Niemowlęctwo juz za nami, drugi roczek zaczynamy! Letnie dzieci 2011.

[rysiki]

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

Ojjj... Biedna Hania, mam nadzieję, że leki szybko pomogą

[youyou]

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

oj biedna Haneczka oby szybko przeszło paskudztwo

[CarmelaSoprano]

brumek czy z tego bidonu aventu, który ma Tymek, leci picie jak sie do góry nogami stuka rurką w podłoge? Bo Sara odkryła jak super się robi kałuże z naszego bidonu

[anka_1984]

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

Oby jak najszybciej minęło!!!
A tak wogóle, to gdzie w Poznaniu się jedzie z dzieckiem w nagłych sytuacjach? (na szczęście jeszcze nie musiałam sprawdzać)

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

masz polska Tv? Pewnie rodzice przywiezli ? od razu inne zycie, co nie?

[Lili 83]

Napisane przez rysiki

Lili, dzięki za życzenia, ale roczek mamy dopiero 30 września, teraz był 11 miesiac.

No to wyskoczyłam

Napisane przez Stronczek27

Patik, Lili, Agawoo wygralyscie nagrode III stopnia w ostatnim konkursie klikaczkowym

Tak? Skąd wiesz?
Dostałaś już PW?

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

Bidulki. Pewnie się strasznie martwisz
Żeby Hani szybko przeszło

[Oliweczka1985]

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

napewno szybko minie Jej to choróbstwo

Dobranoc

[Lili 83]

Goliłam sobie nogi i rozcięłam palca. No wycięłam kawałeczek skóry
Dziadostwo jeszcze na zgięciu i nie mogę palcem ruszać.
Kolano boli mnie jak diabli, mam skierowanie do ortopedy.
Chodzę jak Paloma
Tak się kończyło moje bieganie

Edit: Rozcięlam palca wskazującego, u prawej ręki jakby ktoś pytał :p

[anka_1984]

Napisane przez Lili 83

Goliłam sobie nogi i rozcięłam palca. No wycięłam kawałeczek skóry
Dziadostwo jeszcze na zgięciu i nie mogę palcem ruszać.
Kolano boli mnie jak diabli, mam skierowanie do ortopedy.
Chodzę jak Paloma
Tak się kończyło moje bieganie

Edit: Rozcięlam palca wskazującego, u prawej ręki jakby ktoś pytał :p

Golarki to jednak niebezpieczny sprzęt... ale chyab każdej z nas się to zdarzyło..

[brumek]

Napisane przez isiaok

BrumekEwoludek tez spi tylko w łozeczku, takze wyobrazam sobie jak sie umeczyliscie zycze dzialkowiczom kolorowych snow!

Napisane przez aania_20

biedny Tymek a jak teraz?

Dziękuję Teraz śpi. Ale codziennie śpi do 1, a potem się budzi

Napisane przez rysiki

U nas w zasadzie wszystko ok.
Asia chodzi jak szalona. Dużo już potrafi. Kiedy musimy wyjśc z palcu zabaw jest wielki bunt..
W pracy bardzo dobrze, kierowniczka (nie wiem, czy pamiętacie) już nie pracuje

Brawo Asik
Pewnie że pamiętamy szanowną kierownisię I dobrze, e już możemy o niej zapomnieć

Napisane przez anka_1984

Dzisiaj byliśmy na zakupach i kupiłam małemu śpiworek do spania, po wypraniu zobaczę, czy mały będzie w nim chciał spać...

Ja uwielbiam śpiworki dla Tymcia. Tylko w nich (albo bez niczego jak ciepło) śpimy od początku

Napisane przez Oliweczka1985

Brumku do Wawy jedziemy jednak w poniedziałek-miałabyś czas na ewentualne spotkanie?Która godzina by Ci odpowiadała?

Oliweczko, kurcze w poniedziałek może być problem Bo przyjeżdża do mnie koleżanka z Gdańska. Będzie o 14. I pewnie posiedzi kilka godzinek, bo ostatnio widziaiłyśmy się 3 lata temu! Ale ona ma też dopiero jutro wieczorem na 100% potwierdzić, więc i ja dam znać. A Wam jakie go godziny pasują?

