W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[Leine]

Napisane przez Juliette25

O kurdę nie wiedziałam, że aż tak może się zmienić.
Ja wspomniałaś o 'mięsku' to ... słabo mi jest

chciałaś żebym napisała, a teraz tak?

Nie u każdego tak jest oczywiście, kwestia szpitala, lekarza itp itd. Siłą rzeczy jak przesz to trochę się wszystko 'rozciąga' i nie wróci do takiego stanu -cipki niczym sprzed dziewicy
Nie wiem, może się mylę, ale radzę ćwiczyć mięśnie kegla ja ćwiczyłam ale nie zawsze.

[kw14tuszek]

Napisane przez Carmenaa_88

Tyle, że zastanawia mnie o czym będę z Wami klachać jak wszystkie będziecie już w ciąży, a ja sama z dzieckiem, bo chłop wyjedzie na długo w końcu, więc ani o seksie, ani o staraniach, ani o ciąży zobaczymy bardzo mi miło w każdym razie



powiem Ci, że moje dziecko odstraszało jako niemowlę wszystkich myślących o dziecku

no co Ty, czemu????

Napisane przez Zalamana_girl

Masakra dziewczyny nie bylo mnie przez weekend a tu juz nowy watek,na pewno nie nadrobie tylu stron,wiec po prostu witajcie kochane ***

Odkad odstawilam tabletki ciagle mam ochote na przytulanki,doslownie najchetniej nie wychodzilabym z lozka :O:confuse d:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale Ci zazdroszczę takiego libido

[Juliette25]

Napisane przez Zalamana_girl

Masakra dziewczyny nie bylo mnie przez weekend a tu juz nowy watek,na pewno nie nadrobie tylu stron,wiec po prostu witajcie kochane ***

Odkad odstawilam tabletki ciagle mam ochote na przytulanki,doslownie najchetniej nie wychodzilabym z lozka :O:confuse d:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To dobrze, miałam tak samo. Podczas brania tabsów - po prostu seks mógłby nie istnieć, zerowe libido... a później... uhhh
Korzystaj i serduchuj z TŻtem.

[vioris]

Napisane przez Leine

Juliette pewnie nie u każdej się zmienia, nie wiem, nie pytam koleżanek jak ich wagina wyglądała po porodzie U mnie troszkę mięska wyszło bardziej niż było przed porodem i tyle. Ale oczywiście wszystko się mieści i nie wychodzi poza wargi sromowe
Nie wiem czy to wina nacięcia czy co, bo to się zmieniło po jednej stronie, tam gdzie byłam nacinana- jest bardziej "wybrzuszone" w środku i jak wkładam palec by sprawdzić szyję czy śluz muszę ostrożnie, bo się boję, że w tą ściankę zajadę i sobie krzywdę zrobię
Może źle byłam szyta- szybko szybko bo inne czekają i tak zostało.

Mimo to, lekarz mówił, że ładnie się zagoiło wszystko, tż też nie narzeka, ale ja widocznie czuję i widzę różnicę

I chyba z tego powodu się cieszę, że będę miała cesarkę, bo tam na dole wszystko mam nienaruszone a na brzuszku tylko cieniutka kreseczka biała której nie widać nawet w skąpych majteczkach a właściwie nawet bez bo jest pod włoskami

Napisane przez Zalamana_girl

Masakra dziewczyny nie bylo mnie przez weekend a tu juz nowy watek,na pewno nie nadrobie tylu stron,wiec po prostu witajcie kochane ***

Odkad odstawilam tabletki ciagle mam ochote na przytulanki,doslownie najchetniej nie wychodzilabym z lozka :O:confuse d:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysyłałaś mi zaproszenie na ovuf ale mi gdzieś zniknęło a Ciebie znaleźć nie mogę Nie wiem czemu, ale jak wpisuję to nie ma takiej użytkowniczki. Na maila dostałam, że mnie zaprosiłaś, ale mi to zaproszenie też się nie pokazuje

[Juliette25]

Napisane przez Leine

chciałaś żebym napisała, a teraz tak?

