Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:( - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-06, 17:56   #271
StudentkaP
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Nie bronie teraz swojego chłopaka, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Pewnie jest tak,że on ma swoją rację, a ja swoją.
StudentkaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 17:58   #272
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez karolaine Pokaż wiadomość
no to czym Ty się w ogóle przejmujesz? Twój chłopak nie szanuje Ciebie, Twoich studiów i tego, że masz również prawo do własnego życia. uważasz, że tak powinno być? co będzie jak skończysz studia i pójdziesz do pracy, tam też będą faceci, Twój szef może być facetem - będziesz musiała z nim rozmawiać i współpracować - a może w ogóle niech Ci zabroni wychodzić z domu...
to nie jest zazdrość, tylko chorobliwa zazdrość, która niszczy każdy związek. jesteś z nim, kochasz go - ok, ale to nie znaczy, że on ma prawo odcinać Cię od świata zewnętrznego, bo ma kompleksy i problem z zaufaniem. to jego problem.
na tej imprezie to powinnaś pewnie siedzieć cicho i wpatrywać się w niego z czułością, a on się może bawić.
ja bym na Twoim miejscu nie żałowała w ogóle - to jest toksyczny związek, który i tak nie przetrwa, a jeśli przetrwa to przygotuj się na to, że będziesz tłamszona na maksa, bo to egoista i do tego furiat. nienawidzę tego typu facetów.

i serio - chcesz wiedzieć co powinnaś zrobić? wyślij mu czekoladki albo butelke z podziękowaniem, że wreszcie się uwolniłaś od niego i życzysz mu wszystkiego najlepszego. na 100% się odezwie
Dzizas dziewczyno, jesteś mistrzynią nadinterpretacji!!! Z całego (dość długiego to fakt) wątku wyczytałaś, że facet jest furiatem?

Sorry, ale gdybym odebrała telefon mojego TŻ od jakiejś tam jego koleżanki, a ona słysząc mnie odłożyłaby słuchawkę, to też bym się pewnie zastanowiła o co chodzi. Czy to znaczy, że jestem egoistką i furiatką? I gdzie w tym wszystkim brak szacunku dla studiów?!

Cały ten wątek to burza w szklance wody i chyba staje się powoli bez sensu...
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 17:59   #273
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Nie nazwał CIEBIE dziwką, a powiedział, że się ubrałaś jak dziwka. To różnica.
FAKTYCZNIE
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:04   #274
StudentkaP
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

No właśnie to, że mój kolega zadzwonił, to jeszcze pogorszyło sytuacje. Cholera jasna, że też musiał się rozłączyć, jak mój chłopak odebrał.
To też głupio wyszło
StudentkaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:10   #275
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez whitechocolateraspberry Pokaż wiadomość
Tylko, że tak naprawdę to nie wiadomo co tak naprawdę się wydarzyło. Znamy tylko wersję wkurzonego na maxa chłopaka, która mogła być trochę podkoloryzowana. Pewnie autorka przesadziła, ale tak naprawdę nie wiemy na czym polegało przymilanie się wg jej chłopaka do innych, może się do kogoś uśmiechnęła, a może w ogóle nic nie zrobiła tylko to są jego subiektywne odczucia - że właściwie każdy mógłby ją zaliczyć. Mógł tak powiedzieć pod wpływem emocji, bo tak mu się wydawało, albo biorąc pod uwagę to, że ona w ogóle nie kontaktowała w pewnym momencie, bo urwał jej się film, to może po prostu jej chłopak przypuszcza, że mogłaby sie dać zaliczyc bo nie kontrolowała siebie.

Nie wiemy również czy i ile razy go wyzywała, może raz go nazwała piep**nym egoistą i na tym się skończyło. A może całą noc na niego wrzucała, nie wiemy tego. Spadała ze schodów - no ok, trochę obciach, ale chyba facet powinien jej w tej sytuacji pomóc, przecież mogła zrobić sobie krzywdę...
Najpierw uważam, że powinna poznać obiektywną wersję wydarzeń, jak naprawdę było. Sądzę, że jakby było naprawdę tragicznie, że wszystkim by przeszkadzała, to kumpel, który robił imprezę, po prostu kazałby im zamówić taksówkę i kazałby chłopakowi zabrać ją do domu...
W pierwszym poście Autorka wyraźnie napisała:
Cytat:
Dosłownie nic, dowiedziałam się o swoim zachowaniu dopiero rano od kilku osób i narzeczonego.
Czyli źródłem informacji jest nie tylko wkurzony chłopak, ale tez kilka innych osób- świadków zdarzenia.
Nie ma chyba zatem potrzeby wydzwaniania i jeszcze raz dopytywania się "a jak sie zachowałam, a ile razy spadłam ze schodów, a kiedy go zwyzywałam?" zwłąszcza na wpółobcych ludzi dopiero co poznanych.

