Wesela, pierścionki, zaręczyny - wszystkie o tym wciąż mówimy PM2016 Cz.3

[deksterowa]

Napisane przez mysza93

ojej współczuje

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Jestem totalnie załamana. zerwaliśmy z tż. wiecie cały tydzień prawie nie rozmawialiśmy, nie pisaliśmy bo mówił że po pracy jest tak zmęczony. dziś dowiedziłam się że imprezuje z jakimiś alkoholikami w sklepie. a dla mnie był zmęczony. napisałam do niego że zakazuje mu tam chodzic tzn albo takie imprezy albo ja a on.. powiedzial ze nie zrezygnuje z kolegow ale ze mna tez chce byc, szkoda tylko ze mnie przez cały tydzień olewał..
idę sobie powyć

O matko, ale zerwaliscie definitywnie? Napewno jeszcze mozna to jakos ulozyc!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kognisia]

Napisane przez mysza93

ojej współczuje

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Jestem totalnie załamana. zerwaliśmy z tż. wiecie cały tydzień prawie nie rozmawialiśmy, nie pisaliśmy bo mówił że po pracy jest tak zmęczony. dziś dowiedziłam się że imprezuje z jakimiś alkoholikami w sklepie. a dla mnie był zmęczony. napisałam do niego że zakazuje mu tam chodzic tzn albo takie imprezy albo ja a on.. powiedzial ze nie zrezygnuje z kolegow ale ze mna tez chce byc, szkoda tylko ze mnie przez cały tydzień olewał..
idę sobie powyć

Jejuuuuu! Weź nawet tak nie mów! Złe chwile się zdążają w związku, ale najważniejsze jest to przetrwać! Dacie radę, trzymam kciuki! widzisz, że mówił, że chce być z Tobą, a kolegów tez ma prawo mieć i wychodzić z nimi mu nie zabronisz, jedynie powinnaś go poprosić żeby wyrównał czas, który spędza z Tobą i z kolegami

Zresztą takie problemy znikają jak się mieszka razem a Ty już niedługo!

No i nie pitol tu, że się rozstajecie! główka do góry! I nie wolno płakać!

Wysłane z mojego Note II

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez mysza93

ojej współczuje

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Jestem totalnie załamana. zerwaliśmy z tż. wiecie cały tydzień prawie nie rozmawialiśmy, nie pisaliśmy bo mówił że po pracy jest tak zmęczony. dziś dowiedziłam się że imprezuje z jakimiś alkoholikami w sklepie. a dla mnie był zmęczony. napisałam do niego że zakazuje mu tam chodzic tzn albo takie imprezy albo ja a on.. powiedzial ze nie zrezygnuje z kolegow ale ze mna tez chce byc, szkoda tylko ze mnie przez cały tydzień olewał..
idę sobie powyć

i co teraz planujecie, tak na serio się rostaliście?

[lolusl]

Napisane przez mysza93

ojej współczuje

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Jestem totalnie załamana. zerwaliśmy z tż. wiecie cały tydzień prawie nie rozmawialiśmy, nie pisaliśmy bo mówił że po pracy jest tak zmęczony. dziś dowiedziłam się że imprezuje z jakimiś alkoholikami w sklepie. a dla mnie był zmęczony. napisałam do niego że zakazuje mu tam chodzic tzn albo takie imprezy albo ja a on.. powiedzial ze nie zrezygnuje z kolegow ale ze mna tez chce byc, szkoda tylko ze mnie przez cały tydzień olewał..
idę sobie powyć

Myszka,będzie dobrze Bardzo nieładnie sie zachował,ale z drugiej strony musi mu na Tobie zależeć,w końcu chce,żebyś za niego wyszła. Ale ja bym się też pogniewała,aczkolwiek nie zrywajcie może ? pogadaj z nim,powiedz że Ci przykro,ustalcie może jakieś zasady,że raz w tyg koledzy a Ty reszta,to nie wiem...

