Polecamy:

madziusia222 · 2013-01-06, 17:42

Ja też czuję się bezwartościowo. Nie dość że pracy nie ma to jeszcze z dzieckiem nam nie wychodzi... Przed ślubem nie wiedziałam w co ręce włożyć praca szkoła, pisanie pracy mgr. a teraz ot tak wszystko się urwało. zsotało tylkosprzątanie gotowanie pranie i dogadzanie mężusiowi

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Ogólnie to wiem, że mój P. to w 100% nie był przekonany do malucha< będzie to będzie> ale teraz jak już któryś cykl nam nie wychodzi to widzę że i jego to smuci.

Wczoraj było mi tak strasznie smutno, wieczorem pojechaliśmy do mojego chrześniaka, taki 2,5 roczny ananas z niego że szok!!

Poprawił mi się humor bardzo za to mój P. przyjechał smutny- więc go pytam czemu jest taki smutny, mówię że mi mały poprawił humor a
p. mówi że jemu nie bo on by chciał swojego takiego brzdącaJ

Z jednej strony zrobiło mi się bardzo ciepło że tak mówi a z drugiej smutno.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

justiii

Co do tych plamień to właśnie jutro będę dzwonić i umawiać się do pani doktor. W kwietniu tamtego roku byłam u niej z tym samym problemem, stwierdziła że to coś z przeziębienia , zimna czy jakoś tak, przepisała mi jakieś czopki i kazała robić ciepłe okłady na brzuch i to naprawdę pomogło.
Dopiero w listopadowym cyklu powróciło i trwa do dziś. Chętnie zapisałabym się na przyszły poniedziałek tj 14,01 (wizyta prywatna więc mam nadzieję że się uda) a to z tego względu iż podejrzewam że tego dnia będę miała ból owulacyjny, ostatnio zawsze mam 12 dnia cylku i teraz to własnie w poniedziałek by przypadło więc pani doktor powiedziałaby mi czy wszystko z tym ok. i czy owu jest czy będzie itp., a ona robi usg dopochwowe więc wszystko ładnie widać.
Zapytam się też o jakieś badania hormonalne czaiłabym takowe zrobić aby zobaczyć czy wszystko jest ok.- a mam wrażenie że nie …

Ogólnie to mam wrażenie że od kiedy zaczęliśmy nasze starania to wszystko mi się rozregulowało!

Zawsze miałam cykle 27-28 dni teraz 32-33 , do tego znów te plamienia, ale może sobie wmawiam, może wtedy nie obserwowałam tak swojego ciała.

A co mnie właśnie teraz zadziwiło to ten cykl tydzień po owulacji zaczęły się plamienia brązowe które trwały niewiarygodnie prawie 7 dni, a później niestety rozkręcił się okres – dewa obfite dni , trzeci taki sobie i po okresie. Coraz dziwniejsze przypadki miewam.

justiii87 · 2013-01-06, 19:15

Jaka tu cisza

My dziś mamy bardzo leniwy dzień

gotowa · 2013-01-06, 20:07

nie wiem czemu, pisalam wczesniej pare wiadomosci ale nie pokazaly sie :| wy tez macie takie problemy zeby wiadomosc sie pokazala... ??

Pradip · 2013-01-06, 20:10

Cytat:

Napisane przez madziusia222

Ja też czuję się bezwartościowo. Nie dość że pracy nie ma to jeszcze z dzieckiem nam nie wychodzi... Przed ślubem nie wiedziałam w co ręce włożyć praca szkoła, pisanie pracy mgr. a teraz ot tak wszystko się urwało. zsotało tylkosprzątanie gotowanie pranie i dogadzanie mężusiowi

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Ogólnie to wiem, że mój P. to w 100% nie był przekonany do malucha< będzie to będzie> ale teraz jak już któryś cykl nam nie wychodzi to widzę że i jego to smuci.

Wczoraj było mi tak strasznie smutno, wieczorem pojechaliśmy do mojego chrześniaka, taki 2,5 roczny ananas z niego że szok!!

Poprawił mi się humor bardzo za to mój P. przyjechał smutny- więc go pytam czemu jest taki smutny, mówię że mi mały poprawił humor a
p. mówi że jemu nie bo on by chciał swojego takiego brzdącaJ