StudentkoP
, prosze nim zadzwonisz do koleżanki gospodarza, a później do Niego samego, zastanów się PO CO chcesz to zrobić? Nie po to by sie dowiedziec co sie wydarzyło, bo to wiesz. Przeprosiny mijają się z celem i moga byc potraktowane jako natręctwo. Zatem- w jakim celu? Może daj spokój i chłopakowi i gospodarzowi imprezy- wystarczająco juz narozrabiałaś.

Co do wzywania taksówki- abstrakcja w Sylwestra.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:17   #276
no.:502068917013
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 56
GG do no.:502068917013
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Dla osób które tyle mówią o kontroli podczas picia... tzw 'zerwany film' występuje nagle i gwarantuje, że nie zawsze da się ten moment wyłapać. Zwłaszcza, że dziewczyna pisze, że wcześniej jej się to nie zdarzało więc nie ma doświadczenia. Łatwo jest przeholować, paradoksalnie to o jeden kieliszek za dużo i pół biedy kiedy wtedy wylądujesz nad muszlą klozetową... gorzej gdy czujesz się ok, zachowujesz się ok, ale już nic nie pamiętasz... A pijesz dalej :/

Droga StudentkoP,

Przestań się przed nim płaszczyć bo gość na to nie zasługuje. Po pierwsze... cokolwiek byś po pijaku nie powiedziała/zrobiła to moment kiedy upadasz na schodach był krytyczny i owy gentlemen powinien Cię wynieść za fraki z imprezy, żebyś sobie nie zrobiła krzywdy. Mniejsza o to jak był zły, trochę odpowiedzialności za drugą osobę by nie zaszkodziło.
Śmieszy mnie Twoje tłumaczenie 'chciał mi zabrać alkohol a ja nazwalam go egoistą' bo gdyby naprawdę chciał to nie pisnęłabyś słowem, przeciętnych gabarytów facet nie ma będzie miał żadnych problemów ze spacyfikowaniem kobiety. No i na koniec... szarmancki to on raczej nie jest. Chce zerwać? Spoko, ale po co dorzucać epitety o szmatach... Każdy koleś by Cię mógł przelecieć? Spoko... fajnych ma kolegów. I można by tak długo pisać.

Jest Ci ciężko, to zrozumiałe. Ale nie dzwoniłabym. Przeprosiłaś go wiec zrobiłaś to co powinnaś, cała reszta to będzie płaszczenie się i błaganie o litość.
Najbliższe dni daj sobie czas na przemyślenie swojego zachowania a przede wszystkim tego związku bo foszkowaty, chorobliwie zazdrosny koleś, który bierze na serio teksty powiedziane na 'zerwanym filmie', wyzywa Cię od szmat to nie jest dobry materiał na faceta...
Spotkaj się z koleżankami, idź na saune/basen, oglądnij dobry film i odciągnij się na moment myślami od tej sytuacji, a potem postaraj się jej przyjrzeć z dystansu.

Myśl pozytywnie, dasz radę!
no.:502068917013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:23   #277
StudentkaP
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

33owieczka- to nie było kilka osób, źle się wyraziłam na początku wątku. Jak wychodziłam rano, to zapytałam się jednego chłopaka, czy zachowywałam się źle czy bardzo źle. Odpowiedział, że źle.
A ja nie chciałam wydzwaniać jak szalona do jego znajomych, tylko normalnie, po ludzku przeprosić za zepsucie Sylwestra.
Gdybym, ja u siebie organizowała impreze i jakaś dziewczyna zachowałaby się w naganny sposób po alkoholu, to miło by mi było, gdyby zadzwoniła przeprosić.
Tak mi się wydaję, albo ja jestem naprawdę jakaś dziwna.


