Afera szafiarska fashionelka vs daisyline co myslicie?

[visionAM]

Napisane przez marryme21

Mnie Twoje życie,rozrywki i sprawy osobiste nie przeszkadzają,ale wyliczanie komuś jego pieniędzy- już tak.

jak już gdzies tam napisałam - poniosło mnie i mogłam użyć kulturalniejszych wyrażeń niż wtedy, ale za szczerość nie przepraszam. Dostałam punkt zasłużenie zresztą i wystarczy.

[marryme21]

Napisane przez visionAM

jak już gdzies tam napisałam - poniosło mnie i mogłam użyć kulturalniejszych wyrażeń niż wtedy, ale za szczerość nie przepraszam. Dostałam punkt zasłużenie zresztą i wystarczy.

Ok.




Yavanna84
Fajny blog. Wybieram się do Tajlandii na jesień,jak przeczytam cały,to może będę miała jakieś pytania.Można pisać do Ciebie na priv?

[Yavanna84]

Napisane przez marryme21

Mnie Twoje życie,rozrywki i sprawy osobiste nie przeszkadzają,ale wyliczanie komuś jego pieniędzy- już tak.

Właśnie to było sedno mojej wypowiedzi. Żyj i daj żyć innym, bez publicznego obrażania i zaglądania do kieszeni. Niektórym wydaje się, że zamieszczenie kilku zdjęć w necie daje przyzwolenie do krytyki na wyjątkowo niskim poziomie. A potem już tylko małe wróżenie z fusów i diagnoza, że blogerka to pusta idiotka skubiąca rodziców z forsy. Zazwyczaj idzie to w parze z przekonaniem o własnej wyjątkowości.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez marryme21

Ok.




Yavanna84
Fajny blog. Wybieram się do Tajlandii na jesień,jak przeczytam cały,to może będę miała jakieś pytania.Można pisać do Ciebie na priv?

Dzięki. Jasne jak masz pytania, to pisz śmiało.

[marryme21]

Napisane przez Yavanna84

Dzięki. Jasne jak masz pytania, to pisz śmiało.

Dzięki.Zresztą chyba udzielasz się w temacie o Tajlandii?Jeśli tak,to tam będę pytać.

[201604190949]

Napisane przez marryme21

I do tego mają więcej czasu na naukę na studiach i środki na realizacje własnych pasji.

A znasz jakąś osobiście?

[marryme21]

Napisane przez 1000days

A znasz jakąś osobiście?

Czy muszę znać jakąkolwiek studiującą blogerkę,aby stwierdzić,że potrzebuje czasu na naukę?I chyba również nikomu nie trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie,że studiowanie jest o wiele przyjemniejsze,gdy jest pozbawione trosk finansowych.

[Dagunia]

Napisane przez visionAM

Wiesz właściwie to nie mam żadnego hobby. Całe dnie spędzam przed komputerem, udzielam się na kilku babskich forach, przeglądam Demotywatory, Kwejka, czytam artykuły na onecie, a przy tym wszystkim obżeram się cały czas czekoladą i chipsami. Acha zapomniałam o tym, że mam konto na Fejsie i codziennie wrzucam jakieś nowe zdjęcie albo dodaję kolejny post natchniony lekturą Coehlo. Lubie też oglądać zabawne filmiki na YT typu "Koń Rafał" albo "Piesek Leszek".
Pracy żadnej nie mam, bo kto by przyjął do roboty dziewczynę z trądzikiem no co Ty, ludzie się mnie brzydzą i wytykają palcami na ulicy. Do szkoły chodziłam, ale matury nie zdałam, bo mi się nie chciało uczyć. Na studia też nie poszłam, bo po co... Mieszkam z rodzicami, którzy mnie utrzymują. I właśnie przez to jest mi tak strasznie, ale to strasznie źle... bo nie stać mnie na plastikową torbę za 500zł i nie jestem taka śliczna jak te wszystkie bloggerki
Dodam jeszcze, że oczywiście nie mam TŻcika, to znaczy miałam, ale jak już zdążyłaś zauważyć po wnikliwej analizie moich postów na Wizażu, nie układało nam się i obecnie mam popierdzielone życie uczuciowe.
Emocjonalnie też jest kompletnym dnem.
Wylewam swoje żale na forum publicznym, bo nie mam przyjaciół, a rodzice mnie nie kochają.

uwielbiam Cię coraz bardziej

[zlosliwiec]

Widocznie nie dojrzałyście do takich dyskusji. Dzięki kilkudziesięciu ZP z tego wątku zamykam go. Z litości...