[felice_]

Napisane przez mysza93

ojej współczuje

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Jestem totalnie załamana. zerwaliśmy z tż. wiecie cały tydzień prawie nie rozmawialiśmy, nie pisaliśmy bo mówił że po pracy jest tak zmęczony. dziś dowiedziłam się że imprezuje z jakimiś alkoholikami w sklepie. a dla mnie był zmęczony. napisałam do niego że zakazuje mu tam chodzic tzn albo takie imprezy albo ja a on.. powiedzial ze nie zrezygnuje z kolegow ale ze mna tez chce byc, szkoda tylko ze mnie przez cały tydzień olewał..
idę sobie powyć

Tak jak dziewczyny powiedziały- Nie chce rezygnować z Ciebie, wybrał Cię na swoją żonę więc nie można tego tak po prostu rzucić.
Kłótnie zawsze się zdarzają (nawet nam w małżeństwie )- pogadajcie i będzie dobrze

[201604261006]

Napisane przez lolusl

Myszka,będzie dobrze Bardzo nieładnie sie zachował,ale z drugiej strony musi mu na Tobie zależeć,w końcu chce,żebyś za niego wyszła. Ale ja bym się też pogniewała,aczkolwiek nie zrywajcie może ? pogadaj z nim,powiedz że Ci przykro,ustalcie może jakieś zasady,że raz w tyg koledzy a Ty reszta,to nie wiem...

ale ja mu nie broniłam wyjść z kolegami. przeciez mogl chodzic raz czy 2w tyg. ale zeby tak oszukiwac? zeby napisac glupiego smsa czy zadzwonic do wielce zmeczony a zeby chlac z niewiadomo kim to ma sile! nie mam jak z nim gadac bo chwile sie poklocilismy i nie odpisuje. poza tym jest tak pijany ze i tak nic do niego nie dociera a jak pisalismy to nie rozumial i twierdzi ze sie czepiam. no naprawde sie czepiam? tak duzo wymagam,zeby dał znac przynajmniej ze zyje, to tak duzo?
zeby chociaz raz na tydzien dał znac?

[felice_]

Napisane przez mysza93

ale ja mu nie broniłam wyjść z kolegami. przeciez mogl chodzic raz czy 2w tyg. ale zeby tak oszukiwac? zeby napisac glupiego smsa czy zadzwonic do wielce zmeczony a zeby chlac z niewiadomo kim to ma sile! nie mam jak z nim gadac bo chwile sie poklocilismy i nie odpisuje. poza tym jest tak pijany ze i tak nic do niego nie dociera a jak pisalismy to nie rozumial i twierdzi ze sie czepiam. no naprawde sie czepiam? tak duzo wymagam,zeby dał znac przynajmniej ze zyje, to tak duzo?
zeby chociaz raz na tydzien dał znac?

Jeśli jest pod wpływem to daj sobie dzisiaj spokój- wiem, że to ciężkie bo emocje dają o sobie znać ale nie wolno się im ponieść.
Masz rację- powinien Ci napisać co robi Też zawsze wpajam tżowi, że mniejszym "złem" będzie powiedzenie mi o tym co robi nawet jeśli tego nie pochwalam niż ukrywanie się z tym

Daj sobie dzisiaj na wstrzymanie.. I ja osobiście poczekałabym na jego ruch.

[201604261006]

Napisane przez felice_

Jeśli jest pod wpływem to daj sobie dzisiaj spokój- wiem, że to ciężkie bo emocje dają o sobie znać ale nie wolno się im ponieść.
Masz rację- powinien Ci napisać co robi Też zawsze wpajam tżowi, że mniejszym "złem" będzie powiedzenie mi o tym co robi nawet jeśli tego nie pochwalam niż ukrywanie się z tym

Daj sobie dzisiaj na wstrzymanie.. I ja osobiście poczekałabym na jego ruch.

wiem ale aż mnie nosi. Taaak poczekam, postaram się juz dziś nie nakręcać ale za te kłamstwa i wszystko to aż mi się nie chce nic.. a juuż napewno jego.
dzięki za wsparcie
ide spać.

[gothka152]

Myszka, nie ma sensu gadać z nim, jak jest pijany To nie rozmowa.

