Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[malinka0525]

Napisane przez ita83

a ja jeszcze kupie cos takiego - koniecznie (tylko jaki rozmiar-mysle ze 0-3)

http://www.nextdirect.com/ie/en/shop...born-boys/29/4

słodkie

Ja stwierdziłam, że muszę unikać ubranek wkładanych przez głowę bo nie mam pojęcia jak takiemu maleństwu założyć taki ciuszek W związku z tym muszę kupić jeszcze kilka sztuk bodziaków całych rozpinanych i kaftaników. Ostatnio wywęszyłam takie bodziaki w pepco

[enlevee]

Napisane przez ita83

En - nie ma w pierwszych watkach listy wyprawkowej

Będzie w następnej części- i tak tak szybko je kończymy, że będzie migiem

Napisane przez karolajn1987

Cześć dziewczyny,
Melduje się w nowym wątku i uprzedzam ze trochę mnie nie będzie. ..mam dosyć ch***** sytuacje teraz i nawet nie chce mi się tu wchodzić. .prawdopodobnie będziemy musieli wrócić do moich rodziców, bo nie bedziemy mieli gdzie mieszkac. Ogólnie okres za***isty, jak sie ogarnę trochę i przestanę wyc to wam na spokojnie opisze sytuację. .
Buziaki

Ojejku Karolajn trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło !!!
Tulę najmocniej jak umiem !

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40553755]Widzę, że nie ja jedna mam dzisiaj zły dzień
Współczuję Wam Dziewczyny wszystkich problemów - z sytuacją mieszkaniową, z teściowymi, z wizytami..

Mnie odwołali tego dopplera
Lekarza ojciec miał zawał. Współczuję, ale zaraz potem zaczęłam obdzwaniać wszystkie okoliczne pracownie USG i udało mi się umówić na jutro, ale tylko jedną nogę zrobię (w sumie to też tylko jedna puchnie), bo koszt jednej to 90 zł (tam miałam mieć obie za 100... Ale czekanie do poniedziałku znów, a ja bym schizowała oczywiście).
Jakby tego było mało, później przyszło wyrównanie za gaz. Bosko...



Mnie przy migrenie drętwieje połowa ciała, włącznie z językiem.
Tracę obraz na jakieś pół godziny i nie umiem mówić, po prostu tracę zdolność mowy.[/QUOTE]

Ojjj.. niefajnie wyszło, że nie miałaś tego badania no i droższe jakby nie było.. no ale najważniejsze, że udało Ci się znaleźć termin taki szybki i będziesz miała wyniki, które mam nadzieję Cię uspokoją!



Dziewczyny nie posłuchałam Was i zaczęłam sprzątać.. w sumie odkurzyłam cały dom, wymopowałam te cholerne ciemne deski, sprzątnęłam sypialnię, wszędzie kurze wytarte, pranie nastawione i kuchnia też ogarnięta jestem zadowolona
A teraz mogę spokojnie leżeć kołami do góry i nie mieć wyrzutów sumienia.
Pies oczywiście po zakończonym sprzątaniu zechciał wyjść na ogródek i zaraz zapewne naniesie w cholerę ziemi.. ehhh

[iwona335]

Napisane przez malinka0525

Witam się w nowym wątku
Ale Wy pędzicie, nie da się Was nadrobić Jak już udało mi się dobrnąć do ostatniej strony to musiałam iść do sklepu (i przy okazji spacer zaliczyć ), a jak wróciłam to już kolejne 3 strony były

Przyszłam się pochwalić, że w sobotę kupiliśmy wózek 3w1 dla naszej małej i wanienkę
Wózek koloru czerwono grafitowego, a wanienka żółta

ale ślicznosci, wanienka mi sie baardzo podoba, nie jest różowa i przesłodzona wow!!

[sarna405]

ja podgrzewacza nie miałam... nie był potrzebny bo karmiłam piersią do 8 miesiaca. A jak synrk był starszy to podgrzewałam butelkę w mikrofali moze nie zdrowo nie wiem ale podgrzewałam. A tak po za tym nie kupujcie narazie podgrzewaczy czy laktatorów bo moze się to okazać zbedne. Z czasem dokupicie. Koleżanka kupiła laktator i co nie miała pokarmu. Ja oczywiście zyczę aby każda miała mleko z cyca

[surka]

