Zdrowe słodycze, dietetyczne pyszności

[Superchic(k)]

Nie wiem czy w dobrym temacie umieszczam, ale zaryzykuję . Ostatnio przygotowuję sobie bardzo smaczną i szybką cytrynadę - w szklance wody mineralnej rozpuszczam 1-2 pastylki słodziku i pół łyżeczki kwasku cytrynowego, gdy słodzik się rozpuści dodaję szczyptę sody, wrzucam kawałek cytryny i parę kostek lodu. Pyszne .

A ze zdrowych i dietetycznych pyszności to ostatnio robię czasem makaron z twarogiem na słodko - mrożone śliwki smażę na teflonie, dodaję pokruszony twaróg, cynamon i słodzik, łączę z makaronem i oto cała filozofia .


Dziewczyny, wrzucajcie przepisy na jakieś dietetyczne ciasteczka czy coś .

[Gatha]

Sprawdzone przepisy: ;]Sernik z owocami na zimno:Składniki:
- chudy biały ser 300 g,
- mleko 0.5% 150 ml,
- woda 300 ml,
- 2 kropelki aromatu waniliowego,
- galaretka owocowa - 1 opakowanie,
- owoce, np. truskawki, pomarańcze, jagody.
Wykonanie:
Ser zmiksować z mlekiem, dodać aromat waniliowy. Galaretkę podzielić na pół, pierwszą połowę rozpuścić w 100 ml wrzątku.
Dodawać do masy powoli, mieszając, aż do uzyskania jednolitej masy. Spróbować, czy jest wystarczająco słodka - powinna być, bo galaretka zawiera sporo cukru.
Masę wlać do niedużej tortownicy, wstawić do lodówki i pozostawić do stężenia (około 15 minut).
W tym czasie przygotować owoce, a drugą porcję galaretki rozpuścić w 200 ml wrzątku.
Gdy masa stężeje, ułożyć owoce i zalać cienką (ok. 3 mm) warstwą galaretki.
Wstawić na kilka minut do lodówki, gdy stężeje zalać drugą warstwę i tak dalej - aż do zużycia galaretki.
Babeczki owocowe też lajtowe ^^

2 kwaśne jabłka (200 g)
2 jaja, odzielnie żółtka i białka
2 łyżki cukru pudru (mozna dać 10 słodzików )
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 łyżki otrąb owsianych
1 łyżka migdałów (płatki) (może być bez)
Wykonanie:
- Nagrzać piekarnik do temp. 200 st. C
- Jabłka obrać,opłukać a miąższ pokroić w drobną kostkę i odstawić.
- Żółtka utrzeć z cukrem (lub słodzikami) na puszystą masę. Dodać łyżkę otrąb i dokładnie wymieszać.
- Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier waniliowy. Do żółtek dodać 3-4 łyżki piany, wsypać pozostałe otręby i dokładnie wymieszać. Dodać pozostałą pianę i ciasto delikatnie wymieszać.
- Do kadej foremki włożyć po jednej łyżce ciasta i rozłożyć na nim porcje jabłek. Przykryć je ciastem,tak by sięgało do 3/4 wysokości foremek i posypać migdałami.
- Babeczki wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 15-17 minut, aż się zarumienią. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić patyczkiem, czy są upieczone wewnątrz.
Kalorie podane będą się zgadzać jeśli użyjemy cukru pudru, w przypadku użycia słodzików będzie ich jeszcze mniej.

mała babeczka- 18 kcal,
1 duża babeczka- 36 kcal

[agness51]

Dietetyczny sernik .

0,5kg serka homo naturalnego
2 jajka
40g proszku budyniowego (u mnie był karmelowy)
proszek do pieczenia
aromat rumowy
wedle uznania jakieś dodatki rodzynki,wiórki czy orzechy,suszone owoce

Żółtka zmiksować z serkiem naturalnym,dodać proszek budyniowy,ubitą pianę z białek,aromat i proszek do pieczenia oraz jeśli ktoś lubi bakalie
Piec około godziny,w temp. o ile pamiętam 170-180 stopni

[Gatha]