---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

no.:502068917013- Dziękuje
StudentkaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:27   #278
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

To może ja się jeszcze wypowiem, bo parę lat temu miałam podobną sytuację Z facetem byłam dość krótko, wyjechaliśmy na Sylwestra z osobami, które ledwie znałam a była to jego grupa dobrych znajomych. No i cóż... była afera. Wcześniej wszystko pięknie się układało ale w dniu sylwestra on raczej rozmawiał z innymi osobami, potrafił specjalnie usiąść na drugim końcu stołu (niby, żebym mogła się pointegrować z innymi ). To spowodowało, że po alkoholu właśnie wyszło wszystko ze mnie. Ja akurat wiem, dlaczego stałam się potworem... Zbyt dużo rzeczy pomieszałam + irytacja Też pierwszy raz mi się to wtedy przytrafiło i byłam w szoku, też nic nie pamiętałam. Co prawda nie spadałam ze schodów, ale robiłam inne głupie rzeczy, obrażanie faceta też.

Przeprosiłam go oczywiście, ale on zachowywał się dość neutralnie, nie wyzywał mnie gdy chciałam z nim pogadać. Po sylwestrze nawet się ze mną spotkał i kulturalnie porozmawiał. Fakt, że później już się nie spotkaliśmy, zabrakło mu wiary w ten związek i następnie zerwał przez sms (dość nieelegancko ) no ale nie ważne. Przynajmniej umiał się ze mną spotkać i kulturalnie wytłumaczyć mi, jak się poczuł itd. I nie, nie powtarzałam już więcej takich akcji w życiu, bo swoją nauczkę dostałam.

I to był króciutki związek. Po kilku latach związku takie rozwiązanie sprawy (rozmowa!) powinno być oczywiste!

W moim obecnym związku przykładowo gdy ktoś mi ciągle polewa, ja mówię, że nie chcę a oczywiście inni namawiają, to TŻ potrafi się odezwać i powiedzieć, że jak mówię "nie" to to oznacza, że chwilowo nie należy mi polewać. Zwykła troska o drugą osobę w związku to ważna rzecz

Ah, i płaszczenie się, narzucanie oraz wypytywanie ludzi o wszystko to najgorsze co możesz sobie zrobić. Już kij z tym związkiem i tym facetem. Pamiętaj, zachowaj resztki godności. Możesz ewentualnie krótko przeprosić za zachowanie i tyle.

Dodam też, że gdyby nie tamta sytuacja, nie byłabym później z obecnym TŻ Także nie myśl o tym byłym TŻ, też się nie popisał, a może czeka na Ciebie coś lepszego.

Jak chcesz pogadać - pisz na PW
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten!
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:37   #279
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez StudentkaP Pokaż wiadomość
No właśnie to, że mój kolega zadzwonił, to jeszcze pogorszyło sytuacje. Cholera jasna, że też musiał się rozłączyć, jak mój chłopak odebrał.
To też głupio wyszło
ale po cholere twoj facet odbieral telefon do ciebie?!
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:46   #280
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Cholera jasna, że też musiał się rozłączyć, jak mój chłopak odebrał.
To też głupio wyszło
ja mu się nie dziwię, że się rozłączył, też bym tak wolała zrobić wedle tego co opisujesz, to, że ludzie dzwoniący do Ciebie wolą przerwać połączenie niż się odezwac zawdzięczasz wyłącznie sobie i swojemu facetowi, któremu pozwalasz wchodzić sobie na głowę. Ale to Twój związek, więc baw się dobrze.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:47   #281
karolaine
Raczkowanie
 
Avatar karolaine
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 303
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Dzizas dziewczyno, jesteś mistrzynią nadinterpretacji!!! Z całego (dość długiego to fakt) wątku wyczytałaś, że facet jest furiatem?

Sorry, ale gdybym odebrała telefon mojego TŻ od jakiejś tam jego koleżanki, a ona słysząc mnie odłożyłaby słuchawkę, to też bym się pewnie zastanowiła o co chodzi. Czy to znaczy, że jestem egoistką i furiatką? I gdzie w tym wszystkim brak szacunku dla studiów?!