Napisane przez isiaok

Brumek chyba zagania kury na noc,ze go jeszcze nie ma

A żebyś wiedziała, że je zaganiałam! W zasadzie to tylko przeliczyłam, czy wszystkie są w kurniku, bo one same koło 18-19 tam idą i grzecznie czekają na zamknięcie drzwi
Oprócz jednej (ale dziś łaskawie też poszła z innymi). Bo tej księżniczce od paru tygodni się wydaje że wysiaduje jajko. I całe dnie siedzi w gnieździe (chociaż jajka tam nie ma ), nawet je bardzo mało. Wieczorem tez nie daje się zapędzić do kurnika. A jak się próbuje to dziobie do krwi. Więc trzeba jej zakryć głowę plastikową doniczką i tak donieść do kurnika

Napisane przez Oliweczka1985

To jak Ty urodziłaś?

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

Matko, to nie brzmi jak coś od zębów Idźcie lepiej do innego lekarza. A póki co ściskam kciuki z całych sił, żeby noc dobrze minęł

Napisane przez Oliweczka1985

To jest Wasza działka, czy ktos tam na co dzień mieszka? Bo nawet kury macie...

Napisane przez rysiki

Brumek właśnie też mnie zastanawia jak Wam funkcjonuje ta działka? Ale Wam zazdroszczę !

No tak, bo ja mówię działka, a to nie do końca tak
Historia jest taka: moja chrzestna ma męża. I ten mąż pochodzi z tej właśnie wsi. Całe życie mieszka w Wawie, ale jego rodzice tu zostali i często tu do nich przyjeżdżaliśmy w odwiedziny. I parę lat temu ta moja chrzestna kupiła obok ich gospodarstwa ziemię i pobudował dom. Dom całoroczny, nie działkowy. Na razie nikt tu na stałe nie mieszka, b oboje jeszcze pracują w Warszawie, ale na starość chcą tu się przenieść. Moja mama zresztą też chyba się tu przeniesie
Bo ta chrzestna to mamy siostra i one są ze sobą niesamowicie blisko związane.
No, a na tym podwórku obok, gdzie "dziadkowie", którzy już nie żyją, mieli gospodarstwo druga ciocia (siostra tego męża chrzestnej) zaczęła hodować kurki. I nasze kaczki Ona też w sumie nie mieszka tu na stałe. Ale zawsze ktoś tu jest. Albo ta moja chrzestna w weekendy, albo ten wujek, albo ta druga ciocia.
I tak wygląda tajemnica naszej "działki" i kur

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez CarmelaSoprano

brumek czy z tego bidonu aventu, który ma Tymek, leci picie jak sie do góry nogami stuka rurką w podłoge? Bo Sara odkryła jak super się robi kałuże z naszego bidonu

Chyba nie. Jutro sprawdzę

[CarmelaSoprano]

Napisane przez brumek

Chyba nie. Jutro sprawdzę

OK dzięki, czekam zatem na wyniki słomkowego testu

[Stronczek27]

Lili nie dostałam PW ale Sprawdzalam wyniki na stronie
W PW do mnie raczej nie napisali by o Tobie

[youyou]

no nieee czyżbym była pierwsza? po raz pierwszy w życiu

Niedziela... pobudka o 6:40... Witam sie i ide się zastrzelić...

[Stronczek27]

A ja druga.
Wiki zrobiła sobie pobudke od 00.30 do 2.30. Także ja sama poszłam spać o 3. Nie spimy od 6.45

[alibany]

Napisane przez Lili 83

Goliłam sobie nogi i rozcięłam palca. No wycięłam kawałeczek skóry
Dziadostwo jeszcze na zgięciu i nie mogę palcem ruszać.
Kolano boli mnie jak diabli, mam skierowanie do ortopedy.
Chodzę jak Paloma
Tak się kończyło moje bieganie

Edit: Rozcięlam palca wskazującego, u prawej ręki jakby ktoś pytał :p

DObrze, że doprecyzowałaś Oczywiście już powaznie, współczuję i skaleczenia i bolącego kolana...

Napisane przez CarmelaSoprano

brumek czy z tego bidonu aventu, który ma Tymek, leci picie jak sie do góry nogami stuka rurką w podłoge? Bo Sara odkryła jak super się robi kałuże z naszego bidonu

U nas jakby się stukało rurka o podłoge to tez cieknie, jednak Ala tego nie odkryła

Napisane przez youyou

no nieee czyżbym była pierwsza? po raz pierwszy w życiu

Niedziela... pobudka o 6:40... Witam sie i ide się zastrzelić...

E u nas pobudka o 6tej.
Ale ciesze się że mimo wszystko to 6ta a nie 5ta
Ze smokiem jeszcze pewnie bysmy spały, ale i tak widze, że noc minęła lepiej niż wczorajsza, za to z zaśnięciem i pierwszymi 2przebudzeniami- tragedia. Później cały wieczór trułam mężowi "tłumacząc" się chyba przed samą sobą dlaczego to robię Ale już bez sensu jakbym się wycofywała i dąła jej dyda z powrotem.....

kajool ale Szymka dopadło, my dopiero szczepimy pod koniec września, mam andzieje, że ominą nas takie hece....Zdrówka!!!

