Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

[ssami]

Dzień dobry?! jak tam humorki dopisują?? ja dzisiaj od samego rana w dobrym humorze,mam nadzieje ze u was tez dobrze..
miłego dnia Dziewczynki

[lilkaa009]

Napisane przez agusiatko17

To chyba trochę normalne Potrzebujesz bliskości, świadomości że jest ktoś bliski, kto myśli o Tobie. No nie oszukujmy się- taka świadomość zawsze pomaga przetrwać gorsze chwile. Właśnie w moim życiu pojawił się ktoś z kim nie miałam kontaktu przez 10 lat i co się okazuje? Że jest mną oczarowany I wogóle jestem naj... Ale trzeba pobyć trochę samą, nabrać dystansu do siebie i wszystkiego wkoło Nigdy nie jest tak źle jak nam się wydaje Pomimo głupich myśli kłębiących się w głowie, ściskającego serce żalu że może ma inną albo o kimś myśli. Trzeba iść naprzód! Same odpowiadamy za swoje szczęście i nikt nie przeżyje za nas życia Zróbmy wszystko żeby było takie jakie sobie wymarzyłyśmy!!!

Masz rację.. Muszę pobyć sama, bo co mi z tego, że wpakuję się w kolejny związek, jak jeszcze nie wyszłam z poprzedniego?? Będę sie teraz skupiać na moich marzeniach i dążyć do ich spełnienia

[QUOTE=niquolle;2850



ale te dziewczyny wtedy niewiele miały do powiedzenia.. wybrzydzać raczej nie mogły i nierzadko rodzice podejmowali za nie decyzje o ożenku
ja tam wolę mieć wybór i sama decydować co mi pasuje, a co nie..
a Ten Jeden Jedyny istniał niestety tylko.. w bajkach [/QUOTE]

no tak, nie pomyślałam o tym chyba mam jeszcze za małe poczucie własnej wartości, żeby uświadomić sobie ile jestem warta i, że mogę mieć naprawdę wspaniałego, wartościowego mężczyznę

tuliiipanek- moja przyjaciółka ma na nadgarstku malutką gwiazdeczkę, mi sie to bardzo podoba


Dziewczyny mam tą pracę !!! tylko jest to niestety umowa zlecenie, więc w każdej chwili mogą mnie zwolnic, ale nie zakładam narazie tak czarnego scenariusza ważne, że udało mi sie tak szybko znaleźć pracę i to pierwszą

Jak tam u Was nastrój?? u mnie dzisiaj dużo lepiej

[ssami]

Napisane przez lilkaa009

Dziewczyny mam tą pracę !!! tylko jest to niestety umowa zlecenie, więc w każdej chwili mogą mnie zwolnic, ale nie zakładam narazie tak czarnego scenariusza ważne, że udało mi sie tak szybko znaleźć pracę i to pierwszą

Jak tam u Was nastrój?? u mnie dzisiaj dużo lepiej

Gratuluję!! myślę,że ważne ,że jest praca nie to jaka umowa,wiadomo lepiej normalna umowa o prace,ale będzie dobrze..

[lilkaa009]

Napisane przez ssami

Gratuluję!! myślę,że ważne ,że jest praca nie to jaka umowa,wiadomo lepiej normalna umowa o prace,ale będzie dobrze..

dziękuję, też mam taką nadzieję w końcu to moja pierwsza praca, wiec też nie mogę mieć wielkich wymagań

[Reme]

Napisane przez lilkaa009

Dziewczyny mam tą pracę !!! tylko jest to niestety umowa zlecenie, więc w każdej chwili mogą mnie zwolnic, ale nie zakładam narazie tak czarnego scenariusza ważne, że udało mi sie tak szybko znaleźć pracę i to pierwszą

Jak tam u Was nastrój?? u mnie dzisiaj dużo lepiej

Ogromne gratulacje Później co będzie, to będzie, ważne, że udało się znaleźć pracę

[lilkaa009]

Napisane przez Reme

Ogromne gratulacje Później co będzie, to będzie, ważne, że udało się znaleźć pracę

dziękuję dokładnie, ważne że się udało. Dobrze, że chociaż w sprawach zawodowych się układa

[_MagdaM_]

Dzień doberek Kobietki!

Ja właśnie wysłałam kolejną porcję CV, i czekam
Poza tym Kochane, zakochana jestem maksymalnie!
i z Jego strony chyba też powoli zaczyna się coś dziać...