Z jednej strony zrobiło mi się bardzo ciepło że tak mówi a z drugiej smutno.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

justiii

Co do tych plamień to właśnie jutro będę dzwonić i umawiać się do pani doktor. W kwietniu tamtego roku byłam u niej z tym samym problemem, stwierdziła że to coś z przeziębienia , zimna czy jakoś tak, przepisała mi jakieś czopki i kazała robić ciepłe okłady na brzuch i to naprawdę pomogło.
Dopiero w listopadowym cyklu powróciło i trwa do dziś. Chętnie zapisałabym się na przyszły poniedziałek tj 14,01 (wizyta prywatna więc mam nadzieję że się uda) a to z tego względu iż podejrzewam że tego dnia będę miała ból owulacyjny, ostatnio zawsze mam 12 dnia cylku i teraz to własnie w poniedziałek by przypadło więc pani doktor powiedziałaby mi czy wszystko z tym ok. i czy owu jest czy będzie itp., a ona robi usg dopochwowe więc wszystko ładnie widać.
Zapytam się też o jakieś badania hormonalne czaiłabym takowe zrobić aby zobaczyć czy wszystko jest ok.- a mam wrażenie że nie …

Ogólnie to mam wrażenie że od kiedy zaczęliśmy nasze starania to wszystko mi się rozregulowało!

Zawsze miałam cykle 27-28 dni teraz 32-33 , do tego znów te plamienia, ale może sobie wmawiam, może wtedy nie obserwowałam tak swojego ciała.

A co mnie właśnie teraz zadziwiło to ten cykl tydzień po owulacji zaczęły się plamienia brązowe które trwały niewiarygodnie prawie 7 dni, a później niestety rozkręcił się okres – dewa obfite dni , trzeci taki sobie i po okresie. Coraz dziwniejsze przypadki miewam.

Doskonale wiem jak sie czujesz... Przytul mocno męża i działajcie

Ja od długiego czasu widzę jak mąż bawi się z jego siostrzenicami i głaszcze mój brzuch. Wiem że pragnie dziecka tak samo jak ja i panicznie sie boję że sobie ubzdura że to jego wina, ze się nie sprawdza jako mężczyzna i tak dalej...
Dzwoni do lekarza i idz na monitoring

Cytat:

Napisane przez justiii87

Jaka tu cisza

My dziś mamy bardzo leniwy dzień

Czasem i taki dzień się przydaje

Mój większość dnia robi piwnicę a ja siedzę cały dzień w laptopie szukając ogłoszeń, darmowych szkoleń albo kursów jezykowych bo chyba faktycznie lepiej bym zrobiła ucząc się języków niż robiąc dla kogoś za nic

Eleo765 · 2013-01-06, 20:16

Cytat:

Napisane przez madziusia222

Ogólnie to mam wrażenie że od kiedy zaczęliśmy nasze starania to wszystko mi się rozregulowało!

Zawsze miałam cykle 27-28 dni teraz 32-33 , do tego znów te plamienia, ale może sobie wmawiam, może wtedy nie obserwowałam tak swojego ciała.

oho, dzisiaj pomyślałam dokładnie to samo, gdy... dostałam @. co prawda bolał mnie brzuch, ale ćwiczyłam skalpel z ewą chodakowską i byłam przekonana, że to to

w listopadzie spóźniał mi się okres o ok. tydzień, wtedy jeszcze się nie staraliśmy, ja miałam dotąd megaregularne cykle i późno zwróciłam w ogóle uwagę na to, że nie ma @, bo dotąd nie musiałam tego pilnować. Podrapałam się po głowie, pomyślałam chwilę... i poszłam po test. dzień po jego zrobieniu pojawił się okres

grudzień, trzeci tydzień - postanowiliśmy, że się staramy :P chyba źle zapisałam listopadowy okres w aplikacji w telefonie, bo na tej podstawie źle policzyło mi owu i starania grudniowe odbyły się za późno:P

stąd właśnie dzisiejsza @ :P oczywiście wczoraj zrobiłam test

mam już więc dwa razy za sobą test+@

posłałam więc dziś męża do apteki po oeparol i castagnus, żeby sobie ten cykl ustabilizować.

ech

madziusia222 · 2013-01-06, 20:32

Cytat:

Napisane przez Eleo765

oho, dzisiaj pomyślałam dokładnie to samo, gdy... dostałam @. co prawda bolał mnie brzuch, ale ćwiczyłam skalpel z ewą chodakowską i byłam przekonana, że to to

w listopadzie spóźniał mi się okres o ok. tydzień, wtedy jeszcze się nie staraliśmy, ja miałam dotąd megaregularne cykle i późno zwróciłam w ogóle uwagę na to, że nie ma @, bo dotąd nie musiałam tego pilnować. Podrapałam się po głowie, pomyślałam chwilę... i poszłam po test. dzień po jego zrobieniu pojawił się okres

grudzień, trzeci tydzień - postanowiliśmy, że się staramy :P chyba źle zapisałam listopadowy okres w aplikacji w telefonie, bo na tej podstawie źle policzyło mi owu i starania grudniowe odbyły się za późno:P

stąd właśnie dzisiejsza @ :P oczywiście wczoraj zrobiłam test

mam już więc dwa razy za sobą test+@

posłałam więc dziś męża do apteki po oeparol i castagnus, żeby sobie ten cykl ustabilizować.