Sorbet Truskawkowy
SKŁADNIKI: PORCJA: 80 KCAL - 700 g truskawek - szklanka soku truskawkowego - sypki słodzik. SPOSÓB PRZYRZĄDZANIA: 1. truskawki umyj, osusz, oderwij szypułki i zmiksuj 2. do zmiksowanych truskawek dodaj sok i wymieszaj, możesz dosłodzić do smaku sypkim słodzikiem 3. truskawki wlej wprost do 4 pucharków i wstaw do zamrażalnika na 3 godziny; możesz je także zamrozić w jednym naczyniu, a potem po lekkim rozmrożeniu jeszcze raz zmiksować włożyć gotowy sorbet do pucharków.
Torcik owocowy
Składniki na 8 porcji:
- 1/2 kg najlepiej malin, ale mogą być inne owoce
- 2 łyżki soku z cytryny
- 4 łyżki cukru pudru
- mały jogurt naturalny
- duża paczka podłużnych biszkoptów
- galaretka malinowa lub jakas tam inksza w proszku.
Jedna porcja: 160 kcal
Wykonanie:
1. maliny skrop sokiem z cytryny, posyp cukrem pudrem i zmiksuj, dodaj jogurt i wymieszaj
2. galaretkę rozpuść w 150 ml gorącej wody i przestudź
3. maliny połącz z galaretką i wstaw do lodówki do momentu aż zacznie się lekko ścinać
4. foremkę keksową wyłóż folią aluminiową tak, aby spore kawałki wystawały poza foremkę; dno foremki wyłóż biszkoptami, wlej połowę masy malinowej, połóż kolejną warstwę biszkoptów, wlej resztę masy i przykryj kolejną warstwą biszkoptów; folię aluminiową przykryj torcik i lekko go przyciśnij; wstaw do lodówki aż się zetnie (najlepiej na noc)
5. foremkę wyjmij z lodówki, odwiń folię, przekręć foremkę do góry dnem wykładając torcik na deskę lub duży talerz i zdejmij folię; torcik pokrój na 8 grubych plastrów.

[wertusia]

A ten torcik to jak duży wyjdzie? Bo nie wiem jakie wymiary foremki przygotować

[Gatha]

Nie jest duży ;]
Ja go robię w formie na keks - takiej długiej podłużnej.

[Gatha]

Biszkopt miodowy odchudzony

Składniki:
100 g mąki pszennej najlepiej razowej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki płynnego miodu (ja użyłam lipowego)
0,5 cytryny wyszorowanej w gorącej wodzie
3 białka
1 żółtko
Przygotowanie:
Piekrnik rozgrzać do 200 stopni C. Blachę lub tortownicę wyłóż papierem do pieczenia.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia.
Płynny miód utrzeć robotem ze startą skórką cytryny, sokiem z połówki cytryny i żółtkiem.
Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, dodać do miodowej masy i wsypać 1/3 ilości mąki.
Wszystko bardzo ostrożnie wymieszaj i dodaj pozostałą mąkę.
Ciasto włóż na blachę i piecz do momentu uzyskania złotego koloru (ok 10-15 minut).
Po upieczeniu nakryj wypiek ściereczką, a po 3 minutach z łatwością usuniesz papier z ciasta.

porcja - 150 kcal, wychodzi mniej więcej 4-6 porcji

[Nutek]

Gatha - genialne, dzięki! już wiem co upiekę na święta

[Gatha]

Napisane przez Nutek

Gatha - genialne, dzięki! już wiem co upiekę na święta

Na święta to można przecież pozwolić sobie na szaleństwo i zjeść coś co nie jest dietetyczne ;]

Mam jeszcze przepis na babkę świąteczną:
Składniki:
• 220 margaryny light
• 75 g cukru i 1 łyżka cukru waniliowego (może być słodzik)
• 4 jajka
• 400 g mąki + 80 g mąki ziemniaczanej
• 2 łyżki proszku do pieczenia + 2 łyżki kakao
• 125 ml mleka chudego
• 35 g gorzkiej czekolady
• ½ łyżeczki mielonych goździków, 2 łyżki skórki pomarańczowej
• 2 łyżki wody, 200 ml wina czerwonego
• 1 laska cynamonu, anyż, przyprawy do wina grzanego
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Sposób przygotowania:
Margarynę utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym, dodać goździki, i stopniowo jajka.
Mąkę, mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i kakao wymieszać z mlekiem .
Czekoladę pokroić na drobne kawałki dodać razem z goździkami i skórką pomarańczy do ciasta.
Masę energicznie wymieszać dodając wodę mineralną.
Ciasto umieścić w formie i piec w temperaturze 175 st. przez około 50-60 minut.
Czerwone wino podgrzać, dodać laskę cynamonu, anyż i doprawić przyprawami do grzanego wina i słodzikiem lub cukrem.
Gdy ciasto ostygnie nasączyć tą mieszanką i ostawić na 20 minut.