[tuliiipanek]

Napisane przez lilkaa009

chyba mam jeszcze za małe poczucie własnej wartości, żeby uświadomić sobie ile jestem warta i, że mogę mieć naprawdę wspaniałego, wartościowego mężczyznę

uwierz, ze kazda moze a Ty jestes madra, sliczna dziewczyna wiec u Ciebie nie bedzie problemu z tym, gwarantuje

Napisane przez lilkaa009

Dziewczyny mam tą pracę !!! tylko jest to niestety umowa zlecenie, więc w każdej chwili mogą mnie zwolnic, ale nie zakładam narazie tak czarnego scenariusza ważne, że udało mi sie tak szybko znaleźć pracę i to pierwszą

gratuluje kochana zazdroszcze

Napisane przez lilkaa009

Jak tam u Was nastrój?? u mnie dzisiaj dużo lepiej

u mnie dzis dobrze, choc snil mi sie eks w nocy ale humor dopisuje

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez _MagdaM_

Dzień doberek Kobietki!

Ja właśnie wysłałam kolejną porcję CV, i czekam
Poza tym Kochane, zakochana jestem maksymalnie!
i z Jego strony chyba też powoli zaczyna się coś dziać...

Witam
aaaa super jak milo czytac takie cos, to tak motywuje szczescie zycze

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

lilkaa009 a ja myslalam o takim czyms, bo chce miec takie malutkie ptaszki i napis i takie polaczenie jest bardzo ladne, jak Wam sie podoba? tylko napis bedzie inny
http://www.ladiva.pl/bloger/artykul/...-ostatni/12184

[niquolle]

Napisane przez tuliiipanek

to super
haha tego Ci zycze zabierz mnie ze soba do Wloch zawsze chcialam wyjechac za granice jako au-pair ale brakuje mi odwagi Ty jedziesz tam do pracy czy tak tylko?

no ja właśnie jadę, jako au pair będę się opiekować dwójką dzieciaków..
to było też moje marzenia od bardzo dawna.. cieszę się, że nareszcie robię coś dla siebie..

Napisane przez ssami

niquolle Zazdroszcze wesela,sama bym się chętnie pobawiła,ale niestety nic mi nie wiadomo o żadnym w najbliższym czasie na ktore byłabym zaproszona..i życzę aby marzenie się spełniło

dziękuję bardzo

Napisane przez lilkaa009

Dziewczyny mam tą pracę !!! tylko jest to niestety umowa zlecenie, więc w każdej chwili mogą mnie zwolnic, ale nie zakładam narazie tak czarnego scenariusza ważne, że udało mi sie tak szybko znaleźć pracę i to pierwszą

moje gratulacje.. bardzo się cieszę..

Napisane przez _MagdaM_

Dzień doberek Kobietki!

Ja właśnie wysłałam kolejną porcję CV, i czekam
Poza tym Kochane, zakochana jestem maksymalnie!
i z Jego strony chyba też powoli zaczyna się coś dziać...

nie za dobrze Ci z tym zakochaniem ??



dobry wszystkim
uciekam na działkę trochę poleniuchować.. książka, kawa to o czym teraz marzę miłego dnia życzę

[lilkaa009]

tuliiipanek- ten z ptaszkami też ładny, taki delikatny ja chyba bym się nie zdecydowała nawet na mały tatuaż, bo to przecież na całe życie ;P a ex też mi sie dzisiaj znowu śnił, mam nadzieję, że długo te sny nie potrwają, bo wolę w nich widzieć jakiegoś tajemniczego, przystojnego mężczyznę

_MagdaM_- trzymam kciuki, żeby praca się znalazła! i zazdroszczę Ci tego stanu zakochania, oby wszystko potoczyło się w dobrym kierunku

[_MagdaM_]

Wreszcie zakochałam się w MĘŻCZYŹNIE, a nie w chłopaczku, który po dwóch latach powie, "ja właściwie nie umiem kochać".

