Czy spotykałabyś sie z biednym facetem? - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-06, 09:16   #271
otoMati
Rozeznanie
 
Avatar otoMati
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Nussbeisser Pokaż wiadomość
Dobra dobra ale w dalszym ciągu nie wiadomo co rozumiecie pod pojęciem "biedak" . Ile Waszym zdaniem facet musi zarabiać miesięcznie by sprostać Waszemu poziomowi. Szalenie mnie to interesuje.
zawsze znajda sie osoby dla ktorych iles tam bedzie duzo, a dla innych bedzie to malo

szczegolnie w polsce, gdzie ponad polowa mieszkancow chcialaby zarobic srednia krajowa ...

ostatnio czytalem ze w zamoznosc to miesieczne zarboki miedzy 7 a 20 tys PLN
otoMati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 13:54   #272
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Ale się uśmiałam jak sobie poczytałam ostatnie wiadomości Oj dziewczyny, parodię by można było z tego zrobić. Research widzę po innych wątkach i profilach zrobiony też był. Zaskakujące jest to, że niektóre 40latki spędzają dnie i wieczory na forach internetowych pomimo milionów których się dorobiły, wyrzygując młodszym to, że potrafią i lubią ugotować obiad, że się kształcą i osiągają życiowe sukcesy dzięki swojej wiedzy, a nie dzięki "sprytowi i braku skrupułów". Idź kobieto do kina, do biblioteki, do teatru czy poczytaj prasę, zamiast kombinować kogo za ogon złapać by korzystniej na tym wyjść, lub zamiast oglądać kretyńskie programy o randkach, które zaintrygowały Cie do tego stopnia aby zakładać o tym wątek, i podpisywać się pod nim słowami, że wybrałabyś kasę a nie faceta. Co Ty sobą prezentujesz taką postawą?
lepsze to niż płakać na wątkach,że mąż nie dba o siebie i wiecznie narzeka,choć małżonka się stara.
nie ma to jak zazdrościć innym,pewnie to ta frustracja wychodzi

edit-nie mam 40 lat,źle liczysz

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
nie chciałam o tym pisać ale ok- czekam do ślubu i byłam z chłopakiem 3 lata- nie uprawialiśmy seksu (wspólna decyzja) więc wiem że ktoś, kto wytrzymał tyle czasu bez współżycia - dla mnie, nie pójdzie z kimś do łóżka na wyjeździe firmowym.
wytrzymał z seksem z tobą i nie daje ci to gwarancji na wierność
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 14:09   #273
otoMati
Rozeznanie
 
Avatar otoMati
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez uca Pokaż wiadomość
Sam tytul watku jest niesmaczny. Kocha sie w czlowieka a nie jego pieniadze. Zauwazylam ze na wizazu jest duzo wymadrzajacych sie babek ktore rzekomo sa w idealnych zwiazkach z megaprzystojnymi i bogatymi facetami bez wad. Mozecie mnie zlinczowac bo nie mam idealnego zycia, a jednak doceniam to co mam.
bo to wlasnie te niedoskonalosci powoduja ze jestesmy dla kogos idealni
otoMati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 17:37   #274
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez uca Pokaż wiadomość
Sam tytul watku jest niesmaczny. Kocha sie w czlowieka a nie jego pieniadze. Zauwazylam ze na wizazu jest duzo wymadrzajacych sie babek ktore rzekomo sa w idealnych zwiazkach z megaprzystojnymi i bogatymi facetami bez wad. Mozecie mnie zlinczowac bo nie mam idealnego zycia, a jednak doceniam to co mam.
dlaczego wymadrzajacych sie?
kazdy wypowiada swoje wlasne zdanie i poglady. Mowienie o nich, bo jest o tym dyskusja, nie wydaje mi sie wymadrzaniem.
Owszem,moj mezczyzna jest megaprzystojny DLA MNIE. Dla Ciebie nie musi nim byc ani dla zadnej innej kobiety. powtarzam, jakbys nie zrozumiala.DLa mnie jst przystojniakiem. Tak samo nie kazdemu sie spodobam ja brunetka o dlugich wlosach i takim typie urody jak moj. Znajdzie sie duzo mezczyzn ktorzy powiedza ze wola delikatne blondynki.I tak,moj zwiazek jest dla mnie prawie idealny, z wszystkimi wadami i zaletami mojego partnera. Nie wydaje mi sie,ze sensem tej rozmowy jest to, jakie wady ma moj mezczyzna i pisanie o nich. Jak kazdy czlowiek je ma. I choc mnie wkurzaja to dalej jego zalety przyslaniaja mi te drobne niedociagniecia.
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 17:44   #275
WhySoSerious
multitasking ninja
 