Ciasto piankowe z jabłkami

SKŁADNIKI
a) masa piankowa
1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego,
2 galaretki owocowe
b) reszta ciasta
1 galaretka
opakowanie zwykłych biszkoptów
kilka jabłek lub innych owoców
SPOSÓB PRZYRZĄDZANIA
Owoce obrać. Spód tortownicy wyłożyć biszkoptami.
Mleko, które musi być schłodzone /2 godz. w lodówce/ wlewamy do wysokiego naczynia i miksujemy z rozpuszczoną zimną galaretką, którą rozpuszczamy w 0,5 l na dwa opakowania.
Puszystą masę przelewamy do tortownicy i wstawiamy do lodówki. Po stężeniu na wierzch wykładamy owoce i polewamy galaretką.




Ciasto jogurtowe:
Składniki:
(12 porcji)
- 1 łyżeczka sody do pieczenia
- 1 szklanka chudego jogurtu
- 3 łyżki masła albo margaryny
- 3/4 szklanki brązowego cukru
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 1 ubite jajo
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
Sposób przyrządzania:
Sodę do pieczenia wymieszaj z odrobiną jogurtu, dodaj pozostały jogurt, wymieszaj i odstaw na 5 minut.
Masło lub margarynę włóż do miski, dodaj cukier, esencję waniliową i połowę ubitego jaja.
Ubij, aż masa nabierze kremowej konsystencji, mieszając dodawaj resztą jaja.
Mąkę, proszek do pieczenia i przyprawy wymieszaj z jogurtem.
Przełóż do prostokątnej formy wyłożonej pergaminem do pieczenia.
Piecz 35- 40 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni.
Zostaw w formie na 10 minut.


A przy okazji przepis na krem malinowy, którym można przyozdobić biszkopt ;]

Skladniki
100 g malin,
2 łyżki cukru (można użyć słodzik) ,
1 łyżeczka soku z cytryny,
1 łyżeczka żelatyny,
6 łyżek mleka 0%,
6 łyżek śmietany 18%
Wykonanie
Maliny po umyciu przetrzeć przez sito (kilka zostawić do dekoracji), dodać cukier i sok z cytryny.
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie i rozpuścić w gorącym mleku.
Wlać ją do malinowego przecieru i wymieszać.
Schłodzić, by krem zgęstniał.
Śmietanę ubić i dodać do malinowego kremu, ostrożnie wymieszać, udekorować malinami i ponownie schłodzić

[Nutek]

Napisane przez Gatha

Na święta to można przecież pozwolić sobie na szaleństwo i zjeść coś co nie jest dietetyczne ;]

Jasne! Ale pieczeniem tych niedetetycznych zajmuje sie moja mama, a na mnie spada obowiazek wszelkich alternatyw dla tych, nad ktorymi zwyciezy obzarstwo juz w pierwszym, sniadaniowym starciu i taki dodatkowy maślany mazurek mógłby ich zabić

[.ups]

Batony corn, fitness, lizaki light Dużo jest takich specyfików na rynku

[MonikaZmyślona]

Napisane przez .ups

Batony corn, fitness, lizaki light Dużo jest takich specyfików na rynku

Szkoda, że tak mało z nich jest "zdrowe" i "dietetyczne" zarazem

[hihi]

Napisane przez MonikaZmyślona

Szkoda, że tak mało z nich jest "zdrowe" i "dietetyczne" zarazem

Pokusiłabym sie o stwierdzenie, że zadne z wymienionych nie jest zdrowe i dietetyczne

A ja osiągnełam sukces Mój TZ, po upieczeniu ciastek owsianych uznał, że sa znacznie lepsze jako dodatek do śniadania do pracy niż te batoniki i teraz je bedzie brał

[Superchic(k)]

Upiekłam wczoraj sernik dietetyczny ze zmodyfikowanego nieco przepisu Ather, ale wyszedł bardzo smaczny, tylko że opadł mi zmniejszając wysokość o ponad połowę . Nie mniej jednak smakuje jak kostka śmietankowa mmm pyszny . Na święta trzeba będzie też coś upiec .

