Pochwalmy się swoimi włosami - część IV

[natalkaa7522]

Napisane przez Lainathiel

No to chyba podbuduję Cię jeszcze bardziej ;P
Generalnie farbuję co miesiąc, zazwyczaj Castingiem. Obecny kolor to nowy kolor a teraz napiszę Ci jak to wyglądało: kilka miesięcy temu wymyśliłam sobie ombre. Więc było rozjaśnianie. Drogeryjnym rozjaśniaczem, końce poszły 3(!) razy. Później (nie więcej niż 3 tygodnie temu) wymyśliłam, że chcę blond. Pierwsze rozjaśnianie nie przyniosło dużego efektu. Było drugie. Później farba blond, bo wyszły zbyt żółte, a miało byc bardziej naturalnie. W końcu doszłam do wniosku, że w zasadzie to zrobię rude i tak od 2 tygodni są rude. Mimo to, włosy mam takie jak widać. Olejuję przed każdym myciem, końcówki olejuję codziennie. Odżywki używam zwykłej nawilżającej przy myciu. I to tyle. Dawniej by to nie przeszło, ale baaaaaaardzo dużo zawdzięczam właśnie regularnemu olejowaniu i każdemu z całym sercem zawsze polecam. Działa lepiej niż najlepsze odżywki.

Da się? Da się!

Boże ja chyba czytam siebie tez mi się zachciało ombre, rozjaśniałam 2 razy, zmieniłam zdanie, miałam rude, zechciałam blond i musiałam bawić się w rozjaśnianie I teraz czuję, że powinnam dbać bardziej o włosy i że powinnam wykluczyć farbowanie.. ale farby blond mnie kuszą! A castingi mi nie łapią wogóle włosów! Robiłam 2 razy lodowym blondem i ani razu nie wyszedł. Więc może jak będę farbować tylko odrosty to będzie dobrze i będę dalej olejować i pielęgnować włosy

Dzięki za odpowiedź

[Bayka]

Napisane przez niestereotypowa

A oto moje oczko w głowie. Włosy zapuszczam już jakiś czas, pewnie ok. 2 lata od nieszczęsnego pocieniowania, teraz przydałoby się je skrócić o jakieś 10 cm, żeby je wyrównać, ale zwyczajnie mi żal. Nigdy ich nie farbowałam, dopiero od pół roku zaczęłam o nie dbać (maski henne wax, rainforest wax, olej amla, olejek rycynowy itp.). Są proste jak druty, na zdjęciach nie są wyprostowane, ogólnie prostownicy używam sporadycznie do robienia fal. Mam zamiar zapuszczać dalej, jeszcze jakieś 25cm i będę usatysfakcjonowana

ale dlugie i gladkie

Napisane przez Lainathiel

Przepiękne. Pozazdrościć takiego naturalnego koloru. Na dodatek nie prostowane... Matulu ja chcę takie!!


Dodaję aktualizację swoich Jeszcze troszkę zapuszczania, ostatnio dokonałam się barbarzyństwa i było rozjaśnianie, farbowanie, ale regularne dbanie potrafi zdziałać cuda

jakie sliczne blond wlosy

[tejsha]

Lainathiel autentycznie opadła mi szczęka przepiękne włosy... aż słów mi brak... daj jeszcze jakieś fotki ,,, nie mogę się napatrzeć ... jej

[angelinmyheart]

Napisane przez niestereotypowa

A oto moje oczko w głowie. Włosy zapuszczam już jakiś czas, pewnie ok. 2 lata od nieszczęsnego pocieniowania, teraz przydałoby się je skrócić o jakieś 10 cm, żeby je wyrównać, ale zwyczajnie mi żal. Nigdy ich nie farbowałam, dopiero od pół roku zaczęłam o nie dbać (maski henne wax, rainforest wax, olej amla, olejek rycynowy itp.). Są proste jak druty, na zdjęciach nie są wyprostowane, ogólnie prostownicy używam sporadycznie do robienia fal. Mam zamiar zapuszczać dalej, jeszcze jakieś 25cm i będę usatysfakcjonowana

Piękne.