Marzenka i dla haniołka dużo zdrówka a dla Ciebie sił, bo nocka pewnie nie była najlepsza. tak liczyłaś na trzydniówke a tu jakaś konkretna infekcja się zrodziła....I ta poprzednia lekarka, co to na ząbkowanie zwaliła......Zdrówka i dla Was!!!!

[mamad1]

Napisane przez youyou

1. no nieee czyżbym była pierwsza? po raz pierwszy w życiu

2. Niedziela... pobudka o 6:40... Witam sie i ide się zastrzelić...

1.
2. Ja od 6:15 na nogach Ale wybaczam, bo w nocy Mały zrobił sobie prawie 5-godzinne spanie bez budzenia i nawet ja przebudziłam się wcześniej od niego

[Lili 83]

Napisane przez Stronczek27

Lili nie dostałam PW ale Sprawdzalam wyniki na stronie
W PW do mnie raczej nie napisali by o Tobie

Nawet o tym nie pomyślałam
Daj linka do wyników
Ja nie umiem znaleźć.


Po ile płaciłyście za bidony z Aventu? Ile ml?
Wiecie, że ja ich nie mogę nigdzie w okolicy dostać?
Pewnie znowu mam problem ze znalezieniem

[Oliweczka1985]

Napisane przez brumek

Oliweczko, kurcze w poniedziałek może być problem Bo przyjeżdża do mnie koleżanka z Gdańska. Będzie o 14. I pewnie posiedzi kilka godzinek, bo ostatnio widziaiłyśmy się 3 lata temu! Ale ona ma też dopiero jutro wieczorem na 100% potwierdzić, więc i ja dam znać. A Wam jakie go godziny pasują?

Właśnie trudno powiedzieć-niewiem o której nam się uda wyjechać( wszystko zależy od Julci), wogóle to teraz P. śpi po nocce-jak wstanie to napisze Ci PW żeby ewentualnie coś ustalić. A przed 14 , tak ok.11 by Wam pasowało?
Więcej nadrobię wieczorem

[aania_20]

Napisane przez anka_1984

ania- słuszna decyzja! nie wierz w zabobony, ja będąc w ciąży usłyszałm, że nie powinnam pójść na pogrzeb, a tym bardziej żegnac się ze zmarłym. oczywiście nie posłuchałam- bo było to pogrzeb babci.

Napisane przez Oliweczka1985

Aniu super, że idziesz na ten chrzest, a męża masz cudownego, że tak sam z siebie pomyśli żeby o 4 w nocy wstać do Adasia, żebyś mogła sobie jeszcze pospać

ale nie powiem mu tego żeby się nie popsuł

Napisane przez rysiki

No to jak już wylazłam z tych krzaków, to napiszę jeszczę Ania gratulacje! Bardzo się cieszę, że się ułożyło po Waszej myśli.
Oliweczka jak tam kondycja psychofizyczna?

Napisane przez Oliweczka1985

Dziękuję że pytasz
Właśnie wczoraj pisałam że mi coś często się słabo robi-dzisiaj też mi było, ale to z powodu tego guza Julki
A jeśli chodzi o psycho...to różnie z tym bywa- czasem mnie nachodzą myśli jak ja sobie poradzę... czasem panikuję, ale JAKOŚ to będzie początki zawsze są trudne...

będzie dobrze, na pewno!

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

biedna Hania, duuużo zdrowia!!!

mamad1, wybierasz się dzisiaj na Piknik Lotniczy?

[patik87]

Napisane przez Stronczek27

Patik, Lili, Agawoo wygralyscie nagrode III stopnia w ostatnim konkursie klikaczkowym

taaak oo



ja to dopiero jestem niewyspana. Wrócilismy przed 3 z wesela, sara o 7 wstała.
Fajne wesele, wybawiłam się, dziecko przeżyło, ja też. I nawet za dużo nie myślałam i się nie martwiłam. Chociaż na koniec jakieś głupie teksty słyszalam przed odjazdem, ale niech JEJ będzie

Marzena no jakim lekarzem tumanem trzeba być żeby nie zobaczyć infekcji gardła u dziecka Biedna mała.

Kajool

Jaciee i jak co tam u Was?


Sara rozlała picie na rajstopy i przeraczkowała po całym domu. Panele się lepią wszędzie.

[agulaaabar]

Dzień dobry!

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

Ojejku bidula mała...