Nie u każdego tak jest oczywiście, kwestia szpitala, lekarza itp itd. Siłą rzeczy jak przesz to trochę się wszystko 'rozciąga' i nie wróci do takiego stanu -cipki niczym sprzed dziewicy
Nie wiem, może się mylę, ale radzę ćwiczyć mięśnie kegla ja ćwiczyłam ale nie zawsze.

Mam dobrze wyćwiczone i używam zawsze podczas bzykanka - facet to wyczuwa, ścisk... jest lepiej Bardzo łatwo się je ćwiczy. Można praktycznie cały czas, siedząc, leżąc, cokolwiek robiąc.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

Juliette pewnie nie u każdej się zmienia, nie wiem, nie pytam koleżanek jak ich wagina wyglądała po porodzie U mnie troszkę mięska wyszło bardziej niż było przed porodem i tyle. Ale oczywiście wszystko się mieści i nie wychodzi poza wargi sromowe
Nie wiem czy to wina nacięcia czy co, bo to się zmieniło po jednej stronie, tam gdzie byłam nacinana- jest bardziej "wybrzuszone" w środku i jak wkładam palec by sprawdzić szyję czy śluz muszę ostrożnie, bo się boję, że w tą ściankę zajadę i sobie krzywdę zrobię
Może źle byłam szyta- szybko szybko bo inne czekają i tak zostało.

Mimo to, lekarz mówił, że ładnie się zagoiło wszystko, tż też nie narzeka, ale ja widocznie czuję i widzę różnicę

u mnie też był naturalny i też się zmieniło, fakt faktem specjalnie się nie interesowałam wcześniej jak wygląda tam w środku, ale dzięki tamponom co nie co zauważyłam. Tak jak mówisz jest miękko i tak mięskowato, wcześniej było tam bardziej napięte wszystko no i tampony też inaczej już wchodzą
Co do nacięcia to też została mi taka twarda buła, która długo bolała, czasem czuję ją do dziś przy serduchowaniu. No niestety takie uroki porodów

Napisane przez Juliette25

Masz zostać i już a tematy zawsze się znajdą... będziemy Cię wspierały, słyszysz? spróbuj odejść a zlinczujemy Cię przez ten monitor

dobrzę proszę mi się tu tylko mamusia nie denerwować

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

u mnie też był naturalny i też się zmieniło, fakt faktem specjalnie się nie interesowałam wcześniej jak wygląda tam w środku, ale dzięki tamponom co nie co zauważyłam. Tak jak mówisz jest miękko i tak mięskowato, wcześniej było tam bardziej napięte wszystko no i tampony też inaczej już wchodzą
Co do nacięcia to też została mi taka twarda buła, która długo bolała, czasem czuję ją do dziś przy serduchowaniu. No niestety takie uroki porodów



dobrzę proszę mi się tu tylko mamusia nie denerwować

O matko

No! brawo za podjęcie słusznej decyzji.

[Carmenaa_88]

Napisane przez kw14tuszek

no co Ty, czemu????

bo się darł 20godzin na 24 miał kolki, co chwilę jadł i ogólnie był mało śpiącym płaczliwym dzieckiem. jak sobie przypomnę to

[Leine]

