Wakacyjne Czterolatki :)

[kristi75]

Napisane przez Judi21_84

Kristi, a czemu się zwolnił? ota tak miał już dość czy przez tą nienormalną właścicielkę? czy to tajemnica

Ten program tylko przeciążył jego decyzję

Napisane przez taka sobie

O ja cieeeee dobrze Kristi ze Twoj brat stamtad uciekl bo niezla antyreklama po tym programie bedzie

kelner wymiata podgrzybku gdzie jestes

Tak ten kelner zabójczy
Chyba go na szybko zwinęli, bo on wcześniej tam nie pracował. Fakt miał trochę praktyki kelnerskiej, bo wcześniej pracował w innej restauracji, a w matalmarze same tłuki niekumiate były

[anka1900]

no i mam kolejną wtopę allegrową
kupiłam Olutkowi kombinezon żeby było na szybko do wozka czy na sanki
wydawało się ok, babka miała same 5 , więc myślę spoko
a ona mi napisała, że wysłała , dołożyła gratis , i żebym sobie odświeżyła kombinezon
no nic myślę sobie , poczekam zobaczę
otwieram paczkę, a kombinezon faktycznie nie byl uprany, po ostatnim razie, w dodatku przetracia na nogawicach na dole (wiec dumam, że pewnie ze dwoje dzieci w nim już biegało)
pisze do babki, a ona urażona, bo dała mi nowy grais/bluzeczka no i czego chcę jeszcze, przecież mogłam się spodziewac sladów użytkowania, skoro to nie nówka
dumam na komentarzem, neutral, czy negatyw
w opisie nic nie było, że stan idealny, czy coś, o przetarciach też nic nie zipnęła
wielkiego bólu nie mam, bo i tak muszę skrócić nogawice na Olutkową, więc dziur nie będzie widać,
ale dla mnie liczy się szczerość allegrowa, żeby otrzymać pozytywa
odwetowce mi nie straszne, bo tylko mam je od sprzedawców , więc kupujący nie powinni się mnie obawiać

[kristi75]

Napisane przez Judi21_84

właściciele mają nasrane w głowie.
przyznam że tu u nas chodziły słuchy że gesslerka ich okropnie potraktowała itd ale widzę że gesslerka miała świętą rację

Judi wierz mi że w tym co pokazali to nie ma nawet połowy prawdy.
Różne rzeczy podrzucone, te suche mięsa, te niby stare żarcia, te suche kwiaty, ta kartka, proszę nie siadać.

Powiem tak z tego co było faktycznie, co sie tam działo, to nie ma nawet 1/3 Powycinane różne kawałki, nakazy co w danym momencie muszą powiedzieć.

Napisane przez anka1900

słuchajcie, ale do tej pory gesslerka trzymała jakoś fason
a w tym programie, to na maksa jej się język plątał
jak się żegnała
(ja wyczulona na bełkot promilowców )

Jak ona tam piła jak szewc.
Widzieliście moment jak lała jakiś trunek do tej potrawy, to najpierw prosto z butelki wypiła kilka dużych łyków, potem ciut wlała do potrawy, a potem znów do buzi butla. No szok normalnie.
A z kielichem ciągle chodził, jeszcze nie dopił, a już kazał sobie dolać wiskacza, potem znów wino, przy bufecie znów piwem zapiła. No normalnie szok.

Napisane przez taka sobie

Kristi a wiesz na jakich zasadach kreca ten program? Wystroj robia na koszt wlascicieli?

Wszelkie koszta ponoszą właściciele

[taka sobie]

Czyli co? Tv podrzucala te smieci? Eeeeee to chyba niemozliwe bo mozna by bylo sie z nimi sadzic

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Anka ja bym dala neutrala. Albo w ogole. I to takie swinskie ze z tym gratisem na zamkniecie geby wyjechala

[kristi75]

Napisane przez taka sobie

Czyli co? Tv podrzucala te smieci? Eeeeee to chyba niemozliwe bo mozna by bylo sie z nimi sadzic