Avatar WhySoSerious
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Nie, nie spotkałabym się z "biednym facetem". Byłam już dwa razy w związku z kimś takim i wiem, że pomimo uczuć, namiętności, czegoś, co wydawało się miłością - pieniądze to coś nie do przeskoczenia, problem, który prowadzi do wielu frustracji i nieporozumień.
Przykro mi, ale doświadczona w ten sposób nie chcę już więcej pchać się w coś takiego. Związek, w którym nawet nie mogę jechać z własnym facetem na wakacje, bo go nie stać, wobec czego albo jadę sama z poczuciem winy, albo rezygnuję dla niego - trochę śmiech na sali. Dziękuję, tym razem postoję
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.
WhySoSerious jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 17:52   #276
Dopamine99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Jakoś nie widzę, żeby którakolwiek z Pań odniosła się do mojego pytania:

co byś zrobiła w sytuacji, gdyby Twój bogaty facet nagle zbiedniał?

Czy tak bardzo wstydzicie się odpowiedzi na to pytanie, że tak je omijacie?

ps. po raz kolejny na tym forum przekonuję się, że kobiety są bardziej interesowne w relacjach damsko-męskich, niż mężczyźni.
Dopamine99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 17:57   #277
WhySoSerious
multitasking ninja
 
Avatar WhySoSerious
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Gdyby mój facet nagle zbiedniał, motywowałabym go i wspierała, żeby jego sytuacja znowu się poprawiła ;]
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.
WhySoSerious jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-06, 18:16   #278
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Jakoś nie widzę, żeby którakolwiek z Pań odniosła się do mojego pytania:

co byś zrobiła w sytuacji, gdyby Twój bogaty facet nagle zbiedniał?

Czy tak bardzo wstydzicie się odpowiedzi na to pytanie, że tak je omijacie?

ps. po raz kolejny na tym forum przekonuję się, że kobiety są bardziej interesowne w relacjach damsko-męskich, niż mężczyźni.
ja nie rozumiem twojego pytania,poniewaz nie o pieniądze tak na prawde tu chodzi,ale o zaradność.
mój drogi,pieniądze to tylko skutek uboczny zaradności
człowiek zaradny zawsze znajdzie coś innego i nawet jeśli chwilowo nie ma gotówki to na pewno sobie poradzi.

kiedyś był program o szczęśliwcach w totolotka.tylko 10 % z nich zainwestowało i cieszy się bogactwem,reszta to przejadła.
ja widzę to często obok siebie.
mieszkając na śląsku widzi się jak wielu górników dostało odprawy przy zamykaniu kopalń.nieliczni zainwestowali w domy,mieszkania,lub biznes,reszta przehulała na sprzęt,jedzenie,czy wakacje,a teraz siedzą na bezrobociu,bo nie chca się przekwalifikować.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-12-06 o 18:17
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 18:18   #279
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Jakoś nie widzę, żeby którakolwiek z Pań odniosła się do mojego pytania:

co byś zrobiła w sytuacji, gdyby Twój bogaty facet nagle zbiedniał?

Czy tak bardzo wstydzicie się odpowiedzi na to pytanie, że tak je omijacie?

ps. po raz kolejny na tym forum przekonuję się, że kobiety są bardziej interesowne w relacjach damsko-męskich, niż mężczyźni.

wystarczy czytac ze zrozumieniem, a mialbys odpowiedz na swoje pytanie.
Odpowiadalam juz na to mickeymouse.

TmargoT dokladnie tak!

Edytowane przez carmen_88
Czas edycji: 2012-12-06 o 19:07
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 07:39   #280
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
lepsze to niż płakać na wątkach,że mąż nie dba o siebie i wiecznie narzeka,choć małżonka się stara.
nie ma to jak zazdrościć innym,pewnie to ta frustracja wychodzi

edit-nie mam 40 lat,źle liczysz

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Ah, wystarczy huknąć by wrony zaczęły krakać. Powiedz A, a dopowiedzą Ci B, łatwo tym sprawdzić inteligencję ludzi.... nie wypadłaś w tym teście na plus.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 09:04   #281
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez WhySoSerious Pokaż wiadomość
Gdyby mój facet nagle zbiedniał, motywowałabym go i wspierała, żeby jego sytuacja znowu się poprawiła ;]
Dokładnie tak
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-07, 09:19   #282
Patkiszon
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 42
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

hm, jeżeli interesuję Cie tylko zasobność portfela to daj sobie spokój i poszukaj jakiegoś majętnego faceta, a jemu jak sama mówisz, że jest dobey to odpuść niech pokocha go dziewczyna która będzie go doecniać
Patkiszon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 14:10   #283
Dopamine99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
wystarczy czytac ze zrozumieniem, a mialbys odpowiedz na swoje pytanie.
Z tego, co pamiętam, odpowiedziałas na sytuację, co by było gdyby Twój partner zachorował. Nie przypominam sobie odpowiedzi na moje pytanie. Twoje docinki dotyczące rzekomego braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, zaczynają być już itytujące, zwłaszcza, że pojawiają się w każdej Twojej wypowiedzi.