Cały ten wątek to burza w szklance wody i chyba staje się powoli bez sensu...
no nie wiem, ja nie odbieram telefonu mojego faceta. projekt na studia to projekt na studia - dla spokoju swojego faceta ma sobie go zrobić sama, bez kolegi, bo jemu koledzy się nie podobają? bo ja tak to zrozumiałam.
dla mnie taki facet, co własną dziewczynę podejrzewa o romans non stop jest po prostu niepoważnym facetem, zwłaszcza, że już są ze sobą jakiś czas. faktycznie nie przeczytałam całego wątku, ale wcześniej było o tym, że ma pretensje o to, że wychodzi na piwo z koleżankami, a takie coś jest chore. ja bym nie umiała żyć w takiej klatce.
jak facet nie ma zaufania do swojej dziewczyny no to z nią nie jest. szuka sobie kogoś z kim jest w stanie zbudować związek, który jest oparty na zaufaniu. jak dla mnie w ich związku tego zaufania nie ma. ale to tylko moje zdanie, przecież ich nie znam, a nawet jakbym znała to są przecież rzeczy, które rozgrywają się tylko pomiędzy dwoma osobami.
też nie czuję się fajnie, jak mój facet wychodzi sobie z kolegami, on może i się nie czuje super pewnie jak ja wychodzę z koleżankami czy znajomymi na imprezę, jak rozładuje się telefon, ale nie oskarżamy się wzajemnie o zdradę. fakt, na początku była niepewność, później była rozmowa i szczerze - jakby go chciała zdradzić to by tego raczej nie robiła na jego oczach na imprezie, tylko zrobiłaby tak, że nawet by o tym nie wiedział i nie miał na to wpływu. zrozumienie tej kwestii to klucz do zaufania w związku moim zdaniem, ja bym się czuła bardzo źle jakby mój partner mi mówił, że mam romans, bo robię projekt, bo umówiłam się z kolega z roku, żeby mi wyjaśnił jakieś zadanie, bo idę na pogaduchy z przyjaciółką. poza tym byłoby mi naprawdę przykro, że mój facet nie wierzy w moją miłość do niego i otwarcie o tym mówi. to sam tyczy się ubierania - może ona tą spódniczkę dla niego założyła?

i Studentko - ja nie mówię, że to zły chłopak - może być miły, sympatyczny, przystojny, momentami troskliwy, zabawny, może ma mnóstwo innych zalet, które Ty sama potrafisz wymienić, może jest wam dobrze, co nie zmienia faktu, że z tego, co piszesz to ten facet Cie ogranicza, a jak jest naprawdę to wiesz tylko Ty sama.

Edytowane przez karolaine
Czas edycji: 2012-01-06 o 18:59
karolaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-06, 18:54   #282
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Bez urazy, ale może tak właśnie się ubrałaś to nazwał rzecz po imieniu.

Nie nazwał CIEBIE dziwką, a powiedział, że się ubrałaś jak dziwka. To różnica.

Jak tak chodzę na wesela np, to paru hmm partnerkom by się takie określenie z ust faceta przydało. Może by poszły po rozum do głowy i poszły się przebrac.

Gdyby ocenił Ciebie: jesteś dziwką. No to sorry. On ocenił strój. Dosadnie, ale strój.
Że co proszę??
Gdyby facet mi powiedział że wyglądam jak dziwka to dostałby w czapę, serio. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, nawet gdybym faktycznie tak wyglądała. Jak jest inteligentny i ma wyczucie to niech powie "słuchaj, muszę ci ci powiedzieć że średnio mi się podobasz w tej sukience, to trąci wulgarnością, wyglądasz wyzywająco i twoja uroda znacznie na tym traci, nie gniewaj się na mnie ale mówię ci dlatego tak bo cię kocham".
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 19:06   #283
StudentkaP
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

to prawda, bo tą sukienkę ubrałam wtedy dla Niego

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Senses Woman, tak jak pisałam był zazdrosny o mnie, w szczególności jeśli chodzi o ubiór
StudentkaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 19:14   #284
fobia04
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 132
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