Napisane przez Lainathiel

Przepiękne. Pozazdrościć takiego naturalnego koloru. Na dodatek nie prostowane... Matulu ja chcę takie!!


Dodaję aktualizację swoich Jeszcze troszkę zapuszczania, ostatnio dokonałam się barbarzyństwa i było rozjaśnianie, farbowanie, ale regularne dbanie potrafi zdziałać cuda

Cudne.
A farbujesz je na olej? I jaki?

[weegirl]

Napisane przez syla929

Wrzucam swoje. Nie prostowane, w brudnym lustrze . Inne w moim albumie. Chcę już pozbyć się tego wstrętnego cieniowania.

Bardzo ładne. I jakie już długie

Napisane przez Iwona75

Śliczne macie włosy dziewczyny
Wrzucam swoje.
Po dwóch latach pielęgnacji z wizażem są wreszcie zdrowe.Chcę zapuścić jeszcze ok.5-6 cm i ściąć w dość wyraźne U.

Ależ Ty masz błyszczące włosy! I chyba bardzo grube? Naturalnie proste?

Napisane przez ggiirrll10

A to moje włoski. Od półtora roku ich nie prostuję, od roku nie używam rozjaśniacza tylko farby, od 7 miesięcy olejuję. Nie wiem czy to widać, ale mam gęste włosy, jest ich dużo i je cieniuję by nie było szopy Podcinalam 3 tygodnie temu. Moje włosy niie są proste jak druty, delikatnie końce falują, ale jak trochę urosną to będą lepiej się układać...

Nie wiem, czy to kwestia cieniowania, ale Twoje włosy wyglądają jakby ewidentnie chciały falować czeszesz je na sucho?

Napisane przez Jenny Lila

hej Odważyłam się....o to moje Nie farbuje, prostuje raz na ruski rok. Stosuje olejek rycynowy i inne mazidła, które mam pod ręką. Nie suszę suszarką i nie używam środków do stylizacji. Uwielbiam wszelkiego rodzaju mgiełki choć niektóre wysuszają włosy. Piłam pokrzywę, różne rzeczy z nimi robię, staram się o urozmaicenie i unikanie silikonów. Pozdrawiam

Bardzo ładne

Napisane przez arachnea

cudne!!!!
może za 5 lat osiągnę taką długość
a to moje, po wczorajszym sciachaniu końcówek

Masz świetny kolor Ja widzę, że Ty je strasznie często podcinasz
Masz bardzo ładne i zadbane włosy

Napisane przez niestereotypowa

A oto moje oczko w głowie. Włosy zapuszczam już jakiś czas, pewnie ok. 2 lata od nieszczęsnego pocieniowania, teraz przydałoby się je skrócić o jakieś 10 cm, żeby je wyrównać, ale zwyczajnie mi żal. Nigdy ich nie farbowałam, dopiero od pół roku zaczęłam o nie dbać (maski henne wax, rainforest wax, olej amla, olejek rycynowy itp.). Są proste jak druty, na zdjęciach nie są wyprostowane, ogólnie prostownicy używam sporadycznie do robienia fal. Mam zamiar zapuszczać dalej, jeszcze jakieś 25cm i będę usatysfakcjonowana

Ale nie widać, żeby były nierówne Przynajmniej- ja tego nie widzę Masz śliczne włosy.