Napisane przez enlevee

Dziewczyny nie posłuchałam Was i zaczęłam sprzątać.. w sumie odkurzyłam cały dom, wymopowałam te cholerne ciemne deski, sprzątnęłam sypialnię, wszędzie kurze wytarte, pranie nastawione i kuchnia też ogarnięta jestem zadowolona
A teraz mogę spokojnie leżeć kołami do góry i nie mieć wyrzutów sumienia.
Pies oczywiście po zakończonym sprzątaniu zechciał wyjść na ogródek i zaraz zapewne naniesie w cholerę ziemi.. ehhh

Perfekcyjna Pani domu ci się dzisiaj włączyła. Ja się zbieram do ściągnięcia prania z balkonu, ale póki co siedzę dalej przed laptopem

[enlevee]

Napisane przez sarna405

ja podgrzewacza nie miałam... nie był potrzebny bo karmiłam piersią do 8 miesiaca. A jak synrk był starszy to podgrzewałam butelkę w mikrofali moze nie zdrowo nie wiem ale podgrzewałam. A tak po za tym nie kupujcie narazie podgrzewaczy czy laktatorów bo moze się to okazać zbedne. Z czasem dokupicie. Koleżanka kupiła laktator i co nie miała pokarmu. Ja oczywiście zyczę aby każda miała mleko z cyca

ja kupuję ale ze względu na to, że nie będę karmić piersią. Gdybym karmiła nie wiem czy bym kupiła- zależałoby to wszystko pewnie od finansów

Napisane przez surka

Perfekcyjna Pani domu ci się dzisiaj włączyła. Ja się zbieram do ściągnięcia prania z balkonu, ale póki co siedzę dalej przed laptopem

Hah, dokładnie. Ale cieszę się, bo mały się obudził i w końcu mi wypina różne części ciała bo czuję, a tak to leniwy był dzisiaj Jeszcze jak Tż wróci z pracy to pojedziemy na spacer z psem i potem obiad.. no i tyle na dzisiaj

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez surka

A jeśli chodzi o problemy to ja też muszę się poskarżyć. Przyszła mi dzisiaj deklaracja do wypełninia odnośnie wywózki śmieci. I teraz u mnie to będzie koszt 160 zł za kwartał i płatne z góry za kwartał

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

A dpodam, że do tej pory to było 3,5zł za miesiąc od osoby

A co do śmieci, to kolejny temat-nerw. U nas mają zrobić jakiś podział śmieci. Wszystko ładnie pięknie, ja jestem za ekologią, ale tam ma być ileś rodzajów tych śmietników, niby jak ja mam to zrobić na 50 metrach kw, 5 koszów na śmieci?? Kiedyś już były podzielone śmietniki, to śmieciarki i tak wszystko potem wrzucały razem :/

[malinka0525]

Napisane przez surka

Nie groź mi tu sierpniem Coprawada termin na koniec lipca, ale połowa lipca tak pięknie brzmi

A jeśli chodzi o ubrania ciążowe, to ja w sumie kupiłam 2 pary spodni i leginsy, ale wszystko to było na okres zimowy, więc dlatego zdecydowałam się jeszcze na te 2 rzeczy. Mam nadzieję, że zmieszczę w nie mój tyłek, jak nie pójdą na all

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------



Szkoda, że z tym badaniem nie wyszło

A jeśli chodzi o problemy to ja też muszę się poskarżyć. Przyszła mi dzisiaj deklaracja do wypełninia odnośnie wywózki śmieci. I teraz u mnie to będzie koszt 160 zł za kwartał i płatne z góry za kwartał

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

A dpodam, że do tej pory to było 3,5zł za miesiąc od osoby

Wybacz Jakoś tak mi się z sierpniem skojarzyło, a nie spojrzałam na kiedy masz tp Mam nadzieję, że się nie przeterminujesz i urodzisz w terminie Jak my wszystkie oczywiście

Co do wywozu śmieci to też jestem tym zbulwersowana My będziemy musieli płacić 50zł na miesiąc a jak urodzi się mała to pewnie 60zł więc na kwartał też podobnie

Napisane przez iwona335

ale ślicznosci, wanienka mi sie baardzo podoba, nei jest różowa i prześłodzona wow!!

Mi też się bardzo podoba Te żółwiki na niej są słodkie Kolor w rzeczywistości jest trochę żywszy niż na zdjęciu.