Napisane przez vioris

I chyba z tego powodu się cieszę, że będę miała cesarkę, bo tam na dole wszystko mam nienaruszone a na brzuszku tylko cieniutka kreseczka biała której nie widać nawet w skąpych majteczkach a właściwie nawet bez bo jest pod włoskami

no to fajnie, jak ktoś ma predyspozycje do cesarki to pod tym względem jest fajnie, ale... no właśnie- ale. Ja bym w życiu nie zamieniła porodu naturalnego na cesarkę, bo to jest nieziemskie uczucie, wydajesz na świat potomstwo, siłami natury, dla mnie to jest piękna więź, chciałabym urodzić jeszcze raz siłami natury przez pot i łzy, mimo bólu
Nie ukrywajmy ale inaczej wygląda poród naturalny, a poród przez cc, gdzie wyjmują z ciała drugie życie, a druga osoba albo w pełnej narkozie albo ledwo co może ruszać się... potem stawianie do pionu, ciągnąca rana itp itp, za dużo się nasłyszałam o cc i mnie to przeraża - samo gojenie się nawet jeśli miała moja wagina być lepsza czy coś, to bym nie wybrała tego, mi to aż tak nie przeszkadza, tż też nie, bo rozmawialiśmy o tym często i uważa, że jest troszkę inna ale mu się podoba, jak to mówi: "urodziłaś dziecko, to normalne"

[Zalamana_girl]

Napisane przez kw14tuszek

no co Ty, czemu????



ale Ci zazdroszczę takiego libido

Nie wiem czy jest czego zazdroscic,bo jak wykoncze mojego tz'eta
to co bedzie

Napisane przez Juliette25

To dobrze, miałam tak samo. Podczas brania tabsów - po prostu seks mógłby nie istnieć, zerowe libido... a później... uhhh
Korzystaj i serduchuj z TŻtem.

Oj serduchujemy i to jak hehe D
Ciekawe tylko z jakim skutkiem

Napisane przez vioris

I chyba z tego powodu się cieszę, że będę miała cesarkę, bo tam na dole wszystko mam nienaruszone a na brzuszku tylko cieniutka kreseczka biała której nie widać nawet w skąpych majteczkach a właściwie nawet bez bo jest pod włoskami



Wysyłałaś mi zaproszenie na ovuf ale mi gdzieś zniknęło a Ciebie znaleźć nie mogę Nie wiem czemu, ale jak wpisuję to nie ma takiej użytkowniczki. Na maila dostałam, że mnie zaprosiłaś, ale mi to zaproszenie też się nie pokazuje

Zaraz zobacze o co chodzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karoloo]

Napisane przez iwonka87

U mnie tz zadowolony ze serduszkujemy prawie codziennie Nie wiem skad u niego takie pokłady energii Mogłby codziennie 3 razy dziennie :P

Mój jest zaskoczony, bo mało kiedy mi się chciało (ze zmęczenia) a teraz to mogę codziennie i to wiele razy za niedługo zacznie przede mną uciekać

[Leine]

Napisane przez Juliette25

Mam dobrze wyćwiczone i używam zawsze podczas bzykanka - facet to wyczuwa, ścisk... jest lepiej Bardzo łatwo się je ćwiczy. Można praktycznie cały czas, siedząc, leżąc, cokolwiek robiąc.

wiem wiem, bo też to używam

Napisane przez Carmenaa_88

u mnie też był naturalny i też się zmieniło, fakt faktem specjalnie się nie interesowałam wcześniej jak wygląda tam w środku, ale dzięki tamponom co nie co zauważyłam. Tak jak mówisz jest miękko i tak mięskowato, wcześniej było tam bardziej napięte wszystko no i tampony też inaczej już wchodzą
Co do nacięcia to też została mi taka twarda buła, która długo bolała, czasem czuję ją do dziś przy serduchowaniu. No niestety takie uroki porodów

cieszę się, że mnie rozumiesz
Ważne, że naszym tż się podoba i jest ok, a nie chodzi na jakieś 'ciasniejsze' dla mnie porażka by była gdyby facet rzucił żonę pt. "bo jej cipka po porodzie jest niczym rękaw magika"

Mnie czasem boli rana przy niedobranej pozycji, gdzie na nią napiera i czuję jakbym miała zaraz pęknąć no ale szybko zmienia i jest ok

Napisane przez Juliette25

O matko

a Ty tak nie bierz wszystkiego do siebie bo w ogóle nie będziesz chciała urodzić i tak 50% porodów kończy się cc z różnych powodów

[Lea_ny]

Napisane przez Leine

chciałaś żebym napisała, a teraz tak?