Cytat:
ja nie rozumiem twojego pytania,poniewaz nie o pieniądze tak na prawde tu chodzi,ale o zaradność.
A ja nie rozumiem skąd Twoje nierozumienie, skoro cały czas trąbisz o pieniądzach

Cytat:
mój drogi,pieniądze to tylko skutek uboczny zaradności
Bzdura.
Znam osoby zaradne, które przez dłuższy okres czasu nie mają pracy.
Znam osoby, które kiedyś miały własne działalności i powodziło im się dobrze, ale ze względu na rosnącą konkurencję musiały je zamknąć.

Pieniądze raz są, a raz ich nie ma. Życie pokazuje, że oprócz wykształcenia, ambicji, inteligencji, potrzebne są również szczęście i przypadek. Życie pokazuje, że to rynek weryfikuje wszystko, a nie ambicje i zaradność.

Ktoś tu wspomniał, że zerwał z facetem, bo nie było go stać na zapłacenie za wakacje. Żadna z Was nie pomyślała nawet, że mogłaby mężczyźnie takie wakacje postawić. Natomiast domaganie się takich gestów ze strony mężczyzny przychodzi niektórym z Was niezwykle łatwo - bo przecież facet, który tak robi, to 'samiec alfa'.

Niezłe zniekształcenie rzeczywistości.

Poza tym, uważam, że kobiety, które miały bogatych partnerów, wcale nie osiągnęły wszystkiego w swoim życiu samodzielnie. Nie od dziś wiadomo, że życie z taką osobą jest łatwiejsze - można więcej pieniędzy odłożyć np na własną działalność, znajomi też są inni - wpływowi, można wiele przez nich załatwić. Ah, jakież z Was kobiety alfa. Samodzielne i niezależne.

Edytowane przez Dopamine99
Czas edycji: 2012-12-07 o 14:12
Dopamine99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 14:21   #284
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość



Bzdura.
Znam osoby zaradne, które przez dłuższy okres czasu nie mają pracy.
chyba za bardzo je gloryfikujesz.osoba zaradna potrafi znaleśc pracę,lub kręcić wlasny biznes



Cytat:
Znam osoby, które kiedyś miały własne działalności i powodziło im się dobrze, ale ze względu na rosnącą konkurencję musiały je zamknąć.
i znów mylisz szczęście z zaradnością.
jeszcze 10 lat temu sprzedawało się wszystko,więc nie było problemu,handlowac mógł każdy.problem zaczyna się wtedy kiedy nie modernizujesz firmy,nie zmieniasz towaru na chodliwy i nie idziesz z przyszłością.
jak wspomniała kiedyś jedna wizażanka,nawet fryzjerka,która zatrzymała się na robieniu trwalej nie wyżyje z zawodu

Cytat:
Pieniądze raz są, a raz ich nie ma. Życie pokazuje, że oprócz wykształcenia, ambicji, inteligencji, potrzebne są również szczęście i przypadek. Życie pokazuje, że to rynek weryfikuje wszystko, a nie ambicje i zaradność.
jeśli masz pieniądze na dzień dzisuiejszy to ich nie przejadasz,tylko inwestujesz.tylko zaradna osoba o tym wie

Cytat:
Niezłe zniekształcenie rzeczywistości.
nic dziwnego,że żyjesz skromnie,jeżeli dla ciebie ewolucja to znieształcenie rzeczywistości.
wszystko idzie do przodu.cywilizacja,nauka. nawet przyroda się dostosowuje ,a nie zatrzymuje,lub co gorsza- nie cofa się.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-12-07 o 14:22
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 14:53   #285
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Ah, wystarczy huknąć by wrony zaczęły krakać. Powiedz A, a dopowiedzą Ci B, łatwo tym sprawdzić inteligencję ludzi.... nie wypadłaś w tym teście na plus.
I mowi to osoba, ktora obraza ludzi ze wzgledu na zawod jaki wykonuja lub szkoly jakie skonczyli..