jak zwykle nadzwyczaj nieskazitelne moralnie jednostki, które potrafią się kontrolować w każdej sytuacji i nigdy nie popełniły błędu oceniają innych... dziewczyny, zrozumcie, nie wszyscy są tak wspaniali jak wy i należy im się zrozumienie!
fobia04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 19:37   #285
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez Senses Woman Pokaż wiadomość
Że co proszę??
Gdyby facet mi powiedział że wyglądam jak dziwka to dostałby w czapę, serio. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, nawet gdybym faktycznie tak wyglądała. Jak jest inteligentny i ma wyczucie to niech powie "słuchaj, muszę ci ci powiedzieć że średnio mi się podobasz w tej sukience, to trąci wulgarnością, wyglądasz wyzywająco i twoja uroda znacznie na tym traci, nie gniewaj się na mnie ale mówię ci dlatego tak bo cię kocham".
Nie znam ŻADNEGO faceta, który w takiej sytuacji użyłby takich słów. Absolutnie żadnego!
Czasami się zastanawiam jak Wy dziewczyny widzicie swoich i innych mężczyzn. Bo to nie pierwszy tego typu komentarz.
Owszem, usłyszeć od własnego TŻa, że wyglądam jak dziwka bym nie chciała. Ale jestem pewna, że pogrubionego tekstu bym nie usłyszała (a gdybym usłyszała to zdębiałabym ze szczeną przy podłodze). Raczej wyglądałoby to tak, że mój TŻ stwierdziłby, że po jego trupie wyjdę tak z domu bo wyglądam tak, że nie powie tego głośno.
Serio Wasi mężczyźni Wam mówią, że "wasza uroda na tym traci" jak się źle ubierzecie i "mówią Wam to dlatego, bo Was kochają"?
Nie chce mi się wierzyć. Kochający facet nie powie "Wyglądasz jak dziwka", ale według mnie kochające facet kazałby mi się przejrzeć w lustrze, popukałby się w czoło i odetchnął z ulgą kiedy się przebiorę. Na pewno nie użyłby takich ckliwych tekstów...
Chyba, że tylko mój "Ukochany" jest takim bandziorem
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 19:38   #286
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Osobiscie uwazam ze nalezy Ci sie druga szansa. Narozrabiałas, trudno, zdarzyło sie, czasu nie da sie odwrócic. Ale nic na siłę, jesli chlopak nie chce ciagnac tego dalej, to nic nie zrobisz.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 19:40   #287
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez fobia04 Pokaż wiadomość
jak zwykle nadzwyczaj nieskazitelne moralnie jednostki, które potrafią się kontrolować w każdej sytuacji i nigdy nie popełniły błędu oceniają innych... dziewczyny, zrozumcie, nie wszyscy są tak wspaniali jak wy i należy im się zrozumienie!
moim zdaniem należy się zrozumienie facetowi który po 1. nie chce być z babą której po alkoholu włącza się agresor a po 2. jest wściekły po tym jak go upokorzyła przy dużej grupie znajomych.
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 19:57   #288
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Czy Ty jestes pewna ze to Ciebie pamiec zawodzi czy on moze to wszystko ubarwia i dramatyzuje?
Tez mi wieki temu kolezanka po imprezie powiedziala ze siedzialam naszemu wspolnemu koledze na kolanach, ktorego wcale nie lubilysmy i sie z nim calowalam . Ja pamietalam wszystko dosc dokladnie ale nic takiego przypomniec sobie nie moglam . Tez juz w pewnym momencie zaczelam sie zastanawiac czy ktos mi czegos czasem nie dosypal do drinka. Jak sie pozniej okazalo kolezanka byla bardzo pijana, to ja pamiec zawiodla a cale towarzystwo potwierdzilo moja wersje wydarzen jak rowniez oskarzony o *calowanie* sie ze mna .