Nie u każdego tak jest oczywiście, kwestia szpitala, lekarza itp itd. Siłą rzeczy jak przesz to trochę się wszystko 'rozciąga' i nie wróci do takiego stanu -cipki niczym sprzed dziewicy
Nie wiem, może się mylę, ale radzę ćwiczyć mięśnie kegla ja ćwiczyłam ale nie zawsze.

Ja ćwiczę z kuleczkami Tylko brak mi systematyczności - ale może w końcu się uda

[kw14tuszek]

Napisane przez Carmenaa_88

bo się darł 20godzin na 24 miał kolki, co chwilę jadł i ogólnie był mało śpiącym płaczliwym dzieckiem. jak sobie przypomnę to

ale mimo to Ciebie to nie odstrasza i chcesz kolejne dziecko skoro Ciebie to nie odstrasza a sama to przeżyłaś to mnie też nie

Napisane przez Leine

no to fajnie, jak ktoś ma predyspozycje do cesarki to pod tym względem jest fajnie, ale... no właśnie- ale. Ja bym w życiu nie zamieniła porodu naturalnego na cesarkę, bo to jest nieziemskie uczucie, wydajesz na świat potomstwo, siłami natury, dla mnie to jest piękna więź, chciałabym urodzić jeszcze raz siłami natury przez pot i łzy, mimo bólu
Nie ukrywajmy ale inaczej wygląda poród naturalny, a poród przez cc, gdzie wyjmują z ciała drugie życie, a druga osoba albo w pełnej narkozie albo ledwo co może ruszać się... potem stawianie do pionu, ciągnąca rana itp itp, za dużo się nasłyszałam o cc i mnie to przeraża - samo gojenie się nawet jeśli miała moja wagina być lepsza czy coś, to bym nie wybrała tego, mi to aż tak nie przeszkadza, tż też nie, bo rozmawialiśmy o tym często i uważa, że jest troszkę inna ale mu się podoba, jak to mówi: "urodziłaś dziecko, to normalne"

ja prawdopodobnie przez moją chorobą będę zmuszona do cc choć wolałabym sn, tak jak mówisz to jest naprawdę piękne zawsze się wzruszam jak oglądam porody zobaczymy kiedyś jak to będzie, może lekarz się zgodzi na naturalny poród najpierw muszę zafasolkować żeby myśleć o porodzie

[debraM]

Napisane przez vioris

Nie widzę Twoich serduszek więc nie wiem jak to tam u Ciebie wygląda

O faktycznie Nie udostępniłam ich ... Już poprawiłam

Napisane przez Carmenaa_88

Ty się ciesz, że nie spada lepiej

Jakby były II kreski to bym się cieszyła, a tak to nie mam z czego

[Juliette25]

Napisane przez Leine

wiem wiem, bo też to używam

cieszę się, że mnie rozumiesz
Ważne, że naszym tż się podoba i jest ok, a nie chodzi na jakieś 'ciasniejsze' dla mnie porażka by była gdyby facet rzucił żonę pt. "bo jej cipka po porodzie jest niczym rękaw magika"

Mnie czasem boli rana przy niedobranej pozycji, gdzie na nią napiera i czuję jakbym miała zaraz pęknąć no ale szybko zmienia i jest ok

a Ty tak nie bierz wszystkiego do siebie bo w ogóle nie będziesz chciała urodzić i tak 50% porodów kończy się cc z różnych powodów

Nie no... przecież nie biorę wszystkiego do siebie. Fakt, trochę mnie zaskoczyło to, co napisałaś bo nie wiedziałam, że aż tak wszystko ulega zmianie
Jest okej. Nadal chcę naturalny poród.