Dopamine, nie moja wina,ze masz z tym problem. Jakbys przeczytal dokladnie wszystkie moje komentarze to bys wiedzial. Owszem, mickeymousie glownie pytala o chorobe. Ale ja wczesniej napisalam, ze utrata pracy i choroba to zupelnie inna sprawa. I nie zostawilabym swojego faceta tylko wspieralA go.
Wiem,ze to nie o mnie odnosnie tych wakacji ale musze sie odezwac..
Ja mojemu bylemu chlopakowi wszystko sponsorowalam, jak bylismy na zakupach, cos mu sie podobalo-kupowalam, jak gdzies jechalam to zabieralam go ze soba, do rodziny za granice- to ja placilam za bilety i przyjemnosci tam, za wyjscia do pubow, clubow, restauracji. A starszy ode mnie 10lat facet nie pomyslal zeby jechac np. na wakacje do pracy do siostryktora go na sile wyciagala zeby sobie dorobil. Zeby chociaz na siebie zarobic i swoje przyjemnosci,zeby mnie odciazyc.
Mam doswiadczenie, nigdy wiecej takich zwiazkow. Najpierw burzycie sie ze kobiety powinny sie same utrzymywac a jak chca pol na pol to uslyszalam ze to nie zwiazek tylko spolka
Mialam doswiadczenia - nigdy wiecej.


TmargoT absolutnie sie z Toba zgadzam.
Ja na poczatku jak zaczelam pracowac na studiach to duzo odkladalam,zeby moc zainwestowac pozniej.
Moj facet jest zaradny dlatego juz teraz zabezpieczony jest na okazje ewentualnych swoich problemow gdyby nagle nie mogl pracowac, nawet do konca zycia.

Edytowane przez carmen_88
Czas edycji: 2012-12-07 o 14:58
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 16:04   #286
Dopamine99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
chyba za bardzo je gloryfikujesz.osoba zaradna potrafi znaleśc pracę,lub kręcić wlasny biznes
Wiesz co? Jestem dorosłym człowiekiem, widzę doskonale co się dzieje wokół mnie i bajkowie opowieści o ludziach, którzy nigdy nie mieli problemu ze znalezieniem pracy, pomimo swojej zaradności, nie przemawiają do mnie.

Cytat:
jeśli masz pieniądze na dzień dzisuiejszy to ich nie przejadasz,tylko inwestujesz.tylko zaradna osoba o tym wie
Najlepiej zainwestować w Bentleya dla żony

Cytat:
nic dziwnego,że żyjesz skromnie,jeżeli dla ciebie ewolucja to znieształcenie rzeczywistości.
W ogóle nie wiem o co Ci chodzi - to, co napisałaś w ogóle nie odnosi się do tego, co ja napisałem.
Dopamine99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 16:19   #287
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Wiesz co? Jestem dorosłym człowiekiem, widzę doskonale co się dzieje wokół mnie i bajkowie opowieści o ludziach, którzy nigdy nie mieli problemu ze znalezieniem pracy, pomimo swojej zaradności, nie przemawiają do mnie.



Najlepiej zainwestować w Bentleya dla żony



W ogóle nie wiem o co Ci chodzi - to, co napisałaś w ogóle nie odnosi się do tego, co ja napisałem.