ech

a co to jest "castagnus" , wiesiołek oeparol lykam wlasnie od 1 dnia cyklu wiem ze do owu tylko bo pozniej moze wplywac na skorcze.

maomami · 2013-01-06, 20:33

Ja już po imprezce u chrześniaka, gości było pełno, wesoło

a teraz czas się ogarnąć, jutro z samego rana do pracy, a dzisiaj może jeszcze wykorzystać tż bo jutro wyjeżdza do pracy, tak więc moje drogię ja uciekam do przyjemności

patrycjja · 2013-01-06, 20:46

lenistwo lenistwem

ja to cały dzień mam problem z tym dlaczego test wyszedł negat., no i dlaczego nie ma @ w takim razie.

mocno to demotywujące. tym bardziej, że regularne @ mam, niemalże z zegarkiem w ręku.
pewnie w pracy też się nie będę mogła skupić, jak będę o tym myślała i pewnie podpadnę tradycyjnie. bo nawet jeśli to nie ciąża (a tak obstawiam z racji testów ) to znaczy, że coś nie tak jest. grr

madziusia222 · 2013-01-06, 21:19

Eleo a co to jest castagnus, ja łykam oeparol od 1 dc. a tego nie znam

badzia987 · 2013-01-06, 21:20

Cytat:

Napisane przez madziusia222

Ja też czuję się bezwartościowo. Nie dość że pracy nie ma to jeszcze z dzieckiem nam nie wychodzi... Przed ślubem nie wiedziałam w co ręce włożyć praca szkoła, pisanie pracy mgr. a teraz ot tak wszystko się urwało. zsotało tylkosprzątanie gotowanie pranie i dogadzanie mężusiowi

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Ogólnie to wiem, że mój P. to w 100% nie był przekonany do malucha< będzie to będzie> ale teraz jak już któryś cykl nam nie wychodzi to widzę że i jego to smuci.

Wczoraj było mi tak strasznie smutno, wieczorem pojechaliśmy do mojego chrześniaka, taki 2,5 roczny ananas z niego że szok!!

Poprawił mi się humor bardzo za to mój P. przyjechał smutny- więc go pytam czemu jest taki smutny, mówię że mi mały poprawił humor a
p. mówi że jemu nie bo on by chciał swojego takiego brzdącaJ

Z jednej strony zrobiło mi się bardzo ciepło że tak mówi a z drugiej smutno.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

justiii

Co do tych plamień to właśnie jutro będę dzwonić i umawiać się do pani doktor. W kwietniu tamtego roku byłam u niej z tym samym problemem, stwierdziła że to coś z przeziębienia , zimna czy jakoś tak, przepisała mi jakieś czopki i kazała robić ciepłe okłady na brzuch i to naprawdę pomogło.
Dopiero w listopadowym cyklu powróciło i trwa do dziś. Chętnie zapisałabym się na przyszły poniedziałek tj 14,01 (wizyta prywatna więc mam nadzieję że się uda) a to z tego względu iż podejrzewam że tego dnia będę miała ból owulacyjny, ostatnio zawsze mam 12 dnia cylku i teraz to własnie w poniedziałek by przypadło więc pani doktor powiedziałaby mi czy wszystko z tym ok. i czy owu jest czy będzie itp., a ona robi usg dopochwowe więc wszystko ładnie widać.
Zapytam się też o jakieś badania hormonalne czaiłabym takowe zrobić aby zobaczyć czy wszystko jest ok.- a mam wrażenie że nie …

Ogólnie to mam wrażenie że od kiedy zaczęliśmy nasze starania to wszystko mi się rozregulowało!

Zawsze miałam cykle 27-28 dni teraz 32-33 , do tego znów te plamienia, ale może sobie wmawiam, może wtedy nie obserwowałam tak swojego ciała.

A co mnie właśnie teraz zadziwiło to ten cykl tydzień po owulacji zaczęły się plamienia brązowe które trwały niewiarygodnie prawie 7 dni, a później niestety rozkręcił się okres – dewa obfite dni , trzeci taki sobie i po okresie. Coraz dziwniejsze przypadki miewam.

Hej.

Proszę Cię- nie stresuj mnie tymi plamieniami. Ja mam takie od czasu do czasu. Raz mnie od razu zaleje a raz właśnie mam tak do 4 dni te plamienia.

