Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

[onaroztargniona]

Od kilku lat się masturbuję, pierwszy raz mam jeszcze przed sobą. Tutaj pojawia się moje pytanie, czy dzięki temu lepiej poznałam swoje ciało, wiem co to orgazm i będzie mi łatwiej rozpocząć współżycie? Ktoś mógłby powiedzieć, że dziewica, że nie wie nic o seksie, że nie miała może wcześniej na niego ochoty. Wydaje mi się, że dzięki temu coś tam wiem, mam na niego straszną ochotę, oczywiście z mężczyzną najbardziej. Pytanie kierowałabym do dziewczyn, które już rozpoczęły współżycie, a wcześniej były w podobnej sytuacji do mnie. Liczę na was!

[ancooora]

Zanim zakładać kolejny temat o masturbacji, wystarczy poszukać czy taki już nie istnieje Tu masz listę "klonów" https://wizaz.pl/search/index.php?fr...ry=masturbacja

[onaroztargniona]

Jednak nie do końca klony. Albo dotyczy uzależnienia, albo wypowiada się chłopak

[ancooora]

Napisane przez onaroztargniona

Jednak nie do końca klony. Albo dotyczy uzależnienia, albo wypowiada się chłopak

Jest około 50 różnych tematów z tym związanych, a Ty już zakładasz, że nie ma.. Wystarczy dobrze poszukać, lub po prostu DOPISAĆ się do jakiegoś tematu

[Amy_y]

Napisane przez onaroztargniona

Od kilku lat się masturbuję, pierwszy raz mam jeszcze przed sobą. Tutaj pojawia się moje pytanie, czy dzięki temu lepiej poznałam swoje ciało, wiem co to orgazm i będzie mi łatwiej rozpocząć współżycie? Ktoś mógłby powiedzieć, że dziewica, że nie wie nic o seksie, że nie miała może wcześniej na niego ochoty. Wydaje mi się, że dzięki temu coś tam wiem, mam na niego straszną ochotę, oczywiście z mężczyzną najbardziej. Pytanie kierowałabym do dziewczyn, które już rozpoczęły współżycie, a wcześniej były w podobnej sytuacji do mnie. Liczę na was!

Ja byłam w podobnej sytuacji, niedawno zaczęłam współżycie. Ja się cieszę, że wcześniej to robiłam, bo osobiście wydaje mi się, że faktycznie lepiej jest poznać swoje ciało i odnoszę wrażenie, że takie osoby są lepiej przygotowane na seks, ale to tylko moje zdanie.

[kobietka956]

Witam wszystkie wizażystki! Mam małe pytanko, jestem ze swoim chłopakiem już pewien czas, chcielibyśmy "to" zrobić. W jaki sposob powinnam sie do tego przygotować? Co powinnam zrobić? Pomóżcie! Dodam że to będzie moj i chlopaka pierwszy raz!
Z góry dzięki!

[Pani Barokowa]

Przede wszystkim to się wyluzować Nie musisz się jakoś specjanie przygotowywać jak do egzaminu przecież. Zadbajcie o zabezpieczenie i jakieś miejsce żeby było wygodnie i nie przeszkadzać innym, ani nie stresować się że ktoś was usłyszy

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez kobietka956

Witam wszystkie wizażystki! Mam małe pytanko, jestem ze swoim chłopakiem już pewien czas, chcielibyśmy "to" zrobić. W jaki sposob powinnam sie do tego przygotować? Co powinnam zrobić? Pomóżcie! Dodam że to będzie moj i chlopaka pierwszy raz!
Z góry dzięki!

Dobra atmosfera i zabezpieczenie. Z resztą sobie poradzicie, będzie dużo śmiechu, strachu ale i podniecenia, więc pewnie się wszystko uda

[Mirrranda]

Napisane przez Amy_y

Ja byłam w podobnej sytuacji, niedawno zaczęłam współżycie. Ja się cieszę, że wcześniej to robiłam, bo osobiście wydaje mi się, że faktycznie lepiej jest poznać swoje ciało i odnoszę wrażenie, że takie osoby są lepiej przygotowane na seks, ale to tylko moje zdanie.