Napisane przez Lainathiel

Dodaję aktualizację swoich Jeszcze troszkę zapuszczania, ostatnio dokonałam się barbarzyństwa i było rozjaśnianie, farbowanie, ale regularne dbanie potrafi zdziałać cuda

Ale masz już długie włosy! I chyba grube są, prawda? Jeśli tak, to może faktycznie zniszczenia po rozjaśnianiu nie wyjdą u Ciebie po paru miesiącach, jak to miało miejsce u mnie, mimo najlepszej pielęgnacji... Ty jesteś naturalnie ciemnowłosa, więc mam nadzieję, że tak będzie, bo szkoda by było takich ładnych, długich włosów. Chociaż mnie się chyba bardziej podobały w wersji ciemnej i bez ombre Ale ważne, żebyś Ty była zadowolona

[AnulaPPP]

Napisane przez niestereotypowa

A oto moje oczko w głowie. Włosy zapuszczam już jakiś czas, pewnie ok. 2 lata od nieszczęsnego pocieniowania, teraz przydałoby się je skrócić o jakieś 10 cm, żeby je wyrównać, ale zwyczajnie mi żal. Nigdy ich nie farbowałam, dopiero od pół roku zaczęłam o nie dbać (maski henne wax, rainforest wax, olej amla, olejek rycynowy itp.). Są proste jak druty, na zdjęciach nie są wyprostowane, ogólnie prostownicy używam sporadycznie do robienia fal. Mam zamiar zapuszczać dalej, jeszcze jakieś 25cm i będę usatysfakcjonowana

Napisane przez Lainathiel

Dodaję aktualizację swoich Jeszcze troszkę zapuszczania, ostatnio dokonałam się barbarzyństwa i było rozjaśnianie, farbowanie, ale regularne dbanie potrafi zdziałać cuda

świetne włosy, ale również chyba się przychylam do wcześniejszej wersji

[arachnea]

Napisane przez weegirl

Masz świetny kolor Ja widzę, że Ty je strasznie często podcinasz
Masz bardzo ładne i zadbane włosy

To prawda, często podcinam, w zasadzie można odnieść wrażenie, że pod względem długości moje włosy od roku stoją w miejscu, jednakże musiałam na bieżąco pozbywać się zniszczeń po chemicznym farbowaniu i cieniowaniu. Wiadomo, że kiedy zwleka się z podcięciem końcówek to zniszczenie idzie w górę włosa i później będzie trzeba ściąć jeszcze więcej, więc wolę mieć krótsze włosy, ale bardziej zadbane.

Marzą mi się włosy Czarnej Orchideii

Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

[ewcia1807]

arachnea nie do porównania Piękne!

[fluoxetine]

Napisane przez arachnea

To prawda, często podcinam, w zasadzie można odnieść wrażenie, że pod względem długości moje włosy od roku stoją w miejscu, jednakże musiałam na bieżąco pozbywać się zniszczeń po chemicznym farbowaniu i cieniowaniu. Wiadomo, że kiedy zwleka się z podcięciem końcówek to zniszczenie idzie w górę włosa i później będzie trzeba ściąć jeszcze więcej, więc wolę mieć krótsze włosy, ale bardziej zadbane.

Marzą mi się włosy Czarnej Orchideii

Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

Piękna zmiana. Choć ta "katastrofa" tak naprawdę nie była najgorsza, widziałam włosy w dużo gorszym stanie. W każdym razie teraz masz cudne i błyszczące włoski.
I zazdroszczę podejścia do ścinania. Gdy zetnę krócej niż okolice zapięcia stanika to czuję się jak łysa pasztetówka. To już upośledzenie. A niedługo w sumie przydałaby się wizyta u fryzjera...

[natalkaa7522]

Napisane przez arachnea

To prawda, często podcinam, w zasadzie można odnieść wrażenie, że pod względem długości moje włosy od roku stoją w miejscu, jednakże musiałam na bieżąco pozbywać się zniszczeń po chemicznym farbowaniu i cieniowaniu. Wiadomo, że kiedy zwleka się z podcięciem końcówek to zniszczenie idzie w górę włosa i później będzie trzeba ściąć jeszcze więcej, więc wolę mieć krótsze włosy, ale bardziej zadbane.