[Leine]

Juliette

Napisane przez Lea_ny

Ja ćwiczę z kuleczkami Tylko brak mi systematyczności - ale może w końcu się uda

też bym chciała ale bardziej jako urozmaicenie w sypialni

[God Of War 20]

Napisane przez Leine

Właśnie mój tż mówi córce aby poszła dziadzi powiedzieć, że Gowin odszedł z PO


można przecież w ustach czy gdzie indziej jeju jak ja się cieszę, że wybrałam metodę analną i nie mam z tym problemu
w najgorsze dni na noc zakładam tampona, bo często plamię pościel czy ubrania (jak zakładam podpaski)

mój też zapamiętuje ale ja wolę zapisać sobie na telefonie w razie co gdyby coś

super!!!!!!

dokładnie

no właśnie, ona miała to zapisane, więc fajnie jakby podesłała swoją wiadomość

Ale ja nie mam z tym problemu najmniejszego, w @ nie ma potrzeby mierzyć tak czy siak

Co do ciapatych to musicie mocno w rękach odciskać kapustę i nie wyjdą ciapate

[cowie]

Dzień dobry
Melduję się tylko żeby powiedzieć, że żyję.
Ale dziś o 6 zostałam zerwana z łóżka i wiozłam TŻta na ostry dyżur Coś z jelitami, ale już jest ok.


W każdym razie wróciliśmy dopiero, więc idę odespać

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

A co do nacinania krocza:

http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/N...o-uniknac.html

Więc ja wciąż utrzymuję, że chcę go unikać póki nie będzie uzasadnionej konieczności nacięcia.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

wiem wiem, bo też to używam

cieszę się, że mnie rozumiesz
Ważne, że naszym tż się podoba i jest ok, a nie chodzi na jakieś 'ciasniejsze' dla mnie porażka by była gdyby facet rzucił żonę pt. "bo jej cipka po porodzie jest niczym rękaw magika"

Mnie czasem boli rana przy niedobranej pozycji, gdzie na nią napiera i czuję jakbym miała zaraz pęknąć no ale szybko zmienia i jest ok

rękaw magika????:hahaha : no za.je.biste określenie

też się cieszę, że nie jestem z tym sama. po połogu mieliśmy z mężem zgrzyty z powodu tego naciągnięcia, ale nie będę opisywać. powiedział coś niby w żartach co mnie bardzo zabolało i jak sobie przypomnę to

Napisane przez kw14tuszek

ale mimo to Ciebie to nie odstrasza i chcesz kolejne dziecko skoro Ciebie to nie odstrasza a sama to przeżyłaś to mnie też nie

już kiedyś pisałam tutaj, że baba takie głupie stworzenie, że naklnie się, nacierpi a i tak zapomni i zachce znowu

Napisane przez Juliette25

Nie no... przecież nie biorę wszystkiego do siebie. Fakt, trochę mnie zaskoczyło to, co napisałaś bo nie wiedziałam, że aż tak wszystko ulega zmianie
Jest okej. Nadal chcę naturalny poród.

kumpela gorzej przeżyła cesarkę od porodu. dobrze ją zszyli i nic ją tam nie rwie ani nie ciągnie także nie powiedziane. Nie masz się czego obawiać

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez cowie

Dzień dobry
Melduję się tylko żeby powiedzieć, że żyję.
Ale dziś o 6 zostałam zerwana z łóżka i wiozłam TŻta na ostry dyżur Coś z jelitami, ale już jest ok.


W każdym razie wróciliśmy dopiero, więc idę odespać

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

A co do nacinania krocza:

http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/N...o-uniknac.html

Więc ja wciąż utrzymuję, że chcę go unikać póki nie będzie uzasadnionej konieczności nacięcia.

niestety realia są takie, że w trakcie WIELU porodów albo robią to bez Twojej wiedzy-jak mi, albo walą standardowym tekstem "jeśli chce pani urodzić to MUSIMY naciąć". Nigdy o nikogo nie słyszałam by pytały się położne czy mogą naciąć tekst z "musimy" naciąć jest rodzajem nastraszenia pacjentki, że jak nie natkną to mogą być komplikacje, może ją rozerwać lub dziecko za długo się bedzie rodziło.