Nie wiem, nie znam szczegółów, ale wiem że jakąś sprawę im wytoczyli

[anka1900]

u nas w L-nie, ten Jesz burger też sie odszczekiwał, ze pozwie do sądu, bo splajtowal przez gesslerkę
a tam to jakieś stare mięcho brali na burgery
ale ile w tym prawdy jednej i drugiej strony to nikt z obcych nie wie
ale nie popadajmy w paranoję
przeciez pokazują schludne i smaczne knajpy , którym sie nie wiedzie
tam nikt im "świni " nie podrzuca, tylko pokazują jak jest, że nie takim menu w dany target

[kristi75]

Napisane przez anka1900

u nas w L-nie, ten Jesz burger też sie odszczekiwał, ze pozwie do sądu, bo splajtowal przez gesslerkę
a tam to jakieś stare mięcho brali na burgery
ale ile w tym prawdy jednej i drugiej strony to nikt z obcych nie wie
ale nie popadajmy w paranoję
przeciez pokazują schludne i smaczne knajpy , którym sie nie wiedzie
tam nikt im "świni " nie podrzuca, tylko pokazują jak jest, że nie takim menu w dany target

Oj zdziwiłabyś się i to bardzo.

Pomyśl logicznie, czy ktoś by trzymał jakieś starocie zepsute, wiedząc że za chwilę przyjdą z kamerą i pokażą to na cały świat.
Myślę że nikt, nawet największy flejtuch by tego nie zrobił.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Też pracowałam w restauracji i znam zasady, wiem jak się robi, by było zdrowo, dobrze i smacznie.
I zapewniam, że w tej restauracji nie trzymają kaczki tak długo aż jest sucha jak kamień

[anka1900]

ja tam nie wiem jak z ta suszką było

ale wiem jedno , w dzisiejszych czasach to strach jeść na mieście
bo i tak sie nie dowiesz, czy nie zjadasz jakichś "chrzczonych" składników, przepysznie doprawionych

u mojego brata małe menu, raczej sałatki warzywne z dodatkami na świeżo zielenina, plus te tarty na słodko, czy słono, więc raczej nie jest przestarzałe, co im schodzi to pieką,
no ale to mini bistro na 10 osób ,a nie restaurant na 200 miejsc
ps. looknijcie na helołinowe przysmaki
http://www.facebook.com/CafeVeloLublin

[kristi75]

Anka masz racje, strach jeść na mieście.
W dzisiejszych czasach, to nawet nie patrzą na to że przychodzisz z dziećmi i im zamawiasz jakieś danie ( która nie raz jest nie świeże, niezjadliwe)




Te ciacha przepysznie wyglądają, ale te paluchy o fuj, obrzydlistwo

[anka1900]

he he
na szczęście Miki nie dostał w prezencie tych paluchów , bo by się przestraszył takim prezentem od chrzestnego

wiesz Kristi
knajpki na mieście to jeszcze pryszcz
najgorsze to knajpy sezonowe w polskich kurortach , co to właściciele chcą sie nachapać za cały rok

dobrej nocy

[Mijalea]

Kristi, kuurcze nie widzialam programu

ale obejrze powtorke tylko kiedy powtorka? w sobote??

Widze, ze pojechalyscie, po pjacej pani G. niezle

ale jestem w szoku, ze koszty wszelkich zmian pokrywa wlasciel, bylam przekonana, ze program. Przeciez ludzie, ktorzy sie zglaszaja kasy nie maja

[Kasiulka22]

Cześć Laseczki

Nie widziałam jeszcze programu, ale nadrobię, bo zawsze oglądam powtórki to mówicie, że Kristi brata już tam nie ma? Czyli ta rewolucja się nie udała, tak rozumiem.

Trzymajcie dziś kciuki za mnie hihi bo idę na 11 z Olutkową do fryzjerki. Olutkowa, ma włosy prawie do pasa, naprawdę nie żartuję. Nie wiem kiedy jej tak urosły, ale ogólnie to fryzurę ma żadną bo zaraz się rozpada, chyba że zepnę milionem gumek.

Ania ja bym się wkurzyła na Twoim miejscu. To nie jest w porządku że ktoś przesyła Ci całkiem zdarte nogawki, bo gdybyś nie musiała skracać, to co wtedy? Wysyła się jeszcze rzeczy, które się nadają, w dobrym stanie, a nie takie które można oddać jedynie (ewentualnie) za darmo lub wyrzucić.

