Co ostatnio upolowałyście? :D

[321981125346]

Ten zapach prześladował mnie od dawna- pisałam o tym na forum Gazety, z Fluidem Iceberga tworzył "niedościgłą dwójcę", hehe.... pewnie niektórzy juz wiedzą

[d'ou vient le vent]

Napisane przez Smoczyca

Hehe no chyba nic nie powiem dopóki to COŚ nie trafi do moich własnych rąk!

Czyżby Silver Rain la Prairie?

PZDR Natalia

[elve]

a ja wieeeem! ale nie powiem

[alraune]

No to Wizażanki po kolei wybuchają przed monitorami z napięcia i niecierpliwości.....

[hybris]

No, ja tez zaczynam juz zdecydowanie wychodzic poza ilosc 20 posiadanych flakonow - wpiatek do kolekcji dolaczyl Shafali Yves Rocher, slodko i sentymentalnie - uzywalam go w liceum i trafilam w sklepie YR na promocje -40%.
Dzis natomiast moj chlop przegrawszy ze mna zaklad musial mi kupic Classique JPG, ale bylam bardzo, bardzo laskawa i nie puscilam go z torbami - zazyczylam sobie tylko malutki 20 ml. gorsecik z kuleczka zamiast atomizera - ta wersja podoba mi sie bardziej niz edp w sprayu
Oj, dziewczyny,dalej stukam z cafe,moj komp niezywy.Ale mi brakuje Forum

[dori7]

Napisane przez elve

a ja wieeeem! ale nie powiem

Tez juz wiem i powiem tylko, ze to naprawde COS Jak uslyszalam, co to, to mi oczy z orbit wyszly! To bedzie jeden z najwiekszych smoczych skarbow

[koko]

Chryste, przecież my tu zawału dostaniemy. Kiedy nastąpi rozwiązanie "smoczej" zagadki?

[alraune]

Napisane przez koko

Chryste, przecież my tu zawału dostaniemy. Kiedy nastąpi rozwiązanie "smoczej" zagadki?

Obawiam się, że dopiero wtedy gdy wrócimy z OIOMu po tych zawałach......

[evee]

chyba ktos ma tutaj sklonnosci sadystyczne

[beliczek]

wcale się nie zdziwię kiedy Smok nam ogłosi, że upolował "Chaos" Donny Karan. "Zwyczajny" Siler Rain, który można iśc i sobie kupić bez polowań chyba nie ywmagałby takiej oprawy i takiego wzmagania napięcia

[koko]

Oo, Beliczku, słuszny trop chyba obrałaś....

[Kasiulka22]

Hmmmm... Od tej rozmowy, ja również stałam się ogromnie ciekawa co to za perfumy.... Niecierpliwie czekam na rozwiązanie zagadki...

[Hexxana]

Napisane przez hybris

No, ja tez zaczynam juz zdecydowanie wychodzic poza ilosc 20 posiadanych flakonow - wpiatek do kolekcji dolaczyl Shafali Yves Rocher, slodko i sentymentalnie - uzywalam go w liceum i trafilam w sklepie YR na promocje -40%.
Dzis natomiast moj chlop przegrawszy ze mna zaklad musial mi kupic Classique JPG, ale bylam bardzo, bardzo laskawa i nie puscilam go z torbami - zazyczylam sobie tylko malutki 20 ml. gorsecik z kuleczka zamiast atomizera - ta wersja podoba mi sie bardziej niz edp w sprayu
Oj, dziewczyny,dalej stukam z cafe,moj komp niezywy.Ale mi brakuje Forum

Tak nie na tematale poluje na Shafali z YR od jakiegos czasu i kompletny brak u mnie w sklepie,bylabys taka dobra i sklonna sprawdzic czy maja tego wieceji jak obecnie sie cena ksztaltuje?

[alraune]

Smoczyca, jak milczala, tak milczy - to ja juz poproszę o tlen.....

[pixie7]

Haha, a ja zgadłam, co Ola upolowała! Czyli jest to możliwe, dziewczęta, rozgrzewać zwoje mózgowe

[E]

Napisane przez alraune

Smoczyca, jak milczala, tak milczy - to ja juz poproszę o tlen.....