hahahahahahaha
ale boli Cie ten Bentley
Przy zarobkach mojego wujka kilka mln $ rocznie (tylko z firmy w Stanach) to Bentley naprawde nie jest wyczynem..
Pieniadz zawsze robi pieniadz,powinienes doskonale o tym wiedziec skoro tak bardzo "znasz zycie". Ma firme w Stanach, ma inwestycje w Polsce,bo mial na to by zainwestowac. Z samych odsetek do konca zycia bedzie zyl jak bedzie potrzeba.
A to,ze chce rozpieszczac zone-ma na to, robi to z przyjemnoscia to niech to robi. Nie rozumiem po co te zalosne docinki. Brzmia zawistnie i zazdrosnie.. ale swiadcza o Tobie, nie o moim wujku.
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 16:25   #288
Dopamine99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Zapewniam Cię, że bentley mnie nie boli . Gdybyś czytała ze zrozumieniem, napewno zrozumiałabyś, że chodzi mi raczej o to, że swojego wujka, który zarabia kilka milionów dolarów miesięcznie i stać go na takie prezenty, stawiasz jako wzór mężczyzny, samca alfa, a mniej zarabiający faceci to dla Ciebie nieudacznicy i minimaliści.
Dopamine99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 16:45   #289
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Dopamine99 Pokaż wiadomość
Zapewniam Cię, że bentley mnie nie boli . Gdybyś czytała ze zrozumieniem, napewno zrozumiałabyś, że chodzi mi raczej o to, że swojego wujka, który zarabia kilka milionów dolarów miesięcznie i stać go na takie prezenty, stawiasz jako wzór mężczyzny, samca alfa, a mniej zarabiający faceci to dla Ciebie nieudacznicy i minimaliści.
Faceci niezaradni zyciowo, bez ambicji oraz minimalisci ktorzy ciesza sie z tych 1500zl, nie starajac sie poprawic swojej sytuacji-owszem dla mnie tacy mezczyzni to na pewno nie typ samca alfa.
Wujka podalam jako przyklad, ze rozne sa poglady, podejscie do zycia u ludzi. Dla mojego wujka mezczyzna ktory nie potrafi zapewnic luksusow kobiecie to nie mezczyzna. To sa jego slowa. I taki jest wlasnie ON. Kazdy jest inny.
Ja nie chce zeby mnie facet utrzymywal, chce zwiazku partnerskiego, chce kupic dom-kazdy daje po polowie, etc.. Rozumiesz? A ze lubie latac na wakacje jak tylko mam okazje, jadac w restauracjach i spac w dobrych hotelach to oczekuje,ze on bedzie w stanie dotrzymac mi kroku w tym zyciu. Bo spedzilam 2 lata z facetem,ktoremu musialam WSZYSTKo sponsorowac. Czasem ja rozpieszczam mojego TZta,a czasem on mnie, a nie jak w poprzednim zwiazku ja za wszystko placilam,bo dorosly facet raz przez 2 lata nie byl w stanie na glupia pizze mnie zaprosic,sorry zrobil to raz, na samym poczatku, ale ostatecznie ja zaplacilam. Napisalam ze chce zeby byl na mniej wiecej podobnym poziomie, radzil sobie, a uslyszalam ze to nie zwiazek tylko spolka. To zbierajac to w calosc to spolka odpada, utrzymywanie kobiety odpada wiec utrzymywanie przez kobiete jest ok?
A ze lubie gdy imponuje mi mezczyzna to cos zlego? Moj narzeczony mi imonuje, uwielbiam sluchac jak spedzil dzsien w pracy, o przypadkach jakie mial,o przeprowadzonych operacjach... Ciagle sie ucze czegos od niego. To,ze powiedzialam ze wole lekarza niz mchanika to sa moje osobiste preferencje.Nie oceniam przez to czy ten czlowiek jest gorszy czy lepszy. Wole mojego lekarza i czuc dume z tego,ze ratuje ludziom zycia.
Nie powiedzialam tez nigdy, ze ktos zarabiajacy mniej jest niewartosciowym czlowiekiem!
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-07, 21:35   #290
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez carmen_88 Pokaż wiadomość
hahahahahahaha
ale boli Cie ten Bentley
Przy zarobkach mojego wujka kilka mln $ rocznie (tylko z firmy w Stanach) to Bentley naprawde nie jest wyczynem..
Pieniadz zawsze robi pieniadz,powinienes doskonale o tym wiedziec skoro tak bardzo "znasz zycie". Ma firme w Stanach, ma inwestycje w Polsce,bo mial na to by zainwestowac. Z samych odsetek do konca zycia bedzie zyl jak bedzie potrzeba.
A to,ze chce rozpieszczac zone-ma na to, robi to z przyjemnoscia to niech to robi. Nie rozumiem po co te zalosne docinki. Brzmia zawistnie i zazdrosnie.. ale swiadcza o Tobie, nie o moim wujku.
Jest się czym chwalić, nie ma co Pochwal się co tam jeszcze macie, może tu wszyscy padną trupem z zawiści i zazdrości.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 21:46   #291
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Jest się czym chwalić, nie ma co Pochwal się co tam jeszcze macie, może tu wszyscy padną trupem z zawiści i zazdrości.
lepiej nie,bo obgryziesz paznokcie do krwi i będziesz musiala iśc do kosmetyczki-tej pustej bez ambicji
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-07, 21:48   #292
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
lepiej nie,bo obgryziesz paznokcie do krwi i będziesz musiala iśc do kosmetyczki-tej pustej bez ambicji
Oj tak, zjem palce
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 01:37   #293
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
lepiej nie,bo obgryziesz paznokcie do krwi i będziesz musiala iśc do kosmetyczki-tej pustej bez ambicji
zostaw Margo, nie warto wdawac sie z kolezanka w dyskusje. Przeciez jest madrzejsza Ale dziwie sie ze mozna sie tak unosic na slowo "bentley" lub gdy mowie ze komus sie powodzi.
Znam tutaj conajmniej 5 Polakow ktorzy sa znacznie bogatsi od mojego wujka.Znacznie. Wiem,ze kolezance emigranci kojarza sie jedynie ze sprzataczkami i pracownikami budowy wiec trudno jej to pojac,ze nawet Polak potrafi cos osiagnac za granica. A potrafia, jestem z nich wszystkich dumna. Bo pokazuja innym,ze jak sie chce to sie wszystko da. Cieszy mnie, gdy sie naszym wiedzie za granica(w porownaniu do niektorych ludzi..).