[Mijalea]

Kasiulka zdaj relacje po fryzjerze

anka wracajac do tematu Allegrowego, to mysle, ze spokojnie neutrala bym dala, jak nie wiecej. Ja jestem przyzwyczajona, ze na Ebayu raczej ludzie sie staraja opisywac faktyczny stan rzeczy i jesli cos jest nie tak (urwany guzik, plamy itp. to robi sie zdjecie i opisuje by potem nie bylo nieporozumien). Pominiecie tematu swiadczy o tym, ze babka miala nadzieje na pozbycie sie kombinezonu za dobra kase i tyle. Mogla napisac slowko, stan dobry, czy zdarte nogawki

[anka1900]

hejka

jestem ciętym kupującym, ale nie mówię nie jak sprzedający chce jakoś załagodzić sprawę
miałam przypadek z zakupem biustonosza, mial być idealny, a miał kilka gumek z obwodu popuszczonych(mała wada, ale jest), pani przeprosiła, powiedziała, że przeoczyła, bo ktoś tam jej go zwrócił z powodu źle dobranego fasonu, nie sprawdziła jego stanu ponownie,
zaproponowała mi albo zwrot z kosztami przesyłki, albo super upust cenowy
druga pani, za moją uwagę , że mogła uprać sukienkę, to mi dosłała pachnidło
więc jednak zdarzają sie porządni sprzedający

a ta owa lala, własnie tak jak Mija piszesz , chciała opchnąć kombinezon, mając nadzieję, że gratis załagodzi sprawę
pyta sie mnie , co w takim razie mi zrekompesuje uszczerbek , jeśli bluzeczka nie mogła tego zrobić
napisałam jej , ze przydałby sie upust cenowy na poczet krawieckich poprawek
bo bluzka była ba poczet doprania
ciekawe jak sie do tego ustosunkuje


mam armagedon w domu
Oluszek ząbkuje
dziwacznie jej wychodzą zębulki
nie ma logicznej kolejności,
najpierw wyżęły jej się 2, potem 1, a teraz buszują 4,

[nowaken]

Hejka

Napisane przez kristi75

Tak tak kluski śląskie są pycha
Wy znacie, robicie kluski ??

Co do podobizny to do nich nie jest podobny, raczej do mnie ( przynajmniej tak mówią )

Ja robię kluski i śląskie i szagówki czyli kopytka i inne

Napisane przez taka sobie

O ja cieeeee dobrze Kristi ze Twoj brat stamtad uciekl bo niezla antyreklama po tym programie bedzie

kelner wymiata podgrzybku gdzie jestes

Napisane przez kristi75

Judi wierz mi że w tym co pokazali to nie ma nawet połowy prawdy.
Różne rzeczy podrzucone, te suche mięsa, te niby stare żarcia, te suche kwiaty, ta kartka, proszę nie siadać.

Powiem tak z tego co było faktycznie, co sie tam działo, to nie ma nawet 1/3 Powycinane różne kawałki, nakazy co w danym momencie muszą powiedzieć.








Jak ona tam piła jak szewc.
Widzieliście moment jak lała jakiś trunek do tej potrawy, to najpierw prosto z butelki wypiła kilka dużych łyków, potem ciut wlała do potrawy, a potem znów do buzi butla. No szok normalnie.
A z kielichem ciągle chodził, jeszcze nie dopił, a już kazał sobie dolać wiskacza, potem znów wino, przy bufecie znów piwem zapiła. No normalnie szok.