Podpiszę się pod tym. Współżyć zaczęłam 2 lata temu, masturbuję się (teraz też mi się zdarza ) od 6 lat. I naprawdę - nie wstydziłam się swojego ciała, wiedziałam kiedy zbliża się orgazm, co mi sprawia przyjemność, czułam podniecenie itp.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

No i chyba jeszcze warto dodać nawilżenie, bo stres na pewno będzie więc może być za sucho, dlatego lepiej od razu mieć coś pod ręką

[bambarylla]

Napisane przez Amy_y

Ja byłam w podobnej sytuacji, niedawno zaczęłam współżycie. Ja się cieszę, że wcześniej to robiłam, bo osobiście wydaje mi się, że faktycznie lepiej jest poznać swoje ciało i odnoszę wrażenie, że takie osoby są lepiej przygotowane na seks, ale to tylko moje zdanie.

Również się z tym zgadzam. I też byłam w podobnej sytuacji. Na pewno pierwszy raz jest wtedy łatwiejszy, być może przyjemniejszy i nie ma takiego stresu niż gdybyś zrobiła to tak z marszu, nie znając swojego ciała i wstydząc się go. Z niektórymi dziewczynami jest tak, że mimo jeszcze tego nie robiły, to jednak dużo wiedzą o sobie i są bardziej otwarte na seks, właśnie dzięki masturbacji

[blondi880]

Cześć,
Piszę do was bo może macie więcej doświadczenia, mogłybyście mi poradzić.
Chciałabym rozpocząć współżycie z moim chłopakiem ( dodam że mamy po 20 lat) to będzie nasz 1 raz. Tylko problem jest chyba we mnie. Mój chłopak nie może "wejść" we mnie. Nie wiem czemu. Niby jestem rozluźniona, on się stara. Ja też bardzo chce ale nie wychodzi. Nie wiem już co mam zrobić

[_ema_]

Napisane przez blondi880

Cześć,
Piszę do was bo może macie więcej doświadczenia, mogłybyście mi poradzić.
Chciałabym rozpocząć współżycie z moim chłopakiem ( dodam że mamy po 20 lat) to będzie nasz 1 raz. Tylko problem jest chyba we mnie. Mój chłopak nie może "wejść" we mnie. Nie wiem czemu. Niby jestem rozluźniona, on się stara. Ja też bardzo chce ale nie wychodzi. Nie wiem już co mam zrobić

Z porad czysto technicznych - użyjcie lubrykantu.

[Hibiku]

Uspokoić się, dać sobie czas, użyć lubrykantu - może jeśli jesteś gotowa na tyle mu zaufać, to oddaj sprawy w jego "ręce" (miałam taki problem i partner przy którymś podejściu wziął mnie siłą - po wcześniejszej rozmowie i wspólnym uświadomieniu, że ja bardzo chcę, tylko najwidoczniej za bardzo spinam się pod wpływem bólu). Warto też przejść się do ginekologa, niekiedy pomaga nacięcie błony.

[anaast]

Powodzenia.

[normalnyFacet]

Niech pchnie raz a porządnie a nie się cycka.

[paula78]

Napisane przez normalnyFacet

Niech pchnie raz a porządnie a nie się cycka.

Ot rada prawdziwego samca, kobiete za wlosy i do jaskini...

[normalnyFacet]

Napisane przez paula78

Ot rada prawdziwego samca, kobiete za wlosy i do jaskini...

Skoro delikatnie robiąc nic nie wchodzi (a przy tym i tak boli), to nie lepiej raz a porządnie i przecierpieć chwilę? Po co cierpienie rozkładać na dłużej?

Jak delikatnie NIE to trzeba raz a mocniej + solidne przygotowanie tj. minetka jakaś albo wymasowanie paluszkami + może jakieś winko i ma iść.

[ujagny_blog]

Porządna gra wstępna z dużą dawką pieszczot oralnych, lubrykant, najpierw jeden paluszek, potem drugi, dopiero później spróbujcie wsunąć członka.
Wszystko na spokojnie, bez pośpiechu, nerwów i spinania się.

Mnie czasem do dziś nieco boli pierwsze pchnięcie, a pierwszy raz mam już dawno za sobą.