[lolusl]

Napisane przez mysza93

ale ja mu nie broniłam wyjść z kolegami. przeciez mogl chodzic raz czy 2w tyg. ale zeby tak oszukiwac? zeby napisac glupiego smsa czy zadzwonic do wielce zmeczony a zeby chlac z niewiadomo kim to ma sile! nie mam jak z nim gadac bo chwile sie poklocilismy i nie odpisuje. poza tym jest tak pijany ze i tak nic do niego nie dociera a jak pisalismy to nie rozumial i twierdzi ze sie czepiam. no naprawde sie czepiam? tak duzo wymagam,zeby dał znac przynajmniej ze zyje, to tak duzo?
zeby chociaz raz na tydzien dał znac?

Myszka ochłoń, zostaw sprawę do jutra i NA PEWNO nie rozwiązujcie konfliktów przez fb,czy smsy Na Twoim miejscu bym się nie odzywała za bardzo do momentu jak nie spotkacie się na żywo.Troche ochłoniesz,emocje może miną,spojrzysz na trzeźwo i realnie ocenisz sytuację.A rację według mnie masz absolutną.
Poczekaj aż on sie odezwie.

[201604261006]

Napisane przez lolusl

Myszka ochłoń, zostaw sprawę do jutra i NA PEWNO nie rozwiązujcie konfliktów przez fb,czy smsy Na Twoim miejscu bym się nie odzywała za bardzo do momentu jak nie spotkacie się na żywo.Troche ochłoniesz,emocje może miną,spojrzysz na trzeźwo i realnie ocenisz sytuację.A rację według mnie masz absolutną.
Poczekaj aż on sie odezwie.

postaram się tak zrobić. dzięki

[kognisia]

Idz spać, ochłoń, jutro będzie lepiej wysyłam milion buziakow!

Wysłane z mojego Note II

[felice_]

ale mi się czas dłuży..

[Karolllka7]

Napisane przez mysza93

ale ja mu nie broniłam wyjść z kolegami. przeciez mogl chodzic raz czy 2w tyg. ale zeby tak oszukiwac? zeby napisac glupiego smsa czy zadzwonic do wielce zmeczony a zeby chlac z niewiadomo kim to ma sile! nie mam jak z nim gadac bo chwile sie poklocilismy i nie odpisuje. poza tym jest tak pijany ze i tak nic do niego nie dociera a jak pisalismy to nie rozumial i twierdzi ze sie czepiam. no naprawde sie czepiam? tak duzo wymagam,zeby dał znac przynajmniej ze zyje, to tak duzo?
zeby chociaz raz na tydzien dał znac?

Przykro mi bardzo. Alkohol to zgubna rzecz. Trochę mi się nie podoba, że robi takie akcje przed ślubem, a co dopiero po ślubie... On nie ma rezygnować z kolegów tylko jak nie umie pić to niech zrezygnuje z alkoholu. No i kłamstwo. Okłamał Cię i zlewał przez tydzień. Przegięcie. Bardzo Ci współczuję, trzymam kciuki, żeby było dobrze i ściskam

[Lilly Greace]

Mysza, takie poważne rozmowy tylko na zywo bo na gg i fb to można tylko się nieźle zdenerwować :/ Wiem z doświadczenia

[smerfetk_a]

Mysza, mam nadzieję, że jutro sobie wszystko wyjaśnicie i będzie ok!

[Promyk03]

hejka
Mysza mam nadzieje że dziś pogadacie i będzie lepiejale ja uważam że masz absolutną rację ja też bym się wkurzyła za taką akcję

ja dziś jak co sobota sprzątanie a później spotkanie z TŻ

[201604261006]

Ale jesteście kochane

wstałam i oglądam perfekcyjną panią domu

[Promyk03]

Mysza i jak emocje i nastrój ?