[tuliiipanek]

Napisane przez niquolle

no ja właśnie jadę, jako au pair będę się opiekować dwójką dzieciaków..
to było też moje marzenia od bardzo dawna.. cieszę się, że nareszcie robię coś dla siebie..

az zazdroszcze ciesze sie razem z Toba moze mi sie tez kiedys uda wyjechac ale najpierw musialabym troszke jezyka sie nauczyc

Napisane przez lilkaa009

tuliiipanek- ten z ptaszkami też ładny, taki delikatny ja chyba bym się nie zdecydowała nawet na mały tatuaż, bo to przecież na całe życie ;P a ex też mi sie dzisiaj znowu śnił, mam nadzieję, że długo te sny nie potrwają, bo wolę w nich widzieć jakiegoś tajemniczego, przystojnego mężczyznę

tak na cale zycie ale zyje sie raz od bardzo dawna marze o tatuazu, ale jakos nigdy sie nie zecydowalam, teraz jestem pewna, ze chce na nadgarstku bedzie moj pierwszy, a potem jeszcze zrobie ten co mam w avatarze haha trzeba przed snem myslec o przystojniakach

[_MagdaM_]

Dziewczyny zapraszam na mojego nowego bloga
http://mi-amor-peligroso.blog.onet.pl/

już zmieniam link w podpisie.

[Coffee With Milk]

Napisane przez Naomi_87

A mi jakoś tak smutno od paru dni w piątek napisałam do exa co myślę o jego zachowaniu, koleś prawie 30 lat a zachował się jak gówniarz, wygarnęłam mu to bo w sumie nie powiedziałam ostatniego słowa, a chciałam żeby wiedział co myślę. I ogólnie lżej mi się zrobiło. I wiecie co, na drugi dzień napisał, że się zawiódł, bo myślał że istnieją jeszcze szczere kobiety zaczął odwracać kota ogonem i wyszło na to że to ja jestem wszystkiemu winna fakt, że na ostatnim naszym spotkaniu trochę się zdenerwowałam i byłam może niemiła, dużo o tym myślałam i wiem że popełniłam błąd, bo teraz nie mam żadnego zajęcia i wymagałam żeby on się ze mną w każdej chwili spotykał, a ma dużo pracy, zresztą dzieli nas sporo km i wtedy zamiast się cieszyć że mimo to znalazł czas dla mnie ja narzekałam że tylko na 2h przyjechał ale później go przeprosiłam a on zamiast ze mną pogadać, nie wiem chociaż powiedzieć wprost że sory ale nie pasujemy do siebie, nic z tego nie będzie to on po prostu przestał się odzywać poza tym wydaje mi się, że to co on zrobił było gorsze, ja się pierwszy raz zdenerwowałam, a wiadomo że każdemu może się zdarzyć gorszy dzień, drugi raz go przeprosiłam za to a ja nawet żadnego 'przepraszam' nie usłyszałam no i tak zaczęliśmy ze sobą pisać (na gg) wyjaśniliśmy sobie wszystko i było ok, później musiał iść to spytał czy będę o którejś tam godzinie, powiedziałam że raczej tak. To napisał, że w takim razie jeśli będę to do później. I rzeczywiście był i znowu gadaliśmy, normalnie miło, jak dawniej, ale później znowu musiał iść, więc pożegnaliśmy się i od tamtej pory (to była sobota) cisza z jego strony. W sumie wiem że jest teraz zapracowany, no ale, gdyby chciał to by się odezwał. A ja głupia sobie narobiłam nadziei. Z drugiej strony tak sobie myślałam o tym i nie wiem czy chciałabym z nim być, powoli zaczęłam się do niego przekonywać a on wszystko zepsuł, nie wiem czy potrafiłabym mu zaufać po tym, ciągle bym żyła w strachu że znowu nagle coś mu odwali i przestanie się odzywać. Ale mimo wszystko to dobry facet. I ciągle mi teraz łazi po głowie, nie wiem co mam zrobić

Może jeszcze się coś wyjaśni między Wami, może się uda, jeżeli oboje będziecie chcieli, jeżeli w grę nie wchodzi zdrada, kłamstwa itp. to myślę, że szansa jest zawsze

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez Panna_Prym_

Zazdroszczę ;> Gdzie czegoś takiego szukać? Chętnie zabrałabym się za jakiś język, ale na razie postanowiłam szlifować swój angielski i zaczynam czytać książki w tym języku. Ale zakochana jestem we wszystkim co ma jakikolwiek związek z Hiszpanią, więc marzy mi się nauka tego języka, a jeszcze bardziej wizyta w Barcelonie A Ty będziesz się uczyć dla siebie, czy jest Ci to gdzieś potrzebne?

zamówiłam kurs na allegro z 'supermemo', ale masz super kursy też w internecie na KLIK polecam