Natomiast jesli faktycznie tak bylo. To zadzwon do kolegi wytlumacz i przepros jesli uwazasz ze zachowalas niegrzecznie. A chlopakowi daj ochlonac
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 20:12   #289
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Nie znam ŻADNEGO faceta, który w takiej sytuacji użyłby takich słów. Absolutnie żadnego!
Czasami się zastanawiam jak Wy dziewczyny widzicie swoich i innych mężczyzn. Bo to nie pierwszy tego typu komentarz.
Owszem, usłyszeć od własnego TŻa, że wyglądam jak dziwka bym nie chciała. Ale jestem pewna, że pogrubionego tekstu bym nie usłyszała (a gdybym usłyszała to zdębiałabym ze szczeną przy podłodze). Raczej wyglądałoby to tak, że mój TŻ stwierdziłby, że po jego trupie wyjdę tak z domu bo wyglądam tak, że nie powie tego głośno.
Serio Wasi mężczyźni Wam mówią, że "wasza uroda na tym traci" jak się źle ubierzecie i "mówią Wam to dlatego, bo Was kochają"?
Nie chce mi się wierzyć. Kochający facet nie powie "Wyglądasz jak dziwka", ale według mnie kochające facet kazałby mi się przejrzeć w lustrze, popukałby się w czoło i odetchnął z ulgą kiedy się przebiorę. Na pewno nie użyłby takich ckliwych tekstów...
Chyba, że tylko mój "Ukochany" jest takim bandziorem
No dokładnie w ten ton chciałam uderzyć, zgadzam się z twoim postem.
Fakt że nie słyszałam "ckliwych" tekstów od faceta , prędzej faktycznie by się po czole popukał i przegonił przez garderobę, ale chodziło mi własnie o to że kochający facet jest taktowny nawet jak popuka się w czoło, ale nie powie że "wygladasz jak dziwka"
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-06, 20:13   #290
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Nie znam ŻADNEGO faceta, który w takiej sytuacji użyłby takich słów. Absolutnie żadnego!
Czasami się zastanawiam jak Wy dziewczyny widzicie swoich i innych mężczyzn. Bo to nie pierwszy tego typu komentarz.
Owszem, usłyszeć od własnego TŻa, że wyglądam jak dziwka bym nie chciała. Ale jestem pewna, że pogrubionego tekstu bym nie usłyszała (a gdybym usłyszała to zdębiałabym ze szczeną przy podłodze). Raczej wyglądałoby to tak, że mój TŻ stwierdziłby, że po jego trupie wyjdę tak z domu bo wyglądam tak, że nie powie tego głośno.
Serio Wasi mężczyźni Wam mówią, że "wasza uroda na tym traci" jak się źle ubierzecie i "mówią Wam to dlatego, bo Was kochają"?
Nie chce mi się wierzyć. Kochający facet nie powie "Wyglądasz jak dziwka", ale według mnie kochające facet kazałby mi się przejrzeć w lustrze, popukałby się w czoło i odetchnął z ulgą kiedy się przebiorę. Na pewno nie użyłby takich ckliwych tekstów...
Chyba, że tylko mój "Ukochany" jest takim bandziorem
Mój widocznie też. Dziwki by może nie użył ale już określenia: styl latarniany, pewnie tak.

Na szczęście nigdy nie musiał a zazdrośnikiem też nie jest.

Ok tu facet był ponadprogramowo zazdrosny. I może zbyt bezpośredni. Ale ocenił jej STRÓJ. Może i niegrzecznie, ale STRÓJ.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 20:36   #291
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

A mnie jeszcze jedna rzecz do głowy przyszła, odnośnie wyzywania tego kolesia.

Otóż - może było tak, że dziewczyna do niego się darła: jesteś ch., i tak dalej - personalnie, że tak powiem, wprost do niego. ALE mogło być też tak, że facet jej ten kieliszek zabierał a ona tekst: spier. chu - i tu już bym raczej określiła, że to bredzenie nawalonej laski i nie odniosłabym tego do siebie Przepraszam za przekleństwa, musiałam pokazać, o co mi chodzi. Rozumiecie różnicę? W peirwszym przypadku facet mógł się wkurzyć, owszem, ale jeśli było tak, jak w drugim - to trzeba było olać i już. To trochę tak, jakby chora psychicznie osoba zwyzywała mnie na ulicy a ja bym się obrażać chciała
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 20:43   #292
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez monius9 Pokaż wiadomość
moim zdaniem należy się zrozumienie facetowi który po 1. nie chce być z babą której po alkoholu włącza się agresor a po 2. jest wściekły po tym jak go upokorzyła przy dużej grupie znajomych.
Po pierwsze: rozumiem, że nie chce być z agresywną babą. Sama pewnie bym nie chciała być z kimś takim. Tylko tu znowu zaczynasz pisać: "po alkoholu włącza się" - dla mnie to stwierdzenie określające notorycznie powtarzający się stan, a my wiemy, że taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy. Zachowanie niesmaczne, ale jeszcze nie pretendujące do bycia patologią... bez przesady.

Po drugie: jego upokorzyła? Chyba raczej siebie.

Dajcie spokój z tym upokorzeniem. Słowo zdecydowanie na wyrost. Narobiła mu wstydu, jeszcze większego sobie i już. Bo to pierwszy raz ktoś się z ich grona po pijaku mógł kłócić?