Napisane przez sarna405

ja podgrzewacza nie miałam... nie był potrzebny bo karmiłam piersią do 8 miesiaca. A jak synrk był starszy to podgrzewałam butelkę w mikrofali moze nie zdrowo nie wiem ale podgrzewałam. A tak po za tym nie kupujcie narazie podgrzewaczy czy laktatorów bo moze się to okazać zbedne. Z czasem dokupicie. Koleżanka kupiła laktator i co nie miała pokarmu. Ja oczywiście zyczę aby każda miała mleko z cyca

Ja nie mam możliwości podgrzania butli w mikrofali bo moja mikrofala niestety nie nadaje się do tego Dlatego podgrzewacz wolę kupić. A laktatora to faktycznie teraz nie kupuję. Jak po porodzie uznam, że jest potrzebny to zakupię

[enlevee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40554258]A co do śmieci, to kolejny temat-nerw. U nas mają zrobić jakiś podział śmieci. Wszystko ładnie pięknie, ja jestem za ekologią, ale tam ma być ileś rodzajów tych śmietników, niby jak ja mam to zrobić na 50 metrach kw, 5 koszów na śmieci?? Kiedyś już były podzielone śmietniki, to śmieciarki i tak wszystko potem wrzucały razem :/[/QUOTE]

Ja ostatnio wysyłałam mailem deklarację do naszej wspólnoty, że nie mam zamiaru segregować śmieci. Jak przeczytałam, że wywozy mają być w różne dni i przykładowo coś tam tylko 2x w msc to stwierdziłam, że wolę dopłacić 18 zł i się w to nie bawić. To nie na moje nerwy.

Póki co nie uwzględniłam Małego w deklaracji, najwyżej zmienię to potem jak już się urodzi u nas na dwie osoby koszt wywozu niesortowanych śmieci to 38 zł bodajże

[iwona335]

moze to nie tutaj powinnam zadawać to pytanie, ale co tam
powiedzcie mi co jest praktyczniejsze na podłoge do uchni??
1. kafelki
2. wykładzina-linoleum
3. panele

jestem w koziej d..ie i nie wiem co tam położyć

[surka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40554258]A co do śmieci, to kolejny temat-nerw. U nas mają zrobić jakiś podział śmieci. Wszystko ładnie pięknie, ja jestem za ekologią, ale tam ma być ileś rodzajów tych śmietników, niby jak ja mam to zrobić na 50 metrach kw, 5 koszów na śmieci?? Kiedyś już były podzielone śmietniki, to śmieciarki i tak wszystko potem wrzucały razem :/[/QUOTE]

Ta opłata, którą podałam to jest opcja z segrgacją, jeśli wybrałabym bez segregacji to koszt 300 zł za kwartał Nie powiem, że ja itak plastik, szkło i papiery wrzucam do odpowiednich kontenerów, a oni to razem wyworzą

I właśnie też będę musiała mieć chyba 5 pojemników w domu:
- plastik
- szkło
- papiery
- odpady kuchenne
- inne np. sznurki, tasiemki, worki po odkurzaczu (tak było w broszurce)

Ciekawe, gdzie ja to w kuchni pomieszczę I jeszcze, jak np. odpady kuchenne (resztki z jedzenia) będę miała w worku na śmieci to będą to chyba przesypywać, by potem ten worek wrzucić do innych, masakra

[Guuusiaa]

Dziewczyny z Gdańska,
Macie wybrany już szpital do porodu?
Bo mam mega dylemat gdzie...

Marcelek się tak wypycha że szok a mój brzuch przypomina UFO takich kształtów nabiera

[surka]

Napisane przez iwona335

moze to nie tutaj powinnam zadawać to pytanie, ale co tam
powiedzcie mi co jest praktyczniejsze na podłoge do uchni??
1. kafelki
2. wykładzina-linoleum
3. panele

jestem w koziej d..ie i nie wiem co tam położyć

Jak dla mnie kuchnia i łazienka to wyłacznie kafelki na podłogę

[enlevee]

Iwona to zależy od tego czy masz salon z aneksem kuchennym czy samą kuchnię. Do samej kuchni lepiej płytki wg mnie, natomiast jak jest aneks to tutaj bardziej dochodzą kwestie estetyczne. Ja mam w całym mieszkaniu ciemne deski, a mam salon z aneksem kuchennym.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

a nie, wybaczcie, źle powiedziałam.. u nas 55 zł/msc za niesegregowane śmieci za 2 osoby.
Z segregowaniem 38

[malinka0525]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40554258]A co do śmieci, to kolejny temat-nerw. U nas mają zrobić jakiś podział śmieci. Wszystko ładnie pięknie, ja jestem za ekologią, ale tam ma być ileś rodzajów tych śmietników, niby jak ja mam to zrobić na 50 metrach kw, 5 koszów na śmieci?? Kiedyś już były podzielone śmietniki, to śmieciarki i tak wszystko potem wrzucały razem :/[/QUOTE]