[AnonimTCZ]

Witam mam parę pytań , i chodź niektóre mogłą się okazać dziwne to weźcie to na poważnie , piszę wam to sfrustowany chłopak !!! nie jestem żadnym gimbusem , jestem osobą pełnoletnią , wiem wiek to nie dowód , ale doświadczony psychicznie do sexu także jestem , ponieważ nie jestem z moją partnerką tylko by uprawiać sex , ale także dlatego że kocham ją nad życie itp a poza sex to forma miłości.. przejdźmy do konkretów.! Oto kilka pytań !

1.Męczy mnie powoli to (moja dziewczyna to dziewica , a ja prawiczek) próbowaliśmy już 2 razy ale nie wychodziło , nie mogłem wsadzić penisa do jej pochwy! co mam zrobić ? dodam że za 2 razem był postęp w takim sensie że na chwile chyba wszedł bo czułem i partnerka także mówiła że czuła ale po paru sec się zsunął! (szczerze męczy to nas , nasza gra wstępna nie jest jakaś specjalna bo nie mamy warunków , nie próbujemy w domu ponieważ rodzina i wgl , więc nie ma nawet opcjii na łóżku ;/ ) Co robić ?


2.Jestem uczuciowym chłopakiem , kocham bardzo moją dziewczynę i wiem że gdy jej włożę penisa do pochwy i przebiję błonę to będzie ją bardzo boleć , wiadomo to nie uniknione ale są jakieś sposoby albo coś żeby nie sprawić takiego bólu ukochanej ?

3.Przyszła mi na myśl taka opcja , ale raczej tego oboje chyba nie chcemy , chodź w ostateczności ? moja partnerka mówiła że nie czuję się zestresowana ani nic , ale myślałem nad tym czy są jakieś rzeczy by poczuła się tak w 100% wyluzowana i wgl ? myślałem nad alkoholem ale nie mam ochoty jakoś upijać mojej ukochanej , poza tym ona nie lubi alkoholu , piwo wypije ale więcej raczej nie



Czekam na odpowiedzi !

[maacieek]

Napisane przez AnonimTCZ

(szczerze męczy to nas , nasza gra wstępna nie jest jakaś specjalna bo nie mamy warunków , nie próbujemy w domu ponieważ rodzina i wgl , więc nie ma nawet opcjii na łóżku ;/ ) Co robić ?

Na moje to tutaj jest problem, nie próbujecie tego w domu to gdzie? W aucie, stodole? Może zainwestujcie w jakiś klimatyczny hotelik z romantyczną kolacją, wypijecie lampkę wina i do łóżka nikt nie będzie wam przeszkadzał na spokojnie będziecie mieć całą noc.

Druga myśl że wy po prostu nie jesteście gotowi może ona mówi że jest gotowa bo widzi że ty tego chcesz?

Nic na siłe.

[emagi]

No więc, to że nie możesz sie przebić to prawdopodobnie kwestia budowy błony dziewiczej twojej dziewczyny. Jest tych błon kilka rodzajów i niektóre są tak uformowane, że ciężko je przebić. Po drugie jeśli chodzi o ułatwienie to są maści, żele intymne ułatwiające poślizg, tylko radze kupić w aptece a nie jakiś chemicznie kolorowy z reklamy bo może podrażniać. Czasem potrzeba kilka podejść i na pewno dużo cierpliwości. Alkohol odradzam ale może to że nie macie warunków i się tym stresujecie też może być powodem waszych problemów.

[LilyJo]

co do przebicia blony, moze sprobojcie sie ... popiescic, jakis maly petting przed stosunkiem? u mnie to zadzialalo i nie bylo az tak strasznego bolu przy I stosunku. zawsze to pomoze rozciagnac blone albo ja lekko przebic. Nie ma sensu pchac sie na sile.... JEst jeszcze jeden sposob by zrobic to bezbolesnie, musisz zdecydowanym i szybkim ruchem wejsc w partnerke, nie sprawdzalam na sobie, ale ginekolog mi tak doradził jak bylam na wizycie. aa i oczywiscie musicie zapewnic odpowiednie nawilzenie, dodatkowo chodzi tez o atmosfere, nie robcie tego ,tak jak ktos napisal w stodole czy w samochodzie! zadbajcie o przyjemny klimat bo inaczej nic Wam z tego nie wyjdzie!