Dziewczyny- nie dołujcie się. Pomyślcie, że to okres przejściowy z tym brakiem pracy

.

madziusia222 · 2013-01-06, 21:22

patrycjja myślę że może nic straconego, skoro nie masz @. Wiele razy dziewczyny pisały że po terminie @ nadal była jedna kreska na teście. Myślę że masz wielkie szanse, Zycz Ci abyś przyniosła nam miłą nowinę

patrycjja · 2013-01-06, 21:33

Cytat:

Napisane przez madziusia222

patrycjja myślę że może nic straconego, skoro nie masz @. Wiele razy dziewczyny pisały że po terminie @ nadal była jedna kreska na teście. Myślę że masz wielkie szanse, Zycz Ci abyś przyniosła nam miłą nowinę

też się dzisiaj oczytałam o tym, że dopiero jakiś czas później wykazuje (nawet po ok. tyg-dwóch), ale to i tak strasznie męczące takie czekanie nie wiadomo tak naprawdę na co.
u mnie jest jeszcze jedna możliwość- we wrześniu przeszłam zabieg lyżeczkowania. niby później cykle były podobne do tych sprzed #, ale może coś się przestawiło. z drugiej strony mam niemal 98% pewność, że 20 miałam owulację. (a dokładnie wszystkie jej objawy) czyli siłą rzeczy okres powinien pojawić się 14 dni później (a przynajmniej tak mnie uczyli)

no ale nic. póki co muszę uzbroić się w cierpliwość i mocno trzymać kciuki za inne staraczki i te w trakcie starań i te już za chwilę testujące

justiii87 · 2013-01-06, 21:37

Idź na krew i wtedy będziesz pewna wszystkiego. Ja tak naprawdę nie wierzę tym testom. Szkoda dodatkowo się stresować

patrycjja · 2013-01-06, 21:43

Cytat:

Napisane przez justiii87

Idź na krew i wtedy będziesz pewna wszystkiego. Ja tak naprawdę nie wierzę tym testom. Szkoda dodatkowo się stresować

na krew planowałam pójść w piątek

dam sobie jeszcze ten tydzień. no chyba że na prawdę zaczną mnie męczyć jakieś objawy książkowe, wtedy wcześniej. i oczywiście w następnym tygodniu zapisuję się do gin, bo cokolwiek się nie dzieje wizyta i ta chyba będzie potrzebna

justiii87 · 2013-01-06, 21:47

Idź do lekarza mimo wszystko. Ale 3-mam kciuki , żebyś dostała książkowych objaw ciąży i żeby gin od razu założył kartę ciąży

madziusia222 · 2013-01-06, 21:48

patrycjja a może owulacja nie była 20 tego?
powiem Ci jak to było u mnie- jeżeli wierzyć testom owulacyjnym.

ból owulacyjny miałam 18.12, testy robiłam już wcześniej a tego dnia właśnie wyszedł mi pozytywny, więc z ulotki wynikałoby że owu za 24-28 h .
czyli nie zawsze ból jest w trakcie owulacji tylko np przed.
ja miałam tą drugą fazę cyklu w listopadzie 17 dniową.

więc to różnie bywa.

Ja na Twoim miejscu bym była pełna nadziei

wiem że najgorsze jest czekanie, ale właśnie tak jak radzi justii badanie z krwi napewno by już wyszło.

patrycjja · 2013-01-06, 21:58

Cytat:

Napisane przez madziusia222

patrycjja a może owulacja nie była 20 tego?
powiem Ci jak to było u mnie- jeżeli wierzyć testom owulacyjnym.

ból owulacyjny miałam 18.12, testy robiłam już wcześniej a tego dnia właśnie wyszedł mi pozytywny, więc z ulotki wynikałoby że owu za 24-28 h .
czyli nie zawsze ból jest w trakcie owulacji tylko np przed.
ja miałam tą drugą fazę cyklu w listopadzie 17 dniową.

więc to różnie bywa.

Ja na Twoim miejscu bym była pełna nadziei

wiem że najgorsze jest czekanie, ale właśnie tak jak radzi justii badanie z krwi napewno by już wyszło.

ból, tak jak i śluz (najbardziej mokry i charakterystyczny) jest własnie na około dzień przed. dla zapasu kochaliśmy się i przed i po, bo mąż miał akurat urlop to szybko regenerował siły w czasie kiedy byłam w pracy

( bo z tym kochaniem co dwa dni to też podobno nie jest tak jak wszędzie piszą. szkodzić nie szkodzi, ale też aż tak bardzo nie pomaga, szczególnie kiedy mężczyzna jest zdrowy i młody, bo liczy się jakość a nie ilość

)
a więc jeśli o to chodzi to myślę, że tak czy tak trafiliśmy. poprzednim razem udało nam się za pierwszym podejściem (przedślubny młyn, więc ostatniego tygodnia bardzo się co dzień odstresowywaliśmy

)

z tą drugą fazą cyklu to też nie rozumiem- podobno ta własnie jest bez zmian, to tylko pierwsza może się wydłużać lub skracać. ale w sumie nijak się ma książkowa teoria lekarzy do praktyki.
na hcg boję się trochę pójść. wiem, że to pewność i w ogóle, ale jednak wynik może zabić całą nadzieję. więc i chciałabym wiedzieć i boję się dowiedzieć. ale może jednak nie będę się trzymała w niepewności i podskoczę do lab przed pracą do do południa będę wiedzieć na czym stoję

madziusia222 · 2013-01-06, 23:29

patrycjja czyli rozumiem że od czasu jak straciłaś ciążę cały czas się staracie tj od września? widzisz moim zdaniem takie nastawienie że musi się udać właśnie daje jakąś wewnętrzną blokadę, tak jak piszesz przed ślubem się odstresowywaliście było miło i nie myśleliście wtedy o dzidziusiu i się udało

tylko łatwo się mówi a jak zrobić żeby trochę wyluzować isię tak nienastawiać??