[cytrynkaxD]

Eh... pomyśleć, że kiedyś jadłam prawie codziennie jakiegoś batona...
Teraz owszem zdarza mi się zjeść kilka kostek czekolady w miesiącu oraz jakieś ciasta(aczkolwiek te domowe i na ogół ze zdrowszymi składnikami(jeśli takie w ogóle są))
Ale na szczęście gdy mam na coś ochotę, to po prostu robię taką sałatkę owocową. Biorę kilka owocków i do tego sok z cytryny i czasem miodzik(kaloryczny, ale jest zdrowy nie da się ukryć, oczywiście zależy jaki, bo mam na myśli taki bardziej "naturalny")

A propo ogólnie odżywania się, to przeczytałam ciekawe rzeczy... wklejam :P
1.Kiedy jesteś głodna – jedz. Nie możesz dawać swojemu organizmowi sygnałów, że może mu zabraknąć jedzenia. Wtedy zacznie gromadzić energię „na zapas” w postaci tłuszczu. Nigdy nie odmawiaj sobie jedzenia, kiedy czujesz głód.
2.Jedz to, co chcesz. Nie stosuj diety. Zaufaj swojemu smakowi, swojej intuicji.
3.Jedz świadomie. Osoby przejadające się często myślą o jedzeniu, ale rzadko podczas samego jedzenia. Najczęściej szybko „pochłaniają” wielkie ilości jedzenia jednocześnie skupiając się na czymś innym: rozmowie, telewizji, książce itd. Zmień to przyzwyczajenie. Podczas jedzenia skup swoją uwagę na każdym kęsie potrawy. Naprawdę zacznij rozkoszować się jedzeniem, z pełną świadomością. Często odkładaj sztućce i przeżuwaj powoli, z uwagą. Aby żołądek mógł przesłać do mózgu impuls, który mówi o zaspokojeniu głodu, potrzebuje więcej czasu – zazwyczaj ok. 20 minut.
4.Kiedy czujesz, że już się najadłaś – przestań jeść. Większość z nas wychowano tak, by nie zostawiać jedzenia na talerzu. „Zjedz wszystko – nie wiesz ile dzieci głoduje w Afryce?” Prawie wszyscy słyszeliśmy podobne słowa z ust rodziców, gdy byliśmy dziećmi. Aby zneutralizować ten negatywny program utrwalony w mózgu przed laty, zacznij jako regułę stosować polecenie, by zawsze zostawić choć trochę jedzenia na talerzu.
5.Kiedy czujesz głód – wypij szklankę cudownego eliksiru odchudzania… wody. Czasami, szczególnie na początku procesu powrotu umiejętności słuchania i słyszenia własnego ciała, głód bywa mylony z pragnieniem. Jeżeli po wypiciu szklanki wody dalej chce Ci się jeść – jedz.

[Silwena]

Przeczytałam wątek, a natchniona postem napisanym przez roxi;*, który możecie sobie wspomnieć klikając TUTAJ, postanowiłam, że dorzuce ciekawostkę przeczytaną pare dni temu na znielubionym przeze mnie Onecie, no ale zawsze to wiadomości :


"Czekolada trzyma biodra w ryzach

Czekolada - jak się okazuje - nie sprawia, że kobietom biodra rosną w oczach.
Przeciwnie: to ona trzyma biodra w ryzach!
Najnowsze badania dowodzą, że ciemna czekolada nie tylko dostarcza organizmowi zdrowych kwasów tłuszczowych i potrzebnych przeciwutleniaczy, ale także pomaga w utrzymywaniu prawidłowej wagi.