Wszelkie koszta ponoszą właściciele

Ja gdzieś przeczytałam że właściciele ponoszą koszt kolacji a cały wystrój funduje tvn i tak chyba jest bo w jednym programie jak pani chciała generalny remont bo miała grzyba na ścianach to geslerka się nie zgodziła czyli musi iść to z kieszeni tvn-u.
Coś mi się nie chce wierzyć że podrzucają jakieś suche kaczki ja jestem w stanie uwierzyć że w niektórych knajpach jest masakra z tym co klient dostaje i tak naprawdę tego co jem jestem pewna tylko w domu

Napisane przez Mijalea

Kasiulka zdaj relacje po fryzjerze

anka wracajac do tematu Allegrowego, to mysle, ze spokojnie neutrala bym dala, jak nie wiecej. Ja jestem przyzwyczajona, ze na Ebayu raczej ludzie sie staraja opisywac faktyczny stan rzeczy i jesli cos jest nie tak (urwany guzik, plamy itp. to robi sie zdjecie i opisuje by potem nie bylo nieporozumien). Pominiecie tematu swiadczy o tym, ze babka miala nadzieje na pozbycie sie kombinezonu za dobra kase i tyle. Mogla napisac slowko, stan dobry, czy zdarte nogawki

Ja bym też dała neutrala bo można sprzedawać coś używanego ale stan faktyczny przydałoby się opisać

[Kasiulka22]

Wiecie, ja jestem zdania, że jak Ania wystawi neutrala to dostanie negatywa w odwecie, oby nie

[Judi21_84]

Napisane przez kristi75

Judi wierz mi że w tym co pokazali to nie ma nawet połowy prawdy.
Różne rzeczy podrzucone, te suche mięsa, te niby stare żarcia, te suche kwiaty, ta kartka, proszę nie siadać.

Powiem tak z tego co było faktycznie, co sie tam działo, to nie ma nawet 1/3 Powycinane różne kawałki, nakazy co w danym momencie muszą powiedzieć.

Jak ona tam piła jak szewc.
Widzieliście moment jak lała jakiś trunek do tej potrawy, to najpierw prosto z butelki wypiła kilka dużych łyków, potem ciut wlała do potrawy, a potem znów do buzi butla. No szok normalnie.
A z kielichem ciągle chodził, jeszcze nie dopił, a już kazał sobie dolać wiskacza, potem znów wino, przy bufecie znów piwem zapiła. No normalnie szok.

Wszelkie koszta ponoszą właściciele

Hej!
Kristi powiem szczerze, że nie chce mi się wierzyć że właściciele zgodziliby się na podrzucenie suchych kaczek... i tego typu sprawy...
Jaki sens miałoby robienie z siebie syfiarza jak w góry wiadomo ze zobaczy to cała Polska...


Dobrze, że piatek!!!!!!!
idę zerknąć czy są już wamppirki

[Mijalea]

Napisane przez Kasiulka22

Wiecie, ja jestem zdania, że jak Ania wystawi neutrala to dostanie negatywa w odwecie, oby nie

Ja bym sie nie martwila, bo w takim razie po co sa komentarze?
Jak wystawi w odwecie negatywa, to mozna skomentowac komentarz i tyle. Zreszta kto bedzie chcial, to wyszuka ze to odwet

[anka1900]

he he
pani się pyta , jaka kwota załatwiłaby sprawę
napiszę jej , że 10 zł to koszt krawiecki , podłożenia poprzecieranych spodów

ja tam negatywnych komentarzy się nie boję, bo mam je tylko od sprzedawców jako odwetowce
paniusia może się cyka bo ma nienaganną kartotekę
myśle , że ten dychacz to niezbyt wygorówana kwota rekompensaty, a paniusia będzie miała nauczkę, żeby rzeczy solidniej opisywać

babeczki
dziś skonam
wpałaszowałam
rogala świętomarcińskiego
jezu jakie to pysszzzzzzne
zakupiłam za 8 zł w tesco, rogal waży 200 g
zjedzenie cały dzień mi zajęło, bo taki słodziutki



u nas rzadko się robi kluski śląskie
z moimi powstańcami to mam za mało czasu żeby takie jedzenie przygotować
a chętnie bym zjadła całe danie z roladą i kapustą

[Kasiulka22]

Hej babeczki

Fryzjera przeżyłyśmy luks. Olgierdziana ma włosy, które dają się spiąć w mini kucyka (poza tym wypadają po bokach). Super jej w rozpuszczonych, ale ona przyzwyczajona do spiętych i buntuje się na rozpuszczone.

Dedłam po marketowaniu południowym.