[201604261006]

no trochę mi przeszło jestem zła ale już mnie tak nie nosi. A D. nic jeszcze nie pisał

[Lilly Greace]

Napisane przez mysza93

no trochę mi przeszło jestem zła ale już mnie tak nie nosi. A D. nic jeszcze nie pisał

To dobrze, że już ci lepiej. Na pewno sobie wszystko szybko wyjaśnicie Ale pamiętaj, żeby nie ulegać i dokładnie powiedzieć o co chodzi i dojść do konkretnych wniosków bo jego zachowanie było naprawdę nie w porządku ;//

*

No a ja się na razie z paniami żegnam bo jadę do TŻ szykować parapetówkę Stanęło na zapiekance (dwie w oddzielnych naczyniach bo to jednak 11 osób) - jedna z szynką,serem i pieczarkami, druga z fetą,kurczakiem i szpinakiem, sałatce i cieście. Większość rzeczy będę robić pierwszy raz akurat dziś (tak, wiem, ''idealną'' okazję do debiutu wybrałam -_- gorzej jak coś nie wyjdzie ) . Trzymajcie kciuki i miłego dnia!

[201604261006]

Napisane przez Lilly Greace

To dobrze, że już ci lepiej. Na pewno sobie wszystko szybko wyjaśnicie Ale pamiętaj, żeby nie ulegać i dokładnie powiedzieć o co chodzi i dojść do konkretnych wniosków bo jego zachowanie było naprawdę nie w porządku ;//

*

No a ja się na razie z paniami żegnam bo jadę do TŻ szykować parapetówkę Stanęło na zapiekance (dwie w oddzielnych naczyniach bo to jednak 11 osób) - jedna z szynką,serem i pieczarkami, druga z fetą,kurczakiem i szpinakiem, sałatce i cieście. Większość rzeczy będę robić pierwszy raz akurat dziś (tak, wiem, ''idealną'' okazję do debiutu wybrałam -_- gorzej jak coś nie wyjdzie ) . Trzymajcie kciuki i miłego dnia!

wiem.. zachował sie jak ostatni dupek.

o debiut napewno bedzie idealnie miłego stania przy garach i milej zabawy

[deksterowa]

Dzien dobry
mysza porozmawiajcie dzisiaj powaznie, tak jak dziewczyny mowia i na pewno dojdziecie do porozumienia
Ja z kolei jade do rodzicow piec dla taty tort

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Promyk03]

Lillli Trzymam kciuki żeby wszystko wyszło idealnie
Mysza super że już troszkę emocje opadły ale nie odpuszczaj wyjaśnijcie sobie wszystko

[201604261006]

Napisane przez deksterowa

Dzien dobry
mysza porozmawiajcie dzisiaj powaznie, tak jak dziewczyny mowia i na pewno dojdziecie do porozumienia
Ja z kolei jade do rodzicow piec dla taty tort

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no jezeli się spotkamy to pogadamy o tort
Promyk nie odpuszczę

[Promyk03]

Napisane przez mysza93

no jezeli się spotkamy to pogadamy o tort
Promyk nie odpuszczę

koniecznie musicie pogadać w cztery oczy bo fb czy tel to nie dobry sposób

[lolusl]

Dzien dooobry!
Mysza dobrze,że się lepiej czujesz i trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemu
Lilly zapiekanki to tak prosta sprawa,że ciężko je spierdzielić,nie przejmuj się!

[Promyk03]

ja wczoraj upiekłam ciasto czekoladowe z orzechami
wieczorem i już prawie nie ma w niedzielę upiekę znów i brat sobie na studia zabierze

[201604261006]

Napisane przez Promyk03

koniecznie musicie pogadać w cztery oczy bo fb czy tel to nie dobry sposób

wiem. ale jak sie nie spotkamy to co? tylko przez tel
lolusl nie dziękuję

o ciasto czekoladowe.. boże ślinie sie do monitora

[Promyk03]

Napisane przez mysza93

wiem. ale jak sie nie spotkamy to co? tylko przez tel
lolusl nie dziękuję

o ciasto czekoladowe.. boże ślinie sie do monitora

jemu teraz powinno zależeć żeby się z Tobą spotkać i wyjaśnić to jest moje zdanie
ja nie lubię ale tata i brat tak