Po spożyciu ciemnej czekolady uczestniczący w badaniach mężczyźni deklarowali większe uczucie sytości i mniejszy apetyt na słodycze oraz słone lub tłuste przysmaki, niż mężczyźni z grupy, którą poczęstowano słodką czekoladą mleczną." *


dziwi mnie tylko, że mowa o kobiecych bioderkach, a w badaniach wypowiadali się mężczyźni ale przemilczę ten fakt, gdyż opycham się czekoladami a centymetrów mi nie przybywa (częściej od zmuszania się do obiadów/kolacji), więc popieram: 2 tabliczki tygodniowo to minimum dla zdrowia


* link do źródełka

[dusia139]

Napisane przez Silwena

Przeczytałam wątek, a natchniona postem napisanym przez roxi;*, który możecie sobie wspomnieć klikając TUTAJ, postanowiłam, że dorzuce ciekawostkę przeczytaną pare dni temu na znielubionym przeze mnie Onecie, no ale zawsze to wiadomości :


"Czekolada trzyma biodra w ryzach

Czekolada - jak się okazuje - nie sprawia, że kobietom biodra rosną w oczach.
Przeciwnie: to ona trzyma biodra w ryzach!
Najnowsze badania dowodzą, że ciemna czekolada nie tylko dostarcza organizmowi zdrowych kwasów tłuszczowych i potrzebnych przeciwutleniaczy, ale także pomaga w utrzymywaniu prawidłowej wagi.

Po spożyciu ciemnej czekolady uczestniczący w badaniach mężczyźni deklarowali większe uczucie sytości i mniejszy apetyt na słodycze oraz słone lub tłuste przysmaki, niż mężczyźni z grupy, którą poczęstowano słodką czekoladą mleczną." *


dziwi mnie tylko, że mowa o kobiecych bioderkach, a w badaniach wypowiadali się mężczyźni ale przemilczę ten fakt, gdyż opycham się czekoladami a centymetrów mi nie przybywa (częściej od zmuszania się do obiadów/kolacji), więc popieram: 2 tabliczki tygodniowo to minimum dla zdrowia


* link do źródełka

Odkopuję wątek Zostałam pocieszona

[winyl]

Hmm teraz ta strona nie działa.
A czym się różni czekolada deserowa od gorzkiej? No i jak bardzo gorzka musi być ta czekolada, żeby była zdrowa, nie tuczyła i była dobra na redukcji? Bo kupiłam taką 90% kakao i nie mogę jej jeść - smakuje okropnie!

[alkaxy]

Napisane przez winyl

Hmm teraz ta strona nie działa.
A czym się różni czekolada deserowa od gorzkiej? No i jak bardzo gorzka musi być ta czekolada, żeby była zdrowa, nie tuczyła i była dobra na redukcji? Bo kupiłam taką 90% kakao i nie mogę jej jeść - smakuje okropnie!

70% też wg. mnie będzi ok. Takie smakowe - np. ze skórką cytrynową są pyszne.
A co do redukcji - wiadomo, że nie cała czekolada na raz, a powiedzmy pasek dziennie góra. Na dobrą sprawę jak zjesz zwykłej czekolady kilka kosteczek codziennie to też się tragedia nie stanie.

[winyl]

Chodzi o to, że chcę się odzwyczaić od cukru i słodyczy. Wiadomo, że nie zamierzam jeść 5 tabliczek czekolady na raz, tylko powiedzmy jeden pasek maksymalnie. Poza tym do gorzkiej mnie tak nie ciągnie - mogę zjeść np. tylko 1 kostkę,a jak otworzę zwykłą, to całą muszę zjeść. Zresztą jak już mleczna, to najlepiej z jakimś nadzieniem i tu się mnożą te puste kalorie, cukier i tłuszcz. Tak więc planuję trzymać się z dala od słodyczy, ale na kryzys zakupić sobie jakąś gorzką/deserową czekoladę. Lepiej zjeść kostkę takiej niż jakieś ciastka, drożdżówki, fast foody czy inne "niedobre" rzeczy :P.

[cytrynkaxD]

Napisane przez winyl

Chodzi o to, że chcę się odzwyczaić od cukru i słodyczy. Wiadomo, że nie zamierzam jeść 5 tabliczek czekolady na raz, tylko powiedzmy jeden pasek maksymalnie. Poza tym do gorzkiej mnie tak nie ciągnie - mogę zjeść np. tylko 1 kostkę,a jak otworzę zwykłą, to całą muszę zjeść. Zresztą jak już mleczna, to najlepiej z jakimś nadzieniem i tu się mnożą te puste kalorie, cukier i tłuszcz. Tak więc planuję trzymać się z dala od słodyczy, ale na kryzys zakupić sobie jakąś gorzką/deserową czekoladę. Lepiej zjeść kostkę takiej niż jakieś ciastka, drożdżówki, fast foody czy inne "niedobre" rzeczy :P.