Ja będę się uczyć i dla siebie i po to, żeby za dwa lata wyjechać do Hiszpanii jako au pair i spełnić tym samym swoje kolejne marzenie

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez Lady Marmalade

a ja bym chciala, zeby Jemu tez bylo ciezko, zeby myslal o tym tak jak ja, zeby sie zle czul z tym co i jak zrobil... chce zeby wiedzial co stracil... chce by sie czul tak jak ja

niedawno jego tata powiedzial przy Nim, ze on jeszcze nie docenia tego jaka ja jestem

tak strasznie to boli, nigdy nie zrobilam nic zlego, bylam lojalna, nie zdradzalam, nie patrzylam za innymi facetami, bylam jak mnie potrzebowal, jak zakonczyl znajomosc ze swoim przyjacielem to bylam przy Niemu, po operacji nosa nosilam mu herbate, pomagalam... nawet pare dni wczesniej sciagnal dla mnie Harryego Pottera na PSP bym mogla se grac jak on cos bedzie robil

Nie zadręczaj się Kochana
Jego to na pewno też w końcu zaboli, albo już boli
Nie tak jak mojego, który po miesiącu znalazł sobie nową dziewczynę I nawet ma na fb z nią 'w związku', to chyba świadczy o nim nie za dobrze, że skaczę z kwiatka na kwiatek nie?

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez tuliiipanek

przepraszam sobie tez narobilam a i tak nie zjadlam



jesli bedzie duzo wolnych to nie masz po co kogos ciagnac tylko poderwac ktoregos przystojniaka z wesela

zawsze chcialam sie uczyc hiszpanskiego ale nie wiedzialam od czego sie zabrac jaki to kurs? a Ty umiesz troche ten jezyk?

Poderwę jakiegoś kompana do tańczenia, na związek na razie nie chcę się porywać

Ja uczyłam się trzy lata w liceum Kurs z supermemo

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez tuliiipanek

Naomi_87
wiesz, oni zawsze tak mowia, nigdy Ci nie opuszcze, nikomu nie oddam ble ble ten Twoj jak sie tak zachowal znaczy tylko, ze nie jest Ciebie wart, znajdziesz sobie lepszego, pojdziesz z nim za raczke przez miasto, szczesliwa a on wtedy doceni co stracil
teraz musimy sobie dac rade same i pokazac im co tak naprawde stracili
rozumiem Twoje obawy bo ja za nic w swiecie nie chcialabym spotkac eksa, a za ile bedziesz miala ten staz?

Oj, ja też bym nie chciała spotkać swojego exa, zwłaszcza w objęciach nowej dziewczyny

[Coffee With Milk]

Napisane przez lilkaa009

Cześć Kochane

Piszę dopiero teraz, bo wczoraj wróciłam po tej 19 i pierwsze co zrobiłam to rzuciłam się na jedzenie a potem to już zasnęłam jak małe dziecko praktycznie 5 godzin sprzątałam wczoraj magazyn z jedną z pracownic, myślałam, że mi nogi odpadną po tym wszystkim..dźwiganie, układanie ciężkich kartonów, segregowanie wieszaków itp. potem postałam jeszcze w sklepie i okazało się, że na dzisiaj też jestem wpisana w grafik od 15 do 21.. Nie było kierowniczki, więc nie wiem o co chodzi?? Tyle godzin próbnych to wydaje mi się przesada, chyba że ona wie, że mnie nie zatrudni, a tylko chce mieć darmowego pracownika na pare dni. Takie rzeczy niestety też się zdarzają jak czytałam w internecie. Dzisiaj pójdę ostatni raz. Jednak mam przeczucie, że nie dostanę tej pracy za mało podchodzę do klientów, bo nie wiem dokładnie co jet w sklepie a co nie może jeszcze oddzwonią z innych sklepów, więc się nie załamuję

niquolle- pewnie, że mam ochotę niech tylko najpierw się wyjaśni z tą moją pracą

Coffee With Milk- mieszkam teraz w Katowicach

Naomi_87- rozdrapywanie ran to najgorsze co może być. Unikanie jakiegokolwiek kontaktu i zajęcie sobie czasu jest najlepszym lekarstwem