StudentkoP czy Ty absolutnie nic nie pamiętasz? Tak w ogóle, zupełnie? Nie pamiętasz czy piłaś sama czy z kimś? Czy Twój facet zwracał na Ciebie uwagę podczas sylwestra? Może razem zaczęliście pić?
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 21:03   #293
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Po pierwsze: rozumiem, że nie chce być z agresywną babą. Sama pewnie bym nie chciała być z kimś takim. Tylko tu znowu zaczynasz pisać: "po alkoholu włącza się" - dla mnie to stwierdzenie określające notorycznie powtarzający się stan, a my wiemy, że taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy. Zachowanie niesmaczne, ale jeszcze nie pretendujące do bycia patologią... bez przesady.

Po drugie: jego upokorzyła? Chyba raczej siebie.

Dajcie spokój z tym upokorzeniem. Słowo zdecydowanie na wyrost. Narobiła mu wstydu, jeszcze większego sobie i już. Bo to pierwszy raz ktoś się z ich grona po pijaku mógł kłócić?
tak, piszę o upokorzeniu bo miałam podobną sytuację - ktoś wtedy mi bliski zaczął mi ubliżać po alkoholu i wierz mi - czułam się kompletnie upokorzona. facet który zabiera do swojego towarzystwa nieznaną przez nich narzeczoną a ona mu odstawia taki syf też pewnie się tak czuje.

dla mnie takie zachowanie to bardzo mocno dająca po oczach lampka ostrzegawcza. jak komuś coś się takiego zdarzy, to dla mnie sprawa jest prosta - albo więcej nie pije albo robi to ale bez mojej obecności.
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 21:09   #294
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Tak, jak akcja po alkoholu jest dla mnie okropna i żenująca, tak mówienie dziewczynie, że ma strój jak dziwka oraz odbieranie telefonów od kolegów jest dla mnie niedopuszczalne. Ciężko to wszystko widzę i wydaje mi się, że ten sylwester to jest kropla w morzu problemów tego związku.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 21:48   #295
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Chyba od dłuższego czasu musiało być między wami coś ''nie halo'', bo nikt normalny nie zrywa znajomości po czymś takim. Rozumiem, że było mu przykro, ale po co obrażał Cię w smsach i nazywał ''szmatą'' No chyba, że był wtedy pjany i nad sobą nie panował.
Taka sytuacja powinna być raczej pretekstem do poważnej rozmowy, a nie zerwania. No chyba, ze zerwać chciał, a Ty mu dałas pretekst, żeby nie musiał czuć się winny.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 22:12   #296
StudentkaP
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Black RAinbow, pamiętam początek imprezy-czyli kilka pierwszych drinków. Pamiętam, że się świetnie z chłopakiem dogadywałam, wręcz komplementowaliśmy siebie nawzajem. Pamiętam jak mu nawet powiedziałam, że chce mieć z nim za kilka lat 2 dzieci.
DALEJ NIC nie pamiętam, dosłownie nic, nawet nie mam "przebłysków" pamięci.
Pamiętam, jak na początku robił mi drinki taki koleś i to podobno on cały czas mi polewał.
StudentkaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 22:31   #297
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez StudentkaP Pokaż wiadomość
Black RAinbow, pamiętam początek imprezy-czyli kilka pierwszych drinków. Pamiętam, że się świetnie z chłopakiem dogadywałam, wręcz komplementowaliśmy siebie nawzajem. Pamiętam jak mu nawet powiedziałam, że chce mieć z nim za kilka lat 2 dzieci.
DALEJ NIC nie pamiętam, dosłownie nic, nawet nie mam "przebłysków" pamięci.
Pamiętam, jak na początku robił mi drinki taki koleś i to podobno on cały czas mi polewał.
No to nie zdziwiłabym się jakby ci dosypał... Towarzystwo zupełnie nieznane, więc to możliwe.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-01-06, 22:37   #298
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Cytat:
Napisane przez Senses Woman Pokaż wiadomość
No to nie zdziwiłabym się jakby ci dosypał... Towarzystwo zupełnie nieznane, więc to możliwe.
Po ostatniej wypowiedzi Autorki też tak myślę Nie wiem, ile trzeba wypić, żeby ZUPEŁNIE nic nie pamiętać.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 23:20   #299
justynka1989
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 202
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Czytam ten wątek i jestem w szoku, że prawie wszystkie z Was tak bardzo potępiają autorkę. Jeżeli nigdy nie upiła się, nie wiedziała jak będzie się zachowywała to nie zdawała sobie sprawy że alkohol nie jest dla niej.... Poza tym na prawdę mógł jej ktoś coś dosypać. Jeśli już się tak nagannie zachowywała, to jej chłopak -( Narzeczony, skoro się oświadczył musiał ją na prawdę bardzo kochać, skoro chciał by była jego żoną), powinien wziąść ją i pójść z tej imprezy choćby do drugiego pokoju i położyć ją spać. Mi nawet jakby mój Narzeczony powiedział, że jestem egoistką itp. po pijaku to na pewno bym go nie olala tylko bym poszła z nim za fraki i nie zostawiłabym go ani na chwilę bo bym martwiła się że coś sobie zrobi. Miałabym w dupie taką imprezę, on byłby ważniejszy dla mnie nawet jakby tak mnie potraktował. Jeśli nawet chciałby ze mną zerwać (była taka sytuacji, po pijaku) to na pewno bym z nim o tym porozmawiała. Widzial że dużo pije, to czemu nie zabrał jej w końcu tego alkoholu??? Nie chce jej znać, kocha ją, więc nie potrafi z nią chośby porozmawiać o jej beszczelnym zachowaniu na trzeźwo, tylko każe się jej odp**** ? To jest normalny kochający chłopak? Ot tak nagle tak go uraziła (po pijaku, nieświadomie), że nie chce jej znać???? Dla mnie ten chłopak jest głupi jak but, bo jego EGO i Honor sa ważnejsze niż skrucha i uczciwa rozmowa ze swoją kobietą.
__________________
Dziewczyna od 30.10.2007
Narzeczona od 15.06.2011
Żona od 01.06.2013