Capresse, znam kelnerki jezdzace nowiutkimi bmw-wzietymi na raty i splacaja..myslisz,ze kogos tu to podnieca? ze sie ktokolwiek tak ekscytuje jak Ty lub zarzuca "chwalenie sie"?

Rozumiem,ze czujesz sie lepsza od wszystkich naokolo, ze ejstes super inteligentna, po super szkolach, ambitna -nie to, co cala reszta, holota..a jednak dostajesz cisnienia jak ktos pisze o dobrym samochodzie ale rozumiem Twoj zal do swiata do ludzi, w koncu ktos tak wyjatkowy jak Ty zostal niedoceniony przez zycie i zarabia tylko 1500 zl a reszta tego "plebsu" wlacznie z manicurzystkami z ktorych tak sie nabijasz, zarabia wiecej.

I milo by mi bylo, nawet bardzo gdybys sie do mnie juz nie zwracala. Widac,ze jestes zawistna, zazdrosna.Nie mam tylko zielonego pojecia o co,ale nie da sie prowadzic z Toba rozmowy na poziomie. A chcialam bardzo, niestety po tekscie ze czujesz sie lepsza i odczuwasz satysfakcje,gdy patrzysz z gory(np. na dziewczyny ktore robia Ci paznokcie), zwatpilam,ze jest to mozliwe.
Nie masz argumentow wiec jedyne co potrafisz to obrazac rozmowce. Znam kilka osob ktore zajmuja sie praca naukowa, robia kolejne fakultety, doktoraty etc..zostaja na uczelni i sa to ludzie na wysokim poziomie. Z ktorymi mozna rozmawiac nawet gdy ma sie totalnie odmienne zdanie od nich. Z Ciebie wychodzi zwykla prostaczka, ktora tylko poszla na studia i wszystko wkuwa co jej dadza. Niestety kultury Cie tam nie nauczyli. A szkoda, bo od tego powinni zaczac.

Babcia mi zawsze powtarzala,ze nalezy szanowac rozmowce, nawet jesli ma sie odmienne zdanie. Szanuje wszystkich tu wypowiadajacych sie i ich zdanie, dlaczego mialabym kogos obrazac tylko dlatego,ze ma inne spojrzenie na dana sprawe? KAZDY ma prawo do wlasnych pogladow.
Niestety to,co napisalas swiadczy tylko o Tobie.
Przykro mi jest,ze musialam zejsc do Twojego poziomu, ale inaczej by do Ciebie nie dotarlo..Chociaz watpie,ze i to dojdzie..

Edytowane przez carmen_88
Czas edycji: 2012-12-08 o 02:42
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 08:01   #294
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez carmen_88 Pokaż wiadomość
oraz minimalisci ktorzy ciesza sie z tych 1500zl, nie starajac sie poprawic swojej sytuacji-owszem dla mnie tacy mezczyzni to na pewno nie typ samca alfa.
I to jest fragment ,który mówi wszystko o twoim materialnym podejściu do życia , identyfikujesz zawartość kieszeni jako wyznacznik męskości (sic) Pojęcia nie masz jakie cechy powinien posiadać prawdziwy facet <samiec alfa >Odnosząc się do powyższego ,jaki facet twoim zdaniem jest bardziej męski ,ten zarabiający 1500zł i skupiony na polepszeniu stanu materialnego za wszelką cenę < by móc obsypywać swą wybrankę luksusami > ,czy taki zarabiający 1500zł posiadający pasję ,odwagę, zasady których przestrzega, przy którym kobieta czuje się w każdym momencie bezpieczna ? Nie pieniądze czynią z chłopca mężczyznę ale cechy charakteru i wartości jakie sobą reprezentuje .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 09:36   #295
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
czy taki zarabiający 1500zł posiadający pasję ,odwagę, zasady których przestrzega, przy którym kobieta czuje się w każdym momencie bezpieczna ? Nie pieniądze czynią z chłopca mężczyznę ale cechy charakteru i wartości jakie sobą reprezentuje .
no właśnie. Niestety nie każdy rozumie to, że pieniądze to rzecz nabyta a iść na prościznę i wyjechać to może każdy kto ma kilka stów/tysięcy na bilet. Mam też wrażenie, że dziewczynom się wydaję, że my - szaraki z PL inne kraje to tylko w Planet i TV travel oglądamy.

Dla uzmysłowienia, Carmen - moi starsi śpią na kasie. I wiesz co? Gardzę tym, nie chcę od nich nawet złotówki w pilnej potrzebie. Dla nich byt to pieniądz, zresztą podobnie jak dla Ciebie. Nie takie wartości w życiu wyznaję i nigdy nie dam się wkręcić w konsumpcyjny wir który zblazuję mój mózg.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 10:15   #296
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Spodziewałam się skrajnie innych odpowiedzi w tym wątku, ale widzę, że żyję w swojej małej utopii, która nijak się ma do wielkiego świata.