To co wymyślili to przechodzi ludzkie pojęcie i podobno jak już zapiszesz się na te segregowane śmieci to musisz np. każdą puszkę po konserwie umyć ciekawe jak z pampersami, może każą uprać przed wyrzuceniem do odpowiedniego kosza

Z tego powodu musieliśmy wybrać droższą opcję niesegregowania śmieci bo kto by to wszystko ogarnął. Chyba bym musiała cały dzień w śmieciach siedzieć i segregować według ich zaleceń i prać pampersy

[iwona335]

Napisane przez enlevee

Iwona to zależy od tego czy masz salon z aneksem kuchennym czy samą kuchnię. Do samej kuchni lepiej płytki wg mnie, natomiast jak jest aneks to tutaj bardziej dochodzą kwestie estetyczne. Ja mam w całym mieszkaniu ciemne deski, a mam salon z aneksem kuchennym.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

a nie, wybaczcie, źle powiedziałam.. u nas 55 zł/msc za niesegregowane śmieci za 2 osoby.
Z segregowaniem 38

kuchnia jest osobnym pomieszczeniem, w reszcie mieszkania są panele, w łazience płytki, a w kuchni to ja nie wiem co.. podobaja mi sie płytki ale boje sie że w fugach bedzie jeden wielki syf, linoleum jest chyba najtańsza opcja- mama ma i sobie chwali, a panele .. hmmm... by musiał być jakis kolor na którym nei widac brudu

[domciatko]

iwona ja mam panele i sobie chwale

[enlevee]

Napisane przez iwona335

kuchnia jest osobnym pomieszczeniem, w reszcie mieszkania są panele, w łazience płytki, a w kuchni to ja nie wiem co.. podobaja mi sie płytki ale boje sie że w fugach bedzie jeden wielki syf, linoleum jest chyba najtańsza opcja- mama ma i sobie chwali, a panele .. hmmm... by musiał być jakis kolor na którym nei widac brudu

Kochana to ja bym wybrała płytki w takiej sytuacji. Są dobre środki do czyszczenia fug i naprawdę skuteczne. No ale oczywiście to Twoja decyzja

[Guuusiaa]

Dziewczynki przedstawiam mój Marcelkowy 100dniówkowy inkubator

[enlevee]

Napisane przez Guuusiaa

Dziewczynki przedstawiam mój Marcelkowy 100dniówkowy inkubator

No ładnie Ci brzuszek urósł, bardzo zgrabnie wygląda

[surka]

Napisane przez enlevee

a nie, wybaczcie, źle powiedziałam.. u nas 55 zł/msc za niesegregowane śmieci za 2 osoby.
Z segregowaniem 38

Oj to widzę, że u mnie z odpadami wcale nie jest tak źle.

Segrgowanie 13zł/os
Nie 20zł/0s

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Matko co za bezsens z tymi śmieciami :O
To może jeszcze na wysypisko też trzeba je samemu zawieźć?

U mojej siostry w Holandii też jest segregacja, ale ma chyba tylko 2 kosze - na organiczne i resztę, ale ona to wystawia za drzwi i jej to zabierają...
U nas oczywiście musi być cyrk.

Napisane przez iwona335

moze to nie tutaj powinnam zadawać to pytanie, ale co tam
powiedzcie mi co jest praktyczniejsze na podłoge do uchni??
1. kafelki
2. wykładzina-linoleum
3. panele

jestem w koziej d..ie i nie wiem co tam położyć

Kafelki.
Wykładzin nie lubię, a panele w kuchni bym się bała - jednak może się coś rozlać, a panele lubią się odkształcać.

[Guuusiaa]

Napisane przez iwona335

kuchnia jest osobnym pomieszczeniem, w reszcie mieszkania są panele, w łazience płytki, a w kuchni to ja nie wiem co.. podobaja mi sie płytki ale boje sie że w fugach bedzie jeden wielki syf, linoleum jest chyba najtańsza opcja- mama ma i sobie chwali, a panele .. hmmm... by musiał być jakis kolor na którym nei widac brudu

Ja mam panele i sobie chwalę, zawsze łatwo je wyczyścić, zamieść i przetrzeć, brud nie wchodzi w szparki nigdzie

[surka]