Ex jeszcze pare dni przed powiadomieniem mnie o zdradzie i przed porzuceniem proponował mi wspólne zamieszkanie :co jest: i mówił, że on to beze mnie by nie wytrzymał, ze jestem jego księżniczką. Wiem, że to pięknie brzmi i dlatego wierzymy w takie słowa. Ja teraz na przyszłość będę wiedziała, żeby być uodpornioną na takie teksty i wyznania. Słowa to jedno a czyny to drugie. Tak mi teraz dziwnie.. będąc jeszcze w związku wchodziłam na wątek rozstaniowy i czytałam historie dziewczyn, ciesząc się w duchu, że to mnie nie dotyczy, że ja mam mężczyznę, który nigdy mnie nie zdradzi i nie zostawi. Widać nigdy nie trzeba być w życiu niczego pewnym, a ufać w 100% możemy jedynie samej sobie. Jednak chyba coś w tym jest, że mężczyźni kochają zołzy. Ja byłam mogę to przyznać bez skazy w tym związku, zawsze na zawołanie, wszystko wybaczałam itd. Przynajmniej mam jakieś pierwsze życiowe doświadczenia z mężczyznami.

U mnie najgorsze są ranki, bo budzę się z tym okropnym porozstaniowym uczuciem.. co noc mam jakieś chore sny z exem ;/ że się spotykamy, on mi mówi, że beze mnie mu tak dobrze, ze imprezuje i już mnie nie kocha. Te sny są takie realne, ze aż straszne

Katowice, to 'trochę' daleko ode mnie

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez Naomi_87

u mnie ok, mam nawet dobry nastrój aczkolwiek trochę się nudzę, nie wiem co ze sobą zrobić, jeszcze taka beznadziejna pogoda ale niby od jutra ma się poprawić no i ogólnie to zmotywowałam się do ćwiczeń i mam trochę zakwasy właśnie nałożyłam sobie maseczke na włosy i maluję paznokcie czyli skupiam się tylko i wyłącznie na sobie

i super

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez Naomi_87

u mnie jutro ma być ciepło to skoczę sobie na basen, aczkolwiek tam też nie będzie zbyt przyjemnie bo jako ratownik pracuje tam mój były obiekt westchnień, od którego dostałam kosza to już osobna historia, ale przeżyje ja mam na prawdę strasznego pecha do facetów, czasami myślę że jestem skazana na samotność do końca życia
też robiłam a6w kiedyś i też nie wytrwałam, ja się nie nadaje do takich rzeczy zresztą w sumie brzuch mam płaski, teraz robię takie proste ćwiczenia, które pamiętam z aerobicu jak kiedyś chodziłam. Ogólnie figurę mam ok, ale jak wiadomo podczas wysiłku fizycznego wytwarzają się hormony szczęścia i to głównie z tego powodu zaczęłam ćwiczyć lubię też biegać, ale samej mi się nie chce w ogóle ten mój eksio jest instruktorem fitness i bardzo podobało mu się moje ciało, mówił że powinnam być jego reklamą i że inni muszą się nieźle napracować żeby tak wyglądać, ja nie muszę nic robić, jem ile i co chce, takie geny i w tą sobotę jak gadaliśmy coś tam właśnie o ćwiczeniach to specjalnie mu wysłałam moją fotkę (ta co w avatarze) ażeby zobaczył co traci to aż zdębiał, spytał czyja to, mówie że moja to spytał czy może sobie ją ściągnąć palant

Mi się ostatnio za to trochę przytyło, ale jakoś specjalnie się tym nie przejmuję I tak ważę w granicach normy, więc jest ok

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez ssami

Dzień dobry?! jak tam humorki dopisują?? ja dzisiaj od samego rana w dobrym humorze,mam nadzieje ze u was tez dobrze..
miłego dnia Dziewczynki

Ja dzisiaj 8 godzin w pracy byłam, ale ogólnie to ok

[Coffee With Milk]

Napisane przez lilkaa009

Masz rację.. Muszę pobyć sama, bo co mi z tego, że wpakuję się w kolejny związek, jak jeszcze nie wyszłam z poprzedniego?? Będę sie teraz skupiać na moich marzeniach i dążyć do ich spełnienia



no tak, nie pomyślałam o tym chyba mam jeszcze za małe poczucie własnej wartości, żeby uświadomić sobie ile jestem warta i, że mogę mieć naprawdę wspaniałego, wartościowego mężczyznę

tuliiipanek- moja przyjaciółka ma na nadgarstku malutką gwiazdeczkę, mi sie to bardzo podoba