Marzą mi się włosy Czarnej Orchideii

Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

Duża zmiana

Ale mi chyba umknęło.. farbujesz czymś?

[weegirl]

Napisane przez arachnea

Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

Ogromna zmiana Nowy kolor super Oj, ja sobie nie wyobrażam tak częstego podcinania przy zapuszczaniu Pamiętam, że moja fryzjerka sama mi miała mówić, jak już trzeba będzie podciąć i wychodziło tak raz na pół roku cm-dwa No ale faktycznie łatwiej o takie rzadkie podcinanie gdy włosy są w miarę równe

[SaMa]

dziewczyny, macie takie piękne włosy, że aż ślina cieknie na ich widok

ja o swoje zaczęłam dopiero niedawno dbać, efekt póki co mizerny - ale może kiedyś będzie mi dane mieć piękne, grube, długie włosy i wtedy będę mogła mówić o efektach "przed" i "po"

[Lainathiel]

Napisane przez karmazynka99

cudowne!

piekne włosy!

ale musze przyznac ze bardziej podoał mi się poprzedni kolorek

Rozumiem, każdy ma swój gust Też lubiłam poprzedni kolor, ale kobieta zmienną jest

Napisane przez natalkaa7522

Boże ja chyba czytam siebie tez mi się zachciało ombre, rozjaśniałam 2 razy, zmieniłam zdanie, miałam rude, zechciałam blond i musiałam bawić się w rozjaśnianie I teraz czuję, że powinnam dbać bardziej o włosy i że powinnam wykluczyć farbowanie.. ale farby blond mnie kuszą! A castingi mi nie łapią wogóle włosów! Robiłam 2 razy lodowym blondem i ani razu nie wyszedł. Więc może jak będę farbować tylko odrosty to będzie dobrze i będę dalej olejować i pielęgnować włosy

Dzięki za odpowiedź

Nie ma za co. Z jasnym castingiem mam tylko jedno doświadczenie i też jakoś nierewelacyjne, ale ciemne kolory są przepiękne i absolutnie je uwielbiam.

Napisane przez Bayka

ale dlugie i gladkie


jakie sliczne blond wlosy

Dziękuję, chociaż są rude

Napisane przez tejsha

Lainathiel autentycznie opadła mi szczęka przepiękne włosy... aż słów mi brak... daj jeszcze jakieś fotki ,,, nie mogę się napatrzeć ... jej

Postaram się zrobić niedługo jakieś fotki, nie mam nic na czym byłoby pięknie widać włosy, conieco mam na blogu, choć też nic stricte włosowego. Obiecuję coś wrzucić na dniach

Napisane przez angelinmyheart

Piękne.



Cudne.
A farbujesz je na olej? I jaki?

Ostatnio farbowałam na olej, konkretniej na mieszankę vatiki z oliwą z oliwek.

Napisane przez weegirl

Bardzo ładne. I jakie już długie

Ależ Ty masz błyszczące włosy! I chyba bardzo grube? Naturalnie proste?

Nie wiem, czy to kwestia cieniowania, ale Twoje włosy wyglądają jakby ewidentnie chciały falować czeszesz je na sucho?


Bardzo ładne



Masz świetny kolor Ja widzę, że Ty je strasznie często podcinasz
Masz bardzo ładne i zadbane włosy

Ale nie widać, żeby były nierówne Przynajmniej- ja tego nie widzę Masz śliczne włosy.

Ale masz już długie włosy! I chyba grube są, prawda? Jeśli tak, to może faktycznie zniszczenia po rozjaśnianiu nie wyjdą u Ciebie po paru miesiącach, jak to miało miejsce u mnie, mimo najlepszej pielęgnacji... Ty jesteś naturalnie ciemnowłosa, więc mam nadzieję, że tak będzie, bo szkoda by było takich ładnych, długich włosów. Chociaż mnie się chyba bardziej podobały w wersji ciemnej i bez ombre Ale ważne, żebyś Ty była zadowolona

Dziękuję bardzo. Co do grubości - myślę że są hmm przeciętne? Nie są specjalnie grube, ale też nie bardzo cienkie, na pewno są gęste. Mam nadzieję, że tak się nie skończy. Dziękuję Też byłoby mi szkoda, bo przez dłuuugi czas stały w miejscu ze wzrostem i w końcu coś ruszyło.

