilizować. Dziwne..

buziaczki

[ma.ko]

hej dzielne wojowniczki u mnie tez bez zmian ale dobtze, ze chociaz nie przytylam bo ostatnio jakos nie mialam zapalu to walki z tluszczemale od tego tygodnia znwo sie ruszylam i zaraz biore sie za cwiczenia: a pozniej czeka mnie pare godzin latania po sklepach bo chce kupic spodniczke i buciki 3majcie sie i nie obzeraz sie;p

[andariel]

Gradisca pomysl sobie, że ja miałam baaaaardzo długo drogę bo te badziewiaste kilogramy zrzucam juz od trzech lat więc ostatnie dwa tygodnie mi sie należą , ale 2.5 misiąca to też już nie dużo więc życzę powodzenia.

Kalija wierz mi że ja bardzo racjonalnie podchodzę do tej diety. Nie głoduje, daje organizmowi witaminki, pije dużo wody więc źle nie jest. A od czasu do czasu przyda mu się porządne przeczyszczenie z tych wszystkich złogów, które w nim zalegają

A moje osiągnięcia?!
_ kilogram mniej udo i przy kolanie - 0.5 cm

nio więc mi tam dobrze
a zapomniałabym szóstka mi teraz zajmuje 20 min a robię aktualnie 18 powtórzeń. Będę sie musiała streścić przy kolejnych powtórzeniach żeby się zmieścić w tych 25 min. których nie pozwolili przekroczyć.

życzę Wam moje drogie miłego dnia i takiego humoru jak ja dzisiaj mam

[*Aga*]

Witam.Dziewczyny wiem,że pewnie już tu była ze 100 razy mowa o tej "6" ale co to właściwie jest??I takie dobre naprawde??

[andariel]

Aga wejdź na wątek o szóstce tam wszystko jest łącznie z linkiem do tych ćwiczeń. Jest bardzo dobre choć nudne. Ale efekty są rewelacyjne. Jeśli masz ochotę zapraszam do dołączenia. warto

[*Aga*]

No jasne,że się przyłącze.Dziękuję,za szybką odpowiedź.Miłego dnia.

[VelvetDream]

sroda jest, prawda? no to wymiarki;]

uda: 56,5
pupa: 98,5
biodra: 97,5
pepek: 86,5
talia: 78
waga: 64

fantastycznie mobilizujecie
nie stosowalam jeszcze zadnej dietki konkretnej, ale teraz sie zaczynam nad tym zastanawiac... dzisiejszy dzien poswiecam na zapoznawanie sie z roznymi sposobami, kalkulowanie i takie rozne (niestety, musze brac pod uwage to, ze moja mama nie zniesie faktu, ze jej obiadkow nie bede wcinala... chyba ze ja przekonam do mojego nowego odzywiania )

Dziewczyny! Do roboty! Wiecie co? Nic badziej nie mobilizuje niz efekty
Buziaki

[akna]

hej kochane!!

ja dzisiaj mam doła...
mam dosyć diety i tego wszystkiego!!!
w udzie mam 1cm mniej niz jak zaczynałam tj. 2 tyg temu, ale najgorzej z brzuchem wrrrrrrr... tydzień temu miałam 2-3 cm mniej, byłam w siódmym niebie, a dzisiaj sie mierzę i wynik taki jak na początku dlaczego?!? cały czas jade na 1000-1200 kcal i codzienni ćwiczę, ja wymiękam... jedyne co dobre to widzę że boczki zmalały a z tym brzuchem to widzę że dieta i ćwiczenia nie pomagają, chyba mam jakieś zaburzenia w trawieniu...

kurde beznadzieja

[VelvetDream]

Napisane przez akna

hej kochane!!

ja dzisiaj mam doła...
mam dosyć diety i tego wszystkiego!!!
w udzie mam 1cm mniej niz jak zaczynałam tj. 2 tyg temu, ale najgorzej z brzuchem wrrrrrrr... tydzień temu miałam 2-3 cm mniej, byłam w siódmym niebie, a dzisiaj sie mierzę i wynik taki jak na początku dlaczego?!? cały czas jade na 1000-1200 kcal i codzienni ćwiczę, ja wymiękam... jedyne co dobre to widzę że boczki zmalały a z tym brzuchem to widzę że dieta i ćwiczenia nie pomagają, chyba mam jakieś zaburzenia w trawieniu...

kurde beznadzieja

Ja tez od tygodnia przytylam w biodrach, gdy pozostale wymiarki sie mniej wiecej zaczely ruszac w dol. Mysle ze chodzi tu o to, ze tluszcz sie zaczal inaczej ukladac (czy to mozliwe?) Ja po masazach wlasnie do takiego wniosku doszlam. Bedzie dobrze Troche optymizmu i wiary w siebie!!

[akna]

dzięki za wsparcie

jakos będę musiała sobie poradzić heh

[katiii23]

Hej Dziewczyny!!!Moja walka wygladała tak:przez pierwszy miesiac zero słodyczy, cukru, białego pieczywa!trzy posiłki dziennie zero podjadania i ćwiczenia na abswingu.Duzo spacerów!jako wspomagacz zazywałam cidrex.Po miesiacu nagradzałam sie jakims ciasteczkiem aha jadłam głównie ryz na wszystkie sposoby i jogurciki Pozdrawiam i jak zwykle zyczę powodzonka!!!!!!!!!

[nicolaaa]

Wzrost 165
waga 62
uda 59 (w ich naszerszym miejscu)
talia 69
biodra 91