Pogaduchy o wszystkim i o niczym. :) cz. I.

[przekora]

Napisane przez meggiess

dla mnie jest zaj*bisty !

Dobrze, to jak przyjedziesz do Wrocławia to wtedy przyjedź z keczupiskiem, ja sróbuję i osądzę

Napisane przez Chatul

Ja też muszę mieć dużo miejsca, swobody itd. żeby się wyspać. Także żadne tam przytulanki w grę nie wchodzą. Zwłaszcza, że mam chory kręgosłup, więc w wielu pozycjach leżeć nie mogę. Dodatkowo jeszcze strasznie się wiercę...

Ale często zasypiamy z TŻ-em trzymając się za ręce



Ja też nie W ogóle białe wino mi nie pasuje do tej zupy

Na początku mojej znajomości z partnerem zasypialiśmy na sobie, ja na jego klacie, za ręce, i tak i siak, a teraz ... Odwracam się dupą i idę spać. Dodam, że jesteśmy ze sobą dwa lata. Czy to normalne ?

Już powiedziałam partnerowi o przepisie, on lubi takie rzeczy, także na pewno spróbuję

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Chatul

Ja też muszę mieć dużo miejsca, swobody itd. żeby się wyspać. Także żadne tam przytulanki w grę nie wchodzą. Zwłaszcza, że mam chory kręgosłup, więc w wielu pozycjach leżeć nie mogę. Dodatkowo jeszcze strasznie się wiercę...

Ale często zasypiamy z TŻ-em trzymając się za ręce



Ja też nie W ogóle białe wino mi nie pasuje do tej zupy

To słodkie




A jadłyście zupę pomidorową z keczupem?
Polecam Hellman's ognisty, zupka robi się taka bardziej aksamitna i z charrrrakterem Dobra, ja wiem, że tam już jest koncentrat itd, ale jakoś taka lepsza wychodzi

[masterpiece]

Ja traktuję je z przymróżeniem oka,jako taką ciekawostkę. W opisowych jest więcej prawdy niż w takich codziennych,ale wiadomo,że to kwestia przypadku. Na 10 podanych cech danego znaku może połowa się zgadza.

[przekora]

Nie potrafię robić zup

Mam właśnie ochotę na pomidorówkę, ale nie potrafię.

[Gruffi]

Napisane przez masterpiece

Co to jest ketchup wrocławski?

Ej głupie pytanie-wierzycie w horoskopy?
Ja w liceum miałam tak,że wstawałam rano,sprawdzałam horoskop na onecie,wp i na gazeta.pl i jak przeczytałam jakieś złe wieści to martwiłam się,że cały dzień będzie skopany

Ja śpię na samym brzegu łóżka,za to dupkę mam wypiętą na część łóżka,która przynależy do mojego chłopaka.
>
o taka mniej wiecej pozycja...z lewej głowa i stopy,a z prawej dupka

Eee, nie wierze w horoskopy, no tylko może wtedy, gdy są dla mnie korzystne nie no, rzadko kiedy takie cosik czytam ;P

[masterpiece]

Napisane przez Gruffi

Eee, nie wierze w horoskopy, no tylko może wtedy, gdy są dla mnie korzystne nie no, żadko kiedy takie cosik czytam ;P

AHA

[Gruffi]

Napisane przez przekora

Nie potrafię robić zup

Mam właśnie ochotę na pomidorówkę, ale nie potrafię.

To zostaje kupić zupkę w proszku pomidorową

[meggiess]

Napisane przez przekora

Nie potrafię robić zup

Mam właśnie ochotę na pomidorówkę, ale nie potrafię.

też nie potrafię. Wiesz ile ja zupy nie jadłam? odkąd mieszkam sama. ;o

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez masterpiece

Co to jest ketchup wrocławski?

Ej głupie pytanie-wierzycie w horoskopy?

Ja wierzę, jak piszą, że będzie bombastycznie Yyyy... to źle?


Zupa pomidorowa to jedna z najłatwiejszych zup na świecie Jak nie doda się koncentratu to jest rosołek, a jak się doda to wychodzi pomidorowa

[przekora]

Napisane przez Gruffi

To zostaje kupić zupkę w proszku pomidorową

Ty mi tu przepis daj, a nie!