Napisane przez AnulaPPP

świetne włosy, ale również chyba się przychylam do wcześniejszej wersji

[ewcia1807]

Napisane przez SaMa

dziewczyny, macie takie piękne włosy, że aż ślina cieknie na ich widok

ja o swoje zaczęłam dopiero niedawno dbać, efekt póki co mizerny - ale może kiedyś będzie mi dane mieć piękne, grube, długie włosy i wtedy będę mogła mówić o efektach "przed" i "po"

I tak nie wyglądają tragicznie

[Bayka]

Napisane przez Lainathiel

Dziękuję, chociaż są rude

oj, przepraszam ale to pewnie dlatego, ze laptop mi pada i zmienia kolory, nie wzielam tego pod uwage

[Lainathiel]

Napisane przez Bayka

oj, przepraszam ale to pewnie dlatego, ze laptop mi pada i zmienia kolory, nie wzielam tego pod uwage

Hahaha nic się nie stało, nie przepraszaj Współczuję sytuacji z laptopem.

[Bayka]

Napisane przez Lainathiel

Hahaha nic się nie stało, nie przepraszaj Współczuję sytuacji z laptopem.

a dziekuje, ale to zlom jest i juz przyszedl na niego czas

Napisane przez arachnea

To prawda, często podcinam, w zasadzie można odnieść wrażenie, że pod względem długości moje włosy od roku stoją w miejscu, jednakże musiałam na bieżąco pozbywać się zniszczeń po chemicznym farbowaniu i cieniowaniu. Wiadomo, że kiedy zwleka się z podcięciem końcówek to zniszczenie idzie w górę włosa i później będzie trzeba ściąć jeszcze więcej, więc wolę mieć krótsze włosy, ale bardziej zadbane.

Marzą mi się włosy Czarnej Orchideii

Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

bardzo ladne

Napisane przez SaMa

dziewczyny, macie takie piękne włosy, że aż ślina cieknie na ich widok

ja o swoje zaczęłam dopiero niedawno dbać, efekt póki co mizerny - ale może kiedyś będzie mi dane mieć piękne, grube, długie włosy i wtedy będę mogła mówić o efektach "przed" i "po"

sa ok, dziewczyny zaczynaly z naprawde wlosami w gorszym stanie, a jak Ty zaczynasz z wlosami, ktore sa ok, to efekty przyjd szybciutko

[arachnea]

Napisane przez fluoxetine

Piękna zmiana. Choć ta "katastrofa" tak naprawdę nie była najgorsza, widziałam włosy w dużo gorszym stanie. W każdym razie teraz masz cudne i błyszczące włoski.
I zazdroszczę podejścia do ścinania. Gdy zetnę krócej niż okolice zapięcia stanika to czuję się jak łysa pasztetówka. To już upośledzenie. A niedługo w sumie przydałaby się wizyta u fryzjera...

łysa pasztetówka
mi też zawsze szkoda każdego cm, ale ostatecznie później jestem zadowolona

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez natalkaa7522

Duża zmiana

Ale mi chyba umknęło.. farbujesz czymś?