Napisane przez CarmelaSoprano

brumek czy z tego bidonu aventu, który ma Tymek, leci picie jak sie do góry nogami stuka rurką w podłoge? Bo Sara odkryła jak super się robi kałuże z naszego bidonu

Taa Lila wszystkich tak chlapie... butlą, bidonem, niekapkiem

Napisane przez Lili 83

Goliłam sobie nogi i rozcięłam palca. No wycięłam kawałeczek skóry
Dziadostwo jeszcze na zgięciu i nie mogę palcem ruszać.
Kolano boli mnie jak diabli, mam skierowanie do ortopedy.
Chodzę jak Paloma
Tak się kończyło moje bieganie

Edit: Rozcięlam palca wskazującego, u prawej ręki jakby ktoś pytał :p

Zastanawiam sie jak przy goleniu nóg przecięłaś sobie palca u ręki
Dlatego ja używam elektrycznej golarki

[Lili 83]

Napisane przez agulaaabar

Zastanawiam sie jak przy goleniu nóg przecięłaś sobie palca u ręki
Dlatego ja używam elektrycznej golarki

Do wczoraj sama bym się nad tym zastanawiała
Przekładałam maszynkę z ręki do ręki, no tak niefortunnie.



Jestem taka obolała, nic mi się nie chce.
Patik chyba przejmę Twoją pałeczkę

[Kolina]

cześć
melduję się

[myha82]

Napisane przez marzena_S

U Nas źle Hania prawie głosu nie ma i flegma jej się boleśnie odrywa. Czasami nie może sobie poradzić z odkaszlnięciem. Tak mi jej szkoda... Pojechaliśmy drugi raz na pomoc doraźną tylko w innym miejscu. Dostała mnóstwo leków, mam nadzieję że szybko pomogą. Mam nadzieję, że jakoś prześpi noc moja biedulka. W dodatku od wczoraj, do jutra jesteśmy same, tż w pracy poza Poznaniem.

Biedna Hania

Napisane przez Oliweczka1985

To jak Ty urodziłaś?

Rodziłam przez CC

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Martyna zasnęła. Dzisiaj mieliśmy znów ciężka noc
Zjemy obiad i zbieramy się do ZOO. mam nadzieję, ze nie zacznie padac

[eveewe]

Witam
zdrowka dla wszystkich chorowitkow i sil dla mamus!!
my dzis wstalismy o 10teraz pije kawe i spadam do tesciowej na rosolek i z tz i mery na zakupy - jedziemy dzis do znajomych maja dwoch synow 2,5 roku i 1 miesiac. Musze cosik kupic, ale kolezanka na szczescie powiedziala co im trzeba wiec problem z glowy

[Madziulka_17]

Szymon śpi, A. w pracy, a ja się nudzę..

Miłej niedzieli

[brumek]

Dzień dobry

Dziś noc trochę lepsza, choć i tak w połowie nieprzespana. Mam nadzieję, że jemu to nie wejdzie w krew i nie przeniesie się na domowy grunt

Napisane przez youyou

Niedziela... pobudka o 6:40... Witam sie i ide się zastrzelić...

A co Cię tak rano na nogi postawił? Czy może kto?

Napisane przez Lili 83

Po ile płaciłyście za bidony z Aventu? Ile ml?
Wiecie, że ja ich nie mogę nigdzie w okolicy dostać?
Pewnie znowu mam problem ze znalezieniem

Najpierw w Realu za ten mniejszy (260 ml) płaciłam chyba 39 zł.
A potem w necie za 340 ml 33 zł


Marzenko - jak noc? Jak Haniołek?

[patik87]

Napisane przez Lili 83;36270813
:brzydal:


Jestem taka obolała, nic mi się nie chce.
[B

Patik[/B] chyba przejmę Twoją pałeczkę

ale o co chodzi, co przejmiesz ode mnie nie trybie

[youyou]

Brumek budzikiem była dziś Lila
Zawsze ładnie śpi całą noc od 20:30 do co najmniej 7:30, bez żadnej pobudki a tu dziś (i wczoraj też!!) pobudka o 6:40.
Wczoraj to jeszcze do jakiejś 7:20 walała sie po swoim łóżeczku ale dziś zwarta i gotowa wołała żeby ją wyjąć i od razu wędrówka do pokoju z zabawkami i nie było rady, musiałam się z łóżka zwlec

[Lili 83]

Napisane przez brumek

A potem w necie za 340 ml 33 zł

Z przesyłką?
Gdzie?


EDIT: Już znalazłam.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez patik87

ale o co chodzi, co przejmiesz ode mnie nie trybie

Marudzenie