Napisane przez Guuusiaa

Dziewczynki przedstawiam mój Marcelkowy 100dniówkowy inkubator

Ładny okrąglutki Widzę, że też cię owłosiło tak jak mnie

[iwona335]

Napisane przez Guuusiaa

Dziewczynki przedstawiam mój Marcelkowy 100dniówkowy inkubator

ładnie rośniesz
a z tą miarka to super pomysł, ja przez przypadek dzisiaj sie mierzyłam i wyszło mi 98 cm

coś czuje ze TZ nei zdąży mi zrobic fajnych zdjęć z brzuszkiem, ma jeszcze niecałe 9 tygodni

[malinka0525]

Napisane przez iwona335

moze to nie tutaj powinnam zadawać to pytanie, ale co tam
powiedzcie mi co jest praktyczniejsze na podłoge do uchni??
1. kafelki
2. wykładzina-linoleum
3. panele

jestem w koziej d..ie i nie wiem co tam położyć

Według mnie kafelki panele w kuchni szybko się niszczą.

Napisane przez enlevee

Iwona to zależy od tego czy masz salon z aneksem kuchennym czy samą kuchnię. Do samej kuchni lepiej płytki wg mnie, natomiast jak jest aneks to tutaj bardziej dochodzą kwestie estetyczne. Ja mam w całym mieszkaniu ciemne deski, a mam salon z aneksem kuchennym.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

a nie, wybaczcie, źle powiedziałam.. u nas 55 zł/msc za niesegregowane śmieci za 2 osoby.
Z segregowaniem 38

To ja w takim razie nie mam co narzekać. U mnie niesegregowane to koszt 10zł od osoby na miesiąc, a segregowane 5zł od osoby na miesiąc. Strasznie drogo tam u Ciebie

[Guuusiaa]

Napisane przez surka

Ładny okrąglutki Widzę, że też cię owłosiło tak jak mnie

Od samego początku zaczęły mi rosnąć takie czarnuchy...

[malinka0525]

Napisane przez Guuusiaa

Dziewczynki przedstawiam mój Marcelkowy 100dniówkowy inkubator

Piękny inkubatorek

[tweedledee]

Napisane przez malinka0525

Ja sobie takie przejażdzki urządzam odkąd ten wózek mam w domu i to nie tylko po jednym pokoju Codziennie robię rundki po całym piętrze Muszę go przecież porządnie przetestować

pewnie tez sobie pojeżdżę, jak już wózek przejmiemy
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40553755]Mnie odwołali tego dopplera
Lekarza ojciec miał zawał. Współczuję, ale zaraz potem zaczęłam obdzwaniać wszystkie okoliczne pracownie USG i udało mi się umówić na jutro, ale tylko jedną nogę zrobię (w sumie to też tylko jedna puchnie), bo koszt jednej to 90 zł (tam miałam mieć obie za 100... Ale czekanie do poniedziałku znów, a ja bym schizowała oczywiście).
Jakby tego było mało, później przyszło wyrównanie za gaz. Bosko...[/QUOTE]
Ale szkoda, zwłaszcza, że masz teraz 2 razy drożej
Z tego co widziałam u nas ceny w różnych miejscach są dość podobne - mniej więcej 110-140 za obie nogi. Z tym że badane są osobno przepływy żylne i tętnicze

Napisane przez enlevee

Dziewczyny nie posłuchałam Was i zaczęłam sprzątać.. w sumie odkurzyłam cały dom, wymopowałam te cholerne ciemne deski, sprzątnęłam sypialnię, wszędzie kurze wytarte, pranie nastawione i kuchnia też ogarnięta jestem zadowolona
A teraz mogę spokojnie leżeć kołami do góry i nie mieć wyrzutów sumienia.
Pies oczywiście po zakończonym sprzątaniu zechciał wyjść na ogródek i zaraz zapewne naniesie w cholerę ziemi.. ehhh

niepokorna
Ja zaraz przemyję podłogi, póki jeszcze dzień jest... i to na tyle ze mnie dzisiaj

Napisane przez iwona335

moze to nie tutaj powinnam zadawać to pytanie, ale co tam
powiedzcie mi co jest praktyczniejsze na podłoge do uchni??
1. kafelki
2. wykładzina-linoleum
3. panele

jestem w koziej d..ie i nie wiem co tam położyć

Ja polecam kafelki Nie wiem czemu, ale jakoś nie wyobrażam sobie kuchni z panelami. Jak mieszkałam z byłymi teściami, to mieli w kuchni drewnianą podłogę (jak zresztą w każdym praktycznie pomieszczeniu, oprócz łazienek) i stanowczo wolę kafelki
Teraz mamy z tż pokój z aneksem, mamy wydzieloną część kuchenna przez taki blat barowy i właśnie kafelki Jak dla mnie fajnie to wygląda.
A ogóle kafelki, które tu mamy są dla mnie super, bo są specjalnie tak jakby postarzane (brzegi delikatnie postrzępione). Bardzo fajne to wygląda i nie widać na nich praktycznie żadnego brudu czy okruszków