[lulka19]

Napisane przez AnonimTCZ

Witam mam parę pytań , i chodź niektóre mogłą się okazać dziwne to weźcie to na poważnie , piszę wam to sfrustowany chłopak !!! nie jestem żadnym gimbusem , jestem osobą pełnoletnią , wiem wiek to nie dowód , ale doświadczony psychicznie do sexu także jestem , ponieważ nie jestem z moją partnerką tylko by uprawiać sex , ale także dlatego że kocham ją nad życie itp a poza sex to forma miłości.. przejdźmy do konkretów.! Oto kilka pytań !

1.Męczy mnie powoli to (moja dziewczyna to dziewica , a ja prawiczek) próbowaliśmy już 2 razy ale nie wychodziło , nie mogłem wsadzić penisa do jej pochwy! co mam zrobić ? dodam że za 2 razem był postęp w takim sensie że na chwile chyba wszedł bo czułem i partnerka także mówiła że czuła ale po paru sec się zsunął! (szczerze męczy to nas , nasza gra wstępna nie jest jakaś specjalna bo nie mamy warunków , nie próbujemy w domu ponieważ rodzina i wgl , więc nie ma nawet opcjii na łóżku ;/ ) Co robić ?


2.Jestem uczuciowym chłopakiem , kocham bardzo moją dziewczynę i wiem że gdy jej włożę penisa do pochwy i przebiję błonę to będzie ją bardzo boleć , wiadomo to nie uniknione ale są jakieś sposoby albo coś żeby nie sprawić takiego bólu ukochanej ?

3.Przyszła mi na myśl taka opcja , ale raczej tego oboje chyba nie chcemy , chodź w ostateczności ? moja partnerka mówiła że nie czuję się zestresowana ani nic , ale myślałem nad tym czy są jakieś rzeczy by poczuła się tak w 100% wyluzowana i wgl ? myślałem nad alkoholem ale nie mam ochoty jakoś upijać mojej ukochanej , poza tym ona nie lubi alkoholu , piwo wypije ale więcej raczej nie



Czekam na odpowiedzi !

Ad1 Ile macie lat? może zwyczajnie Twoja dziewczyna nie jest gotowa na powazniejszy krok. Gra wstepna jest bardzo wazna i to może być powód dla którego Wam się nie udaje.
Ktoś podał dobre rozwiązanie aby zainwestować w jakiś hotelik, tam na pewno nikt Wam nie przeszkodzi i obędziecie się bez stresu

Ad2Partnerce polecam poduszkę pod pupę, będzie Wam wtedy łatwiej. Dużo pieszczot i czułości. Rozmowa, jasne komunikaty.

Ad3 Pomysł dobry, ale nalezy pamiętać że alkohol ma rózne działania, i może Wam pomóc, ale i zaszkodzić Aby się wyluzowac trzeba mieć spokój i bezpieczne miejsce.

Mam nadzieję, że pomogłam

[ujagny_blog]

Zafunduj dziewczynie porządną dawkę pieszczot oralnych.
Użyjcie lubrykantu.

[StudzeKisiel]

Nie jest powiedziane, że rozdziweiczenie musi bolec, krwawić i nie wiadomo co jeszcze.
Ja w liceum probowalam sie kochac i nic z tego nie wychodzilo, musialam byc za bardzo spięta, na studiach zakochalam sie na amen i pierwszy raz nie bym zadnym problemem dla mnie, nic nie czulam, bolu, no nic, az moj sie zastanawial czy aby ta dziewica bylam Moze niech Twoja panna przejdzie sie do ginekologa i stwierdzi jak gruba i czy w ogole ma, bo moze miec tak mala, jakby jej nie bylo, tylko spieta jest.

[_ema_]

Chłopie, spójrz na to z boku. Pakujesz członka nierozgrzanej, suchej dziewczynie, poza domem, pełno stresu, nie ma warunków, sam przyznajesz, że nawet nie próbujesz jej podniecić.
Ty się przejmij może trochę nią, bo mam wrażenie, że cel wetknięcia członka Cię zaślepia i próbujesz na siłę, nie myśląc o tym, że nie tędy droga.