Eeeee... chyba nic się nie da zrobić Potrzyma nas tak z wysokim poziomem adrenaliny I udaje, że nic nie widzi

Pixie, Ty zgadłaś, bo Ty spec jesteś Ja tam zwykły "lajkonik", to jeszcze mi się zwoje przegrzeją, a i tak nie wymyślę

[Kasiulka22]

A czy Smoczyca ma w swoich zbiorach to słynne Belle de Minuit? Może tego skarba upolowała

[E]

Napisane przez Kasiulka22

A czy Smoczyca ma w swoich zbiorach to słynne Belle de Minuit? Może tego skarba upolowała

Mam, ma Tak mi się przynajmniej wydaje bo gdzieś cosik na ten temat o oczy mi się obiło
Może faktycznie DKNY

[aragosta]

A może Tygrys....

[E]

Napisane przez aragosta

A może Tygrys....

Tygrysa to ma na pewno

[Smoczyca]

Napisane przez koko

Chryste, przecież my tu zawału dostaniemy. Kiedy nastąpi rozwiązanie "smoczej" zagadki?

Jestem dziewczyny! Zero skłonności sadystycznych - jestem jak mały baranek - po prostu, rano w robocie, po pracy umówiłam się z przyjacielem na lunch i odebrać to cudo... To tak wielki rarytas, że po prostu nie wierzyłam, że zdobył! Mój najdroższy przyjaciel raczej by sobie nie zrobił takich okrutnych żartów, ale fatalizm mi przelatywał przez głowę...
Ten zapach to limitowanka Lancome z 2000 roku - 2000 et une rose - nie wiem czy pamiętacie - esencja różana w czystej postaci i wielki rarytas! Rzadko spotykane nawet w sklepach internetowych - kosztują wtedy kilkaset $ i jest limit "one per customer". Na Ebayu osiągają zawrotne ceny! A on kupił w jakieś perfumerii w Szwecji - stało i się kurzyło... W dodatku za z lekka obniżoną cenę po prostu nie mogę wyjść z podziwu, wącham nadgarstki, to jest cudo! Najpiękniejszy różany zapach świata...

[E]

Napisane przez Smoczyca

Jestem dziewczyny! Zero skłonności sadystycznych - jestem jak mały baranek - po prostu, rano w robocie, po pracy umówiłam się z przyjacielem na lunch i odebrać to cudo... To tak wielki rarytas, że po prostu nie wierzyłam, że zdobył! Mój najdroższy przyjaciel raczej by sobie nie zrobił takich okrutnych żartów, ale fatalizm mi przelatywał przez głowę...
Ten zapach to limitowanka Lancome z 2000 roku - 2000 et une rose - nie wiem czy pamiętacie - esencja różana w czystej postaci i wielki rarytas! Rzadko spotykane nawet w sklepach internetowych - kosztują wtedy kilkaset $ i jest limit "one per customer". Na Ebayu osiągają zawrotne ceny! A on kupił w jakieś perfumerii w Szwecji - stało i się kurzyło... W dodatku za z lekka obniżoną cenę po prostu nie mogę wyjść z podziwu, wącham nadgarstki, to jest cudo! Najpiękniejszy różany zapach świata...

A my Cię tutaj podejrzewałyśmy
Powiem szczerze- pojęcia bladego nie mam o czym mowa (a może raczej mój nos ), ale cieszę się, że masz coś tak wyjątkowego

Dziewczyny, zagadka rozwiązana Możemy spokojnie (no, względnie spokojnie ) iść spać

[beliczek]

Napisane przez Smoczyca

Jestem dziewczyny! Zero skłonności sadystycznych - jestem jak mały baranek - po prostu, rano w robocie, po pracy umówiłam się z przyjacielem na lunch i odebrać to cudo... To tak wielki rarytas, że po prostu nie wierzyłam, że zdobył! Mój najdroższy przyjaciel raczej by sobie nie zrobił takich okrutnych żartów, ale fatalizm mi przelatywał przez głowę...
Ten zapach to limitowanka Lancome z 2000 roku - 2000 et une rose - nie wiem czy pamiętacie - esencja różana w czystej postaci i wielki rarytas! Rzadko spotykane nawet w sklepach internetowych - kosztują wtedy kilkaset $ i jest limit "one per customer". Na Ebayu osiągają zawrotne ceny! A on kupił w jakieś perfumerii w Szwecji - stało i się kurzyło... W dodatku za z lekka obniżoną cenę po prostu nie mogę wyjść z podziwu, wącham nadgarstki, to jest cudo! Najpiękniejszy różany zapach świata...