Myślę patrycjja że będziesz pierwszą z nas która pochwali się II

patrycjja · 2013-01-07, 07:24

Cytat:

Napisane przez madziusia222

patrycjja czyli rozumiem że od czasu jak straciłaś ciążę cały czas się staracie tj od września? widzisz moim zdaniem takie nastawienie że musi się udać właśnie daje jakąś wewnętrzną blokadę, tak jak piszesz przed ślubem się odstresowywaliście było miło i nie myśleliście wtedy o dzidziusiu i się udało

tylko łatwo się mówi a jak zrobić żeby trochę wyluzować isię tak nienastawiać??

Myślę patrycjja że będziesz pierwszą z nas która pochwali się II

nie nie, źle się zrozumiałyśmy

po prostu od tego cyklu odpuściliśmy antykoncepcję

wcześniej odczekaliśmy (tak jak radził lekarz)

to też nie tak, że na siłę.

ale skoro się spóźnia @ znaczy że coś nie tak, więc automatyczny stres i przypuszczenia.
gdyby się udało od razu byłabym prze szczęśliwa, ale nie nastawiam się aż tak, dlatego póki co sceptycznie podchodzę do testów, bo a nuż spóźnia się z jakiegoś tam powodu i przez zabieg ?
ale lekarz i tak czeka .

shamanka7 · 2013-01-07, 08:28

Cytat:

Napisane przez madziusia222

patrycjja myślę że może nic straconego, skoro nie masz @. Wiele razy dziewczyny pisały że po terminie @ nadal była jedna kreska na teście. Myślę że masz wielkie szanse, Zycz Ci abyś przyniosła nam miłą nowinę

Potwierdzam, mi samej II kreski wyszły dopiero po ok. tygodniu spóźnienia (w pierwszej nieudanej niestety ciąży). Więc głowa do góry!

maomami · 2013-01-07, 08:29

Witam się i ja z rana. jakoś od dwóch dni nie mogę spać, budzę się o 4 i co 10 minut zerkam na zegarek, a jak budzik ma zadzwonić to najchętniej bym go wyłączyła.

Patrycjja trzymam kciuki żeby ta franca @ nie przyszła

może zaczęłaby się jakaś dobra passa w wątku.

patrycjja · 2013-01-07, 09:03

Mi dla odmiany poprzednim razem test wyszeł od razu. ale jednak wolę Shamanka Twoją wersję

dzisiaj rano znowu zrobiłam test (musiałam

). ja tam nic nie widziałam ale mój mężuś nie wiem jak stwierdził, że coś tam bladego jest. nie wiem czy on też aż tak bardzo chce że sobie wmawia, czy faktycznie COŚ tam było

maomami · 2013-01-07, 09:31

Byłoby super przeczytać że w końcu któraś zobaczyła te dwie kreseczki

To patrycjja chyba najpewniej na krew teraz iść, skoro mąż dopatrzył malutką, jaśniutką kreseczkę

patrycjja · 2013-01-07, 09:39

Cytat:

Napisane przez maomami

Byłoby super przeczytać że w końcu któraś zobaczyła te dwie kreseczki

To patrycjja chyba najpewniej na krew teraz iść, skoro mąż dopatrzył malutką, jaśniutką kreseczkę

pójdę, pójdę. ale boję się jak diabli :P tego co pokaże.

ryba91 · 2013-01-07, 09:41

Witam z rana!

Cytat:

Napisane przez patrycjja

Mi dla odmiany poprzednim razem test wyszeł od razu. ale jednak wolę Shamanka Twoją wersję

dzisiaj rano znowu zrobiłam test (musiałam

). ja tam nic nie widziałam ale mój mężuś nie wiem jak stwierdził, że coś tam bladego jest. nie wiem czy on też aż tak bardzo chce że sobie wmawia, czy faktycznie COŚ tam było

No to rób jeszcze raz test jutro

może pojawią się pierwsze II kreski

może przełamiesz tą złą passę z pojedynczą krechą..;(

A u mnie nadal bez @ czyli już od 3 dni nie ma nic.. i oby nie było! a test będę robiła jutro rano chyba