Wiecie, która wypowiedź mnie najbardziej zszokowała? Nie pamiętam już kto był autorem bo było to gdzieś w połowie tematu, ale słowa o tym, że jeśli nie ma pieniędzy to miłość się prędko skończy bo jak się można kochać jak nie ma na rachunki są dla mnie jakąś kompletną pomyłką. Zapraszam do mojej rzeczywistości, gdzie można spotkać znajomych mi ubogich ludzi, którzy nie mają zbyt wiele, każdy dzień jest dla nich kombinowaniem, a mimo wszystko kochają się jak mało kto. Ba, są tak serdeczni dla innych ludzi, że czujesz się przy nich jak w rodzinie. Jakoś brak kasy nie przeszkadza im kochać siebie na wzajem, ani dawać cząstkę tej miłości czy serdeczności całkiem obcym ludziom. I patrz, nie wypaliła się miłość jak nie było na rachunki.
Wiecie czemu?
Bo jest miłość i miłość. Są ludzie, którzy kochają silnie i ludzie którzy kochają, ale jeśli spełnione są odpowiednie warunki a ich zachwianie chwieje od razu uczuciami. Wiem, ze zaraz będzie rzut obrażonych kobiet, które mnie rozedrą, ale proszę bardzo, takie jest moje zdanie. Człowiek, który twierdzi, że miłość wygasa keidy nie ma pieniędzy po prostu nie umie kochać, i dobrze by było gdyby się nad tym bardzo zastanowił

Ja nie jestem matką Teresą, wiadomo, każdy by się cieszył mając dzianego męża. Jakbym zakochała się z wzajemnością w facecie, układałoby się nam idealnie, a nagle by mi oświadczył, że jest spadkobiercą Steve'a Jobsa i zaprasza mnie do swojej willi, to wiadomo, że bym się cieszyła. W końcu życie w dostaku to nie powód do smutku. Ale nie w odwrotnej kolejności - najpierw zaglądam mu w portfel a potem się zastanawiam jakim jest człowiekiem. Jak mój mąż okaże się kompletnie niezamożny to trudno. Oboje mamy dwie ręce, pracować możemy, damy sobie radę. Tak zaczynali moi rodzice, tak zaczynali dziadkowie. Nigdy z ich ust nie słyszałam, że gdyby mogli cofnąć czas to szukaliby bardzo zamożnych partnerów. A i mnie już życie nauczyło, że pieniądze są albo ich nie ma, i nie zawsze mamy na to wpływ. Są rzeczy znacznie ważniejsze.

Dodatkowo, podziwiam oryginalne równouprawnienie panujące na forum. Kobiety, które w innych wątkach walczą o samodzielność, wygłaszają wyższość oddzielnych kont w małżeństwie, intercyzy, pracy zawodowej kobiety, nagle zaglądają facetom w portfel i domagają się fundowania. Bo autobus jest be, facet ma dać na taksówkę. Bo 'one nie są feministkami i chcą czuć się rozpieszczane'. Widzę, że te poglądy to takie - jak wiatr zawieje tak i ja się odwrócę

I dołączam się do pytania, co w wypadku, kiedy Wasz dziany partner traci pracę/zaczyna chorować?
I nie, nie chcę tu odpowiedzi 'motywuję go' czy 'wspieram', bo nie mówię o sytuacji odwracalnej. Mówię o stracie pracy i niemożności znalezienia czegokolwiek czy rozwinięcia własnej firmy przez x lat. Bądź o powaznej przewlekłej chorobie/kalectwu i utrzymywaniu się ze śmiesznie małej renty. Wtedy co?
Zapewne 'miłość wygasa, jak nie ma na rachunki'?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 10:33   #297
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

_ema_ - chyba najmądrzejsza wypowiedź w tym wątku brawo!
bo jak tak czytam... to aż ręce czasem opadają...

kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 10:54   #298
Epilogue
Raczkowanie
 
Avatar Epilogue
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 48
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

skoro lecisz tylko na kasę, to lepiej zacznij się obracać w kręgu biznesmenów -.-
a odpowiedź na pytanie: mój Tż nie jest zamożny, jesteśmy razem 1,5 roku i wiem, że ważniejsze jest, jaki jest, a nie ile ma. mój ojciec zarabia dużo, ale się tylko kłócą z matką, takie życie lepsze?
__________________
pzdr
Epilogue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 11:03   #299
WormsCrew1988
Przyczajenie
 
Avatar WormsCrew1988
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Reguły
Wiadomości: 14
Send a message via Skype™ to WormsCrew1988
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Powiem tak nie każdej z was to na rękę i nie każda się przyzna ale ja nie wierze w miłość.
WormsCrew1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 11:25   #300
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Spodziewałam się skrajnie innych odpowiedzi w tym wątku, ale widzę, że żyję w swojej małej utopii, która nijak się ma do wielkiego świata.