Zapuściłam 7 cm odrost i czekałam aż wypłucze mi się Casting. Teraz stawiam tylko na naturalną hennę (Khadi). Nie zamierzam wracać do chemicznych farb
Zapuszczałam naturalki, ale lepiej się czuję w kasztanowym, rudym kolorze. Poza tym mam mega cienkie włosy a henna je troszkę pogrubia i ogólnie działa na plus

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez weegirl

Ogromna zmiana Nowy kolor super Oj, ja sobie nie wyobrażam tak częstego podcinania przy zapuszczaniu Pamiętam, że moja fryzjerka sama mi miała mówić, jak już trzeba będzie podciąć i wychodziło tak raz na pół roku cm-dwa No ale faktycznie łatwiej o takie rzadkie podcinanie gdy włosy są w miarę równe

Otóż to, po cieniowaniu włosów schodziłam do obecnej "równości" prawie 2 lata!

[Iwona75]

weegirl dziękuję ślicznie
moje włosy są rzeczywiście gęste , na zdjęciu nie są niczym stylizowane tylko lekko podsuszone suszarką

zauważyłam że spodnia warstwa lekko mi faluje,ale te na wierzchu są proste
myślę że gdybym je pocieniowała to zaczęłyby się wywijać w różne strony

[tejsha]

Napisane przez ewcia1807

arachnea nie do porównania Piękne!

arachnea DOKŁADNIE , KOLOSALNA RÓŻNICA ... mam nadzieję, że u mnie też tak będzie

[fluoxetine]

Napisane przez SaMa

dziewczyny, macie takie piękne włosy, że aż ślina cieknie na ich widok

ja o swoje zaczęłam dopiero niedawno dbać, efekt póki co mizerny - ale może kiedyś będzie mi dane mieć piękne, grube, długie włosy i wtedy będę mogła mówić o efektach "przed" i "po"

Twoje włosy są bardzo ładne, nie wyglądają na zniszczone. Przy porządnej pielęgnacji raz-dwa będą tylko do zazdroszczenia.

[em!L!a]

Napisane przez snowhitee

noszę czasem weekendami gdy nie wychylam nosa z domu

piekne masz te loczki !! idealne całe zycie marzę o takich jak możesz je prostować

Napisane przez madziocha

Cierpliwości dziewczyny. Myślę, że warto
Na blogu Anweny opisałam swoją włosową historię i tam też znajdziesz kilka wskazówek dot. pielęgnacji: http://anwena.blogspot.com/2011/06/m....html#comments

piękne i jakie gęste

Napisane przez Jenny Lila

hej Odważyłam się....o to moje Nie farbuje, prostuje raz na ruski rok. Stosuje olejek rycynowy i inne mazidła, które mam pod ręką. Nie suszę suszarką i nie używam środków do stylizacji. Uwielbiam wszelkiego rodzaju mgiełki choć niektóre wysuszają włosy. Piłam pokrzywę, różne rzeczy z nimi robię, staram się o urozmaicenie i unikanie silikonów. Pozdrawiam

jaaakie dłuuugie

Napisane przez arachnea

a to moje, po wczorajszym sciachaniu końcówek

wyglądają na geste, zazdroszcze bo u mnie jakaś rzadzizna się robi od wypadania


jeeeej wszytskie macie takie śliczne włosiska...

[arachnea]

Napisane przez tejsha

arachnea DOKŁADNIE , KOLOSALNA RÓŻNICA ... mam nadzieję, że u mnie też tak będzie

Na pewno! Nie wierzyłam, że kiedykolwiek usłyszę jakikolwiek komplement na temat swoich włosów - zawsze były liche, cienkie i zniszczone... Jednakże grunt to odpowiednia pięlęgnacja i nawet z takich mysich ogonków jak moje dało radę coś fajnego zrobić. Żałuję tylko, że takie cieniutkie

[angelinmyheart]

Napisane przez arachnea

To prawda, często podcinam, w zasadzie można odnieść wrażenie, że pod względem długości moje włosy od roku stoją w miejscu, jednakże musiałam na bieżąco pozbywać się zniszczeń po chemicznym farbowaniu i cieniowaniu. Wiadomo, że kiedy zwleka się z podcięciem końcówek to zniszczenie idzie w górę włosa i później będzie trzeba ściąć jeszcze więcej, więc wolę mieć krótsze włosy, ale bardziej zadbane.