Jedyny jakie objawy mam wskazujące i na @ i na dzidziusia to czułe na dotyk piersi

i często chodzę do toalety, nawet jak mi sie chcę dosłownie kropelkę ;D i nie mogę spać

no ale ten pierwszy objaw to mam co miesiąc na @@@@@@ więc się nie nastawiam, bo ostatnio przeszłam naprawdę mega rozczarowanie

A jeśli chodzi o pracę, to macie rację, ciężko jest jak nie wiem. Ja szukałam pracy 6 miesięcy, znalazłam a teraz możliwe że będę pracować tylko do kwietnia/ maja bo góra ma w planie sporo zmian . :/ i też nic pewnego, narazie szukać nie mogę, bo nawet nie będę mogła na rozmowę iść a rezygnować z obecnej na rzecz nowej nie pewnej wiadomo jak jest.. niby mają mi miesiąc wcześniej dać znać ale jak będzie nie wie nikt..

maomami · 2013-01-07, 10:06

No to pięknie może będą w taki razie jutro możemy się spodziewać dwóch radosnych wiadomości

Zazdroszczę wam że już testujecie i jest nadzieja

ryba91 · 2013-01-07, 10:41

No tak bym chciała

i zastanawiam się, który test ciążowy wybrać, który będzie najpewniejszy. Robiłam kiedyś test za 15-16 złotych ( nie pamiętam nazwy) wyszły mi 2 kreski. Byłam tak szczęśliwa, nie umiałam uwierzyć ze będę miała już swoją upragnioną dzidzie ( chciałabym dziewczynkę;p ale jak będzie chłopiec to też będę szczęśliwa

) jakieś 2-3 godziny później zrobilam jeszce raz dla potwierdzenia i wyszła 1 kreska i każdy kolejny test w ciągu 4 dni który robilam wyszedł negatywnie..wizyta u lekarza potwierdziła brak ciąży. ;(( potem już kupowałam za każdym razem inne, żeby potwierdzać wynik.. dziś wybieram się do apteki i właśnie czytam opinie o różnych testach i nie wiem.. a w aptece zawsze dają to co nie schodzi albo co jest droższe jak się pytam co polecają.. Macie jakieś"ulubione, zaufane" ?

znalazłam ciekawą stronkę : dzidziusiowo.pl

warto kuknąć

patrycjja · 2013-01-07, 11:11

Cytat:

Napisane przez ryba91

dziś wybieram się do apteki i właśnie czytam opinie o różnych testach i nie wiem.. a w aptece zawsze dają to co nie schodzi albo co jest droższe jak się pytam co polecają.. Macie jakieś"ulubione, zaufane" ?

Moim zdaniem test jak ma wyjść to wyjdzie, nieważne jakie jest firmy. dla przykładu- jak zaszłam w ciąże robiła pink-test. zaraz dzień po terminie miesiączki bodajże wyszedł. tym razem nic chociaż jest kilka dni po terminie i mam objawy, które pozwalają mi gdybać, że to ciąża.
najlepiej kupić dwa innej firmy i z samego rana zrobić. wyjdzie okej. nie wyjdzie- powtórzyć innej firmy na drugi dzień ( i znowu to czekanie

)

ps. ale i tak jestem za betą, chociaż sama teraz zwlekam :P

ryba91 · 2013-01-07, 11:24

no właśnie też uważam, że beta jest najpewniejsza, aczkolwiek obecnie pracuję po 12 godzin dziennie od samego rana i niestety nie mam możliwości zajścia do lab.

patrycjja · 2013-01-07, 11:29

Cytat:

Napisane przez ryba91

no właśnie też uważam, że beta jest najpewniejsza, aczkolwiek obecnie pracuję po 12 godzin dziennie od samego rana i niestety nie mam możliwości zajścia do lab.

rozumiem

to może zrób jakimś aconem albo bobo testem. one są najczulsze. sama nie wiem, czy się nie skuszę jeszcze przed badaniem z krwi