No właśnie
najlepiej gorzką np. 70% z wawel- jest smaczna i nie przesadnie gorzka, a ma już dużo mniej cukru niż inne(na kalorie nie radzę się patrzeć, bo można się przerazić), a ja np.kiedyś nie lubiłam nigdy deserowych i gorzkich, teraz już mi to nie przeszkadza i ostatnio nie potrzebuję już tak bardzo czegoś przesadnie słodkiego.

[alkaxy]

Napisane przez winyl

Chodzi o to, że chcę się odzwyczaić od cukru i słodyczy. Wiadomo, że nie zamierzam jeść 5 tabliczek czekolady na raz, tylko powiedzmy jeden pasek maksymalnie. Poza tym do gorzkiej mnie tak nie ciągnie - mogę zjeść np. tylko 1 kostkę,a jak otworzę zwykłą, to całą muszę zjeść. Zresztą jak już mleczna, to najlepiej z jakimś nadzieniem i tu się mnożą te puste kalorie, cukier i tłuszcz. Tak więc planuję trzymać się z dala od słodyczy, ale na kryzys zakupić sobie jakąś gorzką/deserową czekoladę. Lepiej zjeść kostkę takiej niż jakieś ciastka, drożdżówki, fast foody czy inne "niedobre" rzeczy :P.

A no to racja, gorzkiej też zjadam dużo mniej.
Można spokojnie jeść, w porównaniu do innych słodyczy takie troche czekolady to samo zdrowie praktycznie.

[phony]

Napisane przez Eleo765

a nie lepiej po prostu unikać słodyczy i zamiast ciastek zjeść sobie jakiś słodki owoc???
z czasem miłość do słodyczy zmaleje na rzecz miłości do owoców wiem, bo próbowałam!

taaaak...myslalam tak samo, wytrzymalam jakies pol roku i skonczylam z takim rozumowaniem ile ja bym dala za zjedzenie takiego Kinder Bueno...ale nie, jestem silna i tylko na te wszystkie z ziarnami sobie pozwalam ;D jeden taki batonik ma ok 90 kcal, czyli w sumie jak takie duze jablko, a smakuje o wieleee lepiej ;D przynajmniej dla mnie

[winyl]

A co powiecie o czekoladach z działów ze zdrową żywnością - np. Wawel czekolada bez dodatku cukru, jest wersja mleczna i gorzka. Jaka jest prawda o ich "dietetyczności" ?

[hihi]

Napisane przez winyl

A co powiecie o czekoladach z działów ze zdrową żywnością - np. Wawel czekolada bez dodatku cukru, jest wersja mleczna i gorzka. Jaka jest prawda o ich "dietetyczności" ?

Kalorycznie to wypadaja beznadziejnie, one chyba sa dla diebetykow ok...

co do gorzkiej czekolady, to... ja uwielbiam, mogę zjesc calą gorzką czekoladę lindta, z normalnej nie ruszę, bo słodka

[Mgiełka91]

A wie któraś jak jest z tymi ciasteczkami "LU Go"? Są zdrowe, czy nie bardzo? Reklamowali, że zdrowe, ale ile jest w tym prawdy to sama nie wiem

[winyl]

A z czym jecie te granulowane otręby? Bo tak same to paskudne są :P.

[parodia]

Napisane przez winyl

A z czym jecie te granulowane otręby? Bo tak same to paskudne są :P.

smakowe? z jogurtem naturalnym, serkiem wiejskim, do tego jakiś owoc
i z owsianką
chociaż ja tam je lubię nawet same

[hihi]

Napisane przez winyl

A z czym jecie te granulowane otręby? Bo tak same to paskudne są :P.

Jak mogłam jadac otręby to śliwkowe i jabłkowe z sante wsuwałam na sucho jak normalni ludzi czipsy czy paluszki Przepyszne, a z jogurtem to juz w ogóle genialne...

[Murron]

shake czekoladowo-mietowy
300 g truskawek
400g chudego mleka
3 lyzki proteinowej odzywki
lyzka nieslodzonego kakao
dwa listki swiezej miety
wszystko zmiksowac i jest pycha;P