Dziewczyny mam tą pracę !!! tylko jest to niestety umowa zlecenie, więc w każdej chwili mogą mnie zwolnic, ale nie zakładam narazie tak czarnego scenariusza ważne, że udało mi sie tak szybko znaleźć pracę i to pierwszą

Jak tam u Was nastrój?? u mnie dzisiaj dużo lepiej

gratulacje

[Naomi_87]

Napisane przez Coffee With Milk

Może jeszcze się coś wyjaśni między Wami, może się uda, jeżeli oboje będziecie chcieli, jeżeli w grę nie wchodzi zdrada, kłamstwa itp. to myślę, że szansa jest zawsze

No właśnie, moim zdaniem nic takiego strasznego się nie stało. Wtedy jak sobie wyjaśniliśmy wszystko nawet myślałam, że spróbujemy jeszcze raz, ale on nic o tym nie wspominał. Spytał czy wybieram się na impreze, do klubu w którym się poznaliśmy. Nie wiedziałam czy chodziło mu czy z nim się wybiore czy ogólnie tam będę, powiedziałam że nie mam tego w planach i tyle. Mimo, że miał wolne nie zaproponował spotkania ani nic. Wydaje mi się, że dla niego to był po prostu pretekst żeby zakończyć znajomość, już sama nie wiem. Bo gdyby mu zależało to by się to inaczej potoczyło. Rozumiem że ma teraz dużo pracy, ale od 4 dni się nie odzywa, a na głupiego smsa przecież by znalazł chwile jakby chciał dlatego już w sumie straciłam nadzieje. Niby mogłabym sama się odezwać, ale nie chce się narzucać i wyjść na jakąś desperatke czy coś.

[Coffee With Milk]

Napisane przez _MagdaM_

Dzień doberek Kobietki!

Ja właśnie wysłałam kolejną porcję CV, i czekam
Poza tym Kochane, zakochana jestem maksymalnie!
i z Jego strony chyba też powoli zaczyna się coś dziać...

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez tuliiipanek

uwierz, ze kazda moze a Ty jestes madra, sliczna dziewczyna wiec u Ciebie nie bedzie problemu z tym, gwarantuje



gratuluje kochana zazdroszcze



u mnie dzis dobrze, choc snil mi sie eks w nocy ale humor dopisuje

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------



Witam
aaaa super jak milo czytac takie cos, to tak motywuje szczescie zycze

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

lilkaa009 a ja myslalam o takim czyms, bo chce miec takie malutkie ptaszki i napis i takie polaczenie jest bardzo ladne, jak Wam sie podoba? tylko napis bedzie inny
http://www.ladiva.pl/bloger/artykul/...-ostatni/12184

śliczny, taki delikatny

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

W końcu nadrobiłam Was Przez pracę nie zawsze mam czas się udzielać
U mnie dzisiaj dobry den Zaraz idę kosić trawę, a potem będę robić kolejną lekcję hiszpańskiego

Miłego wieczorku

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez Naomi_87

No właśnie, moim zdaniem nic takiego strasznego się nie stało. Wtedy jak sobie wyjaśniliśmy wszystko nawet myślałam, że spróbujemy jeszcze raz, ale on nic o tym nie wspominał. Spytał czy wybieram się na impreze, do klubu w którym się poznaliśmy. Nie wiedziałam czy chodziło mu czy z nim się wybiore czy ogólnie tam będę, powiedziałam że nie mam tego w planach i tyle. Mimo, że miał wolne nie zaproponował spotkania ani nic. Wydaje mi się, że dla niego to był po prostu pretekst żeby zakończyć znajomość, już sama nie wiem. Bo gdyby mu zależało to by się to inaczej potoczyło. Rozumiem że ma teraz dużo pracy, ale od 4 dni się nie odzywa, a na głupiego smsa przecież by znalazł chwile jakby chciał dlatego już w sumie straciłam nadzieje. Niby mogłabym sama się odezwać, ale nie chce się narzucać i wyjść na jakąś desperatke czy coś.