2013-01-06, 17:42	#271
madziusia222 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 008	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Ja też czuję się bezwartościowo. Nie dość że pracy nie ma to jeszcze z dzieckiem nam nie wychodzi... Przed ślubem nie wiedziałam w co ręce włożyć praca szkoła, pisanie pracy mgr. a teraz ot tak wszystko się urwało. zsotało tylkosprzątanie gotowanie pranie i dogadzanie mężusiowi ---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ---------- Ogólnie to wiem, że mój P. to w 100% nie był przekonany do malucha< będzie to będzie> ale teraz jak już któryś cykl nam nie wychodzi to widzę że i jego to smuci. Wczoraj było mi tak strasznie smutno, wieczorem pojechaliśmy do mojego chrześniaka, taki 2,5 roczny ananas z niego że szok!! Poprawił mi się humor bardzo za to mój P. przyjechał smutny- więc go pytam czemu jest taki smutny, mówię że mi mały poprawił humor a p. mówi że jemu nie bo on by chciał swojego takiego brzdącaJ Z jednej strony zrobiło mi się bardzo ciepło że tak mówi a z drugiej smutno. ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- justiii Co do tych plamień to właśnie jutro będę dzwonić i umawiać się do pani doktor. W kwietniu tamtego roku byłam u niej z tym samym problemem, stwierdziła że to coś z przeziębienia , zimna czy jakoś tak, przepisała mi jakieś czopki i kazała robić ciepłe okłady na brzuch i to naprawdę pomogło. Dopiero w listopadowym cyklu powróciło i trwa do dziś. Chętnie zapisałabym się na przyszły poniedziałek tj 14,01 (wizyta prywatna więc mam nadzieję że się uda) a to z tego względu iż podejrzewam że tego dnia będę miała ból owulacyjny, ostatnio zawsze mam 12 dnia cylku i teraz to własnie w poniedziałek by przypadło więc pani doktor powiedziałaby mi czy wszystko z tym ok. i czy owu jest czy będzie itp., a ona robi usg dopochwowe więc wszystko ładnie widać. Zapytam się też o jakieś badania hormonalne czaiłabym takowe zrobić aby zobaczyć czy wszystko jest ok.- a mam wrażenie że nie … Ogólnie to mam wrażenie że od kiedy zaczęliśmy nasze starania to wszystko mi się rozregulowało! Zawsze miałam cykle 27-28 dni teraz 32-33 , do tego znów te plamienia, ale może sobie wmawiam, może wtedy nie obserwowałam tak swojego ciała. A co mnie właśnie teraz zadziwiło to ten cykl tydzień po owulacji zaczęły się plamienia brązowe które trwały niewiarygodnie prawie 7 dni, a później niestety rozkręcił się okres – dewa obfite dni , trzeci taki sobie i po okresie. Coraz dziwniejsze przypadki miewam. __________________ "Wiara to przekonanie o czymś, czego się jeszcze nie widziało. Nagrodą za tę wiarę jest zobaczyć to, w co się uwierzyło." 1.09.2012 Nasz dzień

2013-01-06, 19:15	#272
justiii87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 730	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Jaka tu cisza My dziś mamy bardzo leniwy dzień

2013-01-06, 20:07	#273
gotowa Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 4	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 nie wiem czemu, pisalam wczesniej pare wiadomosci ale nie pokazaly sie :\| wy tez macie takie problemy zeby wiadomosc sie pokazala... ??

2013-01-06, 20:33	#277
maomami Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 385	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Ja już po imprezce u chrześniaka, gości było pełno, wesoło a teraz czas się ogarnąć, jutro z samego rana do pracy, a dzisiaj może jeszcze wykorzystać tż bo jutro wyjeżdza do pracy, tak więc moje drogię ja uciekam do przyjemności

2013-01-06, 20:46	#278
patrycjja Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: Newcastle Wiadomości: 1 707	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 lenistwo lenistwem ja to cały dzień mam problem z tym dlaczego test wyszedł negat., no i dlaczego nie ma @ w takim razie. mocno to demotywujące. tym bardziej, że regularne @ mam, niemalże z zegarkiem w ręku. pewnie w pracy też się nie będę mogła skupić, jak będę o tym myślała i pewnie podpadnę tradycyjnie. bo nawet jeśli to nie ciąża (a tak obstawiam z racji testów ) to znaczy, że coś nie tak jest. grr __________________ 04/08/2012 Amelka

2013-01-06, 21:19	#279
madziusia222 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 008	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Eleo a co to jest castagnus, ja łykam oeparol od 1 dc. a tego nie znam __________________ "Wiara to przekonanie o czymś, czego się jeszcze nie widziało. Nagrodą za tę wiarę jest zobaczyć to, w co się uwierzyło." 1.09.2012 Nasz dzień

2013-01-06, 21:22	#281
madziusia222 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 008	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 patrycjja myślę że może nic straconego, skoro nie masz @. Wiele razy dziewczyny pisały że po terminie @ nadal była jedna kreska na teście. Myślę że masz wielkie szanse, Zycz Ci abyś przyniosła nam miłą nowinę __________________ "Wiara to przekonanie o czymś, czego się jeszcze nie widziało. Nagrodą za tę wiarę jest zobaczyć to, w co się uwierzyło." 1.09.2012 Nasz dzień

2013-01-06, 21:37	#283
justiii87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 730	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Idź na krew i wtedy będziesz pewna wszystkiego. Ja tak naprawdę nie wierzę tym testom. Szkoda dodatkowo się stresować

2013-01-06, 21:47	#285
justiii87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 730	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Idź do lekarza mimo wszystko. Ale 3-mam kciuki , żebyś dostała książkowych objaw ciąży i żeby gin od razu założył kartę ciąży