Napisane przez meggiess

też nie potrafię. Wiesz ile ja zupy nie jadłam? odkąd mieszkam sama. ;o

Tzn. zrobię, ale takie inne. Np. kupuję mrożonkę, dodaję kurczaka, ziół, zalewam bulionem i już :rolleyes:

[meggiess]

Napisane przez przekora

Dobrze, to jak przyjedziesz do Wrocławia to wtedy przyjedź z keczupiskiem, ja sróbuję i osądzę




Na początku mojej znajomości z partnerem zasypialiśmy na sobie, ja na jego klacie, za ręce, i tak i siak, a teraz ... Odwracam się dupą i idę spać. Dodam, że jesteśmy ze sobą dwa lata. Czy to normalne ?

Już powiedziałam partnerowi o przepisie, on lubi takie rzeczy, także na pewno spróbuję

toc przecież jest u was w sklepach ten ketchup !

[Chatul]

Napisane przez przekora

Na początku mojej znajomości z partnerem zasypialiśmy na sobie, ja na jego klacie, za ręce, i tak i siak, a teraz ... Odwracam się dupą i idę spać. Dodam, że jesteśmy ze sobą dwa lata. Czy to normalne ?

No jasne, że normalne. Podczas snu nie trzeba się tulić. Lepiej się wyspać

Napisane przez Gruffi

To zostaje kupić zupkę w proszku pomidorową

Zupki w proszku są fuj

[Gruffi]

Napisane przez przekora

Ty mi tu przepis daj, a nie!

Ja się w gary nie mieszam Ja tylko się delektuję gotowym owocem czyjejś pracy kuchennej

[meggiess]

Napisane przez przekora

Ty mi tu przepis daj, a nie!



Tzn. zrobię, ale takie inne. Np. kupuję mrożonkę, dodaję kurczaka, ziół, zalewam bulionem i już :rolleyes:

jak mamuśka była to też mi robiła jaką tylko chciałam

[masterpiece]

Tak mi się przypomniało-lubicie dzieci? Ja na x czasu wpadam w to głupie uczucie,kiedy uważam,że 'małe dzieci są cudowne,malutkie nóżki w pajacykach,te małe rączki i paznokietki są urocze' bla bla bla...Normalnie,na codzień uważam,że dzieci oprócz odpowiedzialności itd,to coś co mnie jeszcze długo nie będzie dotyczyło.
Mój chłopak ma malutkiego siostrzeńca i jest nim zachwycony,zajmuje się nim czulej niż ojciec,a ja-powiem szczerze-gdy tylko o nim słyszę robi mi się słabo. Po pierwsze-może jestem trochę zazdrosna po drugie-M uważa,że wszystko,co mały zrobi stawia go na równi z geniuszem. Mały klaśnie w ręce-geniusz. Mały zrobi "ooooo"-geniusz. Mały przełknie łyżkę kaszki-geniusz.

[przekora]

Napisane przez Chatul

No jasne, że normalne. Podczas snu nie trzeba się tulić. Lepiej się wyspać

Tak, ale czasem może to mieć inne znaczenie - np. już nie ta chemia, już nie ta namiętność.

Napisane przez Gruffi

Ja się w gary nie mieszam Ja tylko się delektuję gotowym owocem czyjejś pracy kuchennej

Też tak kiedyś miałam

Napisane przez meggiess

jak mamuśka była to też mi robiła jaką tylko chciałam

I dlatego teraz nic ugotować nie potrafisz tylko fasolkę z keczupem

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez masterpiece

Tak mi się przypomniało-lubicie dzieci? Ja na x czasu wpadam w to głupie uczucie,kiedy uważam,że 'małe dzieci są cudowne,malutkie nóżki w pajacykach,te małe rączki i paznokietki są urocze' bla bla bla...Normalnie,na codzień uważam,że dzieci oprócz odpowiedzialności itd,to coś co mnie jeszcze długo nie będzie dotyczyło.
Mój chłopak ma malutkiego siostrzeńca i jest nim zachwycony,zajmuje się nim czulej niż ojciec,a ja-powiem szczerze-gdy tylko o nim słyszę robi mi się słabo. Po pierwsze-może jestem trochę zazdrosna po drugie-M uważa,że wszystko,co mały zrobi stawia go na równi z geniuszem. Mały klaśnie w ręce-geniusz. Mały zrobi "ooooo"-geniusz. Mały przełknie łyżkę kaszki-geniusz.