Absolutnie nie pisz do niego pierwsza, poolewaj go trochę, pokaż, że Ci w ogóle nie zależy, jak jest normalnym facetem to przyleci jak na skrzydłach Podobno faceci jak czują, że mają już kobietę w garści to się 'odsuwają', przestają się starać, walczyć, dlatego trzeba im cały czas 'uciekać', żeby mogli nas 'gonić' A kobiety często popełniają taki błąd, że stają się uległe, za dobre i facet już nie ma wtedy o co walczyć, bo wszystko ma Ja też popełniałam taki błąd nie raz... Ale ostatni mój związek to w ogóle był porażka, bo związałam się z facetem, który nie umiał utrzymać tego czegoś co miał między nogami i dlatego musiał robić sobie skoki w bok, bo jak inaczej

[Naomi_87]

Napisane przez Coffee With Milk

Absolutnie nie pisz do niego pierwsza, poolewaj go trochę, pokaż, że Ci w ogóle nie zależy, jak jest normalnym facetem to przyleci jak na skrzydłach Podobno faceci jak czują, że mają już kobietę w garści to się 'odsuwają', przestają się starać, walczyć, dlatego trzeba im cały czas 'uciekać', żeby mogli nas 'gonić' A kobiety często popełniają taki błąd, że stają się uległe, za dobre i facet już nie ma wtedy o co walczyć, bo wszystko ma Ja też popełniałam taki błąd nie raz... Ale ostatni mój związek to w ogóle był porażka, bo związałam się z facetem, który nie umiał utrzymać tego czegoś co miał między nogami i dlatego musiał robić sobie skoki w bok, bo jak inaczej

Fakt byłam za dobra...My to wszystko wiemy, gorzej w praktyce ale i tak daje radę, jakoś mnie nawet nie korci żeby się odezwać.
Oni w ogóle są porażkowi, jakiś dziwny podgatunek

[niquolle]

Napisane przez tuliiipanek

az zazdroszcze ciesze sie razem z Toba moze mi sie tez kiedys uda wyjechac ale najpierw musialabym troszke jezyka sie nauczyc

włoski znam na podstawowym poziomie.. jadę tam właśnie z zamysłem nauczenia się tego języka a póki co dogaduję się z rodziną po angielsku
trzymam kciuki, aby Ci się udało, bo naprawdę warto spełniać swoje marzenia..

Napisane przez Coffee With Milk

Ja będę się uczyć i dla siebie i po to, żeby za dwa lata wyjechać do Hiszpanii jako au pair i spełnić tym samym swoje kolejne marzenie

trzymam również za Ciebie kciuki, aby marzenie się spełniło
a do Hiszpanii, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to się za rok wybiorę, bo marzy mi się Barcelona

[tuliiipanek]

Napisane przez Coffee With Milk

śliczny, taki delikatny

tak ale napis musi byc troszke wiekszy tzn czcionka musi byc wieksza bo podobno po kilku latach takie male literki sie zlewaja, pogadam z tatuazysta to chyba mi doradzi i chyba napis bedzie w druga strone, tzn pionowo tak jakby

Napisane przez niquolle

włoski znam na podstawowym poziomie.. jadę tam właśnie z zamysłem nauczenia się tego języka a póki co dogaduję się z rodziną po angielsku
trzymam kciuki, aby Ci się udało, bo naprawdę warto spełniać swoje marzenia..

dziekuje zobaczymy jak to bedzie

Coffee With Milk moze razem wyjedziemy za dwa lata?

[Coffee With Milk]

Napisane przez tuliiipanek

tak ale napis musi byc troszke wiekszy tzn czcionka musi byc wieksza bo podobno po kilku latach takie male literki sie zlewaja, pogadam z tatuazysta to chyba mi doradzi i chyba napis bedzie w druga strone, tzn pionowo tak jakby



dziekuje zobaczymy jak to bedzie

Coffee With Milk moze razem wyjedziemy za dwa lata?

Do Hiszpanii? Z wielką chęcią Razem zawsze raźniej Ja będę po licencjacie i chcę zrobić rok przerwy właśnie na ten wyjazd

[tuliiipanek]

Napisane przez Coffee With Milk

Do Hiszpanii? Z wielką chęcią Razem zawsze raźniej Ja będę po licencjacie i chcę zrobić rok przerwy właśnie na ten wyjazd

Wlasnie tylko ze ja zaczynam studia za rok, mozna sobie zrobic rok przerwy po 1 roku? chcialabym wyjechac bo to moje marzenie

[Coffee With Milk]

Napisane przez tuliiipanek

Wlasnie tylko ze ja zaczynam studia za rok, mozna sobie zrobic rok przerwy po 1 roku? chcialabym wyjechac bo to moje marzenie

Tak, można, urlop dziekański na rok np.
Ja właśnie zrobiłam dzisiejszy materiał z SuperMemo i powtórzyłam słówka z palabras

[tuliiipanek]

Napisane przez Coffee With Milk

Tak, można, urlop dziekański na rok np.
Ja właśnie zrobiłam dzisiejszy materiał z SuperMemo i powtórzyłam słówka z palabras

pomysle nad tym, w sumie to moglam wyjechac teraz jakbym wczesniej pomyslala, no ale teraz to juz za pozno, zobaczymy za dwa lata
tez chyba zaczne uczyc sie jakiegos jezyka, moze włoski a moze hiszpanski albo francuski jak Ci idzie?