[ver_ona]

Co za zolza z tej Toski. puka przed chwila do drzwi i wola siku!
ofkors nic nie zrobila, ale za to ladnie polozyla sie spac i znow nastala ciiisza.
a ja czekam az zasna do konca i wyciagam maszyne spodnica czeka

[taka sobie]

Kasiulka dawaj foty!!! Jak ja zazdrszcze wlosow Oli drugi raz takie dlugie jej ciachlas a moja obcinane minimalnie miala 3razy i teraz nie ma nawet do lopatek. Na mokro, bo suche to w ogole jak sie skreca, no i 3 na krzyz

[anka1900]

Veronka
Tosie już odpieluchowujesz?

[jowisz]

Napisane przez anka1900

babeczki
dziś skonam
wpałaszowałam
rogala świętomarcińskiego
jezu jakie to pysszzzzzzne
zakupiłam za 8 zł w tesco, rogal waży 200 g
zjedzenie cały dzień mi zajęło, bo taki słodziutki

wyobraź sobie mnie Aniu dziś w cukierni na dworcu w kolejce o godzinie 6.45!!!!
kupiłam 11 sztuk, wydałam drobne 70zł (nie było drogo, tylko 29,99 za kilo)
ale przy 11.stym jechać w gości nie wypadało nie wziąć, zwłaszcza,że jedna psióła, ta teraz w ciąży, bardzo lubi

padam dziś na twarz, moje dziecko śpi od 19stej (dzień zaczęła 5.45)
wyruszyłyśmy 7.10, potem na dworcu w wawie na kawie byłyśmy i soczku, potem pks. o 18stej miała oczy na zapałki ale grzeczna i dzielna była. ja dałam radę mimo 3 mega ciężkich bagaży i jej rączki w łapie. ale jak musiałam wc szukać (żółwim krokiem ze względu na ciężary) to myślałam,że zdechnę.

jutro jedziemy wszyscy do Wawy bo moja mama zna wszyskie dziewczyny i chce pogadać, Iga pobawi się z dziewczynkami psióły i po 2-3godzinach się zmyją

[ver_ona]

Napisane przez anka1900

Veronka
Tosie już odpieluchowujesz?

ona juz dluzszy czas wysadzana. a sama wolac zaczela jakis mies. temu i w domu bez pieluchy lata. wo wiele szybciej jak B. nawet w zlobku sie jej zdaza wolac. a jak tylko popusci jak sie zapomni, to od razu wola

[anka1900]

oj to czas sie zabrać za moją panienkę
tylko jak ona na nocniku wysiedzi, taka nerwuska

[jowisz]

Napisane przez anka1900

oj to czas sie zabrać za moją panienkę
tylko jak ona na nocniku wysiedzi, taka nerwuska

drugie i trzecie imię Igi to nerwuska i histeryczka
dlatego ja porzuciłam nocnik po 2 tygodniach. różowa decha na kibelek Aniu, zero przesiadywania, u mnie jeszcze nie było podnóżka żeby od razu nie spierdzielała trochę nerwów ale po paru tygodniach było po krzyku nigdy nie zapomnę min mamy i ciotki kiedy 2-letnia Iga u babci w domu bez słowa w trakcie zabawy z nimi poszła się wysikać do łazienki i wróciła do nich po chwili podciągając majtki ot tak

ale zawsze można powiedzieć, że się czeka na ten odpowiedni wiek... no bo każde dziecko ma swój czas
ale ja jestem szkoła Veronki

[taka sobie]

Wiki byla wysadzana przez moja mame troche po pierwszych urodzinach a odpieluchowala sie troche przed 3, wiec ja uwazam ze jednak kazde dziecko ma swoj czas

[ver_ona]

Napisane przez anka1900

oj to czas sie zabrać za moją panienkę
tylko jak ona na nocniku wysiedzi, taka nerwuska

u nas tylko deska w uzytku. przy Mikim powinno byc latwiej, bedzie z niego przyklad brala

[jowisz]

bry

Kasiu czy to ten tusz polecałaś ?
na all są oryginały ?
http://allegro.pl/giorgio-armani-mas...780238624.html

ok. 14.30 jedziemy do Wawy, ja wracam jutro pociągiem w południe. mam nadzieję,że się przedrę przez te demonstracje do dworca