2013-01-06, 21:48	#286
madziusia222 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 008	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 patrycjja a może owulacja nie była 20 tego? powiem Ci jak to było u mnie- jeżeli wierzyć testom owulacyjnym. ból owulacyjny miałam 18.12, testy robiłam już wcześniej a tego dnia właśnie wyszedł mi pozytywny, więc z ulotki wynikałoby że owu za 24-28 h . czyli nie zawsze ból jest w trakcie owulacji tylko np przed. ja miałam tą drugą fazę cyklu w listopadzie 17 dniową. więc to różnie bywa. Ja na Twoim miejscu bym była pełna nadziei wiem że najgorsze jest czekanie, ale właśnie tak jak radzi justii badanie z krwi napewno by już wyszło. __________________ "Wiara to przekonanie o czymś, czego się jeszcze nie widziało. Nagrodą za tę wiarę jest zobaczyć to, w co się uwierzyło." 1.09.2012 Nasz dzień

2013-01-06, 23:29	#288
madziusia222 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 008	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 patrycjja czyli rozumiem że od czasu jak straciłaś ciążę cały czas się staracie tj od września? widzisz moim zdaniem takie nastawienie że musi się udać właśnie daje jakąś wewnętrzną blokadę, tak jak piszesz przed ślubem się odstresowywaliście było miło i nie myśleliście wtedy o dzidziusiu i się udało tylko łatwo się mówi a jak zrobić żeby trochę wyluzować isię tak nienastawiać?? Myślę patrycjja że będziesz pierwszą z nas która pochwali się II __________________ "Wiara to przekonanie o czymś, czego się jeszcze nie widziało. Nagrodą za tę wiarę jest zobaczyć to, w co się uwierzyło." 1.09.2012 Nasz dzień

2013-01-07, 08:29	#291
maomami Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 385	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Witam się i ja z rana. jakoś od dwóch dni nie mogę spać, budzę się o 4 i co 10 minut zerkam na zegarek, a jak budzik ma zadzwonić to najchętniej bym go wyłączyła. Patrycjja trzymam kciuki żeby ta franca @ nie przyszła może zaczęłaby się jakaś dobra passa w wątku.

2013-01-07, 09:03	#292
patrycjja Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: Newcastle Wiadomości: 1 707	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Mi dla odmiany poprzednim razem test wyszeł od razu. ale jednak wolę Shamanka Twoją wersję dzisiaj rano znowu zrobiłam test (musiałam ). ja tam nic nie widziałam ale mój mężuś nie wiem jak stwierdził, że coś tam bladego jest. nie wiem czy on też aż tak bardzo chce że sobie wmawia, czy faktycznie COŚ tam było __________________ 04/08/2012 Amelka

2013-01-07, 09:31	#293
maomami Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 385	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 Byłoby super przeczytać że w końcu któraś zobaczyła te dwie kreseczki To patrycjja chyba najpewniej na krew teraz iść, skoro mąż dopatrzył malutką, jaśniutką kreseczkę

2013-01-07, 10:06	#296
maomami Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 385	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 No to pięknie może będą w taki razie jutro możemy się spodziewać dwóch radosnych wiadomości Zazdroszczę wam że już testujecie i jest nadzieja

2013-01-07, 10:41	#297
ryba91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Śląsk :) Wiadomości: 5 628	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 No tak bym chciała i zastanawiam się, który test ciążowy wybrać, który będzie najpewniejszy. Robiłam kiedyś test za 15-16 złotych ( nie pamiętam nazwy) wyszły mi 2 kreski. Byłam tak szczęśliwa, nie umiałam uwierzyć ze będę miała już swoją upragnioną dzidzie ( chciałabym dziewczynkę;p ale jak będzie chłopiec to też będę szczęśliwa ) jakieś 2-3 godziny później zrobilam jeszce raz dla potwierdzenia i wyszła 1 kreska i każdy kolejny test w ciągu 4 dni który robilam wyszedł negatywnie..wizyta u lekarza potwierdziła brak ciąży. ;(( potem już kupowałam za każdym razem inne, żeby potwierdzać wynik.. dziś wybieram się do apteki i właśnie czytam opinie o różnych testach i nie wiem.. a w aptece zawsze dają to co nie schodzi albo co jest droższe jak się pytam co polecają.. Macie jakieś"ulubione, zaufane" ? znalazłam ciekawą stronkę : dzidziusiowo.pl warto kuknąć __________________ ..

2013-01-07, 11:24	#299
ryba91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Śląsk :) Wiadomości: 5 628	Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 no właśnie też uważam, że beta jest najpewniejsza, aczkolwiek obecnie pracuję po 12 godzin dziennie od samego rana i niestety nie mam możliwości zajścia do lab. __________________ ..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)