[Coffee With Milk]

Napisane przez tuliiipanek

pomysle nad tym, w sumie to moglam wyjechac teraz jakbym wczesniej pomyslala, no ale teraz to juz za pozno, zobaczymy za dwa lata
tez chyba zaczne uczyc sie jakiegos jezyka, moze włoski a moze hiszpanski albo francuski jak Ci idzie?

Na razie 3 dzień dopiero Ale idzie nieźle, ja ogólnie szybko zapamiętuję jakieś słówka, wyrażenia itd. Poobklejałam pokój karteczkami z nazwami wszystkiego, żeby uczyć się słówek przy okazji korzystania z mebli I cały czas sobie powtarzam na głos, gadam do siebie, staram się tworzyć jakieś zdania Co raz więcej przypomina mi się z liceum, bo jednak 3 lata nauki nie mogły iść aż tak bardzo w zapomnienie

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Aaa.. i jeszcze zrobiłam 100 fiszek z tektury ze słówkami, będę zabierać do pracy i uczyć się w między czasie

[tuliiipanek]

Napisane przez Coffee With Milk

Na razie 3 dzień dopiero Ale idzie nieźle, ja ogólnie szybko zapamiętuję jakieś słówka, wyrażenia itd. Poobklejałam pokój karteczkami z nazwami wszystkiego, żeby uczyć się słówek przy okazji korzystania z mebli I cały czas sobie powtarzam na głos, gadam do siebie, staram się tworzyć jakieś zdania Co raz więcej przypomina mi się z liceum, bo jednak 3 lata nauki nie mogły iść aż tak bardzo w zapomnienie

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Aaa.. i jeszcze zrobiłam 100 fiszek z tektury ze słówkami, będę zabierać do pracy i uczyć się w między czasie

ja tez szybko zapamietuje slowka itd , nigdy nie mialam z tym problemu takze coraz powazniej zaczynam myslec nad nauka fajnie,ze mialas juz w liceum ten jezyk, ja jakbym zaczynala to wszystko od nowa, a nie orientujesz sie ktory jezyk jest najlatwiejszy z tych trzech podanych wczesniej? hihi pozytecznie i naukowo

[Naomi_87]

Ja znam francuski, uwielbiam ten język Uczyłam się w liceum 3 lata, później byłam trochę we Francji, to na prawdę znając tylko podstawy nieźle się podszkoliłam, też właśnie kupiłam sobie taki kurs do nauki i sama też coś tam się uczyłam Jak dla mnie, bardzo przyjemnie się go uczyło i mogę polecić Francuski jest bardzo podobny do hiszpańskiego.

[tuliiipanek]

Napisane przez Naomi_87

Ja znam francuski, uwielbiam ten język Uczyłam się w liceum 3 lata, później byłam trochę we Francji, to na prawdę znając tylko podstawy nieźle się podszkoliłam, też właśnie kupiłam sobie taki kurs do nauki i sama też coś tam się uczyłam Jak dla mnie, bardzo przyjemnie się go uczyło i mogę polecić Francuski jest bardzo podobny do hiszpańskiego.

wlasnie mysle, czy tak sama dam rade troche sie go chociaz nauczyc, podoba mi sie ten jezyk. Chcialabym sie nauczyc ktoregos z tych 3 jezykow i wyjechac potem, to moje marzenie

[Naomi_87]

Napisane przez tuliiipanek

wlasnie mysle, czy tak sama dam rade troche sie go chociaz nauczyc, podoba mi sie ten jezyk. Chcialabym sie nauczyc ktoregos z tych 3 jezykow i wyjechac potem, to moje marzenie

Myślę, że jak ktoś bardzo by chciał to by dał radę Ten kurs co ja mam jest bardzo fajny, wszystko jasno wytłumaczone, do tego płytka cd była, tak żeby się nauczyć wymowy...