[lulka19]

Napisane przez _ema_

Chłopie, spójrz na to z boku. Pakujesz członka nierozgrzanej, suchej dziewczynie, poza domem, pełno stresu, nie ma warunków, sam przyznajesz, że nawet nie próbujesz jej podniecić.
Ty się przejmij może trochę nią, bo mam wrażenie, że cel wetknięcia członka Cię zaślepia i próbujesz na siłę, nie myśląc o tym, że nie tędy droga.

Bez przesady. Chłopak napisał, że bardzo kocha dziewczynę i nie chce jej sprawić bólu. Ja odebrałam go bardzo pozytywnie.

[Individualist]

Napisane przez AnonimTCZ

Witam mam parę pytań , i chodź niektóre mogłą się okazać dziwne to weźcie to na poważnie , piszę wam to sfrustowany chłopak !!! nie jestem żadnym gimbusem , jestem osobą pełnoletnią , wiem wiek to nie dowód , ale doświadczony psychicznie do sexu także jestem , ponieważ nie jestem z moją partnerką tylko by uprawiać sex , ale także dlatego że kocham ją nad życie itp a poza sex to forma miłości.. przejdźmy do konkretów.! Oto kilka pytań !

1.Męczy mnie powoli to (moja dziewczyna to dziewica , a ja prawiczek) próbowaliśmy już 2 razy ale nie wychodziło , nie mogłem wsadzić penisa do jej pochwy! co mam zrobić ? dodam że za 2 razem był postęp w takim sensie że na chwile chyba wszedł bo czułem i partnerka także mówiła że czuła ale po paru sec się zsunął! (szczerze męczy to nas , nasza gra wstępna nie jest jakaś specjalna bo nie mamy warunków , nie próbujemy w domu ponieważ rodzina i wgl , więc nie ma nawet opcjii na łóżku ;/ ) Co robić ?


2.Jestem uczuciowym chłopakiem , kocham bardzo moją dziewczynę i wiem że gdy jej włożę penisa do pochwy i przebiję błonę to będzie ją bardzo boleć , wiadomo to nie uniknione ale są jakieś sposoby albo coś żeby nie sprawić takiego bólu ukochanej ?

3.Przyszła mi na myśl taka opcja , ale raczej tego oboje chyba nie chcemy , chodź w ostateczności ? moja partnerka mówiła że nie czuję się zestresowana ani nic , ale myślałem nad tym czy są jakieś rzeczy by poczuła się tak w 100% wyluzowana i wgl ? myślałem nad alkoholem ale nie mam ochoty jakoś upijać mojej ukochanej , poza tym ona nie lubi alkoholu , piwo wypije ale więcej raczej nie



Czekam na odpowiedzi !

1. Ważna jest atmosfera. Rodzai błon jest faktycznie kilka i czasem jest to problematyczne ale bez odpowiedniej gry wstępnej nic z tego nie będzie. Zainwestuj w jakiś hotelik jak ktoś proponował skoro nie macie warunków.

2. To wcale nie musi nie wiadomo jak boleć, krew tryskać itd. Tak jak mówiłam, odpowiednia gra wstępna. Pomysł z poduszką też na +.

3. Skoro nie lubi alkoholu to lepiej nie pijcie. To nie zawsze przynosi dobre skutki. Może rozluźnicie się bardziej kiedy będziecie wiedzieli że nikt Wam nie przeszkodzi.

A tak na moje oko, pogadajcie i upewnijcie się czy na pewno jesteście na to gotowi.

[_ema_]

Napisane przez lulka19

Bez przesady. Chłopak napisał, że bardzo kocha dziewczynę i nie chce jej sprawić bólu. Ja odebrałam go bardzo pozytywnie.

Ja wręcz przeciwnie. Mówi, co mówi, to tylko słowa. A w czynach wcale nie dba o komfort dziewczyny, o grę wstępną, o warunki, rozluźnienie. Kochający chłopak po prostu by poczekał i tyle.