A ja już myślałam, że "Chaos"...

[E]

I - zdaje się - jestem pierwszą, która zaspokoiła swą ciekawość

[demonik]

Napisane przez Smoczyca

Jestem dziewczyny! Zero skłonności sadystycznych - jestem jak mały baranek - po prostu, rano w robocie, po pracy umówiłam się z przyjacielem na lunch i odebrać to cudo... To tak wielki rarytas, że po prostu nie wierzyłam, że zdobył! Mój najdroższy przyjaciel raczej by sobie nie zrobił takich okrutnych żartów, ale fatalizm mi przelatywał przez głowę...
Ten zapach to limitowanka Lancome z 2000 roku - 2000 et une rose - nie wiem czy pamiętacie - esencja różana w czystej postaci i wielki rarytas! Rzadko spotykane nawet w sklepach internetowych - kosztują wtedy kilkaset $ i jest limit "one per customer". Na Ebayu osiągają zawrotne ceny! A on kupił w jakieś perfumerii w Szwecji - stało i się kurzyło... W dodatku za z lekka obniżoną cenę po prostu nie mogę wyjść z podziwu, wącham nadgarstki, to jest cudo! Najpiękniejszy różany zapach świata...

Jestem w szoku! Te perfumy są PRZE-PIĘK-NE . Pamiętam, że straszliwie mi się podobały, ale do tej pory zastanawiam się, dlaczego ich wtedy nie kupiłam??

Wspaniały prezent, wspaniały przyjaciel .

[alraune]

No to gratuluję takiego łupu!!! No i się cieszę, że moje życie i zdrowie już nie jest zagrożone

[evee]

o czysta esencje rozanej slodyczy bym Cie nie podejrzewala Smoczyco, przynajmniej po powachaniu smoczego Cartiera, ale kobieta ma nieogadniona nature .. gratuluje przyjaciela ! taki to prawdziwy skarb

[Smoczyca]

Tak to będzie perła mojej kolekcji! Dla mnie to święty graal na miarę Le feu = tych dwóch zapachów pożądałam obsesyjnie patrzę z uwielbieniem w oku i szaleństwem wypisanym na obliczu...
Co do innych rarytasów, ciągle mam pół butelki Belle de Minuit, jeszcze sporo Tygrysa (jeden flakon 50 ml, pół testera, deo w szkle, balsam ), starą Manię (wodę i ekstrakt perfum), Escadę Collection...
Chyba nie mam już perfumeryjnych marzeń, bo Chaos już nie do zdobycia zupełnie - tego chciałabym tylko powąchać


Oto mój skarb:
http://www.perfumebay.com/w12751.html

[E]

Dobrze chociaż wiedzieć jak flakon wygląda

[Smoczyca]

Napisane przez demonik

Jestem w szoku! Te perfumy są PRZE-PIĘK-NE . Pamiętam, że straszliwie mi się podobały, ale do tej pory zastanawiam się, dlaczego ich wtedy nie kupiłam??

Wspaniały prezent, wspaniały przyjaciel .

Mnie też się podobały i też nie kupilam - siostra moja mnie nikczemnie odwiodła od zakupu. A mój przyjaciel - co tu dużo kryć, jest po prostu niesamowity i wspaniały, i to wcale nie ze względu na różyczkę... nie raz i nie dwa był dla mnie wielkim wsparciem gdy taplałam się w otchłani rozpaczy...

o czysta esencje rozanej slodyczy bym Cie nie podejrzewala Smoczyco, przynajmniej po powachaniu smoczego Cartiera, ale kobieta ma nieogadniona nature .. gratuluje przyjaciela ! taki to prawdziwy skarb

Ewuś oprócz nut drzewnych i kadzidlanych jestem przede wszystkim kwiatowa i bardzo lubię nutę róży w perfumach. Kiedyś nosiłam Rosę Magnificę Guerlaina, jako dwudziestolatka Paris! potem róża z pewną domieszką (Champs Elysees), teraz Stella, Miracle So Magic, podoba mi się mocno różany Tendre Kiss Lalique Róza, frezje, lilie, konwalia... bardzo bardzo lubię, zresztą na mojej skórze kwiatowe zapachy pięknie rozkwitają...