Tak, ponieważ pracuję w przedszkolu

[meggiess]

Napisane przez przekora

Tak, ale czasem może to mieć inne znaczenie - np. już nie ta chemia, już nie ta namiętność.



Też tak kiedyś miałam



I dlatego teraz nic ugotować nie potrafisz tylko fasolkę z keczupem

umiem dużo tylko zupy mnie przerażają.

[Chatul]

Napisane przez przekora

Tak, ale czasem może to mieć inne znaczenie - np. już nie ta chemia, już nie ta namiętność.

No owszem, czasem tak może być. Ale jak związek kwitnie, wszystko się układa itd., to nie ma problemu. Sen jest po to żeby się wyspać Ja już wolę spać nieprzytulona do TŻ-a, nic całą noc się tulić, a rano zwijać się z bólu Nie mogę spać w niewygodnej pozycji

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez masterpiece

Tak mi się przypomniało-lubicie dzieci? Ja na x czasu wpadam w to głupie uczucie,kiedy uważam,że 'małe dzieci są cudowne,malutkie nóżki w pajacykach,te małe rączki i paznokietki są urocze' bla bla bla...Normalnie,na codzień uważam,że dzieci oprócz odpowiedzialności itd,to coś co mnie jeszcze długo nie będzie dotyczyło.
Mój chłopak ma malutkiego siostrzeńca i jest nim zachwycony,zajmuje się nim czulej niż ojciec,a ja-powiem szczerze-gdy tylko o nim słyszę robi mi się słabo. Po pierwsze-może jestem trochę zazdrosna po drugie-M uważa,że wszystko,co mały zrobi stawia go na równi z geniuszem. Mały klaśnie w ręce-geniusz. Mały zrobi "ooooo"-geniusz. Mały przełknie łyżkę kaszki-geniusz.

Tak Miałam przez pół roku praktyki w klinice rehabilitacji szpitala dziecięcego i uwielbiałam moich maluchów

[Gruffi]

Napisane przez masterpiece

Tak mi się przypomniało-lubicie dzieci? Ja na x czasu wpadam w to głupie uczucie,kiedy uważam,że 'małe dzieci są cudowne,malutkie nóżki w pajacykach,te małe rączki i paznokietki są urocze' bla bla bla...Normalnie,na codzień uważam,że dzieci oprócz odpowiedzialności itd,to coś co mnie jeszcze długo nie będzie dotyczyło.
Mój chłopak ma malutkiego siostrzeńca i jest nim zachwycony,zajmuje się nim czulej niż ojciec,a ja-powiem szczerze-gdy tylko o nim słyszę robi mi się słabo. Po pierwsze-może jestem trochę zazdrosna po drugie-M uważa,że wszystko,co mały zrobi stawia go na równi z geniuszem. Mały klaśnie w ręce-geniusz. Mały zrobi "ooooo"-geniusz. Mały przełknie łyżkę kaszki-geniusz.

Nie no, małe dzieci są słodkie

Ja to nawet potrafiłam dzisiaj pomylić dziecko z psem : hahaha:

Napisane przez przekora

Też tak kiedyś miałam

Uaaa, ja nie chcę, żeby się zmieniło, ale pewnie tak będzie, gdy tylko na studia wyjadę i zacznie się era zupek w proszku

[meggiess]

Napisane przez Chatul

No owszem, czasem tak może być. Ale jak związek kwitnie, wszystko się układa itd., to nie ma problemu. Sen jest po to żeby się wyspać Ja już wolę spać nieprzytulona do TŻ-a, nic całą noc się tulić, a rano zwijać się z bólu Nie mogę spać w niewygodnej pozycji

Najlepiej to się śpi samej jak tylko się chce a nie, że ktoś cię kopie.

[przekora]

Napisane przez meggiess

umiem dużo tylko zupy mnie przerażają.