Edytowane przez justynka1989
Czas edycji: 2012-01-06 o 23:22
justynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 00:00   #300
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(

Mam pytanie do tych z Was, które piszą, że koleś powinien ją wynieś z imprezy. I co zrobić dalej? Pisała, że byli w innym mieście na sylwestrze. Taksówka w sylwestra - abstrakcja. A nawet jeśli jakimś cudem udałoby im się 'zdobyć' taksówkę, to jak cała sytuacja miałaby wyglądać? Wsiada mężczyzna z pijaną kobietą do taksówki, ta go wyzywa o ch..ów, mówi, żeby ją zostawił, że nie chce z nim nigdzie jechać. No proszę Was. Nie dość, że został poniżony przez swoją dziewczynę przed znajomymi, to jeszcze mógłby zostać wzięty za jakiegoś gwałciciela, nie daj Boże taksówkarz wezwałby policję i chłopak miałby problemy.
Skoro była agresywna, to nie sądzę, by mógł zabrać ją nawet do innego pokoju. Jeśli ktoś mnie wyklina i rzuca się na mnie z rękami, to ostatnią rzeczą, na jaką mam ochotę jest rozmowa z tą osobą, nie mówiąc już o siłowaniu się z nią, przepychaniu, ciągnięciu za fraki gdziekolwiek i przekonywaniu, że 'ja chcę dobrze'.

Autorko, daj sobie spokój na razie. Wszystko jest zbyt świeże. Za parę tygodni, albo nawet miesięcy możesz próbować z nim rozmawiać. Na razie jest urażony i mu się zupełnie nie dziwię. Nieważne, że byłaś pijana i nie pamiętasz niczego. To wciąż byłaś Ty. Obraziłaś go, uraziłaś, poniżyłaś, sponiewierałaś. Może za jakiś czas wybaczy i będzie potrafił na Ciebie spojrzeć. Na razie czuje do Ciebie ogromną niechęć, po tym, co od niego usłyszałaś o swoim zachowaniu powinnaś go zrozumieć i uszanować jego decyzję. Przynajmniej na jakiś czas daj mu spokój. Pogódź się z tym, że zepsułaś to, co było między Wami. Może to tylko chwilowe, a może na zawsze. Spróbuj go zrozumieć.

Edytowane przez coffee
Czas edycji: 2012-01-07 o 00:03
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.