Marzą mi się włosy Czarnej Orchideii


Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

Jaka zmiana, cudowne.

Napisane przez SaMa

dziewczyny, macie takie piękne włosy, że aż ślina cieknie na ich widok

ja o swoje zaczęłam dopiero niedawno dbać, efekt póki co mizerny - ale może kiedyś będzie mi dane mieć piękne, grube, długie włosy i wtedy będę mogła mówić o efektach "przed" i "po"

Jak na początek pielęgnacji to bardzo ładne.

[AnulaPPP]

Napisane przez arachnea

Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

wow

Napisane przez SaMa

ja o swoje zaczęłam dopiero niedawno dbać, efekt póki co mizerny - ale może kiedyś będzie mi dane mieć piękne, grube, długie włosy i wtedy będę mogła mówić o efektach "przed" i "po"

wcale nie są złe

[tejsha]

Napisane przez arachnea

Na pewno! Nie wierzyłam, że kiedykolwiek usłyszę jakikolwiek komplement na temat swoich włosów - zawsze były liche, cienkie i zniszczone... Jednakże grunt to odpowiednia pięlęgnacja i nawet z takich mysich ogonków jak moje dało radę coś fajnego zrobić. Żałuję tylko, że takie cieniutkie

wcale nie wyglądają na takie cienkie są śliczne

[123sciri]

Napisane przez arachnea

To prawda, często podcinam, w zasadzie można odnieść wrażenie, że pod względem długości moje włosy od roku stoją w miejscu, jednakże musiałam na bieżąco pozbywać się zniszczeń po chemicznym farbowaniu i cieniowaniu. Wiadomo, że kiedy zwleka się z podcięciem końcówek to zniszczenie idzie w górę włosa i później będzie trzeba ściąć jeszcze więcej, więc wolę mieć krótsze włosy, ale bardziej zadbane.

Marzą mi się włosy Czarnej Orchideii

Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

oj na dobre ci wyszło to podcinanie - włosy gęste, lśniące, widać że zdrowe

[spiritusmovens]

Napisane przez arachnea

To prawda, często podcinam, w zasadzie można odnieść wrażenie, że pod względem długości moje włosy od roku stoją w miejscu, jednakże musiałam na bieżąco pozbywać się zniszczeń po chemicznym farbowaniu i cieniowaniu. Wiadomo, że kiedy zwleka się z podcięciem końcówek to zniszczenie idzie w górę włosa i później będzie trzeba ściąć jeszcze więcej, więc wolę mieć krótsze włosy, ale bardziej zadbane.

Marzą mi się włosy Czarnej Orchideii

Wrzucam dla porównania zdjęcie z czerwca (fot. 1) miałam wtedy katastrofę na głowie i aktualne sprzed parud dni (fot. 2) oba zdjęcia robione w świetle dziennym, bez flesza i innych takich upiększaczy

dokładnie, kolosalna różnica, przepiękne

[Redhaired Witch]

Aktualizuję swoje bo wreszcie udało mi się uzyskać niezły kolor henną. Jeszcze około 10 cm długości do pełni szczęścia, przy okazji dla porównania wrzucam fotkę z czasów "przedwizażowych"

[weegirl]

Napisane przez Redhaired Witch

Aktualizuję swoje bo wreszcie udało mi się uzyskać niezły kolor henną. Jeszcze około 10 cm długości do pełni szczęścia, przy okazji dla porównania wrzucam fotkę z czasów "przedwizażowych"

Strasznie podobają mi się Twoje włosy Uwielbiam takie długie, ogniste fale! I faktycznie, kojarzy mi się to z jakąś celtycką czarownicą Różnica kolosalna, kolor po hennie faktycznie świetny Kiedy ja będę miała takie gęste końce

Musisz pokazywać częściej swoje włosięta A tak swoją drogą, kiedy było robione to przedwizażowe zdjęcie?