No już, nie smutaj

Napisane przez Chatul

No owszem, czasem tak może być. Ale jak związek kwitnie, wszystko się układa itd., to nie ma problemu. Sen jest po to żeby się wyspać Ja już wolę spać nieprzytulona do TŻ-a, nic całą noc się tulić, a rano zwijać się z bólu Nie mogę spać w niewygodnej pozycji

Masz rację co do tego spania, ja uwielbiam spać i gdybym miała wstać rano niewyspana to ... brrr


A tak na marginesie, to mój mężczyzna właśnie poszedł po loda dla mnie do sklepu, a ja chciałam jeszcze żelki to ona na to: "Za dużo słodyczy jemy, tylko jedna rzecz ..." Jak moja mama

[masterpiece]

Napisane przez przekora

Tak, ale czasem może to mieć inne znaczenie - np. już nie ta chemia, już nie ta namiętność.



Też tak kiedyś miałam



I dlatego teraz nic ugotować nie potrafisz tylko fasolkę z keczupem

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------



Tak, ponieważ pracuję w przedszkolu

Ja byłam wolontariuszką w przedszkolu w grupie 4latków. Jedno dziecko było takim szatanem,że szok. M.in wbijało sobie widelec w czoło przy jedzeniu,robiąc rany
Najbardziej rozczulające było,gdy dziewczynki przychodziły się przytulać i mówiły: Kocham Panią
Z jednej strony było to czułe,ale z drugiej porażała mnie naiwność dzieci i takie...hmm,taka prostota,szybkie przyzwyczajenie się do kogoś.

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Mój TŻ najchętniej już by nam zrobił dzisiusia.

[meggiess]

Napisane przez przekora

No już, nie smutaj



Masz rację co do tego spania, ja uwielbiam spać i gdybym miała wstać rano niewyspana to ... brrr


A tak na marginesie, to mój mężczyzna właśnie poszedł po loda dla mnie do sklepu, a ja chciałam jeszcze żelki to ona na to: "Za dużo słodyczy jemy, tylko jedna rzecz ..." Jak moja mama

szkoda mu kasy było wydać.

[Gruffi]

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;2901049 5]Mój TŻ najchętniej już by nam zrobił dzisiusia.[/QUOTE]

Zrobić to jedno ale później odpowiedzialność bardzo duża

[przekora]

Napisane przez masterpiece

Ja byłam wolontariuszką w przedszkolu w grupie 4latków. Jedno dziecko było takim szatanem,że szok. M.in wbijało sobie widelec w czoło przy jedzeniu,robiąc rany
Najbardziej rozczulające było,gdy dziewczynki przychodziły się przytulać i mówiły: Kocham Panią
Z jednej strony było to czułe,ale z drugiej porażała mnie naiwność dzieci i takie...hmm,taka prostota,szybkie przyzwyczajenie się do kogoś.

muhehehehe

To nie prostota tylko inne postrzeganie świata. Dzieci myślą sercem i emocjami, nie rozumem. Dla nich każda dobra osoba to potencjalny przyjaciel. Dzieci nie rozumieją jeszcze słów przyjaciel, lubię Cię, dla nich to jedno, które znaczy wszystko to właśnie "Kocham", dlatego też tak często je słychać. I pewnie dlatego też, tak często padają ofiarą pedofili ...

[Gruffi]

A to prawda, że bliźniaki potrafią mieć swój język, którym się dogadają, a inni go nie czają? Raz coś, gdzieś tak pisało, chyba...

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez Gruffi

Zrobić to jedno ale później odpowiedzialność bardzo duża

Dokładnie dlatego jeszcze przez parę lat sobie nie zrobimy.

[Chatul]

Napisane przez meggiess

Najlepiej to się śpi samej jak tylko się chce a nie, że ktoś cię kopie.

No mnie na szczęście TŻ nie kopie. Mam szerokie łóżko, więc jak TŻ jest u mnie, to jest spoko. U niego za to jest mniej miejsca i się wkurzam

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;2901049 5]Mój TŻ najchętniej już by nam zrobił dzisiusia.[/QUOTE]

Oj tam, robienie dzidziusia jest przyjemne
Tylko potem coraz gorzej i coraz mniej przyjemnie jest