[cowie]

Napisane przez Carmenaa_88

niestety realia są takie, że w trakcie porodu albo robią to bez Twojej wiedzy-jak mi, albo walą standardowym tekstem "jeśli chce pani urodzić to MUSIMY naciąć". Nigdy o nikogo nie słyszałam by pytały się położne czy mogą naciąć

Planuję rodzić w szpitalu, który pod tym względem jest przyjazny rodzącym i sami nie proponują nacinania bez potrzeby

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

A jak będzie to się zobaczy

[Leine]

Napisane przez cowie

Planuję rodzić w szpitalu, który pod tym względem jest przyjazny rodzącym i sami nie proponują nacinania bez potrzeby

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

A jak będzie to się zobaczy

Mi nie chcieli nacinać, ale ja od razu powiedziałam, że wolę być nacięta niż pęknięta w różnych miejscach i moje nacięcie bardzo ładnie się zagoiło
teraz niby weszło w obieg, że MUSZĄ się zapytać

[Agniesia1986]

Wow! Dopiero niecały 1 dzień nowego wątku a już 10 stron!!!

[zubi89]

Napisane przez Agniesia1986

Wow! Dopiero niecały 1 dzień nowego wątku a już 10 stron!!!

Uwierz mi jak na 1 dzień nowego wątku to słabo

[maxwelka]

Napisane przez cowie

Planuję rodzić w szpitalu, który pod tym względem jest przyjazny rodzącym i sami nie proponują nacinania bez potrzeby

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

A jak będzie to się zobaczy

A ja się cały czas nie mogę zdecydować na szpital Inflancka albo Żelazna Niby mi ta Żelazna jakoś bardziej leży, no i jest MASA pozytywnych opinii, ale z drugiej strony Inflancka też niezła, mój lekarz tam pracuje i jest blisko I już sama nie wiem

A co trzeba zrobić żeby się zgłosić do danego szpitala, że chce się tam rodzić?

[vioris]

Też bym wolała naturalnie. Ale niestety nie mogę. Poprzednio miałam 7 godzin bóli więc skubnęłam trochę naturalnego porodu. Niestety następny będzie na 100% cc więc muszę chociaż się pocieszać, że na dole pozostanie nienaruszone wszystko Co mi innego pozostało?

No i teraz cc raczej w znieczuleniu dolędźwiowym ale się jakoś tego boję

[Agniesia1986]

Napisane przez zubi89

Uwierz mi jak na 1 dzień nowego wątku to słabo

To może weźmiemy udział w jakimś konkursie na rekord Guinessa
Najważniejsze,żeby w tym wątku jak najwięcej dziewcząt zaciążyło!
A jak nie w tym wątku to najpóźniej do końca tego roku!

[Carmenaa_88]

Napisane przez maxwelka

A co trzeba zrobić żeby się zgłosić do danego szpitala, że chce się tam rodzić?

Z bólami partymi masz prawo przyjść gdziekolwiek sobie życzysz, na umówioną cesarkę wiadomo musisz się umówić

[Lea_ny]

Napisane przez cowie

Planuję rodzić w szpitalu, który pod tym względem jest przyjazny rodzącym i sami nie proponują nacinania bez potrzeby

Na Żelaznej tak jest?

Wiecie co Wam powiem? Że nacinanie krocza przeraża mnie najbardziej ze wszystkich etapów porodu

Napisane przez Leine

też bym chciała ale bardziej jako urozmaicenie w sypialni

Ja stosuję jako urozmaicenie do biegania

[maxwelka]

Idę po coś słodkiego na dół do Rossmanna, bo zgłodniałam, a nic już nie mam