Napisane przez Guuusiaa

Dziewczynki przedstawiam mój Marcelkowy 100dniówkowy inkubator

ale super domek

aż mnie zaczęło ciekawić, ile ja w tym swoim bębnie mam

[Charlize89]

Napisane przez krysiaa2608

Jestem po wizycie i w sumie to jestem trochę zła... Mój TŻ wziął urlop, żeby też Małą zobaczyć i co? No i wizyta trwała z 5-10 minut: ginka zapytała mnie jak się czuję, dała skierowanie na morfologię, mocz i coś tam jeszcze, kazała iść się przygotować do badania. Wracam z łazienki, siadam na fotel i mówię: "mam prośbę, czy na USG można męża zawołać z korytarza?" a ona mi na to, że dziś USG nie robimy, że dopochwowo sprawdzi tylko szyjkę, że USG miałam robione na zeszłej wizycie (miesiąc temu, połókowe) i że następne mi zrobi za miesiąc i wtedy zważy dziecko No to sprawdzila mi tą szyjkę, stwierdziła, że "nienaruszona, można normalnie funkcjonować", kazała iść się przebrać, zmierzyła ciśnienie i koniec wizyty...

Jak wyszłam to w sklepie już nie wytrzymałam i się po prostu poryczałam wtulona w TŻ, bo tak bardzo chciałam chociaż na moment zobaczyć Małą......

Przykro mi, że nie wyszło z usg. Nie chcę cię dobijać, ale ja też chodze do gina na NFZ i za każdym razem mam usg, za to nigdy nie miałam badania na tym super fotelu. Mój gin uważa, że nie powinno się za bardzo ingerować w pochwie, więc tam nie zagląda. Na początku miałam tylko usg dopochwowe chyba z 3 razy i tyle a cytologia za miesiąc. Jak przychodze to wywiad robi i usg.

Napisane przez Oliath

Przepraszam, ze nie nadrobilam widzialam tylko wozeczki i sukieneczki, wszystko sliczne .
Biedna Ita! slusznie, nie daj sie.

Przed wizyta u prokto z nerwow nic nie zjadlam, po zjadlam pol grahamki i popilam woda, bo mam diete i ban na herbate/ kawe/ cukier/ tluszcze etc - po czym natychmiast zaczelam wymiotowac, dwa razy sesja w lazience, juz sobie wnetrznosci chyba wyrzygalam, ledwo zyje i dalej niedobrze

Przykro mi, że tak się męczysz.

Napisane przez surka

Ja dzisiaj też robiłam pomidorową i mam nadzieję, że zostanie na 2 dni

Same pomidorowe, ja też miałam dzisiaj na obiad. Pomidorówka z ryżem, pychota.

Napisane przez karolajn1987

Cześć dziewczyny,
Melduje się w nowym wątku i uprzedzam ze trochę mnie nie będzie. ..mam dosyć ch***** sytuacje teraz i nawet nie chce mi się tu wchodzić. .prawdopodobnie będziemy musieli wrócić do moich rodziców, bo nie bedziemy mieli gdzie mieszkac. Ogólnie okres za***isty, jak sie ogarnę trochę i przestanę wyc to wam na spokojnie opisze sytuację. .
Buziaki

Będziemy czekac na Was. Trzymaj się.

Napisane przez krysiaa2608

Uff, wróciłam z poczty - KOLEJKA!Wszyscy PITy wysyłają, a ja awizo poszłam odebrać - okazało się, że to miś bebilonu dla Małej Za zalogowanie się na ich stronie taki prezent wysłali

W drodze powrotnej, żeby poprawić sobie humor po wizycie, weszliśmy do Biedry - lody, arbuz, wafelki ryżowe o smaku karmelowym i twix po takiej mieszance czuje, że humor mi wróci

Tez się zarejestrowałam na stronie. Może tez wyślą misia.

Poza tym też jestem dzisiaj do doopy, trochę mieszkanie ogarnęłam i resztę dnia się leniłam...