Szalone Mordki po Przejściach

[justka89]

Napisane przez garbata

Nie. Przez własną głupotę. Gdyby można było cofnąć czas...

Niestety czasu cofnąć nie można, ale zacząć wszystko od zera jak najbardziej.

[garbata]

Napisane przez justka89

Niestety czasu cofnąć nie można, ale zacząć wszystko od zera jak najbardziej.

No ja zaczynam od zera całe życie. Muszę znaleźć miasto, w którym chcę zamieszkać, nowych znajomych, nową pracę, może nowe studia. Po prostu nową przyszłość trzeba wykreować.

[justka89]

Myślisz o większym czy mniejszym mieście?
Jesteś młoda, dasz radę.

[aassiiaa1988]

Napisane przez garbata

No ja zaczynam od zera całe życie. Muszę znaleźć miasto, w którym chcę zamieszkać, nowych znajomych, nową pracę, może nowe studia. Po prostu nową przyszłość trzeba wykreować.

ja podobnie, tylko studiów nowych nie chcę.. ale o przeprowadzce myślę i to najlepiej gdzieś daleko od tego wszystkiego..

[garbata]

Napisane przez justka89

Myślisz o większym czy mniejszym mieście?
Jesteś młoda, dasz radę.

Raczej większym. Większe możliwości.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

ja podobnie, tylko studiów nowych nie chcę.. ale o przeprowadzce myślę i to najlepiej gdzieś daleko od tego wszystkiego..

No ja zostałam bez studiów, a wykształcenie może się przydać. Zobaczymy. Pakuj się i uciekaj ze mną

[aassiiaa1988]

Napisane przez garbata

Raczej większym. Większe możliwości.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------



No ja zostałam bez studiów, a wykształcenie może się przydać. Zobaczymy. Pakuj się i uciekaj ze mną

ok a gdzie chcesz jechać.. ja uciekam z Poznania..

[garbata]

Napisane przez aassiiaa1988

ok a gdzie chcesz jechać.. ja uciekam z Poznania..

Nie wiem gdzie. Gdziekolwiek. Zastanawiam się też nad założeniem biznesu, ale nie chcę sama więc chyba będę musiała zawędrować tam gdzie jest ktoś znajomy i chętny do współpracy.

[2018070520180950]

garbata witam



ja wstepnie z Ryskiem umowiona na czwartek

[justka89]

Ja z M. dzisiaj i piątek
J. nadal ma mnie w
Nie będę za nim latała

[2018070520180950]

Olej go nie ma czego żałować i tak burak

[justka89]

Tak powinnam zrobić, ale nie potrafię. Strasznie się do niego przywiązałam, a w efekcie jestem zimna dla M., a ze spotkania na spotkanie coraz bardziej go lubie. Nie potrafię odwzajemnić głupiego przytulenia, buziaka
Nie nadaje się do współżycia z facetami. Starą panną zostanę.

[2018070520180950]

wez nie zartuj;]
kazdy tak mowi ale dobvrze wiemy ze malo taknaprawde sie spelni haha

powinno ci do glowy dawno wbic sie ze J jest debilem i tak sie zachowal od razu bys [rzestala o nim myslec..

[justka89]

Powinno, ale nie chce wyjść.
Chciałabym zaufać M. i spędzać z nim czas i nie myśleć o J. Spotykając się z M. cieszyć się jego obecnością, ale nie wiem jak to zrobić.

[2018070520180950]

daj se czas spokojnie

[justka89]

Spróbuje chociaż to nie jest łatwe.

[kacha88]

Napisane przez justka89

Spróbuje chociaż to nie jest łatwe.

za szybko pewnie kolega M. się pojawił po J. Dlatego potrzebujesz czasu. I nic na siłę pamiętaj

garbata, aassiiaa1988 witajcie

[garbata]

A ja jestem głupia i jadę dzisiaj na spotkanie z tym, który mnie nie chce. Niech mnie ktoś przywiąże do kaloryfera!

[kacha88]

Napisane przez garbata

A ja jestem głupia i jadę dzisiaj na spotkanie z tym, który mnie nie chce. Niech mnie ktoś przywiąże do kaloryfera!

A to nie lepiej będzie się odciąć od tego faceta? Po co to się męczyć dodatkowo?

[justka89]

Napisane przez kacha88

za szybko pewnie kolega M. się pojawił po J. Dlatego potrzebujesz czasu. I nic na siłę pamiętaj

Pewnie tak. Muszę wyluzować i myśleć o sobie.

[garbata]

Napisane przez kacha88

A to nie lepiej będzie się odciąć od tego faceta? Po co to się męczyć dodatkowo?

Bo chyba jestem masochistką.

[justka89]

Napisane przez garbata

A ja jestem głupia i jadę dzisiaj na spotkanie z tym, który mnie nie chce. Niech mnie ktoś przywiąże do kaloryfera!

Odpuść sobie to spotkanie. Zapomnij o nim. Zdajesz sobie z tego sprawę, że jak pojedziesz na spotkanie to on może Cię poniżyć?

[2018070520180950]

Lepiej rozumem niż sercem do tego podejść tyle lat straciłas na Debila i nadal chcesz to robić? Sorry nie logiczne

[justka89]

Napisałam do J. dużo dowiedziałam się, "nie mamy o czym rozmawiać, nie mamy po co się spotykać". Fajnie to ujął. Zawsze mieliśmy do gadania tyle, że dzióby nam się nie zamykały.

[2018070520180950]

No to pokasuj numery i daj se siana chyba to wystarczający dowod ze jet burakiem?

[justka89]

Wystarczający. Niech się goni. Na dni miasta idę z M. i jego obecność będzie mi latać.

[2018070520180950]

Niech widzi i spada

[justka89]

Dokładnie, w weekend może być już za późno na cokolwiek.

W piątek m.in. idziemy na koncert Bajmu i tak sobie słucham piosenek i zafascynowałam się tą
http://www.youtube.com/watch?v=IHXgjQHdBtI

[heliks]

siemanko sorka za nieobecnosc ale mialam istny mlyn;/


justka89 zeby komus zaufac potrzeba czasu i odpowiedniej osoby moze byc tak,ze czujesz podswiadomie, ze M to nie jest tak do konca to a jutro mozesz spotkac spotkac faceta, z ktorym poczujesz nic porozumienia i bedzie po problemie



garbata witam jak ktos Cie nie chce to po prostu mowi mu sie bajjj i tyle

jak Wam wieczorek mija?

[2018070520180950]

Ja wracam do domku z pracy właśnie gorąco duchota u nas



A w pracy objadlam sie pistacjami i zelkami bo na było co robić hee

[heliks]

pistacje <mniam> uwielbiam