Wiecie, która wypowiedź mnie najbardziej zszokowała? Nie pamiętam już kto był autorem bo było to gdzieś w połowie tematu, ale słowa o tym, że jeśli nie ma pieniędzy to miłość się prędko skończy bo jak się można kochać jak nie ma na rachunki są dla mnie jakąś kompletną pomyłką. Zapraszam do mojej rzeczywistości, gdzie można spotkać znajomych mi ubogich ludzi, którzy nie mają zbyt wiele, każdy dzień jest dla nich kombinowaniem, a mimo wszystko kochają się jak mało kto. Ba, są tak serdeczni dla innych ludzi, że czujesz się przy nich jak w rodzinie. Jakoś brak kasy nie przeszkadza im kochać siebie na wzajem, ani dawać cząstkę tej miłości czy serdeczności całkiem obcym ludziom. I patrz, nie wypaliła się miłość jak nie było na rachunki.
Wiecie czemu?
Bo jest miłość i miłość. Są ludzie, którzy kochają silnie i ludzie którzy kochają, ale jeśli spełnione są odpowiednie warunki a ich zachwianie chwieje od razu uczuciami. Wiem, ze zaraz będzie rzut obrażonych kobiet, które mnie rozedrą, ale proszę bardzo, takie jest moje zdanie. Człowiek, który twierdzi, że miłość wygasa keidy nie ma pieniędzy po prostu nie umie kochać, i dobrze by było gdyby się nad tym bardzo zastanowił

Ja nie jestem matką Teresą, wiadomo, każdy by się cieszył mając dzianego męża. Jakbym zakochała się z wzajemnością w facecie, układałoby się nam idealnie, a nagle by mi oświadczył, że jest spadkobiercą Steve'a Jobsa i zaprasza mnie do swojej willi, to wiadomo, że bym się cieszyła. W końcu życie w dostaku to nie powód do smutku. Ale nie w odwrotnej kolejności - najpierw zaglądam mu w portfel a potem się zastanawiam jakim jest człowiekiem. Jak mój mąż okaże się kompletnie niezamożny to trudno. Oboje mamy dwie ręce, pracować możemy, damy sobie radę. Tak zaczynali moi rodzice, tak zaczynali dziadkowie. Nigdy z ich ust nie słyszałam, że gdyby mogli cofnąć czas to szukaliby bardzo zamożnych partnerów. A i mnie już życie nauczyło, że pieniądze są albo ich nie ma, i nie zawsze mamy na to wpływ. Są rzeczy znacznie ważniejsze.

Dodatkowo, podziwiam oryginalne równouprawnienie panujące na forum. Kobiety, które w innych wątkach walczą o samodzielność, wygłaszają wyższość oddzielnych kont w małżeństwie, intercyzy, pracy zawodowej kobiety, nagle zaglądają facetom w portfel i domagają się fundowania. Bo autobus jest be, facet ma dać na taksówkę. Bo 'one nie są feministkami i chcą czuć się rozpieszczane'. Widzę, że te poglądy to takie - jak wiatr zawieje tak i ja się odwrócę

I dołączam się do pytania, co w wypadku, kiedy Wasz dziany partner traci pracę/zaczyna chorować?
I nie, nie chcę tu odpowiedzi 'motywuję go' czy 'wspieram', bo nie mówię o sytuacji odwracalnej. Mówię o stracie pracy i niemożności znalezienia czegokolwiek czy rozwinięcia własnej firmy przez x lat. Bądź o powaznej przewlekłej chorobie/kalectwu i utrzymywaniu się ze śmiesznie małej renty. Wtedy co?
Zapewne 'miłość wygasa, jak nie ma na rachunki'?
też na początku byłam zszokowana ale teraz już tylko czytam. tak jak pisałam, przez 3 lata byłam z "biednym" według co niektórych standardów, były to 3 najpiękniejsze lata mojego życia a usłyszałam że jestem naiwną romantyczką. nie wiem kim trzeba być żeby np. zostawić wspaniałego człowieka bo nie może dać mi na taksówkę. ale widocznie też żyję w utopii (dzięki Bogu). nikogo tu nie zmienisz, możesz co najwyżej czytać o czyimś punkcie widzenia, ale jeśli dla kogoś tak ważna jest kasa...miejmy nadzieję że swój trafi na swego, bo szkoda fajnych facetów.
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-05 12:50:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.